Sonia Bohosiewicz - Dziwka z Krochmalnej

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 16 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 18

  • @todayornever1
    @todayornever1 14 ปีที่แล้ว +2

    Sonia jak zawsze ..... rewelacyjna :)

  • @161sc444
    @161sc444 11 ปีที่แล้ว

    Wujek Boluś ! (super wujaszek dzięki)

  • @beatagalczak72
    @beatagalczak72 4 ปีที่แล้ว

    Przepiękną interpretacja

  • @Hasiu21
    @Hasiu21 10 ปีที่แล้ว

    Genialne.

  • @karrolkie
    @karrolkie 12 ปีที่แล้ว +7

    wie ktoś skąd mogę ściągnąć do tego podkład?

  • @partycjastankiewicz2435
    @partycjastankiewicz2435 6 ปีที่แล้ว +4

    Gdzie znajde do tego podklad? Pilne plz!!!

  • @deboradul3048
    @deboradul3048 11 ปีที่แล้ว +4

    Mój wujek pisał do tego muzykę.

  • @kamilaczerw5727
    @kamilaczerw5727 2 ปีที่แล้ว +1

    Baaaaaanger

  • @martynabraca1997
    @martynabraca1997 5 ปีที่แล้ว

    Może podkład ktoś posiada...? :)

  • @martynabierek950
    @martynabierek950 12 ปีที่แล้ว

    czy ktos wie, skąd moge to sciągnac??

  • @agnieszkanw
    @agnieszkanw 7 ปีที่แล้ว +2

    Usta, nogi, biust i szyja;
    Od twych spojrzeń już się lepię;
    Podejdź bliżej - życie mija,
    Bliżej - będzie dużo lepiej.
    Ciężki oddech szarpie ciszę,
    Płoną ciała - krew nie woda!
    Podejdź do mnie jeszcze bliżej,
    Ukołyszę cię w mych biodrach.
    Ref.
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej;
    Co noc pół miasta tu się garnie,
    Bo - jakem dziwka Zełde-Chaja -
    Najlepszy towar wam oddaję.
    Dziwka z Krochmalnej Zełde-Chaja -
    Za rubla każdy ją dostaje.
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    Bo towar mój jest pierwsza klasa!
    II
    Usta, nogi, biust i szyja;
    Przy mnie żaden chłop nie pości,
    A tam w domach - żony tyją,
    A tam w domach - zimna pościel.
    Usta, nogi, biust i szyja;
    Bierzcie wszystko - prawie darmo!
    Ja dotykiem was upiję,
    Ja miłością was nakarmię.
    Ref.
    Dziwka z Krochmalnej Zełde-Chaja -
    Za rubla każdy ją dostaje.
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    Bo towar mój jest pierwsza klasa!
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej;
    Co noc pół miasta tu się garnie,
    Bo - jakem dziwka Zełde-Chaja -
    Najlepszy towar wam oddaję.
    III
    I niech więcej nikt nie gada,
    Że się toczę wprost do piekła,
    Że na lędźwie diabłu spadam,
    Że się będę w ogniu piekła.
    Dla mnie wiją miejsce w raju,
    Przy rabinach, przy prorokach,
    Bo ja całą siebie daję!
    Ja najlepszy daję towar!
    Ref.
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej;
    Co noc pół miasta tu się garnie,
    Bo - jakem dziwka Zełde-Chaja -
    Najlepszy towar wam oddaję!
    Dziwka z Krochmalnej Zełde-Chaja -
    Za rubla każdy ją dostaje.
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    Bo towar mój jest pierwsza klasa!

  • @monikaskoczylas6242
    @monikaskoczylas6242 7 ปีที่แล้ว

    ma ktoś może do tego podkład ??

  • @Muzyczna
    @Muzyczna  12 ปีที่แล้ว

    Podaj proszę adres e-mail na priv :-)

  • @martabudka6059
    @martabudka6059 4 ปีที่แล้ว +1

    Słuchaj "Dziwka z Krochmalnej"
    w TIDAL
    Usta, nogi, biust i szyja,
    od Twych spojrzeń już się lepię
    Podejdź bliżej, życie mija,
    bliżej będzie dużo lepiej
    Ciężki oddech szarpie ciszę,
    płoną ciała, krew nie woda
    Podejdź do mnie jeszcze bliżej,
    ukołyszę Cię w mych biodrach
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej,
    co noc pół miasta tu się garnie
    Bo jakem dziwka z Sełdehaja,
    najlepszy towar wam oddaję
    Dziwka z Krochmalnej, zza Rudehaja,
    za rubla każdy ją dostaje
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    bo towar mój jest pierwsza klasa
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Dadadada, daj, daj...
    Usta, nogi, biust i szyja,
    przy mnie żaden chłop nie pości
    A tam w domach żony tyją,
    a tam w domach zimna pościel
    Usta, nogi, biust i szyja,
    bierzcie wszystko prawie darmo
    Ja dotykiem was upiję,
    ja miłością was nakarmię
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej,
    co noc pół miasta tu się garnie
    Bo jakem dziwka z Sełdehaja,
    najlepszy towar wam oddaję
    Dziwka z Krochmalnej, zza Rudehaja,
    za rubla każdy ją dostaje
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    bo towar mój jest pierwsza klasa
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Dadadada, daj, daj...
    I niech więcej nikt nie gada,
    że się toczę wprost do piekła
    Że na lędźwie diabłu spadam,
    że się będę w ogniu piekła
    Dla mnie wiją miejsce w raju,
    przy rabinach, przy prorokach
    Bo ja całą siebie daję,
    ja najlepszy daję towar
    Stoję pod siódmym przy Krochmalnej,
    co noc pół miasta tu się garnie
    Bo jakem dziwka z Sełdehaja,
    najlepszy towar wam oddaję
    Dziwka z Krochmalnej, zza Rudehaja*,
    za rubla każdy ją dostaje
    Noc w noc pół miasta tu się zgłasza,
    bo towar mój jest pierwsza klasa
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Daj, daj, daj, daj, daj, dada daj...
    Dadadada, daj, daj...