Nie zauważyłem tego w tym materiale; w Holandii mają świetny system biletowy w postaci jednej karty OV-chipkaart, obejmuje to całe Niderlandy (poza wyspami Fryzyjskimi) i działa w pociągach, metrze, tramwajach i autobusach. Cudo po prostu.
Holandia jest komunikacyjnie 1000 razy więcej rozwinięta niż Polska. Co do rowerów to jest potęgą. Angielski to drugi język "urzędowy" w tym kraju. Ogólnie spoko kraj ,choć mają o nas opinie ,że pijemy i zakłócamy spokój w nocy i troszkę mają racje.
Zapomniałeś o kawałku linii metra nr 51 z dworca południowego do Amstelveen Westwijk. Na tym odcinku metro jeździ wraz z linią tramwajową nr 5 i przystanki są jak tramwajowe. Dodatkowo na przystankach na tej trasie na peronie jest wyżej i niżej. Wyższy kawałek peronu jest na metro, a mały niski kawałek na tramwaje.
Jak zwykle świetny odcinek, tylko tak zapowiadasz ten następny Liberec i zapowiadasz, a cały czas się nie możemy go doczekać ;) No i jechałeś do Amsterdamu autem? Masochista :v
Heh, ekonomia zadecydowała, nie ja. ;) O Liberec możesz być spokojny - nie zamknąć czeskiej serii byłoby mi żal - choć może nie od razu następny materiał to będzie. Ale będzie na pewno!
Bardzo fajnie, że tak szeroko ujmujesz temat transportu w pojedynczej aglomeracji. Widok tylu rowerów na ulicach to istny kosmos... Jak oceniasz czytelność informacji na ekranach pokazujących układy drogowe i ewentualne zatory? Pytam, gdyż niedawno takie urządzenia pojawiły się w moim mieście i w wielu przypadkach mam wątpliwości, czy kierowcy są w stanie zdążyć rozczytać wyświetlane treści.
Za pierwszym razem może być trudno, bo jednak trzeba mieć chociaż podstawową znajomość układu dróg w rejonie gdzie jedziemy. Jeśli ktoś jednak pokonuje taką trasę codziennie, to ma już tą znajomość i szybko rozszyfruje informacje o zatłoczeniu, co pozwoli mu wybrać trasę alternatywną. Wtedy taka informacja wydaje się być bardzo przydatna.
Pewnie można dostać mandacik, choć nie wiem czy automatycznie nadzorują ruch kamerami, czy tylko patrol może to zrobić - mimo to na autostradzie zatrzymywanie pojazdu stwarzałoby dodatkowe zagrożenie. Z nocy muzeów - ciężko podać termin, na razie tylko surowy materiał mam gotowy, a nic tekstu nie przygotowałem jeszcze.
Tak z przymrużeniem oka, kolejowa droga jest prostsza - bez wątpienia promienie łuków są większe, a cały polski odcinek pociągi pomykają 160 km/h z raptem kilkoma zwolnieniami, w Niemczech podobnie, a dalej nie wiem, nie jechałem :)
Nie zauważyłem tego w tym materiale; w Holandii mają świetny system biletowy w postaci jednej karty OV-chipkaart, obejmuje to całe Niderlandy (poza wyspami Fryzyjskimi) i działa w pociągach, metrze, tramwajach i autobusach. Cudo po prostu.
Holandia jest komunikacyjnie 1000 razy więcej rozwinięta niż Polska. Co do rowerów to jest potęgą. Angielski to drugi język "urzędowy" w tym kraju. Ogólnie spoko kraj ,choć mają o nas opinie ,że pijemy i zakłócamy spokój w nocy i troszkę mają racje.
Zapomniałeś o kawałku linii metra nr 51 z dworca południowego do Amstelveen Westwijk. Na tym odcinku metro jeździ wraz z linią tramwajową nr 5 i przystanki są jak tramwajowe. Dodatkowo na przystankach na tej trasie na peronie jest wyżej i niżej. Wyższy kawałek peronu jest na metro, a mały niski kawałek na tramwaje.
To był bardzo krótki pobyt, nie wszędzie trafiłem.
Jak zwykle świetny odcinek, tylko tak zapowiadasz ten następny Liberec i zapowiadasz, a cały czas się nie możemy go doczekać ;)
No i jechałeś do Amsterdamu autem? Masochista :v
Heh, ekonomia zadecydowała, nie ja. ;)
O Liberec możesz być spokojny - nie zamknąć czeskiej serii byłoby mi żal - choć może nie od razu następny materiał to będzie. Ale będzie na pewno!
Bardzo fajnie, że tak szeroko ujmujesz temat transportu w pojedynczej aglomeracji. Widok tylu rowerów na ulicach to istny kosmos... Jak oceniasz czytelność informacji na ekranach pokazujących układy drogowe i ewentualne zatory? Pytam, gdyż niedawno takie urządzenia pojawiły się w moim mieście i w wielu przypadkach mam wątpliwości, czy kierowcy są w stanie zdążyć rozczytać wyświetlane treści.
Za pierwszym razem może być trudno, bo jednak trzeba mieć chociaż podstawową znajomość układu dróg w rejonie gdzie jedziemy. Jeśli ktoś jednak pokonuje taką trasę codziennie, to ma już tą znajomość i szybko rozszyfruje informacje o zatłoczeniu, co pozwoli mu wybrać trasę alternatywną. Wtedy taka informacja wydaje się być bardzo przydatna.
a o koniecznosci wylogowywania z tramwaju i zwiazanym z tym systemem naliczania oplaty za przejazd? a to bardzo interesujace
Bardzo ciekawe, nie zmieściłem. O systemach biletowych kiedyś musimy porozmawiać. :)
Następnym razem, wpadnij do Brukseli :)
tylko chyba w belgi jest stan wyjątkowy. zresztą mógłby wpaść do domu tuska. i na stacje metra zniszczoną 2 miesiące temu. :/
Stacje już naprawili
Albatros
aha, okej. :)
Jak będę w pobliżu to na pewno wpadnę. ;)
Jak zwykle ciekawie. Myślałeś może nad popracowaniem nad jakąś stabilizacją kamery? W niektórych kadrach by się przydała.
Myślałem nad jakimś gimbalem, ale mój budżet jest na razie zbyt wątły na to.
To może Patronite?
a zrób Transport w Brukseli
kiefy będzie odcinek z nocy muzeów. a co do tego pasa co się stanie gdy ktoś po tym pasie pojedzie. czy był to twój samochód?
Pewnie można dostać mandacik, choć nie wiem czy automatycznie nadzorują ruch kamerami, czy tylko patrol może to zrobić - mimo to na autostradzie zatrzymywanie pojazdu stwarzałoby dodatkowe zagrożenie. Z nocy muzeów - ciężko podać termin, na razie tylko surowy materiał mam gotowy, a nic tekstu nie przygotowałem jeszcze.
ok. :)
zajrzysz do trójmiasta?
Jest na liście. :)
dobrze by było gdyby w warszawie też ruszyła tak inicjatywa czyli od roku 2019 zakaz sprzedaży aut na bęzynę i diezle
Nierealne, najpierw rozbudujmy jakkolwiek sieć punktów ładowania. :)
To kto by ci woził świeże mleczko i warzywka do sklepów, bo na rowerze sobie nie wyobrażam?
Świetny materiał ale stolica jest Haga bo stolica jest tam gdzie rezyduje rzad. Holandia to bardzo nowoczesny kraj
Jak jechałeś do Amsterdamu? Kiepurą?
Niestety, podróż nie była kolejową przygodą - autostradami droga jest prawie cały czas prosto i w tym samym kierunku na zachód. :)
Tak z przymrużeniem oka, kolejowa droga jest prostsza - bez wątpienia promienie łuków są większe, a cały polski odcinek pociągi pomykają 160 km/h z raptem kilkoma zwolnieniami, w Niemczech podobnie, a dalej nie wiem, nie jechałem :)
Przecież "Kiepura" do Amsterdamu nie jeździ już przynajmniej od dwóch lat. Nawet nie wiem, czy w tym rozkładzie go już całkiem nie zlikwidowali.
Lol did you call the smell of weed "a characteristic sweet fragrance"? More like, the smell of mint & poo.