Też miałam kiedyś takie zdanie, że złe rzeczy, które mnie w życiu spotkały były mi potrzebne do zbudowania siebie takiej jaka jestem teraz. Z biegiem czasu widzę jednak, że to było tylko wytłumaczenie samej sobie, ze to wszystko miało jakieś plusy, żeby nie wyszło, że przeżyłam to na marne. Uważam, ze traumatyczne przeżycia nie są nam do niczego potrzebne, zostawiają tylko ślady w psychice, które czasem niestety dają o sobie znać
Dorota Szelągowska... Jak myślę o niej widzę pozytywną otwarta na wszystko i wszystkich, pełna optymizmu, zabawna kobietę. Nigdy bym nie pomyślała że w jej przeszłości mogło być coś nie tak. Podziwiam jeszcze bardziej. Sama chciałabym być taka wspaniałą osobą i pracuje nad tym. Gdyby 90% Polaków była by jak Dorota to nasz kraj byłby zupełnie inny
Ale ona taka była od dziecka wesoła optymistyczna i dobra w środku życzliwa dla innych poprostu to co przeszła w dzieciństwie jeszcze bardziej ją umocniło. Ona jest dobrym człowiekiem i nic jej nie złamało dzięki Bogu.
Kobieta niesamowita. Doszła do prawdziwej dla siebie definicji szczęścia w życiu własną siłą i determinacją do zmian. To, że akceptuje traumę z dzieciństwa, to że o niej mówi i mówi, że nauczyła się akceptować siebie jest ogromną siłą. Jest szczęśliwa i nie obwinia swojej matki, ojca o to co się działo. Opowiada, że była to dla niej próba, ale otrzepała się z cierpienia wstaje i idzie dalej przez swoje życie tak jak chce 🙉cudowna kobieta!
Czuję jakby ktoś inny opowiadał o mnie. Moi rodzice żyją ale i tak mam wrażenie że jako alkoholicy byli bardziej dziećmi niż ja. Też gotowałam zajmowalam się domem i bratem który był tylko 4 lata młodszy jak własnym dzieckiem. Rodzice niby pracowali i tym się tłumaczyli ale praca sie kończy i wracasz do domu oni nie wracali A gdy wracali to z ekipą. Czasem ktoś mnie obmacywał , raz nawet pijany tato. Nie było fajnie, bo nie pamiętam kiedy byłam dzieckiem i sie nie martwilam. Martwię się do dziś i mam depresję ale oprócz tego kochającego męża i dzieci które nie muszą być dorosłe zanim dorosną. Niech są dziećmi kiedy jest na to czas.
Cudowna i silna kobieta. Podziwiam ją, niejedna pewnie skończyłaby nie najlepiej mając takie dzieciństwo i nie ma się co dziwić. Sama pewnie bym nie dała rady, s tu proszę na jaką piękną i inteligentną kobietę wyrosła :D
...która okazała się zwykła kobieta bez kręgosłupa moralnego, bo puszczała się z innym oszukując męża, a teraz zrobiła sobie dziecko z byle kim i tym samym zafundowała dziecku niepełna rodzine. I tak koło się dalej toczy
@@izabelaecka1099 jakie przykro Ci, pisze baba jakieś bzdury A Ty jej wierzysz, co ona była jej materacem? Po prostu zazdrosna bab i tyle, Pani Dorota to cudowna osoba, i to ona została zdradzona.
Bardzo lubię Panią Dorotę zawsze jest uśmiechnięta, pewna siebie, otaczającą się ludźmi a tu proszę taka smutna historia tak wspaniałej osoby... Każdy ma jakąś przeszłość ale ja pamiętam inne dzieciństwo, były lepsze i gorsze dni ale jak dla mnie to jest traumatyczne dzieciństwo i podziwiam za upór w dorzeniu do dobrego bo równie dobrze mogła by poprostu nie dać sobie z tą sytuacją rady i pogrążyć się jeszcze bardziej. Jeszcze raz podziwiam i życzę samych słonecznych dni 😁🤩
Straszne, widać, że ta Pani ma zniszczoną psychikę, każde dziecko zasługuje na miłość, szacunek i poczucie bezpieczeństwa. To co ją spotkało jest straszne i nie powinno spotkać żadnego dziecka. Mam uczucie, że została z taką "potrzebą cierpienia", bo to jest to co zna, a zawsze nas ciągnie do znanego. Przykro się tego słucha, naprawdę te słowa "nie oddałabym tego za nic" czyli rozwód rodziców, brak relacji z ojcem, ojczym alkoholik-pedofil, lęki, uciekanie z domu przed ojczymem, samotność... Niestety takie dzieci, często powtarzają błędy rodziców.
Dobrze jest widzieć w swoich traumatycznych przeżyciach jakieś pozytywy, dobrze jest wyjść z nich silniejszym , może lepszym. Ale trzeba tez pamiętać, ze nie każdy potrafi się tak podnieść.
Dorotka, miałam łzy w oczach. Nie wiedziałam, że tyle przeszłaś. Nie widać po Tobie- tego zazdroszczę. Ja szybko chciałam dziecka dlatego, żeby ktoś mnie zawsze kochał. Pamiętam jak dziś to uczucie. Mam nadzieję, że wpadnę kiedyś na Ciebie ale bez ekipy, i jeśli pozwolisz, to Cię wyściskam :) Wszystkiego naj, silna i wspaniała kobieto❤
Właśnie. To znaczy, że wciąż się czuje ofiarą. A to znaczy, że nie ma uporządkowanego życia. Można się cieszyć i być dumnym z tego, jak się wyszło z trudnej sytuacji, ale nie z tego, że się w niej było.
Ale wiecie, że żadna terapia nic nie zmieni tego co się u niej wydarzyło w dziecinstwie- niestety otoczenie w którym się znajdowała nie dało jej tego czemu powinno się dawać dziecku czyli miłości. Żadna osoba z certyfikatem zdania studiów nie wniesie tego że nagle zapomnimy o całej przeszłości i damy się ponieść samej przyszłości, a według mnie to co powiedziała jest racja "przeszłość nas buduje".
Winne są osoby które skrzywdziły jej dzieciństwo. Aczkolwiek nie twierdze, że to iż miała ojca alkochiliko-pedofila i matkę która myślała że jak urodzi to już jest dobrym rodzicem jest dobrym przykładem "budowana życia poprzez przeszłość"
Przykry wywiad... Ma się wrażenie, że pani Dorota wciąż nosi w sobie traumę... To fakt, że na ranach i przykrych wydarzeniach można zbudować piękne wartości, ale upieranie się, że nie zamieniłoby się tego na nic innego... ??? 😔
Popieram.Nie da rady tego słuchać.Co gorsza-mam nadzieję,że żaden sprawca tego nie obejrzy,ta teoria jest bardzo szkodliwa i niezdrowa.Sprawca jeszcze gotów uwierzyć, że ,, dzięki niemu"wyrosła jakaś silna kobieta 🤬
Bardzo fajny wywiad, nie znałam Dorotki w ogóle. Troszkę jej życie przypomina moje, myślę że jest Nas więcej. Fajnie że nie wstydzi się mówić otwarcie o krępujących sprawach🌹
D.Szelągowska jest ewidentnie za bardzo "pokopana" przez życie, skoro tamtych bardzo nienormalnych lat nie oddałaby za nic. Albo - mając świadomość, że czasu się nie cofnie - tylko udaje sama przed sobą, że nie oddałaby.
Pani Doroto, pokazuje Pani nieco fałszywy obraz. To nie obrzydliwe doświadczenia nas "budują" tylko to, kim chcemy być i czy naprawdę mamy na to szanse. Myśli Pani, że molestowane dziec, zgwałcone kobiety, ludzie dotknięci różnymi chorobami są przez to silniejsi, lepsi? Gdyby ta było to byśmy każdemu dziecku fundowali takie przeżycia właśnie po to by się w pełni rozwinęło i było najlepsze. Tymczasem antropologia, psychologia, psychologia ewolucyjna mówią na ten temat jasno. Nie ma Pani porównania. Nie widzi Pani jak może wspanialej mogłoby się Pani żcyie potoczyć gdyby nie to, co Panią spotkało. A to, że się ułożyło tak jak ułożyło to wyłącznie łut szczęścia. Pani, akurat się finalnie dobrze ułożyło, a innym kobiety zostały finalnie zniszczone. w każdym razie chcę zwrócić uwagę by zaprzestać szerzenia nieprawdy jako, że moralnie złe rzeczy, które nas niezasłużenie i niesprawiedliwie spotkały miały nas jakoś umacniać. A jeżeli już ktoś chce takie poglądy promować, to niech promuje również by serwować to po kolei wszystkim dzieciom, przecież każdy rodzic che by wyrosły na silne, odważne, spełnione jednostki. Obawiam się jednak, że nauka wyjatkowo trafnie pokazuje, że takie wydarzenia przynoszą jedynie szkodę i spustoszenie, a to, że się Pani udało z tego wyjść to wcale nie znaczy, że dobre było to, że przez to Pani przechodził. Może byłaby Pani jeszcze lepszą i bardziej szczęśliwą osobą bez tych wydarzeń. Tylko nigdy nie będzie Pani mogła tego porównać.
Po co ta tyrada? Ona mówi o sobie a nie o całej rzeszy gwałconych kobiet czy molestowanych dzieci. Ona nie poleca tego sposobu na życie, nie zaklamuje tylko mowi o swoich odczyciach
@@wredniutka, po to, że jak przeczyta to kobieta o podobnej lub gorszej przeszłości, która ma zupełnie rozwalone życie to pomyśli, że to jej wina, bo przecież panią Dorotę te wydarzenie uczyniły silniejszą, zbudowały ją! Nie oddałaby tego i nie zamieniła na nic innego. pani Dorota jest osobą publiczą, lubianą, także nie trudno wysnuć wniosek, że wiele osób będzie chciało się na pani Dorocie wzorować, stąd ta wypowiedź.
Dokładnie. Też uważam że najbardziej wzmacnia dobre dzieciństwo i to buduje każdego a ojczym alkoholik zbuduje co 10ta osobę a z 9ciu osób zrobi alkoholików/chamow/degeneratow/osoby zakompleksione itd.
@@MA-oq1zg, nie chcę oceniać przeżyć Pani Doroty i w jakikolwiek sposób ich wartościować,ale uważam, że prawdziwa krzywda i realne ogromne cierpienie nigdy nie są czymś dobrym i na pewno, nikt kto został poważnie psychicznie czy fizycznie okaleczony nie będzie wdzięczny za to i nie będzie mówił, że nigdy by ztego nie zrezygnował. Chyba nie ma kobiety, która powie, że jest wdzięczna za gwałt i gdyby mogła cofnąć czas to też chciałby zostać zgwałcona. I zapewne nie ma molestowanego dziecka, które powie, że gdyby mogło cofnąc czas to też chciałoby być molestowane, bo to je zbudowało. Tak jak mówię, nie chcę oceniać cierpienia Pani Doroty, ale być może te przezycia nie były dla Pani Doroty tak drstyczne, traumatyczne i dlatego może w tej chwili mówić, że mogłaby je jeszcze raz powtórzyć gdyby miała wybór. W każdym razie chciałam by wybrzmiał jasny przekaz, że obrzydliwe rzeczy dewastują, niszczą, a nie budują. To ludzie, o ile mają siły, szczęścia są potem w stanie się zbudować i wyjść, ale na pewno nie można mówić, że to gwałt czy molestowanie czy cokolwiek obrzydliwego moralnie innego kogoś zbudowało.
Mam wrażenie, że pani Dorocie sprawia przyjemność pranie rodzinnych brudów na oczach widzów. Wszystko, byle tylko zwrócić na siebie uwagę, byle tylko błyszczeć. Żałosne! Ojciec w nie jednej rodzinie znika, ojczym, jak sama przyznała w innym wywiadzie, nie skrzywdził jej. Miała mądrą Mamę i cudowną Babcię. O co ten szum?
Dorota jestes wspanialym czlowiekiem 😚uwielbiam a raczej uwielbiamy Cie z moja corka i z moja mama ,od pierwszej chwili kiedy zobaczylam Cie w tv masz cos takiego w sobie co dzisla jak magnez 👍🏻❤️❤️💝
przeczy sama sobie.. troche dziwne to wszystko co mowi. takie jakby na sile. na sile probuje wyciagnac pozytywne i madre wnioski ze zlych i traumatycznych wydarzen, to nie jest okej
@@annaiwaniuk3473 tak, zgadzam się z Tobą. jednak ja mówię o czymś innym. Ta Pani doświadczyła przykrych, złych rzeczy i zamiast jasno to powiedzieć i potępić takie zachowanie, ona stara się na przekonać wszystkich i chyba samą siebie, ze to ją zbudowało i za nic by tego nie oddała. Molestowanie i brak zainteresowania ze strony matki nie wnosi do życia niczego dobrego.
Tez sie z tym zgadzam,jezeli mamy takie sytuacje ,taka osoba nie zna ojcowskiej milosci ,pozniej inaczej odbiera milosc ,dopoki na niestety jakies porazce sama nauczy sie co potrzebuje,jakiego partnera i jakiej relacji bo te braki gdzie sa w nas caly czas i poczucie bycia waznym i kochanym stad potrzeba posiadania dziecka aby moc swoje braki otrzymac poprzez bezinteresowna milosc dziecka i wlasna do dziecka .Milosci sie uczymy jezeli nasz partner potrafi ja tez okazywac a my umiemy powiedziec z czym jest problem ale mozna to dopiero zrobic jak poznamy samych siebie a ktos to wpelni ns takimi zaakceptuje tak mi sie wydaje a my jestesmy bardziej dojrzaliśi .
@@niebo7709 Najważniejsza jest umiejętność "zamiany" negatywnego w pozytywne korzyści i jeżeli ta Pani tak potrafi TO cieszę się ze potrafi JEST WIELKĄ !!!👍😊
Ja też nie dostaję tyle wsparcia ile powinnam. Miałam też samotne dzieciństwo. Lubię robić rzeczy samej. I też czuję taką potrzebę mania dziecka wcześnie ale się boję
XYZ XYZ Moim zdaniem chodzi o to, że nie przemyślała samego faktu posiadania dziecka, odpowiedzialności oraz konsekwencji z tego płynących, ale świadomie doprowadziła do poczęcia dziecka czyt. bez zabezpieczenia mając świadomość, że może zajść w ciążę.
@@tvnstyle Zgadzam sie jesli chodzi o świadomość całej zaistniałej sytuacji. Jednak mówienie że nie zamieniłaby tak potwornego doświadczenia jest totalnym przegięciem. Nie wierze że jak była dziewczynką i ojczym gwałcił ją nie chciała żeby to piekło się skończyło. A teraz nagle w tej całej Świadomosci siebie nie zamieniłaby tego doświadczenia na nic innego. Bądźmy szczerzy sami przed sobą a nie udawajmy że to właściwie mnie tylko wzmocniło.
To ze matka to nie znaczy ze trzeba jej dać medal za sam tytuł ‚matka’ i na podium. Trzeba zmienić myślenie. Rodzic to tez człowiek, i może być złym człowiekiem. Nie jest święta tylko dlatego ze została matka i urodziła dziecko. Matka powinna zapewnić: pokarm, bezpieczeństwo, miłość, akceptację, nauczyć nas życia. Wiele matek tego nie robi. Tylko dlatego ze nas karmią to nie znaczy ze były dobrymi matkami. Bo mogły dziecku zjebac mocno psychikę.
Cały odcinek dostępny w player: player.pl/programy-online/w-roli-glownej-odcinki,41/odcinek-6,S17E06,60934
Też miałam kiedyś takie zdanie, że złe rzeczy, które mnie w życiu spotkały były mi potrzebne do zbudowania siebie takiej jaka jestem teraz. Z biegiem czasu widzę jednak, że to było tylko wytłumaczenie samej sobie, ze to wszystko miało jakieś plusy, żeby nie wyszło, że przeżyłam to na marne. Uważam, ze traumatyczne przeżycia nie są nam do niczego potrzebne, zostawiają tylko ślady w psychice, które czasem niestety dają o sobie znać
Życzymy tylko dobrych przeżyć :) Pozdrawiamy :)
@@tvnstyle A cóż możecie więcej napisać. Marty ma 100% racji.
Zgadzam się. Przerazily mnie słowa tej Pani. Jednak po prostu trzeba sobie jakoś tłumaczyć
Dokładnie, nie powinno się "romantyzowac" i tłumaczyć negatywnych przeżyć w życiu.
Dorota Szelągowska... Jak myślę o niej widzę pozytywną otwarta na wszystko i wszystkich, pełna optymizmu, zabawna kobietę. Nigdy bym nie pomyślała że w jej przeszłości mogło być coś nie tak. Podziwiam jeszcze bardziej. Sama chciałabym być taka wspaniałą osobą i pracuje nad tym. Gdyby 90% Polaków była by jak Dorota to nasz kraj byłby zupełnie inny
1oo procent..
Barbara Limba nie wszyscy zawsze jakiś % zostanie ludzi który nie są mądrzy
Ale ona taka była od dziecka wesoła optymistyczna i dobra w środku życzliwa dla innych poprostu to co przeszła w dzieciństwie jeszcze bardziej ją umocniło. Ona jest dobrym człowiekiem i nic jej nie złamało dzięki Bogu.
Kobieta niesamowita. Doszła do prawdziwej dla siebie definicji szczęścia w życiu własną siłą i determinacją do zmian. To, że akceptuje traumę z dzieciństwa, to że o niej mówi i mówi, że nauczyła się akceptować siebie jest ogromną siłą. Jest szczęśliwa i nie obwinia swojej matki, ojca o to co się działo. Opowiada, że była to dla niej próba, ale otrzepała się z cierpienia wstaje i idzie dalej przez swoje życie tak jak chce 🙉cudowna kobieta!
Czuję jakby ktoś inny opowiadał o mnie. Moi rodzice żyją ale i tak mam wrażenie że jako alkoholicy byli bardziej dziećmi niż ja. Też gotowałam zajmowalam się domem i bratem który był tylko 4 lata młodszy jak własnym dzieckiem. Rodzice niby pracowali i tym się tłumaczyli ale praca sie kończy i wracasz do domu oni nie wracali A gdy wracali to z ekipą. Czasem ktoś mnie obmacywał , raz nawet pijany tato. Nie było fajnie, bo nie pamiętam kiedy byłam dzieckiem i sie nie martwilam. Martwię się do dziś i mam depresję ale oprócz tego kochającego męża i dzieci które nie muszą być dorosłe zanim dorosną. Niech są dziećmi kiedy jest na to czas.
Niesamowite, zobaczyć panią Dorotę w w tak poważnej, intymnej odsłonie.
Cudowna i silna kobieta. Podziwiam ją, niejedna pewnie skończyłaby nie najlepiej mając takie dzieciństwo i nie ma się co dziwić. Sama pewnie bym nie dała rady, s tu proszę na jaką piękną i inteligentną kobietę wyrosła :D
...która okazała się zwykła kobieta bez kręgosłupa moralnego, bo puszczała się z innym oszukując męża, a teraz zrobiła sobie dziecko z byle kim i tym samym zafundowała dziecku niepełna rodzine. I tak koło się dalej toczy
@@roza3264 Przykre, nie miałam o tym pojęcia.
@@izabelaecka1099 jakie przykro Ci, pisze baba jakieś bzdury A Ty jej wierzysz, co ona była jej materacem? Po prostu zazdrosna bab i tyle, Pani Dorota to cudowna osoba, i to ona została zdradzona.
Bardzo lubię Panią Dorotę zawsze jest uśmiechnięta, pewna siebie, otaczającą się ludźmi a tu proszę taka smutna historia tak wspaniałej osoby... Każdy ma jakąś przeszłość ale ja pamiętam inne dzieciństwo, były lepsze i gorsze dni ale jak dla mnie to jest traumatyczne dzieciństwo i podziwiam za upór w dorzeniu do dobrego bo równie dobrze mogła by poprostu nie dać sobie z tą sytuacją rady i pogrążyć się jeszcze bardziej. Jeszcze raz podziwiam i życzę samych słonecznych dni 😁🤩
Niezwykle ciepła, serdeczna i sympatyczna osoba... Mimo,iż widzę Dorcię tylko za szklanego ekranu...To wzbudza we mnie szalenie dużą sympatię...💙
Straszne, widać, że ta Pani ma zniszczoną psychikę, każde dziecko zasługuje na miłość, szacunek i poczucie bezpieczeństwa. To co ją spotkało jest straszne i nie powinno spotkać żadnego dziecka. Mam uczucie, że została z taką "potrzebą cierpienia", bo to jest to co zna, a zawsze nas ciągnie do znanego. Przykro się tego słucha, naprawdę te słowa "nie oddałabym tego za nic" czyli rozwód rodziców, brak relacji z ojcem, ojczym alkoholik-pedofil, lęki, uciekanie z domu przed ojczymem, samotność...
Niestety takie dzieci, często powtarzają błędy rodziców.
Dobrze jest widzieć w swoich traumatycznych przeżyciach jakieś pozytywy, dobrze jest wyjść z nich silniejszym , może lepszym. Ale trzeba tez pamiętać, ze nie każdy potrafi się tak podnieść.
Faktycznie to szczery wywiad, ale to raczej nie jest tak, że bez opresji, wykorzystywania i przemocy nie możemy wyrosnąć na mądre, silne.. Przykre to.
Dorotka, miałam łzy w oczach. Nie wiedziałam, że tyle przeszłaś. Nie widać po Tobie- tego zazdroszczę. Ja szybko chciałam dziecka dlatego, żeby ktoś mnie zawsze kochał. Pamiętam jak dziś to uczucie. Mam nadzieję, że wpadnę kiedyś na Ciebie ale bez ekipy, i jeśli pozwolisz, to Cię wyściskam :) Wszystkiego naj, silna i wspaniała kobieto❤
Gdy dorosła kobieta mówi, że nie odeszłaby od traumatycznego dzieciństwa, bo to ją zbudowało, mam ochotę załatwić jej terapię.
Na wczoraj.
Właśnie. To znaczy, że wciąż się czuje ofiarą. A to znaczy, że nie ma uporządkowanego życia. Można się cieszyć i być dumnym z tego, jak się wyszło z trudnej sytuacji, ale nie z tego, że się w niej było.
Ale wiecie, że żadna terapia nic nie zmieni tego co się u niej wydarzyło w dziecinstwie- niestety otoczenie w którym się znajdowała nie dało jej tego czemu powinno się dawać dziecku czyli miłości. Żadna osoba z certyfikatem zdania studiów nie wniesie tego że nagle zapomnimy o całej przeszłości i damy się ponieść samej przyszłości, a według mnie to co powiedziała jest racja "przeszłość nas buduje".
Winne są osoby które skrzywdziły jej dzieciństwo. Aczkolwiek nie twierdze, że to iż miała ojca alkochiliko-pedofila i matkę która myślała że jak urodzi to już jest dobrym rodzicem jest dobrym przykładem "budowana życia poprzez przeszłość"
Przykry wywiad... Ma się wrażenie, że pani Dorota wciąż nosi w sobie traumę... To fakt, że na ranach i przykrych wydarzeniach można zbudować piękne wartości, ale upieranie się, że nie zamieniłoby się tego na nic innego... ??? 😔
O tym samym pomyślałem. Czyli iść tym tropem to każde dziecko powinno przechodzić traumę aby stać się silnym i mądrym 😲
Mysle, ze to rodzaj wyparcia, troche jak syndrom sztokholmski.
Popieram.Nie da rady tego słuchać.Co gorsza-mam nadzieję,że żaden sprawca tego nie obejrzy,ta teoria jest bardzo szkodliwa i niezdrowa.Sprawca jeszcze gotów uwierzyć, że ,, dzięki niemu"wyrosła jakaś silna kobieta 🤬
Bardzo fajny wywiad, nie znałam Dorotki w ogóle. Troszkę jej życie przypomina moje, myślę że jest Nas więcej. Fajnie że nie wstydzi się mówić otwarcie o krępujących sprawach🌹
Dzięki za ten komentarz ;)
PIEKNI LUDZIE NIE BIORA SIE Z NIKAD ....TO CI KTORZY POZNALI SMAK PORAZKI .....JEST PANI PIEKNA ❤
Piękny komentarz
Jeśli tak poradziła sobie z traumami, szanujmy to!
Doroto jesteś piękna, mądra, inteligentną osobą i cóż jeszcze brakuje mi słów gdyby wszystkie kobiety były jak Ty no to Łał
P. Dorota przepiękna osoba. Pięknie wygląda jak myśli i wyszukuje odpowiednich slow. Wartosciowa osoba i nietuzinkowa.
D.Szelągowska jest ewidentnie za bardzo "pokopana" przez życie, skoro tamtych bardzo nienormalnych lat nie oddałaby za nic. Albo - mając świadomość, że czasu się nie cofnie - tylko udaje sama przed sobą, że nie oddałaby.
Pani Doroto, pokazuje Pani nieco fałszywy obraz.
To nie obrzydliwe doświadczenia nas "budują" tylko to, kim chcemy być i czy naprawdę mamy na to szanse.
Myśli Pani, że molestowane dziec, zgwałcone kobiety, ludzie dotknięci różnymi chorobami są przez to silniejsi, lepsi?
Gdyby ta było to byśmy każdemu dziecku fundowali takie przeżycia właśnie po to by się w pełni rozwinęło i było najlepsze.
Tymczasem antropologia, psychologia, psychologia ewolucyjna mówią na ten temat jasno.
Nie ma Pani porównania.
Nie widzi Pani jak może wspanialej mogłoby się Pani żcyie potoczyć gdyby nie to, co Panią spotkało.
A to, że się ułożyło tak jak ułożyło to wyłącznie łut szczęścia.
Pani, akurat się finalnie dobrze ułożyło, a innym kobiety zostały finalnie zniszczone.
w każdym razie chcę zwrócić uwagę by zaprzestać szerzenia nieprawdy jako, że moralnie złe rzeczy, które nas niezasłużenie i niesprawiedliwie spotkały miały nas jakoś umacniać.
A jeżeli już ktoś chce takie poglądy promować, to niech promuje również by serwować to po kolei wszystkim dzieciom, przecież każdy rodzic che by wyrosły na silne, odważne, spełnione jednostki.
Obawiam się jednak, że nauka wyjatkowo trafnie pokazuje, że takie wydarzenia przynoszą jedynie szkodę i spustoszenie, a to, że się Pani udało z tego wyjść to wcale nie znaczy, że dobre było to, że przez to Pani przechodził.
Może byłaby Pani jeszcze lepszą i bardziej szczęśliwą osobą bez tych wydarzeń.
Tylko nigdy nie będzie Pani mogła tego porównać.
Po co ta tyrada? Ona mówi o sobie a nie o całej rzeszy gwałconych kobiet czy molestowanych dzieci. Ona nie poleca tego sposobu na życie, nie zaklamuje tylko mowi o swoich odczyciach
@@wredniutka, po to, że jak przeczyta to kobieta o podobnej lub gorszej przeszłości, która ma zupełnie rozwalone życie to pomyśli, że to jej wina, bo przecież panią Dorotę te wydarzenie uczyniły silniejszą, zbudowały ją!
Nie oddałaby tego i nie zamieniła na nic innego.
pani Dorota jest osobą publiczą, lubianą, także nie trudno wysnuć wniosek, że wiele osób będzie chciało się na pani Dorocie wzorować, stąd ta wypowiedź.
Dokładnie. Też uważam że najbardziej wzmacnia dobre dzieciństwo i to buduje każdego a ojczym alkoholik zbuduje co 10ta osobę a z 9ciu osób zrobi alkoholików/chamow/degeneratow/osoby zakompleksione itd.
@@MA-oq1zg, nie chcę oceniać przeżyć Pani Doroty i w jakikolwiek sposób ich wartościować,ale uważam, że prawdziwa krzywda i realne ogromne cierpienie nigdy nie są czymś dobrym i na pewno, nikt kto został poważnie psychicznie czy fizycznie okaleczony nie będzie wdzięczny za to i nie będzie mówił, że nigdy by ztego nie zrezygnował.
Chyba nie ma kobiety, która powie, że jest wdzięczna za gwałt i gdyby mogła cofnąć czas to też chciałby zostać zgwałcona.
I zapewne nie ma molestowanego dziecka, które powie, że gdyby mogło cofnąc czas to też chciałoby być molestowane, bo to je zbudowało.
Tak jak mówię, nie chcę oceniać cierpienia Pani Doroty, ale być może te przezycia nie były dla Pani Doroty tak drstyczne, traumatyczne i dlatego może w tej chwili mówić, że mogłaby je jeszcze raz powtórzyć gdyby miała wybór.
W każdym razie chciałam by wybrzmiał jasny przekaz, że obrzydliwe rzeczy dewastują, niszczą, a nie budują.
To ludzie, o ile mają siły, szczęścia są potem w stanie się zbudować i wyjść,
ale na pewno nie można mówić, że to gwałt czy molestowanie czy cokolwiek obrzydliwego moralnie innego kogoś zbudowało.
Zgadzam się...."Gdyby cierpienie uszlachetniało, cnotą byłoby go zadawać"...
Mam wrażenie, że pani Dorocie sprawia przyjemność pranie rodzinnych brudów na oczach widzów. Wszystko, byle tylko zwrócić na siebie uwagę, byle tylko błyszczeć. Żałosne!
Ojciec w nie jednej rodzinie znika, ojczym, jak sama przyznała w innym wywiadzie, nie skrzywdził jej. Miała mądrą Mamę i cudowną Babcię. O co ten szum?
Dorota jestes wspanialym czlowiekiem 😚uwielbiam a raczej uwielbiamy Cie z moja corka i z moja mama ,od pierwszej chwili kiedy zobaczylam Cie w tv masz cos takiego w sobie co dzisla jak magnez 👍🏻❤️❤️💝
Zgadzamy się z tym!
przeczy sama sobie.. troche dziwne to wszystko co mowi. takie jakby na sile. na sile probuje wyciagnac pozytywne i madre wnioski ze zlych i traumatycznych wydarzen, to nie jest okej
to jest jak najbardziej ok, poszukać i odnaleźć siłę z przykrych doświadczeń
@@annaiwaniuk3473 tak, zgadzam się z Tobą. jednak ja mówię o czymś innym. Ta Pani doświadczyła przykrych, złych rzeczy i zamiast jasno to powiedzieć i potępić takie zachowanie, ona stara się na przekonać wszystkich i chyba samą siebie, ze to ją zbudowało i za nic by tego nie oddała. Molestowanie i brak zainteresowania ze strony matki nie wnosi do życia niczego dobrego.
@@lovnic2235 przeżyj to sam nie oceniaj
Tez sie z tym zgadzam,jezeli mamy takie sytuacje ,taka osoba nie zna ojcowskiej milosci ,pozniej inaczej odbiera milosc ,dopoki na niestety jakies porazce sama nauczy sie co potrzebuje,jakiego partnera i jakiej relacji bo te braki gdzie sa w nas caly czas i poczucie bycia waznym i kochanym stad potrzeba posiadania dziecka aby moc swoje braki otrzymac poprzez bezinteresowna milosc dziecka i wlasna do dziecka .Milosci sie uczymy jezeli nasz partner potrafi ja tez okazywac a my umiemy powiedziec z czym jest problem ale mozna to dopiero zrobic jak poznamy samych siebie a ktos to wpelni ns takimi zaakceptuje tak mi sie wydaje a my jestesmy bardziej dojrzaliśi .
@@niebo7709 Najważniejsza jest umiejętność "zamiany" negatywnego w pozytywne korzyści i jeżeli ta Pani tak potrafi TO cieszę się ze potrafi JEST WIELKĄ !!!👍😊
Masakra. No niestety widać że Dorota to co mówi, to jest masakra. Wszystkie brzydkie rzeczy oplata w ułudę piękna
już Cię kocham i nie obejrzę wywiadu do końca, bo się popłaczę
❤
Przepięknie powiedziane to mnie zbudowało ❤️
Super Kobieta!💖
Ja też nie dostaję tyle wsparcia ile powinnam. Miałam też samotne dzieciństwo. Lubię robić rzeczy samej. I też czuję taką potrzebę mania dziecka wcześnie ale się boję
To życzymy dużo odwagi i trzymamy za Ciebie kciuki! 💛
Dwie wspaniałe kobiety 💙💜
Jesteś CUD0WNA Kobïeto ! Niczym sie nieprzejmuj )
💗
Pani Magdo, dobre te rozmowy. Jest pytanie, jest czas na odpowiedź. Mało kto dziś tak rozmawia
To się nazywa profesjonalizm
Śliczne rzęski. Między innymi. Ale żeby nie było, rozmowa również dobra, mądra. Szczęścia życzę
My również życzymy szczęścia :)
Każdy swój krzyż niesie
Bardzo wartościowa kobieta
Wow. Ona jest niesamowita. Nie chciałaby zmieniać przeszłości która była cholernie bolesna bo ją zbudowała.
Hm..ciekawe spojrzenie naludzi po przej$ciach- że mogą być silniejsi w/g- zasady- co cię niezabije to wzmocni' okey- wszystko zależy od psychiki.
Dokładnie
Chyba sobie tak tłumaczy to wszystko co było bo tak łatwiej ....
Trzeba umieć sobie to wytłumaczyć, inaczej sznur albo żyletki, bo boli tak bardzo.
@@agnieszkaagnieszka.m4567 dokładnie
Jaki szok optymistyczna a w środku coś ja gryzie to tak jak ja.
Po jaką cholerę ludzie piorą brudy przed kamerą? Proszę mi wytłumaczyć.
Najczęściej dla uwagi.
Bo zarabiaja na tym gruba kase tak jedna jak i druga.
@@ara2974
Czyli jest to pochodna prostytucji. Sprzedawanie się Hmmm?
Kto byl drugim mężem Pani Grocholi? O kim Pani Dorota mówi?
Znana osoba
Świetne kobitki noi śliczne
Pani Doroto nie chciałaby mieć szczęśliwego dzieciństwa bo nie umiała by gotowa w wieku 6 lat
To chyba żadne kryterium...
Czy tvnStyle rozdaje serduszka ?
Oczywista sprawa :)
Dziekuje!
Kocham i wielbię Dorotę bardziej niż dotychczas...
pani dorota ma cos z Marilyn Monroe....nawet makijaz oka
A wydawało by się ze zycie uslsne różami.
Przepraszam i podziwiam za suptelnosc i za ciepło jakim zarazasz ,uklony dla babci.
Pani Dorota jest bardzo swobodna przed kamerą, ale nie wierzę we wszystko, co mówi ;(
Swiadoma ale nieprzemyslana czy tylko ja nie kumam??
XYZ XYZ Moim zdaniem chodzi o to, że nie przemyślała samego faktu posiadania dziecka, odpowiedzialności oraz konsekwencji z tego płynących, ale świadomie doprowadziła do poczęcia dziecka czyt. bez zabezpieczenia mając świadomość, że może zajść w ciążę.
Swiadoma decyzja na tamten moment ale po latach widzi minusy dlatego nie przemyslana
Materiał niedostępny :(
Jak to? U nas działa 🤔
Nie wiem ,ale ona nie bardzo wie o czym mowi! Tu się skarźy ,tu by nie oddała ojczyma pedofila i pijaka? Ej ,sxkoda czasu. Pleciesz!
Niech ta pani nagra film jak wygrała z atakami paniki
6 i pol roku kurczak w piekarniku?
Co Cię tak dziwi?pewnie sama zaczelas jak miałaś 20 lat :-) :-) :-)
Syndrom sztokholmdzki level hard. Straszne słowa, jden wielki trigger.
Cudowna dziewczyna
Też tak sądzimy 😍
To powinni obejrzec wszyscy ktorzy mowia ze mieli ciezko
Super babka
50
A kubeczki puste:D
Swietna babeczka .
To prawda :)
Druga 😎 fajny film🤗
Dzięki ;)
Ja się urodziłam jak moja mama maiala 21 lat
Super, czyli masz młodą mamę 😊
co ona gada! ojczym pedofil i alkoholik i nie zamieniłaby tej przeszłości nigdy haha co za banał!
Żaden banał. Raczej ogromna świadomość siebie, dojrzałość.
@@tvnstyle Zgadzam sie jesli chodzi o świadomość całej zaistniałej sytuacji. Jednak mówienie że nie zamieniłaby tak potwornego doświadczenia jest totalnym przegięciem. Nie wierze że jak była dziewczynką i ojczym gwałcił ją nie chciała żeby to piekło się skończyło. A teraz nagle w tej całej Świadomosci siebie nie zamieniłaby tego doświadczenia na nic innego. Bądźmy szczerzy sami przed sobą a nie udawajmy że to właściwie mnie tylko wzmocniło.
Szelągowska, co ty bredzisz? Każdy miał jakieś problemy ale publikę robić matce.
@Esme S ech, szkoda reagować na trolli ignorantów do których nie dociera że ktoś może/ mógł mieć problemy.
To ze matka to nie znaczy ze trzeba jej dać medal za sam tytuł ‚matka’ i na podium. Trzeba zmienić myślenie. Rodzic to tez człowiek, i może być złym człowiekiem. Nie jest święta tylko dlatego ze została matka i urodziła dziecko. Matka powinna zapewnić: pokarm, bezpieczeństwo, miłość, akceptację, nauczyć nas życia. Wiele matek tego nie robi. Tylko dlatego ze nas karmią to nie znaczy ze były dobrymi matkami. Bo mogły dziecku zjebac mocno psychikę.
Z całym szacunkiem dla TVN, ale normalnie żyć..ć się chce... Sprzedała wszystko...
1
Legowska legowisko
Trzecia