Mój wujek miał piekarnię na Brzeskiej. Możliwe że na Brzeskiej 18, wchodziło się przez bramę i po stronie lewej w sutenerze była piekarnia. Po drugiej stronie ulicy była cukiernia prowadzona przez moją ciocię. Boshe, ostatni raz byłem tam 40 lat temu, czas szybko mija,..
Wspaniały projekt i ludzie :) Ocalić od zapomnienia :)
Wspaniała pamiątka i rewelacyjne wykonanie. Gratulacje !
Dziękuję serdecznie! :-)
Mój wujek miał piekarnię na Brzeskiej. Możliwe że na Brzeskiej 18, wchodziło się przez bramę i po stronie lewej w sutenerze była piekarnia. Po drugiej stronie ulicy była cukiernia prowadzona przez moją ciocię. Boshe, ostatni raz byłem tam 40 lat temu, czas szybko mija,..
Lokalizacja piekarni by się zgadzała… w suterenie w podwórku po lewej stronie od bramy 😉
Tu jest przecież Polska a nie polin.
witam ,bylem sasiadem panstwa grabowskich na brzeskiej 18 m 8
Moja krewna Zofia Trzcinska mieszkala chyba pod 14-ym na Brzeskiej.Moze ktos pamieta dokladniej?
To nie wiesz, że te kamienice, kiedyś należały do żydòw?!