Witam Panie Pawle. A'propos głosu Pańskiej Żony to mam propozycję biznesu dla Państwa. Otóż proponuję, aby Pani Bożena zajęła się sprzedażą telefoniczną piasku na Saharze - ja bym kupił każdą ilość!! Serdeczne pozdrowienia dla Państwa.
war szuba - To tak jak w tym dowcipie: Góral wysyła syna do wojska i wręczając mu kuferek mówi: starszych słuchaj, swoje rób, a kuferek zamykaj! Jaka to porażająca prawda jest! Pozdrowinki!
Cześć Dziadku Pawle. Ja jestem jak najbardziej za tym aby Babcia (myślę, że mogę ją tak nazwać :P) czytała książki o tematyce bushcraftowe itp. Wracając do noża: prosty nóż, prosta pochewka. Myślę, że w najbliższym czasie wykonam sobie podobny "zestaw bushcraftowy", ale muszę poczekać aż będzie trochę cieplej bo na podkarpaciu znów mrozy wróciły i śniegu dużo spadło. Pozdrawiam :D
Dziadku Pawle, może było wskazane sprawdzić jaka twardość nożyka "wyszła" po takim hartowaniu. Byłby to ciekawy eksperyment dla potomnych. Pozdrawiam z zaśnieżonej Góry Baraniej.
Piotr Strączyński - Faktycznie - byłoby ciekawe wiedzieć dokładnie jaka jest twardość tego noża. Ale nie mam specjalnego przyrządu...No moje oko - pod osełką wygląda że ma około 57 HRc. To w zupełności wystarcza. Pozdrówki!
Nie mam dużego doświadczenia bo mam 17 lat . Ale wiem że trzeba robić swoje i nie kierować się co mówią inni . Oczywiście nie w każdym przypadku . Pozdrawiam !
Stolarstwo & Bushcraft - Kochany - całe moje życie to takie właśnie pierepały! Na studiach profesorowie nie wierzyli że to są moje rysunki i rzeźby. Zawołali światowej klasy architekta-rzeźbiarza - Oskara Hansena, który akurat wykładał w naszej PWSSP - pokazując mu bez mojej wiedzy moje dzieła. Facet powiedział, że to jest świetne, że jestem już ukształtowanym artystą i że można już dać mi dyplom. Na moje przeglądy rysunków przychodziła cała Szkoła! Byłem tam legendą... Albo mój Teatr Performer... Możesz zobaczyć na moim kanale. Szokuje do dzisiaj! Zawsze byłem inny - oczywiście w pozytywnym znaczeniu! Pozdrowajki!
andrzejandrzej28 - Ja też tak uważam. Ma cudowny głos. Niech czyta. Najlepiej czyta bajki - potrafi naśladować głos demona a gdzie indziej głos myszki... głos ludzki ma nieprawdopodobną siłę i możliwości!
Cześć . profesjonaliści nie denerwują sie o to że noz jest chuowy tylko o to że jest ''niepewnej jakości'' Bo jednak zgodzisz się że hartowanie na ''oko'' nie jest tak dobre jak hartowanie w idealnych temperaturach odpuszczanie w sub-zero itd Czekam na robienie full tanga
Konrad-praca kierowcy w USA A - Ja rozumiem że to dla nich szok. Wywraca to do góry nogami czego się nauczyli i praktykują. Ale może po cichu część z nich spróbuje hartować tym sposobem...ale po cichu, żeby się nie przyznawać że wychodzi dobrze. Tak to bywa...
Dziadku Pawle. Prośba abyś mówił zawsze jaki gatunek drewna używasz w danej sytuacji. Do dziś nie wiem jakie drewno do czego można wykorzystać w konkretnych zastosowaniach. Zrobiłeś milion pochewek szkatułek rękojeści rzeźb i płaskorzeźb a rzadko mówisz w jakim drewnie pracujesz. Mam dłuta z Juli i jak się okazuje często drewno jest twardsze od stali z których są zrobione :). ostatnio coś mało rzeźbiarskich filmów no ale zima idzie to atelier mam nadzieję znów ruszy. Pozdrówka dla całej familii !!
Co poniektórzy krytykanci zapomnieli o sytuacjach Gdzie mogą zgubić bądź złamać swój wychuchany wypieczony nożyk A to trzeba jednak sobie jakoś poradzić i skombinować nowe narzędzie potrzebne do przetrwania. Wówczas nie liczy się elegancja, ale prostota i łatwość wykonania. Pozdrawiam
Paweł Ż. - Żaku - No właśnie! Pokazałem sposób jak sobie poradzić bez pieca kowalskiego i innych pierduł. Ale trzeba rozumieć tzw zawodowców, którym skóra cierpnie na widok tego co robię, boć przecie raz że nigdy tego nie robili, bo to sami przyznają że o tym nie wiedzieli, a po drugie przeczy to temu - czego się nauczyli...a to zawsze jest szokujące. A wystarczyłoby - żeby spróbowali tej metody. Pozdróweczki!
Jednak trzeba przyznać że jest różnica pomiędzy nożem zrobionym przez amatora bez wiedzy, amatora z lekką wiedzą na temat, półprofesionalisty i profesionalisty. To tak jakby porównywać starego kadeta na 3 kołach z mercedesem klasy s. Pierzaste patyczki, czy rozlupac drewienko to zrobic bez problemu moze i zwykly kuchenniak czy "nusz" z alledrogo za 25zl z badziewnej chinskiej stali tylko że będzie się tępił na kiełbasie po pierwszym razie. Dziadek niech zrobi najprostszy test kartki i zobaczymy jak to cudo tnie. Sam jestem pół amator, bez pieców za grube tysiące i hartuję troszkę na działce w palenisku ale podstawy czyli np. Jaka to stal, odprężanie, czas auscenizacji czy odpuszczanie należy znać i przestrzegać bo w innym przypadku wyjdzie albo i nie. A na 77% się spartoli i szkoda ciężkiej pracy przy kuciu, cięciu i oprawianiu jak nóż nie będzie trzymał ostrości.
Bardzo fajna inicjatywa z żoną mój typ '' Woodcraft - NESSMUK '' super pomysł Pawle ! tylko nie wiem czy nie miała by żona większe jak to mówią wzięcie ;)
Maciej Ch. - No dobrze - ale to duża książka, nie znudzicie się? Co inni powiedzą? A w ogóle jest strasznie rozwlekła, trochę nudna...Chyba że będziemy wybierać ciekawsze fragmenty, takie stricte gawędziarskie. Przemyślimy to. Pozdróweczki!
Holender, z tym czytaniem i Londonem to pomysł bardzo dobry. I bardzo podoba mi się sposób na pochwę drewnianą. Co prawda ja bym zrobił cieniej ciosaną. Chyba jak zelży semestr to się pobawię. W takim razie mam pytanie, jak trwale i najlepiej tradycyjnie zabarwić taki drewniany element? Nawet nie chodzi o malowane wzory tylko równomierny kolor który nie zejdzie na deszczu. NP czy jak pokryję już barwnikiem to da radę jeszcze zaolejować? Zależy mi na naturalnych materiałach, a przynajmniej historycznych. Posyłam pozdrowienia obozowisku
Henry M. Stanley - No to będzie London czytany. Oczywiście pochewkę po sklejeniu wyszczuplę i przyozdobię. Odnośnie barwienia trwale drewna: bejca do drewna i olej lniany. Tak jak ta pochewka z mego filmu. Aby było najbardziej historycznie - to proszę zastosować barwniki naturalne-roślinne. Do zobaczenia na FREHA. Pozdróweczki!
Nóż robi, co trzeba. Ma stylowy, rzeczywiście "dziki" wygląd, no i jak pięknie radzi sobie z drewnem. Nie rozumiem czepialstwa niektórych ludzi. Pozdrawiam!
m s - No właśnie - jest wszystko jak trzeba... No ale czepiają się profesjonaliści, dla których ta metoda to szok... No trudno! Ale żeby jeden z drugim spróbował - a potem się użalał...Taki mamy mental - my Polacy! Pozdrowinki!
Witam serdecznie pana i panią Dudzińską i dołanczam się do prożby aby pani czytała książki pn.Londona .Panie Pawle z tego iż jest pan bardzo mądrym człowiekiem więc mówie że mój tato jest kowalem z zawodu pokazałem mu ten filmik i metoda hartowania jak najbardziej jest dobra a w niektórych przypadkach najlepsza ,pozdrawiam Mariusz R
Mariusz Rybicki - Oczywiście będzie czytanie! Hej - a to nowina! Fajnie - proszę serdecznie pozdrowić Ojca Panie Mariuszu! Serdecznie! Przecież ten patent przekazał mi również kowal! No i kilkadziesiąt noży i dłut tą metodą zrobiłem, mimo iż kowalem nie jestem...Metoda się sprawdza. Otrzymałem propozycję- wyzwanie: Mistrz GRABA CUSTOM wykona dwa jednakowe ostrza. Jedno zahartuje on sam - a drugie wyśle mi do hartowania. Hehe - oczywiście podjąłem wyzwanie! Sądzę że uda mi się hartowanie. Pozdrawiam serdecznie!
Panie Pawle powiem panu taką ciekawostkę jaką powiedział mój tato ,że nie sztuką jest zachartować stal tak że będzie bardzo twarda ale będzie się wykruszać a sztuką jest tak zachartować aby ona była twarda a nie sucha ,a mówił że najlepszą stalą na noże jest stal ze szpilek od gonsiennic od czołgu one łączom poszczególne ogniwa
Mariusz Rybicki - Oczywiście - stal nie powinna się kruszyć i być zahartowana jak najtwardziej. Ważne jest odpuszczanie. Ale co ja będę się silił na znawcę. Ja tylko jestem artystą rzeźbiarzem, który czasem coś sobie wykuje i zahartuje.Jak to mówił stary stolarz: stal musi mieć jad aby była rzeźna...Słyszałem że dobra stal jest z łożysk.
Tak czy innaczej zrobił pan świetny nóż , od jakigoś czasu oglądam pana kanał i robi pan świetne rzemiosło którego jest już tak mało w naszym kraju dziękuję za konwersję i czekam na czytanie pańskiej małżonki
GRABA CUSTOM - Oczywiście że podejmuję to wyzwanie!!! I bardzo się cieszę że bez chamstwa jak to u innych - dochodzi do konfrontacji. Już się tam wpisałem pod którymś Pana postem - podając mój adres.
Udalo misie zrobic na ciasno i nie wylata noz plus rzezba mysikrolik bejcowana zielono galezie swierkowe i ide do lasu pozdrawiam ja 4,5 roczku rzezba i przyroda hej
Panie Pawle chciałbym zamówić mały nożyk z pochwą do prac obozowych, miałbym również siekierkę wykutą przez polskiego kowala do recenzji. Jeśli jest Pan zainteresowany proszę o kontakt: mateusz.grabarczyk@tlen.pl , Przepraszam, że w taki sposób ale nie bardzo wiem jak się skontaktować. Pozdrawiam serdecznie...
Przecież kiedyś wszyscy tak hartowali, nie było takich termometrów co by to pomierzyły. To, że obecnie są inne standardy nie oznacza, że takie stare sposoby są do niczego. Pozdrawiam.
Czepiasz się specjalnie a to niefajnie. Jakby dziadek Paweł miał jakąś 1095 albo O1 to by pewnie z niej zrobił, a filmik miał na celu pokazać, że nawet takimi prostymi metodami można zrobić coś co działa, nie pęka i jest użyteczne.
Adrian ELSNER Kiedyś znaczy kiedy? Do XIXw (chyba 1863r ale nie jestem pewien) nie było takiej stali jak teraz. Stal miała strukturę włóknistą. Hartowanie wymagało wieloletniego doświadczenia. Poza tym nie utwardzano tylko poprzez hartowanie, były też inne metody.
Nawet dzisiaj w Afryce, Indiach, krajach Ameryki Południowej lokalni kowale hartują taką bądź podobnymi metodami i ludzie używają tych narzędzi z powodzeniem. Polecam pooglądać filmy np Cejrowskiego gdzie widać jak hartują na PAŁĘ tylko samą krawędź tnącą maczety do ścinania trzciny i działa to jak widać doskonale.
Krzysztof C - Tak - zamierzamy wydawać audiobuki. Proszę sobie wyobrazić - jedzie Pan samochodem w daleką podróż i słucha sobie nowelę Jacka Londona. Pozdrówki!
Bardzo dziękuję za świetny poradnik! Biorę się do roboty :)
Filmik super jak każdy i pomysł git oby w duecie .pozdrawiam mistrza dziadka Pawełka i małżonkę
Marek Kalkowski - Przemyślimy duet...Trudno będzie. Najlepiej sprawdzi się w bajkach. Zobaczymy...!
Panie Pawle uwielbiam oglądać Pana filmy i słuchać porad.
Piotr M - Hejhej! Dziękuję serdecznie za ciepłe słowa! To umacnia! Wesołych Świąt Wielkiej Nocy! Pozdrówenki!
Dziękuję i również życzę Wesołych Świąt.
Witam Panie Pawle.
A'propos głosu Pańskiej Żony to mam propozycję biznesu dla Państwa.
Otóż proponuję, aby Pani Bożena zajęła się sprzedażą telefoniczną piasku na Saharze - ja bym kupił każdą ilość!!
Serdeczne pozdrowienia dla Państwa.
Majster nie słuchajcie tych mlotkow dobrze jest zazdroszczą wam że tak robicie. Świetny filmik tak dalej POZDRAWIAM
war szuba - To tak jak w tym dowcipie: Góral wysyła syna do wojska i wręczając mu kuferek mówi: starszych słuchaj, swoje rób, a kuferek zamykaj! Jaka to porażająca prawda jest! Pozdrowinki!
Dziadku Pawle twoje filmiki są genialne 😁
NeXi PL - Cieszę się że się podobają! Pozdrawiam serdecznie!
+Pawel Dudzinski nawzajem
Pomysł bardzo dobry ,pozdrawiam .
Taxi For You Karpacz - Cieszę się z akceptacji...! No to zabieramy się do prób! Pozdróweńki!
Fajnie mieszkacie super klimat zazdroszczę
Marek Kalkowski - No klimacik mamy ekstra...Można przyjechać i pobyć...Pozdrówki!
Żona jest spoko i Jack London też. Nóż hartowany tym sposobem działa u wielu kolegów. Pozdrówka dla Ciebie i rodzinki 😊
Krzysztof Ludwiczak - Cieszę się, żonka też! Dzięki! Będzie czytanie! Cieszę się że inni też hartują tym sposobem! Super! Pozdrowinki! Wesołych Świąt!
Genialny pomysł z tymi opowiadaniami czytanymi przez żonę. Pozdrówki!
Pokorsky - Cieszymy się z akceptacji naszego pomysłu. Żona już czyta Londona. Przygotowuje się. Pozdrówki!
Cześć Dziadku Pawle. Ja jestem jak najbardziej za tym aby Babcia (myślę, że mogę ją tak nazwać :P) czytała książki o tematyce bushcraftowe itp. Wracając do noża: prosty nóż, prosta pochewka. Myślę, że w najbliższym czasie wykonam sobie podobny "zestaw bushcraftowy", ale muszę poczekać aż będzie trochę cieplej bo na podkarpaciu znów mrozy wróciły i śniegu dużo spadło. Pozdrawiam :D
Justyna Chruściel - Dzięki za akceptację naszego pomysłu! Powodzenia w produkcji zestawu buszkraftowego! Pozdrowajki serdeczne!
Takie czytanie to siper pomysl.
Pozdrawiam Piotr
Piotr J - A dziękuję, dziękujemy serdecznie! Będzie czytane... Pozdrowinki!
Dziadku Pawle, może było wskazane sprawdzić jaka twardość nożyka "wyszła" po takim hartowaniu. Byłby to ciekawy eksperyment dla potomnych. Pozdrawiam z zaśnieżonej Góry Baraniej.
Piotr Strączyński - Faktycznie - byłoby ciekawe wiedzieć dokładnie jaka jest twardość tego noża. Ale nie mam specjalnego przyrządu...No moje oko - pod osełką wygląda że ma około 57 HRc. To w zupełności wystarcza. Pozdrówki!
Fajny filmik !
Stolarstwo & Bushcraft - Dzięki serdeczne! Ale obrywa mi się za nowy sposób hartowania - oj obrywa! Ludzie nie lubią nowości! Pozdrowinki
Nie mam dużego doświadczenia bo mam 17 lat . Ale wiem że trzeba robić swoje i nie kierować się co mówią inni . Oczywiście nie w każdym przypadku . Pozdrawiam !
Stolarstwo & Bushcraft - Kochany - całe moje życie to takie właśnie pierepały! Na studiach profesorowie nie wierzyli że to są moje rysunki i rzeźby. Zawołali światowej klasy architekta-rzeźbiarza - Oskara Hansena, który akurat wykładał w naszej PWSSP - pokazując mu bez mojej wiedzy moje dzieła. Facet powiedział, że to jest świetne, że jestem już ukształtowanym artystą i że można już dać mi dyplom. Na moje przeglądy rysunków przychodziła cała Szkoła! Byłem tam legendą... Albo mój Teatr Performer... Możesz zobaczyć na moim kanale. Szokuje do dzisiaj! Zawsze byłem inny - oczywiście w pozytywnym znaczeniu! Pozdrowajki!
Super pomysł z czytaniem przez żonę. Pozdrawiam Was
andrzejandrzej28 - Ja też tak uważam. Ma cudowny głos. Niech czyta. Najlepiej czyta bajki - potrafi naśladować głos demona a gdzie indziej głos myszki... głos ludzki ma nieprawdopodobną siłę i możliwości!
Mistrzostwo świata.
andrzejandrzej28 - Dzięki serdeczne! Pozdrawiam równie serdecznie!
Cześć . profesjonaliści nie denerwują sie o to że noz jest chuowy tylko o to że jest ''niepewnej jakości''
Bo jednak zgodzisz się że hartowanie na ''oko'' nie jest tak dobre jak hartowanie w idealnych temperaturach odpuszczanie w sub-zero itd
Czekam na robienie full tanga
Filmik jak zawsze super. A takie głupoty najcześciej piszą ludzie którzy nie maja zielonego pojęcia o robieniu czego kol wiek to są spece od yt.
Konrad-praca kierowcy w USA A - Ja rozumiem że to dla nich szok. Wywraca to do góry nogami czego się nauczyli i praktykują. Ale może po cichu część z nich spróbuje hartować tym sposobem...ale po cichu, żeby się nie przyznawać że wychodzi dobrze. Tak to bywa...
Dziadku Pawle. Prośba abyś mówił zawsze jaki gatunek drewna używasz w danej sytuacji. Do dziś nie wiem jakie drewno do czego można wykorzystać w konkretnych zastosowaniach. Zrobiłeś milion pochewek szkatułek rękojeści rzeźb i płaskorzeźb a rzadko mówisz w jakim drewnie pracujesz. Mam dłuta z Juli i jak się okazuje często drewno jest twardsze od stali z których są zrobione :). ostatnio coś mało rzeźbiarskich filmów no ale zima idzie to atelier mam nadzieję znów ruszy. Pozdrówka dla całej familii !!
Co poniektórzy krytykanci zapomnieli o sytuacjach Gdzie mogą zgubić bądź złamać swój wychuchany wypieczony nożyk A to trzeba jednak sobie jakoś poradzić i skombinować nowe narzędzie potrzebne do przetrwania. Wówczas nie liczy się elegancja, ale prostota i łatwość wykonania.
Pozdrawiam
Paweł Ż. - Żaku - No właśnie! Pokazałem sposób jak sobie poradzić bez pieca kowalskiego i innych pierduł. Ale trzeba rozumieć tzw zawodowców, którym skóra cierpnie na widok tego co robię, boć przecie raz że nigdy tego nie robili, bo to sami przyznają że o tym nie wiedzieli, a po drugie przeczy to temu - czego się nauczyli...a to zawsze jest szokujące. A wystarczyłoby - żeby spróbowali tej metody. Pozdróweczki!
Jednak trzeba przyznać że jest różnica pomiędzy nożem zrobionym przez amatora bez wiedzy, amatora z lekką wiedzą na temat, półprofesionalisty i profesionalisty. To tak jakby porównywać starego kadeta na 3 kołach z mercedesem klasy s. Pierzaste patyczki, czy rozlupac drewienko to zrobic bez problemu moze i zwykly kuchenniak czy "nusz" z alledrogo za 25zl z badziewnej chinskiej stali tylko że będzie się tępił na kiełbasie po pierwszym razie. Dziadek niech zrobi najprostszy test kartki i zobaczymy jak to cudo tnie. Sam jestem pół amator, bez pieców za grube tysiące i hartuję troszkę na działce w palenisku ale podstawy czyli np. Jaka to stal, odprężanie, czas auscenizacji czy odpuszczanie należy znać i przestrzegać bo w innym przypadku wyjdzie albo i nie. A na 77% się spartoli i szkoda ciężkiej pracy przy kuciu, cięciu i oprawianiu jak nóż nie będzie trzymał ostrości.
Świetny pomysł na te opowiadania
Albert Lechnio - Cieszę się, cieszymy się! Tak więc będzie czytanie! Pozdrowinki!
Pawel Dudzinski dzięki super
Dzień dobry. Mój pierwszy wpis,więc kłaniam się nisko. Nóż marzenie. najlepszego.
Dzięki że się podobało
Czytanki na dobranoc super pomysł
Lokers - Hehe! Cieszymy się! Przygotowania trwają. Pozdrowinki Przedświąteczne!
Bardzo fajna inicjatywa z żoną mój typ '' Woodcraft - NESSMUK '' super pomysł Pawle ! tylko nie wiem czy nie miała by żona większe jak to mówią wzięcie ;)
Maciej Ch. - No dobrze - ale to duża książka, nie znudzicie się? Co inni powiedzą? A w ogóle jest strasznie rozwlekła, trochę nudna...Chyba że będziemy wybierać ciekawsze fragmenty, takie stricte gawędziarskie. Przemyślimy to. Pozdróweczki!
Holender, z tym czytaniem i Londonem to pomysł bardzo dobry. I bardzo podoba mi się sposób na pochwę drewnianą. Co prawda ja bym zrobił cieniej ciosaną. Chyba jak zelży semestr to się pobawię. W takim razie mam pytanie, jak trwale i najlepiej tradycyjnie zabarwić taki drewniany element? Nawet nie chodzi o malowane wzory tylko równomierny kolor który nie zejdzie na deszczu. NP czy jak pokryję już barwnikiem to da radę jeszcze zaolejować? Zależy mi na naturalnych materiałach, a przynajmniej historycznych. Posyłam pozdrowienia obozowisku
Henry M. Stanley - No to będzie London czytany. Oczywiście pochewkę po sklejeniu wyszczuplę i przyozdobię. Odnośnie barwienia trwale drewna: bejca do drewna i olej lniany. Tak jak ta pochewka z mego filmu. Aby było najbardziej historycznie - to proszę zastosować barwniki naturalne-roślinne. Do zobaczenia na FREHA. Pozdróweczki!
Miły spokojny głos. Chętnie posłucham opowiadań czytanych przez Pańską żonę
Emmas Pepe - Bardzo miło czytać taką opinię...Pozdrawiam serdecznie!
Nóż robi, co trzeba. Ma stylowy, rzeczywiście "dziki" wygląd, no i jak pięknie radzi sobie z drewnem. Nie rozumiem czepialstwa niektórych ludzi. Pozdrawiam!
m s - No właśnie - jest wszystko jak trzeba... No ale czepiają się profesjonaliści, dla których ta metoda to szok... No trudno! Ale żeby jeden z drugim spróbował - a potem się użalał...Taki mamy mental - my Polacy! Pozdrowinki!
Ja zrobiłem pochwe z świeżo ściętego orzecha i jego kory.
Dziadku Pawle, niech Babcia czyta Jacka Londona, chętnie posłucham Zew Krwi w jej wykonaniu :)
Dziadek Paweł by mógł sprzedawać takie noże taki mój pomysł mi sie nasunął
Konrad-praca kierowcy w USA A - Dobry pomysł... Ale może będą się bali kupować... bo to trochę szok jest...Ale pomysł jest! Pozdrowinki!
_Witam :-)_
_Ładny kształt głowni._
_Podobny profil ostrza miały chyba stare Victorinox'y'._
Stefan Krawężnik - Witam - miło wiedzieć że się podoba! Dzięki! Pozdrowinki!
_No, baaa!_
_Ręka Mistrza._
_Pozdrawiam i życzę miłej wiosny._
Witam serdecznie pana i panią Dudzińską i dołanczam się do prożby aby pani czytała książki pn.Londona .Panie Pawle z tego iż jest pan bardzo mądrym człowiekiem więc mówie że mój tato jest kowalem z zawodu pokazałem mu ten filmik i metoda hartowania jak najbardziej jest dobra a w niektórych przypadkach najlepsza ,pozdrawiam Mariusz R
Mariusz Rybicki - Oczywiście będzie czytanie! Hej - a to nowina! Fajnie - proszę serdecznie pozdrowić Ojca Panie Mariuszu! Serdecznie! Przecież ten patent przekazał mi również kowal! No i kilkadziesiąt noży i dłut tą metodą zrobiłem, mimo iż kowalem nie jestem...Metoda się sprawdza. Otrzymałem propozycję- wyzwanie: Mistrz GRABA CUSTOM wykona dwa jednakowe ostrza. Jedno zahartuje on sam - a drugie wyśle mi do hartowania. Hehe - oczywiście podjąłem wyzwanie! Sądzę że uda mi się hartowanie. Pozdrawiam serdecznie!
Panie Pawle powiem panu taką ciekawostkę jaką powiedział mój tato ,że nie sztuką jest zachartować stal tak że będzie bardzo twarda ale będzie się wykruszać a sztuką jest tak zachartować aby ona była twarda a nie sucha ,a mówił że najlepszą stalą na noże jest stal ze szpilek od gonsiennic od czołgu one łączom poszczególne ogniwa
Mariusz Rybicki - Oczywiście - stal nie powinna się kruszyć i być zahartowana jak najtwardziej. Ważne jest odpuszczanie. Ale co ja będę się silił na znawcę. Ja tylko jestem artystą rzeźbiarzem, który czasem coś sobie wykuje i zahartuje.Jak to mówił stary stolarz: stal musi mieć jad aby była rzeźna...Słyszałem że dobra stal jest z łożysk.
Tak czy innaczej zrobił pan świetny nóż , od jakigoś czasu oglądam pana kanał i robi pan świetne rzemiosło którego jest już tak mało w naszym kraju dziękuję za konwersję i czekam na czytanie pańskiej małżonki
Dziadku Pawelku czy była by możliwość odkupienia tego nozyka? syn mówi ( 10 lat ) ze chciałby mieć coś co pan zrobił a nożyk wywołał mu błysk o oku.
ukasz Sierant - Tak - mogę go sprzedać, ale jak dorobię do niego pochewkę. Tę z drewna czy ze skóry? Pozdrowinki!
koty pewnie ciekawe co tam się oddziadkopawla w pracowni :)
mlexone - No bo one strasznie ciekawskie są, ale miłe. Pozdróweczki!
Super by było jak by żona czytała jakieś fajne książki opowiadania głos ma faktycznie super.
Z czego można wziąć skórę na pochwy? Chodzi mi o materiał z odzysku.
tatra 1134 - Proponuję rozejrzeć się na allegro za używanym fartuchem spawalniczym. Albo zrobić przegląd ciuchlandów. Pozdrowajki!
tak chcemy
marek S - No to będziecie mieli! Alleluja!
Tak
To jak dziadku Pawle podejmuje pan wyzwanie o którym pisałem wcześniej ?
GRABA CUSTOM - Oczywiście że podejmuję to wyzwanie!!! I bardzo się cieszę że bez chamstwa jak to u innych - dochodzi do konfrontacji. Już się tam wpisałem pod którymś Pana postem - podając mój adres.
Pawełku bardziej dzikie noże to kiedyś zrobiłeś z poroży koziołków😊
andrzejandrzej28 - Faktycznie...Były bardziej dzikie. Ale poszły do ludzi. Niech im służą. Pozdro!
"Czytelnia Łowców Mamutów" oczywiście że tak!!!
Kenket - Hehehe! Cieszę się! No to będzie czytelnia! Pozdrawiam!
Gratki!!! Mam nadzieję, że będą ciekawe tematy...:)
Kenket - Oczywiście, będzie ciekawie i bushcraftowo...!
Co tu dużo mówić... czekam z niecierpliwością.
Oczywiście że tak panie Pawle niech czyta ale moim zdaniem pana głos i umiejętności są równie dobre a i nawet lepsze
Marek Żurek - No szczerze wzruszony jestem na taką pochwałę! Może będziemy także wspólnie czytać...Pozdrowinki!
A walić że u mnie we warsztacie zimno jest,robię tą pochewkę☺
borman2713 Games - Hej hej! A zatem powodzenia w pracy życzę! Praca rozgrzewa! Pozdrowinki!
Pawel Dudzinski A dzięki, dzięki :D
bormar2713 Games - :-)
Ile kosztowałby taki prosty nożyk ??? Pozdrawiam !!
Kacper URSUS - Taki nożyk jak na filmie kosztowałby razem z pochewką z drewna około 200zł. Pozdróweczki!
Dziękuję za odpowiedz, bede jeszcze musial na takiego popracowac ha ha !!!!
A zrób sobie sam chłopie,wszystko teraz tylko kup i kup. Własne nożyki dają ogromną sattsfakcję nawet jeśli nie są idealne ale praktyka czyni mistrza.
Ja poproszę "Zew krwi" oraz "Biały Kieł" :D
Ryszard Leszczyński - Królu Złoty! Każdy by chciał! Ja dorzuciłbym " Zapalić ogień" nowelę. Pozdrowinki!
Udalo misie zrobic na ciasno i nie wylata noz plus rzezba mysikrolik bejcowana zielono galezie swierkowe i ide do lasu pozdrawiam ja 4,5 roczku rzezba i przyroda hej
Hej!
Tak szczerze te hartowanie cudem nie jest , ale jak na hartowanie surwiwalowe , to jest zajebiste , można to zrobić choćby w ognisku
Tak czy inaczej , nóż niby prosty , a zachwyca
M.T. Dzięki że prostota została doceniona...
Pawel Dudzinski chyba sam spróbuję tak zrobić
M.T. No o to właśnie chodzi! Żeby każdy mógł sobie zrobić!
Pawel Dudzinski Prawda
Ale dziadku Pawle, dlaczego tylko żona ? Pan tez by sie świetnie nadał, albo w tandemie(jeslia akurat by ksiazka na to pozwoliła)
Mateusz Czarnota - Oczywiście możemy czytać oboje... Jak książka pozwoli - to tak! Pozdróweczki!
1:46 instant zawał :D
Sleyser - A pardon - nie przeszedłem w tryb samolotowy. Serdecznie przepraszam! Pozdro!
Panie Pawle chciałbym zamówić mały nożyk z pochwą do prac obozowych, miałbym również siekierkę wykutą przez polskiego kowala do recenzji. Jeśli jest Pan zainteresowany proszę o kontakt: mateusz.grabarczyk@tlen.pl , Przepraszam, że w taki sposób ale nie bardzo wiem jak się skontaktować. Pozdrawiam serdecznie...
Przecież kiedyś wszyscy tak hartowali, nie było takich termometrów co by to pomierzyły. To, że obecnie są inne standardy nie oznacza, że takie stare sposoby są do niczego. Pozdrawiam.
Kiedyś to znaczy kiedy hmm ?
A kiedyś mieli takie jakościowe nierdzewki jak teraz bo myślę że nie
Czepiasz się specjalnie a to niefajnie. Jakby dziadek Paweł miał jakąś 1095 albo O1 to by pewnie z niej zrobił, a filmik miał na celu pokazać, że nawet takimi prostymi metodami można zrobić coś co działa, nie pęka i jest użyteczne.
Adrian ELSNER - No właśnie. No ale beton to beton jest...nic nie zrobisz...Pozdróweńki!
Adrian ELSNER Kiedyś znaczy kiedy? Do XIXw (chyba 1863r ale nie jestem pewien) nie było takiej stali jak teraz. Stal miała strukturę włóknistą. Hartowanie wymagało wieloletniego doświadczenia. Poza tym nie utwardzano tylko poprzez hartowanie, były też inne metody.
Nawet dzisiaj w Afryce, Indiach, krajach Ameryki Południowej lokalni kowale hartują taką bądź podobnymi metodami i ludzie używają tych narzędzi z powodzeniem. Polecam pooglądać filmy np Cejrowskiego gdzie widać jak hartują na PAŁĘ tylko samą krawędź tnącą maczety do ścinania trzciny i działa to jak widać doskonale.
dzienki dziadek zrobiłem ten zam pokrowiec i się sprawdza ale ja nie zwiąałem szurem tylko izolaciom
Pierwszy
Patryk Sieroń - Hehe! Gratulacje! I Pozdróweczki!
Pawel Dudzinski dzienki mam pytanie
Audiobooki mają być? Nie rozumiem 😜
Krzysztof C - Tak - zamierzamy wydawać audiobuki. Proszę sobie wyobrazić - jedzie Pan samochodem w daleką podróż i słucha sobie nowelę Jacka Londona. Pozdrówki!
Chcemy czytanki, z góry pięknie dziękujemy😊
Voiteck Rebel - No to będą czytanki...Pozdrowinki lecą!