Południowe obszary współczesnej Szwecji (Skania) były częścią praojczyzny Germanów (Pragermanie). W średniowieczu północna i środkowa część kraju została zasiedlona przez plemiona północnogermańskich Normanów. Od V wieku notuje się panowanie rodu Ynglingów rezydujących w Gamla Uppsala, a następnie innych rodów. Przez stulecia Szwedzi byli żeglarzami znanymi z dalekich wypraw kupieckich. Od IX-XI wieku tutejsi wikingowie brali udział w wyprawach łupieżczych, głównie na Ruś i Bizancjum, jak i również do zachodniej i południowej Europy.
Jak mieszkałam we Włoszech to bardzo chucznie się to tam obchodzi. Szkoda że w Polsce wogole nie znane. A w Szwecji wogole nie wiedziałam że jest co zaskakuje bo podobno nie jest to teraz już wogole chrześcijański kraj ..
Tak, też mi się tak wydaje. Zresztą jak większość świąt w kościele. Ludzie obchodzili sobie święto światła, a jak zaczęto wprowadzać nową wiarę, aby nie robić tego "mieczem", adaptowano stare święta, dodając do nich świętych patronów i pyk myk, wszystko się zgadza i nikt nie cierpi :P W Polsce np. Kupała = Noc Świętojańska itp.
Południowe obszary współczesnej Szwecji (Skania) były częścią praojczyzny Germanów (Pragermanie). W średniowieczu północna i środkowa część kraju została zasiedlona przez plemiona północnogermańskich Normanów. Od V wieku notuje się panowanie rodu Ynglingów rezydujących w Gamla Uppsala, a następnie innych rodów. Przez stulecia Szwedzi byli żeglarzami znanymi z dalekich wypraw kupieckich. Od IX-XI wieku tutejsi wikingowie brali udział w wyprawach łupieżczych, głównie na Ruś i Bizancjum, jak i również do zachodniej i południowej Europy.
Jak mieszkałam we Włoszech to bardzo chucznie się to tam obchodzi. Szkoda że w Polsce wogole nie znane. A w Szwecji wogole nie wiedziałam że jest co zaskakuje bo podobno nie jest to teraz już wogole chrześcijański kraj ..
Bardzo fajne święto. Szkoda, że nieznane. Gdyby to było amerykańskie to już by ten zwyczaj obchodził cały świat.
Moja kochana to takie trochę pogańskie święto - tak mi się wydaje -pozdrawiam
Tak, też mi się tak wydaje. Zresztą jak większość świąt w kościele. Ludzie obchodzili sobie święto światła, a jak zaczęto wprowadzać nową wiarę, aby nie robić tego "mieczem", adaptowano stare święta, dodając do nich świętych patronów i pyk myk, wszystko się zgadza i nikt nie cierpi :P W Polsce np. Kupała = Noc Świętojańska itp.