Freezer jak wiemy z sagi Super miał zbyt złą duszę by poddać ją reinkarnacji lub zwykłym procesom oczyszczenia więc cierpiał na wieki w tym swoim kokonie. Decyzja o pozostawieniu duszy w formie cielesnej (lub pół cielesnej jak Dabura) czy duchowej zależy od King Yemmy i moim zdaniem gdy Goku umarł na chorobę Yemma (ani King Kai) nie widział sensu zostawiania go w postaci cielesnej i poszedł do raju jako dusza (może do reinkarnacji). Gdy pojawiły się cyborgi było za późno na odwrócenie całego procesu reinkarnacji Goku. A Vegeta mógł trafić do piekła za pyskowanie u King Yemmy. Piccolo zapewne szukał rozwiązania i dano mu możliwość treningu ale mógł poczuć się zbyt słaby na powrót lub nie starczyło mu czasu. Może to on podsunął Bulmie pomysł z wehikułem (był przecież kiedyś w części bogiem i znał trochę tajemnic ziemi jak specjalny minerał z wnętrza ziemi...). Takie są moje przypuszczenia.
Ale z tym kokonem u Frezera to wymysł db super bo w db z wiemy że obserwował z piekła walkę Goku vs Buu. Więc skąd nagle Frezer znalazł się w kokonie? Po prostu Akira Toyrama (nie wiem czy tak się pisze jego nazwisko) nie pomyślał o tym tak samo o wielu innych rzeczach jak np zapomniał do rysować ogon dla małego Trunksa i Gotena. A w serii super to widać że staruszek miał już coś w bani nie po kolei bo zmienił wogle styl całego serialu.
@@piorttur1099 bo super nie jest kontynuacją dbz tylko kontynuacja db kai (czyli serii bez filerów bardziej opartej na mandze) db GT jest kontynuacją Z
Wydaje mi się że jedynym powodem jest brak smoczych kul w świecie Trunksa. Ciekawe jak by się nazywała tamta seria "Dragon without balls". Jak by były na pewno był by jakiś sposób na wskrzeszenie Songo albo wyleczenie go jak miał objawy choroby. Ale ten smok ma takie abstrakcyjne ograniczenia że w Z nie mógł zniszczyć czy uszkodzić statków którymi poruszali się Vegeta i Nappa.
Apropo istnienia Buu w przyszłości Trunksa to Babidi powinien się pojawić na ziemi jak Trunks był mały czyli mógłby spotkać cyborgi na swojej drodze z których być może czerpałby energię potrzebną do uwolnienia Buu. Nikt nic o tym nie mówił a wiadomo że Dabura poradziłby sobie z cyborgami. Potem z serii db super wiemy że Babidi pojawił się u Trunksa ale grubo później niż w rzeczywistości naszych bohaterów więc skąd te opóźnienie? Autor nie dopracował wielu szczegółów swojego serialu ale i tak jest ciekawy mimo że jest tyle pytań bez odpowiedzi
Nie ma jak po 3 latach umieszczać komentarz, którego i tak nikt nie przeczyta.... Cóż, pan Akira nigdy nie był znany z dbałości o spójność świata, czy konsekwencje, więc upatrywałbym tutaj powodu co z Goku. Po prostu autor zapomniał o tym, że Król Kaio posiada takie zdolności. A w Buu sadze zapomniał o przyszłości Trunksa.
Trunks nie wiedział o kulach, Trunks nie wiedział o wielu rzeczach, a ze specialu o F Trunksie wiemy że Bulma zapomniała o kulach, kiedy Trunks powiedział jej o kulach i o treningu w komnacie ducha i czasu ta odpowiedziała ,,Nie wiem o czym ty mówisz ale cieszę się że cie widzę"
Problem jest w tym że przyszłość Trunksa nawet nie mogłaby wyglądać jak wygląda, ze względu na to że Gohan powinien cały czas dostawać jakieś przyrosty mocy, przez zenkaie lub treningi, był pół saiyanem więc nawet samotne treningi powinny dać, wystarczające do zmasakrowania cyborgów, wyniki. Po tym, tak jak powiedziałeś, mogliby polecieć na Namek aby ożywić wszystkich których się dało.
Zgadzam się w 100% czasy Trunksa nie mają trochę sensu, ponieważ wszystkie sagi ukazały nam że są różne sposoby wszkszeszenia bohaterów na wystarczająco długi czas by pokonali androidy
Zawsze się zastanawiałem czemu w przyszłości Trunksa nie użyto Nameczańskich smoczych kul żeby przywrócić ich do życia. Jednak po sadze z Buu wiemy że nameczanie zamieszkali tak daleko na nowej planecie że bez pomocy bogów tam nie da się dolecieć ale w tym mógłby im pomóc przecież Kaito. Także nie ma rzeczy niemożliwych tym bardziej w Dragon Ball u
To nie podroz w czasie tylko w alternatywnych swiatach tzn, ze w pewnym świecie Goku nawet nie musial sie urodzic a historia byla zupelnie inna. W swiecie "Trunksa z przyszlosci" cyborgi byly slabsze i nie bylo C16. Takie alternatywne swiaty daja cala mase rozwiazan historii np alternatywa GT i DBS.
Dobrze kombinujesz jest cos w tym co piszesz lecz swiat trunksa nie roznil sie duzo od swiatla nazwijmy rzeczywistego byli w nim tacy sami bohaterowie jesli chodzi o przyjaciol goku
Ma to sporo sensu,w końcu Goku,Gohan i Trunks raczej byliby w stanie pokonać choć jednego cyborga w otwartej walce a drugiego Gohan z Trunksem mogliby rozwalić bardziej partyzancko.
Majin buu się nie pojawił, ponieważ na planecie był tylko jeden ORGANIZM który mógłby oddać odpowiednią ilość mocy do obudzenia buu (i prawdopodobnie się nie spotkali). Androidy były potężne, ale ich potęga pochodziła z mechanizmów im zaszczepionym, przez co nawet gdyby miał okazję, nie mógłby z nich pozyskać energii. Dlatego magik przyleciał po kulę i odleciał z planety w poszukiwaniu źródła energii. Goku nie wrócił do swojego ciała, ponieważ było ono zainfekowane wirusem, na które nie było lekarstwa a king kai pomimo iż jest potężny, nie był w stanie uzdrowić infekcji, na którą nie było lekarstwa. Mógłby spróbować go powiązać, ale goku i tak z tym wirusem nie byłby w stanie nawet podnieść się z łóżka, a co dopiero walczyć. Już nie mówiąc o tym, że ciało po kilku dniach zaczęłoby obumierać. Być może mógłby pochodzić sobie w świecie kai przez kilka dni, ale nic więcej.
Moim zdaniem pomysł na to co działo się w przyszłości było dobrym pomysłem, ale to wszystko wytłumaczone jest beznadziejnie, a dziur ma więcej niż seria Super...
Dlatego moim zdaniem dzieje Trunksa nie maja sesu ponieważ namek zostal odrodzony to mogli przez kaito poprosic tamtego wodza o wskszeszenie szatana i innych bohaterow
@@norman20100 Wskrzesić można było tylko osobę której życie zostało przerwane w sposób nagły - a to była śmierć naturalna dodatkowo był limit czasu 1 rok czy 2 (takie info było w Dragon Ball i Dragon Ball Z podawane) tak został wskrzeszony wódz Nameczan na kilka minut/ godzin o czas który pozbawił go życia freezer i cała ta sytuacja na starym nameku
Namek była zbyt daleko od planety Kaio przez co nie miał on "mocy" by się z nimi skontaktować o czym wspominał na "teraźniejszej" linii czasowej dlatego nie było jak wykorzystać Porungi
Dlatego nie uważam i GT i super i innych serii za kanon (ponieważ napisałeś że namek jest zbyt daleko od kaio a w z kaio sie skontaktował z najstarszym chyba
Niewiadomo dlaczego dom goku umarł ale ja wiem jest z smokiem poza świata kai i vegeta jest gdzies indziej tylko jak ma się smocze kule to się wzywa smoka a z nim jest goku
Moc smoka zależy od jego twórcy (info z DB oraz DBZ) dodatkowo wskrzesić można było kogoś kto umarł rok czy dwa lata nie dłużej dodatkowo śmierć musiała byś nagła a nie naturalna (histora na namek o tym opowiadała - wskrzeszenie wodza nameczan)
skoro goku zmarł na serce a nie w walce to nie dokonał niczego co mogło być nagrodzone przepustką na ziemię. z tego powodu nawet smoki nie były wstanie go wskrzesić więc podróż na Namek byłaby bezcelowa. a co do podróży w czasie to wydaje mi się że celem podróży Trunksa z przyszłości było przede wszystkim ostrzeżenie ekipy przed cyborgami, a lekarstwo zabrał ze sobą na prośbę matki która doskonale pamiętała tamte wydarzenia
Hmmmmm i tu cie mam! ha oczywiscie zartujemy bo to tylko bajka ale podroz na Nanemk niebyła by bezcelowa poniewaz skoro ziemski smok mogl wskrzesić np wodza nameczan a on nie zginal z czyjes reki tylko ze starosci a jednak za ziemi byl hee
czkawe pynie niewiem nie dał ozme son goku trewał mosze hczał wuiczdz a nie ał jak wruczidz i hoasz czego nie nyh boruw mang i nieme porsziło o podz ma sze adridy wy nym wsze by pogły
Freezer jak wiemy z sagi Super miał zbyt złą duszę by poddać ją reinkarnacji lub zwykłym procesom oczyszczenia więc cierpiał na wieki w tym swoim kokonie. Decyzja o pozostawieniu duszy w formie cielesnej (lub pół cielesnej jak Dabura) czy duchowej zależy od King Yemmy i moim zdaniem gdy Goku umarł na chorobę Yemma (ani King Kai) nie widział sensu zostawiania go w postaci cielesnej i poszedł do raju jako dusza (może do reinkarnacji). Gdy pojawiły się cyborgi było za późno na odwrócenie całego procesu reinkarnacji Goku. A Vegeta mógł trafić do piekła za pyskowanie u King Yemmy. Piccolo zapewne szukał rozwiązania i dano mu możliwość treningu ale mógł poczuć się zbyt słaby na powrót lub nie starczyło mu czasu. Może to on podsunął Bulmie pomysł z wehikułem (był przecież kiedyś w części bogiem i znał trochę tajemnic ziemi jak specjalny minerał z wnętrza ziemi...). Takie są moje przypuszczenia.
Kurde tak się rozpisałeś a masz tylko dwa like... aż mi się smutno zrobiło masz like.
Ale z tym kokonem u Frezera to wymysł db super bo w db z wiemy że obserwował z piekła walkę Goku vs Buu. Więc skąd nagle Frezer znalazł się w kokonie? Po prostu Akira Toyrama (nie wiem czy tak się pisze jego nazwisko) nie pomyślał o tym tak samo o wielu innych rzeczach jak np zapomniał do rysować ogon dla małego Trunksa i Gotena. A w serii super to widać że staruszek miał już coś w bani nie po kolei bo zmienił wogle styl całego serialu.
@@piorttur1099 bo super nie jest kontynuacją dbz tylko kontynuacja db kai (czyli serii bez filerów bardziej opartej na mandze) db GT jest kontynuacją Z
Toriyama olał to wszystko, już wiele razy pokazał, że nie dba o szczegóły...
Wydaje mi się że jedynym powodem jest brak smoczych kul w świecie Trunksa. Ciekawe jak by się nazywała tamta seria "Dragon without balls". Jak by były na pewno był by jakiś sposób na wskrzeszenie Songo albo wyleczenie go jak miał objawy choroby. Ale ten smok ma takie abstrakcyjne ograniczenia że w Z nie mógł zniszczyć czy uszkodzić statków którymi poruszali się Vegeta i Nappa.
Apropo istnienia Buu w przyszłości Trunksa to Babidi powinien się pojawić na ziemi jak Trunks był mały czyli mógłby spotkać cyborgi na swojej drodze z których być może czerpałby energię potrzebną do uwolnienia Buu. Nikt nic o tym nie mówił a wiadomo że Dabura poradziłby sobie z cyborgami. Potem z serii db super wiemy że Babidi pojawił się u Trunksa ale grubo później niż w rzeczywistości naszych bohaterów więc skąd te opóźnienie? Autor nie dopracował wielu szczegółów swojego serialu ale i tak jest ciekawy mimo że jest tyle pytań bez odpowiedzi
Dobry kanał i dobre Pytania
Nie żyje tak oglądaliście. W Z Gogu dostał Lekarstwo. Goku chorował na serce i w żeczywistości Tranksa zmarł
Nie ma jak po 3 latach umieszczać komentarz, którego i tak nikt nie przeczyta....
Cóż, pan Akira nigdy nie był znany z dbałości o spójność świata, czy konsekwencje, więc upatrywałbym tutaj powodu co z Goku. Po prostu autor zapomniał o tym, że Król Kaio posiada takie zdolności. A w Buu sadze zapomniał o przyszłości Trunksa.
Zawsze trzeba pisać.
No bo on tak zapominalski jak sam Goku...
Trunks nie wiedział o kulach, Trunks nie wiedział o wielu rzeczach, a ze specialu o F Trunksie wiemy że Bulma zapomniała o kulach, kiedy Trunks powiedział jej o kulach i o treningu w komnacie ducha i czasu ta odpowiedziała ,,Nie wiem o czym ty mówisz ale cieszę się że cie widzę"
Kiedy o to zapytał ?
Black Goku jak mogls zapomniec wiedziala o kulach na namek i o komnacie los zycia i smierci calej planety ona zapomina naukowiec
Problem jest w tym że przyszłość Trunksa nawet nie mogłaby wyglądać jak wygląda, ze względu na to że Gohan powinien cały czas dostawać jakieś przyrosty mocy, przez zenkaie lub treningi, był pół saiyanem więc nawet samotne treningi powinny dać, wystarczające do zmasakrowania cyborgów, wyniki. Po tym, tak jak powiedziałeś, mogliby polecieć na Namek aby ożywić wszystkich których się dało.
Fakt. Dorosły Gohan powinien być silniejszy
I w sumie w czym przeszkadzało zostawienie go przy życiu?
Szkoda ze został pominiet watek w jaki sposob Trunks zaczał myslec nad ozywieniem ofiar cyborgow czy polecial na Namek?
Zgadzam się w 100% czasy Trunksa nie mają trochę sensu, ponieważ wszystkie sagi ukazały nam że są różne sposoby wszkszeszenia bohaterów na wystarczająco długi czas by pokonali androidy
dobry kanal
Zawsze się zastanawiałem czemu w przyszłości Trunksa nie użyto Nameczańskich smoczych kul żeby przywrócić ich do życia. Jednak po sadze z Buu wiemy że nameczanie zamieszkali tak daleko na nowej planecie że bez pomocy bogów tam nie da się dolecieć ale w tym mógłby im pomóc przecież Kaito. Także nie ma rzeczy niemożliwych tym bardziej w Dragon Ball u
To nie podroz w czasie tylko w alternatywnych swiatach tzn, ze w pewnym świecie Goku nawet nie musial sie urodzic a historia byla zupelnie inna. W swiecie "Trunksa z przyszlosci" cyborgi byly slabsze i nie bylo C16. Takie alternatywne swiaty daja cala mase rozwiazan historii np alternatywa GT i DBS.
Dobrze kombinujesz jest cos w tym co piszesz lecz swiat trunksa nie roznil sie duzo od swiatla nazwijmy rzeczywistego byli w nim tacy sami bohaterowie jesli chodzi o przyjaciol goku
Ma to sporo sensu,w końcu Goku,Gohan i Trunks raczej byliby w stanie pokonać choć jednego cyborga w otwartej walce a drugiego Gohan z Trunksem mogliby rozwalić bardziej partyzancko.
Ta muzyka jest creepy.
Myślę żę przez śmierć Z team Trunks nie wiele wiedział sosobach które mógł wykorzystać do pokonania cyborgów....
Gdyby Goku przybył po kilku latach od speciala, to by zniszczył Cyborgi samym spojrzeniem.
Majin buu się nie pojawił, ponieważ na planecie był tylko jeden ORGANIZM który mógłby oddać odpowiednią ilość mocy do obudzenia buu (i prawdopodobnie się nie spotkali). Androidy były potężne, ale ich potęga pochodziła z mechanizmów im zaszczepionym, przez co nawet gdyby miał okazję, nie mógłby z nich pozyskać energii. Dlatego magik przyleciał po kulę i odleciał z planety w poszukiwaniu źródła energii. Goku nie wrócił do swojego ciała, ponieważ było ono zainfekowane wirusem, na które nie było lekarstwa a king kai pomimo iż jest potężny, nie był w stanie uzdrowić infekcji, na którą nie było lekarstwa. Mógłby spróbować go powiązać, ale goku i tak z tym wirusem nie byłby w stanie nawet podnieść się z łóżka, a co dopiero walczyć. Już nie mówiąc o tym, że ciało po kilku dniach zaczęłoby obumierać. Być może mógłby pochodzić sobie w świecie kai przez kilka dni, ale nic więcej.
Buu się tam pojawił. Wyjaśniono to w serii Super.
pojawił sie jednak :D
Moim zdaniem pomysł na to co działo się w przyszłości było dobrym pomysłem, ale to wszystko wytłumaczone jest beznadziejnie, a dziur ma więcej niż seria Super...
a nawet więcej niż seria GT
Wiedziałem, to głos Jeremiego...
Dlatego moim zdaniem dzieje Trunksa nie maja sesu ponieważ namek zostal odrodzony to mogli przez kaito poprosic tamtego wodza o wskszeszenie szatana i innych bohaterow
z tym namek jest niewiadomo bo faktycznie mogl tam poleciec i wrocic wszystkim zycie
@@norman20100 Wskrzesić można było tylko osobę której życie zostało przerwane w sposób nagły - a to była śmierć naturalna dodatkowo był limit czasu 1 rok czy 2 (takie info było w Dragon Ball i Dragon Ball Z podawane) tak został wskrzeszony wódz Nameczan na kilka minut/ godzin o czas który pozbawił go życia freezer i cała ta sytuacja na starym nameku
Namek była zbyt daleko od planety Kaio przez co nie miał on "mocy" by się z nimi skontaktować o czym wspominał na "teraźniejszej" linii czasowej dlatego nie było jak wykorzystać Porungi
Dlatego nie uważam i GT i super i innych serii za kanon (ponieważ napisałeś że namek jest zbyt daleko od kaio a w z kaio sie skontaktował z najstarszym chyba
@@pepezazbestu4639 Nie, był pośrednikiem kontaktu Piccolo z Gohanem i Krillinem oraz kontaktował się z Goku podczas walki z Freezą
Niewiadomo dlaczego dom goku umarł ale ja wiem jest z smokiem poza świata kai i vegeta jest gdzies indziej tylko jak ma się smocze kule to się wzywa smoka a z nim jest goku
jeremy zaponiałeś że pierwszy raz wspąpnieli o przepustce w buu sadze
To nie ma znaczenia ponieważ ta przepustka istniała na pewno wcześniej , a na dodatek w czasy tranks'a wyprzedziły buu sage.
jakub kobus nie prawda wyprzedziły w supercre dopiero
Przynajmniej fabularnie a czasowo już dawno
Motyw z przepustką istniał już w podstawowym DB, Son Gohan Senior był na przepustce jako wojownik Uranai Baby.
No dokładni dzisiaj mi się przypomniało oglądając stare odcinki :)
Nameczański smok mógł wskrzesić tylko jedną osobę, z tego co pamiętam
teraz już nie ma takich ograniczeń, i czasowo 13 letni Trunks wyprzedzał sage Buu a wtedy Porunga mógł wskrzesić wszystkim jednym życzeniem
ILE RAZY ZGINOŁ GOKU
nie można było prosić shenlonga o wyleczenie choroby?
Moc smoka zależy od jego twórcy (info z DB oraz DBZ) dodatkowo wskrzesić można było kogoś kto umarł rok czy dwa lata nie dłużej dodatkowo śmierć musiała byś nagła a nie naturalna (histora na namek o tym opowiadała - wskrzeszenie wodza nameczan)
skoro goku zmarł na serce a nie w walce to nie dokonał niczego co mogło być nagrodzone przepustką na ziemię. z tego powodu nawet smoki nie były wstanie go wskrzesić więc podróż na Namek byłaby bezcelowa.
a co do podróży w czasie to wydaje mi się że celem podróży Trunksa z przyszłości było przede wszystkim ostrzeżenie ekipy przed cyborgami, a lekarstwo zabrał ze sobą na prośbę matki która doskonale pamiętała tamte wydarzenia
Hmmmmm i tu cie mam! ha oczywiscie zartujemy bo to tylko bajka ale podroz na Nanemk niebyła by bezcelowa poniewaz skoro ziemski smok mogl wskrzesić np wodza nameczan a on nie zginal z czyjes reki tylko ze starosci a jednak za ziemi byl hee
Bruh jak podróż na namek byłaby bezcelowa masz o wiele więcej wojowników jak piccolo i vegeta którzy by mogli sobie poradzić
Pamiętaj że songohan w przyszłości nie miał jednej ręki więc fuzja nie wchodzi w grę
Nie stracił jej od razu...
Ogulnie to w lini czasowej trunksa nie doszło do starcia z buu bo zabił daburę i babidiego przez co go nie wskrzesili
A nameczańskich smoczych kul nie mogli urzyć bo było powiedxiane że prawo nameczan zabrania korzystać z tego innym rasą
Ale dokładnego powodu dlaczego nie pamiętam
padła na to odpowiedź w super o buu
th-cam.com/video/_Kt10vQAzFs/w-d-xo.html
prosze tu
Te kwestie zostały uwzględnione w tym materiale:
th-cam.com/video/_eF7pb-omSQ/w-d-xo.html
Black Goku ? xd
Hong Kong '97 Pisze się XD.
@@AnonikAnonikos nie pisze się xD
Nie było super buu w przyszłości trunksa bo babidi chciał zabić son goku
Ten film powstał przed odcinkami z Zamasu itd.
kiedy zastał poczęty Goten? czemu nie ma go w swiecie Trunksa?
Czaro_1990 Dopiero przed turniejem cella.
Przeciez Trunks jest starszy od gotena...
Skoro baba nie żyła to jak Goku mógł otrzymać takową przepustkę?
Mogli znaleść następce
przecież guru umarł i nie bylo juz nameczanskich kul
Guru umarl ale przekazal paleczke innemu nameczaninowi,gdy ci byli na ziemi podczas walki Goku z Freeza.
@@masterbruce4925 chyba mooriemu
Ja mysle ze akira toriama mogl by miec pole do popisu w takich wlasnie historiach .. z checia bym to zobaczyl w jakies kinowce .
nameczaniski mogą wskrzesić jedną osobe
Przecież Namek został zniszczony, więc nie mogli użyć tamtejszych kul...
Nowa Namek była
namek przywrocili wczesniej widac na raty ogladales
Trunks zapobieg obudzeniu buu
czkawe pynie niewiem nie dał ozme son goku trewał mosze hczał wuiczdz a nie ał jak wruczidz i hoasz czego nie nyh boruw mang i nieme porsziło o podz ma sze adridy wy nym wsze by pogły
? XDDDD
Bez sensu sie to ogląda
dobry kanal