To prawda, będąc w Jerozolimie poznałem ormiańskiego taksówkarza który zorganizował mi dzień w Betlejem, mieliśmy kilka godzin na odwiedzanie miejsc i rozmowy, człowiek którego rodzice przyjechali do Palestyny z Armenii. Facet pomimo wyznania kompletnie związany i utożsamiony z Palestyną. Ponadto to co ich łączy to autentyczna niechęć do opresyjnego państwa, które leży w Palestynie. Była sobota, szabas, na wzgórzu walki, więc udałem się z nim za mur. Moją wizytę w Jerozolimie poprzedziło wydarzenie w którym woskowy patrol zastrzelił nastolatkę która odmówiła wylegitymowania co wywołało naturalnie zamieszki na wzgórzu świątynnym. Media zachodnie otrzymały i powielały informacje jakoby dziewczyna wyciągnęła nóż którym chciała zaatakować wojskowych. Jednak ktoś telefonem nagrał to zajście i prawda była taka że dziewczyna zaprotestowała, krzyczała do żołnierzy dlaczego ją nękają, jednak noża tam nie było a w odpowiedzi dostała strzał. Taksówkarz pokazał mi to nagranie. Takie życie tam mają, bez względu na wyznanie.
Potepiam zabijanie, ale dlaczego nie pokazała dokumentów. W polsce też trzeba legitymować się na żądanie policji. Jak ktoś uważa się za lepszego, i może słownie jest agresywny to może wzbudza agresję u osoby z bronią. Niestety mając wśród rodaków terrorystów trzeba się liczyć, że będzie się nekanym przez członków którzy są atakowani przez terrorystów
@ nie znam przypadku gdy w Polsce policjant zastrzelił nastolatkę za nie okazanie dokumentów, to co Pan mówi jest niedorzeczne, niebywale i urąga jakiemukolwiek poczuciu sprawiedliwości. Rozumiem że można kogoś agresywnego skuć, można gazem potraktować, jeśli jest uzbrojony nawet zastrzelić, ale nastolatkę za brak zgody na okazanie dokumentów? Nawet jeśli krzyczała i wyzywała ich? To co tam się dzieje to zwykłe ludobójstwo.
@@radekdabrowski1508 Zbronie żołnierzy to nie jest ludobójstwo. A zatrzymani przez Policję którzy w Polsce umierali ? Znane sprawy. Czy to powód by twierdzić, że w Polsce Ludobójstwo ? TO co Pani pisze jest niedorzeczne, niebywałe i urąga jakiemu poczuciu sprawiedliwości. Sprawy jednostkowe nie są dowodem na ludobójstwo. Proszę sprawdzić definicję. Nawet Trybunał Karny nie oskarża o ludobójstwo - tutaj opieram o informacje medialne.
To pozytywny wyjątek, że ktoś od strony "palestyńskiej" opowiada nie tylko rzeczowo ale i bez uprzedzeń do drugiej strony. Być może kluczem tego wyjątku nie-szczucia na "złych" Żydów jest ożenek z chrześcijaninem a nie z muzułmanem. Albo i zwykły otwarty umysł - a na pewno poznanie rzeczywistości (gdyż wiele szczujących kanałów, jak np. Szewko, czyni to wyłącznie z lektur nie zawsze szanowanych i bezstronnych mediów, jak propagandowa Al Jazeera czy lewacki HaAretz - jako odpowiednik polskiej Gazety Wyborczej).
Mądra osoba, wspaniale opowiada. Trochę miałam nadzieję, że prowadzący zada ciekawe pytania, ale wyglądało, jakby w ogóle nie wiedział, jak się zachować.
Wiadomości Watykańskie z czerwca 2021 roku, w artykule zatytułowanym: "W Palestynie najtrudniej jest chrześcijanom, uciekają do Izraela", Salezjanin, o. Pietro Bianchi posługujący na co dzień na terytorium Autonomii Palestyńskiej zauważa: „Chrześcijanie są społecznością kategorii „B”, wręcz kategorii „C”, ponieważ najpierw są muzułmanie, a potem dopiero chrześcijanie. Rzeczywistość dla chrześcijan jest bardzo trudna. Dlatego obserwujemy odejście, odpływ chrześcijan. Opuszczają terytoria Autonomii. To codzienna, twarda rzeczywistość, która trwa i której się nie powstrzyma - zaznacza salezjanin. Jeśli ludzie tylko mają możliwości oraz kontakty emigrują i wyjeżdżają stąd. Nie umieszczają tutaj swoich rodzin. Chrześcijanie wolą przenieść się do Izraela. Niezależnie od całej pracy wykonywanej przez Kościół i Patriarchat Łaciński oraz inne Kościoły w dziedzinie poszukiwania mieszkań, tworzenia przestrzeni, możliwości są bardzo ograniczone i ryzykowne. Ludzie wolą udać się do Izraela, gdzie traktowani będą na równi z innymi i będą mieli te same możliwości, co inni mieszkańcy.“
Jako chrześcijanin z Palestyny, mówię ci, że większość chrześcijan odeszła z powodu okupacji i problemów ekonomicznych, które są przez nią tworzone. Izrael chce zmienić domografię tej ziemi
14:31 to straszne ze Pani mówi ze Allah jest tożsamy z Bogiem chrześcijańskim 🙈 nic bardziej mylnego. Koran nazywa Allaha „największym z oszytow” (the greates deceiver) natomiast w Bibli mowi sie ze to Szatan jest najwiekszym oszustem. Nic dziwnego ze wiara tam umiera jeżeli nawet tego oni tego nie pojmują… Islam Zapożyczył imię swego boga od pogańskiej religii księżyca.
TYbet to też teren okupowany, dlaczego PbP nie robi materiałów o tym regionie ? Nie mówię, że w ogóle nie ma, ale Tybetańczycy są gorzej traktowani niż Palestyńczycy w Zachodnim Brzegu
Pomijam prawdziwość historyczną zdarzeń opisanych w "Biblii", czy Jezus urodził się w Betlejem, czy jednak w Nazarecie. Nie rozumiem dlaczego to Betlejem jest tak wywyższane, czy nawet sama Jerozolima, choć tutaj już zrozumiałe bardziej. Przecież jak wierzyć tekstom ewangelicznym, to Nazaret jest miastem Jezusa, a nawet nieistniejące już Kafarnaum, Galileaa ogólnie. Tam mieszkał i żył przez prawie całe swoje ziemskie życie, tam się w/g niektórych biblistów też urodził. Na każdym kroku, nawet przed Piłatem nazywany jest NAZAREJCZYKIEM, nie Betlejemczykiem. Ewentualnie Galilejczykiem. Galilea i Nazaret to ziemie Jezusa. Istniało zresztą Betlejem w Galilei.
Jak ja bym się bardzo interesował biografią jakiejś postaci, nawet chciał o jej życiu napisać, to nie jechałbym tam, gdzie się tylko ta postać urodziła albo umarła, ale gdzie całe życie spędziła. I jej bliscy.
Cudownie posłuchać kogoś kto wie o czym mówi bo sam to przeżył i jest częścią miejsca o którym mówi. Bardzo dziękuję 😊
To prawda, będąc w Jerozolimie poznałem ormiańskiego taksówkarza który zorganizował mi dzień w Betlejem, mieliśmy kilka godzin na odwiedzanie miejsc i rozmowy, człowiek którego rodzice przyjechali do Palestyny z Armenii. Facet pomimo wyznania kompletnie związany i utożsamiony z Palestyną. Ponadto to co ich łączy to autentyczna niechęć do opresyjnego państwa, które leży w Palestynie. Była sobota, szabas, na wzgórzu walki, więc udałem się z nim za mur. Moją wizytę w Jerozolimie poprzedziło wydarzenie w którym woskowy patrol zastrzelił nastolatkę która odmówiła wylegitymowania co wywołało naturalnie zamieszki na wzgórzu świątynnym. Media zachodnie otrzymały i powielały informacje jakoby dziewczyna wyciągnęła nóż którym chciała zaatakować wojskowych. Jednak ktoś telefonem nagrał to zajście i prawda była taka że dziewczyna zaprotestowała, krzyczała do żołnierzy dlaczego ją nękają, jednak noża tam nie było a w odpowiedzi dostała strzał. Taksówkarz pokazał mi to nagranie. Takie życie tam mają, bez względu na wyznanie.
Potepiam zabijanie, ale dlaczego nie pokazała dokumentów. W polsce też trzeba legitymować się na żądanie policji. Jak ktoś uważa się za lepszego, i może słownie jest agresywny to może wzbudza agresję u osoby z bronią. Niestety mając wśród rodaków terrorystów trzeba się liczyć, że będzie się nekanym przez członków którzy są atakowani przez terrorystów
@ nie znam przypadku gdy w Polsce policjant zastrzelił nastolatkę za nie okazanie dokumentów, to co Pan mówi jest niedorzeczne, niebywale i urąga jakiemukolwiek poczuciu sprawiedliwości. Rozumiem że można kogoś agresywnego skuć, można gazem potraktować, jeśli jest uzbrojony nawet zastrzelić, ale nastolatkę za brak zgody na okazanie dokumentów? Nawet jeśli krzyczała i wyzywała ich? To co tam się dzieje to zwykłe ludobójstwo.
@@radekdabrowski1508 Zbronie żołnierzy to nie jest ludobójstwo. A zatrzymani przez Policję którzy w Polsce umierali ? Znane sprawy. Czy to powód by twierdzić, że w Polsce Ludobójstwo ? TO co Pani pisze jest niedorzeczne, niebywałe i urąga jakiemu poczuciu sprawiedliwości. Sprawy jednostkowe nie są dowodem na ludobójstwo. Proszę sprawdzić definicję. Nawet Trybunał Karny nie oskarża o ludobójstwo - tutaj opieram o informacje medialne.
Dziękuję za zaproszenie 🌱✨️
To pozytywny wyjątek, że ktoś od strony "palestyńskiej" opowiada nie tylko rzeczowo ale i bez uprzedzeń do drugiej strony. Być może kluczem tego wyjątku nie-szczucia na "złych" Żydów jest ożenek z chrześcijaninem a nie z muzułmanem. Albo i zwykły otwarty umysł - a na pewno poznanie rzeczywistości (gdyż wiele szczujących kanałów, jak np. Szewko, czyni to wyłącznie z lektur nie zawsze szanowanych i bezstronnych mediów, jak propagandowa Al Jazeera czy lewacki HaAretz - jako odpowiednik polskiej Gazety Wyborczej).
Świetny gość przyjemnie się słuchało
Oby w końcu Bliski Wschód zaznał pokoju.
Dziękuję i pozdrawiam.
Ciekawa rozmowa pozdrawiam świątecznie 🌲
Mądra osoba, wspaniale opowiada. Trochę miałam nadzieję, że prowadzący zada ciekawe pytania, ale wyglądało, jakby w ogóle nie wiedział, jak się zachować.
Mówi prawdę, a nie to, co Zachód chciałby usłyszeć.
Wiadomości Watykańskie z czerwca 2021 roku, w artykule zatytułowanym: "W Palestynie najtrudniej jest chrześcijanom, uciekają do Izraela", Salezjanin, o. Pietro Bianchi posługujący na co dzień na terytorium Autonomii Palestyńskiej zauważa:
„Chrześcijanie są społecznością kategorii „B”, wręcz kategorii „C”, ponieważ najpierw są muzułmanie, a potem dopiero chrześcijanie. Rzeczywistość dla chrześcijan jest bardzo trudna. Dlatego obserwujemy odejście, odpływ chrześcijan. Opuszczają terytoria Autonomii. To codzienna, twarda rzeczywistość, która trwa i której się nie powstrzyma - zaznacza salezjanin. Jeśli ludzie tylko mają możliwości oraz kontakty emigrują i wyjeżdżają stąd. Nie umieszczają tutaj swoich rodzin. Chrześcijanie wolą przenieść się do Izraela. Niezależnie od całej pracy wykonywanej przez Kościół i Patriarchat Łaciński oraz inne Kościoły w dziedzinie poszukiwania mieszkań, tworzenia przestrzeni, możliwości są bardzo ograniczone i ryzykowne. Ludzie wolą udać się do Izraela, gdzie traktowani będą na równi z innymi i będą mieli te same możliwości, co inni mieszkańcy.“
Wszystko jest prawdą
40:10 niestety albo stety, ale katolicyzm nie ma korzyści, z ekumenicznego dialogu. Wręcz przeciwnie, coraz bardziej się uniża.
Chrześcijan w Palestynie jest mniej niż 2%, W Strefie Gazy około 600 (z czego około 100 katolików). W Izraelu jest ok. 10% chrześcijan.
Jako chrześcijanin z Palestyny, mówię ci, że większość chrześcijan odeszła z powodu okupacji i problemów ekonomicznych, które są przez nią tworzone. Izrael chce zmienić domografię tej ziemi
14:31
to straszne ze Pani mówi ze Allah jest tożsamy z Bogiem chrześcijańskim 🙈 nic bardziej mylnego. Koran nazywa Allaha „największym z oszytow” (the greates deceiver) natomiast w Bibli mowi sie ze to Szatan jest najwiekszym oszustem. Nic dziwnego ze wiara tam umiera jeżeli nawet tego oni tego nie pojmują… Islam Zapożyczył imię swego boga od pogańskiej religii księżyca.
W języku arabskim słowo Allah znaczy bóg i używane jest zarówno przez chrześcijan jak i muzułmanów, obie religie monoteistyczne.
TYbet to też teren okupowany, dlaczego PbP nie robi materiałów o tym regionie ? Nie mówię, że w ogóle nie ma, ale Tybetańczycy są gorzej traktowani niż Palestyńczycy w Zachodnim Brzegu
Wystarczy znaleźć :)
Pomijam prawdziwość historyczną zdarzeń opisanych w "Biblii", czy Jezus urodził się w Betlejem, czy jednak w Nazarecie. Nie rozumiem dlaczego to Betlejem jest tak wywyższane, czy nawet sama Jerozolima, choć tutaj już zrozumiałe bardziej. Przecież jak wierzyć tekstom ewangelicznym, to Nazaret jest miastem Jezusa, a nawet nieistniejące już Kafarnaum, Galileaa ogólnie. Tam mieszkał i żył przez prawie całe swoje ziemskie życie, tam się w/g niektórych biblistów też urodził. Na każdym kroku, nawet przed Piłatem nazywany jest NAZAREJCZYKIEM, nie Betlejemczykiem. Ewentualnie Galilejczykiem. Galilea i Nazaret to ziemie Jezusa. Istniało zresztą Betlejem w Galilei.
Jak ja bym się bardzo interesował biografią jakiejś postaci, nawet chciał o jej życiu napisać, to nie jechałbym tam, gdzie się tylko ta postać urodziła albo umarła, ale gdzie całe życie spędziła. I jej bliscy.
@@DanekR Jakie jest twoje przesłanie?