No nie, to nie ustawka - jako, że też nauczyłem się "tylko" 500 z "hakiem". Potwierdzam - dla maksymalnej koncentracji ,patrzenie bez świadomości widzenia, w jeden nic nie znaczący punkt bardzo pomaga. Tym bardziej, że w takich przypadkach, nie pamięta się tych cyfr tak jak byś je recytował wyuczone, tylko odtwarzacz z pamięci schemat ich zapamiętywania i ułożonych skojarzeń. Chcesz - sprawdź sam jak to działa. Stań przed dowolnym krajobrazem i spróbuj w pamięci policzyć metodą "pod kreską" np. 232x68. Wymaga to wyliczania kolejnych cyfr i obrazowania sobie, wlaściwego miejsca ich ustawienia, aby na końcu dodać cyfry leżące pod i nad sobą, według przesunięcia zgodnego z zasadą. Włącz sobie nagrywanie w komórce i nagraj swoje zachowanie. Podejrzewam z głębokim przekonaniem, że nie jednokrotnie "zawiesisz" wzrok w jakimś punkcie... nie mają nawet swiadomości, jak długo to trwalo. A ten człowiek, robi to niesamowicie precyzyjnie z zdrowym marginesem błędu. Angażuje do tego aparat mowy, na co, wbrew pozorom, też trzeba wiele koncentracji, aby to zsynchronizować. Pozdrawiam.
LOFCIAAAM CIEE PATRYK I TWOJ KOCHANY MOZG!!!
ładnie
fajne
Wow
CO
A w głowie pustka nauczył się na pamięć liczb masakra
jaka pustka gówniarzu
*cyfr
cały czas w jedno miejsce patrzy, ustawka
Jebniety jesteś z tą ustawką
Rekord świata to ponad 63 tysiecy miejsc po przecinku z pamięci
@@getlow752 dokładnie
rekord to 70030
No nie, to nie ustawka - jako, że też nauczyłem się "tylko" 500 z "hakiem". Potwierdzam - dla maksymalnej koncentracji ,patrzenie bez świadomości widzenia, w jeden nic nie znaczący punkt bardzo pomaga. Tym bardziej, że w takich przypadkach, nie pamięta się tych cyfr tak jak byś je recytował wyuczone, tylko odtwarzacz z pamięci schemat ich zapamiętywania i ułożonych skojarzeń. Chcesz - sprawdź sam jak to działa. Stań przed dowolnym krajobrazem i spróbuj w pamięci policzyć metodą "pod kreską" np. 232x68. Wymaga to wyliczania kolejnych cyfr i obrazowania sobie, wlaściwego miejsca ich ustawienia, aby na końcu dodać cyfry leżące pod i nad sobą, według przesunięcia zgodnego z zasadą. Włącz sobie nagrywanie w komórce i nagraj swoje zachowanie. Podejrzewam z głębokim przekonaniem, że nie jednokrotnie "zawiesisz" wzrok w jakimś punkcie... nie mają nawet swiadomości, jak długo to trwalo. A ten człowiek, robi to niesamowicie precyzyjnie z zdrowym marginesem błędu. Angażuje do tego aparat mowy, na co, wbrew pozorom, też trzeba wiele koncentracji, aby to zsynchronizować.
Pozdrawiam.