PRACA ZA GRANICĄ: Holandia | Praca w Holandii | Niderlandy Praca tymczasowa za granicą | Emigracja
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
- Witam, w tym filmie przedstawiam czarno na białym (bez nazwisk, miejsc i firm) jak wygląda praca w Holandii z perspektywy pracownika tymczasowego. Film na na celu przekazać w 100% fakty, jak to wygląda, a nie oczerniać lub wybielać system.
________________
Jeśli nie ufasz lokatorom, albo boisz się o własne rzeczy, NIE RYZYKUJ! Zainwestuj 15zł w dobrą kłódkę na kod z kombinacją kilku cyfr i zabezpiecz łatwo swoją walizkę gdy Cię nie ma w domu.
allegro.pl/ofe...
________________
Jeśli kogoś zachęciłem, polecam sprawdzone agencje pośrednictwa, na stronie których można się zarejestrować, wysłać CV i wyjechać do pracy.
• www.randstad.pl/
• www.adecco.pl/
• abpraca.pl/
• www.covebo.pl/
• www.tempo-team...
• bpwh.pl/van-ko...
________________
Dodatkowo zaoszczędź 150zł na ubezpieczeniu auta dzięki porównywarce mubi, ponieważ pamiętaj, że warto redukować koszty utrzymania w przypadku pozostania na Polskich tablicach: mubi.pl/id-TOBW57
________________
Jeżeli chcesz się przygotować do swojego pierwszego wyjazdu zarówno mentalnie, jak i posiadać wszelkie informacje, które ułatwią Ci ten proces, zapraszam do zapoznania się z Poradnikiem Emigracyjnym A-Z, który można nabyć drogą mailową.
Więcej w odcinku - • Poradnik Emigracyjny H...
________________
Nie polecam konkretnego uitzendbureau, ponieważ nie biorę odpowiedzialności za ewentualne złe wyjazdy spowodowane czynnikami trzecimi. Więcej na ten temat zostało wytłumaczone w filmie.
#Holandia #Niderlandy #PracaZaGranicą #PracaWHolandii
Nowość ode mnie dla Was - 🎁Idealny prezent dla podróżników 🎁 - www.amazon.pl/dp/B0C6VWLML9
Dziennik dostępny na Amazon, zamówienia prywatne także przez e-mail kontaktowy.
Hej. Robisz super filmiki. Pracuje ponad 10 lat w Holandii i to co mówisz, to cała prawda. Opowiadasz dużo i ciekawie. Pozdrawiam! Luiza
Chciałem opowiadać mniej, ale jakoś się nie da :-) Dzięki bardzo, temat NL, aż jestem w szoku przyjęty został bardzo pozytywnie, więc cóż, zapraszam do innych odcinków lub filmów zupełnie oderwanych od emigracji. Także pozdrawiam i powodzenia w kolejnej 10!
tylko też prawda jest taka że dużo w tym winy samych ludzi bo się dają tak wykorzystywać, bo np. wyjechali za ostatnie pieniądze ( co też jest głupotą ) bo boją się stracić pracę itp. itd. ja sam jestem ciekaw jak agencja to ujmuje na odcinku wypłaty pobranie tych 25 euro za rozmowę z sąsiadem. Inna sprawa to czy agencja prawnie może wejść do domku, mieszkania jak Cię tam nie ma?? w końcu to Ty płacisz za wynajem także i masz umowę podpisaną, zawsze mnie to zastanawiało
@@piotrremiszewski9301 niestety ja pracowałem w tych normalnych, więc nie wiem jak to wygląda z tymi karami, bo jest to proceder zupełnie nielegalny, ale pewnie dają jako "koszta inne" lub ch*j wie... Agencja ma prawo wejść do domku, bo domek prawnie jest pusty. Jeśli się domek agencyjny pali i zgłosisz na 112, nie będzie to priorytet, ponieważ w gminie nikt nie jest zameldowany na nim. Nie, nie masz umowy podpisanej na wynajem domu, o ile gmina nie zrobi nalotu i nie będzie meldować ludzi. Agencja nigdy umowy na wynajem ani nic nie podpisuje, możesz się przeprowadzać co tydzień, możesz pojechać na urlop i wrócić na inny domek, choćby, że jak chcesz, to na czas urlopu możesz zapłacić, aby tam wrócić... ale cóż kto głupi by płacił za wynajem niepewnego lokum, przez np 3tyg siedząc w Polsce. A pracownicy zieleni mają klucze do domu itp, muszą też swoją pracę robić... nawet dajmy jak wodę wywali w domu i jest remont to nie będą patrzeć czy ktoś w domu jest czy nie, tylko jadą i robią swoje.
jak tam tak jest to po co jechać
Tak tam jest = między innymi tak wygląda emigracja, ale nie oznacza, że to 100% realiów. Warto jechać bo jest też dobrze, a nawet lepiej niż w innych krajach. Film skupiał się na negatywach i do nich się odnoszą ludzie w komentarzach 🙂
Norwegia. Praca na stoczni. Zakwaterowanie obok zakładu lub dowożą busami lub autobusami. Opłacony przelot w obie strony co 2 tygodnie. W domu jesteś także 2 tygodnie. Na miejscu masz pełne wyżywienie zagwarantowane. W ogóle nie trzeba do sklepu łazić. No i przez te 2 tygodnie zarabiasz na spokojnie bez kombinacji 10 000 pln do ręki. No i pokoje oczywiście 1 osobowe z tv. Szafkami i biurkiem łazienka osobna w pokoju. I ja się pytam. Na wał do holandii jechać.
A już odpowiadam. Po takiego wała jak Polska cała, są rozsiane agencje pośrednictwa na każdym kroku. Tak więc jak ktoś chce dorobić między studiami, to taka Holandia wydaje się zawsze rozsądną opcją. 10k na spokojnie to dobra kasa, Szwecja tak samo ma dobre hajsy. Cóż, prawda jest taka, że trzeba samemu szukać swojego miejsca i nie ma co się doszukiwać, że jeden pojechał do NL a inni na Bali lub do Niemiec.
@michał fabiszewski praca przez agencje?
A nie szukają do pracy? :D
Daj namiary na te stocznie, wyjechałbym z Anglii zobaczyć do tej Norwegii,dzięki
Mogę kontakt do takiej pracy? : ) pzd
Super odcinek pracowałem w Holandii pół roku i rzeczywiście pracownik tymczasowy nie ma lekko...
Ale na kontrakcie role się odwracają ^^ Chorobowe na słowo 100% płatne i można sobie tak nawet tydzień ciągnąć bez problemu.
Pozdro dla Polaków w Holandii. Zjechalem na stale do Polski 2 lata temu po 5letnim pobycie i naprawde juz bym nie wyjechał,juz wtedy mowili,ze holandia sie skonczyla dawno i potwierdzam,za to w czasie tych 5lat w Polsce sie duzo zmienilo na lepsze,szukajcie a znajdziecie,znalazlem w kraju robote tak samo platna jak w holi,komfort mieszkania we wlasnym domu i wsród swoich bezcenny.
No i super! Dużo osób niestety wraca rozczarowanych do NL, bo się w PL już nie czuli się u siebie.
Wierzyć się nie chce jak słucha się Ciebie.7 lat byłem w UK,początki były trudne ale nawet w 10% nie przeżyłem ani nie słyszałem o takich akcjach.Podziwiam i współczuję ludziom(tym normalnym),że dają radę funkcjonować w takich warunkach.Pozdrawiam.
Teraz już lepiej trochę, w UK chyba przewagą było to, że tam się zaczynało z ulicy w firmie, a nie przez pośrednika, który albo pracę ma albo nie.
niestety, wszystko prawda, moja koleżanka z UK też była w szoku jak opowiadałam...
Rok temu miałem dostać umowe ( ostatnia ) zgodnie z CAO na fazie B. Ale mimo , ze tydzień wcześniej , wygrałem konkurs na normę, umowy nie przedłużyli . Dlaczego? Bo pisałem na nich skargi o mobbing , dyskryminacje , wyzysk. I ch.... ze mnie zwolnili , dostałem odprawę i mam satysfakcję , bo im nalot zrobili niezły .... nagle nie było sprawdzania norm etc👍. Wiadomo trzeba szanować prace ale i siebie tez.
Haha, to mi się podoba! :-) Kontrakt można dostać w innej firmie zawsze, ale odprawa zostaje w kieszeni a i innym pomogłeś pewnie, którzy teraz może pracują w normalnych warunkach... oby.
Bardzo dobrze mówisz, ten film powinien dotrzeć do jak największej ilości osób. Świetnie wytłumaczone działanie pośrednictwa pracy i agencji pracy na miejscu. Warto uświadomić, że jeżeli w Polsce jest się nikim, to za granicą nie będzie się KIMŚ. Jak ktoś ma fach w ręku, to rzeczywiście może liczyć na fajne zakwaterowanie i warunki. Niestety pracowników tymczasowych jest mnóstwo, polacy to nie jedyna tania siła robocza w niderlandach, nie ty - to następny.
Dzięki :-) cóż jest i dużo pozytywów, ale w tym odcinku pokazałem tylko minusy. Covid ma duży wpływ na gospodarkę + obecna sytuacja polityczna w Polsce, dlatego dużo młodych chce "uciekać do raju bo tam legalne zioło i lgbt" ... i chcę pokazać m.in. im jaki raj ich tam czeka, że polityka to jedno, ale gospodarka i praca dla emigrantów to drugie... No i też każdemu kto słucha zupkochińsko dorobkiewiczów, którzy odkładają po 100.000 tygodniowo, ale pomijają fakt, że siedzą w domu 24/7 i jedzą zupki chińskie, a w Polsce opowiadają dyrdymały jak to za mniej jak 20€/uur na rękę nie wstają z łóżka haha takie kokociny niestety pchnęły mnie do założenia kanału ...
bardzo fajny odcinek i cała prawda o agencjach w pigułce :)
Dzięki 😊 ale są i takie ancynamonki cynamonki co twierdzą, że to bzdura, bo oni nigdy nie trafili tak 😂
Ze mną Agencje nie miały łatwo, bo ich męczyłem, sam ich zastraszylem, i dwie agencje miały problemy. Odzyskałem swoją kasę, i wykłóciłem się o swoje. Tylko trzeba być konsekwetnym, i nie ustępować, bo jak zaczają, że można z Tobą wałek robić, to jesteś spalony.
Czy w NL czy w PL jedno jest pewne, jak się nie walczy o swoje, to ktoś wejdzie na głowę. A agencje często naginają świadomie prawo i liczą, że ktoś będzie bierny, bo "oj, to tylko 5€ mniej" ... a oni potem znajdą 1000 takich i 5000€ zostaje w kieszeni.
@@emilklimek1312 bez numer sofi nieistnieiesz nie masz tożsamości nie ma cię
Robiłem tak samo i też działało 😃
Ile agencja bierze euro od godziny?
@@relativestrengthindex7010 mało 🙂 agencja musi opłacić rekruterów, kadry, marketing, reklamy, stronę, ubezpieczenie aut, mieszkań itp. Dopiero na końcu jest zysk. Przechodzisz na kontrakt i te koszty przechodzą na pracodawcę 🤷♂️ Ty, jako pracownik, nie dostaniesz i tak tej kasy, a nawet możesz zarabiać na kontrakcie mniej niż na agencji. Wszystko rozpisałem w poradniku, można poczytać. Info w najnowszym odcinku. 🙂
Świetny film, pomocna opinia. Powodzenia w rozwijaniu kanału
Fakt, że część punktów skrajna, ale wszystko co napisałem miało miejsce. Pominąłem np samobójstwa w domkach agencyjnych, ale to ze względu na to, że nie chciałem przywoływać wspomnień osób, które taka tragedia dotknęła czy to rodziny tragicznie zmarłego, która jakimś trafem zobaczy taki odcinek, lub osób, które znalazły zwłoki współlokatora.
Fajny film. Pamiętam Holandię z lat 90 tych, to byl raj. Rozmawiając z kolegami mówiliśmy, że jak przyjadą tu Polacy to go zniszczą i tak się stalo. Przykro się tego słucha. Myślę sobie że w Polsce można zarobic takie same pieniądze lub wieksze i nie trzeba narażać się na takie upokorzenia.
Film ukazuje skrajne rzeczy, często jest też całkiem dobrze ... hmm kiedyś taka seniorka opowiadała, że do NL na pola wpadali ludzie z UK, żeby sobie dorobić. Teraz często Polacy już nie chcą na Polach robić, więc ściągają Hiszpanów lub Bułgarów. Wg mnie za kilka dekad karta się odwróci i reputacja nasza się odbuduje na świecie.
Upokorzenie to jest nic ze stratami na zdrowiu fizycznym i nade wsyzstko na zdrowiu psychicznym jakich sie doznaje pracując w NL. Byłem 3 razy w Holandii i za kazdym razem był stres bo zawsze znalazły sie osobniki nie zdatne do życia z innymi ludzmi. Co gorsza większość osób pracujących w NL przez biura pracy to osoby tak przyziemne i nudne, że dłuższe obcowanie z nimi sprawia, że osoba z jakims szerszym horyzontem myślowym czuje się jakby nie mieszkała w domu, tylko w kryminale.
@@astraldreamer84 ja mieszkam w UK ale najgorzej to wspominam mieszkania na pokoju z takimi idiotami że naprawdę takich to tylko utylizować.Po tych wszystkich akcjach mam tak łeb zniszczony że czasem mam fobie że będę musiał z kimś obcym/obcymi dzielić dom,żeby to byli normalni ludzie a to byli przeważnie ćpuny różne,alkoholicy jakieś dziwaki różne albo skrajne snoby i po tych wszystkich rzeczach co widziałem to zwątpiłem w człowieka
@@astraldreamer84 jasne, ale to takie jest życie. I co, uciekać od tego się tak naprawdę - nie da. Trzeba budować odporność, oraz małe i duże plany sukcesu i tego, żeby nie zwariować
Prawda normy przez Polaków i inne gowno
Pozdrowienia od ciężarnej w Holandii, właśnie jestem w trakcie użerania się z tymi wszystkimi „wielkimi Panami” :)
Łatwo nie będzie, powodzenia! No i gratuluję :-)
Wszystko znam :D Sama prawda
A kto nie zna, niech pierwszy rzuci kamieniem :D
Dzięki za przydatne informacje. Myślałem, że praca w Holandii jest bardziej cywilizowana niż w Polsce :(
Właściwie to jest, ale zanim jest, to niestety jest różnie. Za duża rotacja pracowników z kilku krajów, aby szanować ludzi na najniższym szczeblu. Ale jest dużo pozytywów, dlatego polecam inne odcinki z serii 🧳🇳🇱
Treściwy i fajny materiał, sama prawda 😅. Agencje nadużywają swojej władzy w każdej materii, a to na kogo trafisz to cały przekrój społeczeństwa - często właśnie Ci najgorsi 🤦♀️. Całe szczęście, że tego co z lokacjami związane nie przechodziłam.
Co do umów to wiadomi wciąż są to tymczasówki i mydlą oczy ale chociaż na nasza korzyść zmieniło się w prawie holenderskim to, że należy się odprawa przy zwolnieniu juz od fazy A. I niektóre biura gwarantują w umowie określoną pule godzin na 4 tyg i z tego sie wywiazać musza oraz pracowałam przez jedno, które w umowie gwarantowało 40h na tydzień - w oby pracowałam wiec spr info :) (dotyczy fazy A) i "lepiej" (bo tak jak mówiłeś to od ludzi zależy) z reguły pracować przez biuro holenderskie.
Dzięki. Cóż, tymczasówki są nawet i w Polsce, szczególnie ciężki temat podczas covida. A co do biur, to tak, jedni jadą pić i wyrwać się z domu, lub uciekają na przepustce z więzienia, a inni jadą się zaczepić i zacząć potem normalne życie. Dlatego wiem jak się ciężko pracuje, jak się dostaje kogoś na dział, a ten mówi z góry, że on tu nie przyjechał pracować ^^ O widzisz, warto wiedzieć, odprawa dobra sprawa :-)
Dziękuję!
Miło się Ciebie słucha, bo nie nudzisz jak np. inne osoby. Jeśli o mnie chodzi, to możliwe, że zmienię kraj, ale posłuchać Ciebie mogę wszędzie :)
Dzięki! Ja kiedyś myślałem o jakimś wypadzie charytatywnym na kraje ciepłe, może Santorini, albo Porto. Tak, żeby psychicznie odpocząć od pracy i deszczowej pogody. A co do nudzenia... hmm nie mogę być sobą, jednak za wczesny etap na płynne mówienie po "mojemu" no i jednak chcę utrzymać poziom wypowiedzi, cieszę się w takim razie, że to się dobrze ogląda mimo wszystko.
Podajesz dużo informacji bez niepotrzebnego pitolenia. Dzięki!!
Dzięki 🙂 taki był zamiar, chociaż jakość nie jest rewelacyjna, to treścią nadrabiam 😅
bardzo rzetelny materiał, byłem, widziałem, potwierdzam :D
Liczba komentarzy mówi sa za siebie. Jakby tak nas zebrać łącznie, to można się spokojnie ubiegać o prawa miejskie, taka to liczba już nam się pewnie uzbierała 😅
Również potwierdzam. Niestety.
Mieszkam w Holandii ale na szczęście nigdy nie musiałem pracować a tym bardziej mieszkać przez żadną agencję. Z tego co mówisz, w życiu nie zdecydował bym się tutaj zostać i pracować przez agencję. Szok co tam się dzieje.
Gorszy szok, że ludzie są dumni, że po 15tu latach dostali na stałe meldunek w domku agencyjnym ...
@@emilklimek1312 Kurcze masakra jakaś. Wyjeżdżałem w 2004 roku do Irlandii i tam pracowałem przez agencję pracy. Tylko tam to wyglądało zupełnie inaczej. Na początku było ciut ciężej, bo oni pokazali mi tylko gdzie jest hostel i tam na pierwsze dni się zatrzymałem. Później szukałem pokoju i po 3 dniach znalazłem. Po 1,5 miesiąca z kolegą już wynajmowaliśmy swoje mieszkanie...
A agencja pracy jednorazowo wzięła za nas 1500 euro od pracodawcy i kontrakt już mieliśmy bezpośrednio z firmą w której pracowaliśmy. Nikt nas tam nie wyzyskiwał wiecznie ani nie mówił gdzie mamy mieszkać. Ja nie wiem, że ludzie do Holandii nadal przyjeżdżają i na takie coś się piszą. Chyba myślą, że wszędzie za granicą tak jest - a na szczęście tak nie jest wszędzie.
Pozdrawiam i dzięki za dobrą robotę, że uświadamiasz ludzi. Może niektórym oszczędzisz przechodzenia przez ten horror.
Jak znaleźć pracę w Irlandi nie przez agencje?
Większość co tam jeździ nie zna nawet angielskiego często też bez wykształcenia więc zostaje tylko praca przez agencje
@@andrzejturbo1957 tak tylko prawda jest taka ,że najwięcej jest pracy przez agencje bo inaczej firmy nie zatrudniają. Tak sama w PL. Chyba , że jesteś pracownikiem tzw. technicznym albo wyższego szczebla ale większość wyjeżdża jako zwykle "robolki" i najczęściej na minimalnej krajowej bez języka nawet 20latkowie obecni po angielsku się jie dogadują. Mi tam Holandia spasowała od razu, ale korci mnie póki taki stary jeszcze nie jestem 🙃😅 sprawdzić Francję, UK i inne kraje z ciekawości w praktyce.
Zeby dostac zasilek w NL nie jest potrzebny meldunek. Fajny materiał. Pozdrawiam Adrian z Rotterdamu ;)
Ciekawe .. hmm ja zasiłek brałem raz w życiu i to było w 2014r, wtedy niby był obowiązkowy meldunek.
@@emilklimek1312 od 2007 nigdy nie byl obowiazkowy,nie wiem jak wczesniej
@@emilklimek1312 No może i tak było. Ja byłem w marcu 2020 roku. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki.
Potwierdzam, byłem na zasiłku w 2019r. Trzeba podać jedynie adres korespondencyjny pod którym masz obowiązek przebywać ;)
Dokładnie tak jak Pan mówi. Patologia, kradzieże, nie pewność zatrudnienia i jazda rowerem po 10 km w jedną stronę w każdy możliwy rodzaj deszczu i wiatru.
Ja jeździłem rowerem z wyboru, szybciej i taniej miałem jak jechać pociągiem np, a te 8km różnicy nie robiło nawet w deszcz, jak się ma odpowiednie ubrania. Jednak niestety, dla wielu agencji do 10km można jeździć na rowerze, a wiadomo, że nie każdy ma warunki, kondycję itp, więc ten limit to kpina.
Niesamowita ...PRAWDA!!!!
Pozdrowionka!
Dziękuję bardzo 😊 Także pozdrawiam i zapraszam do innych odcinków 😉
O to sie w Holandii pozmienialo, niestety na gorsze. Pracowalem tam 13 lat termu i bylo nawet calkiem spoko. Ale po 3 latach pracy przeprowadzilem sie do DE i jest jeszcze lepiej.
Kiedyś to i € lepiej stało... Za te średnie 7€/uur szło kupić więcej jak teraz za 10€/uur. Pamiętam wgl sam jak wyjechałem w 2013 a jak kończyłem w 2019 to ceny poszły ostro w górę.
@@emilklimek1312 Ostatni raz byłem w 2012 i wcale nie było szału. Wszytsko co mówisz to prawda.Ale z twojego materiału wynika, że teraz to są tam obozy pracy na całego. Z deszczu pod rynnę.
Fajny film , mieszkam w NL 12 lat wszystko co mówisz słyszałem od znajomych 💪
Szkoda, że każdy potwierdza. Oznacza to, że lekko nie było i nie jest nadal, dla emigrantów... powodzenia na emigracji!!
@@emilklimek1312 potwierdzam ze nie jest lekko. Każdy musi przejść to w jakimś stopniu ale wytrwałość i determinacja popłaca
@@tomekkotyla8111 wiadomo, jak ze wszystkim. Sukces nigdy nie przychodzi łatwo 🙂🍻
Rozbierasz cały system wyjazdu do Holandii. Na urlopie w pl a przed podpiasniem kontraktu w Holandii zaszłam w ciążę i nie zdecydowałam się na wyjazd do NL. Jednak teraz po 2 latach mój narzeczony chce wyjechać i zastanawiam się czy dla ,,nowych" jest tam szansa zarobić dobre pieniądze. Dobre tzn. Na rękę chociaż 1600€ na czysto.
1600€ to nie są dobre, a raczej jest to minimum przy normalnych godzinach :-)
ten filmik powinnen zobaczyc kazdy kto zwalnia sie z pracy w Polsce i jedzie do Holandii 1 wszy raz z polskiej agencji pracy Ale wszytko jest kwestia szczescia Jedny sie uda i popracuja duzo innym nie
Dzięki 🙂 Właśnie on dlatego powstał, że każdy narzeka na Polskę, rzuca wszystko z myślą, że tam grube € czeka, a na miejscu się okazuje, że nie tak kolorowo jednak i wraca, bo zarabia mniej jak w PL. Wiadomo, loteria.. jednak warto wiedzieć zanim się wyjedzie, że nie każda agencja jest uczciwa.
Dlatego ja po 3 miesiącach w NL wyleciałem do UK i tu się osiedliłem. Mam teraz w miesiącu full time od 6 miesięcy .
No i prawidłowo, trzeba szukać swojego miejsca na ziemi :-) UK jest ładne, jednak tam pojawiam się tylko turystycznie.
@@emilklimek1312 inaczej nie możesz od tego roku, chyba że uzbierasz 70 pkt na wizę i kasę na wykupienie tego pozwolenia.
WTF...❣️Mowosz jak jest! Bylam tam!!
Dzieki... rozglaszaj!!!👊🙌👏
Trzeba otwierać ludziom oczy, żeby 5 razy się zastanowili zanim wyjadą ciemno...
Konkretna gadka i same realia. Dobry materiał Wariacie 😎
Pewnie, prawda osobista jak zbierana od świadków, zero mitów i miejskich legend. 😃
Swietny film. Duzo merytorycznych informacji. 👍
Dziękuję 😄🙏 Cóż, staram się aby każdy film na kanale wnosił ciekawe i konkretne treści, bez zbędnego lania wody czy mówienia ogólnikowego.
Mam ogromną ochotę zobaczyć Holandię i tam trochę popracować ale dzięki obejrzeniu tego filmiku przemyślę to jeszcze kilka razy ;)
Jak się ma dużo zaparcia to można się ustawić. Jednak będą to ciężkie lata pracy, oraz pracy nad samym sobą. Mimo wszystkich zebranych negatywów polecam. To już nie te czasy i nie 🇮🇹, co modne było ciąganie ludzi przywiązanych do samochodu bo nie chcieli zrywać 🍊🍇.
Nie wszystko jest prawda, ja jestem operatorem CNC i traktują mnie mega dobrze 😁
@@radosawsikora5514 Myslę by wyjechać jako stolarz budowlany z biegłym angielskim. Myślisz że ludzie z konkretnym fachem mają przewagę?
uwierz mi nie jedź tam chłopie zadbasz o swoją psyhike
@@loucash5862 haha nie
Masz talent. Życzę nowych pomysłów/tematów na filmy
Dzięki. Pomysły na filmy są, dlatego postanowiłem nagrywać powoli. Wstępne scenariusze mam rozpisane aż do połowy roku i patrząc na zainteresowanie i zaangażowanie, wiem w jakim kierunku iść.
Bardzo dobry materiał. Słucham go ze smutkiem. Holendrzy, Anglicy czy Francuzi kolonizowali inne narody wykorzystując ich ekonomicznie, fizycznie i traktowali jako niewolników. Za żadne pieniądze nie byłabym w stanie u nich pracować.
Polacy wykorzystują Polaków, Ukraińców, czy też Białorusinów 🤷♂️ Kraj nie ma nic do rzeczy, tak działa świat, że jeden wykorzystuje innych, żeby mieć więcej.
@@emilklimek1312 Jestem ciekaw czy Ukraińcy mają tak samo w Polsce jak Polacy w Holandii bo robiłem z niejednym i takich historii jak tu to jeszcze nie słyszałem.
Oj tam „kolonizowali” od razu. Polacy niby nikogo nie kolonizowali ale robia jeszce gorsze rzeczy z ukraincami w Polsce, oszukuja nie placa traktuja jak 2 kategorie i jakos a wszyscy udaja ze nic sie nie dzieje. Tak los immigtantow zarobkowych i to nke wazne czy w holandii czy w polsce
Jakie prawdziwe. Wszystko co mówisz to prawda..Wszystko się zgadza :).
Ale są i plusy :-) Mam nadzieję, że te także się będą zgadzać.
@@emilklimek1312 narazie żadnych plusów nie widzę u siebie. Mieszkanie agencyjne tragedia, kradzieże się zdarzają itd.Do tej pory same minusy😏
@@ewelinadera2590 Odpalaj kamernet.nl i szukaj prywatnego, lepiej np z obcymi holendrami/grekami dzielić salon/kuchnię jak na agencyjnych siedzieć.
@@emilklimek1312 Gdyby to było proste...borgi itd to tez druga sprawa. Szukam innej pracy i biura ale bez języka niestety ciężko jest. A to co zarabiam to szok...chodze do pracy 3- 4 dni w tygodniu po 6h wiec brak możliwości odłożenia czegokolwiek przy takich godzinach mając mieszkanie na utrzymaniu w PL :/ miało być lepiej a jest gorzej...
@@ewelinadera2590 Czasem się uda bez borgu, ale to wiadomo, loteria. Niestety, teraz nie jestem w NL, więc nie doradzę nic konkretnego. Mogę popytać po ludziach, zapraszam do kontaktu przez insta lub maila.
Na te wszystkie problemy jest jedna organizacja SCNU. Mówią po polsku
Zapisać, zanotować, a nawet jak się uda to przypinam komentarz!
Kurde fajny kanał daje łapę i suba pozdrawiam z Leeuwarden
Dzięki bardzo! Odcinków niderlandzkich jeszcze wleci dużo, ale obecnie muszę nadrobić poradniki podróżnicze i rozwoju osobistego :-)
dokładnie masz racje ludzie psują wszystko. jestem w nl już troche mam swój dom , stała praca , jest tutaj niesamowity potencjał ale dla ludzi z główą nie dla takich którzy robią ponad norme i sprzedają innych zeby po ich głowach wskoczyć wyżej. język angielski potem obowiązkowo niderlandzki i zaczyna sie furtka na lepsze pieniądze. W Polsce mentalność ludzi jest niedobra tutaj witamy sie z każdym na drodze ludzie tutaj mają tyle energii w sobie że chce sie żyć. pozdrawiam wszystkich którzy zechcą tu wyjechać (serducho)
2021 a w PL nadal nie mówi się obcym "dzień dobry" jeśli się nie zna kogoś ... Tak, to racja. Jak się ma głowę na karku to się dobrze tam żyje i można nieźle ustawić. Inwestuje się w młodych i nie trzyma stołków dla pociotków.
Ta maja energie...bo Polacy za nich zapierniczaja
Prawda, też przeżyłam w Holandii, pozdrawiam
Różnie bywa, szczególnie gdy ktoś zacznie tam faktycznie żyć. Ja np każdemu w Polsce mówię, żeby nie narzekał na służbę zdrowia, bo może nie jest idealna, ale i tak lepsza jak w NL. Nie ma to jak paracetamol na wszystko.
@@emilklimek1312 w Uk to samo
@@emilklimek1312 Trochę przesadzasz. Oni mają bardzo dobre podejście, bo polecają najpierw dietę i sport przede wszystkim. Nie faszerują ludzi od razu lekami. Dlatego holendrzy są zdrowi, jsk konie. Ale jeżeli wyraźnie i dobitnie powiesz, to nie ma problemu i z antybiotykami, lekami na serce, czy neuroleptykami, nawet tabletkami nasennymi, jak dobrze uzasadnisz. Poza tym wizytę u specjalisty w szpitalu masz w max 3 tygodnie. Mój rekord to kilka dni do okulisty. Sprzęt mają dobry, duzo czasu poświęcają pacjentowi. Ja nie narzekam.
@@vintarusproximus2854 a ja powiem ze wiedza moze w holandii lepsza ale za lekami tez nie nadazaja bedac u rodziny musialam skorzystac bo kamien w nerce mnie zlapal mimo skanow zdjec , tlumaczenia ze to genetyczne na zastrzyk sie nie doczekalam , dopiero jak polozylam sie na podlodze I nie moglam chodzic to sie mna zajeli a lekarz z google szukal specyfiku rozkurczowego I odpowiednika ginjalu
Sama mieszkam na islandii I tu wiedza puelegniarki z polski zagina lekarzy bo wiekszosc konczy studia ale w eur.wsch za kase
Byłem z kolanem u 2 lekarzy. Noga puchła bez przyczyny i to na tydzień czasu. Rodzinni jak to rodzinni, rzucili okiem, z zewnątrz nic nie widać. Polecili 8-12 paracetamoli dziennie... brak dalszych skierowań, bo na ich oko nic się nie dzieje. A wisienka na torcie w tym była taka, że jedna pytając o problem zapytała tak "czy rodzice z Polski mnie odwiedzają". Ponoć ta dalsza służba szpitalna jest już nawet ogarnięta, jednak klasyczny lekarz pierwszego kontaktu to jest dramat.
Wybieram się za niedługo obejrze cała serie żeby wiedzieć czego się spodziewać pozdrawiam
To jeszcze nie wszystko, dużo materiału ciągle czeka na swoją premierę, ale raczej to dalsze plany.
Sama prawda, przerobiłem parę takich agencji. A podatek za samochód teraz trzeba płacić po dwóch tygodniach
Poszperam w necie, albo coś się zmieniło, albo coś źle byłem poinformowany. Tak czy inaczej, płacić trzeba a nie wmawiać innym, że pojedziesz do Niemiec, kamera złapie, po 1km wracasz i się od nowa nabija haha
W Belgii pracodawca wezwał karetkę do pracownika za przyjazd wystawili 61 euro pracodawca się zobowiązał a chłopak ma do zapłaty 1609 euro tylko pracodawca
Warto zaznaczyć, że do polski można przenieść zasiłek ale można go pobierać tylko przez 3 m-ce max. Także nie opłaca się tym, którzy pracują 5 lat i więcej...
Nie dam sobie ręki uciąć, ale wyjaśniłem to w Vol2 chyba, albo Vol3
Jedna uwaga żeby pobierać zasiłek dla bezrobotnych NIE TRZEBA być zameldowanym , wystarczy adres do korespondencji pod który będą przysyłali listy Pozdrawiam
dzięki, pisałem już nie raz w komentarzach, ale wiem, że ciężko trafić w tłumie :-) Jak brałem zasiłek z 5 lat temu to każdy na lewo i prawo gadał, że meldunek jest konieczny, razem z księgową. Nigdy potem na zasiłku nie byłem więc nie weryfikowałem specjalnie tego i w takim przekonaniu żyłem do dnia emisji tego filmu i pierwszego komentarza i podobnej treści ^^ Ale trudno, co się nagrało to się nie odnagra i już nie robię poprawek, bo bez sensu.
O właśnie nie wkurwiłam się przez agencje Charlie works robiłam syf i melina + nie miałyśmy zamykać swojego pokoju położyłam sb na półce złote łańcuszki przychodzę do domu i ich nie było
Ludzie kradną wszystko co nie jest przywiązane łańcuchem do ziemi. Kiedyś chłopaków jak okradli, to nawet przepocone brudne ciuchy im spakowali ... Hmmm już ktoś pisał o Charlie w komentarzach
Emilu toś mi zaciemił nie rozświetlił mało z tego przezyłem a tu już 6 lat jestem :-D
To lepiej dla Cię 😁👌 Nie trzeba testować na sobie.
Dzięki za ważne informacje i zdemaskowanie tych niektórych zlodzieji firm agencyjnych .
Treściwy materiał, rozumiem doskonale w Wielkiej Brytani też jest wiele agencji oraz które wykorzystują właśnie swoją włdze. Podoba mi się kontent w którym robisz niema tutaj żadnych potajemnych informacji, tylko otwarcie nastawiasz ludzi czego się mają spodziewać, zauważyłem, że wiele komentarzy podposuje sie, to co mówisz... Właśnie niebawem będę lecieć do Holandii aby zarobic na swoje pewne cele , a im szybciej wyjadę to nabierze realnych kształtów. Dlatego od pewnego czasu na bieżąco oglądam filmiki o tematyce Holandii.
Szczerze, moeszkakem w UK cztery I pół roku ale nigdy nie zdarzyło się aby ktoś spał na paletach, mieszkali przyczepach, kontenerach w ktorej znajduje sie cztery łóżka? To jest nie godne wrecz upakarzajace.o jakieś warunku niegodne dla człowieka.
Jeszcze czytam komentarze, że niektórzy ludzie potwierdzają. Ja będę mieszkać u starego kumpla który mieszka od 15lat w Holandii, ale z początku w najgorszym wypadku w Hotelu w kwaterach roboczych
Aż ciężko uwierzyć, że w niektórych firmach jest w Holandii.
Wiadomo, że dużo rzeczy się zmieniło od czasu publikacji, jak i przez mój pobyt, jednak są agencje, które traktują ludzi jak traktują... i warto uważać i nie dać mydlić sobie oczu, bo jak zauważyłem, to jest dosłownie burdel w papierach, jeśli mówimy o współpracę oddziałów PL-NL, rekruterzy nie mają wpływu na to, co firmy i agencje robią tam na miejscu, bo PL to tylko podwykonawcy z tym samym logo.
@@emilklimek1312 Dzięki za odpowiedź. Jeśli wyjechać za posrednictwem Agencji ale napewno nie dlatego tylko aby się upokorzyć, a rozwijać się. Całe szczęście Angiekski znam naorawde dobrze ;) pozdrawiam
Od czegoś trzeba zacząć, więc agencje to nie taka zła opcja. Jednak warto mieć na oku na miejscu różne warianty i opcje, gdyby coś zaczęło się nagle sypać. Także pozdrawiam i powodzenia w Niderlandach! 🧳🇳🇱
@@emilklimek1312 Dzięki wielkie.
Naoewno odezwę się jak już tam zamieszkam i wspomne , o tym jak dyskutowaliśmy ze sobą , i jakie wrażenia teraz są w moim odczuciu pobyt w Niderlandii.
Tyle polskiej patologii ile spotkałem w Holandii to nie spotkalem w samej Polsce przez ponad 20 lat życia...
Raczej to się bierze stąd, że się w kraju dobiera znajomych, a na emigracji się mieszka z ludźmi z przypadku. 🙂
To o czym pisze wydarzyło się 14 lat temu. Pierwszy mój wyjazd do pracy zagranicę. Po załatwieniu formalności w agencji zawieźli nas do starego domku na wsi. Widać było że dom od dawna nie jest zamieszkały. Pierwsze dni po pracy spędzaliśmy na sprzątaniu. Wszędzie kurz i pajęczyny, przez szyby w oknach ledwo dało się zobaczyć co jest za oknem, koło domu ogromna ilość suchych liści... Jedyną nową rzeczą w tym domu była pralka (kupiona pewnie kilka dni temu) i kilka aluminiowych garnków które zafundowała agencja. Po dwóch tygodniach w czwartek usłyszeliśmy że mamy do piątku wieczorem opuścić dom bo do agencji docierają skargi od sąsiadów. Do dziś nie wiem którzy sąsiedzi się na nas skarżyli. Czy chodziło o kaczki które pływały kilka metrów od domu. W całej tej historii najbardziej przykre jest to że nikt nie powiedział - dziękuję - za posprzątanie tego syfu. Przez ten czas kiedy mieszkaliśmy w tym domu pojawił się kilka razy właściciel i koordynatorka z agencji którzy doskonale wiedzieli jaki tam był brud.
W wielu agencjach podejście się nie zmieniło przez tyle lat 🤷♂️
przykre ze was tak potraktowano
@@michaltomaszewski2239 niestety zawsze tak będzie jak się nie będzie miało swojego mieszkania,plus to że nie jesteśmy u siebie
Dzięki za informacje.
Cieszę się, że się przydały 🙂
Pouczający materiał leci łapa i subek
Dzięki 🙂 a no jest trochę tego, nie każdy jest świadomy jak wygląda emigrcja od kuchni.
Bylem, chyba to byla agencja Exotic g... Ponad miesiac bez pracy, pozniej nastepne 3 tygodnie jakas praca po 2 dni w tygodniu. Co tydzien, 2 tygodnie, zmiana mieszkania. Holandia mi zbrzydla
Ja to kochałem, jak dawali mi kogoś do pracy i mówili otwarcie, że to tylko na dzisiaj, do pomocy "bo jutro idzie na inną robotę". Sam proces nauki trwał kilka dni dla nowych, ale co tam, bier pracownika i ucz, innego dzisiaj nie dostaniesz. A już nie będę wspominać o multi kulti i ludziach, którzy znali tylko swój ojczysty Afrykański, Grecki, Hiszpański ...
Taaak wszystko co mówisz to prawda, mialem ta nieprzyjemność pracować przez AB job service i mieszkać na takich barakach. Nikomu nie polece tej agencji syf totalny
A widzisz, no akurat ja od AB zaczynałem w 2013r i było jak było, ale wypłacalni normalnie, problemów nie miałem.
Sama prawda. 10 lat byłem - jest jak mòwisz.
Jest też dużo pozytywów, ale wybór odpowiedniej agencji to nie opryski wiosenne i trzeba uważać.
@@emilklimek1312 Jasne, że są pozytywy - niestety z roku na rok wygląda to gorzej. Czasem mam wrażenie, że Polska zaczyna Holandię doganiać gospodarczo i konkurencyjność płac zagranicznych się po prostu powoli ale nieuchronnie kończy.
Jeszcze daleka droga, ale racja, kiedyś się PL zarabiało 1200, teraz prawie 2500-3000 to norma. Tak więc jak ktoś ma robić za 1200-1600€, to lepiej czasem poszukać czegoś na miejscu.
Najbardziej "przeraża" mnie kwestia z tymi pokojami, brakiem prywatności, że nie można zamknąć swojego pokoju, lub agencja i tak ma klucze i robią jakieś kontrole osobiste. Nie wiem już czy u Ciebie o tym konkretnie było, ale w paru miejscach tak słyszałem. Dla mnie to niepojęte, o ile rozumiem i popieram kontrole porządku ogólnie mieszkania, części wspólnych, lub ogólnego stanu pokoju przy "najemcy", tak jakieś grzebanie w rzeczach, szafkach to powinno być wręcz karane. Niepojęte dla mnie, jestem ciekaw czy dalej tak jest czy to jakieś sporadyczne przypadki były w uzasadnionych sytuacjach a w rzeczywistości nie jest to typowe zachowanie ze strony agencji?
Witam, dziękuję za komentarz. Odpowiem za kilka dni, gdyż obecnie jestem w trasie. Pozdrawiam.
Dziękuję Ci Emil za demaskację tych drani - im więcej takich głosów tym większa szansa na protesty czy strajki - choćby tak malutki jak w Boxtel ( dzielni ludzie - choć większa część zwiała gdy pojawiła się policja kilku odważnych zostało i sprawa trafiła do mediów a moim zdaniem w nagłośnieniu nadzieja ). Tak sobie myślę, że dobrze by było, gdyby tego typu relacje pojawiły się również w języku niderlandzkim. Słyszałam o wielu Holendrach , którzy są oburzeni tym jak traktuje się pracowników chcą pomagać ale muszą znać fakty i móc dotrzeć do takich relacji jak Twoja ale język staje się barierą. Wszystkiego dobrego.
Problem walki o prawa pracownika kończy się na tym, że 90% ludzi nie zna swoich praw nawet. A nawet jak zna, to woli robić swoje, bo potem się wyleci z pracy i tyle... Moje filmy mają trochę edukować ludzi przed pierwszym wyjazdem, którzy wierzą jeszcze w bajki typu "za mniej jak 15€ to ja z nie wstaję z łóżka" itp, a potem jadą i dostają 9€ brutto + pakiet obowiązkowych nadgodzin i weekendów. Wg mnie nie potrzeba budować strajków a wartość pracownika, nie ta praca to inna, jeśli nie szanują ludzi to zmieniać/szukać dalej a nie tkwić w czymś przez grube lata "bo ciężko o coś lepszego". Szykuję jeszcze dużo i to dużo więcej niż ten kanał, ale to obecnie tajemnica :-) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz, zanim Holendrzy otworzą oczy, to trzeba docierać do Polaków, którzy jak zwykle twierdzą, że takie filmy i wpisy to kłamstwa bo ich nigdy nie spotkało coś takiego, więc nie ma podstaw twierdzić, że to wgl ma miejsce.
Nie polecam szukać pracy poprzez polskich pośredników. Bez doświadczenia najlepiej się zakręcić przy holenderskich agencjach typu Randstad, Manpower, popracować jakiś czas i szukać pracy bezpośrednio na umowie z firmą, w której się pracuje. Zdobyć doświadczenie i iść do przodu. Obecnie mieszkam tu 5 lat, kupiłem dom i nie narzekam na pracę czy zarobki.
Też bym nie polecał, ale czasem taki pośrednik to dobry punkt zaczepienia jak ktoś jedzie od zera. Potem już na miejscu można wynająć coś i szukać innej pracy.
owszem ale musisz miec wlasna chate,a wez wynajmij jako nowoprzybyly w holandii przyjezdzajac na dworzec do amsterdamu,nie kazdy dysponuje duza iloscia gotowki,bezposrednio ciezko dostac prace na umowe bo wszystkie magazyny,fabryki sa pod agencje,w polsce to samo bo wiekszosci robisz przez adecco i randstad dwie najwieksze swiatowe agencje,
Łatwo powiedzieć jak się jest urządzonym już tam a inni muszą klepać biedę w polsce z której ciężko się wyrwać,do tego co mówisz trzeba podejrzewam znac 2 jezyki angielski i holenderski ,nie każdy umie a jakby chciał się nauczyć to też nie każdego stać na pojscie do szkoły językowej bo to też kosztuje i to sporo,także łatwo ci radzić drugiemu co siedzi je.B.A.N. ciemnogrodzie i nie ma kasy na nic
Nie muszą klepać biedy, nie musisz znać niderlandzkiego, firmy robią darmowe kursy jak się jest już tam 🙂 Problem siedzi w ludziach. Duża roszczeniowość, a zero chęci do poświęcenia. Żeby mieć lekko np w 2030 trzeba przygotować się na ciężkie 9 lat zap**dalania na kilka etatów + nadgodziny... albo marudzić, że ciężko i czekać aż z nieba spadnie 🤷♂️
@@agakurek4048 wystarczy poszukać na grupach (np. Polacy w ....) ofert wynajmu pokoju. Ceny nie są kosmiczne a i często nie trzeba ponosić opłaty maklerskiej, jedynie borg. Myślę, że człowiek jest w stanie w Polsce nawet zarabiając minimalną krajową odłożyć na bilet i opłatę za pokój + boro, a jedzenie moze wziąć ze sobą z Polski. Przemęczyć się chwilę w jakiejkolwiek pracy, odłożyć nieco grosza i szukać lepszej pracy, większego pokoju, mieszkania itp.
Z tego wyjadania zawartości bułek nieźle się uśmiałem :D Nie ma to jak nasza ułańska fantazja.
🤣🤣🤣 ale tak teraz myślę, może ktoś miał nietolerancję na gluten, dlatego bułki nie ruszył 🚫🥪
Ale to szczera prawda. Też do niedawna mieszkałam na mieszkaniach agencji pracy i serio to wszystko prawda
Super sprawa. Fajnie otwarcie powiedziane
Ktoś kiedyś musiał, a że padło na mnie :-) Dzięki bardzo!
Pamietam jak przed moim wyjazdem na emigracje jedna osoba ktora pracowala w kilku krajach Europy doradzila mi. Jedz gdziekolwiek byle ne do Holandii bo tam jest najgorzej. Bylem krotko w Niemczech potem kilka lat w UK. Takiego upodlenia jak w tym filmiku nie zaznalem wiec rada byla dobra. No ale fakt ze przez agencje pracowalem tylko kilka miesiecy a potem juz kontrakt. Inaczej nie ma to raczej sensu.
Fakt, że zależy jak się trafi, bo można i się fajnie ustawić i żyć na poziomie od pierwszego dnia, jednak są też te mega skrajne sytuacje, które jeszcze kilka lat temu było niestety normą. Agencje w kraju to jedno, na miejscu koordynatorzy i Holendrzy robią co innego, a pracownik potem zdany na siebie. Kontrakt dadzą lub nie, czysta loteria, a i bywa tak, że gorzej dostać kontrakt, niż pod agencją robić. Najważniejsze to wynająć własne mieszkanie/pokój i odciąć się od zakwaterowań, bo te żyją swoim życiem.
@@emilklimek1312 w Anglii zdecydowanie lepiej na kontrakcie niz przez agencje. Na kontrakcie nie powiedza ci ze nie ma godzin masz ponad miesiac platnego urlopu co roku czesciowo platne chorobowe a jak przepracujesz ponad 2 lata w firnie jest praktycznie niemozliwe zebys zostal zwolniony bez powaznego powodu odprawy itd. To wszystko oczywiscie gdy widza ze znasz jezyk jestes kumaty i znasz swoje prawa. Przez agencje natomiast nie masz nic i moga z dnia na dzien ci podziekowac. To raczej opcja tylko na poczatek.
Trzeba mieć mocny charakter żeby to przejść nie dla każdego emigracja jest to nie jest tak łatwe jak się wydaje jak to nie jeden mówi ,nie mówię że w Polsce jest lekko ale u siebie to u siebie i masz w miarę godne warunki a za granicą nie zawsze się uda a nawet czasami jest gorzej.
Pewnie, że nie dla każdego. Jeden wyjedzie i wraca po roku z 50tys na czysto, a inny wróci na minusie... Dużo osób milczy, albo się zgadza na brak warunków, a to przekłada się potem na resztę emigrantów.
Byłeś w UK?
W Londynie, ale turystycznie.
Marcin to co napisałeś to 100 na 100 ....U SIEBIE TO U SIEBIE
Na emigracji też można być "u siebie" 🙂 Grunt to chcieć być u siebie. Dużo Polaków bez języka żyje tylko od polskiego marketu, do polskiego fryzjera, przez polskiego mechanika poleconego przez polskich znajomych... a potem to płacz, że się nie odnajdują w innym kraju. W Polsce jest ok, ale są kraje gdzie się żyje lepiej, ale to wymaga czasu i pracy. A po kilku latach na emigracji efekt jest taki, że w PL już się nie czuje jak u siebie i dużo rzeczy (głównie ludzie i ich podejście do życia) aż irytuje.
Hej, mógłbyś rozwinąć temat wzz własnym samochodem? W pkt 10 o restrykcjach mówisz, że agencje nie chcą/zabraniają(?) przyjeżdżania własnym samochodem. W innym Twoim filmie było z kolei, że lepiej nie jeździć agencyjnym samochodem (poza pracą) i lepiej jeśli już to swoim. Mógłbyś się do tego odnieść? Rozważam wyjazd, ale tylko swoim autem i trochę mnie zdzwiło/zaniepokoiło, że o tym mówisz, nigdy wcześniej o tym nie słyszałem.
Wracając do pytania, z uwagi na to, że film nagrałem w 2019 roku w oparciu o doświadczenia z lat około 2010-2020, można uznać, że agencje, które zabraniają własnego auta (aby nie szukać innej pracy na miejscu) już dawno upadły. Natomiast służbowe auta to głównie użytek praca-dom, no i obowiązek bycia kierowcą i wożenia często pijanych od rana pracowników, którzy w dalekim poważaniu mają dbanie o auta firmowe. 🤷♂️ Najlepsza opcja to jechać własnym i wynająć na miejscu mieszkanie, studio, pokój, żeby odciąć się jak najbardziej od pośrednika.
@@emilklimek1312 dzięki za odpowiedź i wyjaśnienie, czyli tyczyło się to bardziej jakichś sytuacji i agencji z przeszłości... To dobrze, bo właśnie swoim chcę jechać, ale niestety na agencyjne mieszkanie na razie muszę.
Myślałem że to na mniejszą skale działa.. Cóż wolny rynek prawa, jesteś równy wobec nie równego prawa.. Koszty wykłócania są podobne do tego bez, bo ci którzy cię bronią wezmą tyle ile ci zabrano.
Możesz się asekurować przed większymi stratami, bo już nie będą mieli z czego to dadzą spokój.. Albo się załapiesz na watachę która cię przygarnie i obroni czując interes, albo wspólnie cie rozszarpią.. Prawo, prawnicy i służby raczej działają na zasadzie Charlie Chaplin: The Tramp (Włóczęga) dzieciak lata na zlecenie, a Chaplin naprawia szkody siły wyższej. Świat wolnych obórek.. Teraz sobie pokalkulujcie co by się z tym stało w rejonach mniej uprzywilejowanych zależności gospodarczych.
Napisałem w połowie materiału, ale widzę że nie musicie kombinować, opisał etapy końcowe.. Takie systemmy tworzą labirynty z prawa, gdzie to wasza decyzja, a oni się przyglądają jak sobie pełzacie po nim, więc jaka będzie wasza decyzja podczas konkurowania się o miskę..
Słynny cytat pewnego słynnego pana mi przychodzi na myśl o Polakach i pracy za miskę ryżu 🤣
cała prawda😃
Oj nie cała, dużo zostało przemilczane 😅😅
W punkt 👍💕
Pewnie dużo jeszcze by się znalazło 😅
Cześć, również mieszkam tu już 13 lat
Dobrze wyjasniasz tym którzy wybierają, się Do holandii.
Prawda jest taka ,że jeśli jesteś zbyt słaby psychiczne, i nie jesteś gotowy na
Wieczne przygody ,spowodowane nie znajomością terenu to lepiej zostań w domu znajdź pracę w PL.
Szkoda czasu .
Dziękuję 🙂 Cóż trzeba ostrzegać ludzi, że to nie są wakacje tylko ciężka praca z masą sytuacji, w których będą incydenty rozmaite. Też tak myślę, że jak ktoś nie jest gotowy to niech zostanie w kraju, bo z emigracji można wrócić na minusie oraz z uszczerbkiem na psychice.
tak, ja mialam po powrocie przez caly kwartal koszmary! Kocham spanie samej w pokoju i dostęp do lazienki tylko dla mnie, a nie z kolegami sikajacymi i srajacymi pod prysznicem! Już mam stala prace w Polsce i spokój, stabiluzację. Jezdzilam na saksy, bo bylam bezrobotna przez wiele lat. W NL bylo strasznie. w DE było lepiej, nawet prawie jak w domu można
Ja też miałem różne przygody w UK z lokatorami i do dziś mam uszczerbek na psychice po tym jacy to byli niedorobieni ludzie,nie było lekko i każdy kto mówi że wyjazd za granicę to łatwa opcja niech to weźmie pod uwagę .
W zyciu nie slyszalam ze Nie nozna miec wlasnego auta, ja przyjechalam do pracy przez Otto 10 lat temu wlasnym autem i nikt mnie nie wywalił ani nikt nie robil problemów 😊 Pracowalam 1.5 roku przez Otto i postanowilam szukac pracy na wlasną reke. Po 2 tyg pracowalam juz w innym miejscu przez inną agencje. Po roku tam dostalam staly kontrakt bezpośrednio [bez agnecji] pracuje tam do dzis...
Film trzeba zrozumieć, że niektóre punkty są skrajne, ale miały miejsce i pewnie mają nawet dzisiaj. Otto jest akurat jedną z tych normalnych, ale były bardziej rygorystyczne agencje, które tylko myślały jak uwalić ludzi. Też miałem kontrakt i właściwie go zerwałem sam, żeby zacząć coś własnego. Tak więc jak się ma głowę na karku, można się ustawić w NL. Film jest o negatywach, dlatego jest nawet *MINUSY na thumbnail, pozytywne rzeczy są lub będą w innych odcinkach. Pozdrawiam
Potwierdzam, ze byla mozliwosc posiadania wlasnego samochodu, praca przez agencje Otto w latach 2009-10. Lokalizacja zakwaterowania ( las w Weeze w Niemczech przy granicy NL) niejako wymuszala posiadanie auta jezeli chcialo sie jechac chociazby na spontaniczne zakupy.
Pozdrawiam serdecznie z Venlo NL 😊
Dzięki bardzo, powodzenia na emigracji! 😉🍻
To teraz juz wiem o co tu chodzi😁😉pozdr
W 100% oparte na faktach XD a potem to non stop ziek, bo ogrzewania na słowackich domkach nie było.
@@emilklimek1312dokladnie wiemy jak jest 💪
Dlatego warto ostrzegać ludzi przed wyjazdem. Bo potem to wina do kontraktów, że godziny zabierają 🤣🤦🏻♂️ bo w Polsce ktoś coś obiecał.
Cała prawda :):)
Haha, dzięki ale nie cała. Za całą prawdę pewnie ten film już by trafił przed sąd ^^
Dziękuję I pozdrawiam
Proszę :-) Dzięki i także pozdrawiam.
rozmawiałem z Ukraińcem wczoraj, robi wPolsce budowlanka, montaż hal, mają busa w pracy którego mogą używać po pracy, mało tego szef Polak kupił im samochód osobowy by mogli jeździć po zakupy i aby coś mogli sobie załatwić w czasie godzin pracy np w urzędzie, paliwo tankują sami oczywiście, szanują się nawzajem i jest miód malina, tylko to po Polsku ładnie umiał powiedzieć 🤣.
Polska cywilizacyjnie moralnie przebija zgniły zachód.
Szkoda, że swoich u siebie tak się nie szanuje 😁 Bo miód malina brzmi fajnie, pamiętam kiedyś Słowaków podekscytowanych tym, że kierownik postawił pizzę na przerwie, a inni z puszki coli się nie mogli nacieszyć. To, że jest zadowolony z budowlanki to jedno, ale zawsze trzeba brać poprawkę na to, jakie miał standardy przed wyjazdem 🙂
@@emilklimek1312 ukraińscy y siebie pracę mają tylko za grosze, u nas też ciężko pracują, jednak dla prywaciarzy jak mają ulgi i ktoś jest pracowity to pasuje.
Pozdrawiam
Z tym przebijaniem to się zagalopowałeś. W takiej Holandii, Polacy potrafią swoim dupę obrabiać i podpierdalać, nie tylko tam zresztą.
Żeby brać zasilek nie trzeba mieć meldunku;) z resztą się zgadzam .
Zasiłek pobierałem w 2014r, wtedy meldunek był warunkiem koniecznym wg księgowej, która pomagała w organizacji wszystkiego 🙂 Ale fakt, już w komentarzu padło info nie raz, że obecnie nie trzeba już.
No ciekawie ciekawie sie sluchalo, ja na czarno bym sie nie odwazyl, robote mialem przez agencje otto i wszystko bylo git, ale tez duzo rzeczy bym zmienil jakbym teraz jechal, narazie robote mam tu no ale ..co wiadomo teraz w tym kraju
Dzięki, cóż swoich czasów Otto to była dobra agencja, potem się całkiem posypało...
Chcieli Zachód ludzie!!!
Drugą Irlandię też chcieli nam zrobić w Polsce... Wyjechać źle, ale i zostać jeszcze gorzej ~ jak to pisał Mickiewicz w Dziadach 🙂
Dziękuję za film sam mam pojechać z 3 kolegami do Holandii od lipca zobaczymy czy to w ogóle wyjdzie. 😄
Nie może nie wyjść 🙂 Grunt to normalna agencja i ludzie na poziomie. W czterech dacie sobie radę 😃🍻
@@emilklimek1312 całe szczęście że Holandia duży rynek pracy w porównaniu do Czech gdzie wstrzymali zatrudnienia. Szkoła ukończona można zacząć zarabiać 😄
Grunt, aby się nie wpakować w stawki wiekowe. Bo za 7€ to kokosów nie odłożycie. Czytać oferty dokładnie i zawsze pytać o wiekówkę. Ja trochę poszperam po sieci i mam nadzieję pewnego dnia założyć pośrednictwo podległe pod różne agencje, tak żeby walić prosto z mostu i trzymać rękę na pulsie. Jest robota to polecam, a nie w PL pośrednik kieruje a dosłownie 💩 wie, jak sytuacja w firmie... ale do tego potrzebuję rozwinąć ten kanał.
@@emilklimek1312 super dzięki za informacje podasz może Instagrama będę miał pytania to już będę wiedział do kogo mogę kierować w dodatku pomogę troszkę w promocji kanału
Insta mam podpięty na tle kanału, dodatkowo zawsze jest mail w opisie profilu. Można śmiało się kontaktować, podsyłać oferty itp. Jak mam czas to zawszę chętnie pomogę.
Nie zapomnę pokoju w który nie można było otworzyć okna. :D mimo, że samo bungalo było spoko, to okno robiło lipę.. nie wrócę na eksport!!!
Jakbym miał działkę pod miastem gdzieś nad jeziorem, to takiego bungala bym postawił, żeby mieć na weekend... ale to nie są warunki do mieszkania na dłuższą metę 😅 i z tymi oknami to w punkt ...
Polotra roku mieszkam w pokoju 2x2 z nieotwieranym oknem na poddaszu, gdzie dachem jest blacha. W pokoju w sezonie letnim nie da się wytrzymać, po zgłoszenia problemu do biura dostałam odpowiedź że to mieści się w normie i nie wymienia mi okna na otwierane
W sumie to wszystko się zgadza ale te kary pienięzne juz sie raczej skończyły. Co prawda juz od kilku lat jestem na prywatnym mieszkaniu i pracuje na kontrakcie ale mam znajomego koordynatora od ktorego wiem że nie moga juz nakładać kar pieniężnych bo to jest w tej chwili karalne ale mimo to straszą tymi karami ludzi. Nie wiem czy to jest taki przepis czy to zależy od Gemente ( gminy) od jej zaangazowania sie, ale w mojej gminie tak własnie jest. Gmina robi częste kontrole domków agencyjnych, to gmina decyduje ile osób moze na domku mieszkać i juz agencje nie moga upychać tyle osób ile uznaja za stosowne. Ale fakt faktem sam doswiadczyłem kiedys takich kar pieniężnych. Najczęściej za rzekomy bałagan w pokoju, czy smród po papierosach, gdzie ja jestem osobą niepalącą. Ale pretekst zawsze się znalazł aby obciąć cos człowiekowi z tygodniówki. Ale z tego co widzę to agencje juz odpuszczają trochę bo jednak coraz mniej ludzi z Polski przyjeżdża do Holandii na sezon, ludzie są bardziej swiadomi tego jak to tutaj wyglada kiedy jesteś zdany na łaskę agencji bo sam jako świeżak nie jestes w stanie nic załatwić ani ogarnąć, nie wiesz gdzie , co i jak zalatwić itp. Polaków ubywa ale za to przybywa Rumunów jest ich tutaj coraz więcej i teraz kolej na nich......Emil, odwalasz dobra robotę. Przypadkiem znalazłem dzis Twoj kanał i fajnie ze jest taka osoba jak Ty. Myslę ze zaoszczędziśz wielu ludziom rozczarowania i niemiłych przygód w stylu.....nie ma dla Ciebie pracy, pakuj się i jutro ma Cie nie byc na domku. I w oczekuiwaniu na busa spedzasz noc czy kilka nocy pod chmurka bo i takie sytuacje często sie zdarzają niestety. Oczywiscie subskrybuje Twój kanał. Pozdrawiam.
Dzięki bardzo! Jesteś pierwszą osobą, która potwierdza, że kary są i były, bo do tej pory czytałem tylko, że "pierd*lę głupoty i straszę ludzi czymś, czego nie ma" :-) Zastanawia mnie np, jak oni wpisywali te kary, bo proceder nie jest legalny, ale skoro nakładali to i musieli jakoś to sensownie odliczyć. Z Rumunów chleba nie będzie, niestety robili ze mną i nie nadają się do ambitnych prac, więc był to jednorazowy epizod, ale za to ściągają teraz Chińczyków, co jest już zauważalne od jakiegoś czasu. Ten kanał ma pomagać ludziom czy to podejmować decyzje emigracyjne, czy to np w podróżach. Takie komentarze dają kopa do działania, bo widać, że idzie to w dobrym kierunku i obym teraz tego nie zjeb*ł haha! Pozdrawiam! :-)
Generalnie tak to wyglada ale jak dostaniesz Faze B z gwarantowanymi godzinami to jak nie wyrobisz bo nie bedzie pracy to biuro musi ci doplacic do gwarantowanych. Rozumiem ze wymieniasz tylko minusy w tym odcinku ale faktyczne czesto uwzgledniasz takie skrajne sytuacje ktore zdarzaja sie tylko w najgorszych firmach
Mało kto daje, a przynajmnie jak ja byłem to dawał gwarancję godzin niestety. Tak, są to skrajne, ale miały miejsce niestety i dużo ludzi to przechodziło mimo wszystko. W tym odcinku chciałem zarysować jak wygląda sytuacja, bo wtedy były strajki i marsze kobiet w PL i dużo ludzi wpadało na genialny pomysł, że np. NL będzie ziemią obiecaną 😅🙈 Więc chciałem pokazać, co ich może czekać po części.
@@emilklimek1312 zgadza się, zdarzają sie takie przypadki i dobrze ze je wymieniłeś to może niektórzy to zobaczą i pomyślą zanim sie zdecydują. Prawda jest też ze to się tyczy głównie nowych osób i na stanowiska nie wykwalifikowane bo jak masz jakiś papier np. Wózek widłowy itd to zazwyczaj podejście jest troche inne bo jesteś cenniejszy niż przeciętny zbieracz papryki w szklarni. Ja sam sam spędziłem ponad 20 lat w NL wiec wiem co i jak się tu wyprawia i masz swoje prawa tylko musisz wiedzieć jakie i o nie walczyć także jezyk jest bardzo ważny, dziwię sie ludziom którzy wyjeżdżają za granice nie znajac jezyka. W przyszłym tygodniu jade pierwszy raz do pracy w Niemczech zobaczymy co tam mnie czeka 😜 Pozdrawiam
No to trzymam kciuki, żeby wyjazd jak najbardziej się udał 🙂🍻 Powodzenia i także pozdrawiam!
Siemka pracowałem przez otto przez 11 lat z przerwami i dobrze mówisz każdy narzeka na otto i qogole ale to nie jest ich wina z godzinami powiem tak też są dwa typy ludzi jedni którzy chcą pracować i pracują to doceniają takich pracowników naprawdę ale jak przyjeżdżają lumpy nie mają zębów chleja codziennie biorą ziki bo za dużo pochlali a niby się źle czują, także powiem tak wszystko można obrócić na pozytyw ale musisz od siebie też dać ja z najgorszego początku potrafiłem się ogarniać swoje mieszkanie godziny pracy miałem nie było problemu z wypłatami
To akurat plaga z tym chorobowym w poniedziałek. Picie od piątku prawie 3 dni a potem do pracy nie ma komu, później przychodzi wypłata i płacz, że 100 mniej jak inni.
Mały błąd. Nie potrzebujesz meldunku do zasiłku dla bezrobotnych. Ani do zasiłku z transferem. Jeśli chcesz zasiłek bijstand to wtedy musisz być zameldowany. Cała resztę niestety doświadczyłam na własnej skórze. 6 przeprowadzek w 5 miesięcy. Dramat!
Dziękuję, błąd wynika raczej z tego, że gdy sam załatwiałem zasiłek kilka lat temu, to wszyscy tak opowiadali, łącznie z księgową, która jak wyszło, też miała swoje za uszami. Nigdy potem na zasiłku nie byłem i żyłem w błędnym przekonaniu, że tak jest i tyle :-)
@@emilklimek1312, no to miałeś mało mądra księgowa 😉 Pozdrawiam
@@dora962 Czyżby? Pomyśl sobie teraz, że meldunek kosztuje ;-) Jeśli każdy zostanie odpłatnie zameldowany, to kto na tym zarobi ... a no właśnie.
@@emilklimek1312 bo to zła kobiet była 😂
A wystarczy nauczyć się języka i szukać informacji w sieci. Znajdzie się wtedy lepszą pracę i lepsze życie.
Tak, jak najbardziej można, ale to się nadaje do odcinka o plusach :-) nie bez powodu odcinek o minusach skupia się na "minusach"
Patent jest prosty i uniwersalny w każdym kraju, także w Polsce. Nie podpisywać umów, których się nie rozumie, również nie uwzględniać obietnic 'na gębę', jeśli ktoś twierdzi, że gwarantuje godziny, żądać tego zapisu w umowie. Czytać kodeks pracy, znać swoje prawa. Większość problemów z agencją pracy, zarówno z pracą jak i mieszkaniem rozwiązałam pokazując odpowiedni zapis w CAO. Na początku nie miewali ze mną czasem lekko w agencji, jednak współpraca trwa już spory czas. Pomimo że jestem pracownikiem niewygodnym, bo domagającym się swoich praw:) pracuję na stałym kontrakcie, którego warunki też lekko negocjowalam. Nie bądźcie naiwni, ot cały przepis na sukces!
Gdyby człowieki nie były naiwne, to bym nie nagrał tego odcinka. Kiedyś jedna kobieta powiedziała do znajomej w pracy, że nie ma opcji, że my na kontrakcie zarabiamy mniej jak 17€/uur. Niestety w PL dalej panuje stereotyp, że się w NL zarabia krocie a życie to groszowe sprawy... tak więc cóż, każdy ma swój patent, jedni są naiwni inni nie, dlatego ten kanał wyciąga rękę do tych uległych aby oczy lekko otworzyć i jak trzeba to pomóc. Ale odcinki prawne są chyba jako 6te w kolejce. W tym tyg wleci pomoc w zrozumieniu języka i nauka podstaw :-)
dobrze by bylo zglosic kradziez w tym czasie kiedy pracownicy agencyjni wpadli pod nieobecnosc lokatora, nawet fikcyjna i tak za kazdym razem, w koncu im sie odechce
Zgłaszane były, ale problem jest taki, że agencja ma ten dom w papierach na siebie, a lokatorzy tam nie są zameldowani. Tak więc jak zgłosić na policję, jeśli w świetle prawa się tam nie mieszka 🤷♂️ Okradanie Polaków przez innych Polaków trwało i trwać będzie, bo luka prawna na to pozwala...
@@emilklimek1312 a czy policja nie widzi ze tam mieszkaja niezameldowane osoby? masakra ogólnie, że cos takiego robia
Policji nic do tego, Gmina często robi naloty i melduje ludzi na siłę, ale to nic nie zmienia. Można potem mieć meldunek w domu X a mieszkać w domu Y, albo spać na paletach na magazynie 😂 Do 3 miesięcy się tam jest jak turysta, meldunek nie jest wymagany. A potem to nikt nie sprawdza, a jak sprawdza to co im tam... po co zawracać tym głowę wgl.
Ludzie tracili przytomność na nogi stawać nie mogli szefostwo z kierownictwem się z tego śmiało podkręcając dodatkowo taśmę jesteś nikim tam według prawa nieistniejesz mogą cię w ogróku zakopać i nikt się nie za interesuje do dziś mam problem z nogą nie pakuj się tam
Słyszałem o takich akcjach, że jak ludzie tracili przytomność to wzywali karetkę, podpinali im kroplówkę i dalej do pracy jak wrócili do stany normalności. Ale to było w 2013, teraz jest już bardziej normalnie.
@@emilklimek1312 Nie w tej firmie co pracowałem tu nie widziałem żadnej karetki a ci co pomogli tej kobiecie już o czwartej rano pojechali rzekomo do Polski
Rozumiem, ja nazw firm ani agencji nigdy nie podaję, lepiej nie mieć potem problemów prawnych.
Wszystko się zgadza. Ale te agencje uratowały mi dupę. Rozumiecie.🤧🤭 Mnie jeszcze nie okrad może że pracowałem z Rymkami. Miałem szczesciei. Troszkę mi smutno i przykro że jest taka patologia.🤮
Czasem się da normalnie :-) ale to trzeba faktycznie dobrze trafić, co nie znaczy, że się nie da, bo da i wiem to z doświadczenia.
Tyle mam dobrze że domek należy do właściciela firmy gdzie pracuje a biuro wynajmuje od niego
Właściciel chociaż jest na miejscu i lepiej oceni co i jak, a biuro jak coś się dzieje, to zanim wyśle koordynatora, to potem nigdy winnego nie ma.
widze że kolega ma bardzo dużą wiedze na temat .. ale wszystkiego nie opowie bo ludzie nie uwierzą
W te co opowiedziałem też nie wierzą 🤣
Zniecheciłeś mnie mocno, niby wszystko to już gdzieś słyszałem ale... Tak czy siak będę się musiał przeprowadzić, raczej na stałe. Czekam na kolejny film. Łapa i Sub
Pozdro
Każdy to przerabiał niestety. Ale czasem się uda trafić, więc głowa do góry, wleci film o pozytywach i wyjdzie, że nie taka emigracja straszna jak Emil opowiadał 😅 No i będzie konkretny poradnik jak się ustawić i ogarnąć od pierwszej sekundy pobytu. Czyli wiedza, którą ludzie się dzielić nie lubią 📚 A u mnie to wszystko otwarcie i za darmo.
@@emilklimek1312 już próbowałem z początku roku swoich sił w Norwegii, niestety byłem zmuszony wrócić przez sprawy rodzinne po kilku miesiącach, początki nigdy nie są łatwe. Kiedy mogę się spodziewać kolejnego odcinka? 😉
Norwegia i Szwecja mają dobre zarobki, ale niestety nie byłem. Odcinek o Holandii wleci pewnie we worek w przyszłym tygodniu.
Dzięki! Dzisiaj wyjeżdżam. Mogłam tego nie oglądać. Brakuje jeszcze tylko do tego koszmaru aby chodzić z nożem pod prysznic bo może jeszcze gwałty to norma
Aż tak źle to nie jest 😅🙈 to tylko odcinek o zestawieniu negatywów, są też i dobre strony emigracji 😉
Poczatki sa trudne. Jak myslisz o wyjezdzie na stale to odrazu szukaj kursow dla obcokrajowcow. Jak bedziesz rozmawiac po holendersku to uwierz mi bedziesz miala calkiem inaczej. Moje poczatki wygladaly podobnie. Mieszkam tutaj 8 lat i odkad rozmawiam po holendersku (ucze sie juz 3 rok) to calkiem inaczej mnie traktuja. Kursy sa za darmo i sa w kazdej gmienie. Dla obcokrajowcow z eu kursy sa za darmo.
Po kilku latach pracy w Holandii mogę powiedzieć tak chętnie by człowiek wrocil do Polski ale wstyd że po kilku latach za granicą pieniędzy mniej niz gdy człowiek tu przyjechał.....Holandia to żenada!!!!
To może warto rozważyć inny kierunek niż Polska czy Holandia? 🤔
Wszystko to co mówisz jest prawdą, a skąd to wiem? Tak sie składa ze pracowałem w paru agenxjach, w różnych pracach i dokladnie tak było, zamierzam teraz znow wyjechać ale mam wątpliwości, praca jak praca pewnie, ale boję sie na jaką ruderę mnie nadza i do kogo, także do soboty mam czas aby się zastanowić.
Warto się czasem przemęczyć chwilę i szukać czegoś prywatnego do wynajęcia. Fakt, że łatwo nie będzie, ale warto czasem podjąć ryzyko 🙂
Troche to zniechęcające jak sie słyszy o tym zakwaterowaniu i braku prywatności :/ Czy wiekszość agencji kieruje na takie domki/ kontenery czy mozna trafic na normalne lokum ?
Większość agencji kieruje się zyskiem, dlatego należy szukać tych normalnych. Jeśli jest Pan zainteresowany pracą proszę odezwać się na email, jest w informacji na profilu 🙂
Witam Emil! mam sprawę. ponieważ 1 września mamy umówiony wyjazd do holandii z koleżką przez agencje work ~~ ale nie w tym rzecz. slyszalem , że podobno zajmujesz się od niedawna organizacją rożnych wyjazdów dla rodaków.. Słuchaj mam pytanko czy pomógłbyś np zorganizować 2 dobrym ludziom wyjazd interesuje nas głównie jakies 8 tygodnii w sadzie tzn zbiory, 1 x bede probowal takiej pracy kolezka tez.. mam numer do Ciebie jutro będe próbował dzwonić :D pozdro
Hej, niestety pracuję w dziale Produkcja i Logistyka, nie mam nic na sadach. Jeśli znajomi będą zainteresowani, mogę im coś zaproponować na min 10tyg, bo takie mam oferty.
@@emilklimek1312 wiesz co ogolnie mamy ogarnięty ten wyjazd przez agencje work s~~ czy jestes w stanie cos o tej agencji powiedziec? zeby nie byl otak, ze pojedziemy tam i odrazu sie wkurwie i zniechece do pracy... bo nie o to chodzi, chcemy 1x wyjechac do pracy i nie chcemy sytuacji w ktorej poprostu sie zniechecimy do tego ;/ ewentualnie czy znalazlbys chwilke czasu, aby wytlumaczyc czy moze jest opcja wyjazdu bez łatwienia wszystkiego przez takie agencje zlodziejskie. Pozdro Byku z fartem
@@emilklimek1312 albo może czy jesteś w stanie coś zaproponować dla 2 młodych osob na tą chwile na okres 6-10 tygodnii. chetnii na wyjazd od zaraz
Od 2008 w Nl, niedoswiadczylem zadnej z powyższych sytuacji .
Nic tylko się cieszyć 🙂 Może pewnego dnia 100% napisze podobny komentarz... oby...
Witam , czy nadal jest tak z zakwaterowaniem? Teraz zauważyłem, że większość agencji oferuje pokoje 2-osobowe.
Chyba już się mocno poprawiło. Koniec końców Holandia już nie jest kierunkiem marzeń dla ludzi, częściej zachwalane są obecnie Niemcy. Tak więc agencje stają powoli przed wyborem "lepsze warunki dla pracowników, albo czas pakować walizy" 🙂
Poczytaj regulamin wiesz jak nazywa się ogólnie domki Agencyjne ogólnie Noclegownią . Agencje pracy tolerują to jako Hostel :-) Pamiętaj jak co ci zniknie z pokoju czy okradnie was mieszkaniec i ucieknie to nawet dochodzenia nie będzie a Biura pośrednictwa pracy to nie obchodzi że okradł mieszkaniec domku i zwiał @@emilklimek1312
Szczera prawda
Jak internetowa policja tu dojechała, to ktoś musiał zgłosić, co tam się odprawia w tych niderlandach 😁😁
Z tym nieprzedłużeniem umowy to nie do końca tak. Muszą Cię wcześniej poinformować że nie zostanie Ci umowa przedłużona. Według prawa gdy stara umowa się kończy a nikt Cię nie informował o rezygnacji z Twoich usług, to stary kontrakt automatycznie się przedłuża na okres czasu starej umowy. Dodatkowo co do kar nakładanych przez pośredników, nie powiedziałeś ważnej rzeczy. Pośrednik nie ma prawa nałożyć na Ciebie ŻADNEJ kary finansowej, jeżeli takowa sytuacja miała miejsce to od razu trzeba zgłaszać czy to do związków zawodowych czy prywatnie przez rzecznika praw. W każdym przypadku o którym słyszałem, gdy ludzie zgłaszali takie wykroczenia to pośrednik od razu kładł uszy po sobie i dochodziło do ugody. Wiedzą że jakby sprawa poszła troszkę dalej to od razu są na przegranej pozycji i będą musieli wypłacić jeszcze więcej € takiej osobie.
Nie ma prawa i to w 100% prawda. Ale teraz dajmy takiego człowieka, który jest zielony w tych sprawach i trafia do Holandii bez znajomości innego języka niż Polski. Na nich się właśnie najwięcej zarabia, bo oni nie wiedzą gdzie i co zgłosić.
@@emilklimek1312 Dokładnie tak, dlatego powinieneś o tym wspomnieć w swoim filmie dla przyszłych potencjalnych emigrantów którzy będą oglądać ten film w przyszłości ;)
Ja jestem od 2012 i 3 miesiące 27 kg w dół🤣 Otto zasrane i na wiekowce mialem3.80 brutto .To była szkoła życia satelity na miotłach, jakas stara baba sikała do słoika a WC obok🤯🤣
znajomy kiedyś opowiadał i typie co lał między paletami, żeby nie tracić czasu i normę wyrobić ... a inny typ sam opowiadał, że zamiast czekać na przystanek na autostradzie to lał w busie nawalony do butelki, tylko nie trafił się sam oszczał ... widać, że nie każdy wie co to jest ten WC
Prawie 7 lat i 30km na plusie xD
Dlaczego Polska jest dziesiec razy bardziej ekologiczna od Holandii czy Japonii? 1. W Polsce w mniejszym zakresie zabija sie poprzez aborcje dzieci z odmian wymierajacych. 2. Ma rosnaca populacje wielkich ssakow: zubra, niedzwiedzia, rysia, wilka, co mnie nie cieszy. 3. Ma niski stopien zaludnienia. Holandia czy Japonia korzysta z rowerow, poniewaz cierpi z powodu zbyt duzej gestosci zaludnienia. Obywatele tych krajow zyja w klamstwie o biedzie i zacofaniu innych krajow, gdzie mozna utrzymac auto z niskim opadatkowaniem. Zapraszam Holendrow do Polski, poczuja normalnosc i swieze powietrze.
Ale są kraje biedne i zacofane i my też tak postrzegamy wschodnią Europę. A Holendrzy nie żyją w kłamstwie, oni nie są wyedukowani w tym jak jak wygląda Europa, nie znają krajów itp itd. Na logikę, skoro Polacy, Rumuni pracują u nich na polach to oznacza, że jest tam biega.... A co do zapraszania, to powiem tak, więcej znam Holendrów co było w Polsce, jako Polaków co pojechało turystycznie do Holandii.
Jak to wygląda w 2022 roku? Chciałbym wyjechać na dłużej, ale koniecznie muszę mieć pokój jednoosobowy. Jest jakaś szansa? I jeśli już udałoby się dostać taki pokój to da się go 'utrzymać' dłużej?
Loteria, na domkach tymczasowych nawet adres może się zmienić w kilka dni, stąd są to agencje pracy tymczasowej. Tam nic nie jest stałe, dlatego warto wynająć coś swojego asap. Rynku pracy 2022 niestety ocenić nie mogę, bo już nie pracuję i nie mieszkam w NL.