Jeżeli tak, to należałoby skarcić za brak profesjonalizmu ;).
3 ปีที่แล้ว +1
530, no, no, ale za to jaki rysunkowo nomen omen płodny temat :) Brawo za jasne zdanie w kwestii oszczędzania na korekcie. To i tak nadzwyczaj tania praca zlecona.
I tym bardziej tego nie rozumiem. Przecież to nie mogą być jakieś ogromne pieniądze, zwłaszcza przy stosunkowo niewielkiej ilości tekstu (mam na myśli same dodatki, a nie "dymki"). Zastanawiam się, czy ktoś po prostu omyłkowo nie przesłał do drukarni strony sprzed korekty, bo przypisy w dalszej części (a także wstęp i zakończenie) wydają się ok.
@@_Wtem_ Najśmieszniejsze jest to, że LIBERTAGO to firma samego Piotra Rosińskiego. Nawiasem mówiąc, kiedyś dałem wpis na jego facebooku odnośnie niedoskonałości w "Szninkielu". W ciągu sekundy dał mi bana na FB. To świadczy trochę, jakim jest człowiekiem...
Hej, myslales moze o zrobieniu materialu w stylu Top10 polecanych komiksow? Albo lista najlepszych tematycznie komiksow (np. najlepszy horror, najlepszy komiks superhero, najlepszy komiks przygodowy itd.). Tyle tego wychodzi ze moze taka lista by pomogla laikom w temacie wybrac te bardziej wartosciowe pozycje? Tak czy siak, fajny kanal prowadzisz. Pozdro
Nie da rady. Na takie "topy" mogą sobie pozwolić duże, profesjonalne redakcje, a nie takie małe żuczki jak ja. Żeby zrobić to porządnie, musiałbym mieć całościowe rozeznanie w tym, co pojawiło się na ryku. Czyli musiałbym kupować wszystko, łącznie z tytułami, którymi normalnie nie byłbym zainteresowany. Moje półki by tego nie wytrzymały, moje finanse by tego nie wytrzymały, moje małżeństwo... A jeszcze znaleźć czas, żeby to wszystko przeczytać... :D.
Bardzo odpocząłem słuchając Twoich recenzji / przeglądów (dzięki nim, kupiłem też Zygfryda i Indyjską Włóczęgę). Trzymam kciuki, naprawdę robisz świetną geek'owską robotę! Mam nadzieję, że w przymości znajdziesz czas na to by wprowadzić nowe formaty treści, np top ciekawostki o komiksach :))
Dzięki, cieszę się, że na coś się przydałem :). Co do nowych treści, to w tym roku walczę głównie o to, żeby kolejne odcinki pojawiały się w miarę regularnie. Niestety mam obecnie bardzo mało czasu dla siebie (te parę godzin przeznaczam głównie na spanie i czytanie), chociaż mam nadzieję, że z czasem to się zmieni.
Oj Droga Miecza wygląda świetnie. Na pewno przy następnym zamówieniu będzie w koszyku. Ja teraz czytam "Zabij albo zgiń" - dopiero jestem po pierwszym tomie, ale póki co jest kapitalny.
Ten powiększony format w Drodze Miecza to strzał w dziesiątkę. Zastanawiam się, czy poczekać, aż ukaże się całość, czy "popsuć" sobie zabawę i od razu przeczytać książkę.
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiem jakie komiksy lubisz. Ze wszystkich tytułów ze "świata Incala" Technokapłani podobają mi się najmniej. Nie zainteresował mnie scenariusz, nie porwały ilustracje. Kupiłem, bo chciałem mieć komplet, ale dzisiaj pewnie bym odpuścił i zaoszczędził trochę miejsca.
Praktyczny brak Corbena na polskim rynku to coś, czego nie rozumiem. Uwielbiam go, a w Hellboyu wolę jego rysunki niż Mignoli. Lichwiarz to w mojej opinii arcydzieło i najlepsze co wyszło w tej serii. A propos Dena to polecam animację Heavy Metal jeśli nie oglądałeś (jest obecnie na Netflixie), współtwórcami byli m.in. właśnie Corben czy Moebius, a jedna z historii jest o Denie.
Corben chyba nie za bardzo mieścił się w profilu naszych wydawców. Nie jestem też pewien, czy jego wczesne prace doczekały się sensownych wznowień na zachodzie (Świat Mutantów to chyba jakiś croudfunding był). Mam nadzieję, że Mucha pociągnie ten temat. Heavy Metal toż to klasyka :). Za to nigdy nie widziałem Heavy Metal 2000. Chyba czas nadrobić.
Tylko na tej jednej stronie rzuciły mi się w oczy. Być może wysyłając materiały do drukarni doszło do pomyłki i ktoś puścił plik sprzed korekty? W samym komiksie (tz. w dymkach), we wstępie i w posłowiu wszystko wydaje się być ok.
''Zastanawiam się nad skompletowaniem Kaczogrodu''... Pewnie kupisz (tak, jak ja) ;) Tylko nie wiem, czy brać wszystko, jak leci, czy też się ograniczyć?
@@_Wtem_ : szukałem na serwisie goodreads, ale ciężko się mi tam odnaleźć. PS. Wczoraj wyciągnąłem z Paczkomatu paczkę z gildii: 9 tomów o króliku-samuraju (tomy 1+2 oraz 1-7). :) Trochę format mały...
@@_Wtem_ Zakupiłem, przeczytałem Goliata i...zaskoczył mnie "na plus"! Myslałem, ze to taka "opowiastka" dla dzieci, a to zachaczyło nawet o "ambitny komiks" . Bardzo, bardzo fajny (rysunki troszkę mogły być lepsze, jednak rozumię, że w zamysle tworców takie własnie proste miały być). Rasumując - dobry komiks (choć pewnie nie wszystkim trafi w gusta).
Chciałbym. W tej chwili dysponuję tylko częścią regału, który widać na zdjęciu profilowym kanału + głęboką i na szczęście dość pojemną szafą. Część kolekcji (głównie semici i komiksy z lat 80 - 90) są spakowane w pudłach, część ciągle jest w moim "kawalerskim" mieszkaniu. Niestety brak miejsca to obecnie mój największy problem, ale mam nadzieję, że tak jakoś w drugiej połowie roku przybędzie mi dodatkowy regał. Obiecałem też sobie, że w końcu kupię tablet, aby przestać kupować omnibusy (planuję zrobić wyjątek dla X-Menów i starego Vertigo).
@@_Wtem_ u mnie podobna sytuacja. Liczba wydawanych dobrych komiksów przewyższa pojemność moich półek. Btw, czy planujesz może zakup i recenzje serii Aliens vs. Predator od Scream Comics?
500zł skąd ta cena?? .......... masakra....limitowane wydanie nie wiem 100 szt na Świat? niby covid , pandemie ciężkie czasy itd itp a wydawnictwo takiej jaj robi:( brak słów...,,
Co do ceny, to jak na wydanie limitowane do 350 egzemplarzy, z dołączonym autografem Manary nie jest specjalnie wygórowana, przynajmniej porównując do cen podobnych wydań, które ukazują się na zachodzie. Tutaj można zobaczyć, ile kosztują same litografie z autografem www.galeriecollin.com/en/manara-milo,2,43,1 . Natomiast jakość takiego wydania, to już całkiem inna sprawa.
@@_Wtem_ Na w/w stronie są PRAWDZIWE LITOGRAFIE a nie wydruki na papierze jak z bloku technicznego znane z wydań Libertago i szumnie zwane właśnie litografiami. Z Libertago mamy zwykły obrazek z autografem, który nie osiągnie nigdy ceny jak inne z Galerie Collin.
Obiecałem sobie, że w tym roku zamówię coś z tej strony to zrobię porównanie. Btw, czy może już coś od nich kupowałeś? ciekawi mnie czy dobrze zabezpieczają przesyłki.
500 zyków za komiks i wydanie najeżone błędami w druku i defektami ? Od początku wydawało mi się że "Libertago" to jakaś oficyna planująca skok na kasę komiksowych purystów... poczekam na wydanie od innego wydawcy:)
Panowie, nie przesadzajmy. Co do błędów i defektów, to poza tym wgnieceniem i literówkami innych się nie dopatrzyłem. Nie powiedziałbym więc, że to wydanie jest nimi najeżone. Natomiast całkiem inną sprawą jest to, że w tego typu produkcie coś takiego ABSOLUTNIE nie powinno wystąpić. Co do skoku na kasę, to tak, jak napisałem w innym komentarzu, tego typu limitowane wydania z autografami osiągają na zachodzie dużo wyższe ceny. Ja najbardziej bym się cieszył, gdyby na naszym rynku obok siebie funkcjonowały wydania budżetowe (miękka oprawa - np. to, co robi teraz Tore z włoską pulpą), nieco droższe dla zbieraczy (twarde oprawy, lepszy papier - czyli to, co robi np. Egmont), takie dla kolekcjonerów, kosztujące już konkretne pieniądze, ale oferujące za to coś ekstra (i tutaj, ponownie Egmont i np. Marvel Limited) oraz takie dla tej garstki komiksowych świrów, do których się zaliczam, za które trzeba sporo zapłacić, ale w zamian dostajemy produkt wyjątkowy i dopieszczony pod każdym względem.
2:45 Ktoś, kto to tłumaczył te przypisy zerkał co chwilę na rysunek niewiasty po lewej i język zaczął mu się plątać. Normalna rzecz 😁
Jeżeli tak, to należałoby skarcić za brak profesjonalizmu ;).
530, no, no, ale za to jaki rysunkowo nomen omen płodny temat :) Brawo za jasne zdanie w kwestii oszczędzania na korekcie. To i tak nadzwyczaj tania praca zlecona.
I tym bardziej tego nie rozumiem. Przecież to nie mogą być jakieś ogromne pieniądze, zwłaszcza przy stosunkowo niewielkiej ilości tekstu (mam na myśli same dodatki, a nie "dymki"). Zastanawiam się, czy ktoś po prostu omyłkowo nie przesłał do drukarni strony sprzed korekty, bo przypisy w dalszej części (a także wstęp i zakończenie) wydają się ok.
Na Gildii "Szninkiel" jest teraz tańszy o 100 zł - fakt, ale jest to ostatni egzemplarz z defektami.
Faktycznie, nie zwróciłem na to uwagi. W takim razie dużo lepszym przykładem byłby W poszukiwaniu ptaka czasu (14% taniej).
@@_Wtem_ Najśmieszniejsze jest to, że LIBERTAGO to firma samego Piotra Rosińskiego. Nawiasem mówiąc, kiedyś dałem wpis na jego facebooku odnośnie niedoskonałości w "Szninkielu". W ciągu sekundy dał mi bana na FB. To świadczy trochę, jakim jest człowiekiem...
Hej, myslales moze o zrobieniu materialu w stylu Top10 polecanych komiksow? Albo lista najlepszych tematycznie komiksow (np. najlepszy horror, najlepszy komiks superhero, najlepszy komiks przygodowy itd.).
Tyle tego wychodzi ze moze taka lista by pomogla laikom w temacie wybrac te bardziej wartosciowe pozycje?
Tak czy siak, fajny kanal prowadzisz. Pozdro
Nie da rady. Na takie "topy" mogą sobie pozwolić duże, profesjonalne redakcje, a nie takie małe żuczki jak ja. Żeby zrobić to porządnie, musiałbym mieć całościowe rozeznanie w tym, co pojawiło się na ryku. Czyli musiałbym kupować wszystko, łącznie z tytułami, którymi normalnie nie byłbym zainteresowany. Moje półki by tego nie wytrzymały, moje finanse by tego nie wytrzymały, moje małżeństwo... A jeszcze znaleźć czas, żeby to wszystko przeczytać... :D.
Bardzo odpocząłem słuchając Twoich recenzji / przeglądów (dzięki nim, kupiłem też Zygfryda i Indyjską Włóczęgę). Trzymam kciuki, naprawdę robisz świetną geek'owską robotę! Mam nadzieję, że w przymości znajdziesz czas na to by wprowadzić nowe formaty treści, np top ciekawostki o komiksach :))
Dzięki, cieszę się, że na coś się przydałem :). Co do nowych treści, to w tym roku walczę głównie o to, żeby kolejne odcinki pojawiały się w miarę regularnie. Niestety mam obecnie bardzo mało czasu dla siebie (te parę godzin przeznaczam głównie na spanie i czytanie), chociaż mam nadzieję, że z czasem to się zmieni.
Oj Droga Miecza wygląda świetnie. Na pewno przy następnym zamówieniu będzie w koszyku. Ja teraz czytam "Zabij albo zgiń" - dopiero jestem po pierwszym tomie, ale póki co jest kapitalny.
Ten powiększony format w Drodze Miecza to strzał w dziesiątkę. Zastanawiam się, czy poczekać, aż ukaże się całość, czy "popsuć" sobie zabawę i od razu przeczytać książkę.
Dzięki. Potwierdziło się to czego spodziewałem sie po Borgii :)
Borgie miałem kupić, ale dam sobie spokój.
Zamiast tego polecam Raport Brodecka ;).
@@_Wtem_ Ok. Dzięki za polecenie, jeszcze się zastanowie.
Mam pytanie czy Techno kapłani Jodorowskiego są warci kupna ?
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiem jakie komiksy lubisz.
Ze wszystkich tytułów ze "świata Incala" Technokapłani podobają mi się najmniej. Nie zainteresował mnie scenariusz, nie porwały ilustracje. Kupiłem, bo chciałem mieć komplet, ale dzisiaj pewnie bym odpuścił i zaoszczędził trochę miejsca.
Praktyczny brak Corbena na polskim rynku to coś, czego nie rozumiem. Uwielbiam go, a w Hellboyu wolę jego rysunki niż Mignoli. Lichwiarz to w mojej opinii arcydzieło i najlepsze co wyszło w tej serii. A propos Dena to polecam animację Heavy Metal jeśli nie oglądałeś (jest obecnie na Netflixie), współtwórcami byli m.in. właśnie Corben czy Moebius, a jedna z historii jest o Denie.
Corben chyba nie za bardzo mieścił się w profilu naszych wydawców. Nie jestem też pewien, czy jego wczesne prace doczekały się sensownych wznowień na zachodzie (Świat Mutantów to chyba jakiś croudfunding był). Mam nadzieję, że Mucha pociągnie ten temat.
Heavy Metal toż to klasyka :). Za to nigdy nie widziałem Heavy Metal 2000. Chyba czas nadrobić.
A takie pytanie - czy literówki w Borgii pojawiają się w całym komiksie czy tylko na tej wspomnianej stronie? Dziękuję!
Tylko na tej jednej stronie rzuciły mi się w oczy. Być może wysyłając materiały do drukarni doszło do pomyłki i ktoś puścił plik sprzed korekty? W samym komiksie (tz. w dymkach), we wstępie i w posłowiu wszystko wydaje się być ok.
@@_Wtem_ bardzo dziękuje za odpowiedź! :)
''Zastanawiam się nad skompletowaniem Kaczogrodu''... Pewnie kupisz (tak, jak ja) ;) Tylko nie wiem, czy brać wszystko, jak leci, czy też się ograniczyć?
Ja poczekam, aż zaczną ukazywać się tomy z nowszymi historiami i spróbuję jeszcze jednego podejścia.
@@_Wtem_ : czy jest jakieś miejsce w Internecie, gdzie można zobaczyć oceny poszczególnych tomów zbiorczych?
@@blackIwaterIpark Nie wpadłem na nic takiego, ale też jakoś specjalnie nie szukałem.
@@_Wtem_ : szukałem na serwisie goodreads, ale ciężko się mi tam odnaleźć.
PS. Wczoraj wyciągnąłem z Paczkomatu paczkę z gildii: 9 tomów o króliku-samuraju (tomy 1+2 oraz 1-7). :) Trochę format mały...
@@blackIwaterIpark Ale fajnie wygląda na półce + łatwy do zebrania w teren. Zacząłem czytać tom 1 Początku, chodząc z córką na spacery do parku :).
Goliat...chyba zakupie:)
Warto. Mały - wielki komiks. Napisz później czy Ci się spodobał.
@@_Wtem_ ok napiszę, myślę że będzie dobrze, lubię takie "klimaty" :)
Pozdrawiam :)
@@_Wtem_ Zakupiłem, przeczytałem Goliata i...zaskoczył mnie "na plus"! Myslałem, ze to taka "opowiastka" dla dzieci, a to zachaczyło nawet o "ambitny komiks" . Bardzo, bardzo fajny (rysunki troszkę mogły być lepsze, jednak rozumię, że w zamysle tworców takie własnie proste miały być). Rasumując - dobry komiks (choć pewnie nie wszystkim trafi w gusta).
Obejrzałem kilka filmików na Twoim kanale. Czy masz specjalny pokój/mieszkanie do komiksów? Bo liczba omawianych pozycji jest imponująca.
Chciałbym. W tej chwili dysponuję tylko częścią regału, który widać na zdjęciu profilowym kanału + głęboką i na szczęście dość pojemną szafą. Część kolekcji (głównie semici i komiksy z lat 80 - 90) są spakowane w pudłach, część ciągle jest w moim "kawalerskim" mieszkaniu.
Niestety brak miejsca to obecnie mój największy problem, ale mam nadzieję, że tak jakoś w drugiej połowie roku przybędzie mi dodatkowy regał. Obiecałem też sobie, że w końcu kupię tablet, aby przestać kupować omnibusy (planuję zrobić wyjątek dla X-Menów i starego Vertigo).
@@_Wtem_ u mnie podobna sytuacja. Liczba wydawanych dobrych komiksów przewyższa pojemność moich półek.
Btw, czy planujesz może zakup i recenzje serii Aliens vs. Predator od Scream Comics?
Nie. Trochę mnie kusiło, ale ostatecznie postanowiłem, że jeżeli kiedyś najdzie mnie ochota na te komiksy, to kupię je w wersji cyfrowej.
500zł skąd ta cena?? .......... masakra....limitowane wydanie nie wiem 100 szt na Świat? niby covid , pandemie ciężkie czasy itd itp a wydawnictwo takiej jaj robi:( brak słów...,,
Co do ceny, to jak na wydanie limitowane do 350 egzemplarzy, z dołączonym autografem Manary nie jest specjalnie wygórowana, przynajmniej porównując do cen podobnych wydań, które ukazują się na zachodzie. Tutaj można zobaczyć, ile kosztują same litografie z autografem www.galeriecollin.com/en/manara-milo,2,43,1 . Natomiast jakość takiego wydania, to już całkiem inna sprawa.
@@_Wtem_ Na w/w stronie są PRAWDZIWE LITOGRAFIE a nie wydruki na papierze jak z bloku technicznego znane z wydań Libertago i szumnie zwane właśnie litografiami. Z Libertago mamy zwykły obrazek z autografem, który nie osiągnie nigdy ceny jak inne z Galerie Collin.
Obiecałem sobie, że w tym roku zamówię coś z tej strony to zrobię porównanie. Btw, czy może już coś od nich kupowałeś? ciekawi mnie czy dobrze zabezpieczają przesyłki.
@@_Wtem_ Nie, nic nie kupowałem.
500 zyków za komiks i wydanie najeżone błędami w druku i defektami ? Od początku wydawało mi się że "Libertago" to jakaś oficyna planująca skok na kasę komiksowych purystów... poczekam na wydanie od innego wydawcy:)
Panowie, nie przesadzajmy. Co do błędów i defektów, to poza tym wgnieceniem i literówkami innych się nie dopatrzyłem. Nie powiedziałbym więc, że to wydanie jest nimi najeżone. Natomiast całkiem inną sprawą jest to, że w tego typu produkcie coś takiego ABSOLUTNIE nie powinno wystąpić.
Co do skoku na kasę, to tak, jak napisałem w innym komentarzu, tego typu limitowane wydania z autografami osiągają na zachodzie dużo wyższe ceny.
Ja najbardziej bym się cieszył, gdyby na naszym rynku obok siebie funkcjonowały wydania budżetowe (miękka oprawa - np. to, co robi teraz Tore z włoską pulpą), nieco droższe dla zbieraczy (twarde oprawy, lepszy papier - czyli to, co robi np. Egmont), takie dla kolekcjonerów, kosztujące już konkretne pieniądze, ale oferujące za to coś ekstra (i tutaj, ponownie Egmont i np. Marvel Limited) oraz takie dla tej garstki komiksowych świrów, do których się zaliczam, za które trzeba sporo zapłacić, ale w zamian dostajemy produkt wyjątkowy i dopieszczony pod każdym względem.
A czy te zgniecenia nie są przypadkiem wynikiem przełożenia środka w nową okładkę - zamiast drukować całość na nowo?
@@kersjous Nie mam pojęcia. Wydawca twierdzi, że komiks został wydrukowany na nowo.