Mam podejżenie, że w górnym korpusie z miodem jest przypadkowa matka nieunasieniona bo był wygryziony matecznik(nie jestem pewien czy to stare czy nowe), który już był wypłaszczony przez pszczoły, ale dziwnie środkiem ramek są wyczyszczone z miodu i wypolerowane komórki. Mam obawę, że jeśli by wyleciała dziś lub jutro do do czwartku mogłaby zacząć czerwić i już miodu bym nie odzyskał. Jutro lub pojutrze muszę na spokojnie przejżeć miodnie i dopiero otworzę górny wylotek. Ale spostrzegawczy jesteś i widać, że myślisz nad tym co dzieje się w ulu. Ale też nie do końca zależy mi na otwieraniu górnych wylotków. Myślę, że pomontuje w koreczki rurki 5-8 cm, żeby z górnych korpusów trutnie w miarę łatwo wychodziły, ale powrót był utrudniony i, żeby wracały dolnym.
Przypadkiem tu trafiłem. Zostawię suba. Ps. Czy byłeś (lub jesteś) Przyjacielem, znajomym, lub znienawidzonym dr kwaska? Bo mam wrażenie, że cię tam widziałem. Kilka lat temu.
@@Beekeeperpl Troszkę to chyba jemu się w du.ie poprzewracało. Pozdrawiam. Ps. Dobry film. Ps2. Z miodem u mnie to kompletne zero!!! Tylko dla siebie mają.
@@Mario_Boss325 nie komentuje na temat Tomka, bo w sumie poszło o to, że na moim kanale każdy mówi co myśli, a że pojawiali się tutaj i sprzymierzeńcy i wrogowie, a ja jeszcze nikogo nie zablokowałem to rozumiesz... A miód? Szykuj nadstawki, bo jak przyjdzie akacja i lipa to odstojników braknie😉. Powodzenia.
@@michatrebaczkiewicz8272 mam do Tomka szacunek bo pokazał trochę inne pszczelarstwo. Jak każdy z nas popełnia błędy, czasem do niektórych zdarzeń dorabia zbędne teorie i ma problem z tym, że na czas się znich nie wycofuje. Ale generalnie oceniam go pozytywnie.
Super
Dzięki.
Pozdrawiam Tęczowa pasieka
Pozdrowionka!
Najlepszym sie zdarza...pytanie czy w tym ulu nie zapomniał Pan o wylotku w nadstawce w ktorej sa trutnie oraz krata.
Mam podejżenie, że w górnym korpusie z miodem jest przypadkowa matka nieunasieniona bo był wygryziony matecznik(nie jestem pewien czy to stare czy nowe), który już był wypłaszczony przez pszczoły, ale dziwnie środkiem ramek są wyczyszczone z miodu i wypolerowane komórki. Mam obawę, że jeśli by wyleciała dziś lub jutro do do czwartku mogłaby zacząć czerwić i już miodu bym nie odzyskał. Jutro lub pojutrze muszę na spokojnie przejżeć miodnie i dopiero otworzę górny wylotek. Ale spostrzegawczy jesteś i widać, że myślisz nad tym co dzieje się w ulu. Ale też nie do końca zależy mi na otwieraniu górnych wylotków. Myślę, że pomontuje w koreczki rurki 5-8 cm, żeby z górnych korpusów trutnie w miarę łatwo wychodziły, ale powrót był utrudniony i, żeby wracały dolnym.
Czy przy odkładzie ze starą matką w maju nie tracimy na miodzie lipowym? Pozdrawiam
Wszystko zależy od siły i czy za pierwszym razem uda się poddać matkę.
Przypadkiem tu trafiłem. Zostawię suba. Ps. Czy byłeś (lub jesteś) Przyjacielem, znajomym, lub znienawidzonym dr kwaska? Bo mam wrażenie, że cię tam widziałem. Kilka lat temu.
Troszkę nasze drogi rozeszły się, ale bez afery, itp.
@@Beekeeperpl Troszkę to chyba jemu się w du.ie poprzewracało. Pozdrawiam. Ps. Dobry film. Ps2. Z miodem u mnie to kompletne zero!!! Tylko dla siebie mają.
@@Mario_Boss325 nie komentuje na temat Tomka, bo w sumie poszło o to, że na moim kanale każdy mówi co myśli, a że pojawiali się tutaj i sprzymierzeńcy i wrogowie, a ja jeszcze nikogo nie zablokowałem to rozumiesz...
A miód? Szykuj nadstawki, bo jak przyjdzie akacja i lipa to odstojników braknie😉. Powodzenia.
Doktor kwasek to myśli ze już wie wszyyko
@@michatrebaczkiewicz8272 mam do Tomka szacunek bo pokazał trochę inne pszczelarstwo. Jak każdy z nas popełnia błędy, czasem do niektórych zdarzeń dorabia zbędne teorie i ma problem z tym, że na czas się znich nie wycofuje. Ale generalnie oceniam go pozytywnie.