W oryginale grane było na Rolandzie kiedyś bawiłem się bo ktoś przywiózł do naprawy i udało się znaleźć te dźwięki. Brzmiały identycznie a ten nie miał chyba głośników z tego co pamiętam.
Jeśli dobrze pamiętam, to chyba grałem wówczas na dwóch syntezatorach na raz. Moduł Roland U-220 z samplami z Rolanda JX-8P zmieszany z dźwiękami Rolanda E-30, takimi samymi jak w D-10.
Świetnie!!
Ta muzyka zawsze miała w sobie coś przerażającego.
Pięknie zagrane, klimat i "chrupkoć" starego sprzętu jest nie do podrobienia
Dobrze zagrane. Genialny pomysł. 😀
Yes, this is excellent! 👏
Mega
W oryginale grane było na Rolandzie kiedyś bawiłem się bo ktoś przywiózł do naprawy i udało się znaleźć te dźwięki. Brzmiały identycznie a ten nie miał chyba głośników z tego co pamiętam.
Oooo, mnie się zdawało że było to na syntezatorze Yamaha DX7.
Jeśli dobrze pamiętam, to chyba grałem wówczas na dwóch syntezatorach na raz. Moduł Roland U-220 z samplami z Rolanda JX-8P zmieszany z dźwiękami Rolanda E-30, takimi samymi jak w D-10.
Roland JX-3P i Yamaha DX7