Od zawsze zastanawiałam się jak to się nazywa, nareszcie wiele mi rozjaśniłaś, dziękuję! Myślałam że to jest jakiś wrodzony talent improwizacji jak ktoś tak śpiewa :D
@@seeker_-_ nie do końca się z tym zgodzę. Dobrze sobie zdaje sprawę, że mnóstwo rzeczy można wypracować, ale są też osoby, które mimo bardzo długiej praktyki nigdy nie będą tak dobrze wykonywały riffow i różnych zabiegów wokalnych jak ktoś kto to po prostu czuje to od zawsze. Wiem, bo znam takie przypadki. Taka prawda, że nie każdy nauczy się śpiewać jak Christiana Aguilera. Tak samo jak w sporcie istnieją pewne warunki i predyspozycje i sama ciężka praca mistrzostwa sobie nie zapewnisz ich nie mając, bo osoby które je mają mogą pracować tak samo ciężko jak ty. Poza tym może trochę więcej kultury, to tylko luźna dyskusja, której z takim tonem raczej nie będę ciągnąć.
@@Kinga-xv8kj Przepraszam, miałem wczoraj zły dzień i być może dlatego moja wypowiedź miała końcowo wydźwięk nieco agresywny, ale nie taka byla moja intencja. Niemniej nadal - predyspozycje to często różnego rodzaju dysfunkcje. Poziom łatwości w przyswajaniu i oddawniu czegos często wynika z różnego rodzaju barier psychicznych, fizycznych jak i rodowych i tu zaczyna się cała zabawa i "urok" podążania scieżką śpiewania. Ludzie którzy mają "łatwiej" (niewiele łatwiej) to często też ludzie rozleniwieni. Konsekwentna praca daje znacznie lepsze owoce niż predyspozycje + praca od czasu do czasu, a praca konsekwentna to bardzo rzadkie zjawisko. Polecam posłuchać szeregu wywiadów z ludźmi wybitnymi w swoich dziedzinach - każdy z nich zna szereg osób bardziej "utalentowanych", którzy nie pracowali tak ciężko jak oni. Tak czy inaczej, koniec końców, najważniejsze to zadać sobie pytanie - DLACZEGO i PO CO robimy to co robimy. Odpowiedzi na te pytania mogą nie tylko dać motywację do samodyscypliny, jak i otworzyć zupełnie nową drogę w życiu na której śpiew będzie jedynie drogą do dotarcia znacznie głębiej. Szczerze pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
To będzie najdziwniejszy komplement ever, ale Twoja osoba jest tak sympatyczna że czasem przyjemniej obejrzyć taki filmik niż "gołom" babę. Masz swój urok, humorek i te reakcje czy tłumaczenia nasycają mnie jakoś intelektualnie choć śpiewam gorzej niż krowa :D Taki ktoś jest bardzo potrzebny w polskim necie, także tego siedzisz tu do 60-tki nigdzie Cię nie puszczę tylko zmienisz sobie potem nick na Babcia Gosia Śpiewa XD
Bardzo mi się podoba jak opowiadasz. Odcinek jest konkretny, bardzo ładnie uporządkowany, a do tego masz talent do kamery i świetny głos :D Subskrybuję!
8:50 dziękuję! :) w końcu zrozumiałam co masz na myśli z nieporządanymi ruchami krtani! Wszystko inne już obejrzałam i jednak najpiękniejsze opisy nie pozwoliły mi tak zrozumieć jak ten przykład. Stąd też moja prośba, by czasem jednak pokazać przykład negatywny. Ku przestrodze i zobrazowaniu. Dziękuję raz jeszcze :)
mia mia no niestety po prostu w czasie robienia ćwiczeń musisz po prostu się na tym maga skupić.... problem w tym że to co próbujesz kontrolować jest wewnątrz ciała - nie widzisz tego swoimi oczami (jak na przykład widzisz swoją rękę), więc celem ćwiczenia za każdym razem powinno być wzmocnienie kontroli nad tym co się dzieje w środku ;) ćwiczenia możesz robić w sumie jakiekolwiek - na pewno wszystkie te które pokazuję u siebie na grupie na fb - tylko ze ważne jest to co będziesz myśleć ;) nic więcej raczej nie mogę ci powiedzieć, bo nie ma uniwersalnej metody ;)
Gosiu dla niektórych jednoznacznie, ale tez ciężej ;) teraz sobie uświadomiłem , że mógły to być riff'y Ch.A. , czy M.C. , styl riff'ów popu z okresu 90s-2000 był zupełnie inny niż dziesiejsze ozdobniki śpiewane na jedno kopyto po pentatonice, dlatego fajnie, że postanowiłaś przedstawić możliwość budowy ozdobników na różnych rodzajach i typach skal , otworzyć okno do świata śpiewania z ozdobnikami , ja ten etap mam za sobą, nacieszyłem się i prawdę mówiąc, staram się podczas aranżów minimalizować ten temat. Fajnie gdy słucha się dobre ozdobniki spójne, nie oderwane od sensu piosenki, wtedy to faktycznie ozdobnik, nas na warsztatach gospel uczono, aby ozdobniik określał/opisywał też emocję.. itd.. Co do nauki, to na pewno jestem za świadomym budowaniem własnych na skalach które się potrafi zaśpiewać, niż ta nauka w zwolnionym tempie i takie powtarzanie w ciemno, mija sie z celem i nie rozwija jak dla mnie. ale jest metodą ; )
Dobre wieści - dzisiaj zabrałam się za dopracowywanie starych piosenek i kiedy ulepszałam podkład do jednej z nich, przez przypadek wpadłam na fajne riffy & ozdobniki, żeby np. końcówka zwrotki nie brzmiała tak monotonnie O.o Głos mam co prawda zmęczony po powtarzaniu N razy poszczególnych części jednej piosenki w trakcie wczorajszej sesji nagraniowej, ale biorąc pod uwagę, jak często teraz ćwiczę, myślę, że moje struny głosowe dosyć szybko wpadną na pomysł z regeneracją XD
Też się uczyłem riffs&runs na Jacobs Academy!! 🙌 Zauważyłem, że większość ćwiczeń na riffy opiera się na zejściu w dół - masz pomysł jak dopracować riffy (runy) idące do góry?
No w sumie tak samo, jak w dół, tylko oporniej xD w sensie, trzeba zaczynać wolno, pamiętać o nieobciążaniu głosu, robić na wydechu, powoli przyspieszać bez utraty jakości ...normalna sprawa xD
Już by tu był, jakbym cokolwiek o tym wiedziała.... mogę ewentualnie zacząć robić film i kręcić postępy w moim odkrywaniu rejestru gwizdkowego....tylko że nie ma gwarancji, że kiedykolwiek w gwizdek wejdę :D
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Pytam tak po prostu, nie żeby coś... Bo zdziwiło mnie to, że masz wiedzę na temat śpiewu rozrywkowego (i to sporą) ale też wiesz dużo o klasycznym... Musiałem zapytać (taki jestem) ;) Ja jestem muzykiem organistą, niby robię te kursy wokalne, ale tak naprawdę to doświadczenie się liczy, a nie papierek. Jako informatyk (w szkole) miałem świadectwa z paskiem, dyplomy, 5 i 6... a nie potrafię bez pomocy książek i spisów napisać strony internetowej...
Ironia losu - jak śpiewam czyjąkolwiek piosenkę to często mam masę pomysłów na vocal runs, wysokie dźwięki, wstawki i wiele innych rzeczy, na które nawet nie wpadli autorzy piosenek. Jak śpiewam swoją własną piosenkę to często mam kompletny brak weny, jeśli chodzi o wysokie dźwięki i inne bibeloty. Jeżeli wymyślę zmianę chociażby jednego dźwięku to możemy mówić o sukcesie XD
Hahahaa.... szczerze? Mam to samo xD Znalazłam patent - włączasz dyktafon i śpiewasz kilka razy pod rząd ciągle coś zmieniając i starając się nie zaśpiewać ani razu tak samo niczego. Potem słuchasz i wybierasz co Ci się podoba i sklejasz z tego swoją piosenkę xD ALBO nagrywasz się w podstawowej wersji, a potem słuchasz w kółko z włączonym dyktafonem i dośpiewujesz inne głosy, riffy, chórki i inne bajery wyobrażając sobie (to jest serio mocne!) że jesteś po kolei Beyonce, Adele, Sia, Ariana, .... inne takie xDDD SERIO DZIAŁA xD
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Właśnie, bo ostatnio myślę o dodaniu chórków do niektórych swoich piosenek, tylko się zastanawiam, w jaki sposób ułożyć drugie i trzecie głosy, kiedy nie ma się dostępu do fortepianu(nie mówiąc o tym, że potrafię grać jedynie na gitarze)?
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU BTW: Rady z filmików naprawdę się przydają i to nie tylko przy kolędach w kościele(ostatnio jakaś pani mi powiedziała, że ładnie śpiewam), ale też przy trudniejszych utworach. Na pewno postaram się o nich pamiętać jutro, bo czeka mnie kolejna sesja nagraniowa w studiu.
hmm, nie wiem na jakiej uczelni.... raczej u jakich nauczycieli - czasem musisz po prostu zapytać i powiedzieć wprost, że chcesz się nauczyć ładnie riffować :D Jak nauczyciel ogarnięty, to cię ładnie nauczy :)
Och, szkoda że przykładem nie był ozdobnik otwierający "List do matki" Villas. Czy świat się z czasem komplikuje czy upraszcza? Zachodzi jedno i drugie jednocześnie, ozdobnik Pani Violetty należy chyba do tej górki, która uległa spłaszczeniu. P.S . Grymaszę i mędrkuję na tym kanale tylko dlatego, że tort owszem, wspaniały, ale wisienka to nie ulubiona "szklanka" (Taki gatunek wiśni był)
@@monikagoniowska8872 muszę Cię zmartwić, ale nie. Jedyną poprawną i dopuszczalną wersją jest "odnośnie do czegoś". Wynika to z naturalnej rekcji czasownika "odnosić się" + "do".
@@ArtKo12, nie czuję się zmartwiona, bo długo się nad tym zastanawiałam, poszukiwałam, i okazuje się, że jest właśnie tak, jak piszę. Wstawiłabym tutaj link na potwierdzenie swoich słów, ale - z tego, co wiem - nie wolno tutaj wstawiać linków. Mimo tego (mimo to?) ja również skłaniam się ku wersji "odnośnie do", opierając się choćby na samej logice.
Od zawsze zastanawiałam się jak to się nazywa, nareszcie wiele mi rozjaśniłaś, dziękuję! Myślałam że to jest jakiś wrodzony talent improwizacji jak ktoś tak śpiewa :D
Kinga Talarek niektórzy mają większą swobodę w tym niż inni ale wszystko jest do wyćwiczenia ☺️❤️
Nic nie jest wrodzone. Talent nie istnieje. Wszystko w życiu trzeba sobie WYPRACOWAĆ!!! Wyjdź z magicznego myślenia i do roboty.
@@seeker_-_ nie do końca się z tym zgodzę. Dobrze sobie zdaje sprawę, że mnóstwo rzeczy można wypracować, ale są też osoby, które mimo bardzo długiej praktyki nigdy nie będą tak dobrze wykonywały riffow i różnych zabiegów wokalnych jak ktoś kto to po prostu czuje to od zawsze. Wiem, bo znam takie przypadki. Taka prawda, że nie każdy nauczy się śpiewać jak Christiana Aguilera. Tak samo jak w sporcie istnieją pewne warunki i predyspozycje i sama ciężka praca mistrzostwa sobie nie zapewnisz ich nie mając, bo osoby które je mają mogą pracować tak samo ciężko jak ty. Poza tym może trochę więcej kultury, to tylko luźna dyskusja, której z takim tonem raczej nie będę ciągnąć.
@@Kinga-xv8kj Przepraszam, miałem wczoraj zły dzień i być może dlatego moja wypowiedź miała końcowo wydźwięk nieco agresywny, ale nie taka byla moja intencja. Niemniej nadal - predyspozycje to często różnego rodzaju dysfunkcje. Poziom łatwości w przyswajaniu i oddawniu czegos często wynika z różnego rodzaju barier psychicznych, fizycznych jak i rodowych i tu zaczyna się cała zabawa i "urok" podążania scieżką śpiewania. Ludzie którzy mają "łatwiej" (niewiele łatwiej) to często też ludzie rozleniwieni. Konsekwentna praca daje znacznie lepsze owoce niż predyspozycje + praca od czasu do czasu, a praca konsekwentna to bardzo rzadkie zjawisko. Polecam posłuchać szeregu wywiadów z ludźmi wybitnymi w swoich dziedzinach - każdy z nich zna szereg osób bardziej "utalentowanych", którzy nie pracowali tak ciężko jak oni.
Tak czy inaczej, koniec końców, najważniejsze to zadać sobie pytanie - DLACZEGO i PO CO robimy to co robimy. Odpowiedzi na te pytania mogą nie tylko dać motywację do samodyscypliny, jak i otworzyć zupełnie nową drogę w życiu na której śpiew będzie jedynie drogą do dotarcia znacznie głębiej.
Szczerze pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Twoja wiedza i talent są imponujące! Naprawdę lubię Cię oglądać, chociaż sama nie śpiewam niestety :D
❤️❤️❤️ Dzięki :)
Skoro niestety, to śpiewaj.
To będzie najdziwniejszy komplement ever, ale Twoja osoba jest tak sympatyczna że czasem przyjemniej obejrzyć taki filmik niż "gołom" babę.
Masz swój urok, humorek i te reakcje czy tłumaczenia nasycają mnie jakoś intelektualnie choć śpiewam gorzej niż krowa :D
Taki ktoś jest bardzo potrzebny w polskim necie, także tego siedzisz tu do 60-tki nigdzie Cię nie puszczę tylko zmienisz sobie potem nick na Babcia Gosia Śpiewa XD
Jesteś świetna. Super robota. Tak dawno nie śpiewałam i dzięki Tobie znów zacznę. Dziękuję!
Super, bardzo się cieszę!!!
Kocham Twoje filmy 😍
Bardzo mi się podoba jak opowiadasz. Odcinek jest konkretny, bardzo ładnie uporządkowany, a do tego masz talent do kamery i świetny głos :D Subskrybuję!
8:50 dziękuję! :) w końcu zrozumiałam co masz na myśli z nieporządanymi ruchami krtani! Wszystko inne już obejrzałam i jednak najpiękniejsze opisy nie pozwoliły mi tak zrozumieć jak ten przykład. Stąd też moja prośba, by czasem jednak pokazać przykład negatywny. Ku przestrodze i zobrazowaniu.
Dziękuję raz jeszcze :)
O jak miło ❤️ Cieszę się xD
Uwielbiam twoje filmy, bardzo przydatne :D
Na pewno skorzystam ✋ świetny odcinek jak zawsze :D
mia mia supcio ❤️ dzięki!!
Gosia Sacała i przy okazji mam pytanie poradzi coś Pani na podnoszącą się krtań mam z tym problem próbowałam już wszystkiego 😢
mia mia no niestety po prostu w czasie robienia ćwiczeń musisz po prostu się na tym maga skupić.... problem w tym że to co próbujesz kontrolować jest wewnątrz ciała - nie widzisz tego swoimi oczami (jak na przykład widzisz swoją rękę), więc celem ćwiczenia za każdym razem powinno być wzmocnienie kontroli nad tym co się dzieje w środku ;) ćwiczenia możesz robić w sumie jakiekolwiek - na pewno wszystkie te które pokazuję u siebie na grupie na fb - tylko ze ważne jest to co będziesz myśleć ;) nic więcej raczej nie mogę ci powiedzieć, bo nie ma uniwersalnej metody ;)
Bardzo Ci dziękuję za dawkę wiedzy wokalnej, która rozwiała wiele tajemnic. Szkoda, że to tak szybko nie wychodzi 😊
Gosia, jesteś super!!!dziękuję, że JESTEŚ!!!:)
Tego szukałam!!
Kasia Iks szukajcie a znajdziecie 😎
Nooo...!
...i to jest fajny kanał do nauki śpiewu 😀 Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Genialnie tlumaczysz.
Dzięki!
Faktycznie przydatne i praktyczne rady dziękuję
No i zaczęła naukę riffów od Beyonce. xD .,warto się też mocniej rozśpiewać przed taką nauką riff'ów, rozgrzewka tutaj bardzo wskazana. : )
Derek hihihih, a od czego innego? Trzeba się od mistrzów uczyć 😎🙄
Gosiu dla niektórych jednoznacznie, ale tez ciężej ;) teraz sobie uświadomiłem , że mógły to być riff'y Ch.A. , czy M.C. , styl riff'ów popu z okresu 90s-2000 był zupełnie inny niż dziesiejsze ozdobniki śpiewane na jedno kopyto po pentatonice, dlatego fajnie, że postanowiłaś przedstawić możliwość budowy ozdobników na różnych rodzajach i typach skal , otworzyć okno do świata śpiewania z ozdobnikami , ja ten etap mam za sobą, nacieszyłem się i prawdę mówiąc, staram się podczas aranżów minimalizować ten temat. Fajnie gdy słucha się dobre ozdobniki spójne, nie oderwane od sensu piosenki, wtedy to faktycznie ozdobnik, nas na warsztatach gospel uczono, aby ozdobniik określał/opisywał też emocję.. itd.. Co do nauki, to na pewno jestem za świadomym budowaniem własnych na skalach które się potrafi zaśpiewać, niż ta nauka w zwolnionym tempie i takie powtarzanie w ciemno, mija sie z celem i nie rozwija jak dla mnie. ale jest metodą ; )
Derek totalnie prawda!!! ❤️
Dobre wieści - dzisiaj zabrałam się za dopracowywanie starych piosenek i kiedy ulepszałam podkład do jednej z nich, przez przypadek wpadłam na fajne riffy & ozdobniki, żeby np. końcówka zwrotki nie brzmiała tak monotonnie O.o Głos mam co prawda zmęczony po powtarzaniu N razy poszczególnych części jednej piosenki w trakcie wczorajszej sesji nagraniowej, ale biorąc pod uwagę, jak często teraz ćwiczę, myślę, że moje struny głosowe dosyć szybko wpadną na pomysł z regeneracją XD
Super ♥️
Oooo dzienkuju
Ru Mar a proszę :D
Też się uczyłem riffs&runs na Jacobs Academy!! 🙌 Zauważyłem, że większość ćwiczeń na riffy opiera się na zejściu w dół - masz pomysł jak dopracować riffy (runy) idące do góry?
No w sumie tak samo, jak w dół, tylko oporniej xD w sensie, trzeba zaczynać wolno, pamiętać o nieobciążaniu głosu, robić na wydechu, powoli przyspieszać bez utraty jakości ...normalna sprawa xD
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU ok dzięki! pod górkę to w końcu pod górkę 😁
Rewelacja 😍 Zrobisz filmik o rejestrze gwiazdkowym? 😃
Już by tu był, jakbym cokolwiek o tym wiedziała.... mogę ewentualnie zacząć robić film i kręcić postępy w moim odkrywaniu rejestru gwizdkowego....tylko że nie ma gwarancji, że kiedykolwiek w gwizdek wejdę :D
Mogłabyś nagrać jak zaśpiewać Speachless z Alladyna, mysle ze Twoj glos brzmialby pięknie
Dzięki za propozycję :)
dzieki teraz moge robic tryle i ozdobniki tylko ze autotune mi gliczuje jak robie wiec nie wiem co robic
Muzykuję sobie pod nosem od 20 lat, jak to możliwe, że dopiero teraz tu dotarłam?! 🤯🙈🤦🏼♀️
Nie to żeby coś, ale po prostu pytam (chociażby z ciekawości...)...
Masz magistra sztuki (śpiewu/ instrument) czy jakiś kurs IVTOM itp. ?
Nie i jestem z tego dumna 😎 w sensie, nie ukrywam tego 😊 może kiedyś zrobię, ale to będzie totalnie dla frajdy ☺️🙄😎
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Pytam tak po prostu, nie żeby coś... Bo zdziwiło mnie to, że masz wiedzę na temat śpiewu rozrywkowego (i to sporą) ale też wiesz dużo o klasycznym... Musiałem zapytać (taki jestem) ;) Ja jestem muzykiem organistą, niby robię te kursy wokalne, ale tak naprawdę to doświadczenie się liczy, a nie papierek. Jako informatyk (w szkole) miałem świadectwa z paskiem, dyplomy, 5 i 6... a nie potrafię bez pomocy książek i spisów napisać strony internetowej...
Mr. Organist miło mi, że doceniasz 😎 miałam po prostu dobrych nauczycieli ☺️☺️☺️
U mnie też Klimt wisi 😃
👍😍💖🎉🎊
Jak ta piosenka beyonce sie nazywała?
MontusieQ Spirit ;) z nowego albumu The Lion King: The Gift ❤️
Ironia losu - jak śpiewam czyjąkolwiek piosenkę to często mam masę pomysłów na vocal runs, wysokie dźwięki, wstawki i wiele innych rzeczy, na które nawet nie wpadli autorzy piosenek.
Jak śpiewam swoją własną piosenkę to często mam kompletny brak weny, jeśli chodzi o wysokie dźwięki i inne bibeloty. Jeżeli wymyślę zmianę chociażby jednego dźwięku to możemy mówić o sukcesie XD
Hahahaa.... szczerze? Mam to samo xD Znalazłam patent - włączasz dyktafon i śpiewasz kilka razy pod rząd ciągle coś zmieniając i starając się nie zaśpiewać ani razu tak samo niczego. Potem słuchasz i wybierasz co Ci się podoba i sklejasz z tego swoją piosenkę xD ALBO nagrywasz się w podstawowej wersji, a potem słuchasz w kółko z włączonym dyktafonem i dośpiewujesz inne głosy, riffy, chórki i inne bajery wyobrażając sobie (to jest serio mocne!) że jesteś po kolei Beyonce, Adele, Sia, Ariana, .... inne takie xDDD SERIO DZIAŁA xD
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Właśnie, bo ostatnio myślę o dodaniu chórków do niektórych swoich piosenek, tylko się zastanawiam, w jaki sposób ułożyć drugie i trzecie głosy, kiedy nie ma się dostępu do fortepianu(nie mówiąc o tym, że potrafię grać jedynie na gitarze)?
@@AngieNTheComettes Na ucho xD
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU BTW: Rady z filmików naprawdę się przydają i to nie tylko przy kolędach w kościele(ostatnio jakaś pani mi powiedziała, że ładnie śpiewam), ale też przy trudniejszych utworach. Na pewno postaram się o nich pamiętać jutro, bo czeka mnie kolejna sesja nagraniowa w studiu.
Oliwia-ANTC super! Powodzenia :)
Na jakiej uczelni można nauczyć się tylu ciekawych rzeczy ? 😱😁
hmm, nie wiem na jakiej uczelni.... raczej u jakich nauczycieli - czasem musisz po prostu zapytać i powiedzieć wprost, że chcesz się nauczyć ładnie riffować :D Jak nauczyciel ogarnięty, to cię ładnie nauczy :)
Och, szkoda że przykładem nie był ozdobnik otwierający "List do matki" Villas. Czy świat się z czasem komplikuje czy upraszcza? Zachodzi jedno i drugie jednocześnie, ozdobnik Pani Violetty należy chyba do tej górki, która uległa spłaszczeniu. P.S . Grymaszę i mędrkuję na tym kanale tylko dlatego, że tort owszem, wspaniały, ale wisienka to nie ulubiona "szklanka" (Taki gatunek wiśni był)
Czy dobrze myślę że melizmaty i ozdobniki to synonimy a rify to jedne z ozdobników ?
Wie ktoś gdzie Gosia robi lekcje śpiewu w jakim mieście
W Opolu :)
Dobra byłaś z zasad nie? 😄😏❤️
macias9 owszem 😎
Odnośnie do *
Obie wersje są dopuszczalne :)
@@monikagoniowska8872 muszę Cię zmartwić, ale nie. Jedyną poprawną i dopuszczalną wersją jest "odnośnie do czegoś". Wynika to z naturalnej rekcji czasownika "odnosić się" + "do".
@@ArtKo12, nie czuję się zmartwiona, bo długo się nad tym zastanawiałam, poszukiwałam, i okazuje się, że jest właśnie tak, jak piszę. Wstawiłabym tutaj link na potwierdzenie swoich słów, ale - z tego, co wiem - nie wolno tutaj wstawiać linków. Mimo tego (mimo to?) ja również skłaniam się ku wersji "odnośnie do", opierając się choćby na samej logice.
Co z tego że masz wiedzę teoretyczną, jeśli nie masz pojęcia o emisji glosu.
Prowadzi pani jakieś zajęcie wokalne?
Brakowało jeszczce jednego poziomu trudności
th-cam.com/video/ERXew_wGTI8/w-d-xo.html
Dzięki za wideo!
Hahaha omg, no tak xD
Skala dorycką brzmi nieco inaczej :-)
Eeee... nie wiem o co chodzi, zaśpiewałam dobrze, może niezbyt czysto powrót, ale ogólnie dobrze :)
spiewasz przez nos
A idź w ... z tym wyciem .