Ja sprawdziłem taki koncept linii ewolucyjneu Kangaskhana, Cubone'a i Marowaka. W tym koncepcje jest tak, że to dziecko w torbie Kangaskhana jak weźmie czaszkę owego Kangaskhana to wtedy to dziecko ewoluuje w Cubone'a, a jak nie weźmie owej czaszki to w zależności od płci tego osobnika to albo ewoluuje w samego Kangaskhana jako żeńska forma ewolucyjna albo ewoluuje w jakąś inną formę jako męska forma lub ewentualnie Kangaskhan ma wtedy dwie różne wyglądy zależne od płci.
To trochę dziwnie zabrzmi, ale moim zdaniem, linia ewolucyjna Ninetales'a powinna dostać kolejną formę. Tyle że nie byłaby to ewolucja Ninetales'a, a ewolucja Vulpixa i preewolucja Ninetales'a. Ninetales jest wzorowany na jednym z ważniejszych, o ile nie najważniejszym stworzeniu z mitów japońskich, dlatego ststystyki Ninetales'a (Przynajmniej tego zwykłego, bo Alolański ma znacznie większe) powinna mieć jego preewolucja, która by posiadała ciemnożółte futro i 7 zwykłych ogonów, oraz jeden maly, gdyż na podstawie koloru futra i ilości ogonów można było określić wiek Kitsune
Pok ewoluujący inaczej w każdym rejonie był by całkiem ciekawym pomysłem. Fajnie by też było zobaczyć preewolucję która nie jest oczywistą dziecięcą formą ale grała by na podobnych nutach co Magikarp. W sensie, że dostajemy coś do niczego nie podobnego co ewoluuje finalne w coś rzadkiego i poszukiwanego ale samo nie zapowiada tej przemiany swoim wyglądem.
Myślę, że relikant powinien zostać taki jaki jest, to prehistoryczna ryba, która nadal żyje, więc samo jej przystosowanie powinno wskazywać, że nie potrzebuje jeszcze pomocy w przetrwaniu. A co do kangaskana to się zgadzam w 100%
Moim faworytem do nowej ewolucji jest zdecydowanie Seaking. Jest to zdecydowanie zapomniany pokemon istniejący w sumie już od pierwszej generacji w której to mieliśmy znacznie lepsze wodne pokemony do użycia. Ma słabe statystyki i marną pulę ruchów. Dlatego sądzie że zasługuje na ewolucję która mogła by być całkiem silna zważając na to że Seaking jako jedyny z wodnych pokemonów posiada abilitke Lightning Rod.
Co do Farfeth'da to wydaje mi się, że ma sens ewolucja jedynie regionalnej formy. Farfeht'dy były ofiarami zbyt dużych polowań przez ludzi przez co prawie wigineły. Galariańskie Farfeht'dy, by przeżyć prawdopodobnie musiały się przystosować co poskutkowało nową formą o typie walczącym. Nowa forma lepiej przystosowana do nowych warunków mogła również pozwolić na nową ewolucje. Co do Relicantha to cały jego koncept polega na tym, że nie zmienił się/ewoluował w żadnym calu.
Zastanawiam się dlaczego ludzie tak się uparli na nazywanie standardowych form poprzez nazwy regionów. Linoone to Linoone, nie ma tu potrzeby podkreślania że pochodzi z Hoenn. Galarianski, Hisuianski itd to pewne odstępstwo od reguły.
Nom powinien posiadać, ponieważ jak ja czasami mam tak, że zapominam o takim pokemonie jak np Maractus z powodów, że nie ma jakieś linii ewolucyjnej i jest jeszcze na dodatek tak słaby, że można o tym pokemonie łatwo zapomnieć.
Moim zdaniem wrzucanie poksów, które dostały nową porcję uwagi od twórców w postaci nowej formy czy mega ewolucji (nie wliczałbym tu g-maxów, bo nie daje tym pokemonom nic, oprócz nowego wyglądu na 3 tury) nie potrzebują już dodatkowych ewolucji, bo w ten czy inny sposób zostały dla graczy odświeżone.
Kangakid jest baby forma kangskana i normlanie można ją złapać, i zależnie od płci jeśli trzyma kość i jest rodzaju męskiego to ewoluuje w kangashero a jeśli żeński i nie trzyma nic to w kangaskana
Ptaki i owady i stworzy morskie jest ich dużo w Pokemonach bo w normalnym życiu też jest ich pełno. A co do maractusa jak jest jest trenerem pokemon to nie można a wrecz nie powinno się zapominać o istnieniu jakiego kolwiek pokemona. Inaczej nie można się nazywać trenerem pokemon
Dawaj następny odcinek o megach ewolucjach o pokemonach które ich nie dostały
Może też (mimo że ich nie znoszę) taki odcinek o gigantamaxach.
Nie wiedziałem, że ktoś jeszcze pamięta o tej serii xd Ale skoro tak to chyba można przygotować kolejną część.
Ja sprawdziłem taki koncept linii ewolucyjneu Kangaskhana, Cubone'a i Marowaka. W tym koncepcje jest tak, że to dziecko w torbie Kangaskhana jak weźmie czaszkę owego Kangaskhana to wtedy to dziecko ewoluuje w Cubone'a, a jak nie weźmie owej czaszki to w zależności od płci tego osobnika to albo ewoluuje w samego Kangaskhana jako żeńska forma ewolucyjna albo ewoluuje w jakąś inną formę jako męska forma lub ewentualnie Kangaskhan ma wtedy dwie różne wyglądy zależne od płci.
To trochę dziwnie zabrzmi, ale moim zdaniem, linia ewolucyjna Ninetales'a powinna dostać kolejną formę. Tyle że nie byłaby to ewolucja Ninetales'a, a ewolucja Vulpixa i preewolucja Ninetales'a. Ninetales jest wzorowany na jednym z ważniejszych, o ile nie najważniejszym stworzeniu z mitów japońskich, dlatego ststystyki Ninetales'a (Przynajmniej tego zwykłego, bo Alolański ma znacznie większe) powinna mieć jego preewolucja, która by posiadała ciemnożółte futro i 7 zwykłych ogonów, oraz jeden maly, gdyż na podstawie koloru futra i ilości ogonów można było określić wiek Kitsune
Pok ewoluujący inaczej w każdym rejonie był by całkiem ciekawym pomysłem.
Fajnie by też było zobaczyć preewolucję która nie jest oczywistą dziecięcą formą ale grała by na podobnych nutach co Magikarp.
W sensie, że dostajemy coś do niczego nie podobnego co ewoluuje finalne w coś rzadkiego i poszukiwanego ale samo nie zapowiada tej przemiany swoim wyglądem.
Myślę, że relikant powinien zostać taki jaki jest, to prehistoryczna ryba, która nadal żyje, więc samo jej przystosowanie powinno wskazywać, że nie potrzebuje jeszcze pomocy w przetrwaniu. A co do kangaskana to się zgadzam w 100%
Dawaj odcinek o pokemonach z innych kraji, które mogłyby być!!
Moim faworytem do nowej ewolucji jest zdecydowanie Seaking. Jest to zdecydowanie zapomniany pokemon istniejący w sumie już od pierwszej generacji w której to mieliśmy znacznie lepsze wodne pokemony do użycia. Ma słabe statystyki i marną pulę ruchów. Dlatego sądzie że zasługuje na ewolucję która mogła by być całkiem silna zważając na to że Seaking jako jedyny z wodnych pokemonów posiada abilitke Lightning Rod.
Co do Farfeth'da to wydaje mi się, że ma sens ewolucja jedynie regionalnej formy.
Farfeht'dy były ofiarami zbyt dużych polowań przez ludzi przez co prawie wigineły.
Galariańskie Farfeht'dy, by przeżyć prawdopodobnie musiały się przystosować co poskutkowało nową formą o typie walczącym.
Nowa forma lepiej przystosowana do nowych warunków mogła również pozwolić na nową ewolucje.
Co do Relicantha to cały jego koncept polega na tym, że nie zmienił się/ewoluował w żadnym calu.
Możesz zrobić odcinek o wszystkich legendarnych i mitycznych pokemonach!!
Szczerze się zawiodłem, na poczatku myślałem że będzie choć minuta dla shuckla
fajnie by bylo jakby heracross mial evo(wiem ze ma mega evo ale taka przez lvl)
Na ewolucję zasługuje zdecydowanie Linoone Hoenowski
Zastanawiam się dlaczego ludzie tak się uparli na nazywanie standardowych form poprzez nazwy regionów. Linoone to Linoone, nie ma tu potrzeby podkreślania że pochodzi z Hoenn. Galarianski, Hisuianski itd to pewne odstępstwo od reguły.
Corsola ale ta ewolucja co jest przedstawiona na filmie niezbyt mi się podoba
Najwięcej w jotho.takich pokemonów
Według mnie maractus też powinien mieć ewolucje
Nom powinien posiadać, ponieważ jak ja czasami mam tak, że zapominam o takim pokemonie jak np Maractus z powodów, że nie ma jakieś linii ewolucyjnej i jest jeszcze na dodatek tak słaby, że można o tym pokemonie łatwo zapomnieć.
Moim zdaniem wrzucanie poksów, które dostały nową porcję uwagi od twórców w postaci nowej formy czy mega ewolucji (nie wliczałbym tu g-maxów, bo nie daje tym pokemonom nic, oprócz nowego wyglądu na 3 tury) nie potrzebują już dodatkowych ewolucji, bo w ten czy inny sposób zostały dla graczy odświeżone.
Szkoda, że tak dużo Pokemonów z potencjałem zostało odrzuconych na bok. :(
Kangakid jest baby forma kangskana i normlanie można ją złapać, i zależnie od płci jeśli trzyma kość i jest rodzaju męskiego to ewoluuje w kangashero a jeśli żeński i nie trzyma nic to w kangaskana
Jak dla mnie gf mogło by zrobić evo do luvdisca, który stałby się bardziej użyteczny, niż aktualnie być głównie źródłem do zdobywania heart scali
Mnie zawsze boli brak ewolucji i preewolucji hereacrossa, a to mój ulubiony pokemon
Ty a ten wstęp można się tak dostać oryginalnie czy też potrzebne są do tego chity
Ja dalej bede wierzyc w teorie o cubone jezeli chodzi o mini kangaskana (nie pamietam pisowni) kiedy umiera matka maly ubiera jej czaszke
Super odcinek 😊
Ptaki i owady i stworzy morskie jest ich dużo w Pokemonach bo w normalnym życiu też jest ich pełno. A co do maractusa jak jest jest trenerem pokemon to nie można a wrecz nie powinno się zapominać o istnieniu jakiego kolwiek pokemona. Inaczej nie można się nazywać trenerem pokemon
Ja chciałbym aby morpeko miał 2ewolucje coś w stylu pawmi
Niech lepiej by było gdyby (Cursola z johto) była by ewolucją corsoli.
Jak by ją potrzebowały, to by ją dostały xd
3
Daj tego z aloli co jest kotwicą
Delbirt powinien mieć ewolucję bo mega słaby jest
HAAAAA widziałem jak z 3 godzin zmienia sie na 4
Słyszę dzwonki, czy to dobrze?
Od niedawna mam małego kotka, więc dzwonki które słychać na nagraniu to jego zabawki xd
uff to dobrze bo myślałem, że to mi w głowie tak dzwoni xd@@K4t4ku
re-ewolucja pallosand i jego re-ewolucji
Pierwszy🎉
bedziesz miec problem.....
Moim zdaniem ewolucję powinien dostać selbylaj
Mimiku