Może czas na jakąś papierologie czyli złoszenie serwisowe gdzie jest opisana dokładna kwota za samą diagnostyke. Wtedy klient podpisuje i jest świadomy że coś zawsze musi zapłacić.
tacy ludzie, tylko powodują, że człowiek traci serce do swojej roboty i do swoich klientów. Taki "Panicz" co nie da 250 zł za konserwację, pojedzie do ASO swoim Mercedesem, dostanie kawę, poczeka tydzień aż mu przejrzą auto, odbierze ładne, pachnące umyte auto, zostawi 1500 zł za podłączene komputera, wymianę oleju i nawet się nie skrzywi. Przerabiałem takich gości, co u mnie się targowali, żeby chodziaż cokolwiek urwać z ceny za usługę, chodziaż 10-20 zł, po czym jechał na stację benzynową, albo myjnię i zostawiał 10 zł napiwku. Ż E N A D A. tylko, że tacy później narzekają, że sprzęt który jest teraz sprzedawany jest "jednorazowy"
kawał wiedzy jak zawsze pozdrawiam
Spoko gość z ciebie jest,pozdrawiam z ostrów wielkopolski
Może czas na jakąś papierologie czyli złoszenie serwisowe gdzie jest opisana dokładna kwota za samą diagnostyke. Wtedy klient podpisuje i jest świadomy że coś zawsze musi zapłacić.
@@kriskozak7421 Tak trzeba to wprowadzić będzie wszystko legitne i juz
bardzo dobrze mówisz pozdrawiam printowców
1:30 Piękne słowa 🥲#KoniecSierpnia
tacy ludzie, tylko powodują, że człowiek traci serce do swojej roboty i do swoich klientów. Taki "Panicz" co nie da 250 zł za konserwację, pojedzie do ASO swoim Mercedesem, dostanie kawę, poczeka tydzień aż mu przejrzą auto, odbierze ładne, pachnące umyte auto, zostawi 1500 zł za podłączene komputera, wymianę oleju i nawet się nie skrzywi. Przerabiałem takich gości, co u mnie się targowali, żeby chodziaż cokolwiek urwać z ceny za usługę, chodziaż 10-20 zł, po czym jechał na stację benzynową, albo myjnię i zostawiał 10 zł napiwku. Ż E N A D A. tylko, że tacy później narzekają, że sprzęt który jest teraz sprzedawany jest "jednorazowy"
Pierwszy ❤ pozdrawiam