fajnie by było jakbyś zrobił test jakiegoś auta zdalnie sterowanego ale nie terenowego jak było do tej pory tylko jakiegoś do driftu czy coś w tym stylu ale coś lepszego ale w dobrej cienie
Taka ciekawostka co do steru kierunku - jest możliwe skręcenie przy jego użyciu, choć niezbyt do tego się nadaje ( większości sytuacji się nie uda) , bo nie do tego został stworzony. Używa się go aby utrzymać dziób samolotu skierowanego w stronę skrętu ( np. korekta kąta skrętu spowodowany wiatrem lub korekta opadania maszyny w dół w trakcie skrętu z użyciem lotek.
poczytaj jak się robi prawidłowy zakręt w samolotach. Używa się i lotek i kierunku. Poczytaj co to wyślizg i ześlizg. Oczywiście w takich małych modelach nie ma to znaczenia.
@@marcingardyjan6680 oto mi chodziło, że do skrętu używa wszystkich 3 sterów ( w sumie nie wspomniałem o steru wysokości) . Nie mam dużego doświadczenia z lotnictwem bo dopiero zaczynam kurs teoretyczny, więc mogę coś błędnie lub nie wyraźnie napisać. Fakt przy takim modelu nie ma to znaczenia.
@@ZLukasz100 ok spoko. No tak - prawidłowy zakręt to wszystkie 3 stery. Da się skręcać samymi lotkami - ale nie będzie to optymalny zakręt, da się też samym kierunkiem - ale będzie bardzo nie efektywny. Są modele co nie mają steru kierunku. Są też takie co mają ster kierunku a nie mają lotek (serio) - np niektóre modele szybowców. W modelu dużego szybowca ster kierunku wystarczy. Idealnie jakby miał 3 stery, ale w niektórych modelach wystarczalne są 2 a za to zysk na masie jest i prostocie.
Po pierwsze warto wspomnieć, że takie małe samoloty latają jak g...no. Po drugie (7:45) nauka latania na czymś, co lata jak g...no, to głupi pomysł, bo tylko zniechęci. Jeśli ktoś chce się uczyć latać, to już lepiej kupić lub pobrać darmowy symulator, a potem kupić lub zbudować coś o rozpiętości co najmniej 80-100 cm. Wtedy można faktycznie " poznać zasadę działania", a nie przyglądać się czemuś, co bardziej przypomina muchę niż samolot. Szanuję za fajny kontent na kanale, ale mówienie komuś, że taki samolot jest dobry do nauki jest conajmniej nieprzyzwoite...
@@marcingardyjan6680 a podasz jakiś model pomiędzy ? znaczy się niekoniecznie taki ogromny a w rozmiarze rzopiętości maks do metra ? i chyba lepiej żeby miał żyroskop , oczywiście z opcją wyłączenia :)
W dronach typu DJI baterie są bardziej obudowane co dodaje bezpieczeństwa, w dronach fpv baterie mogą się zapalić od kolizji, niestety to skraca czas na baterii bo do masy dochodzi obudowa baterii która jest ciężka, bateria z DJI Avata 2 jest dużo cięższa od całego urządzenia glo a ma podobną pojemność, i tak jako dron fpv może latać długo ale to jest ciężki dron ze względu na ciężką baterię
kupię dzieciakom (sobie) na gwiazdkę ;-) ale drona też bym kupił więc testuj - drony miałem już 3 - polatały, ale się "popsuły" - teraz myślę o DJI Neo ale w wersji "na wypasie" - z aparaturą i dodatkowym zestawem aku
Takie drony to dają frajdę na 3 dni, jak chcesz polatać dla funu to polecam fpv, jak nie chcesz się za bardzo zagłębiać w temat to jakieś zestawy typu cetus pro za 1100pln idzie kupić, a jak się spodoba zabawa to można wsiąść na takiego nazgula co 200km/h śmiga, ale to już wychodzi sporo drożej jeśli chodzi o kasę.
3 drony miałeś i jakieś kolejne gówienko chcesz kupować. Łącznie pewnie wyszło Cię to więcej pieniędzy niż jakbyś od razu kupił coś porządnego ;D Pierwszy próg wejścia w tym momencie, aby zabawka już nie była zabawką tylko czymś profesjonalnym a jednocześnie nadal świetnym rekreacyjnie i nie tak drogim, to powiedziałbym DJI MIni 2 SE. 1360 pln, ale zasięg tego drona w porównaniu do NEO to niebo a ziemia... Tu nawet nie ma co mówić. Jako szybką recenzję napiszę, że ten dron jest dobry dla kogoś, kto chce wszędzie gdzie nie pojedzie móc nagle zacząć latać, móc nagrać ładny film i mieć podgląd z tego wszystkiego na żywo, maksymalna wysokość blokowana przez polskie przepisy 120m, zasięg w terenie zabudowanym 300-800 metrów, a jak latasz z okna na 1 piętrze to i 1600 metrów zrobisz. Na wolnej przestrzeni robi się z tego kilka kilometrów zasięgu, a możesz jeszcze dokupić hacka i odblokować większą moc nadawania na amerykańskie przepisy. Wysokosc tez da sie hackiem odblokowac ale wszystko to juz jest niezgodne z prawem, wiec trzeba robic ostroznie.Dron ten jest tak stabilny kiedy ma widok na podłoże, albo dużo złapanych satelit, że to jest szok. Niestety nie ma śledzenia automatycznego i czujnikow ochronnych, oprócz tego dolnego, no ale jednak dajesz 1360 a nie 3 czy 4 tysiące jak za Aira 3. Jakbyś miał jakieś pytania to śmiało pytaj, sam mam MIni2 SE. A, i jeszcze jedno, nie jest to dron fpv do akrobacji powietrznych i latania między budynkami i oknami, ale nadal zapierdala.... prawie 60 kilometrów na godzinę to jego maksymalna prędkośc i na kamerze tego nie widać, ale jak sie przeleci ludziom nad głowami to jest niezły efekt. Więc o ile nie chcesz drona typowo pod akrobacje, robienie beczek i salt, a coś profesjonalnego w nie aż tak złej cenie to bierz Mini 2 SE, (SE po prostu nie ma kamery 4k, tylko tym się różni od drona Mini2). Ale warto zaznaczyć, że to nie jest dron, który dasz dzieciom aby się poobijały nim o szafki, bo moment będzie po dronie. Będziesz musiał im zrobić poważną lekcję, jaki to już jest sprzęt, no i oczywiście zasady gdzie nim można latać i jakie niebezpieczeństwo się za tym kryje. Mimo, że to małe gówienko ważące 249 gram, to jest to już prawnie bezzałogowy statek powietrzny i latając nim wkraczamy w strefę powietrzną, i w niektórych miastach i strefach gdzie są lotniska powinno się dzwonić do wieży lotniska i poprosić o pozwolenie na lot dronem jesli na przykład chcesz wlecieć na więcej niż 30 metrów czyli np 120 metrów wysokości. Wszystko sprawdzasz przez rządową aplikację Drone Tower jeszcze ostatnie sprostowanie, nazwałem neo gówienkiem, bo ma mniejszy zasieg niz Mini 2, i chyba troche inne przeznaczenie, ale nie chce Cię zniechęcać, jeśli cel to fajny mały i jeszcze tańszy dronik, którym i dzieci się pobawią, to będzie spoko, ma on funkcję śledzenia, ale nie znam się na nim, i nie wiem wgl czy jest np pilot w zestawie razem z nim, bo nim mozna się bawić bez z tego co (chyba) widziałem na jakimś filmie, ale mogę pierdolić głupoty. Zobacz w specyfikacjach zasięg, zobacz czy Cię zadowoli i jeśli chcesz to sobie kupuj, tak czy siak miłej zabawy i miłego dnia albo nocy ;)
ja sklejałem samoloty rc duża zabawy ale sklejałem go 2 lata bo były to zajęcia z mojej starej szkoły a były to czasy covida i nie było zajęci prze pewien czas
Te z żyroskopem są łatwiejsze. Te bez to hardcore. Ale chodzi o to, że śmigłowcem zawsze wylądujesz. A samolotem musisz zaplanować jak lecieć by wylecieć nad pas i by umiejętnie wylądować, zrobić ładne wyrównanie i ładne przyziemienie. Oczywiście mowa nie o tej zabawce, ale o prawdziwych modelach o rozpiętości od 1.5m w górę. Bo ta zabawka to nawet lądować nie musi - zawiesi się na wysokiej trawie i po problemie :)
fajnie by było jakbyś zrobił test jakiegoś auta zdalnie sterowanego ale nie terenowego jak było do tej pory tylko jakiegoś do driftu czy coś w tym stylu ale coś lepszego ale w dobrej cienie
Kupiłem dla dzieciaka na święta, a że nie mam dziecka, to sam sobie polatam.
Taka ciekawostka co do steru kierunku - jest możliwe skręcenie przy jego użyciu, choć niezbyt do tego się nadaje ( większości sytuacji się nie uda) , bo nie do tego został stworzony.
Używa się go aby utrzymać dziób samolotu skierowanego w stronę skrętu ( np. korekta kąta skrętu spowodowany wiatrem lub korekta opadania maszyny w dół w trakcie skrętu z użyciem lotek.
poczytaj jak się robi prawidłowy zakręt w samolotach. Używa się i lotek i kierunku. Poczytaj co to wyślizg i ześlizg. Oczywiście w takich małych modelach nie ma to znaczenia.
@@marcingardyjan6680 oto mi chodziło, że do skrętu używa wszystkich 3 sterów ( w sumie nie wspomniałem o steru wysokości) . Nie mam dużego doświadczenia z lotnictwem bo dopiero zaczynam kurs teoretyczny, więc mogę coś błędnie lub nie wyraźnie napisać. Fakt przy takim modelu nie ma to znaczenia.
@@ZLukasz100 ok spoko. No tak - prawidłowy zakręt to wszystkie 3 stery. Da się skręcać samymi lotkami - ale nie będzie to optymalny zakręt, da się też samym kierunkiem - ale będzie bardzo nie efektywny. Są modele co nie mają steru kierunku. Są też takie co mają ster kierunku a nie mają lotek (serio) - np niektóre modele szybowców. W modelu dużego szybowca ster kierunku wystarczy. Idealnie jakby miał 3 stery, ale w niektórych modelach wystarczalne są 2 a za to zysk na masie jest i prostocie.
Cześć, masz może jakiś filmik jak nauczyć się podłączyć kamerkę do pojazdrów rc?
Po pierwsze warto wspomnieć, że takie małe samoloty latają jak g...no. Po drugie (7:45) nauka latania na czymś, co lata jak g...no, to głupi pomysł, bo tylko zniechęci. Jeśli ktoś chce się uczyć latać, to już lepiej kupić lub pobrać darmowy symulator, a potem kupić lub zbudować coś o rozpiętości co najmniej 80-100 cm. Wtedy można faktycznie " poznać zasadę działania", a nie przyglądać się czemuś, co bardziej przypomina muchę niż samolot. Szanuję za fajny kontent na kanale, ale mówienie komuś, że taki samolot jest dobry do nauki jest conajmniej nieprzyzwoite...
dobry bo tani i kompletny zestaw kupujesz wlaczasz latasz zmieniasz smigla w razie co
o to chodzilo ze jest dobry
Chłopie to lata jak szalone. 5 latek ogarnął latanie tym.
@@marcingardyjan6680 a podasz jakiś model pomiędzy ? znaczy się niekoniecznie taki ogromny a w rozmiarze rzopiętości maks do metra ? i chyba lepiej żeby miał żyroskop , oczywiście z opcją wyłączenia :)
W dronach typu DJI baterie są bardziej obudowane co dodaje bezpieczeństwa, w dronach fpv baterie mogą się zapalić od kolizji, niestety to skraca czas na baterii bo do masy dochodzi obudowa baterii która jest ciężka, bateria z DJI Avata 2 jest dużo cięższa od całego urządzenia glo a ma podobną pojemność, i tak jako dron fpv może latać długo ale to jest ciężki dron ze względu na ciężką baterię
Super!
A jest taki ju 87 stuka ?
Dlaczego nie moge dołączyć do bassownicy kuby i dlaczego nie działa link do dołączenia 😢
Super film
Spoko zabawka
dawno cie nie ogladalem ale masz szope
Fajna sprawa.
kupię dzieciakom (sobie) na gwiazdkę ;-) ale drona też bym kupił więc testuj - drony miałem już 3 - polatały, ale się "popsuły" - teraz myślę o DJI Neo ale w wersji "na wypasie" - z aparaturą i dodatkowym zestawem aku
Takie drony to dają frajdę na 3 dni, jak chcesz polatać dla funu to polecam fpv, jak nie chcesz się za bardzo zagłębiać w temat to jakieś zestawy typu cetus pro za 1100pln idzie kupić, a jak się spodoba zabawa to można wsiąść na takiego nazgula co 200km/h śmiga, ale to już wychodzi sporo drożej jeśli chodzi o kasę.
3 drony miałeś i jakieś kolejne gówienko chcesz kupować. Łącznie pewnie wyszło Cię to więcej pieniędzy niż jakbyś od razu kupił coś porządnego ;D
Pierwszy próg wejścia w tym momencie, aby zabawka już nie była zabawką tylko czymś profesjonalnym a jednocześnie nadal świetnym rekreacyjnie i nie tak drogim, to powiedziałbym DJI MIni 2 SE. 1360 pln, ale zasięg tego drona w porównaniu do NEO to niebo a ziemia... Tu nawet nie ma co mówić.
Jako szybką recenzję napiszę, że ten dron jest dobry dla kogoś, kto chce wszędzie gdzie nie pojedzie móc nagle zacząć latać, móc nagrać ładny film i mieć podgląd z tego wszystkiego na żywo, maksymalna wysokość blokowana przez polskie przepisy 120m, zasięg w terenie zabudowanym 300-800 metrów, a jak latasz z okna na 1 piętrze to i 1600 metrów zrobisz. Na wolnej przestrzeni robi się z tego kilka kilometrów zasięgu, a możesz jeszcze dokupić hacka i odblokować większą moc nadawania na amerykańskie przepisy. Wysokosc tez da sie hackiem odblokowac ale wszystko to juz jest niezgodne z prawem, wiec trzeba robic ostroznie.Dron ten jest tak stabilny kiedy ma widok na podłoże, albo dużo złapanych satelit, że to jest szok. Niestety nie ma śledzenia automatycznego i czujnikow ochronnych, oprócz tego dolnego, no ale jednak dajesz 1360 a nie 3 czy 4 tysiące jak za Aira 3. Jakbyś miał jakieś pytania to śmiało pytaj, sam mam MIni2 SE. A, i jeszcze jedno, nie jest to dron fpv do akrobacji powietrznych i latania między budynkami i oknami, ale nadal zapierdala.... prawie 60 kilometrów na godzinę to jego maksymalna prędkośc i na kamerze tego nie widać, ale jak sie przeleci ludziom nad głowami to jest niezły efekt. Więc o ile nie chcesz drona typowo pod akrobacje, robienie beczek i salt, a coś profesjonalnego w nie aż tak złej cenie to bierz Mini 2 SE, (SE po prostu nie ma kamery 4k, tylko tym się różni od drona Mini2).
Ale warto zaznaczyć, że to nie jest dron, który dasz dzieciom aby się poobijały nim o szafki, bo moment będzie po dronie. Będziesz musiał im zrobić poważną lekcję, jaki to już jest sprzęt, no i oczywiście zasady gdzie nim można latać i jakie niebezpieczeństwo się za tym kryje. Mimo, że to małe gówienko ważące 249 gram, to jest to już prawnie bezzałogowy statek powietrzny i latając nim wkraczamy w strefę powietrzną, i w niektórych miastach i strefach gdzie są lotniska powinno się dzwonić do wieży lotniska i poprosić o pozwolenie na lot dronem jesli na przykład chcesz wlecieć na więcej niż 30 metrów czyli np 120 metrów wysokości. Wszystko sprawdzasz przez rządową aplikację Drone Tower
jeszcze ostatnie sprostowanie, nazwałem neo gówienkiem, bo ma mniejszy zasieg niz Mini 2, i chyba troche inne przeznaczenie, ale nie chce Cię zniechęcać, jeśli cel to fajny mały i jeszcze tańszy dronik, którym i dzieci się pobawią, to będzie spoko, ma on funkcję śledzenia, ale nie znam się na nim, i nie wiem wgl czy jest np pilot w zestawie razem z nim, bo nim mozna się bawić bez z tego co (chyba) widziałem na jakimś filmie, ale mogę pierdolić głupoty. Zobacz w specyfikacjach zasięg, zobacz czy Cię zadowoli i jeśli chcesz to sobie kupuj, tak czy siak miłej zabawy i miłego dnia albo nocy ;)
Kiedy tronsmart force max pro 80w? Podobno konkurent boomboxa 5 razy tańszy
Ooo Spitfire jest jeszcze
Planuje kupić su35 z banggood
Poczekaj, będzie niedługo w filmie 😃.
Dziś zamówiony będzie akurat jako prezent świąteczny@@Kuba1qba
ja sklejałem samoloty rc duża zabawy ale sklejałem go 2 lata bo były to zajęcia z mojej starej szkoły a były to czasy covida i nie było zajęci prze pewien czas
Weź to przeczytaj i przemyśl nad tym czy to ma ład i sklad
@@xonee644Zobacz jego nick potem się zastanów nad sensem twoich starań
@@sotyson3833 xD
Niestety to co lata to i spadnie. Najbardziej boli porządna kraksa gdzie samolocik już się do lotu nie nadaje :(
JAK SIE STERUJE WyGODNIE??????
NIE KUŚ!!!!!!!!!!!!!
Nie opowiadaj bzdur że śmigłowiec sam wisi😂 widać na oczy nie widziałeś prawdziwego śmigłowca rc.
Te z żyroskopem są łatwiejsze. Te bez to hardcore. Ale chodzi o to, że śmigłowcem zawsze wylądujesz. A samolotem musisz zaplanować jak lecieć by wylecieć nad pas i by umiejętnie wylądować, zrobić ładne wyrównanie i ładne przyziemienie. Oczywiście mowa nie o tej zabawce, ale o prawdziwych modelach o rozpiętości od 1.5m w górę. Bo ta zabawka to nawet lądować nie musi - zawiesi się na wysokiej trawie i po problemie :)
Co ta za ozmaczenia na modelu? Z NRD czy nazistow z kosmosu?
Pierwszy
drugi