Potwornie smutna historia, która budzi we mnie przeróżne emocje. Owszem, morderczynią była Krysiakowa, ale drugim prawdziwym winowajcą był jej mąż, który swoją bezmyślnością, okrucieństwem, nieodpowiedzialnością i egocentryzmem spowodował cały ten dramat. Świetnie opowiedziana sprawa 💪 Pozdrawiam ciepło 😘
za ten początek masz ogromny plus. Często kanały true crime przedstawiają dawniejsze wydarzenia,zbrodnie w liczbach, datach, a brak takiego krótkiego rysu historycznego na początek który na pewno wielu osobom pomógłby się odnaleźć w czasie o którym jest dany film/podcast. Szanuję i lajkuję :)
Tragiczna historia.. oczywiście ze winny tu jest maz Krysiakowej, głównie on.Byl wstretnym typem i egoistą,zniszczyl zycie kobiecie a ona zniszczyla zycie dziecku😔W jakim stanie musiała byc,bo wierze ze nie byla zlym człowiekiem... Pozdrawiam Cię serdecznie.
Uważam że rośniesz na Królową tego typu podcastów. Teraz juz dla mnie na pewno pierwsza piątka. Świetny jest to że do historii dodajesz coś ciekawego tak jak dzisiaj to czym żyła Polska w tamtym roku! Proponuję utrzymać taki schemat bo to cię wyróżni
Tworząc swoje filmy, wprowadzasz słuchacza w fajny klimat. Niesamowicie opowiadasz! Więcej filmów, więcej! Życzę Ci powodzenia w dalszych projektach! Pozdrawiam!
Niesamowicie przykra i smutna historia. Jedno morderstwo a tyle ofiar pozostawilo to przestepstwo. Bestialstwo, nic nie winne dziecko, ktore nic za wstretnego ojca nie moglo. Biedne dzieci tego podlego klamcy. Nie ma przeprosin za taki czyn, niestety nie. Wspanialy podcast, wielostronne spojzenie na ta historie kryminalna. Gratuluje Autorce udanej pracy, dziekuje serdecznie i pozdrawiam serdecznie Pania i Pani sluchaczy.
Jako łodzianka dziekuję Ci za poruszanie takich spraw. Inaczej się słucha znając kąty i wiedząc, co w tym czasie robili członkowie mojej rodziny. Na pewno żyli tymi wydarzeniami. O Magdzie natomiast opowiadała mi moja Babcia. Niezły absztyfikant był z tego ojca...
Twój głos idealnie pasuje do opisywania takich historycznych wydarzeń 😇🤩 Bardzo ciekawy i merytoryczny materiał 💪 Pozdrawiam Cię ciepło i życzę miłego dnia ❤
Dzięki Twojemu kanałowi mam okazję zapoznać się ze sprawami, o których wcześniej nie słyszałam. Dziękuję :). Ta również jest bardzo ciekawa ale i bardzo smutna. W jakimś stopniu "rozumiem" (choć to nie jest właściwe słowo) Annę ale nie potrafię jej współczuć ani jej usprawiedliwić. Wyładowała swoje frustracje na kimś słabszym i zupełnie bezbronnym.
Jak zwykle prezentujesz najwyższy poziom, sprawa nieznana, perfekcyjnie przedstawiona, jesteś w czołówce, cieszę, się, że nie powielasz, że ambitnie dobierasz materiały, czekam na więcej i dziękuję 😘😌
Mega mi sie forma, treść i sposob opowiadania podoba. Potrafie sie wsluchac tak ze wpadam w swego rodzaju przyjemny trans. Momentami az wlos sie na glowie jeży. Pozdrawiam i kibicuje .
W Twoim kanale drzemie ogromny potencjał! Śledzę od pierwszego odcinka i dołączyłaś do skromnego grona podcasterek, na których odcinki czekam z zapartym tchem! Powinno o Tobie usłyszeć jak najwięcej osób!
Zgadzam się z powyższą opinią, masz w sobie dużo wrażliwości i chyba dlatego tak dobrze się Ciebie słucha. Nie wydajesz opini, nie oskarżasz. Zostawiasz ocenę słuchaczowi. Myślę, że to bardzo ważne cecha w podcastach kryminalnych. Pojawiło się sporo nowych kanałów i dobrze, jest tyle historii ludzi do opowiedzenia i przypomnienia o nich. I na tych kanałach słucham... świetny początek odcinka i potem ocena, ocena, kilkakrotna parafraza rzeczy które już zostały powiedziane 😵😵😵 Tu na szczęście tego nie ma. Jedni uwielbiają seriale, ja od zawsze kochałam radio, słuchowiska i opowiadania to chyba stąd zamiłowanie do podcastów.
faktycznie, nieźle,mimo tylko będzie ciężko. takich kryminalnych kanałów wyrosło jak grzybów po deszczu. trudno nawet coś poradzić, żeby sie dziewczyna nie zmarnowała. Sama nie da rady.
@@milm0ni po kilku słuchowiskach ludzie sie wypalają, skąd te historie brać i kiedy sie do nich przygotować? chcąc zarabiać trzeba dużo nagrywać, a tu gubi sie jakość
Nie wierze Wladyslawowi. Najpierw mowi ze dla niego Krysiakowa to kobieta ideal i bardzo chcial wziac z nia slub a pozniej ze w sumie nie chcial ale tez nie zrywal by ona to zrobila. Gdyby chcial zrazic Anne do siebie to by powiedzial cala prawde ile ma dzieci, moze wtedy by sie wycofala bo bogaty czy nie to przy takiej gromadzie i tak by nie mial dla niej czasu i mniej pieniedzy na ich rodzine. Ten Wladyslaw to niezly cwaniak, kobieciarz i dieciorob. Annie wspolczuje ze trafila na takiego. Ale mordowac niewinne dziecko to haniebne. Ale dobrze ze kare smierci nie dostala. Jednak bardzo zal Kazi, malutkie dziecko ktore chcialo zyc i nic nie zawinilo 😔.
Nie mam watpliwosci,ze Anna uwiklala sie w toksyczny dla niej zwiazek,bylabym w stanie zrozumiec jej zlosc,agresje w stosunku do meza,nawet do jego kochanki,ale zamordowanie malego dziecka nie jestem w stanie niczym usprawiedliwic,zaatakowala najslabsza osobe,ktora nie mogla sie obronic,dla mnie to potworne
Straszna tragedia. Bardzo szkoda mi dziecka, ale rowniez Krysiakowej. Wiemy, jak kiedys ludzie przejmowali sie tym, co mysleli inni. Jakie to bylo upokarzajace. Odbilo sie to na jej psychice. Co nie zmienia faktu,ze jej maz rowniez powinien zostac ukarany. Szkoda,ze musialo ucierpiec male dziecko
Co za wnikliwa analiza i wywracanie kotka na lewą stronę...Mógłbym napisać "typowo babska logika i solidarność jajników" ale nie napiszę bo osobiście nie znam takich prymitywnych bab.
@@karolinahorsi5814 Proponuję Pani, po tych wszystkich upokorzeniach i krzywdach doznanych od społeczeństwa i od mężczyzn w szczególności, zakupić sobie nóż i nosić go w torebce. Następnie gdy jakiś facet wepcha się przed Panią w kolejkę zadać mu kilkadziesiąt ciosów nożem w plecy. Może trafi Pani na panią prokurator i panią sędzinę o podobnych poglądach.
@@cozaroznica8993 uderz w stół a nożyce się odezwą:) W którym momencie napisałam, że kiedykolwiek byłam upokorzona (a w szczególności ze strony mężczyzn)? Chyba ktoś nie potrafi czytać a już na pewno ze zrozumieniem:)
@@karolinahorsi5814 Uderz w stół a nożyce się odezwą! Owszem, przyznaję wyczarowałem tę tezę ale nie z powietrza. Radzę nauczyć się czytać a także pisać ze zrozumieniem.
A witam serdecznie. Zacznę może od podcastu, który polecasz 8.podcast, to absolutnie rewelacyjnie opowiedziana sprawa Lindberga przez Karolinę(tak chyba ma na imię) i także polecam gorąco♥️ Co do Jaśmin, to dla mnie ikona podcastingu tru crime. Oczywiście cudownych perełek jest więcej, czyli Ty droga dziewczyno. Co do sprawy dzisiejszej to, wiadomo targają skrajne emocje i NIC nie usprawiedliwia morderstwa dziecka. Natomiast z drugiej strony staram się postawić w jej sytuacji(czyli morderczyni) i staram się zrozumieć jak się czuła. Napewno nie było jej łatwo a szanowny "mąż" też nie zachowywał się przyzwoicie. No cóż, zawsze mówię, że nic nie dzieje się bez przyczyny. To trudne, przykre historie gdy giną ludzie. Czy to dorośli czy dzieci . Zawsze też mówię, że każda sprawa ma nam coś do przekazania. Trzeba się zatrzymać , pomyśleć. Dziękuję Ci pięknie, za rzetelnie opracowany materiał. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejną historię♥️🌹💐
Aga, powiem Ci tak - nic dodać, nic ująć - mam dokładnie takie same przemyślenia. Nic nie usprawiedliwia zbrodni, ale również staram się wczuć w jej skórę - przez 1,5 roku można przy takim życiu chyba stracić trochę hamulce... Chociaż z drugiej strony, trochę się do tego przyczyniła, bo niejako "oszukała" go przed ślubem. Mało kiedy są 0-1 sytuacje w życiu, a z boku łatwo się ocenia. Ps. dzięki za ciepłe słowa :)
Władysław oszukał Anne, bez wątpliwości jego zamiary były złe od samego początku. Szkoda, że kobieta wpadła w jego sidła. Natomiast to co zrobiła Kazi jest niewybaczalne... Mimo wszystko gdyby nie Władysław nigdy nie doszło by do tej zbrodni...
Wielki szacun za kolejny świetny odcinek. Pierwszy raz słyszę o tej sprawie. Sprawa idealnie nadawałaby się na kanał Zbrodnie Zapomniane bo stara sprawa i w dodatku z okolic Łodzi. W żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać Krysiakowej bo jakby nie patrzeć zginęła mała niczemu nie winna dziewczynka. Ale rozumiem jej sytuację i w tej całej historii ona też poniekąd była ofiarą. Mąż nieźle się chciał ustawić: żona i kochanka. Nie miał jaj żeby samemu zakończyć związek i powiedzieć jasno jaka jest sytuacja tylko ciągnął jakieś gierki żeby to ona go zostawiła a kino wszystko Anna wybaczyła mu dziecko i kochankę i dalej walczyła o ich związek. A jak się dowiedziała że on z kochanka żyją w dostatku a ona ledwo wiąże koniec z końcem. To już było dla niej za dużo i wyładowała swoją frustrację na Kazi. Typowe zabójstwo w afekcie. Pewnie ona nie chciała jej zabić. Szkoda mi zarówno Kazi jak i Anny a najczarniejszym charakterem w tej historii jest Krysiak.
Reasumując facet ożenił się dla kasy pomimo że był dobrze sytułowany ograbił zaradną pracowitą kobietę i wrócił do kochani . Żona bez środków do życia przymierał a pewnie głodem a ten dobrze sobie żył , można powiedzieć w luksusie więc poczucie krzywdy wściekłość zaślepiła i zabiła . Bardzo szkoda dziecka za grzechy ojca zapłaciło dziecko i żona
Ale smutna historia, przepięknie opowiedziana. W tym wszystkim najbardziej szkoda mi Krysiakowej, mimo, że zabiła niewinne dziecko. Co się stało w jej domem w Ozorkowie czy miała jakoś rodzinę?
Wydaje mi się ze miała syna (zeznawał na jej rozprawie i o ile pamietam miał wtedy 18 lat). Ale czy przeżył wojnę tego nie wiem :( nie wiem tez co z jej domem - nie było nigdzie podanego adresu wiec nie da się nawet tego sprawdzić
Też tak to poczułam. Facet za życia zafundował jej piekło. Niezrozumiały wyrok. Pewnie męski skład sędziowski. Dla podłego dziada strata tego dzieciaka pewnie nie była wielką tragedią - jedno w tą czy w tamtą. Swoją drogą przy takim udręczeniu to mogło się to skończyć dużo bardziej tragicznie.
Warto wspomnieć, że w 1932 r. wprowadzono polski kodeks karny, tzw. Kodeks Makarewicza, stanowiący jedno z największych osiągnięć kodyfikacyjnych w historii prawa.
@@Termidryna Częściowo. Do 1932 r. aborcja w Polsce była bezwzględnie zabroniona, a w art. 233 Kodeksu karnego z 1932 znalazły się dwa wyjątki od jej karalności: z powodu ścisłych wskazań medycznych oraz gdy ciąża zaistniała w wyniku zgwałcenia, kazirodztwa bądź współżycia z nieletnią poniżej lat 15. W momencie wejścia w życie Kodeksu było to jedno z najbardziej liberalnych ustawodawstw aborcyjnych w Europie.
Jestem Łodzianka i z satysfakcją słucham o wydarzeniach powiązanych z tym miastem bo od kilku lat mieszkam w UK (zwłaszcza wielkanocne morderstwo mnie poruszyło bo nigdy o nim nie słyszałam). Dziękuję x
Z morderstwem im do twarzy Nie nie szkoda mi morderczyni. Z zawiści z zazdrości na wieść ze mężowi się wiedzie zabiła z premedytacją dziecko niewinne. Sama mogła sie powiesic skoro tak cierpiala a nie z zemsty na dziecku
Agata Właśnie wg mnie, nie było to z premedytacja tylko Anna straciła panowanie nad sobą na skutek trudnej życiowej sytuacji. Jest winna, nie da się ukryć, ale nie widzę w niej typu zimnej morderczyni a raczej zniszczona przez męża kobietę, która popełniła w afekcie straszna zbrodnie.
@@agataboguslawska485 ktoś tu chyba nie słuchał uważnie... Nie planowała tego działania, a przynajmniej nic na to nie wskazywało, skąd więc mowa o premedytacji? Wątpię, że zrobiła to z zazdrości o to, że JEMU wiodło się lepiej, a przez to, że naobiecywał gruszek na wierzbie, kłamał (wiem, że ona też skłamała ale w jednej kwestii), zwodził, a później zostawił ją i poszedł w cholere. Kłamał od samego początku zarówno w kwestii ilości swoich dzieci, jak i tego, że ona jest jego ideałem i z jakąś prostytutką to żyć nie chce, co potem robił przez tyle czasu! Chyba zapominamy, że szanowny małżonek jest może nie równie winny, ale w bardzo dużej mierze. Sam morderca jest winny jedynie czynu, należy dlatego ustalić jakie były powódki - sprawa wtedy nabiera zupełnie innego znaczenia...
Kruuczii ok kłamał manipulowal ale co ma dziecko do tego? Niewinne i bezbronne. Nie ma wytłumaczenia dla tej kobiety dla jej czynów na mężu bezpośrednio mogla sie mśc a nie na dziecku.
Słucham Cie od dawna i uważam że robisz świetne odcinki. O Krysiakowej czytałam juz dawno I nie tłumaczę tego co zrobiła, ale uważam że jej mąż prostak miał tu swój wkład. Przykra i smutna historia. Pozdrawiam serdecznie :)
Akceptować że kochanka ma innych a od żony wymagać akceptacji zdrad i bujania się miedzy domem a kochanką\kami ?!i zachowanie kobiety tu niby akceptować miała sytuacje a potem oczekiwała że to się zmieni kiedy tego zarząda?!oboje mieli spavzony obraz tej sytuacji.
Czyli żyła spokojnie,pracowała do póki dziecioroba i kłamcy,manipulatora nie poznała.Potem ją zgnojono i zmieszano z błotem i popadła w biedę.Oczywiscie zabójstwo to zabójstwo.okropne.niewybaczalne zwłaszcza że dziecka A nie np samoobrona przy zagrożeniu zycia. straszne.Gdyby poznała normalnego faceta nic takiego by się nie stalo
Hm, także ten "dzieciorób" nie byłby dzieciorobem, gdyby po drodze spotkał inne osoby niźli faktycznie spotkał. W ten sposób można ugłaskać każdą podłość i ludzkie okrucieństwo.
To ciekawe co się stało z Krysiakową, w jakim więzieniu odbywała karę i czy więzienia dla osób cywilnych funkcjonowały normalnie w czasie okupacji, czy wszyscy więźniowie przeżyli.
Niepojęte...odbieranie życia dzieciom tylko po to, żeby się odgryźć na babie czy chłopie...Nigdy nie zrozumiem obsesji na czyimś punkcie. Mam nadzieję nigdy takich psycholi nie spotkac personalnie.
@@zmorderstwem teraz wysypało podcasterów jak grzybów po deszczu, ale na prawdę nie każdy potrafi odpowiedzieć historię z sensem, ciekawie i jeszcze tak, żeby nie było słychać, że czyta się scenariusz. Do tego inni na prawdę przesadzają z "tajemniczym" głosem. A Ty jesteś w mojej top 3 :) widocznie masz smykałkę do tego.
Wcale mi nie zal tej krysiakowej. Sama mam 2 pasierbow i 3 pasierbice i 4 wlasnych dzieci. Nie pozwolilabym,zeby ktoremukolwiek wlos z glowy spadl. Nie i juz.
Ja tak od siebie dodam tylko, że dziennik łódzki to nie jest Express ilustrowany, to są dwie gazety łódzkie ,które do tej pory są w sprzedaży , ale prawdopodobnie ten sam wydawca.....pozdrawiam .
Jestem trzydziestoletnim "społecznym kaleką" więc być może się nie znam... ale relacje między ludźmi tak często są pochrzanione, że naprawdę czasami samotność jawi mi się jako błogosławieństwo. Przed ślubem wszystko ok, a dzień po ślubie zwrot o 180 stopni. Chłop ukrywa, że ma 11 dzieci i jakieś kochanki. A ja naiwny zawsze wierzyłem, że jest coś takiego jak miłość, wierność, itd. Puste słowa. Wystarczy chodzić po mieście z rachunkami, chwaląc się swoim bogactwem. Jakie to żałosne.
"Reporter przed konfesjonałem" Ochockiego sprawia, że jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o traktowanie międzywojennej prasy jako źródła historycznego. Polecam, bo to bardzo ciekawe wspomnienia.
Lajkuje ze nie słodzisz.jak inne goopie peezdy prowadzące kanały o tej tematyce opowiadając makabryczne historie słodkim głosem jakby chciały zapodać makabrę wvprzyjemny sposób .
@@zmorderstwem Zapewne ta osoba trafiła na premierę tego video i w prawym, dolnym rogu widziała "LIVE". Bała się że to tylko live i pytała czy będzie można oglądnąć potem :)👍
Hej, ja miałam ten sam problem z mikrofonem, gdy coś nie łączyło z przejściem. Zwyczajnie była to albo wina kabla, albo wejścia. Może spróbuj z nowym kablem. Pozdrawiam ❤️
Witaj Asiu.Mam pytanie.Czy wsparcie może być realizowane poprzez obciążenie karty płatniczej?Lubię i doceniam Twoją pracę i jestem Twoim wiernym slychaczem od niedawna.Moglbym dołożyć swoją cegiełkę w rozwoj kanału.Pozdrawiam.
I wiecie co mnie powala w reakcjach na tą zwyrodniałą morderczynię? Tłumaczenie jej. Serio? Pisanie typu: "Oh biedny niby nie potrafił się uwolnić?" i zwalanie winy na męża. Owszem, źle zrobił, ale mordować dziecko w oburzeniu o pieniądze? Pazerna gnida nie kobieta. Gdyby ktoś pisał, że to ONA nie potrafiła się uwolnić od faceta, to już nie byłoby ironii. Żenujące komentarze, ohydne podwójne standardy, tfu!
Z morderstwem im do twarzy Ja mam 45 lat i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś do mnie (o mnie) zawracał się inaczej niż „Kasia” 🙄 o ile nie jestem w urzędzie! 😄 Ania poznała Władysława. Co za różnica w jakim byli wieku? Uważam, że intuicyjnie użyłaś „Ania” zamiast „Anna” i nie było to absolutnie rażące, wręcz przeciwnie - pozwoliło słuchaczom w jakimś stopniu zmniejszyć perspektywę. Klimat opowieści fantastyczny! Dobra robota! 😘
Oczywiście Krysiakowa zabiła ale winny jest Władysław! Owszem dusiła dziecko aż się posmarkało, popluło i zrobiło się sine po czym je powiesiła ale ogólnie to była dobra kobieta. Bo to Władysław, to on jest wszystkiemu winien! To on rozkochał w sobie biedną niczemu nie winną Krysiakową. To on jej nie kochał, to on miał kochankę i dziecko z nią, to przez niego ludzie się z niej śmiali, to on stworzył taką złą atmosferę! Boże zamknij ten zwariowany magiel zanim wybuchnie.
Nie zabiłaby nikogo, gdyby chłop nie traktował jej jak zabawki, geniuszu. Ale że myślał drugą głową jak wielu z was i chciał mieć i żonę i kochankę naraz...
Potwornie smutna historia, która budzi we mnie przeróżne emocje. Owszem, morderczynią była Krysiakowa, ale drugim prawdziwym winowajcą był jej mąż, który swoją bezmyślnością, okrucieństwem, nieodpowiedzialnością i egocentryzmem spowodował cały ten dramat. Świetnie opowiedziana sprawa 💪 Pozdrawiam ciepło 😘
za ten początek masz ogromny plus. Często kanały true crime przedstawiają dawniejsze wydarzenia,zbrodnie w liczbach, datach, a brak takiego krótkiego rysu historycznego na początek który na pewno wielu osobom pomógłby się odnaleźć w czasie o którym jest dany film/podcast. Szanuję i lajkuję :)
Tragiczna historia.. oczywiście ze winny tu jest maz Krysiakowej, głównie on.Byl wstretnym typem i egoistą,zniszczyl zycie kobiecie a ona zniszczyla zycie dziecku😔W jakim stanie musiała byc,bo wierze ze nie byla zlym człowiekiem...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Sľucham wszystkich Twoich podkastòw i jestem pod wrażeniem.Zdròwka życze na dalsze odcinki👏🇩🇪👋
Bardzo dobrze przedstawione sprawy, z powaga, z szacunkiem. Bardzo dobry podklad muzyczny. Gratulacje. Bede do Ciebie wracac.
Pozdrawiam Serdecznie ! Pani delikatność tworzy klimat niesamowity. Przeraża mnie parcie kobiet na małżeństwo. Mąż to perfidny zwyrodnialec
Masz niesamowity głos, opowiadasz z taka wrażliwością, ze odczuwa się atmosferę tamtych lat. Super podkast
Uważam że rośniesz na Królową tego typu podcastów. Teraz juz dla mnie na pewno pierwsza piątka. Świetny jest to że do historii dodajesz coś ciekawego tak jak dzisiaj to czym żyła Polska w tamtym roku! Proponuję utrzymać taki schemat bo to cię wyróżni
Dziękuję za podcast. Bardzo miły głos i spokojna muzyka. Proszę o kolejne podcasty kryminalne.
Bardzo smutna historia. Szkoda całej tej sytuacji. Fajnie to jednak opowiedzialaś. Tak trzymaj
Tworząc swoje filmy, wprowadzasz słuchacza w fajny klimat. Niesamowicie opowiadasz! Więcej filmów, więcej! Życzę Ci powodzenia w dalszych projektach! Pozdrawiam!
jest mi niezmiernie miło ;) mam nadzieję, że nie zawiodę w późniejszych odcinkach!
Mam dokładnie takie same odczucia i potwierdzam tą opinię;bardzo ciekawie opowiadasz i tworzysz nastrój;oby tak dalej
Głos pani "narrator" koi, uspokaja, bynajmniej mnie 😊👌
Niesamowicie przykra i smutna historia. Jedno morderstwo a tyle ofiar pozostawilo to przestepstwo. Bestialstwo, nic nie winne dziecko, ktore nic za wstretnego ojca nie moglo. Biedne dzieci tego podlego klamcy. Nie ma przeprosin za taki czyn, niestety nie.
Wspanialy podcast, wielostronne spojzenie na ta historie kryminalna. Gratuluje Autorce udanej pracy, dziekuje serdecznie i pozdrawiam serdecznie Pania i Pani sluchaczy.
Jako łodzianka dziekuję Ci za poruszanie takich spraw. Inaczej się słucha znając kąty i wiedząc, co w tym czasie robili członkowie mojej rodziny. Na pewno żyli tymi wydarzeniami. O Magdzie natomiast opowiadała mi moja Babcia. Niezły absztyfikant był z tego ojca...
Twój głos idealnie pasuje do opisywania takich historycznych wydarzeń 😇🤩
Bardzo ciekawy i merytoryczny materiał 💪
Pozdrawiam Cię ciepło i życzę miłego dnia ❤
Dzięki Twojemu kanałowi mam okazję zapoznać się ze sprawami, o których wcześniej nie słyszałam. Dziękuję :). Ta również jest bardzo ciekawa ale i bardzo smutna. W jakimś stopniu "rozumiem" (choć to nie jest właściwe słowo) Annę ale nie potrafię jej współczuć ani jej usprawiedliwić. Wyładowała swoje frustracje na kimś słabszym i zupełnie bezbronnym.
Kolejny kanał do ulubionych. Świetne historie, uwielbiam ludzi, którzy znajda nisze i trzymają się tego, pozdrawiam.
Jak zwykle prezentujesz najwyższy poziom, sprawa nieznana, perfekcyjnie przedstawiona, jesteś w czołówce, cieszę, się, że nie powielasz, że ambitnie dobierasz materiały, czekam na więcej i dziękuję 😘😌
Bardzo dziękuje!! :)
Łódź pozdrawia :)
Kawał dobrej roboty - czekam na więcej polskich spraw 👍
Jestem od niedawna.. ale przyznaję ze Twój kanał stał się jednym z Moich ulubionych👌👌 Pozdrawiam 😊
Fajnie jest przeczytać, ze ktoś uważa Twoja prace za „ulubiona” 😊
Dziekuje i pozdrawiam. P.s. dla mnie jest ta muzyka za glosna lub Twöj glos za cichy.....
No coś nie mogę się wpasować w to żeby w końcu wszystkim pasowało 😃 chyba mi się nie uda tego wykalibrowac...
racja :)
Masz anemię, że ledwie mówisz biedactwo.mam dość wysiadam działasz ma nerwy
Mega mi sie forma, treść i sposob opowiadania podoba. Potrafie sie wsluchac tak ze wpadam w swego rodzaju przyjemny trans. Momentami az wlos sie na glowie jeży. Pozdrawiam i kibicuje .
ślicznie dziękuję :)
Hej, u ciebie fajnie się słucha podkastów.Głos i podkład idealny,można słuchać godzinami.Sub,łapa i pozdrawiam!.
Dziękuję za podcast.
Dziękuję 😊, bardzo miło mi się słuchało, czekam na kolejne odcinki😊
Dziękuję za kolejny odcinek , bardzo fajnie że dodałaś tło historyczne
Wspaniały podkład muzyczny👍👍👍👍👍👍
Dobrze opowiedziana historia😲👍🏻
W Twoim kanale drzemie ogromny potencjał! Śledzę od pierwszego odcinka i dołączyłaś do skromnego grona podcasterek, na których odcinki czekam z zapartym tchem! Powinno o Tobie usłyszeć jak najwięcej osób!
jest mi niezwykle miło
Zgadzam się z powyższą opinią, masz w sobie dużo wrażliwości i chyba dlatego tak dobrze się Ciebie słucha. Nie wydajesz opini, nie oskarżasz. Zostawiasz ocenę słuchaczowi. Myślę, że to bardzo ważne cecha w podcastach kryminalnych. Pojawiło się sporo nowych kanałów i dobrze, jest tyle historii ludzi do opowiedzenia i przypomnienia o nich. I na tych kanałach słucham... świetny początek odcinka i potem ocena, ocena, kilkakrotna parafraza rzeczy które już zostały powiedziane 😵😵😵 Tu na szczęście tego nie ma. Jedni uwielbiają seriale, ja od zawsze kochałam radio, słuchowiska i opowiadania to chyba stąd zamiłowanie do podcastów.
faktycznie, nieźle,mimo tylko będzie ciężko.
takich kryminalnych kanałów wyrosło jak grzybów po deszczu.
trudno nawet coś poradzić, żeby sie dziewczyna nie zmarnowała.
Sama nie da rady.
@@milm0ni po kilku słuchowiskach ludzie sie wypalają, skąd te historie brać i kiedy sie do nich przygotować?
chcąc zarabiać trzeba dużo nagrywać, a tu gubi sie jakość
juri2001 jakie zarabiać? 😄 ja to z pasji robię bo lubię, żadnych reklam nie mam włączonych ani nic :)
Jestem z Ozorkowa pierwszy raz o tym słyszę.
Podpytaj może starszych członków rodziny czy coś słyszeli o tej sprawie :) mogą mieć ciekawe informacje!
@@zmorderstwem podpytam może coś wiedzą 👌
Nie wierze Wladyslawowi. Najpierw mowi ze dla niego Krysiakowa to kobieta ideal i bardzo chcial wziac z nia slub a pozniej ze w sumie nie chcial ale tez nie zrywal by ona to zrobila. Gdyby chcial zrazic Anne do siebie to by powiedzial cala prawde ile ma dzieci, moze wtedy by sie wycofala bo bogaty czy nie to przy takiej gromadzie i tak by nie mial dla niej czasu i mniej pieniedzy na ich rodzine. Ten Wladyslaw to niezly cwaniak, kobieciarz i dieciorob. Annie wspolczuje ze trafila na takiego. Ale mordowac niewinne dziecko to haniebne. Ale dobrze ze kare smierci nie dostala. Jednak bardzo zal Kazi, malutkie dziecko ktore chcialo zyc i nic nie zawinilo 😔.
Mam nadzieję, że mimo natłoku spraw związanych z pracą nie opuścisz nas :) Powodzenia!
Nie mam watpliwosci,ze Anna uwiklala sie w toksyczny dla niej zwiazek,bylabym w stanie zrozumiec jej zlosc,agresje w stosunku do meza,nawet do jego kochanki,ale zamordowanie malego dziecka nie jestem w stanie niczym usprawiedliwic,zaatakowala najslabsza osobe,ktora nie mogla sie obronic,dla mnie to potworne
Zazwyczaj to ci niewinni ponoszą karę. Najczęściej dzieci.
Straszna tragedia. Bardzo szkoda mi dziecka, ale rowniez Krysiakowej. Wiemy, jak kiedys ludzie przejmowali sie tym, co mysleli inni. Jakie to bylo upokarzajace. Odbilo sie to na jej psychice. Co nie zmienia faktu,ze jej maz rowniez powinien zostac ukarany. Szkoda,ze musialo ucierpiec male dziecko
Dokładnie mam takie same odczucia. Mężczyzna jak zwykle bez winy a to on jest glownym sprawca cierpienia tych kobiet i Kazi
Co za wnikliwa analiza i wywracanie kotka na lewą stronę...Mógłbym napisać "typowo babska logika i solidarność jajników" ale nie napiszę bo osobiście nie znam takich prymitywnych bab.
@@karolinahorsi5814 Proponuję Pani, po tych wszystkich upokorzeniach i krzywdach doznanych od społeczeństwa i od mężczyzn w szczególności, zakupić sobie nóż i nosić go w torebce. Następnie gdy jakiś facet wepcha się przed Panią w kolejkę zadać mu kilkadziesiąt ciosów nożem w plecy. Może trafi Pani na panią prokurator i panią sędzinę o podobnych poglądach.
@@cozaroznica8993 uderz w stół a nożyce się odezwą:) W którym momencie napisałam, że kiedykolwiek byłam upokorzona (a w szczególności ze strony mężczyzn)? Chyba ktoś nie potrafi czytać a już na pewno ze zrozumieniem:)
@@karolinahorsi5814 Uderz w stół a nożyce się odezwą! Owszem, przyznaję wyczarowałem tę tezę ale nie z powietrza. Radzę nauczyć się czytać a także pisać ze zrozumieniem.
A witam serdecznie. Zacznę może od podcastu, który polecasz 8.podcast, to absolutnie rewelacyjnie opowiedziana sprawa Lindberga przez Karolinę(tak chyba ma na imię) i także polecam gorąco♥️
Co do Jaśmin, to dla mnie ikona podcastingu tru crime. Oczywiście cudownych perełek jest więcej, czyli Ty droga dziewczyno.
Co do sprawy dzisiejszej to, wiadomo targają skrajne emocje i NIC nie usprawiedliwia morderstwa dziecka. Natomiast z drugiej strony staram się postawić w jej sytuacji(czyli morderczyni) i staram się zrozumieć jak się czuła.
Napewno nie było jej łatwo a szanowny "mąż" też nie zachowywał się przyzwoicie.
No cóż, zawsze mówię, że nic nie dzieje się bez przyczyny. To trudne, przykre historie gdy giną ludzie. Czy to dorośli czy dzieci .
Zawsze też mówię, że każda sprawa ma nam coś do przekazania. Trzeba się zatrzymać , pomyśleć.
Dziękuję Ci pięknie, za rzetelnie opracowany materiał. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejną historię♥️🌹💐
Aga, powiem Ci tak - nic dodać, nic ująć - mam dokładnie takie same przemyślenia. Nic nie usprawiedliwia zbrodni, ale również staram się wczuć w jej skórę - przez 1,5 roku można przy takim życiu chyba stracić trochę hamulce... Chociaż z drugiej strony, trochę się do tego przyczyniła, bo niejako "oszukała" go przed ślubem. Mało kiedy są 0-1 sytuacje w życiu, a z boku łatwo się ocenia. Ps. dzięki za ciepłe słowa :)
@@zmorderstwem maz tez zatail ze ma wiecej dzieci. Takze fifty fifty. Tylko szkoda ze niewinne dziecko zaplacilo za bledy i nieporozumienia doroslych.
@@zmorderstwem ❤️Zgadza się i proszę bardzo
Władysław oszukał Anne, bez wątpliwości jego zamiary były złe od samego początku. Szkoda, że kobieta wpadła w jego sidła. Natomiast to co zrobiła Kazi jest niewybaczalne... Mimo wszystko gdyby nie Władysław nigdy nie doszło by do tej zbrodni...
Okazja czyni złodzieja
Wielki szacun za kolejny świetny odcinek. Pierwszy raz słyszę o tej sprawie. Sprawa idealnie nadawałaby się na kanał Zbrodnie Zapomniane bo stara sprawa i w dodatku z okolic Łodzi. W żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać Krysiakowej bo jakby nie patrzeć zginęła mała niczemu nie winna dziewczynka. Ale rozumiem jej sytuację i w tej całej historii ona też poniekąd była ofiarą. Mąż nieźle się chciał ustawić: żona i kochanka. Nie miał jaj żeby samemu zakończyć związek i powiedzieć jasno jaka jest sytuacja tylko ciągnął jakieś gierki żeby to ona go zostawiła a kino wszystko Anna wybaczyła mu dziecko i kochankę i dalej walczyła o ich związek. A jak się dowiedziała że on z kochanka żyją w dostatku a ona ledwo wiąże koniec z końcem. To już było dla niej za dużo i wyładowała swoją frustrację na Kazi. Typowe zabójstwo w afekcie. Pewnie ona nie chciała jej zabić. Szkoda mi zarówno Kazi jak i Anny a najczarniejszym charakterem w tej historii jest Krysiak.
Reasumując facet ożenił się dla kasy pomimo że był dobrze sytułowany ograbił zaradną pracowitą kobietę i wrócił do kochani . Żona bez środków do życia przymierał a pewnie głodem a ten dobrze sobie żył , można powiedzieć w luksusie więc poczucie krzywdy wściekłość zaślepiła i zabiła . Bardzo szkoda dziecka za grzechy ojca zapłaciło dziecko i żona
Ale smutna historia, przepięknie opowiedziana. W tym wszystkim najbardziej szkoda mi Krysiakowej, mimo, że zabiła niewinne dziecko. Co się stało w jej domem w Ozorkowie czy miała jakoś rodzinę?
Wydaje mi się ze miała syna (zeznawał na jej rozprawie i o ile pamietam miał wtedy 18 lat). Ale czy przeżył wojnę tego nie wiem :( nie wiem tez co z jej domem - nie było nigdzie podanego adresu wiec nie da się nawet tego sprawdzić
Też tak to poczułam. Facet za życia zafundował jej piekło. Niezrozumiały wyrok. Pewnie męski skład sędziowski. Dla podłego dziada strata tego dzieciaka pewnie nie była wielką tragedią - jedno w tą czy w tamtą. Swoją drogą przy takim udręczeniu to mogło się to skończyć dużo bardziej tragicznie.
Świetny i interesujący odcinek :) dzięki! x
Słucham i doceniam wytrwałość, dociekliwość i sposób przedstawienia. Powodzenia i do przodu.
Warto wspomnieć, że w 1932 r. wprowadzono polski kodeks karny, tzw. Kodeks Makarewicza, stanowiący jedno z największych osiągnięć kodyfikacyjnych w historii prawa.
To wtedy zdekryminalizowano aborcję?
@@Termidryna Częściowo. Do 1932 r. aborcja w Polsce była bezwzględnie zabroniona, a w art. 233 Kodeksu karnego z 1932 znalazły się dwa wyjątki od jej karalności:
z powodu ścisłych wskazań medycznych oraz gdy ciąża zaistniała w wyniku zgwałcenia, kazirodztwa bądź współżycia z nieletnią poniżej lat 15. W momencie wejścia w życie Kodeksu było to jedno z najbardziej liberalnych ustawodawstw aborcyjnych w Europie.
Ależ Pani ma piękny głos
Super się słucha, pozdrawiam❣
Dziękuje ;)
Mój ulubiony kanał teraz ( znam wiele innych). Super:)
Jestem Łodzianka i z satysfakcją słucham o wydarzeniach powiązanych z tym miastem bo od kilku lat mieszkam w UK (zwłaszcza wielkanocne morderstwo mnie poruszyło bo nigdy o nim nie słyszałam). Dziękuję x
dziecka szkoda i mordercy szkoda.....
tak, tym razem Anny też w jakiś sposób szkoda...
Z morderstwem im do twarzy Nie nie szkoda mi morderczyni. Z zawiści z zazdrości na wieść ze mężowi się wiedzie zabiła z premedytacją dziecko niewinne. Sama mogła sie powiesic skoro tak cierpiala a nie z zemsty na dziecku
Agata Właśnie wg mnie, nie było to z premedytacja tylko Anna straciła panowanie nad sobą na skutek trudnej życiowej sytuacji. Jest winna, nie da się ukryć, ale nie widzę w niej typu zimnej morderczyni a raczej zniszczona przez męża kobietę, która popełniła w afekcie straszna zbrodnie.
@@agataboguslawska485 ktoś tu chyba nie słuchał uważnie... Nie planowała tego działania, a przynajmniej nic na to nie wskazywało, skąd więc mowa o premedytacji? Wątpię, że zrobiła to z zazdrości o to, że JEMU wiodło się lepiej, a przez to, że naobiecywał gruszek na wierzbie, kłamał (wiem, że ona też skłamała ale w jednej kwestii), zwodził, a później zostawił ją i poszedł w cholere. Kłamał od samego początku zarówno w kwestii ilości swoich dzieci, jak i tego, że ona jest jego ideałem i z jakąś prostytutką to żyć nie chce, co potem robił przez tyle czasu! Chyba zapominamy, że szanowny małżonek jest może nie równie winny, ale w bardzo dużej mierze. Sam morderca jest winny jedynie czynu, należy dlatego ustalić jakie były powódki - sprawa wtedy nabiera zupełnie innego znaczenia...
Kruuczii ok kłamał manipulowal ale co ma dziecko do tego? Niewinne i bezbronne. Nie ma wytłumaczenia dla tej kobiety dla jej czynów na mężu bezpośrednio mogla sie mśc a nie na dziecku.
Bardzo fajnie opowiadasz .
Słucham Cie od dawna i uważam że robisz świetne odcinki. O Krysiakowej czytałam juz dawno I nie tłumaczę tego co zrobiła, ale uważam że jej mąż prostak miał tu swój wkład. Przykra i smutna historia. Pozdrawiam serdecznie :)
Akceptować że kochanka ma innych a od żony wymagać akceptacji zdrad i bujania się miedzy domem a kochanką\kami ?!i zachowanie kobiety tu niby akceptować miała sytuacje a potem oczekiwała że to się zmieni kiedy tego zarząda?!oboje mieli spavzony obraz tej sytuacji.
Dawniej Krysiakowa a dziś Anna K😎
Smutna historia. Za niecny plan meza zycie stracilo niewinne dziecko.
Czyli żyła spokojnie,pracowała do póki dziecioroba i kłamcy,manipulatora nie poznała.Potem ją zgnojono i zmieszano z błotem i popadła w biedę.Oczywiscie zabójstwo to zabójstwo.okropne.niewybaczalne zwłaszcza że dziecka A nie np samoobrona przy zagrożeniu zycia. straszne.Gdyby poznała normalnego faceta nic takiego by się nie stalo
Hm, także ten "dzieciorób" nie byłby dzieciorobem, gdyby po drodze spotkał inne osoby niźli faktycznie spotkał.
W ten sposób można ugłaskać każdą podłość i ludzkie okrucieństwo.
Masakra najgorsze sprawy Kryminalne to takie ktorych ofiarami padaja dzieci Kara smierci jest adykwatna dla Krysiakowej
W tamtych czasach każda dzieciobójczyni była nazywana Gorgonową? Myślałam, że to Zajdlowa była łódzką Gorgonową 😜
Super odcinek pozdrawiam serdecznie
Super ! 👏👏❤️🌷
To ciekawe co się stało z Krysiakową, w jakim więzieniu odbywała karę i czy więzienia dla osób cywilnych funkcjonowały normalnie w czasie okupacji, czy wszyscy więźniowie przeżyli.
Tak, całe zagadnienie funkcjonowania wtedy więzień jest bardzo ciekawe
Cześć. Fajnie opowiadasz, fajny klimat. Tylko trochę jakość dźwięku kiepska. Tak czy inaczej zostaje i czekam na więcej polskich spraw.
z góry łapka do góry-dużo jest spraw podobnych do tej
Narodowość komunistyczna? Ciekawe.
Międzynrodówka komunistyczna. Komuniści byli kosmopolitami. Ich ojczyzną był ZSRR co najwyżej.
Też mam wśród powinowatych babę, która mieszkała pod Łodzią w tym czasie, w strasznej biedzie i też była komunistką. Żyje zresztą jeszcze.
👍 w ciemno. Wiem ze się nie zawiodę ☺
😊😃
Tez kiedys bylam Krysiakowa a teraz poprostu Krysiak -uff
Różne uczucia we mnie szaleją.
Niepojęte...odbieranie życia dzieciom tylko po to, żeby się odgryźć na babie czy chłopie...Nigdy nie zrozumiem obsesji na czyimś punkcie. Mam nadzieję nigdy takich psycholi nie spotkac personalnie.
Nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa dziecka. Nawet jeśli była zła czy mąż ja porzucił co winne jest dziecko? Nic.
Wow, tys. wyświetleń w pół godziny :D idziesz jak burza.
sama się dziwię jak to możliwe :D
Po prostu jesteś świetna w tym , co robisz🙂
@@zmorderstwem teraz wysypało podcasterów jak grzybów po deszczu, ale na prawdę nie każdy potrafi odpowiedzieć historię z sensem, ciekawie i jeszcze tak, żeby nie było słychać, że czyta się scenariusz. Do tego inni na prawdę przesadzają z "tajemniczym" głosem. A Ty jesteś w mojej top 3 :) widocznie masz smykałkę do tego.
👍
Wcale mi nie zal tej krysiakowej. Sama mam 2 pasierbow i 3 pasierbice i 4 wlasnych dzieci. Nie pozwolilabym,zeby ktoremukolwiek wlos z glowy spadl. Nie i juz.
Ja tak od siebie dodam tylko, że dziennik łódzki to nie jest Express ilustrowany, to są dwie gazety łódzkie ,które do tej pory są w sprzedaży , ale prawdopodobnie ten sam wydawca.....pozdrawiam .
Dziękuję za sprostowanie ☺️
❤️
Dobry wieczór
21:05 narodowość komunistyczna :)
Co to takiego?
Jestem trzydziestoletnim "społecznym kaleką" więc być może się nie znam... ale relacje między ludźmi tak często są pochrzanione, że naprawdę czasami samotność jawi mi się jako błogosławieństwo. Przed ślubem wszystko ok, a dzień po ślubie zwrot o 180 stopni. Chłop ukrywa, że ma 11 dzieci i jakieś kochanki. A ja naiwny zawsze wierzyłem, że jest coś takiego jak miłość, wierność, itd.
Puste słowa.
Wystarczy chodzić po mieście z rachunkami, chwaląc się swoim bogactwem. Jakie to żałosne.
Nie martw się jest dużo osób które lubią samotność Ja też lubię
@@kucibaba wcale nie to nie pociesza. I nigdzie nie napisałem, że ja moją samotność lubię.
@@czesawmydo7149 W takim razie życzę żebyś znalazł jakiegoś przyjaciela na dobre i na złe:)
Ja mam szczęśliwy związek oparty na przyjaźni, czyli jest wszystko możliwe.
@@Plutos_Child69 gratuluję
Bardzo chciałabym, żebyś zrobiła podkast o zaginięciu/morderstwie rodziny Wolany
hmm do rozważenia :)
Tak, tak, tak! Tylko, że będzie jak z Krysiakową bo mało informacji, jest choć sprawa całkiem świeża.
"Reporter przed konfesjonałem" Ochockiego sprawia, że jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o traktowanie międzywojennej prasy jako źródła historycznego. Polecam, bo to bardzo ciekawe wspomnienia.
ziemniaki mają potas
Lajkuje ze nie słodzisz.jak inne goopie peezdy prowadzące kanały o tej tematyce opowiadając makabryczne historie słodkim głosem jakby chciały zapodać makabrę wvprzyjemny sposób .
Nie zapomne na pewno
Skąd pomysł na tak odległy PITAWA? Czy dostęp do źrodeł jest swobodny? Pozdrawiam autorkę ☺
Co za typ z tego faceta. Szkoda dziecka i Anny
Wszystko na faceta, już po 1 dniu miał jej dość, taka była fajna, o uduszeniu dziewczynki nie wspomnę, bo to w/g Ciebie pewnie szczegół 🤣🤣
Mogła byś podlinkować ten kanał o którym powiedziałaś na końcu swojego filmu? Wpisałam nazwę i niestety nie wyświetla mi się.
8.podcast :) th-cam.com/channels/KPshZ7Z19WMabK1SP1QjIg.html
@@zmorderstwem bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Mąż oszust z posiadający gromadę dzieci. Szkoda mi tej kobiety.
Będzie zapisane?
chyba nie rozumiem komentarza :(
tak , jest zapisane , bo właśnie oglądam , jest północ
@@zmorderstwem Zapewne ta osoba trafiła na premierę tego video i w prawym, dolnym rogu widziała "LIVE". Bała się że to tylko live i pytała czy będzie można oglądnąć potem :)👍
Alicja Krąg ooo dziękuje! Nawet nie wiedziałam, ze to tak działa :)
@@alicjakrag313 dokładnie tak było, dziękuję za wyjaśnienie moich intencji 😃
Hej, ja miałam ten sam problem z mikrofonem, gdy coś nie łączyło z przejściem. Zwyczajnie była to albo wina kabla, albo wejścia. Może spróbuj z nowym kablem. Pozdrawiam ❤️
Witaj Asiu.Mam pytanie.Czy wsparcie może być realizowane poprzez obciążenie karty płatniczej?Lubię i doceniam Twoją pracę i jestem Twoim wiernym slychaczem od niedawna.Moglbym dołożyć swoją cegiełkę w rozwoj kanału.Pozdrawiam.
hej! taka opcja jest na patronite :)
@@zmorderstwem Aha.Czyli chyba wystarczy kliknąć,,wesprzyj"i dalej wybrać sumę wsparcia i podać nr karty..?Ok Postaram się to ogarnąć.
I wiecie co mnie powala w reakcjach na tą zwyrodniałą morderczynię? Tłumaczenie jej. Serio? Pisanie typu: "Oh biedny niby nie potrafił się uwolnić?" i zwalanie winy na męża. Owszem, źle zrobił, ale mordować dziecko w oburzeniu o pieniądze? Pazerna gnida nie kobieta. Gdyby ktoś pisał, że to ONA nie potrafiła się uwolnić od faceta, to już nie byłoby ironii.
Żenujące komentarze, ohydne podwójne standardy, tfu!
Wracaj szybko 😪😪😪😪
W 1932 moja mama się urodziła ❤️
Nic nie tłumaczy tej kobiety
Smierc jest jedynym sprawiedliwym rozwiązaniem
Mołotow to był minister spraw zagranicznych
Pewnie czepiam się, ale mówienie "Ania" o 42-letniej kobiecie jest nieco dziwne.
zawsze mam problem jak powinnam zwracać się o osobach w podcaście... :)
Z morderstwem im do twarzy
Ja mam 45 lat i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś do mnie (o mnie) zawracał się inaczej niż „Kasia” 🙄 o ile nie jestem w urzędzie! 😄
Ania poznała Władysława. Co za różnica w jakim byli wieku?
Uważam, że intuicyjnie użyłaś „Ania” zamiast „Anna” i nie było to absolutnie rażące, wręcz przeciwnie - pozwoliło słuchaczom w jakimś stopniu zmniejszyć perspektywę.
Klimat opowieści fantastyczny!
Dobra robota! 😘
Czepiasz sie :-)
@@kathie_jo jak mozna samemu o sobie mowic zdrobniale jeszcze dorosla baba taka " dzidzia- piernik"
Ja mam 45 lat i nikt nie zwraca się do mnie inaczej niż Ania, podobnie moja babcia też Ania i też tak do niej się zwracają.
Bardzo miły głos ...tylko w porównaniu do innych troche cicho😉
NIC jej nie tłumaczy. Zabiła NIEWINNE dziecko zazdrosna o pieniądze.
Nie miała z czego się utrzymać, nie nazwałabym tego "zazdrością o pieniądze"...
GŁOŚNIEJ PROSZĘ
Nie kupie tej gazety , w zyciu!
Kiedy nowy film?
Oczywiście Krysiakowa zabiła ale winny jest Władysław! Owszem dusiła dziecko aż się posmarkało, popluło i zrobiło się sine po czym je powiesiła ale ogólnie to była dobra kobieta. Bo to Władysław, to on jest wszystkiemu winien! To on rozkochał w sobie biedną niczemu nie winną Krysiakową. To on jej nie kochał, to on miał kochankę i dziecko z nią, to przez niego ludzie się z niej śmiali, to on stworzył taką złą atmosferę! Boże zamknij ten zwariowany magiel zanim wybuchnie.
Nie zabiłaby nikogo, gdyby chłop nie traktował jej jak zabawki, geniuszu. Ale że myślał drugą głową jak wielu z was i chciał mieć i żonę i kochankę naraz...
Chętnie bym Cię słuchała,ciekawie tematy i ładnie opowiadasz , ale tego brzdęgolenia osobiście nie mogę słuchać, po co to.szkoda ,reszta super