Materiał wrzucał się tak wolno, że trzeba było dać Pereza na miniaturkę... Nie miało być porannej zmiany, ale cóż, widocznie być musiała. Chwilkę mnie nie było, ale może 50 minut gadania wynagrodzi! Zmieniłem styl miniaturki, bo tamten jakoś zaczął mnie irytować i sprawiał wrażenie takiego paintowego. Oceniajcie!
Dzięki za materiał! Super cię usłyszeć, trochę mi się ostatnio zaczynasz kojarzyć z takim formułowym Tomaszem Ćwiąkałą: bardzo merytoryczne, świetnie przygotowane materiały, świetne know how i wiedza. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kanału i mooooze za jakiś etat w eleven? 👀
Warto było czekać na materiał, dzięki! Chociaż spodziewałam się jeszcze większego dyskursu o sędziach, może jeszcze jakiś materiał z podsumowaniem tego tematu wleci...? Co do kierowców, w kwestii Piastriego się w większości zgadzam, ale też nie wiadomo, co mu siedzi w głowie, bo pewnie nad tym też trzeba popracować - wszyscy mówią w tym kontekście o Lando (słusznie), ale może u Oscara też powinniśmy (on może po prostu tego tak nie okazuje)? Trochę foliowa czapka. Gdyby Perez odszedł po 2020, to pewie do dzisiaj mówiłoby się o legendarnym 'niewykorzystanym potencjale'. Chętnie podsumowanie sezonu z Fusami, pośmiejemy się!
Dzięki za kolejny materiał. Co myślisz o jakimś odcinku na temat zespołów 5-10? Tam też jest ciekawa walka, a przez to że te zespoły nie są w czołówce to są pomijane, może jakieś koszty napraw w Williamsie, albo w drugą stronę, jak dużo było w historii takich sytuacji jak w tym roku w Alpine że Gasly nic nie uszkodził, może coś o silniku Ferrari i Cadillacu
Ja mam zdanie takie, owszem oscar utalentowany ma ten potencjał nie mówię że nigdy mistrzem nie zostanie ale jak dla mnie po tym sezonie nie pokazał nic co by mi dało zielone światło, że będzie w walce o mistrzostwo takie pewne. Co go różni że często idzie po prostu w coś nie cofa się co jest w niektórych sytuacjach dobre, ale w tych w których jest na szali zwycięstwo bądź inna ważna rzecz mając z tyłu największych wrogów może powinno się trochę popuścić? Jedna pozycja lepsza niż to jak skończył Co do lando owszem ma swoje błędy, ale moim zdaniem tym wyścigiem postawił taką kropkę nad i przypieczętował że on potrafi, chce i jest godziem przyszłorocznej walki o ten tytuł. Czy to się wydarzy? Nie daję gwarancji zależy od różnych czynników nie tylko od niego, ale dla mnie to był jego najlepszy wyścig. Zero błędów dosłownie płynny perfekcyjny wyścig bo nie oszukujmy się gdyby nie wygrał to tytuł pa pa i jakie szambo by się wylało. Porównywanie Oscara do jakiś mistrzów nie jest też dobre bo jak dla mnie jeszcze czegoś mu brakuje a nie mam pewności czy na pewno dojdzie do tego poziomu, ile można wybielać bo się ciągle uczy. Ja w następnym roku wszystkich stawiam tak samo zero taryfy ulgowej. Oscar i lando są podobni, ale nie identyczni jednak różni ich sporo rzeczy co w zależności od sytuacji może profitowac lub nie, przekonamy się w następnym roku bo zapowiada się mega ciekawie 😊
Mnie ciekawi inna walka ikonicznych producentów samochodów - nie McLaren vs Ferrari, a Alpine vs Aston Martin. Oba zespoły w przyszłym roku będą mieć jednego kierowcę - Gasly i Alonso będą mieli na swoich barkach ciężar zdobywania punktów. W Enstone i Silverstone nie mają co liczyć na ich partnerów - chyba, że Doohan jakimś cudem nie okaże się ogórem. Co do Strolla - już chyba wszyscy poznaliśmy jego repertuar i mało prawdopodobnym jest, że w przyszłym roku Lance nas pozytywnie zaskoczy. Ja na etapie kwietnia 2024 nie powiedziałbym, że Alpine A524 będzie od pewnego momentu stanie się ZNACZNIE szybsze od Aston Martina AMR24 - a taki widok mogliśmy uświadczyć w końcówce sezonu. Ciekawe czy Aston wydźwiga się z rozwojowego impasu - w którym znajduje się od 2023 roku, czy pogrążą w marazmie bez reszty. Inżynierowie z Enstone za to zrobili słynne "Ruda małpo, ja jeszcze żyję!" i okazało się, że jednak umieją rozwijać samochód - i wyszło im to w tym roku całkiem dobrze. To będzie prawdziwa walka - walka dla koneserów! Chociaż nie, taki tytuł może zarezerwować jedynie starcie Stake Saubera i Williamsa. :D
W takiej formie to naprawdę jest ciekawa walka - pojedynek zespołów jednego kierowcy. Natomiast na miejscu Astona idę all-in w przygotowanie gruntu pod 2026, skoro teraz nic nie idzie. Tylko to nie jest robota na rok (ale jak usłyszę o planie pięcioletnim, to oddam kolację).
@@GrzJazienickiPrzepraszam jeszcze za jakieś błędy w komentarzu - często zmieniam konstrukcję zdań gdy piszę i nierzadko zostają wtedy naleciałości po poprzednich wersjach :/
Ja do sędziów dorzuciłbym byłego kierowcę F1 jako asystent sędziów,nie miałby decyzyjności tylko wyrażałby opinie i sędziowie mieli by pomoc taką .Nwm czy sędziowie jacykolwiek jeździli w F1 ale jeśli nie to zatrudnienie takiego Daniela lub kogoś tego typu(chodzi o kierowcę co nie był znany z dużej ilości kar) mogłoby pomóc w równym przyznawaniu kar
Mnie zastanawia co dzieje się z Lewisem. Jego podejście do ścigania w ostatnich wyścigach przypominało mi postawę typu: nie chce mi się. Dawać Kimiego. Fred, Fred.... słuchaj głupia sprawa ale ja odchodzę z F1 szukajcie sobie kogoś... Mam nadzieję że od nowego sezonu zacznie mu się chcieć ;)
Z drugiej strony(mimo tego, że jestem antyfanem Lewisa) komu by się chciało gdzie zespół też pewnie ma Cię w dupie, z fabryki Cię odciął po Belgii +-, Twoje prośby czy sugestie do kosza idą jako pierwsze, z wielkiego, przepraszanego Lewisa za ,,shit car" schodzisz na ,,Cicho, jedź Lewis".
Ja sie nie zgadzam z tym ze piastri w pewnym sensie mogl odpuscic ten zakret z verstappen dla konstruktorki. Moim zdaniem ten atak maxa byl za bardzo szalony poniewaz: 1. 1 zakret yas marina to nie jest dobre miejsce do wyprzedzania (przeciwienstwo 1 zakretu na monzy lub meksyku) 2. Verstappen na dojezdzaniu do zakretu byl caly bolid za piastrim i max sie zblizyl bo mocno opoznil hamowanie Szczerze dla mnie oscar tak pojechal jakby do kontaktu nie wiedzial ze max jest obok niego, co juz swiadczy cos o tym ataku.
Ten atak był trochę szalony i to się nie wyklucza! Ale mogę się zgodzić z tym, że mógł się nie spodziewać. W sumie to nie 2016 czy 2018 rok, żeby Max tak szalał.
Materiał wrzucał się tak wolno, że trzeba było dać Pereza na miniaturkę...
Nie miało być porannej zmiany, ale cóż, widocznie być musiała.
Chwilkę mnie nie było, ale może 50 minut gadania wynagrodzi!
Zmieniłem styl miniaturki, bo tamten jakoś zaczął mnie irytować i sprawiał wrażenie takiego paintowego. Oceniajcie!
Brawa dla 3 kierowców, którzy zdobyli mistrzostwo dla McLarena: Norris, Piastri, Perez.
Perez GOAT
Dzięki za materiał! Super cię usłyszeć, trochę mi się ostatnio zaczynasz kojarzyć z takim formułowym Tomaszem Ćwiąkałą: bardzo merytoryczne, świetnie przygotowane materiały, świetne know how i wiedza. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kanału i mooooze za jakiś etat w eleven? 👀
Do niego daleeeko, ale dziękuję, bo sam szanuję. Jak już coś z piłki mnie interesuje, najczęściej koło reprezentacji, to właśnie tam wchodzę!
Super materiał.
Fajnie się Ciebie słucha😊
Sergio Perez był znakomity w tym sezonie!
Pozdrawiam, Zak Brown
A-river-derci
Zrobiłeś mi tym dzien 😂
Warto było czekać
Będzie do porannej kawy!
Kawa jest dla zarządu, dla pana jest szukanie docisku
To Grzechowi też kawkę postaw, co będziesz sam pić 😂
Fajny materiał😮
Warto było czekać na materiał, dzięki! Chociaż spodziewałam się jeszcze większego dyskursu o sędziach, może jeszcze jakiś materiał z podsumowaniem tego tematu wleci...?
Co do kierowców, w kwestii Piastriego się w większości zgadzam, ale też nie wiadomo, co mu siedzi w głowie, bo pewnie nad tym też trzeba popracować - wszyscy mówią w tym kontekście o Lando (słusznie), ale może u Oscara też powinniśmy (on może po prostu tego tak nie okazuje)? Trochę foliowa czapka.
Gdyby Perez odszedł po 2020, to pewie do dzisiaj mówiłoby się o legendarnym 'niewykorzystanym potencjale'.
Chętnie podsumowanie sezonu z Fusami, pośmiejemy się!
Dzięki za kolejny materiał. Co myślisz o jakimś odcinku na temat zespołów 5-10? Tam też jest ciekawa walka, a przez to że te zespoły nie są w czołówce to są pomijane, może jakieś koszty napraw w Williamsie, albo w drugą stronę, jak dużo było w historii takich sytuacji jak w tym roku w Alpine że Gasly nic nie uszkodził, może coś o silniku Ferrari i Cadillacu
Ja mam zdanie takie, owszem oscar utalentowany ma ten potencjał nie mówię że nigdy mistrzem nie zostanie ale jak dla mnie po tym sezonie nie pokazał nic co by mi dało zielone światło, że będzie w walce o mistrzostwo takie pewne. Co go różni że często idzie po prostu w coś nie cofa się co jest w niektórych sytuacjach dobre, ale w tych w których jest na szali zwycięstwo bądź inna ważna rzecz mając z tyłu największych wrogów może powinno się trochę popuścić? Jedna pozycja lepsza niż to jak skończył
Co do lando owszem ma swoje błędy, ale moim zdaniem tym wyścigiem postawił taką kropkę nad i przypieczętował że on potrafi, chce i jest godziem przyszłorocznej walki o ten tytuł. Czy to się wydarzy? Nie daję gwarancji zależy od różnych czynników nie tylko od niego, ale dla mnie to był jego najlepszy wyścig. Zero błędów dosłownie płynny perfekcyjny wyścig bo nie oszukujmy się gdyby nie wygrał to tytuł pa pa i jakie szambo by się wylało.
Porównywanie Oscara do jakiś mistrzów nie jest też dobre bo jak dla mnie jeszcze czegoś mu brakuje a nie mam pewności czy na pewno dojdzie do tego poziomu, ile można wybielać bo się ciągle uczy.
Ja w następnym roku wszystkich stawiam tak samo zero taryfy ulgowej.
Oscar i lando są podobni, ale nie identyczni jednak różni ich sporo rzeczy co w zależności od sytuacji może profitowac lub nie, przekonamy się w następnym roku bo zapowiada się mega ciekawie 😊
Mnie ciekawi inna walka ikonicznych producentów samochodów - nie McLaren vs Ferrari, a Alpine vs Aston Martin. Oba zespoły w przyszłym roku będą mieć jednego kierowcę - Gasly i Alonso będą mieli na swoich barkach ciężar zdobywania punktów. W Enstone i Silverstone nie mają co liczyć na ich partnerów - chyba, że Doohan jakimś cudem nie okaże się ogórem. Co do Strolla - już chyba wszyscy poznaliśmy jego repertuar i mało prawdopodobnym jest, że w przyszłym roku Lance nas pozytywnie zaskoczy.
Ja na etapie kwietnia 2024 nie powiedziałbym, że Alpine A524 będzie od pewnego momentu stanie się ZNACZNIE szybsze od Aston Martina AMR24 - a taki widok mogliśmy uświadczyć w końcówce sezonu. Ciekawe czy Aston wydźwiga się z rozwojowego impasu - w którym znajduje się od 2023 roku, czy pogrążą w marazmie bez reszty. Inżynierowie z Enstone za to zrobili słynne "Ruda małpo, ja jeszcze żyję!" i okazało się, że jednak umieją rozwijać samochód - i wyszło im to w tym roku całkiem dobrze.
To będzie prawdziwa walka - walka dla koneserów! Chociaż nie, taki tytuł może zarezerwować jedynie starcie Stake Saubera i Williamsa. :D
W takiej formie to naprawdę jest ciekawa walka - pojedynek zespołów jednego kierowcy. Natomiast na miejscu Astona idę all-in w przygotowanie gruntu pod 2026, skoro teraz nic nie idzie. Tylko to nie jest robota na rok (ale jak usłyszę o planie pięcioletnim, to oddam kolację).
@@GrzJazienickiPrzepraszam jeszcze za jakieś błędy w komentarzu - często zmieniam konstrukcję zdań gdy piszę i nierzadko zostają wtedy naleciałości po poprzednich wersjach :/
@Stravaganza-TenTypOdClio Luzik!
Grzegorzu dziękuję za ten sezon i czekam na kolejne materiały
To ja dziękuję!
Ale zaległy odcinek po GP Kataru musisz zrobić. Tam się z dużo działo na torze i poza nim aby to odpuścić 😅
Ja do sędziów dorzuciłbym byłego kierowcę F1 jako asystent sędziów,nie miałby decyzyjności tylko wyrażałby opinie i sędziowie mieli by pomoc taką .Nwm czy sędziowie jacykolwiek jeździli w F1 ale jeśli nie to zatrudnienie takiego Daniela lub kogoś tego typu(chodzi o kierowcę co nie był znany z dużej ilości kar) mogłoby pomóc w równym przyznawaniu kar
Wchodzę tu posłuchać o sędziach
Hahah, to mi się podoba!
Mnie zastanawia co dzieje się z Lewisem. Jego podejście do ścigania w ostatnich wyścigach przypominało mi postawę typu: nie chce mi się. Dawać Kimiego. Fred, Fred.... słuchaj głupia sprawa ale ja odchodzę z F1 szukajcie sobie kogoś... Mam nadzieję że od nowego sezonu zacznie mu się chcieć ;)
Z drugiej strony(mimo tego, że jestem antyfanem Lewisa) komu by się chciało gdzie zespół też pewnie ma Cię w dupie, z fabryki Cię odciął po Belgii +-, Twoje prośby czy sugestie do kosza idą jako pierwsze, z wielkiego, przepraszanego Lewisa za ,,shit car" schodzisz na ,,Cicho, jedź Lewis".
Zrobię coś o tym zimą pewnie, ale... sam nie wiem. Są momenty, gdzie trochę mi wiara w niego ucieka.
sędziowie w fia 3mają poziom sędziów pko ekstraklasy - są na samym dnie xd
Niestety nie oglądam!
Botas za Peraza i dowiezie bolid na drugie miejsce, tak jak to zrobił w mercu.
Ja sie nie zgadzam z tym ze piastri w pewnym sensie mogl odpuscic ten zakret z verstappen dla konstruktorki. Moim zdaniem ten atak maxa byl za bardzo szalony poniewaz:
1. 1 zakret yas marina to nie jest dobre miejsce do wyprzedzania (przeciwienstwo 1 zakretu na monzy lub meksyku)
2. Verstappen na dojezdzaniu do zakretu byl caly bolid za piastrim i max sie zblizyl bo mocno opoznil hamowanie
Szczerze dla mnie oscar tak pojechal jakby do kontaktu nie wiedzial ze max jest obok niego, co juz swiadczy cos o tym ataku.
Ten atak był trochę szalony i to się nie wyklucza!
Ale mogę się zgodzić z tym, że mógł się nie spodziewać. W sumie to nie 2016 czy 2018 rok, żeby Max tak szalał.