@@maciejkazimierczuk7579 kiedyś oglądałem regularnie ale po większości tych sytuacji zalewa mnie żenada. Połowa filmików robiona na siłę, oczywiście nagrywający jeszcze doda gazu żeby dodać dramaturgii. Jestem za delegalizacją kamerek jak to jest w Niemczech czy Austrii, ewentualnie kamerki na swój użytek. Dla wszystkich wyjdzie to na dobre a najbardziej dla chwilowych gwiazd internetu.
szanuję za energię do wrzucania niektórych durnych sytuacji, na siłe szukanie sensacji, szerokości i pamiętajcie- im więcej klaksonu tym mocniejszy wydźwięk na stopchamie!
Masz racje, też to zauważyłem. Czasem jest sekwencja, jak obok lub przed nagrywajacym jedzie samochód. I to juz jest chamstwo drogowe, że jedzie obok albo przed nim. Trzeba udokumentować to wstrząsajace wydarzenie.
To normalne tutaj, że szukają okazji i jak się natrafi to do ostatniej chwili zwlekają z odpowiednią reakcją, żeby dodać dramatyzmu czy w ogóle dodają wcześniej gazu żeby cokolwiek nagrać.
Juz od dawna ten kanal mozna podsumowac tym nagraniem 1:19 ;) Role sie odwrocily, polowa filmikow to zwykle chamy i prostaki, chwalace sie swoja glupota, bo bedzie pincet lajkow na stop chamie xd
2:31 Podskok tuż przed uderzeniem to najlepsza rzecz którą można zrobić by chronić swoje kości przed połamaniem. Abstrachując od sytuacji koleś miał zdrowy odruch zamozachowawczy
4:35 Powinienem podsumować jednym słowem, ale odpowiem kulturalnie. Jak już decydujesz się tak drastycznie łamać przepisy cisnąc 200+ km/h to chociaż pomyśl o tym, że większość kierowców się tego nie spodziewa. To Ty łamiesz zasady i to Ty musisz być gotowy odpowiednio zareagować, w tym na TIRa który zaczyna wyprzedzać widząc Ciebie daleko w lusterku i mając pełne prawo zakładać, że jedziesz przepisowo. Chciałbym wierzyć, że nie będzie następnego razu, ale nie jestem naiwny, więc następnym razem daruj sobie klakson. A kiedy już się rozbijesz (bo to tylko kwestia czasu) to mam nadzieję, że jedynym poszkodowanym będziesz Ty i nie zrobisz krzywdy innym uczestnikom ruchu drogowego.
@@adamkrolikowski8213 Nie zawsze mają zakaz wyprzedzania tylko na wybranych odcinkach. Natomiast zakaz przekraczania prędkości obowiązuje w całej Polsce.
@@adamkrolikowski8213 Ciekawa teoria, ciekawa... Proponuję zapoznać się z przepisami i znakami drogowymi. A przede wszystkim więcej praktyki za kółkiem.
@@2000brzydal To inaczej. Tiry maja ograniczenie prędkości przyjęte z góry nie ważne na jakiej drodze. Siła rzeczy nie mogą wyprzedzać gdyż ją przekroczą.
Nadmiar kultury jak takiego nagrywającego buraka. Wysoce prawdopodobne, iż nie zrozumiał połowy tego, co napisałeś. Jeżeli w ogóle dał radę przeczytać całość. Oby tylko siebie zawinął na drzewie.
@@marekcinke8310 Zgadza się obaj kierujący ponoszą odpowiedzialność, przy czym kierowca nagrywający ten filmik, po kontakcie z tirem, z taka prędkością byłby mocno "skompresowany". Chodzi mi o fakt szanowania życia, jak swojego nie szanuje niech nie naraża innych.
@@tomaszwasiak1777 Niekoniecznie, przy takim dużym przekroczeniu prędkości to niejeden wyrok wskazywał winnym jedynie tego co pędził tyle, mimo że miał pierwszeństwo. Oczywiście sytuacja sytuacji nie równa i różnie by to mogło być, ale jeden z drugim co tak pędzie się może mocno zdziwić w razie wypadku czy kolizji.
@@cutediz ale to było w przypadku różnicy prędkości, która miała faktyczny wpływ na wypadek, np wyjazd zza zakrętu czy wzniesienia. A tu mamy kompletnie pusty lewy pas i prościutką drogę
Jeśli auto zasłania nam widoczność części przejścia zawsze należy dopasować prędkość tak, by być w stanie się bezpiecznie zatrzymać. Ignorowanie tego to niestety jedynie kwestia czasu aż doprowadzimy do wypadku.
@@allthis701 Taki obowiązek nakłada kodeks drogowy przed każdym przejściem, nazywa się to "zachowaniem szczególnej ostrożności", jak widać przepisowa prędkość nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa, wjechał już na przejście.
Tam ogólnie wypadało zwolnić, ale nawet na początku piesza się już zbliżała do przejścia i akurat ją było widać. W sumie w każdej chwili mogła się obrócić i wyjeść na pasy. To nawet nie dało autorowi do myślenia. Słabiutko tam z umiejętnościami.
@droga 591 Jak się odpycha nogami to nie jest rowerzystą. Osoba pchająca rower to pieszy zgodnie z pord art 2.18. A przyajmniej tak tweirdził Dworak w którym ze swoich programów.
Po to są znaki informujące że zbliżamy się do przejścia dla pieszych żeby zwolnić (ewentualnie zdjąć nogę z gazu) bo może się tam znajdować jakiś pieszy. Nagrywający zapierdalający z taką prędkością pięknie się zaorał, dobrze że gość na rowerze poczekał bo inaczej zostałby boleśnie skasowany.
1:18 kiedy masz zamiar ruszyć normalnie swoim tempem ze świateł .... ale widzisz że ktoś chce pojechać szybciej żeby zdążyć przed autobusem i musisz przyśpieszyć .... Brawo :)
@@metr5735 Wiele osób tak ciśnie, a najprawdopodobniej parę z nich potrafi przy takiej prędkości przewidywać sytuacje na drodze i w przypadku ewentualnego niebezpieczeństwa ogarnąć furę żeby się na kimś lub na czymś nie zawinąć. Reszta to zwykłe debile, które jeżdżą na zasadzie: Panie ja mom tyle kuni i będę zapierdalał ile fabryka dała hehe. Potem takich zeskrobują, tylko szkoda że biorą ze sobą innych.
@@metr5735 A ty jeszcze przyzwalasz na takie zachowanie. Podobna sytuacja była z tym kierowcą, co go dwa tiry zatrzymały, a on pokazał kawałek filmu jak mu antene niszczy.
6:08 - Niech Dominic Toretto się chowa, mamy następcę! No fakt, zagrożenie niby jest, ale Drift, wyszedł perfekcyjnie! 9/10 w skali driftu! :D Gdyby była wstawka muzyczna z Tokyo Drifta, to by było super!
@@CynicznyNonkonformista Niee, minimalna prędkość na drodze publicznej = maksymalna dopuszczalna prędkość +/- 10% błędu pomiarowego prędkościomierza i bonus w wysokości 10% od umiejętności kierowcy. Nie zapominajmy o bonusie "płynnej i dynamicznej jazdy" - + 20km/h.
@@TheMatter94 Kierujący jak tylko wyczuł, że ucieka mu tylna ośka, wydał z siebie odgłosy rozpaczy. Albo wiedział, że naciągał szczęście i wyjść z poślizgu nie wie jak, albo dopadło go to, że miał opony zmienić, a tego nie zrobił.
Koleś jeszcze wczoraj na internetach pisał pod filmikiem innego gościa co wpadł w poślizg, że tak to jest jak się ma lipne opony. On nie żałował to może jechać jak w środku lata ;) Czekam na komentarze kolejnych uważających, że gościu jeździł na łysych oponach ;)
Nie wiem jak Wy ale ja jak zaczynam wyprzedzanie na Sce to chwilę patrzę przed dojechaniem do wyprzedzanego jak ktoś jedzie i można ocenić prędkość na spokojnie czy ktoś jedzie szybko i mu zajedziesz czy możesz wjechać na spokojnie A nie tylko luknac czy jest daleko
@@CynicznyNonkonformista Chodzi o to, że na Niemieckiej autostradzie możesz jechać ile chcesz ale przy wypadku jeżeli jechałes powyżej 120km/h nieistotne co się stało - Ty jesteś winien.
@@pawe9392 Oczywiście, ze tak, masz rację. Gdyby chciał, to by ocenił prędkość nagrywającego, a może i ocenił, tylko miał to gdzieś. W myśl powiedzenia "duży może więcej".
10:28 Takim to się kluczyki ze stacyjki wyrywa i wzywa Policję, bo tu ewidentnie jest coś nie tak z łbem i niezależnie od powodów jeździć nie powinien.
0:50 bardzo ciekawa sytuacja. Na 3 kierowców tylko ten, który miał pierwszeństwo się zatrzymał (ford). Pozostali dwaj pomimo, że powinni ustąpić jechali bez zwolnienia nawet
@@grzesiek5105 ciekawe, bo już w pierwszej sekundzie ford znajduje się w kadrze kamery. Znalazło się dwóch osłów którzy myślą, że jak jadą prosto to mają pierwszeństwo.
@MysteryZ niestety nie możesz zakładać takich rzeczy... chociaż coraz częściej nagrania wyglądają jakby pochodziły z kamerek z rosji sprzed kilku lat, ale u nich też nie wolno tak szybko jeździć :P
Pieszy ma obowiązek się upewnić czy może przejść bezpiecznie. A nie za samochodu wychodzi. Ma ograniczony widok to powinien bezpiecznie przechodzić, nic go nie chroni w razie kolizji z samochodem.
@@iBlackLagoon Ma. I to zrobił. Pieszy, tudzież rowerzysta. Jedynym, tudzież głównym winowajcą (jeśli przyjmiemy, że to akurat rowerzysta) był tu nagrywający.
2:30 "niepoprawnie pokonujesz przejście więc za karę Cię rozjadę". Tak, jazda hulajnogą elektryczną po przejściu dla pieszych jest karana mandatem ale w tym przypadku kierowca auta zachował się jak idiota. Facet z hulajnogą był już za połową przejścia, nie jechał szybko a samochód też nie był rozpędzony. Mamy tu celowe wjechanie w człowieka.
@@varatas9929 jak w mieście ktoś pojedzie 51km/h albo będzie miał niesprawne podświetlenie rejestracji, to policji powiesz, że wymusiłeś, bo miał wyżej wymienione rzeczy, czy nie spojrzałeś w lusterko?
@@moverek3697 Trochę słabe porównanie bo jednak nieporównywalne siły działają przy prędkościach powiedzmy 60/70 a 200. Jakby nie miał gdzie uciec to z nagrywającego zostałaby mokra plama.
0:45 - ciekawa sprawa :) Wygląda na skrzyżowanie równorzędne. Czyli pierwszeństwo ma ten z prawej. Nagrywający miał pierwszeństwo przed Renault... ale miał też z prawej Forda. Czyli Renault nie chciał ustąpić nagrywającemu a nagrywający Fordowi :) Ci co nie chcieli ustąpić się rypnęli a temu jednemu co miał pierwszeństwo nic się nie stało! Karma zadziałała perfekcyjnie! :)
@@mateuszkaminski1172 czemu skrzyżowania równorzędne to pomyłka? Przecież jasno jest na nich wyznaczone pierwszeństwo i stosowane są wszędzie tam gdzie natężenie ruchu jest niskie. Nie rozumiem osób mających problem ze skrzyżowaniami równorzędnymi. Gdy jest dużo znaków to źle bo dużo znaków i z tym się w pełni zgadzam, gdy znaków nie ma to źle bo nie ma znaków 🤦♂️
Bardzo słuszna uwaga, Forda zauważyłem dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza 😅 Renault myślał sobie, że ten z prawej ma kolejne auto z prawej to się pewnie zatrzyma a tu zonk 🙈
Tak to skrzyżowanie równorzędne w częstochowie. Wg mnie można by obu winę przyklepać, temu z reno za wymuszenie, a kamerzyście za nie zachowanie ostrożności na skrzyżowaniu (czy coś co by pasowało tutaj). Jak można przy takich skrzyżowaniach nawet nie zwolnić widząc inne auta podjeżdżające do skrzyżowania...
Pragnę jednak dodać, że jeżeli to była hulajnoga napędzana nogą, bez elektrycznego napędu, to jak najbardziej miał pierwszeństwo i mógł jechać po przejściu. Jest wtedy traktowany jak pieszy a taka hulajnoga to UTO- Urządzenie Transportu Osobistego.
7:17 ja zawsze gdy chce komuś pokazać żeby włączył światła to nie świecę długimi tylko zmieniam 2 razy postojówki (albo wyłączam całkowicie) - mijania. Zauważyłem że więcej osób reaguje na tego typu upomnienie niż mruganie długimi. Mruganie długimi służy bardziej do ostrzegania przed zagrożeniem lub policją. Fajnie jakby więcej osób zaczęło stosować tego typu znaki i potrafiło je rozróżniać.
Wystarczy, że ma ktoś odrobinę mózgu i sądzę, że każde mrugnięcie światłami powiąże, nie tylko z faktem zagrożenia czy policji, a nawet stwierdzi, że migając światłami, chodzi o światła :) Po prostu jak ktoś jest idiotą i po mrugnięciu światłem, nie wpadnie na to, aby to sprawdzić, to może niech nie jeździ, będzie bezpieczniej... Osobiście zawsze migam i zapalają ;)
Wiadomka :) Żona wyjeżdżała z osiedla, na siłę nieco gdyż pas wjazdowy był w trakcie remontu. Samochód z lewej stanął bo chciał wjechać . Z prawej stał na lewoskręcie również, ale o tym że na pasie do jazdy prosto ktoś może być i wyjechać zza tego na lewoskręcie to już żona nie podumała. Ot chwila zapomnienia. Ps. Sprawdźcie sobie cenę lampy do c5 z doświetlaniem zakrętów i małym paskiem led xD
10:40 Temat do dyskusji - czy próbowalibyście dokonać zatrzymania obywatelskiego? Sam się zastanawiam jak bym zareagował w takiej sytuacji. Potencjalnie jedzie tam gość albo pijany, albo naćpany i kwestia czasu jak komuś zrobi szkodę.
"gość albo pijany, albo naćpany" ... albo policjant / sędzia / prokurator, celebryta, polityk, ewentualnie matka/żona/kochanka w/w w stanie wskazującym na jw. Czyli osobniki którym "zurzędu" wolno tak jeździć. KPK Art. 243. [Ujęcie obywatelskie] § 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. § 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji. W przypadku kierującego pojazdem sądy przyjmują, że nie istnieje przesłanka do "obywatelskiego zatrzymania" ponieważ pojazd ma tablice rejestracyjne. Co zresztą zupełnie nie przeszkadza sądom (tym samym) domagać się w innych przypadkach "jednoznacznej identyfikacji kierującego pojazdem". Bo sądy są wolne, od logiki też. Również fragment "na gorącym uczynku przestępstwa" jednoznacznie wskazuje, że w przypadku "wykroczenia" art 243 kpk nie ma zastosowania. Czyli dopóki nikogo nie zabiją, to "zatrzymanie obywatelskie" jest bezprawne. Na szczęście nie było w ostatnich latach spraw karnych za zatrzymanie pijaka do przyjazdu policji. Ale bywało że pijak wychodził z izby wytrzeźwień rano, a zatrzymujący go dopiero po spędzeniu 48 na dołku. Bo nieważne czy pił, ważne z kim pił i kto on jest. Taki mamy klimat. Nieważne. Jeśli przy próbie zatrzymania (albo podczas pościgu?) dojdzie do czegokolwiek - nawet drobnego uszkodzenia pojazdu(ów) - to "zatrzymujący" jest w czarnej dupie. Co najmniej zapłaci za szkody, bo ubezpieczyciel się wypnie (OWU OC wykluczają odpowiedzialność TU w takich przypadkach, jak nie z tytułu "świadome spowodowanie szkody" to z punktu "działanie sprzeczne z prawem). Tak, da się to odkręcić w sądzie, aczkolwiek nie w każdym przypadku. Dobra, opisałem czarne scenariusze. Ku przestrodze. Bo, jak mówi stare przysłowie: "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" ... a na mokrej kostce łatwo o poślizg!
@@kf5559 jak go zatrzymać? Na pewno podczas próby zatrzymania nie wolno Ci łamać przepisów. Nie możesz przekraczać prędkości ani łamać innych przepisów ruchu drogowego. Nie możesz doprowadzić do kolizji. Opcja nr 1: dzwonisz na 112 i jedziesz za gościem, cały czas podając policji lokalizację. Podczas jazdy za nim pamiętaj o przestrzeganiu przepisów. Opcja nr 2: próbujesz wykorzystać sytuację, w której gościu się zatrzymał (korek, światła) aby spróbować wyciągnąć go z auta lub zabrać mu kluczyki. W takim przypadku trzeba pamiętać, aby przemoc fizyczną ograniczyć do granic obrony osobistej. Tak to wygląda w teorii, w praktyce sam nie wiem jak bym się zachował.
Nie pierwszy raz i co z tego? Turaj ewidentne kierujący nie ustapil pierwszeństwa. Poczytajcie art.26 PORD. Mamy gościa o widocznym ograniczeniu ruchu. I wedle tego artykułu trzeba się zatrzymać i umożliwić mu przejście. Argument światła. Swiatla pochodzą z rozporządzenia, wiec są później ustawy PORD, a ustawa zabrania tylko wejścia przy urządzeniu zabezpieczające oddziela drogę chodnik od jezdni. Tutaj można się kłócić czy sygnalizator to urządzenie zabezpieczające, bo nie kojarzę przepisu, gdzie sygnalizator ma taka definicje. I owszem, mamy późniejsze przepisy o stosowaniu się do świateł sygnalizatora i co one oznaczają. Niemniej jednak wciąż to stoi później ustawy, która nakazuje przepuszczenie osoby z widoczna niepoelnoaprawnoscia. Oczywiście ze ten przepis nie jest znany, nie jest powszechnie znany i egzekwowany, ale jest. I nagrywający tu nie na racji, bo zapewne podpiera się sygnalizacja która ma nizsza wagę niż art.26
@@ukaszwalter9358 Na jakiej podstawie twierdzisz, ze ten przepis nie ma zastosowania tam, gdzie sa swiatla? Podaj podstawe prawna, bo w tym momencie to jest twoja nadintepretacja. A dlaczego? Wezmy na warsztat osobe niewidoma - jest to osoba o ograniczonej sprawnosci ruchowej. W tym przypadku ona nawet nie wie, ze sa jakies sygnaly swietlne wydane - wiec jak ona ma sie stosowac do tego? Oczywiscie jesli sa sygnaly dzwiekowe, urzadzeniem zabezpieczajacym jest sygnal glosnik z tymi dzwiekami. Natomist sygnalizator nie ma mocy sprawczej. Dlatego tez art.26 PORD stoi wyzej niz rozporzadzenie. Mamy ten art.26 jak i przepis o zakazie wejscia pieszemu jesli urzadzenie zabezpieczajace tego zabrania. I teraz kwestia jest taka, ze kim jest ten kierowca, kim jestem ja czy ty, by stwierdzic, ze czlowiek z niepelnosprawnoscia niestosuje sie do sygnalow urzadzenia zabezpieczajacego??? Otoz nikim, kierowca, szczegolnie w tym przypadkum nie jest w stanie stweirdzic czego dokladnie dotyczy ta niepelnosprawnosc, wiec ma psi obowiazek stosowac sie do art.26, a nie swiatel, tym bardziej ze swiatla sa ustanowione w drodze rozporzadzenia. NIGDZIE nie ma przepisu, ze masz czekac jako niepelnosprawny na zielone swiatlo - bo ono niekoniecznie jest urzadzeniem zabezpieczajacym. I tak wygladaja nasze przepisy. A jesli znasz jakies inne przepisy - to z checia je poznam, podziel sie nimi. No chyba ze ktos jest jasnowidziem, i jest absolutnie pewien, ze to czerwone swiatlo go dotyczylo.
@@ukaszwalter9358 Wiesz, zacznijmy od tego ze jednak jest roznica miedzy schorowanym a o ograniczonej widocznej ruchomosci. A nie jestemy prorokami, czy ten kto chodzi o kulach ma niedowlad nogi czy jakis inny paraliz, czy po prostu jej uzywa by wzbudzic litosc wsiadajac do tramaju by mu miejsce ustapili. W tej sytuacji co jest powodem? Moze byc ze nie chce mu sie czekac, a kuli uzywa bo tak, albo niedowidzi, i posial gdzies "kijek", wiec uzywa kuli na wrazie czego, by nie wyrnznac o nierowny chodnik rozjezdzony przez kurierow, a empatia i obojentosc innych pieszych nie pozwolila im zwrocic uwagi ze wchodzi na czerwonym. Powodow moze byc wiele - i w tej sytuacji nie jest sie w stanie tego jednoznacznie stwierdzic. Tutaj bardziej powinno sie pojawic pytanie, co to jest niepelnosprawnosc tudziec widoczne ograniczenie ruchomosci. Na pewno schorowanie tym nie jest. Co do 9:58, sytuacja tu jest klarowna. Osoba jedzie na urzadzeniu wspomagajcym ruch czy jak to sie dokladnie nazywa, i jest traktowane jak pieszy, lub rowerzysta, i w tym wypadku nie moze jechac jezdnia. Ale nie ma ograniczonej ruchomosci - bo jedzie czyms, co tego nie ogranicza. Inaczej kazdy rowerzysta czy na hulanodze mialby ograniczona ruchomosc. Ale fakt faktem, jest to nie jest to az tak klarowne. Ale jeszcze raz podkresle - osoba starsza czy schorowana nie oznacza ze ma widoczna ograniczenie ruchomosci.
@@ukaszwalter9358 Co nie oznacza że nie można Gościa z laską przepuścić, a nie robić z siebie BURAKA I CHAMA,, i jeszcze się tym chwalić,, jak jest taki przepisowy to powinien Gościa przejechać ,przecież miał pierwszeństwo BURAK,tyle w temacie....
7:11 Jeśli ten dostawca wiózł gorące jedzenia do klienta to z automatu jest pojazdem uprzywilejowanym i może jechać na czerwonym świetle jak policja czy straż. Jeśli zaś wracał od klienta to takie uprawnienie pozwala tylko na przejazd na żółtym świetle lub chodnikiem.
Pięknie go zgarnął. Niestety większość użytkowników hulajnóg, szczególnie tych na minuty to bezmózgi. Może choć jeden z nich będzie miał lekcję pokory niskim kosztem bo nic mu się nie stało raczej.
jakby nie byl idiota i wiedzial ze sie przeprowadza hulajnoge przez przejscie dla pieszych nie musialby jak dzban skakać jak koza goniona przez taliba.
Nagrywany też, 1000 za kolizję + renta za uszczerbek na zdrowiu potencjalna + proces karny za potencjalnyuszczerbek na zdrowiu tego typa z chodnika + potencjalne zawiasy. No i punkty. A tak to tylko mandat zabuli :D
Facet jechał 200 ciężarówka 90 (zakładam że właśnie tyle) Odległość do ciężarówki jak kierowca auta osobowego zorientował się ze ten zajeżdża mu drogę była to odległość mniej więcej 100m (na oko) przy dobrym hamowaniu schamowałby auto do prędkości 120-130km/h więc uderzenie w tylnią belkę naczepy ciężarówki przy tej prędkości raczej nie była by śmiertelna raczej wyszli by z tego auta
@@wisol2itekwisol2itek82 przy 100 metrach, nawet gdyby założyć czas reakcji i zadziałania układu hamulcowego na poziomie ok 1 sekundy, to zostaje nam już tylko 40 metrów drogi hamowania. Aby awaryjnie zahamować z 200 do 100, przy dobrej nawierzchni, sprawnych hamulcach i dobrych oponach, ale nie dysponując sportowym autem potrzeba minimum 120 metrów. Przy takiej temperaturze, raczej jeszcze więcej. Także za dużo na tych 40 metrach by nie zwolnił. Z całą pewnością nie byłoby to 120-130. Raczej bliżej 170-180.
8:58 cudownie tak patrzeć, jak codzienność takich nagrań z przeciwnej strony jest pokazywana na STOP CHAM a teraz uraza majestatu bo pan nie mógł wjechać na lewy pas, cudownie
@@mariuszkaminski1764 ale to szeryf w białym suvie przekroczył prędkość a kierowca tira widząc go lusterku mógł oszacować, że jedzie wolniej. Myślisz, że widać w lusterku jak ktoś pruje 2 paki?
@@mariuszkaminski1764 Niechce bronić kierowcy ciężarówki ale różnica prędkości wynosiła jakieś 110 km/h, w lusterku ciężko ocenić ile kto jedzie, równie dobrze zamiast ciężarówki mogłaby być to auto osobowe. Jak by jechał przepisowo 140 nie robił by tutaj jakiegoś dramatu. Przykładowo w Niemczech w razie zdarzenia przy takiej prędkości został by uznany automatycznie winnym nawet jeśli na odcinku nie było by ograniczenia,
8:56 o ile pamiętam to w jeździe na suwak jest powiedziane, że obowiązuje gdy na obu pasach prędkość nie przekracza 30 km/h, a nie tylko na jednym pasie. Także gratki. wpierdzieliłeś się komuś pod auto i jego wyzywasz.
Nie jest powiedziane jaka konkretnie ma być prędkość - wystarczy "znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni". I jak sobie wyobrażasz, że na pasie przejezdnym takie "znaczne zmniejszenie prędkości" (potocznie: korek) występuje, a na pasie kończącym się takowego nie ma? To znaczy, że gdzie jadą ci z pasa kończącego się, że nawet hamować nie muszą?
Jak zacząłem robić trasy po Polsce, to dopiero zwróciłem uwagę jak są te przejścia porobione, włos się jeży na głowie - za wzniesieniami, na zakrętach, tuż przed zakrętami, nieoświetlone latarniami nawet w mieście itd.
@@resturator bo były dostosowane do "normalnego" porządku prawnego gdzie pieszy musiał popatrzeć czy go coś nie przejedzie a nie leźć jak święta krowa "bo ja mam pierfpeństpo"...
4:25 co do tego wjeżdżając w ta ulice jest znak D-40 strefa zamieszkania gdzie jak wiadomo to pieszy ma pierwszeństwo. Mieszkam tu dwadzieścia lat i jakoś nigdy nie było problemu, no ale są tez ludzie co tylko REKORD WIDIO I NA STOP CHAMA BO JAK TAK MOŻNA 😂
4:35 Rozwalają mnie takie przypadki braku wyobraźni. Jak wjedzie pod TIRa z różnicą prędkości 110km/h to największy jego kawałek jaki znają będzie wielkości pocztówki a z auta zostanie może półtora tłoka.
Najpiękniejsze jest w tym wszystkim ze dużo jest wypadków przez tych ,, Poprawnie Jadących Którym Ciężko Puścić albo Zsunąć sie z drogi jak mają możliwość. Nie każdy jeździ WOLNO A LUDZIE NIE TYLE CO JEŻDŻĄ PRZEPISOWO ALE NIEBEZPIECZNIE OCZY MAJA TYLKO NA PRZÓD SKIEROWANE I CH..J ICH OBCHODZI CO SIE DZIEJE ZA NIMI I OBOK NICH....
4:22 klasyka polskiej mysli. Robienie przejść dla pieszych w miejscach z ograniczoną widocznością dla kierowcy i brak stawiania znakow ostrzegawczyc hw odpowiedniej odległości.
Jak to niektórych boli, że musieliby kogoś wpuścić z podporządkowanej, albo ustąpić pierwszeństwa - korona by z głowy spadła. Mój jest pas, JAM JEST KRÓŁ i nie mogę wykazać się odrobiną wyrozumiałości i od razu muszę pizdnąć w klakson niczym rozpędzony dzik w przydrożne jeżyny. Ludzie troche wyrozumiałości dla innych, ruch uliczny, żeby był sprawny musi żyć w symbiozie, nawet jak ktoś popełni jakiś błąd to nie trzeba go od razu zwyzywać od najgorszych i trąbić przez 15 minut bez przerwy, lub specjalnie przyspieszać, żeby tylko ktoś nie zdążył przed was wjechać...
@@kamilk6714 Nie no wiadomo, skoro ktoś jest głupi i nie ogarnia, albo popełnił jakiś błąd to lepiej wdupić mu się w auto, po co uniknąć kolizji, a niech ma franca jedna! A tak na poważnie, nie mówię tutaj o chamskim zajeżdżaniu drogi, czy karygodnym łamaniu przez kogoś przepisów (tudzież jazdą jeepem po "chodniczku"), a o sytuacjach gdy ktoś np. na ruchliwej drodze wyjedzie z podporządkowanej delikatnie zmuszając kogoś na głównej do zwolnienia, albo chce zmienić pas ruchu bo się zagapił lub nie miał miejsca wcześniej. Tak trudno jest delikatnie przyhamować i kogoś wpuścić? Trzeba od razu rękoczynów i wyzwisk? Ty drogi Kamilu nigdy się nie zagapiłeś rozumiem? Jak to mówią to rzucaj kamieniem pierwszy :)
@@kamilk6714 a nie wystarczy się poprostu zatrzymać? Albo zwolnić? Walenie w klakson z całej siły przez 15 minut bez przerwy i wyzwanie kogoś kto się trochę zagapił (zaznaczam nie mówię tutaj o jeździe jeepem po chodniczku czy podobnej klasy błędach i wybrykach) spowoduje, że do ew. kolizji nie dojdzie? 😅 Ciekawa teoria, często powielana sądząc po klipach. Nie jeden hamuje klaksonem ale średnio skuteczna jest to metoda 😊
@@MRTsune1 Można również zadać pytanie: Czy nie można po prostu ustąpić pierwszeństwa według obowiązującego prawa i nie stwarzać zagrożenia ? A jak ktoś je już stworzył to warto przyjąć to na klatę zapłacić mandat i nie szukać winnych.
8:47 to już w takich Niemczech gdzie się Niemców od Gebelsów i nazioli wyzywa jest większa kultura na drodze, na takim suwaku czy jest spowolnienie ruchu czy nie ma to i tak jesteś wpuszczany z pasa który się kończy a w Polsce jeden kierowca drugiemu jest jak wróg i zależy od humoru kierowcy czy cię puści czy nie .
@@stefek667 Idź sobie pograć w nfs .I przestań pisać bzdury.W tej sytuacji zawiniły prędkość kierowcy i służby drogowe za nie odśnieżenie drogi. Jechać 120km/h przy drodze gdzie droga jest zasypana i wyjeżdżone są tylko ślady nic tylko gratulować. Gość prawym kołem złapał śniegu i przez opór auto zaczęło spychać w prawo, a później tańczyć przy jakiejkolwiek próbie kontry. Przy 70km by to opanował bez uszkodzeń. A przy 120 na takiej nawierzchni to dopóki ciśniesz gaz i nieruszasz kierownicą to auto jedzie prosto.
@@aniszek1 O widzę że kolejny mistrz fajery xd Fakt że prościej byłoby opanować przy 70 niż przy 120, co nie zmienia faktu że droga była bardzo szeroka i pusta więc wystarczyła odpowiednia kontra żeby nie doprowadzić do kolizji. To co widzimy na filmie to najpierw kontra ale zbyt mocna, a później następna kontra zbyt późno i taka na pół max jeden obrót kierownicą.
@@stefek667 jedź poćwicz sobie te kontry to Ci fujara opadnie 😆. Z tej twojej mądrości. Drogą miałeś szeroką tylko z lewej strony i to teoretycznie, z prawej z 1,5 m i barierki. Miałem możliwość kilkukrotnego przećwiczenia różnych sytuacji na drodze w szkołach bezpiecznej jazdy zarówno w Polsce jak i zagranicą i to nie w żadnych pipdówkach organizowanych przez firmę w której pracuje. I za każdym razem było kilku takich pajaców jak ty co się przechwalali swoją mądrością jacy to eksperci nie są 🤣 i za każdym razem po zetknięciu z rzeczywistością wymiękali.
8:05 - wiadomo, kierowca mercedesa to nieogar, ale rozpoczęcie wyprzedzania na podwójnej ciągłej i publikowanie nagrania to kręcenie bata na samego siebie 😄
11:20 zastanawiałem się kilka razy jak najszybciej zareagować na taką sytuację gdy komuś rozbiega się silnik. Zatrzymać auto na środku drogi i lecieć pomóc osobie która nie wie co robić, czekać na bezpieczne miejsce, jak przekonać gościa żeby szybko oddał ci auto żeby móc je uratować i jakie ewentualne konsekwencje mnie czekają w razie gdybym podczas takiej pomocy nie uratował silnika i byłbym pociągnięty do odpowiedzialności za dodatkowe uszkodzenie, albo gdybym spowodował jakieś zagrożenie akurat przy patrolu policji próbując wyhamować taki pojazd, albo jakie mandaty bym dostał za zostawienie swojego pojazdu w złym miejscu. Jest też opcja że gościowi wcale się turbina nie rozbiegała tylko ma wyciętego dpfa i kata i przed chwilą wyjechał z bramy pałując na zimnym, co w sumie ma więcej sensu patrząc na kolor chmury.
0:05 100m w ok 3s = ~33m/s czyli ok 120 km/h. No ale jak jest dozwolone 120 to przecież tyle trzeba jechać.. minimum. W końcu co się może stać? Przecież mam zimówki.
@@iMajron1 życzyłbym mu niezabicia kogoś postronnego. Wystarczy, że zabije siebie jadąc z prędkością niedostosowaną do warunków na drodze i wyeliminuje się z puli genów, żeby nie spłodził następnego debila jak on sam.
2:54 Tutaj akurat sprawa roweru jest drugorzędna, choć osobiście uważam, po ilości zdarzeń, że hulajnogiści też powinni schodzić i prowadzić przez przejście, to wina tu jest po stronie kierowcy, który przy zasłoniętej części przejścia jechał na ślepo zamiast bardzo zwolnić.
9:45 - nienawidzę skręcać tam warunkowo, bo geometria tej krzyżówki sprawia, że nie widać kompletnie nic - ani, czy ktoś jedzie, ani układu pasów, tramwaj w martwym punkcie. To już łatwiejszy manewr warunku jest na uczelni, której napis widać :D
1:19 - Gość z prawej jedzie szybciej, czyli Cię wyprzedza, januszu (art. 2. p. 26 PoRD). Zatem Tobie NIE WOLNO przyśpieszać (art. 24. u. 6.) , choćby nie wiadomo jak bardzo Ci wydmuszki między nogami puslowały.
9:02 nie miałeś pierwszeństwa a tej sytuacji, kierowca mógł Cie wpuścić ze względu na kulturę, ale w razie kolizji wina byłaby po Twojej stronie. Jazda na suwak obowiązuje w sytuacji znacznego spowolnienia i zagęszczenia ruchu na obu pasach, a Twój był pusty i żwawo dojechales do końca
Bawet gdyby według Ciebie wystąpiły warunki do "suwaka" ( według mnie wystapiły), to w razie kolizji i tak była by wina nagrywającego. W jeździe na suwak ten z pasa kończącego się nie ma pierwszeństwa z automatu. Musi być mu udzielone. Analogiczna sytuacja do pojazdu uprzywilejowanego jadącego wbrew przepisom, czy autobusu ruszającego z zatoki. Inni mają obowiązek : wpuścić na suwaku, umożliwić przejazd uprzywilejowanemu, wpuścić autobus. Jednak żaden z tych uczestników ruchu nie ma pierwszeńśtwa do czasu gdy ten z obowiązkiem mu go udzieli.
No właśnie na tym polega jazda na suwak- żeby dojechać do końca pasa i dopiero wtedy włączyć się do ruchu. To nie był pas rozbiegowy. Nie jest winą nagrywającego, że pozostali kierowcy nie wpadli na ten pomysł, tylko bez sensu wydłużali korek zamiast rozłożyć go na drugi, pusty pas.
4:35 sam nie raz nie dwa cisne takimi predkosciami ale do glowy by mi nie przyszlo żeby wrzucać do neta czyjeś przewinienie jak sam lamie przepisy. Wyślij to jeszcze na policje i daj znac co odpisali.
4:34-4:46 Nagrywanie siebie jadącego/jadącej z prędkością ok. 200 km/h na drodze, na której można jechać 140 lub 120 (nie wiem, czy to była autostrada, czy ekspresówka) jest w sumie strzelaniem sobie w kolano trochę.
nagrywający popełnił błąd. Powinien spróbować przejechać z tą prędkością pod podwoziem ciężarówki. Gdyby się nie udało strata poza ruchomościami znikoma.
8:45 Szanowny kamerkowiczu, proponuję zgłębić zasady jazdy na suwak, bo winnym tej sytuacji jesteś tylko i wyłącznie TY. Dlaczego? Spowolnienie ruchu występowało tylko na prawym pasie, więc zwyczajnie wjebał***ś się komuś na chama. Zresztą nawet gdyby w tej sytuacji suwak obowiązywał to i tak NIE DAJE ci to pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, kierujący który jest na pasie na który chcesz wjechać musi ci umożliwić zmianę pasa, ale nie jest to równoznaczne z automatycznym pierwszeństwem dka ciebie.
A dlaczego kilkaset metrów lewego pasa pozostało niewykorzystane? Po co wydłużać korek na jednym pasie jak można go rozłożyć na dwa i zastosować jazdę na suwak?
@@michalkanjerski7205 No właśnie po to została wymyślona jazda na suwak, żeby nie czekać😀 Twoim zdaniem niewykorzystanie kilkuset metrów jezdni sprawia, że korki są mniejsze?
2:30 Rozważania czy to hulajnoga elektryczna czy może pieszy, a może i rower jak w 3:00 są tak właściwie zbędne. Kierowca miał obowiązek zatrzymać się, bo przed przejściem dla pieszych zatrzymał się kierowca jadący z przeciwka. A kierowca nie tylko nie zatrzymał się, nawet nie zwolnił, a wręcz przyspieszył aż do momentu gdy uświadomił sobie, że nie da się już uniknąć zderzenia z hulajnogą. O wiele za późno, nie zrobił nic aby uniknąć wypadku.
2:30 już czas dla kierowcy mazdy przesiąść się do komunikacji miejskiej, jeśli z tak znikomej prędkości i przy tak dobrej widoczności nie zdołał zahamować przed PDP. Chwilę wcześniej skręcał w prawo i dopiero nabierał prędkości.
Niektórzy ludzie wrzucają nie wiedząc że sami robią błąd, i to jest najpiękniejsze XDD
oglądam ten kanał tylko po to, żeby wyśmiać te łajzy, które są na drodze nieuprzejme lub sami popełniają błąd i z radością wrzucają to do neta XD
Nie wiedza że robią błąd to pół biedy ,większość tych BURAKÓW ,jest przekonana że ma rację,,,no chyba że jest idiotą ,i wysyła FILM sam na siebie.....
Po pierwsze nie wiem co w tym pięknego.
Po drugie z czego wnioskujesz, że nie wiedzą o swoim błędzie?
@@adamnowak7232 "Po drugie z czego wnioskujesz, że nie wiedzą o swoim błędzie?" - bo to ameby
@@maciejkazimierczuk7579 kiedyś oglądałem regularnie ale po większości tych sytuacji zalewa mnie żenada. Połowa filmików robiona na siłę, oczywiście nagrywający jeszcze doda gazu żeby dodać dramaturgii. Jestem za delegalizacją kamerek jak to jest w Niemczech czy Austrii, ewentualnie kamerki na swój użytek. Dla wszystkich wyjdzie to na dobre a najbardziej dla chwilowych gwiazd internetu.
szanuję za energię do wrzucania niektórych durnych sytuacji, na siłe szukanie sensacji, szerokości i pamiętajcie- im więcej klaksonu tym mocniejszy wydźwięk na stopchamie!
Polecam kanał stop pirat nie ma tyle wymuszonych sytuacji jak tutaj,jadą,trąbią i drą mordę będziesz na stop chamie z czego najczęściej On jest chamem
Masz racje, też to zauważyłem. Czasem jest sekwencja, jak obok lub przed nagrywajacym jedzie samochód. I to juz jest chamstwo drogowe, że jedzie obok albo przed nim. Trzeba udokumentować to wstrząsajace wydarzenie.
To normalne tutaj, że szukają okazji i jak się natrafi to do ostatniej chwili zwlekają z odpowiednią reakcją, żeby dodać dramatyzmu czy w ogóle dodają wcześniej gazu żeby cokolwiek nagrać.
Juz od dawna ten kanal mozna podsumowac tym nagraniem 1:19 ;) Role sie odwrocily, polowa filmikow to zwykle chamy i prostaki, chwalace sie swoja glupota, bo bedzie pincet lajkow na stop chamie xd
W końcu stop cham a nie stop pirat , z reguły ci którzy szybko jeżdżą mają świadomość że jak się coś odjebie to będzie ich wina więc
2:31 Podskok tuż przed uderzeniem to najlepsza rzecz którą można zrobić by chronić swoje kości przed połamaniem. Abstrachując od sytuacji koleś miał zdrowy odruch zamozachowawczy
myślę, że miał spore doświadczenie w takich sytuacjach
@@MarianVidelec no wkoncu jezdzi e skuterem łatwo sie rozjebac na takim czyms
*zamozahowawdży XD
@@Karol_thenightmare_rutkowski instynkt samozachowawczy, zachowawczy «instynkt pozwalający unikać bodźców zagrażających życiu» Idź gdzieś indziej poprawiać ludzi
@@Karol_thenightmare_rutkowski Rutkowski masz coś wspólnego z Krzysiem Rutkowskim...kwadratowy łeb.
Zimowa edycja stop chama - najlepszy okres drogowy przed nami XD letni mistrzowie prostej stają przed zmaganiami ze śniegiem ⛄
Piękny komentarz :D !!!
dokładnie te psy które najwięcej szczekały latem teraz będą się rozbijać amatorzy
@@Janusz_Tracz_To_Moj_Idol Niech się rozbijają w całości byle by nie zahaczali innych ludzi.
4:35 Powinienem podsumować jednym słowem, ale odpowiem kulturalnie. Jak już decydujesz się tak drastycznie łamać przepisy cisnąc 200+ km/h to chociaż pomyśl o tym, że większość kierowców się tego nie spodziewa. To Ty łamiesz zasady i to Ty musisz być gotowy odpowiednio zareagować, w tym na TIRa który zaczyna wyprzedzać widząc Ciebie daleko w lusterku i mając pełne prawo zakładać, że jedziesz przepisowo. Chciałbym wierzyć, że nie będzie następnego razu, ale nie jestem naiwny, więc następnym razem daruj sobie klakson. A kiedy już się rozbijesz (bo to tylko kwestia czasu) to mam nadzieję, że jedynym poszkodowanym będziesz Ty i nie zrobisz krzywdy innym uczestnikom ruchu drogowego.
@@adamkrolikowski8213 Nie zawsze mają zakaz wyprzedzania tylko na wybranych odcinkach. Natomiast zakaz przekraczania prędkości obowiązuje w całej Polsce.
@@adamkrolikowski8213 Ciekawa teoria, ciekawa... Proponuję zapoznać się z przepisami i znakami drogowymi. A przede wszystkim więcej praktyki za kółkiem.
@@metr5735 Jakieś delikatne 60-80km/h więcej. Hamowałeś kiedyś z 200 do zera? Oczywiście mam na myśli real, a nie jakieś NFS czy inne gry.
@@2000brzydal To inaczej. Tiry maja ograniczenie prędkości przyjęte z góry nie ważne na jakiej drodze. Siła rzeczy nie mogą wyprzedzać gdyż ją przekroczą.
Nadmiar kultury jak takiego nagrywającego buraka. Wysoce prawdopodobne, iż nie zrozumiał połowy tego, co napisałeś. Jeżeli w ogóle dał radę przeczytać całość.
Oby tylko siebie zawinął na drzewie.
4:35 Mistrz odcinka, takiej prędkości osobówki to kierowca tira na pewno się nie spodziewał
też ma się czym popisywać
@@sywypl Nagrywa wymuszających w tym przypadku.
@@marekcinke8310 Zgadza się obaj kierujący ponoszą odpowiedzialność, przy czym kierowca nagrywający ten filmik, po kontakcie z tirem, z taka prędkością byłby mocno "skompresowany". Chodzi mi o fakt szanowania życia, jak swojego nie szanuje niech nie naraża innych.
@@tomaszwasiak1777 Niekoniecznie, przy takim dużym przekroczeniu prędkości to niejeden wyrok wskazywał winnym jedynie tego co pędził tyle, mimo że miał pierwszeństwo. Oczywiście sytuacja sytuacji nie równa i różnie by to mogło być, ale jeden z drugim co tak pędzie się może mocno zdziwić w razie wypadku czy kolizji.
@@cutediz ale to było w przypadku różnicy prędkości, która miała faktyczny wpływ na wypadek, np wyjazd zza zakrętu czy wzniesienia. A tu mamy kompletnie pusty lewy pas i prościutką drogę
3:00 niezależnie czy byłby tam rowerzysta, rolkarz czy pieszy, i tak byś się zatrzymał w ten sposób. Brawo ty za zachowanie szczególnej ostrożności
Jeśli auto zasłania nam widoczność części przejścia zawsze należy dopasować prędkość tak, by być w stanie się bezpiecznie zatrzymać. Ignorowanie tego to niestety jedynie kwestia czasu aż doprowadzimy do wypadku.
@@allthis701 Taki obowiązek nakłada kodeks drogowy przed każdym przejściem, nazywa się to "zachowaniem szczególnej ostrożności", jak widać przepisowa prędkość nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa, wjechał już na przejście.
Tam ogólnie wypadało zwolnić, ale nawet na początku piesza się już zbliżała do przejścia i akurat ją było widać. W sumie w każdej chwili mogła się obrócić i wyjeść na pasy. To nawet nie dało autorowi do myślenia. Słabiutko tam z umiejętnościami.
@droga 591 Jak się odpycha nogami to nie jest rowerzystą. Osoba pchająca rower to pieszy zgodnie z pord art 2.18. A przyajmniej tak tweirdził Dworak w którym ze swoich programów.
Po to są znaki informujące że zbliżamy się do przejścia dla pieszych żeby zwolnić (ewentualnie zdjąć nogę z gazu) bo może się tam znajdować jakiś pieszy. Nagrywający zapierdalający z taką prędkością pięknie się zaorał, dobrze że gość na rowerze poczekał bo inaczej zostałby boleśnie skasowany.
1:18 kiedy masz zamiar ruszyć normalnie swoim tempem ze świateł .... ale widzisz że ktoś chce pojechać szybciej żeby zdążyć przed autobusem i musisz przyśpieszyć .... Brawo :)
Nooo, to ja jechałem i chuj by mi zmalał jakbym tak nie zrobił. A 6 cm to i tak już dosyć mało.
Z drugiej strony 🤔 gdy nagrywający ostro ruszy to za nim będzie luka w którą ten po prawej spokojnie zmieniając pas mógłby się poruszać.
🙋♂️
Za mało emocji ma w życiu :)
Chciał na siłę coś nagrać
@@kazikkapa3002 ale nagrywający chciał ruszyć jak emeryt ORAZ być pierwszy, to bardzo ważne
4:35 no kto by się spodziewał, że przy takiej prędkości ktoś może ciebie nie zauważyć i wyjechać. Jestem w szoku
@@metr5735 Wiele osób tak ciśnie, a najprawdopodobniej parę z nich potrafi przy takiej prędkości przewidywać sytuacje na drodze i w przypadku ewentualnego niebezpieczeństwa ogarnąć furę żeby się na kimś lub na czymś nie zawinąć. Reszta to zwykłe debile, które jeżdżą na zasadzie: Panie ja mom tyle kuni i będę zapierdalał ile fabryka dała hehe. Potem takich zeskrobują, tylko szkoda że biorą ze sobą innych.
@@metr5735 osoby ktore tak cisna maja specjalne miejsce 2 metry pod ziemia na odzielnym placu
@@metr5735 I te wiele osób powinno oddać prawko i przesiąść się na rower. Droga publiczna, to nie tor wyścigowy.,
@@metr5735 A ty jeszcze przyzwalasz na takie zachowanie. Podobna sytuacja była z tym kierowcą, co go dwa tiry zatrzymały, a on pokazał kawałek filmu jak mu antene niszczy.
tam może nawet samolot lecieć tym pasem, kierowca tira wymusił i koniec
0:50 Kiedy myślisz że masz pecha w życiu to spójrz na tego pieszego. Mam nadzieję, że jest cały.
To się dopiero wydarzy i to za rok. Można go jeszcze ostrzec przed tym
@@untaztood Faktycznie XD
Przecież fiat go "ominął"
A ja nie
Kiedy chojrak jedzie tak się kończy.
Śnieg ślisko i popierdalanie.
Szybka nauka praw fizyki Kosztowna.
6:08 - Niech Dominic Toretto się chowa, mamy następcę! No fakt, zagrożenie niby jest, ale Drift, wyszedł perfekcyjnie! 9/10 w skali driftu! :D
Gdyby była wstawka muzyczna z Tokyo Drifta, to by było super!
5:21 po co świecisz długimi światłami, kiedy ta sytuacja Ciebie nie dotyczy, a możesz ich rozproszyć...
0:05 idealny "przykład" dostosowania prędkości do aktualnych warunków drogowych...
@MichalGrzanka 100m w ok 3s = ~33m/s czyli ok 120 km/h. No ale jak jest 120 na ekspresówce to minimum tyle trzeba jechać , nie?
@@CynicznyNonkonformista Niee, minimalna prędkość na drodze publicznej = maksymalna dopuszczalna prędkość +/- 10% błędu pomiarowego prędkościomierza i bonus w wysokości 10% od umiejętności kierowcy. Nie zapominajmy o bonusie "płynnej i dynamicznej jazdy" - + 20km/h.
czekam na komentarze januszy że to wina opon :)
@@TheMatter94 Kierujący jak tylko wyczuł, że ucieka mu tylna ośka, wydał z siebie odgłosy rozpaczy. Albo wiedział, że naciągał szczęście i wyjść z poślizgu nie wie jak, albo dopadło go to, że miał opony zmienić, a tego nie zrobił.
@@TheMatter94 Na pewno na całorocznych jechał, a jak wieść gminna niesie, całoroczne chujowe xD
00:18 nawet Stanowski się z ciebie śmieje 😁👍
Na autostradzie trzeba zapierdalać, nieważne jakie warunki na drodze.. TRZEBA!
Koleś jeszcze wczoraj na internetach pisał pod filmikiem innego gościa co wpadł w poślizg, że tak to jest jak się ma lipne opony. On nie żałował to może jechać jak w środku lata ;)
Czekam na komentarze kolejnych uważających, że gościu jeździł na łysych oponach ;)
@@adamnowak7232 gość ...upa nie wie nawet po jakim śniegu się poruszać
@@iBlackLagoon Jak się już ma te NOWOCZESNE SYSTEMY nieśmiertelności to trzeba :D
@@cielakovsky Niczym kody w GTA na niezniszczalność.
4:36 za wolno jedziesz. Jakbyś jechał szybciej to lepiej by można ocenić twoją prędkość w lusterku i bezpieczniej wykonywać manewry.
Dlatego powinno być jak w Niemczech. Można sobie zapier...ć ale jak coś się stanie to lepiej dla ciebie jeśli jechałeś 120 a nie 220 :)
@@edrsa a to u nas jest inaczej? jak coś się stanie to lepiej jechać 220 jak 120?
Nie wiem jak Wy ale ja jak zaczynam wyprzedzanie na Sce to chwilę patrzę przed dojechaniem do wyprzedzanego jak ktoś jedzie i można ocenić prędkość na spokojnie czy ktoś jedzie szybko i mu zajedziesz czy możesz wjechać na spokojnie
A nie tylko luknac czy jest daleko
@@CynicznyNonkonformista Chodzi o to, że na Niemieckiej autostradzie możesz jechać ile chcesz ale przy wypadku jeżeli jechałes powyżej 120km/h nieistotne co się stało - Ty jesteś winien.
@@pawe9392 Oczywiście, ze tak, masz rację. Gdyby chciał, to by ocenił prędkość nagrywającego, a może i ocenił, tylko miał to gdzieś. W myśl powiedzenia "duży może więcej".
10:28 Takim to się kluczyki ze stacyjki wyrywa i wzywa Policję, bo tu ewidentnie jest coś nie tak z łbem i niezależnie od powodów jeździć nie powinien.
Serio?? Zatrzymałbyś go i wyrwał kluczyki widząc jakim jest psycholem?...powodzenia
0:50 bardzo ciekawa sytuacja. Na 3 kierowców tylko ten, który miał pierwszeństwo się zatrzymał (ford). Pozostali dwaj pomimo, że powinni ustąpić jechali bez zwolnienia nawet
Tylko zauważ to, że tam nie ma znaków więc to jest skrzyżowanie równorzędne więc nagrywający miał pierwszeństwo.
@@Kinq_R2R nagrywający miał pierwszeństwo przed Clio, ale nie przed Fordem
@@takitam9199 przed fordem zdarzyłby przejechać bez nieustępowania mu pierwszeństwa.
@@grzesiek5105 ciekawe, bo już w pierwszej sekundzie ford znajduje się w kadrze kamery. Znalazło się dwóch osłów którzy myślą, że jak jadą prosto to mają pierwszeństwo.
@@szogun.6302 ale rozumiesz ze zdążył by przejechać przed fordem nie utrudniając przy tym ruchu?
4:35 Gdybyś jechał szybciej to wyprzedziłbyś TIRa, zanim ten zacząłby zjeżdżać na TWÓJ pas.
Pomyśl o tym następnym razem :)
10:50 co jak co, różne kwiatki tu widzę ale tego to bym zgłosił na policje.
Jak on pewnie tak pijany, że...
@@pol1pl to cos zmienia? To tym bardziej!
2:59 kierujący nie zachował szczególnej ostrożności. Powinien się spodziewać tam kogoś.
4:38 weź wyślij nagranie policji - niech ocenią na ile pkt nadaje się ten występ przed kamerą
Czy gdziekolwiek było napisane że to nagranie z Polski?
@@Klapek25 Tak. Po prawej stronie masz koordynaty GPS i wychodzi, że jest to S1 między Bielsko-Białą, a Żywcem ;-)
Nie dostanie mandatu bo kamerka nie ma żadnych atestów do sprawdzania prędkości.
@@bleble9272 ale to nie sama prędkość jest tutaj problemem...
4:45 jeszcze szybciej, jeszcze musisz
@MysteryZ niestety nie możesz zakładać takich rzeczy... chociaż coraz częściej nagrania wyglądają jakby pochodziły z kamerek z rosji sprzed kilku lat, ale u nich też nie wolno tak szybko jeździć :P
2:55 Jeśli widzimy pojazd zasłaniający widoczność przejścia dla pieszych to z automatu zwalniamy a nie przyśpieszamy, :)
Nigdy nic nie wiadomo.
Oczywiście nie zabrakłoby tłumaczenia jak to mu nagle pieszy wtargnął.. i to bez odblasków, ze słuchawkami na uszach.
Pieszy ma obowiązek się upewnić czy może przejść bezpiecznie. A nie za samochodu wychodzi. Ma ograniczony widok to powinien bezpiecznie przechodzić, nic go nie chroni w razie kolizji z samochodem.
@@iBlackLagoon Ma. I to zrobił. Pieszy, tudzież rowerzysta. Jedynym, tudzież głównym winowajcą (jeśli przyjmiemy, że to akurat rowerzysta) był tu nagrywający.
Dlatego to jest chory przepis z tym że pieszy ma pierwszeństwo, trzeba mieć oczy dookoła głowy.
@@michal24maliniak98 Nie, to chorzy są kierowcy, co tego nie potrafią zrozumieć
4:35 Chłopie w nadświetlną już wchodziłeś 🤣🤣
i nadal przyspieszał !
Ale łeb
I jeszcze uważa się za poszkodowanego😆
Ta jedzie głąb ponad 200 i do neta wrzuca
Sytuacja u mechanika
- Panie coś mi puka pod maską jak jadę 200.
- To napewno św Piotr.
2:30 "niepoprawnie pokonujesz przejście więc za karę Cię rozjadę".
Tak, jazda hulajnogą elektryczną po przejściu dla pieszych jest karana mandatem ale w tym przypadku kierowca auta zachował się jak idiota.
Facet z hulajnogą był już za połową przejścia, nie jechał szybko a samochód też nie był rozpędzony. Mamy tu celowe wjechanie w człowieka.
Ale elektryczna to nie jest kolego
@@torment_in_hell5095 to tym bardziej pogrożą kierowcę auta bo oznacza, że użytkownik hulajnogi był tam kompletnie legalnie.
To jakiś rekordowy odcinek. Naliczyłem co najmniej cztery samozaorania nagrywających.
A może ku przestrodze, w ramach posypania głowy popiołem??
No i do tego żadnego bmw? Coś kiepska ta kompilacja;
4:35 Chyba maile Ci się ponyliły. Zamiast na stop chama to powinieneś to wysłać do starostwa, żeby odebrali ci prawko dożywotnio.
A toi nie czasem ciężarówka zajechała drogę?
Widzieliśmy chyba inny film
kierowca tira wymusił, nie ważne ile tam kto jechał, nawet samolot może tym pasem lecieć
@@moverek3697 Chyba jednak ważne, skoro ograniczeni jest do 140 :D
@@varatas9929 jak w mieście ktoś pojedzie 51km/h albo będzie miał niesprawne podświetlenie rejestracji, to policji powiesz, że wymusiłeś, bo miał wyżej wymienione rzeczy, czy nie spojrzałeś w lusterko?
@@moverek3697 Trochę słabe porównanie bo jednak nieporównywalne siły działają przy prędkościach powiedzmy 60/70 a 200.
Jakby nie miał gdzie uciec to z nagrywającego zostałaby mokra plama.
06:47 jeszcze qva telefonik w ręce i luzik. Problemy to robią inni, a nie taki pedalarz jak on.
0:45 - ciekawa sprawa :) Wygląda na skrzyżowanie równorzędne. Czyli pierwszeństwo ma ten z prawej. Nagrywający miał pierwszeństwo przed Renault... ale miał też z prawej Forda. Czyli Renault nie chciał ustąpić nagrywającemu a nagrywający Fordowi :) Ci co nie chcieli ustąpić się rypnęli a temu jednemu co miał pierwszeństwo nic się nie stało! Karma zadziałała perfekcyjnie! :)
Te skrzyzowania rownorzedne to jest pomylka, powinno byc robdo a jesli nie to powinno byc wyznaczone pierwszenstwo i by nie bylo pajacowania
@@mateuszkaminski1172 czemu skrzyżowania równorzędne to pomyłka? Przecież jasno jest na nich wyznaczone pierwszeństwo i stosowane są wszędzie tam gdzie natężenie ruchu jest niskie. Nie rozumiem osób mających problem ze skrzyżowaniami równorzędnymi. Gdy jest dużo znaków to źle bo dużo znaków i z tym się w pełni zgadzam, gdy znaków nie ma to źle bo nie ma znaków 🤦♂️
Bardzo słuszna uwaga, Forda zauważyłem dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza 😅 Renault myślał sobie, że ten z prawej ma kolejne auto z prawej to się pewnie zatrzyma a tu zonk 🙈
@@xadrian85
Tutaj raczej według kierowców, pierwszeństwo miał ten, co jedzie prosto.
A że obaj jechali prosto, to obaj mieli pierwszeństwo 😆
Tak to skrzyżowanie równorzędne w częstochowie. Wg mnie można by obu winę przyklepać, temu z reno za wymuszenie, a kamerzyście za nie zachowanie ostrożności na skrzyżowaniu (czy coś co by pasowało tutaj). Jak można przy takich skrzyżowaniach nawet nie zwolnić widząc inne auta podjeżdżające do skrzyżowania...
10:10 po 1-sze PRZEWIDUJ, po 2-gie staraj się zachować SPOKÓJ. Mimo wszystko.
Szczerze jak dla mnie to wyglądało jakby mercedes od początku chciał wjechać na wysepkę żeby sprawniej wjechać na pas w jego kierunku.
Koleś na hulajnodze z 02.33 minuty,świetny refleks.BRAWO
10:15 albo trabisz albo wpuszczasz bo tylko zamieszanie nie potrzebnie robisz.
Przypomniał sobie, że na stop chama musi być klakson.
2:35 trzeba przyznać, że hulajnogista wykazał się refleksem i podskoczył, ratując nogi przed złamaniem
Się nauczy że nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Zapłaci i to sporo
@@jezalb2710 nic nie zapłaci a dziadek ma problemy.
@@Wieslaw1973 hulajnogista musi ustąpić tutaj. Nie ustąpił
Pragnę jednak dodać, że jeżeli to była hulajnoga napędzana nogą, bez elektrycznego napędu, to jak najbardziej miał pierwszeństwo i mógł jechać po przejściu. Jest wtedy traktowany jak pieszy a taka hulajnoga to UTO- Urządzenie Transportu Osobistego.
@@arbipl3798 elektryczny szajs
7:17 ja zawsze gdy chce komuś pokazać żeby włączył światła to nie świecę długimi tylko zmieniam 2 razy postojówki (albo wyłączam całkowicie) - mijania. Zauważyłem że więcej osób reaguje na tego typu upomnienie niż mruganie długimi. Mruganie długimi służy bardziej do ostrzegania przed zagrożeniem lub policją. Fajnie jakby więcej osób zaczęło stosować tego typu znaki i potrafiło je rozróżniać.
Wystarczy, że ma ktoś odrobinę mózgu i sądzę, że każde mrugnięcie światłami powiąże, nie tylko z faktem zagrożenia czy policji, a nawet stwierdzi, że migając światłami, chodzi o światła :) Po prostu jak ktoś jest idiotą i po mrugnięciu światłem, nie wpadnie na to, aby to sprawdzić, to może niech nie jeździ, będzie bezpieczniej... Osobiście zawsze migam i zapalają ;)
Dokładnie tak samo robię, aczkolwiek mam teraz ksenony, to już nie da się "szybko"
1:53 no chyba jednak trzeba było ustąpić pierwszeństwa. Wszystkie znaki na ziemi, tj poziome wskazywały że jednak trzeba było tak zrobić
Wiadomka :) Żona wyjeżdżała z osiedla, na siłę nieco gdyż pas wjazdowy był w trakcie remontu. Samochód z lewej stanął bo chciał wjechać . Z prawej stał na lewoskręcie również, ale o tym że na pasie do jazdy prosto ktoś może być i wyjechać zza tego na lewoskręcie to już żona nie podumała. Ot chwila zapomnienia. Ps. Sprawdźcie sobie cenę lampy do c5 z doświetlaniem zakrętów i małym paskiem led xD
6:08 dobra, co by nie mówić, gość stworzył duże zagrożenie, ale trzeba przyznać że ładnie poleciał bokiem 🧐
pozaMIATAł 😀
@@robertfrelik2579 hondą s2k XD
@@krystiankuklewski9064 a nie dopatrzyłem 👍 ale ładnie mu wyszło...
Większe zagrożenie na drogach stwarzają ludzie bez wyobraźni i bojaźliwcy niż gość który panuje nad swoim autem w poślizgu.
Myślę że zajebiście wleciał ..:)
10:40 Temat do dyskusji - czy próbowalibyście dokonać zatrzymania obywatelskiego? Sam się zastanawiam jak bym zareagował w takiej sytuacji. Potencjalnie jedzie tam gość albo pijany, albo naćpany i kwestia czasu jak komuś zrobi szkodę.
Dokładnie tak samo pomyślałem oglądając. Były podstawy do zatrzymania, sam zapewne spróbowałbym to zrobić.
"gość albo pijany, albo naćpany"
... albo policjant / sędzia / prokurator, celebryta, polityk, ewentualnie matka/żona/kochanka w/w w stanie wskazującym na jw. Czyli osobniki którym "zurzędu" wolno tak jeździć.
KPK Art. 243. [Ujęcie obywatelskie]
§ 1.
Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
§ 2.
Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.
W przypadku kierującego pojazdem sądy przyjmują, że nie istnieje przesłanka do "obywatelskiego zatrzymania" ponieważ pojazd ma tablice rejestracyjne. Co zresztą zupełnie nie przeszkadza sądom (tym samym) domagać się w innych przypadkach "jednoznacznej identyfikacji kierującego pojazdem". Bo sądy są wolne, od logiki też.
Również fragment "na gorącym uczynku przestępstwa" jednoznacznie wskazuje, że w przypadku "wykroczenia" art 243 kpk nie ma zastosowania. Czyli dopóki nikogo nie zabiją, to "zatrzymanie obywatelskie" jest bezprawne. Na szczęście nie było w ostatnich latach spraw karnych za zatrzymanie pijaka do przyjazdu policji. Ale bywało że pijak wychodził z izby wytrzeźwień rano, a zatrzymujący go dopiero po spędzeniu 48 na dołku.
Bo nieważne czy pił, ważne z kim pił i kto on jest. Taki mamy klimat.
Nieważne.
Jeśli przy próbie zatrzymania (albo podczas pościgu?) dojdzie do czegokolwiek - nawet drobnego uszkodzenia pojazdu(ów) - to "zatrzymujący" jest w czarnej dupie. Co najmniej zapłaci za szkody, bo ubezpieczyciel się wypnie (OWU OC wykluczają odpowiedzialność TU w takich przypadkach, jak nie z tytułu "świadome spowodowanie szkody" to z punktu "działanie sprzeczne z prawem). Tak, da się to odkręcić w sądzie, aczkolwiek nie w każdym przypadku.
Dobra, opisałem czarne scenariusze. Ku przestrodze. Bo, jak mówi stare przysłowie:
"dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" ... a na mokrej kostce łatwo o poślizg!
@@andreasmaltcke117 dziękuję!!
@@michajerzymiodek1995 ale jak go zatrzymac? nawet jak go jebniesz to tego nie poczuje. Jestem nowym kierowca wiec mysle co zrobic w takiej sytuacji
@@kf5559 jak go zatrzymać? Na pewno podczas próby zatrzymania nie wolno Ci łamać przepisów. Nie możesz przekraczać prędkości ani łamać innych przepisów ruchu drogowego. Nie możesz doprowadzić do kolizji.
Opcja nr 1: dzwonisz na 112 i jedziesz za gościem, cały czas podając policji lokalizację. Podczas jazdy za nim pamiętaj o przestrzeganiu przepisów.
Opcja nr 2: próbujesz wykorzystać sytuację, w której gościu się zatrzymał (korek, światła) aby spróbować wyciągnąć go z auta lub zabrać mu kluczyki. W takim przypadku trzeba pamiętać, aby przemoc fizyczną ograniczyć do granic obrony osobistej.
Tak to wygląda w teorii, w praktyce sam nie wiem jak bym się zachował.
5:40 to nie jego pierwszy raz na czerwonym :D
Super odcinek, zakończony wybraniem Papieża :)
Remont silnika w garażu nie wyszedł 😂
Nie pierwszy raz i co z tego? Turaj ewidentne kierujący nie ustapil pierwszeństwa. Poczytajcie art.26 PORD. Mamy gościa o widocznym ograniczeniu ruchu. I wedle tego artykułu trzeba się zatrzymać i umożliwić mu przejście. Argument światła. Swiatla pochodzą z rozporządzenia, wiec są później ustawy PORD, a ustawa zabrania tylko wejścia przy urządzeniu zabezpieczające oddziela drogę chodnik od jezdni. Tutaj można się kłócić czy sygnalizator to urządzenie zabezpieczające, bo nie kojarzę przepisu, gdzie sygnalizator ma taka definicje. I owszem, mamy późniejsze przepisy o stosowaniu się do świateł sygnalizatora i co one oznaczają. Niemniej jednak wciąż to stoi później ustawy, która nakazuje przepuszczenie osoby z widoczna niepoelnoaprawnoscia. Oczywiście ze ten przepis nie jest znany, nie jest powszechnie znany i egzekwowany, ale jest. I nagrywający tu nie na racji, bo zapewne podpiera się sygnalizacja która ma nizsza wagę niż art.26
@@ukaszwalter9358 Na jakiej podstawie twierdzisz, ze ten przepis nie ma zastosowania tam, gdzie sa swiatla? Podaj podstawe prawna, bo w tym momencie to jest twoja nadintepretacja.
A dlaczego? Wezmy na warsztat osobe niewidoma - jest to osoba o ograniczonej sprawnosci ruchowej. W tym przypadku ona nawet nie wie, ze sa jakies sygnaly swietlne wydane - wiec jak ona ma sie stosowac do tego? Oczywiscie jesli sa sygnaly dzwiekowe, urzadzeniem zabezpieczajacym jest sygnal glosnik z tymi dzwiekami. Natomist sygnalizator nie ma mocy sprawczej. Dlatego tez art.26 PORD stoi wyzej niz rozporzadzenie. Mamy ten art.26 jak i przepis o zakazie wejscia pieszemu jesli urzadzenie zabezpieczajace tego zabrania. I teraz kwestia jest taka, ze kim jest ten kierowca, kim jestem ja czy ty, by stwierdzic, ze czlowiek z niepelnosprawnoscia niestosuje sie do sygnalow urzadzenia zabezpieczajacego??? Otoz nikim, kierowca, szczegolnie w tym przypadkum nie jest w stanie stweirdzic czego dokladnie dotyczy ta niepelnosprawnosc, wiec ma psi obowiazek stosowac sie do art.26, a nie swiatel, tym bardziej ze swiatla sa ustanowione w drodze rozporzadzenia. NIGDZIE nie ma przepisu, ze masz czekac jako niepelnosprawny na zielone swiatlo - bo ono niekoniecznie jest urzadzeniem zabezpieczajacym. I tak wygladaja nasze przepisy. A jesli znasz jakies inne przepisy - to z checia je poznam, podziel sie nimi.
No chyba ze ktos jest jasnowidziem, i jest absolutnie pewien, ze to czerwone swiatlo go dotyczylo.
@@ukaszwalter9358 Wiesz, zacznijmy od tego ze jednak jest roznica miedzy schorowanym a o ograniczonej widocznej ruchomosci. A nie jestemy prorokami, czy ten kto chodzi o kulach ma niedowlad nogi czy jakis inny paraliz, czy po prostu jej uzywa by wzbudzic litosc wsiadajac do tramaju by mu miejsce ustapili. W tej sytuacji co jest powodem? Moze byc ze nie chce mu sie czekac, a kuli uzywa bo tak, albo niedowidzi, i posial gdzies "kijek", wiec uzywa kuli na wrazie czego, by nie wyrnznac o nierowny chodnik rozjezdzony przez kurierow, a empatia i obojentosc innych pieszych nie pozwolila im zwrocic uwagi ze wchodzi na czerwonym. Powodow moze byc wiele - i w tej sytuacji nie jest sie w stanie tego jednoznacznie stwierdzic. Tutaj bardziej powinno sie pojawic pytanie, co to jest niepelnosprawnosc tudziec widoczne ograniczenie ruchomosci. Na pewno schorowanie tym nie jest.
Co do 9:58, sytuacja tu jest klarowna. Osoba jedzie na urzadzeniu wspomagajcym ruch czy jak to sie dokladnie nazywa, i jest traktowane jak pieszy, lub rowerzysta, i w tym wypadku nie moze jechac jezdnia. Ale nie ma ograniczonej ruchomosci - bo jedzie czyms, co tego nie ogranicza. Inaczej kazdy rowerzysta czy na hulanodze mialby ograniczona ruchomosc.
Ale fakt faktem, jest to nie jest to az tak klarowne.
Ale jeszcze raz podkresle - osoba starsza czy schorowana nie oznacza ze ma widoczna ograniczenie ruchomosci.
@@ukaszwalter9358 Co nie oznacza że nie można Gościa z laską przepuścić, a nie robić z siebie BURAKA I CHAMA,, i jeszcze się tym chwalić,, jak jest taki przepisowy to powinien Gościa przejechać ,przecież miał pierwszeństwo BURAK,tyle w temacie....
7:11 Jeśli ten dostawca wiózł gorące jedzenia do klienta to z automatu jest pojazdem uprzywilejowanym i może jechać na czerwonym świetle jak policja czy straż. Jeśli zaś wracał od klienta to takie uprawnienie pozwala tylko na przejazd na żółtym świetle lub chodnikiem.
4:00 Awaryjne + 1000 do nietykalności.
Czyżby to ŁÓDŹ?
@@jaros69 Ul. Jaracza, skrzyżowania z Uniwersytecką. Nie trzeba pisać, że ulica jest jednokierunkowa.
@@ukaszkarpik3476 dzięki za info
0:55 oszukać przeznaczenie
2:35 Operator hulajki może i przejechał nieprawidłowo ale trzeba przyznać, że dobry unik zrobił. Kto wie, może w ten sposób ocalił nogi.
Pewnie ma już doświadczenie we wpadaniu na maskę i szybę
@@fikumiku553 Przez pasy sie przechodzi a nie przejezdza hulajnogą, ucza o tym w podstawówce....
@@fikumiku553 w przejeździe hulajką przez przejście dla pieszych, co od jakiegoś czasu jest zabronione.
Pięknie go zgarnął. Niestety większość użytkowników hulajnóg, szczególnie tych na minuty to bezmózgi. Może choć jeden z nich będzie miał lekcję pokory niskim kosztem bo nic mu się nie stało raczej.
@@fikumiku553 fakt nie sprecyzowałem, ale skoro na filmiku widzimy hulajke z napędem to oczywiste że o taką mi chodzi. :D
2:35 szanuję hulajnogarza na tego jumpa xD
widać że nie pierwszy raz
jakby nie byl idiota i wiedzial ze sie przeprowadza hulajnoge przez przejscie dla pieszych nie musialby jak dzban skakać jak koza goniona przez taliba.
@@dorian1987 I tak by go debil potrącił, nie ma żadnego znaczenia czy by szedł czy jechał z taką prędkością.
@@dorian1987 jakby kierowca samochodu nie był idiotą i nie wjechałby w niego to również nie musiałby skakać
@@marcinositek2108 to przejście dla pieszych czy przejazd dla hulajnóg?
0:50 chłop wygrał drugie życie 😁
Prawdę mówiąc to nagrywający też dał dupy, bo ten z prawej powinien pierwszy jechać, potem dopiero nagrywający, a na koniec to Renault.
Nagrywany też, 1000 za kolizję + renta za uszczerbek na zdrowiu potencjalna + proces karny za potencjalnyuszczerbek na zdrowiu tego typa z chodnika + potencjalne zawiasy. No i punkty. A tak to tylko mandat zabuli :D
@@HyperVegitoDBZ nie ma w prawie czegoś takiego jak potencjalny uszczerbek na zdrowiu typie XD
@@123gawronik widzę kolega prosty chłop, traktuje literalnie co czyta.
@@123gawronik Janusz Kowalski byłby z Ciebie dumny. Też się na prawie zna...😜
4:35 tacy ludzie też są potrzebni, w końcu ktoś musi być dawcą xD
W razie zderzenia, przy takiej prrdkosci, to z organów do przeszczepu raczej mały pożytek...
@@krzysiekkb1987 mysle, ze niejeden by wyszedl na plus biorac mozg od takiego dawcy
Facet jechał 200 ciężarówka 90 (zakładam że właśnie tyle)
Odległość do ciężarówki jak kierowca auta osobowego zorientował się ze ten zajeżdża mu drogę była to odległość mniej więcej 100m (na oko) przy dobrym hamowaniu schamowałby auto do prędkości 120-130km/h więc uderzenie w tylnią belkę naczepy ciężarówki przy tej prędkości raczej nie była by śmiertelna raczej wyszli by z tego auta
@@wisol2itekwisol2itek82 przy 100 metrach, nawet gdyby założyć czas reakcji i zadziałania układu hamulcowego na poziomie ok 1 sekundy, to zostaje nam już tylko 40 metrów drogi hamowania.
Aby awaryjnie zahamować z 200 do 100, przy dobrej nawierzchni, sprawnych hamulcach i dobrych oponach, ale nie dysponując sportowym autem potrzeba minimum 120 metrów.
Przy takiej temperaturze, raczej jeszcze więcej. Także za dużo na tych 40 metrach by nie zwolnił.
Z całą pewnością nie byłoby to 120-130. Raczej bliżej 170-180.
A co jeśli razem z organami przeszczepią jego głupotę ?
4:35 widzę jeździsz szybko, ale bezpiecznie....
6:08 ten drift w s2000 był niezły nie wiem o co chodzi
8:58 cudownie tak patrzeć, jak codzienność takich nagrań z przeciwnej strony jest pokazywana na STOP CHAM
a teraz uraza majestatu bo pan nie mógł wjechać na lewy pas, cudownie
4:40 oddaj prawo jazdy zanim kogoś zabijesz
W tym przypadku mogł skończyć jako mięso mielone pod naczepą. W sumie bardziej z własnej winy
@@piotrce1926 raczej z winy bebecha z tira z martwym mózgiem.
@@mariuszkaminski1764 ale to szeryf w białym suvie przekroczył prędkość a kierowca tira widząc go lusterku mógł oszacować, że jedzie wolniej. Myślisz, że widać w lusterku jak ktoś pruje 2 paki?
@@bubel9102 Większość kierowców potrafi określić prędkość auta z tyłu tylko zafodowcom sprawia to problem.
@@mariuszkaminski1764 Niechce bronić kierowcy ciężarówki ale różnica prędkości wynosiła jakieś 110 km/h, w lusterku ciężko ocenić ile kto jedzie, równie dobrze zamiast ciężarówki mogłaby być to auto osobowe. Jak by jechał przepisowo 140 nie robił by tutaj jakiegoś dramatu. Przykładowo w Niemczech w razie zdarzenia przy takiej prędkości został by uznany automatycznie winnym nawet jeśli na odcinku nie było by ograniczenia,
8:56 o ile pamiętam to w jeździe na suwak jest powiedziane, że obowiązuje gdy na obu pasach prędkość nie przekracza 30 km/h, a nie tylko na jednym pasie. Także gratki. wpierdzieliłeś się komuś pod auto i jego wyzywasz.
Nie jest powiedziane jaka konkretnie ma być prędkość - wystarczy "znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni". I jak sobie wyobrażasz, że na pasie przejezdnym takie "znaczne zmniejszenie prędkości" (potocznie: korek) występuje, a na pasie kończącym się takowego nie ma? To znaczy, że gdzie jadą ci z pasa kończącego się, że nawet hamować nie muszą?
Idź najpierw zdaj prawko i później się wypowiadaj tutaj .
10:37 myslal , ze to rosja bo tam maja takie szerokie drogi w jednym kierunku
2:32 to jest przejście dla pieszych a nie przejazd dla hulajnóg
za mało jeszcze dali przywilejów...
4:15 świetne umiejscowienie przejścia.
Jak zacząłem robić trasy po Polsce, to dopiero zwróciłem uwagę jak są te przejścia porobione, włos się jeży na głowie - za wzniesieniami, na zakrętach, tuż przed zakrętami, nieoświetlone latarniami nawet w mieście itd.
@@resturator bo były dostosowane do "normalnego" porządku prawnego gdzie pieszy musiał popatrzeć czy go coś nie przejedzie a nie leźć jak święta krowa "bo ja mam pierfpeństpo"...
4:25 co do tego wjeżdżając w ta ulice jest znak D-40 strefa zamieszkania gdzie jak wiadomo to pieszy ma pierwszeństwo. Mieszkam tu dwadzieścia lat i jakoś nigdy nie było problemu, no ale są tez ludzie co tylko REKORD WIDIO I NA STOP CHAMA BO JAK TAK MOŻNA 😂
2:40 ale dobra reakcja pieszego że podskoczył na tej hulajnodze
Bo nie miał prawa po przejściu jechać
@@jezalb2710 Nawet jakby nie jechał to srebrne auto by go zdjęło, owszem wina jego, ale kierowca osobówki nieźle ma najebane przed oczami.
@@gggggggg204 ale tutaj hulajnogistka zapłaci. I się dzban nauczy
@@jezalb2710 Jeśli wezwana została policja to kierowca osobówki również otrzyma mandat.
Ale na nagraniu nie ma pieszego.
4:35 kiedy zapierdalasz sobie spokojnie i grzecznie 200km na godzinę ale nagle na drogę wjeżdża jakiś wariat:
4:35 Rozwalają mnie takie przypadki braku wyobraźni. Jak wjedzie pod TIRa z różnicą prędkości 110km/h to największy jego kawałek jaki znają będzie wielkości pocztówki a z auta zostanie może półtora tłoka.
Nie zawiodłem się komentarzami :3
Najpiękniejsze jest w tym wszystkim ze dużo jest wypadków przez tych ,, Poprawnie Jadących Którym Ciężko Puścić albo Zsunąć sie z drogi jak mają możliwość. Nie każdy jeździ WOLNO A LUDZIE NIE TYLE CO JEŻDŻĄ PRZEPISOWO ALE NIEBEZPIECZNIE OCZY MAJA TYLKO NA PRZÓD SKIEROWANE I CH..J ICH OBCHODZI CO SIE DZIEJE ZA NIMI I OBOK NICH....
4:22 klasyka polskiej mysli. Robienie przejść dla pieszych w miejscach z ograniczoną widocznością dla kierowcy i brak stawiania znakow ostrzegawczyc hw odpowiedniej odległości.
11:00 może to nieoznakowana vectra? Oni lubią tak jeździć 😉
Vectrę skończyli robić w 2008, wątpię że w policji korzystają z samochodów tyle lat
7:53 O właśnie. Droga szeroka, pełno niewyznaczonych pasów ruchu, a to jedzie "możliwie daleko" od prawej krawędzi drogi i chwali się w internecie.
4:35 Gdybyś jechał troszkę szybciej, to nie byłoby nagrania ;-))) Stanowczo za wolno.
Ziomek w S2000 pięknie poleciał :D pewnie spełniło się jego marzenie :D
I twój mokry sen
@@JanKowalski-md3ex jak mnie nagrają, wtedy się spełni
0:50 chłop miał szczęście...
Jak to niektórych boli, że musieliby kogoś wpuścić z podporządkowanej, albo ustąpić pierwszeństwa - korona by z głowy spadła. Mój jest pas, JAM JEST KRÓŁ i nie mogę wykazać się odrobiną wyrozumiałości i od razu muszę pizdnąć w klakson niczym rozpędzony dzik w przydrożne jeżyny. Ludzie troche wyrozumiałości dla innych, ruch uliczny, żeby był sprawny musi żyć w symbiozie, nawet jak ktoś popełni jakiś błąd to nie trzeba go od razu zwyzywać od najgorszych i trąbić przez 15 minut bez przerwy, lub specjalnie przyspieszać, żeby tylko ktoś nie zdążył przed was wjechać...
A jak kogoś boli to, że przejedzie sobie na czerwonym świetle, bo musi to ci mając zielone...muszą go puścić i być zadowoleni z siebie ;)
@@kamilk6714 Nie no wiadomo, skoro ktoś jest głupi i nie ogarnia, albo popełnił jakiś błąd to lepiej wdupić mu się w auto, po co uniknąć kolizji, a niech ma franca jedna! A tak na poważnie, nie mówię tutaj o chamskim zajeżdżaniu drogi, czy karygodnym łamaniu przez kogoś przepisów (tudzież jazdą jeepem po "chodniczku"), a o sytuacjach gdy ktoś np. na ruchliwej drodze wyjedzie z podporządkowanej delikatnie zmuszając kogoś na głównej do zwolnienia, albo chce zmienić pas ruchu bo się zagapił lub nie miał miejsca wcześniej. Tak trudno jest delikatnie przyhamować i kogoś wpuścić? Trzeba od razu rękoczynów i wyzwisk? Ty drogi Kamilu nigdy się nie zagapiłeś rozumiem? Jak to mówią to rzucaj kamieniem pierwszy :)
@@MRTsune1 Lepiej nie uderzać auto, a w pieszego, rowerzystę lub w infrastrukturę, by ponieść samemu konsekwencje czyjejś głupoty.
@@kamilk6714 a nie wystarczy się poprostu zatrzymać? Albo zwolnić? Walenie w klakson z całej siły przez 15 minut bez przerwy i wyzwanie kogoś kto się trochę zagapił (zaznaczam nie mówię tutaj o jeździe jeepem po chodniczku czy podobnej klasy błędach i wybrykach) spowoduje, że do ew. kolizji nie dojdzie? 😅 Ciekawa teoria, często powielana sądząc po klipach. Nie jeden hamuje klaksonem ale średnio skuteczna jest to metoda 😊
@@MRTsune1 Można również zadać pytanie: Czy nie można po prostu ustąpić pierwszeństwa według obowiązującego prawa i nie stwarzać zagrożenia ? A jak ktoś je już stworzył to warto przyjąć to na klatę zapłacić mandat i nie szukać winnych.
0:30 tak miało być, on miał przestawić ale nie chciał wychodzić, bo zimno
4:24 A nagrywający co chciał pokazać? Zapomniał, że powinien ustąpić pieszym.😁
A są pasy?
@@bleble9272 Jakie pasy? Po co pasy? Dlaczego pasy?
1:43 Kiedy klakson traci oddech
8:47 to już w takich Niemczech gdzie się Niemców od Gebelsów i nazioli wyzywa jest większa kultura na drodze, na takim suwaku czy jest spowolnienie ruchu czy nie ma to i tak jesteś wpuszczany z pasa który się kończy a w Polsce jeden kierowca drugiemu jest jak wróg i zależy od humoru kierowcy czy cię puści czy nie .
7 lat temu tak było, teraz już moim zdaniem jeden czort, jeżeli chodzi o kulturę i przepisową jazdę.. Jedynie ten suwak im jeszcze wychodzi..
4:35 zastanawiam się czy dałby radę wyhamować gdyby nie było tego pasa awaryjnego tak jak czasem na A4.
on nawet tu nie hamowal spijrz na predkosc
Ten pas jest dla szybkich i wściekłych
0:05 między słupkami masz 2,8s, czyli w trudnych warunkach zasuwasz ponad 120km/h.
W tej sytuacji bardziej zawiniły mizerne umiejętności kierowcy, niż o samą prędkość.
@@stefek667 Idź sobie pograć w nfs .I przestań pisać bzdury.W tej sytuacji zawiniły prędkość kierowcy i służby drogowe za nie odśnieżenie drogi. Jechać 120km/h przy drodze gdzie droga jest zasypana i wyjeżdżone są tylko ślady nic tylko gratulować. Gość prawym kołem złapał śniegu i przez opór auto zaczęło spychać w prawo, a później tańczyć przy jakiejkolwiek próbie kontry. Przy 70km by to opanował bez uszkodzeń. A przy 120 na takiej nawierzchni to dopóki ciśniesz gaz i nieruszasz kierownicą to auto jedzie prosto.
@@aniszek1 O widzę że kolejny mistrz fajery xd
Fakt że prościej byłoby opanować przy 70 niż przy 120, co nie zmienia faktu że droga była bardzo szeroka i pusta więc wystarczyła odpowiednia kontra żeby nie doprowadzić do kolizji. To co widzimy na filmie to najpierw kontra ale zbyt mocna, a później następna kontra zbyt późno i taka na pół max jeden obrót kierownicą.
@@stefek667 jedź poćwicz sobie te kontry to Ci fujara opadnie 😆. Z tej twojej mądrości. Drogą miałeś szeroką tylko z lewej strony i to teoretycznie, z prawej z 1,5 m i barierki. Miałem możliwość kilkukrotnego przećwiczenia różnych sytuacji na drodze w szkołach bezpiecznej jazdy zarówno w Polsce jak i zagranicą i to nie w żadnych pipdówkach organizowanych przez firmę w której pracuje. I za każdym razem było kilku takich pajaców jak ty co się przechwalali swoją mądrością jacy to eksperci nie są 🤣 i za każdym razem po zetknięciu z rzeczywistością wymiękali.
8:05 - wiadomo, kierowca mercedesa to nieogar, ale rozpoczęcie wyprzedzania na podwójnej ciągłej i publikowanie nagrania to kręcenie bata na samego siebie 😄
01:11 wymuszenie wymuszeniem, ale czasu było całkiem sporo na reakcję i wyhamowanie przed przeszkodą.
11:20 zastanawiałem się kilka razy jak najszybciej zareagować na taką sytuację gdy komuś rozbiega się silnik. Zatrzymać auto na środku drogi i lecieć pomóc osobie która nie wie co robić, czekać na bezpieczne miejsce, jak przekonać gościa żeby szybko oddał ci auto żeby móc je uratować i jakie ewentualne konsekwencje mnie czekają w razie gdybym podczas takiej pomocy nie uratował silnika i byłbym pociągnięty do odpowiedzialności za dodatkowe uszkodzenie, albo gdybym spowodował jakieś zagrożenie akurat przy patrolu policji próbując wyhamować taki pojazd, albo jakie mandaty bym dostał za zostawienie swojego pojazdu w złym miejscu.
Jest też opcja że gościowi wcale się turbina nie rozbiegała tylko ma wyciętego dpfa i kata i przed chwilą wyjechał z bramy pałując na zimnym, co w sumie ma więcej sensu patrząc na kolor chmury.
0:05 100m w ok 3s = ~33m/s czyli ok 120 km/h. No ale jak jest dozwolone 120 to przecież tyle trzeba jechać.. minimum. W końcu co się może stać? Przecież mam zimówki.
Co trzeba miec w głowie? typ zapierdalał jakby to było lato i suchutka nawierzchnia. Szkoda, że tylko otarł sie barierki......
@@iMajron1 nauczki za bycie dzbanem.
@@hoody3758 Czyli czego dokładnie byś mu życzył za jechanie przepisową prędkością? Czy tobie też życzyć uszczerbku na zdrowiu przy każdym błędzie?
@@iMajron1 Prędkość była przepisowa ale czy jazda była przepisowa. Oto jest pytanie.
@@iMajron1 życzyłbym mu niezabicia kogoś postronnego. Wystarczy, że zabije siebie jadąc z prędkością niedostosowaną do warunków na drodze i wyeliminuje się z puli genów, żeby nie spłodził następnego debila jak on sam.
2:54 Tutaj akurat sprawa roweru jest drugorzędna, choć osobiście uważam, po ilości zdarzeń, że hulajnogiści też powinni schodzić i prowadzić przez przejście, to wina tu jest po stronie kierowcy, który przy zasłoniętej części przejścia jechał na ślepo zamiast bardzo zwolnić.
5:42 może właśnie z powodu takich nawyków porusza się o kulach.
Może się nie wypowiadaj, bo widać chuja się znasz na przepisach jak kierowca Mercedesa ;)
Fajny masz nick😄
@@piotrektiger8633
Dzięki:)
9:45 - nienawidzę skręcać tam warunkowo, bo geometria tej krzyżówki sprawia, że nie widać kompletnie nic - ani, czy ktoś jedzie, ani układu pasów, tramwaj w martwym punkcie. To już łatwiejszy manewr warunku jest na uczelni, której napis widać :D
1:15 krótko i na temat: nagrywający to dzban!
Dzban tego odcinka 🤣😁🤣😁🤣😁
9:50 - Witamy Brodnicę! :D
Trąbi na tira zmieniającego pas jadąc 202 km/h
Mistrzostwo
Tir wjeżdża na zajęty pas widząc w lusterku że coś zapierdala. Mistrzostwo.
@@bleble9272 na drogach się nie zapierdala tylko jeździ zacznijmy od tego
@@kacperrogala3588 Okej, co nie zmienia faktu że tir stworzył największe zagrożenie.
6:06 Mistrz - ładnie to zrobił 😉😅
6:10 coś pięknego powinni wprowadzić to do kodeksu ruchu drogowego , obowiązkowy sposób pokonywania ronda jeśli posiadasz tylni napęd :)
Było by efektownie. Plus facet zadziwiająco dobrze trzyma tor jazdy.
6:08 co jak co ale rondo ładnie zrobił haha
4:45 jak byś jechał szybciej to by ci nie wjechał bo by nie zdążył 😆😆😆
1:19 - Gość z prawej jedzie szybciej, czyli Cię wyprzedza, januszu (art. 2. p. 26 PoRD). Zatem Tobie NIE WOLNO przyśpieszać (art. 24. u. 6.) , choćby nie wiadomo jak bardzo Ci wydmuszki między nogami puslowały.
4:40 co za typ. Za samopodjebkę dodatkowe punkty są i nagroda.
Wie ktoś może co to za podkład muzyczny na końcówce odcinka?
9:02 nie miałeś pierwszeństwa a tej sytuacji, kierowca mógł Cie wpuścić ze względu na kulturę, ale w razie kolizji wina byłaby po Twojej stronie.
Jazda na suwak obowiązuje w sytuacji znacznego spowolnienia i zagęszczenia ruchu na obu pasach, a Twój był pusty i żwawo dojechales do końca
Bawet gdyby według Ciebie wystąpiły warunki do "suwaka" ( według mnie wystapiły), to w razie kolizji i tak była by wina nagrywającego. W jeździe na suwak ten z pasa kończącego się nie ma pierwszeństwa z automatu. Musi być mu udzielone. Analogiczna sytuacja do pojazdu uprzywilejowanego jadącego wbrew przepisom, czy autobusu ruszającego z zatoki. Inni mają obowiązek : wpuścić na suwaku, umożliwić przejazd uprzywilejowanemu, wpuścić autobus. Jednak żaden z tych uczestników ruchu nie ma pierwszeńśtwa do czasu gdy ten z obowiązkiem mu go udzieli.
skąd taka informacja?
Coś ci się pomieszało. Wystarczy zageszczenie na jednym pasie
No właśnie na tym polega jazda na suwak- żeby dojechać do końca pasa i dopiero wtedy włączyć się do ruchu. To nie był pas rozbiegowy. Nie jest winą nagrywającego, że pozostali kierowcy nie wpadli na ten pomysł, tylko bez sensu wydłużali korek zamiast rozłożyć go na drugi, pusty pas.
Z jakiego przepisu wynika to "na obu pasach"?
5:46 Tekst odcinka: "Ja prdl, jeb..ny idiota! jeszcze, qrwa o kulach!"
2:55 - właśnie po to wprowadzono "obowiązek zachowania szczególnej ostrożności" przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych.
2:30 chyba nie pierwszy raz dostaje w ta hulajnogę bo podskoczył idealnie żeby zminimalizować obrażenia na ciele
Może się w końcu nauczy że jadący tym po przejściu to nie ma pierwszeństwa
@@jezalb2710 Ma jeżeli to jest UTO.
@@arbipl3798 elektryczny szajs
11:20 okres jesienny, czas na mgły 😅
4:35 sam nie raz nie dwa cisne takimi predkosciami ale do glowy by mi nie przyszlo żeby wrzucać do neta czyjeś przewinienie jak sam lamie przepisy. Wyślij to jeszcze na policje i daj znac co odpisali.
4:34-4:46 Nagrywanie siebie jadącego/jadącej z prędkością ok. 200 km/h na drodze, na której można jechać 140 lub 120 (nie wiem, czy to była autostrada, czy ekspresówka) jest w sumie strzelaniem sobie w kolano trochę.
nagrywający popełnił błąd. Powinien spróbować przejechać z tą prędkością pod podwoziem ciężarówki. Gdyby się nie udało strata poza ruchomościami znikoma.
7:17 zatrzymam się i zasłonie pieszą, bo jak skręcę, to na pewno nic się nie wydarzy.
8:45 Szanowny kamerkowiczu, proponuję zgłębić zasady jazdy na suwak, bo winnym tej sytuacji jesteś tylko i wyłącznie TY. Dlaczego? Spowolnienie ruchu występowało tylko na prawym pasie, więc zwyczajnie wjebał***ś się komuś na chama. Zresztą nawet gdyby w tej sytuacji suwak obowiązywał to i tak NIE DAJE ci to pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, kierujący który jest na pasie na który chcesz wjechać musi ci umożliwić zmianę pasa, ale nie jest to równoznaczne z automatycznym pierwszeństwem dka ciebie.
A dlaczego kilkaset metrów lewego pasa pozostało niewykorzystane? Po co wydłużać korek na jednym pasie jak można go rozłożyć na dwa i zastosować jazdę na suwak?
Nie ma nigdzie w przepisach napisane, że musi być spowolnienie ruchu na obu pasach .
Tragedia... jakie wydluzac... i tak bedzesz czekac i tak ... W innym wypadku jadac tak prowokujesz kogos o zaczepke
@@michalkanjerski7205 No właśnie po to została wymyślona jazda na suwak, żeby nie czekać😀 Twoim zdaniem niewykorzystanie kilkuset metrów jezdni sprawia, że korki są mniejsze?
@@LukaszJakubczyk art. 22 PoRD
2:30 Rozważania czy to hulajnoga elektryczna czy może pieszy, a może i rower jak w 3:00 są tak właściwie zbędne. Kierowca miał obowiązek zatrzymać się, bo przed przejściem dla pieszych zatrzymał się kierowca jadący z przeciwka. A kierowca nie tylko nie zatrzymał się, nawet nie zwolnił, a wręcz przyspieszył aż do momentu gdy uświadomił sobie, że nie da się już uniknąć zderzenia z hulajnogą. O wiele za późno, nie zrobił nic aby uniknąć wypadku.
"Kierowca miał obowiązek zatrzymać się, bo przed przejściem dla pieszych zatrzymał się kierowca jadący z przeciwka." Nie ma takiego obowiązku.
2:30 już czas dla kierowcy mazdy przesiąść się do komunikacji miejskiej, jeśli z tak znikomej prędkości i przy tak dobrej widoczności nie zdołał zahamować przed PDP. Chwilę wcześniej skręcał w prawo i dopiero nabierał prędkości.
Tam to raczej okulary są juz potrzebne. Bo tym na hulajnodze nawet się zatrzymał i jechał dość wolno.
no właśnie, dobrze napisałeś PDP, czyli tę hulajnogę trzeba przeprowadzać a nie jechać. Jak z rowerem
@@robiren4833 tak ale to jeszcze trzeba przepis znać 😁😁
@@robiren4833 zależy czy jest elektryczna czy nie
MAZDA ma pierwszeństwo, a hulajnoga nauczkę
Brawo dla wszystkich pieszych wpier*alających się na jezdnie. Przecież macie pierwszeństwo zamiast rozumu 👌👍