NAWŁOĆ JAKO ROSLINA INWAZYJNA TRAFIA NA WSPANIAŁE WARUNKI ROZWOJU ALE Z BIEGIEM CZASU /KILKA LAT / WYCZERPIE SWE SUBSTANCJE ODŻYWCZE I PÓJDZIE DALEJ POZOSTAWIAJĄC PO SOBIE DUŻO PRUCHNICY ,I BEDZIE RÓSŁ WSPANIAŁY LAS ;NIE MA CZYM SIE MARTWIĆ .
kupilem dwie sasiadujace ze soba dzialki, jedna byla uzytkowana jako laka, druga byla uzytkowana jako ziemia orna .po kilku latach ugorowania ziemia orna bula gesto porosnieta lasem brzozowym i nawlocia . laka tylko minimalnie w wiekszym stopniu mawlocia ,w swym charekterze pozosta jedna laka
Zauważyłem że po orce szybciej wysiewają nasiona niż gleba która rośnie sobie jako tako. A spowodowane to jest dostępem do światła. Ponieważ roślinność która jest na ziemi młodym kiełkom drzew blokuje światło dlatego mniej jest drzew bez orania
Nie dokonca jestem.przeknana, ze orka to przezytek. Szczegolnie w tak zdominowanym przez czlowieka, srodowisku. Moze gdybysmy mieli mniej samochodow ( np o 80%) i wiecej zwierzat to byloby ok.
Czeremcha amerykańska i grusze radzą sobie z nawłocią ;P Natura nie jest czymś stałym , z nawłocią i czeremchami też będą nowe ekosystemy, ani lepsze ani gorze.Za 100 lat może bysmy mieli lasy czeremchowe ;P
@@grimm7400 To jest nie do konca prawda.Czeremchy BARDZo różnią sie między sobą.można to wyraźnie zauważyć w owocach , ALE z tego co ja widze w tym jaki ma pokrój i wzrost też.Mam w okolicy sporo czeremch które rosnją jako całkiem spore drzewa a nie jako wielopienne krzewy..Prawdopodobmnie możnaby zklonować dobre odmiany do tego celu, jak ktoś by chciał.
Typ trochę kłamiesz. Oczywiście; jeśli będziesz przewracał gołą ziemię to jest jak mówisz, ale przeoruj nawłoć, przedplony i poplony, syp zrębki, trociny i inną materię organiczną zobaczysz że ziemia oddycha, że bakterie tlenowe są na głębokości 15 cm.
Ziemia oddycha głebiej :) bakterie beztlenowe giną a żyją tlenowe , dostarcza się materii organicznej , wrstwa próchniczna się powieksza i tyle na tego typa...
Wystarczy tylko regulować jej populację, tak samo jak ilość ekspansywnych gatunków rodzimych np. dzików. Jeśli dookoła jest zróżnicowany ekosystem, to na takiej nawłoci aż się roi od owadów. Tyczy się to pozostałych gatunków "inwazyjnych", wystarczy nie dopuścić do ich dominacji i usuwać nadmiar.
Trzymam kciuki! :)
NAWŁOĆ JAKO ROSLINA INWAZYJNA TRAFIA NA WSPANIAŁE WARUNKI ROZWOJU ALE Z BIEGIEM CZASU /KILKA LAT / WYCZERPIE SWE SUBSTANCJE ODŻYWCZE I PÓJDZIE DALEJ POZOSTAWIAJĄC PO SOBIE DUŻO PRUCHNICY ,I BEDZIE RÓSŁ WSPANIAŁY LAS ;NIE MA CZYM SIE MARTWIĆ .
WYRYWAC I PALIC.TYLKO BEZ SZKODY DLA RODZIMEJ FLORY.⚓🇵🇱
kupilem dwie sasiadujace ze soba dzialki, jedna byla uzytkowana jako laka, druga byla uzytkowana jako ziemia orna .po kilku latach ugorowania ziemia orna bula gesto porosnieta lasem brzozowym i nawlocia . laka tylko minimalnie w wiekszym stopniu mawlocia ,w swym charekterze pozosta jedna laka
💛
A co z Rudbekią amerykańską..
Zauważyłem że po orce szybciej wysiewają nasiona niż gleba która rośnie sobie jako tako. A spowodowane to jest dostępem do światła. Ponieważ roślinność która jest na ziemi młodym kiełkom drzew blokuje światło dlatego mniej jest drzew bez orania
Tępy typ tego nie rozumie .
Wylęgarnia kleszczy jak widzę taki gąszcz nawłoci
Wylęgarnią kleszczy są ich żywiciele, a nie jakakolwiek roślina. Najwięcej kleszczy jest tam, gdzie jest pełno zwierzyny, gryzoni i ptaków.
skończ opowiadac że od orki ziemia ubożeje, skąd wy się bierzecie?
Nie dokonca jestem.przeknana, ze orka to przezytek. Szczegolnie w tak zdominowanym przez czlowieka, srodowisku.
Moze gdybysmy mieli mniej samochodow ( np o 80%) i wiecej zwierzat to byloby ok.
Czeremcha amerykańska i grusze radzą sobie z nawłocią ;P Natura nie jest czymś stałym , z nawłocią i czeremchami też będą nowe ekosystemy, ani lepsze ani gorze.Za 100 lat może bysmy mieli lasy czeremchowe ;P
czeremcha dobre drzewo do opalu ale nie rosnie wysokie
@@grimm7400 To jest nie do konca prawda.Czeremchy BARDZo różnią sie między sobą.można to wyraźnie zauważyć w owocach , ALE z tego co ja widze w tym jaki ma pokrój i wzrost też.Mam w okolicy sporo czeremch które rosnją jako całkiem spore drzewa a nie jako wielopienne krzewy..Prawdopodobmnie możnaby zklonować dobre odmiany do tego celu, jak ktoś by chciał.
Czyja własnością są grunty pod las?
Fundacja kupuje ziemie na której sadzi. Czyli Fundacji. Zdarza się, że w szczególnych sytuacjach robimy to na ziemi należącej do miasta lub gminy.
@@michalpacafundacja?a skąd ma środki na zakup ziemi?
Typ trochę kłamiesz. Oczywiście; jeśli będziesz przewracał gołą ziemię to jest jak mówisz, ale przeoruj nawłoć, przedplony i poplony, syp zrębki, trociny i inną materię organiczną zobaczysz że ziemia oddycha, że bakterie tlenowe są na głębokości 15 cm.
Ziemia oddycha głebiej :) bakterie beztlenowe giną a żyją tlenowe , dostarcza się materii organicznej , wrstwa próchniczna się powieksza i tyle na tego typa...
Dać ta nawłoć dla kóz one chetnie ja zjedzą
#kozy
#daniele
Dzieki za ten filmik. Ja tepie nawloc kanadyjska w moim sasiedztwie.
tęp, a ja nasuszyłem miejscowej i dowiedziałem się że nie powinienem jej pić.
Jak tylko widzę nawłoć kanadyjską to albo wyrwę, albo wykaszam.
Bardzo niejasny jest cel tej fundacji, wygląda na jakiś deal.
Skoro i tak sadzicie drzewa to dlaczego nie kosicie upraw?
Czyja własnością jest zasądzony las?
Ta nawłoć to przekleństwo
Tak. nie każdy może ją pić.
Wystarczy tylko regulować jej populację, tak samo jak ilość ekspansywnych gatunków rodzimych np. dzików. Jeśli dookoła jest zróżnicowany ekosystem, to na takiej nawłoci aż się roi od owadów. Tyczy się to pozostałych gatunków "inwazyjnych", wystarczy nie dopuścić do ich dominacji i usuwać nadmiar.
Brzoza wszędzie sobie poradzi.. Ameryki nie odkryłeś..