Kosa spalinowa za 400 zł. DEMON RQ580 - test, recenzja, opinia
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 ส.ค. 2024
- Link afiliacyjny do kosy Demon RQ580 - bit.ly/3ERIYPt
Jesteśmy Ola i Marcin. Zbieramy na remont chaty. Jeśli się wam podobało, możecie nas wesprzeć:
🟩 postawić nam kawę na: buycoffee.to/s...
🟥 zostać naszym patronem na Patronite: patronite.pl/s...
Odwiedźcie też nasze inne kanały:
🟪 Instagram: / siedlisko_m. .
🟦 Facebook: / siedliskomar. .
✉ Kontakt: marcinowka.pl@gmail.com
Jeśli szukasz taniej kosy spalinowej, która będzie skuteczna i wydajna, ten film jest dla ciebie! Marcin z siedliska Marcinówka przetestował DEMON RQ580 przez rok i podzielił się swoją opinią. Dowiesz się, jakie są jej mocne strony i słabe punkty, jak radzi sobie z różnymi rodzajami traw i czy łatwo jest ją obsługiwać. Przeprowadzony przez Marcina test pozwoli ci na dokładne zapoznanie się z tą kosą i na podjęcie najlepszej decyzji o zakupie. Nie przegap okazji, aby poznać nową kosę i obejrzyj nasz film już dziś!
Większego szajsu nie ma. Pierwszą rzeczą która się rozlatuje i nie wytrzymuje nawet pierwszego koszenia jest głowica na żyłkę. Dalej to po każdorazowym użyciu należy przeprowadzać naprawę główną polegającą na wymianie wszystkich uszczelek silnika, kolejna rzecz to po godzinnym koszeniu należy robić kilkugodzinną przerwę bo silnik staje w ogniu, dalej to po kilku odpaleniach rozlatuje się szarpak, odpalenie tej kosy graniczy z cudem, uszczelki wykonane ze zwykłego papieru które rolatują się w palcach - innych nie da się kupić bo nie ma, śruby silnika są klasy 1.1 i rwą się w palcach, gaźnik wytrzymuje max 1 sezon, zbiornik paliwa przecieka po pierwszym zalaniu, korek nie ma żadnej szczelności co powoduje wylweanie się paliwa podczas pracy, głowica kątowa wytrzymuje jeden sezon, wałek napędowy (urywają się frezy) pada po kilku koszeniach, głowica ma bardzo poważną wadę konstrukcyjną polegającą na tym że zawija się trawa w szczelinę i zadusza silnik, co kilka, kilkanaście minut trzeba oczyszczać z trawy. Zalety? po za ceną to nie ma.
Ja ją mam i jest super juz 3 lata mi wytrzymala
Moim zdaniem najlepsza kosa w tym segmencie cenowym. Można przyoszczędzić np 50 zł i kupić coś podobnego, ale jeszcze gorzej wykonanego. U mnie się sprawdza od 3 lat, kupiłem ją jako zastępstwo dla wysłużonego NACa 520, przy którym muszę częściej grzebać. Ciężko mi porównywać ich wytrzymałość, gdyż jednaą mam 3 lata, a NACa 8 lat. Ale kosi mi się przyjemniej Demonem. Minusy Demona wg mnie: mieszanka 1:25, uszczelki gaźnika po 3 latach do wymiany, gaźnik musiałem regulować, bo się rozregulowywał, filtr paliwa to kpina, rurki po 3 latach stwardniały dość mocno, więc trzeba pomyśleć o wymianie. Ogólnie za tą cenę bardzo polecam. Bardzo przyjemnie się kosi. Na allegro można kupić nieco lepsze głowice za parenaście zł i wtedy jest git.
U nas już dwa lata służy. Oby jak najdłużej!
Łapka w górę. Czekam na kolejny film :)
Dzięki!
Pamietajcie zeby zylke moczyc w wodzie kilka godzin przed koszeniem... To zwieksza jej elastycznosc i sie nie łamie
Fajny test 👍👍Swoją kose Demona RQ580 mam już trzeci rok i naprawde daje rade 👍częściej pracuje na trójzębie i tarczy widiowej i daje sobie z tym spokojnie rade 💪😀 na żyłce również pracuje i zdecydowanie masz racje że 2.4 mm to jest wystarczająco , dostałem kiedyś 2.7 mm gwiazdke i troche ciężko się kosiło ze względu na to że przycinał sie bębenek , nie raz nie chciał tej żyłki wypuszczać.
Jak dla mnie dobry sprzęt za dobre pieniądze 😀 Pozdrawiam
Ja akurat za pracą na trójzębie nie przepadam, z tarczą nie mam w sumie doświadczenia. Ale na trójzębie taka wysoka trawa łąkowa ciągle mi się wplątywalą, a żyłka kwadratowa 2.4mm w większości znakomicie ją mulczuje. Trójząb jednak inaczej działa. Może w zaroślach o większej średnicy łodygi ma przewagę:)
@@siedliskomarcinowka Dokładnie mówimy o zaroślach i grubszych łodygach , bardziej zapuszczonych terenach 👍wtedy trójząb i tarcza najlepiej sie sprawdzają , a "trawke" golimy z żyłeczki 👍
Witam miło was slyszec praca to przyjemność pozdrawiam
Zwłaszcza, jak tak szybko widać efekt:) pozdrawiamy
a ja mam problem z trójzębem. Niestety kosa strasznie wibruje jak go zakłądam. Jakieś pomysły?
fajny filmik. Daje suba i łapke ;)
Wszystko ok. Tylko ze takim gazowaniem gora dół bardziej szkodzisz kosie niz trzymanie jej na wysokich obrotach. Pozdrawiam. 😊
To prawda, najlepiej trzymać równo i tak na 3/4. Dziś już lepiej mi idzie;) Pozdrawiam!
Oj bardzo mi się wasze filmy podobają , pozdro
Bardzo nam miło i bardzo się cieszymy:) Pozdrawiamy!
Mam kosę Demon RQ580(43cm3) już chyba z 4 lata. Kupiłem ją za 350 zł. Jest dobra, lubię kosić nią trawę przy użyciu blaszanych ostrzy. Dziś zamówiłem identyczną kosę POWERMAT bo jest za 289 zł na Allegro.
Ale ze starą dalej wszystko w porządku? Jakieś prace konserwacyjne po czy przed sezonem polecasz czy idzie na żywioł?
@@siedliskomarcinowka stara chodzi jak nowa, nic jej nie jest. Odpalam ją przez całą zimę co kilka tygodni dla konserwacji. Gdy jest potrzebna, to dolewam nowego paliwa, smaruję przekładnię i jazda. W nowej warto sprawdzić lub nasmarować pręt napędzający przekładnię bo osadzony jest w takich plastikowych tulejach ślizgowych.
Jak oceniasz różnice między powermate a demon?
@@michak6112 Powermat ma żółty kolor plastików i gumę na tej obejmie łączącej kierownicę z rurą a poza tym to identyczne maszyny. Moje kosy mają poj. 43 cm3.
@kiniakinia1000 Znam Twój kanał i doceniam Twoje opinie o tanich sprzętach, dlatego zapytam, jak po roku od tego komentarza oceniasz kosę spalinową Demon RQ580 i czy dalej uważasz, że warto bo się przymierzam do zestawu za niestety już 450 zł ... a co do Powermata to jaki model i czy lepiej bo taniej od Demona?
Fajne takie testy, my mamy złe doświadczenia z tanimi.... ale moze ta kosa bedzie innym przypadkiem ! Pozdrawiamy
Ciekawe, ile posłuży. Ale na dziś naprawdę spisuje się dobrze. Pierwsza kosa do nauki, to uznałem, że jak już coś zajeździć, to lepiej taniego chińczyka:D
@@siedliskomarcinowka swieta racja ! I moze dac rade , gwarancja jest to sie znow martwic nie trzeba :)
@@Przyziemni gorzej, jak gwarancja do bramy i się nie znamy:D
@@siedliskomarcinowka dobre !! Hshaha juz zonie sprzedalem :)
Ja NAC-a męczę łajdaka 😅
Mam i sobie chwalę nie pali dużo jak na chińczyka i odpala zawsze od strzała jedynie te rurki kierownicy mogłyby być mocniejsze bo ta dłuższa już raz mi się ulamala. Nie cackam się z nią mieszanka na najtańszym oleju i ogień, kosze na pełnym gazie po 3 godziny z przerwą tylko na dolanie paliwa albo zmianę żyłki, i już mi 3 sezon sluzy
Ma swoje wady, ale działa, kosi i swoje zadanie spełnia. To najważniejsze:)
Mam taką kosę, dałem 350 zł 3 lata temu. Jakość adekwatna do ceny. Na dzień dobry zakup innych szelek. Głowice wymagają dopieszczenia pilnikiem bo mają nieobrobione otwory i zrywają żyłkę. Moc mała, ale wystarczająca, niestety bardzo dużo pali, w dodatku wymaga absurdalnej mieszanki 1:25. W moim przypadku gaźnik wytrzymał 2 sezony i musiałem założyć nowy, na szczęście jest tani niewiarygodnie. Kosa dość ciężka. Ogólnie w tych pieniądzach może być.
Dzięki za obszerną opinię! Oczywiście kosa ma swoje wady i rzeczywiście sporo pali i trzeba lać taką mieszankę. Ale do amatarskich, ogrodniczych zastosowań jest moim zdaniem wystarczająca. Pozdrawiam!
Na swoją odpowiedzialność 1:40 te 1:25 to chyba do docierania może musi przez cały swój żywot dotrzeć 😂
Ja leje 1:40 i ogień po 3h non stop na pełnym gazie. Przez 3 lata nic się z nią nie stało jedynie śrubki dokrecaja się same i rurka w kierownicy się ulamala i musiałem ją wymienić. Moja nie pali dużo raptem ok 600ml na godzinę przy prawie pełnym gazie. Szelki faktycznie śmietnik. Pozdrawiam
FOLKSMUSICSHOP1081 co ty opowiadasz demon rq 580 spalanie mojej 0,8litra miaszanki 1:25 na około 33 minuty to starcza. Gdzie tam do godziny!
Witam mam taką samom kose już 10 lat zawsze jest niezawodna kosztowała grosze i jestem zadowolony pozdrawiam całą rodzinkę 🙂
fuksiarz :) a może po prostu przepłacamy za inne produkty :)
To już naprawdę świetny wynik! Może i u nas tyle pochodzi:)
Cześć, jaką mieszankę lejesz? 1;25 ? 🤔
@@dobrychannel21101:25 powinna być do dotarcia a 1:40 już po (tak w NAC to wygląda )
Najwazniejsze, ze robote robi. Pomysl moze o jakis rekawiczkach rowerowych.. One maja wkladki zelowe i troche odciaza ci dłonie. Tak pisze bo mam kosy, duzo kosze a oprocz tego jestem kolarzem.
Robi, robi:) O rękawiczkach pomyślę w przyszłym sezonie. Dobry pomysł. Polecasz jakieś konkretne?
@@siedliskomarcinowka Nie, nawet nie musza byc zelowe. Wazne aby mialy obciete palce ( letnie). Zobacz w martensie, moze decathlonie , czy jakims malym sklepie rowerowym. Nie wazna cena, marka, itp. Wazne aby ta wkladka zelowa, gabkowa byla gruba . Poszukaj wlasnie teraz, po sezonie. Kolor, diesain cie nie intetesuje. Jak dobrze poszukasz kupisz wlasnie teraz takie rekawiczki za ok 20 zl.
Super 👌
My inwestujemy w narzędzia akumulatorowe i Wam powiem, że jesteśmy mega-zadowoleni. Nie jest to głośne, nie jest śmierdzące. Nasz busz na działce kosa akumulatorowa ogarnęła. Piła poradziła sobie z drewnem. Trochę wymusiła to na nas konieczność, bo (chyba pisałam już), bujamy się z przyłączem energetycznym.
Wow, no to super. Trochę jestem zaskoczony, że kosa czy piła mogą dać radę, ale w sumie wszystko idzie do przodu. Dużo akumulatorów musicie mieć w zapasie?
@@siedliskomarcinowka - bez problemu dały radę (w kosie oczywiście do wykaszania zarośli używaliśmy tarczy, nie żyłki - ona nawet samosiejki dębów mniejsze wykaszała). Akumulatory mamy tylko dwa, bo narzędzia są jednej firmy.
Jakiej marki sprzęt?
@@marcinzpola nasz? Koda to Demon, popularny na Allegro. A pani Ady sam jestem ciekawy:)
Ada a jakiej marki kosa?
Paliwozernosc gad mam używam wolę chaszcze jak ja kosic rów i tylko dojście Kosze.
Ja bym chciał tej kosy za darmo. Nic nie warta
U mnie już trzeci rok idzie i daje radę. Oby tak dalej, a będę zadowolony:)
Kosa daje radę.
Jak za taką cenę to naprawdę ładnie idzie!
Tanie nie istnieje, jest tania ale dużo pali i po jakimś czasie w zależności od koszenia wyjdzie drogo.Dodatkowo po godzinie pracy 'parkinson" w rękach" winna złej jakość głowica,hałas itd.Po takim doświadczeniu kupiłem japońca,zmiana jak z Poloneza na Volvo.
I jest też taka prawda. Spalania co prawda nie sprawdzałem i nie bardzo mam porównanie, ale co do "parkinsona", to niestety. Wspominałem o tym też na filmie:) Ale na początek, przy ograniczonym budżecie, to naprawdę super opcja.
Ja wymieniłem głowice na oleo-mac z lepszym nawijaniem nie trzeba głowicy rozbierać no i tak nie wibruje
A JAKA ZYLKA DO NIEJ IDZIE??
My stosujemy żyłkę kwadratową 2.4 (to maksymalny rozmiar, o ile dobrze pamiętam) i się sprawdza bardzo dobrze.
Wymienia się głowice i idzie 3.0mm
Gdyby w tym modelu chińskich kos wyeliminować wady konstrukcyjne i poprawić jakość materiałową to przy wyższej cenie ~1000PLN mógłby wyjść bardzo wytrzymały i niezawodny produkt , gdzie firmówki z serii amatorskiej z tą mocą kosztują powyżej 2tyś ......Tylko nikomu się to nie opłaci bo będą długowieczne........... Ciekawe czy AL-CO , STIGA, MACALLISTER i podobne oprócz wyglądu mają też poprawioną jakość w stosunku do tych za ~400PLN
Dla mnie najwieksza wada jest to przenoszenie drgan. Na dłuższą metę lub w przypadku jakichś delikatnych kontuzji jest to jednak uciążliwe. Co nie oznacza, że wolałbym zapłacić 4-5 razy więcej tylko po to, żeby ich nie było. Nie mam porównania z tymi z wyższej półki, ale myślę, że tu też oszczędzono na jakości akcesoriów (szelki, kask). Za to te chińskie silniki, odpukać, naprawdę dają radę. Ja wciąż jestem zadowolony:)
Kiedyś markowe to było coś. Mój tata ma stara niemiecką SOLO juz z 15, może 20 lat i wciąż bardzo dobrze służy.
@@siedliskomarcinowka ...... Najlepiej po zakupie nowej kosy zrobić te trzy rzeczy 1. zaślekić kielich sprzęgła 2. dorobić lepszy filtr powietrza 3 . zamontować lepszej jakości przewód paliwowy bo pęka ...... i co jakiś czas sprawdzać krótkim imbusem dokręcenie łącznika gaźnika z cylindrem
@@arcturus9670 Dzięki za rady! To ostatnie sobie sprawdzę, a w pierwszych trzech to muszę się dokształcić. Mechanik to ze mnie jeszcze żaden:)
so wonderful beautiful video my best friend i love it see so nice
Jaką lejesz mieszankę
Taką jaką zaleca producent: 1:25. Wolę nie kombinować:)
Demon (i pokrewne) rok produkcji ~2012r prawdziwa pojemność to około 42/43 cm ~ 1.7 konia tłok 40mm a według opisu pojemność powyżej 50 cm i moc 3-5 koni. Wady fabryczne za mały wylot tłumika ,pękający wężyk w zbiorniku paliwa ,zbyt słabe odpowietrzenie zbiornika,wybija się sprzęgło na śrubach i wtedy pęka sprężyna ,filtr powietrza zbyt niski i za rzadki przepuszcza piasek , zbyt luźne osadzenie łożysk na wale korbowym,wał napędowy na 7 frezów łatwo ukręcić w nacu był na 9,ubywa smar z przekładni kątowej,tulejki z wału po czasie zjeżdżają na dół rury ,brak zaślepki w kielichu sprzęgła i kurz wyciera frez na wałku ,miękki tłumik gumowy drgań ,dość duże zurzycie paliwa , odkręcający się kolektor ssący , wyciera się górna pokrywa gaźnika na osi przepustnicy i gaz ciężko chodzi , wybija się zbiornik paliwa na tulejkach
To są awarie które mogą lecz nie muszą wystąpić na przestrzeni lat , może niektóre rzeczy zostały poprawione np pręt z 7 na 9 frezów itp.
@@arcturus9670 Ja takiej recenzji to bym nie potrafił zrobić:) Super informacje, na pewno pomogą ewentualnym nabywcom. Ja mogę powiedzieć tyle, że za nami półtora sezonu i kosa działa dalej dobrze. Po drugiej zimie odpaliła bez problemów i bez żadnej konserwacji z mojej strony. Dzięki za tak cenne komentarze! Pozdrawiam
@@siedliskomarcinowkasmaru do walków z frezami zapodaj,jak na sucho to szybko się wytrą 😊
👍🌞❤❤
ile pali na godzine ?
Kurcze, szczerze mówiąc tego akurat nie sprawdzałem i nie przykładałem większej wagi. Ale zbiornik wystarcza na jakieś 1,5h powiedzmy.
@@siedliskomarcinowka spoko. a jaki pan olej miesza ? zamowilem ta kose i teraz nie wiem jaki olej. sthil jest za drogi.
@@Przemeknoname Shtil rzeczywiście swoje kosztuje. Ja akurat kupiłem al-ko i nie narzekam. O taki: allegro.pl/oferta/olej-red-2t-alko-0-5l-dozownik-11365001-11551504057?# I Marcin jestem, nie trzeba "panować":) Pozdrawiam
@@siedliskomarcinowka zbiornik ma ok 1250ml przecież markowe kosy tej pojemności pala ok 500ml na godzinę, twój demon pali raptem ok 700-800 ml to jest aż 15 do 20 procent więcej od markowych. Są chińskie kosy co pala litr na godzine. Jak wy regulujesz gaźnik to będzie paliła tyle co mój demon czyli ok 600ml na godzinę to prawie tyle co te markowe, i po dotarciu starczy jej mieszanka 1:40
tania kosa nie jest tania tylko bardzo droga na stacji paliw przez 10 lat zostawisz różnicę taką że dodatkowo mógłbyś kupić dwie markowe mnie nie stać na tanie rzeczy
Wszystko zależy do czego potrzebujesz danego sprzetu.
Ja kosze działkę 3-4 razy w roku i taka tania kosa jest dla mnie idealna, już kilka lat używam i rocznie spalam 5 litrów paliwa :)
@@-Monterek- ja to mówię na podstawie tego że mój znajomy ma taki sprzęt i pomagam mu to ogarnąć to dramat jak nie szarpak to zabierak albo zbiornik pali jak smok na papierze ma 4 razy większą moc jak moja a kosi tak samo ja również popełniłem kiedyś podobny błąd tylko na innym sprzęcie tylko ja jak się kapnąłem o co chodzi to po godzinie pracy zapakowałem do bagażnika i pojechałem do skupu złomu i problem się rozwiązał
i to była moja nauczka na przyszłość tak że mnie nie stać na tanie rzeczy i tyle w temacie
@@alabama4659 A ja jestem zadowolony, sprzęt za niecałe 400pln służy mi już 5ty rok.
Jak dla mnie idealna maszyna :)
To czyli kosa nie jest dobra?
@@behappytoday2745 aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie trzeba mieć porównanie ja takie porównanie mam bo mój znajomy ma taką kosę i pomagam mu w reanimacji i odradzam kategorycznie duże zużycie paliwa jest najmniejszym problemem to się psuje nieustannie
kupiłem bede testował w krotce
Napisz koniecznie, jak Ci się sprawdza!
@@siedliskomarcinowka super prosta w obsludze pali z kopa wszytsko dziala .wiekszosc kosze rozdrabniaczem za ciagnikiem ale sa miejsca male gdzie sie nia da to sobie podkaszam daje rade nawet w wyzszej trawie kosiarka ktora jest naprawde warta swoich pieniedzy spodziewalem sie mniej po niej ale jestem pozytywanie zaskoczony .pozdrawiam