Szalunki są dokładnie zrobione, zwłaszcza te zewnętrzne i każdy murarz odmierza na przykład 10 cm od krawędzi, ustawia się po jednym bloczku/cegle w narożach i dla pewności taśmą mierzy się długość ścian, i można lekką korektę zrobić nie ma problemu.
Sposób ciekawy, tylko co potem z osiami ścian?
Jakoś przenosicie te pomiary na zewnątrz? Jak to wygląda?
Szalunki są dokładnie zrobione, zwłaszcza te zewnętrzne i każdy murarz odmierza na przykład 10 cm od krawędzi, ustawia się po jednym bloczku/cegle w narożach i dla pewności taśmą mierzy się długość ścian, i można lekką korektę zrobić nie ma problemu.
@@Rrayford No w sumie racja
Te "zęby z fundamentu !, to po jaką cholerę?, pamiętaj; trójkątne okna, kopertowy dach, jaskółki, skosiki, okna w narożach, wnęki... MUSZĄ BYĆ!!!