Hej! Kolejny świetny film - dziękuję! Tym bardziej, że na warsztat wziąłeś jedną z moich ulubionych gier. Do tego stopnia, że oprócz metalowych mechów mam chyba wszystko co wyszło do Scythe (czekam jeszcze tylko na Wielką Księgę Zasad w wersji PL). Mam ogromny sentyment do tej gry - to był jeden z pierwszych dużych tytułów w kolekcji i ma pewne miejsce w Kallaxie - nie do ruszenia :) Co do Roswiecji - zauważyłem, że im więcej razy grałem w Scythe - tym bardziej przekonywałem się, że to czy frakcja jest mocna mniej lub bardziej - w dużej mierze zależy od zaawansowania gracza (przy okazji doprezyzowanie: Roswiecja może wykonywać tą samą akcję nie tylko 2 razy z rzędu, ale po prostu ile razy chce). Ja najbardziej lubiłem grać Krymem - możliwość dopłacania kartami walki do opłacenia kosztu budowy była dla mnie nie do przecenienia - szczególnie na początku gry. A co do celów - pełna zgoda - jedne cele robią się same, nad innymi trzeba popracować. Ale tu zawsze trzymałem się porady samego autora gry: jeśli oba cele są niewygodne i wymagają sporego wysiłku żeby je zrealizować - lepiej po prostu dać sobie spokój i skupić się na innych sposobach pozyskania gwiazdek. Modularność planszy (dodatek) - bardzo zwiększają regrywalność tytułu a inne dodatki (2 kolejne frakcje i okręty) - jeszcze podbijają fun z gry. Zawsze grało mi się świetnie a grałem we wszystkich możliwych konfiguracjach - najczęściej we dwójkę z żoną, ale zdarzyły też się partie 7-osobowe. A że mam dodatkowe talie automy to mam za sobą również wiele rozgrywek solo z 3 czy 4 botami - i również świetnie się przy tym bawiłem. No i wreszcie kampania Fenris - jak dla nas wtedy rewelacja! Tak czy inaczej przymykam oko na pewne niedoskonałości Scythe i biorę wszystko z całym dobrodziejstwem inwentarza! O grafikach Jakuba Różalskiego już nie wspomnę, bo to po prostu dzieła sztuki. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za film.
Cześć. Dzięki za świetny komentarz. Scythe faktycznie wygląda na jedną z Twoich ulubionych gier 😃 Odnośnie do fragmentu, dotyczącego zdolności Roswiecji, to jak najbardziej masz rację. Taka była rzecz jasna intencja mojej wypowiedzi, ale jak widać dobór słów zawsze ma znaczenie! Skończyliśmy niedawno kampanię Fenris, więc niedługo wypuszczę też film na jej temat. To dopiero początek obecności Scythe na kanale 🧑🏼🎓
Scythe bardzo lubię i przynajmniej 2-3 razy w roku muszę w niego zagrać. Kapitalna gra z ciekawymi mechanikami, niby proste a człowiek i tak sporo myśli. Jest w niej strategia ale nie taka jak w grach wojennych co daję otwartą brame dla graczy niekoniecznie lubiących gry wojenne. Jeżeli moja żona w nią gra i to z pełnym zaangażowaniem to świadczy o tym że ta gra jest naprawdę dla każdego. Wykonanie fenomenalne, frakcje super (Ruskie jednak są w moim odczuci najsilniejszą frakcją). Chętnie z czasem dodam do niej kolejne dodatki i może rozegram wreszcie kampanie Fenrisa.
Graliśmy w cztery osoby. Zajęło sporo czasu, ale tylko dlatego, że nie zgrywały nam się kalendarze. Spokojnie można zagrać całość w 3-4 sesjach. Co do zmian składu osobowego, to zasady przewidują taką możliwość, więc można tym sterować w razie potrzeby 😙
Cześć. Dzięki za fajny materiał o mojej grze nr 1. Niestety nie zgodzę się ze stwierdzeniem o nierówności frakcji. Na początku też miałem takie wrażenie ale po około 140 partiach mogę śmiało powiedzieć, że stwierdzenie iż frakcje są nierówne nie jest prawdą. A Roswiecja wcale nie jest taka mocna. Po prostu każda frakcja wymaga ogrania.
Dzięki za komentarz! Aż tylu partii w Scythe rzecz jasna nie mam, więc nie będę się o to wykłócał. Jak najbardziej może być tak, jak napisałeś i po zagraniu większej liczby rozgrywek lepiej wykorzystuje się potencjał każdej z nacji 🔑
Scythe jest gra świetna ale obowiązkowo z dodatkiem igrając z wiatrem wówczas staje się kompletna a z dodatkiem Fenris wręcz nieśmiertelna jeżeli chodzi o tryby rozgrywki I regrywalność (plus Kampania oczywiście)
Hej!
Kolejny świetny film - dziękuję! Tym bardziej, że na warsztat wziąłeś jedną z moich ulubionych gier. Do tego stopnia, że oprócz metalowych mechów mam chyba wszystko co wyszło do Scythe (czekam jeszcze tylko na Wielką Księgę Zasad w wersji PL). Mam ogromny sentyment do tej gry - to był jeden z pierwszych dużych tytułów w kolekcji i ma pewne miejsce w Kallaxie - nie do ruszenia :)
Co do Roswiecji - zauważyłem, że im więcej razy grałem w Scythe - tym bardziej przekonywałem się, że to czy frakcja jest mocna mniej lub bardziej - w dużej mierze zależy od zaawansowania gracza (przy okazji doprezyzowanie: Roswiecja może wykonywać tą samą akcję nie tylko 2 razy z rzędu, ale po prostu ile razy chce). Ja najbardziej lubiłem grać Krymem - możliwość dopłacania kartami walki do opłacenia kosztu budowy była dla mnie nie do przecenienia - szczególnie na początku gry.
A co do celów - pełna zgoda - jedne cele robią się same, nad innymi trzeba popracować. Ale tu zawsze trzymałem się porady samego autora gry: jeśli oba cele są niewygodne i wymagają sporego wysiłku żeby je zrealizować - lepiej po prostu dać sobie spokój i skupić się na innych sposobach pozyskania gwiazdek.
Modularność planszy (dodatek) - bardzo zwiększają regrywalność tytułu a inne dodatki (2 kolejne frakcje i okręty) - jeszcze podbijają fun z gry. Zawsze grało mi się świetnie a grałem we wszystkich możliwych konfiguracjach - najczęściej we dwójkę z żoną, ale zdarzyły też się partie 7-osobowe. A że mam dodatkowe talie automy to mam za sobą również wiele rozgrywek solo z 3 czy 4 botami - i również świetnie się przy tym bawiłem. No i wreszcie kampania Fenris - jak dla nas wtedy rewelacja!
Tak czy inaczej przymykam oko na pewne niedoskonałości Scythe i biorę wszystko z całym dobrodziejstwem inwentarza! O grafikach Jakuba Różalskiego już nie wspomnę, bo to po prostu dzieła sztuki.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za film.
Cześć. Dzięki za świetny komentarz. Scythe faktycznie wygląda na jedną z Twoich ulubionych gier 😃 Odnośnie do fragmentu, dotyczącego zdolności Roswiecji, to jak najbardziej masz rację. Taka była rzecz jasna intencja mojej wypowiedzi, ale jak widać dobór słów zawsze ma znaczenie!
Skończyliśmy niedawno kampanię Fenris, więc niedługo wypuszczę też film na jej temat. To dopiero początek obecności Scythe na kanale 🧑🏼🎓
Scythe bardzo lubię i przynajmniej 2-3 razy w roku muszę w niego zagrać. Kapitalna gra z ciekawymi mechanikami, niby proste a człowiek i tak sporo myśli. Jest w niej strategia ale nie taka jak w grach wojennych co daję otwartą brame dla graczy niekoniecznie lubiących gry wojenne. Jeżeli moja żona w nią gra i to z pełnym zaangażowaniem to świadczy o tym że ta gra jest naprawdę dla każdego. Wykonanie fenomenalne, frakcje super (Ruskie jednak są w moim odczuci najsilniejszą frakcją). Chętnie z czasem dodam do niej kolejne dodatki i może rozegram wreszcie kampanie Fenrisa.
Gra jest bardzo dobra i po rozegraniu kampanii i kilku pojedynczych partii nadal mam ochotę na więcej 🥇
@@WojennikTV dlugo graliscie kampanie? Czy zaczynajac w 4osoby mozna ja kontynuowac w innym skladzie?
Graliśmy w cztery osoby. Zajęło sporo czasu, ale tylko dlatego, że nie zgrywały nam się kalendarze. Spokojnie można zagrać całość w 3-4 sesjach. Co do zmian składu osobowego, to zasady przewidują taką możliwość, więc można tym sterować w razie potrzeby 😙
Dziękuję za materiał, pozdrawiam! 👍
Proszę bardzo! Cieszę się, że się spodobał. Dziękuję też za komentarz. Niezmiennie doceniam 😃
Świetny materiał, świetna gra, polecam dodatek Fenris Powstaje!
Dzięki za komentarz! O Fenris niebawem opowiem na kanale 😃
Cześć. Dzięki za fajny materiał o mojej grze nr 1. Niestety nie zgodzę się ze stwierdzeniem o nierówności frakcji. Na początku też miałem takie wrażenie ale po około 140 partiach mogę śmiało powiedzieć, że stwierdzenie iż frakcje są nierówne nie jest prawdą. A Roswiecja wcale nie jest taka mocna. Po prostu każda frakcja wymaga ogrania.
Dzięki za komentarz! Aż tylu partii w Scythe rzecz jasna nie mam, więc nie będę się o to wykłócał. Jak najbardziej może być tak, jak napisałeś i po zagraniu większej liczby rozgrywek lepiej wykorzystuje się potencjał każdej z nacji 🔑
Dzieki za świetny materiał/ filmik 👍🏻🍀
Cała przyjemność po mojej stronie. Dziękuję za odwiedziny, za komentarz i zapraszam do regularnego zaglądania na kanał 😎
Scythe jest gra świetna ale obowiązkowo z dodatkiem igrając z wiatrem wówczas staje się kompletna a z dodatkiem Fenris wręcz nieśmiertelna jeżeli chodzi o tryby rozgrywki I regrywalność (plus Kampania oczywiście)
Dzięki za filmik!
Dziękuję za odwiedziny i za cenny komentarz! 🌾
Świetna gra ale obiwiazkowo z dodatkiem igrajac z wiatrem wowczas staje sie kompletna a z Fenrisem wrecz nieśmiertelna jezeli chodzi o regrywalność
Potwierdzam! ✈️