Miałem taką sytuację że powiedziano mi w niemieckiej firmie że na razie pracy nie ma i mogę jechać do Polski. Kilka dni później już w Polsce odebrałem telefon, okazało się że gdzieś w nowym miejscu znaleziono dla mnie pracę. Był piątek 10 rano, a oni sobie życzyli żebym następnego dnia pojawił się rano w pracy na terenie Niemiec. Stwierdziłem że mogę być w pracy w poniedziałek. Usłyszałem że zadzwonią za pół godziny. I rzeczywiście zadzwonili , ja powtórzyłem że mogę być w poniedziałek. Kilka dni później dostałem pismo że z powodu braku chęci do pracy zostaję zwolniony, moja pensja i moje wynagrodzenie za nadgodziny nie będzie mi zapłacone. Wysłałem meila do szefa osoby , która mnie zwolniła, opisałem sytuację, otrzymałem odpowiedź że wszystko będzie OK i na tym kontakt się skończył. Zadzwoniłem do związków zawodowych w Berlinie i znalazła się Pani polskojęzyczna, skontaktowała mnie z adwokatem mówiącym po Polsku i on dalej już działał. Jako osoba bezrobotna nic za jego działania nie płaciłem. Sprawa się nie odbyła, wystarczyło wnieść sprawę do sądu pracy. Firma wypłaciła mi zaległe pieniądze i odszkodowanie w wysokości trzech miesięcznych pensji. Ilu takich oszukanych ludzi nie upomniało się o swoje 90 % ?
Jesteś fajna kobieta mówisz prawdę jak jest rzeczywiście za granicą ( Norwegii) , nie wszyscy są obiektywni zazwyczaj upiększają jak tam jest fenomenalnie jacy mili ludzie itd. a jak to w Polsce źle.pozdrawiam cię i życzę powodzenia i wytrwałości 😊
Ja mieszkam w Szkocji. Byłego partnera rodzina zrobiła to samo. Totalnie urwali kontakt z nim a w rodzinie sami bogaci Szkoci i to z wyższych sfer. Ja myślę że to są ich kompleksy. Akurat te kobiety co właśnie poznałam pochodzą z biednej części Polski i nigdy nie rozwijały się w Pl nawet nie chciały dać Polsce szanse. 😢
Zgadzam się z Tobą jezeli chodzi o dyskryminacje. To jest wszędzie, mieszkam za granicą juz ponad 20 lat i nie jest to Norwegia i niestety też nadal jestem dyskryminowana na roznych poziomach. Jezeli ktos Ci mowi ze jesteś słaba to niech sam lub sama wyjedzie za granicę i wtedy okaże się gdzie jest sila i determinacja. Rób swoje i Ty sama najlepiesz wiesz jak żyć tam gdzie jesteś. Wiem jedno ze trzeba miec siłę zeby przetrwać. Nie patrz na hejt bo akurat nie jest adekwatne do tego że zyjesz tam gdzie żyjesz. Życzę siłę odwagi i zyj swoim życiem i Ty najlepiej wiesz jak jest. Pozdrawiam serdecznie.
Ja wyladowalam w sadzie pracy.. kosztowalo mnie to TONE stresu plus jakos nie chcialam kilku tysiecy € wydawac na prawnika chociaz bylam przekonana o swojej racji.. ale ze to bylo w czasach covidu i rozprawa byla online, jak zobaczylam na kamerce absolutnie cala armie kadr z ich prawnikiem przeciwko mnie samej, to stwierdzilam ze chrzanie to i chce tylko swietego spokoju.. To nie sa latwe sprawy, ja nawet nie mialam duzo do stracenia oprocz wlasnych nerwow, bo o dzieci sie martwic nie musze i moj maz bardzo dobrze zarabia, ale i tak zrezygnowalam bo zwyczajnie psychicznie nie dalam rady
Hej. Zgadzam się z Tobą, Norwedzy są strasznie fałszywi i obłudni. A dyskryminacja jest faktem niestety. Też pracuję i przez kilka lat nie dostawałam wynagrodzenia które mi się należało. Potem się dowiedziałam że Norweżka zatrudniona na takim samym stanowisku dostawała zupełnie inną pensję. Na szczęście mi to wyrównali bo u mnie związki zadziałały ale niesmak pozostał.
@@jacekdobrowolski4432 No bo tu się takie akcje dzieją i to najczęściej z uśmiechem na twarzy. Mały kraj, ale za uszami mają . Ale mi już nerw minął, więc opowieści są ku przestrodze. Pozdrawiam😊
@@Kachef9Dziękuję za film i to ,że odważnie mówisz o tym co Ciebie spotyka na codzień to ważne wskazówki, a co najgorsze, że są Polacy z którymi się pracuje iboni dyskryminują i wprowadzają mobbing jak już naja władzę typu majster to chodzi i mówi, że to ma być zrobione i są na to godziny ,ja pracuje w branży stocznowej , to zauważyłem, że odkąd Polacy się pojawili to przykręcają śrubę a to przez tych pseudo MAJSTRÓW którzy windują się na garbie rodaków, to jest przykre, że Polak Polakowi wilkiem na obczyźnie .Dużo by tu opisywać, ale o co tu chodzi najbardziej a o to by mieć poczucie, że jesteś bezpieczny i spokój a nie mieć z tyłu głowy, że ciągle mało albo coś nie tak. Pozdrawiam serdecznie
Witam wszystkich serdecznie. Prawie 40 lat Berlin pielęgniarka( już emerytura , ale nadal okresowo aktywna zawodowo). Kochani muszę wam przyznać że nie spotkałam się w pracy z dyskryminacją. Były różne problemy i trudności ale BEZ TŁA DYSKRYMINACJI. To muszę Niemcom przyznać. Jest tu bardzo kolorowo i międzynarodowo ale traktujemy się w pracy z respektem i szacunkiem. Poza pracą też, a w szpitalu łatwo nie jest. To charówa i na 3 zmiany. Rozum Cię i bardzo Ci wierzę. Ale obecnie pracowałam 3,5 mięs u Polki w tzw opiece środowiskowej. Jeżdżę autem od pacjenta do pacjenta. I nam NIE ZAPŁACIŁA bo ma upadłość i sprawa jest na policji i weźmie ją prokurator. Chyba okradła firmę. Tak że musiałam trafić na rodaka aby "paść na zęby". Ale różnie bywa. Moje dzieci podobnie nie spotkały się na szczęście w pracy.z podobnym problemem. Mam nadzieję że tak tu zostanie. Bardzo się tu dobrze czuję i U SIEBIE. Życzę Tobie aby się twoja sytuacja pozytywnie dla Cidbie zmieniła. A sweterek prześliczny, cudo!!.
@@elat.2675 Ja też Pani wierzę, że właśnie nasza rodaczka okazała się nieuczciwa. Ja też od Polek różnych przykrych rzeczy doświadczyłam. Ale myślę, że to przeważnie zależy od osoby, a nie od narodowości. Wszędzie są ludzie i ludziska. Ja akurat miałam pecha w Norwegii, ale wierzę że innym się lepiej układa. Dziękuję bardzo za miły komentarz i pozdrawiam 😊
Świetny filmik. Ludzie niestety nie lubią, jak mówi im się prawdę, ale ileż można tolerować obłudę. Niestety uczymy sie na własnych błędach. 😔 Pozdrawiam serdecznie.
Ludzie od tysięcy lat dzielą na swoich i nieswoich. Robią to tak długo że stało się to instynktem. Każdy kto porusza się wśród nieswoich musi to zrozumieć, nauczyć się z tym żyć, i sprawnie dokoła tego manewrować. Przy czym starcie na linii swoi/nieswoi nakłada się na różne niechęci i zazdrości które i wśród samych swoich istnieją. Związki bardzo rzadko przejmują się pojedynczymi ludźmi. Związki często operują jak każdy biznes. Jeśli coś nie jest szeroko szkodliwe dla biznesu, nie przejmują się. Jeden niezadowolony klient nie robi różnicy. Norwegia ma swoje słabe strony ale w porównaniu z Polską nie jest zła do życia jeśli chodzi o ludzi. W Polsce nie napadają na ulicach, ale jest pełno małpiarni niepotrafiącej się zachować, nie potrafiącej funkcjonować w społeczeństwie. Na przykład stwarza nadmiar niebezpiecznych sytuacji na drogach. Państwo polskie jest prowadzone jak wiejska zagroda.
Cześć....chciałem zabrać głos w sprawie "biednych" Ukraińców w Norwegii....Polak przyjeżdża do Norwegii wszystko musi sobie ogarnąć sam ( praca, dom itp) biedny uchodźca wojenny ma wszystko na tacy (mieszkania kursy, zasiłki), biedne mamy z ZUkrainy wysiadują z podstarzałymi Norwegami w pubach, ukraińskich bohaterów wojennych spotykałem jedynie na rybach po mojej pracy bo żaden z nich do podjęcia pracy się nie palił...więc mówiąc krotko ja się czułem dyskryminowany w Norwegii bo nie rozumiem czemu Ukrainiec jest lepszy niż Polak ...
Dokładnie... Sam sobie zapłać za kurs języka, norsk prøve, znajdź sobie pracę, znos wszystkie przytyki że masz mniejsze kompetencje od Twoich norweskich kolegów. Od tego można tylko się poważnie pochorować . Pozdrawiam norsk Helsevesenet!
Ukraiński uchodźca dostaje wszystko na tacy,gdyż taka jest oficjalna narracja i rozkazy z samej góry zza tzw kurtyny,którym posłuszne są prawie wszystkie rządy na świecie. Logiczne,że ,skoro robi się dla nich tyle w wielu krajach to mają się zniechęcić do powrotu do siebie. Ciekawe dla kogo szykują ziemie obecnej Ukrainy skoro obywateli wysiudali?
@@NataliaUrheimW Danii jest to samo, nawet jeśli codzienność w pracy pokazuje, że jest odwrotnie. Mile w oczy, a za plecami oczernianie do oddziałowej, fałszywe donosy i wiele innych rzeczy. Bywają i takie, które w ogóle się nie odzywają nawet na dzień dobry. Szkoda gadać. Pracowałam tam jako pielęgniarka i nigdy więcej. Depresja to się skończyło.
Kasiu jesteś wspaniała! Nie przejmuj się głupimi komentarzami. 😊 Dołączyłam dziś do Twoich subskrybentów, AI mi Ciebie podsunęła w propozycjach i bardzo dobrze. W latach 90-tych wyjazd do Norge był moim marzeniem ale życie pokrzyżowało te plany. Fajnie posłuchać prawdy o tym kraju i ludziach. Byłam w Oslo i Bergen na kursach językowych, bo studiowałam na skandynawustyce i te kilkutygodniowe pobyty były idylliczne, ale zdaję sobie sprawę, że to nie był prawdziwy obraz. Kontynuuj swoje pogadanki z radością będę oglądać!
Nic dodać nic ująć ! W Norwegii można być dobrze opłacanym fachowcem będą lekarzem albo weterynarzem! Cała reszta poza wyjątkami osób z plecakiem traktowana jest jako ludzi do pracy za którą Norwegom nie opłaca się wstać z łóżka :-) szklany dach nad głowami mają mgr z Polski po humanistycznych czy innych pseudo studiach.
Super inteligentne video!👍. Zwalczac janteloven mobning, dyskryminacje.....bez wzgledu na osobiste koszta. W Danii kest podobnie, tylko tutaj zwiazki zawodowe i polityczne instancje dzialaja ostro. Najlepsza bronia jest publikowanie konkretnych cases w mediach np. POLITIKEN. To dziala! Ludzie sie obudzili, pracodawcy trzymaja sie na bacznosci. Do przodu i powodzenia!!! ❤👍🖐.
Totalnie rozumiem, że bitwy trzeba wybierać. Ja mam podobnie w moim miejscu zamieszkania w Japonii. W mojej branży nie mogę sobie pozwolić na palenie mostów, że tak powiem. Trzymaj sie! ❤
dziwię się tylko po co jeszcze w tej Norwegii jestes, jesli ci się tam nie podoba, im będziesz starsza tym trudniej będzie zacząć życie gdzie indziej... pozdrawiam
Witam, ten " jantelov" to tu krajach północy normal. Nie tylko na terenie zakładów pracy ale jeszcze bardziej w życiu codziennym. Wiem coś o tym, na własnej skórze doswiadczylam i doswiadczam pomimo ze mieszkam tu 30 lat. Moja dwójka dzieci jak tylko nadążyła się możliwość wyprowadziła się w inne kraje. Pozdrawiam z sąsiedztwa. 😊
Szacunek że daje Pani radę w tym nieprzyjaznym dla nas środowisku.Ja na razie sobie odpuściłem a o nich mam zdanie po tych kilkunastu latach że duża część Norwegów to faktycznie ''Duże dzieci '' .Są też ludzie ok ,ambitni ..ale duża część tego społeczeństwa to masakra . Pozdrawiam i powodzenia życzę
Czekam z niecierpliwością co do treści od 16:30 do 18:00 minuty tego filmu. Niestety spotkałem się z tym w tym ze strony polaczków którzy siedzą długi czas w Norwegii. Oczywiście nie wszystkich Polaków, bo poznałem też wspaniałe, wartościowe, pomocne i godne zaufania osoby z Polski. Ale trafił się jeden zyeb na samym początku mojej przygody z Norwegią.
Witaj, popieram Masz w 100% rację, szkoda energii na sądy. Lepiej olać i zrobić coś pozytywnego. W małych wioskach wszyscy się znają i odbijają piłeczkę jak nie na Ciebie to na dzieci.
Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie sprawy.Zgadzam sie ,ze obcokrajowciw dyskryminuja,nie mieszkam w Norwegii,ale tez poza granicami Polski i tez nie raz zdarzylo mi sie odczuc na wlasnej skorze. Tu gdzie mieszkam ,w budzetowce czy nawet wiekszych fabrykach jest tez taka tabela o ktorej mowisz z wynagrodzeniami.
Zgadzam się, że nie zawsze trzeba wchodzić na ścieżkę wojenną. Myślę, że Tobie dobrze robi, że się tutaj wygadasz. W swoim kraju jest ciężko wojować w sądzie a cóż dopiero za granicą.
Kaska, nie jest latwo prowadzic kanal tak szczery i konkretny jak Twoj, bo mnostwo osob , najczesciej ci co nigdy sie z emigracja nie zetkneli ciagle wyobraza sobie jaki ten " Zachod" piekny i dobry... W sumie dobrze, ze tylu Polakow rozjechalo sie po swiecie, bo mamy teraz sume porownan i wreszcie wiele osob zaczyna dostrzegac jaki mamy piekny i nowoczesny kraj, jak wysoko Polska i nasze tradycje i kultura stoja w porownaniu z innymi krajami zachodnimi. Dziekuje ci za ciekawe posty - w jednym mnie pocieszylas :)) jest w Europie jeszcze gorszy klimatycznie kraj niz UK :)) Co do dyskryminacji w UK to osobiscie sie nie zetknelam, ale ja nie zatrudnialam sie poprzez polskie agencje pracy, tylko zostalam wyszukana przez moja firme. Nigdy nie mialam zadnych kompleksow czy poczucia nizszosci tutaj , wrecz przeciwnie :)) Pozdrawiam
@@kittykatty2898 Dzięki za komentarz. Ja mam wrażenie, że dużo z nas na emigracji wstydzi się przyznać, że bywa beznadziejnie i emigracja okazała się trudniejsza niż się wydawało. Ja mam nadzieję jakoś odczarować ten wspaniały zachód i być może kogoś pocieszyć, mówiąc szczerze że bywa do kitu. Pozdrawiam 😊
Kraje, które są dobre w propagandę wiedzą co robią, bo ludzie często wierzą w propagandę, więc bardzo się opłaca... Pewnie też dlatego niektórzy są tak oburzeni, gdy powie się kilka gorzkich słów o Norwegii...
Mam tylko nadzieję że po tak bogatych doświadczeniach z dyskryminacją, jest Pani już wystarczająco dobrze przygotowana do tego żeby z nią walczyć. Tym bardziej, że zna Pani dobrze (tak mniemam) język kraju w którym Pani mieszka. Życzę powodzenia!
@@JK-12378 Charakter to nie jest nic stałego i danego nam raz na zawsze. On się ciągle zmienia i kształtuje w miarę jak przybywa nam doświadczeń. Co to w ogóle znaczy "nie jestem u siebie"? Jeśli pracodawca nas przyjął do pracy i my spełniamy jego oczekiwania, to wszyscy inni mają niewiele (albo nawet nic do powiedzenia). Nie można przecież być kozłem ofiarnym całe życie...
A dziwnymi komentarzami to się proszę nie przejmuj, świadczą one o ich autorze 😉A dla Ciebie są... korzystne, dla zasięgów YT, treść komentarza nie ma znaczenia 😉Więc pod takim komentarzem również like, serduszko i jedziesz dalej z kanałem, powodzenia 😄
Byłem w Norwegii parę lat temu tylko na kilka dni. I też od razu nie za bardzo spodobała mi się ta Norwegia. Niby piękny kraj ale ludzie jacyś tacy. Widać że z góry patrzą na obcokrajowców. Czyli miałem bardzo dobrą intuicję.😊😊
Pracuję zdalnie dla klientów z Finlandii (programista). Niedawno sprawdziłem i wychodzi na to , ze trwa już to … ponad 12 lat. Ale ten czas zapitala…. .
Gdyby nie padała nazwa państwa, w którym mieszkasz, pomyślałabym, opowiadasz o sytuacji w Polsce. No, może oprócz tych „przyklejonych” uśmiechów. Pozdrawiam i życzę powodzenia i dużo pozytywnych doświadczeń
Ja już zauważyłam właśnie, że jak jest grzecznym a potem zaczynamy walczyć o swoje w firmach to mówią o nas,że jesteśmy słabi. Nie lubią np w Uk słabych osób, nie lubią introwertyków i trzeba walczyć o siebie.
Pozdrawiam z Ringerike .Tez moglbym zrobic takie video - tylko ze narazilbym sie wielu osobom na tzw hejt nienawisc zawisc takze ze strony naszych rodakow z ktorymi pracowalem a ktorzy przyjezdzaja po prace glownie do Norge , podlizywanie sie , skarzenie , donosicielstwo , ile na tym stracilem takze finansowo nie bede nawet pisal - za to bardzo duzo sie ucze takze komu nie ufac z kim nie rozmawiac wogole . Nie musze nawet ogladac sluchac twojego materialu - znam to wszystko wierz mi na slowo branza nie ma znaczenia . Ogolnie wiara w siebie we Wszechsiat i sie nie przejmowac , robic swoje byc silnym wspolpracowac z dobrymi wyselekcjowanymi ludzmi a takze nie ogladacsie na poprzednie srodowiska pracy zwlaszcza toksyczne . Wszystkiego dobrego zycze szanownej dziewczynie :,,)
Tak się złożyło, że cały świat był dobry dla Ukraińców. Polacy też mają szczęście, że ten naród ma odpowiedni rząd, który obrał kurs na wejście do Unii Europejskiej i dał wam możliwość wyjazdu do innych krajów w celu spokojnej migracji. Na przykład my, Białorusini, musimy przejść przez dwa większe zadania, aby wyemigrować gdzieś poza rosją. Ponieważ w moim kraju ludzie z powodu wpływów мoskwy nie mogą żyć spokojnie. Jestem bardzo wdzięczny narodowi polskiemu za wsparcie. Pozdrawiam.
Mialem tak samo...mieszkalem wtedy w malym miasteczku, kazdy kazdego zna. Ja jako jedyny mialem odpowiednie wyksztalcenie, zeby pracowac na stacji uzdatniania wody i oczyszczalnia sciekow. Nie podobalo im sie to, ze chcialem poprawic jakosc wody i system oczyszczania sciekow. Teraz mieszkam w "wielkim" miescie i jest inaczej, ludzie bardziej toleruja obcokrajowcow. Poki co jest oki :) pozdrawiam
Jako, że nie rozmawiałem na takie tematy z kolegami Norwegami w pracy zapytam tutaj Was. Czy oni chętnie mówią o swoich stawkach ? Temat być może drażliwy i nieco tajemniczy ale chciał bym go wybadać. Jaka różnica w płacy jest pomiędzy Norwegami, a Polakami w mojej firmie.
Hej, gdzie mieszkasz w Vestlandet? Mój partner tam mieszka (powiedzmy, ze okolice Forde) i jest plan, abym do niego dołączyła. Doświadcza dyskryminacji (podobnie jak do Ciebie), mnie to trochę przeraża, bo w PL udało mi się (w końcu tak się rozwinąć). że to praca mnie szuka, a nie ja ją i nie mogę narzekać. koleżanka z Oslo (która pracuje w identycznej branży co ja), też opowiadała o niezłych akcjach i była po prostu tym już zmęczona. W rezultacie udało jej się (po wielu problemach) pracować w zawodzie i na takim samym stanowisku jak w PL
Tak samo jest w Uk tylko właśnie zależy gdzie się pracuje. Jak znajdzie się prace już w zawodzie takim wyniesionym z Pl, plus dodatkowy rozwój w Uk,żeby to wykorzystać to naprawdę trzeba uważać gdzie się idzie do pracy. Wszystko w necie trzeba sprawdzać bo można naprawdę źle trafić. jak weszłam w środek firm to jestem w szoku co się dzieje. Co innego stać przy taśmie, czy sprzątac bo to się tego nie widzi.inaczej jak już pracuje się w różnych firmach. Dla mnie bardzo toksycznie jest niestety.moja managerka powiedziała mi ostatnio że ona zmienia co 2-3 lata prace bo po prostu nie da się wytrzymać w wielu miejscach.ten uśmiech i bycie miłym to nie wszystko. Wszytko wychodzi w praniu. Bałagan, brak kompetencji, przerzucanie obowiązków na innych. Mam porównanie jak było w Pl a jak jest tutaj. 3maj się tam cieplo
Trzeba iść do sądu jak jeszcze możn. Angielski znam średnio nigdy nie usłyszałem and Amerykanina że źle coś wymawiam. W USA dużo wysze zarobki niż w Norwegi. Pełno emigrantów i dużo pracy szczególnie dla wykształconych ludzi.
Bo z nierównościami trzeba walczyć, tu jest ministerstwo równości, które walczy z nierównościami czyli np. że jeden jest wyższy, drugi niższy, mądrzejszy lub głupszy.
Robiłaś i chyba robisz zasadniczy błąd i za to w wielu krajach by ciebie nie lubili. Typowe dla Polaków pracujących za granicą żeby się wykazać to chcą zrobić więcej i lepiej. Niestety taki system nie zdaje egzaminu w wielu krajach i wiadomo że inni pracownicy lub szefowie (niektórzy ) wcale nie doceniają takich pracowników a często ich postrzegają jako lizusów. Takie zachowania są szczególnie w państwowych firmach. Jeśli każdy wychodzi punktualnie z pracy to dlaczego jakaś tam Polka myśląc że jest najlepsza chce pokazać jaka to jest pracowita i wychodzi po godzinie? Może byłoby tobie łatwiej żyć w Norwegii gdybyś zmieniła mentalność i patrzała z punktu widzenia Norweżki a nie Polki.
No cóż nie ma się co przejmować niefajnymi komentarzami. Ja rozumiem o co chodzi że nie chcesz z tym iść wyżej czy nawet do sądu bo czasami szkoda nerwów no i trzeba zachować rozsądek. Przecież jeszcze tam mieszkasz i chcesz pracować. Ciesz się tą pracą jeśli ją lubisz i tylke. Wiem że bardzo często Polacy pracują poniżej swoich kompetencji a wielu z nich poprostu zasuwa na etatach w pracy fizycznej której inni zwyczajnie nie biorą. Tu gdzie ja mieszkam koleżanka pracuje jako opiekunka w domu opieki. Ponieważ ma dzieci a mąż jej pracuje na dzień tylko, ona bierze dyżury nocne. I wyobraź sobie że nie ma żadnego dodatku za pracę w nocy nic a nic. Przecież jest dużo ciężej pracować na nocną zmianę niż w dzień to takie oczywiste a ona pracuje już 5 lat za najniższą krajową. Kolega z kolei kierowca autobusu po 5 latach pracy można się ubiegać o pracę na dzienną zmianę. Warunek to praca bez wypadku , dobra opinia, brak skarg ze stony pasażerów. On te warunki dpełniał więc podanie złożył i tak już od lat 10 to trwa. W międzyczasie przychodzili inni do pracy i nawet w krótszym czasie niż po 5 latach dostawali ranną zmianę tylko. No tak ale oficjalnie dyskryminacji nie ma ale Polak musi zasuwać gorzej i więcej bo nie jest u siebie. Rób dalej filmiki bo fajnie się słucha i ogląda👍 Śliczny masz sweterek!
a sluchaj, czy Ty mialas z NOKUT uznanie tego wyksztalcenia? bo mialam kiedys troche podobna sytuacje i wtedy okazalo sie, ze raz, moje owczesne stanowisko nie wymagalo posiadania wyksztalcenia wyzszego a dwa nie mialam wtedy jeszcze potwierdzenia z NOKUT. Moze to dlatego oni uznali, ze moga mniej placic (co, oczywiscie nie usprawiedliwia, bo i tak korzystali z Twojej wiedzy i wyksztalcenia). Ale zastanawiam sie, bo to by bylo jawne lamanie przepisow i bardzo ryzykowne ze strony pracodawcy...
@@anne_marie_bu Hej. Tak, miałam od razu nostryfikację z NOKUT oraz Bergenstest (teraz już chyba ten test jest zastąpiony czymś innym). No nie popisała się moja była szefowa. Dzięki za komentarz i pozdrawiam 😊
mieszkajac 16 lat w norwegii doswiadczylam dokladnie takich samych sytuacji w tej samej branzy...mobing..dyskryminacja...cala Norwegia. przyplacilam to zdrowiem psychicznym i place dalej...czemu nie wyjechalam? tak samo..dziecko 10 lat ....w norweskim systemie edukacyjnym. Traktuja mnie "mniej niz zero"...rownosci tu nie ma...Norwegowie maja straczne kompleksy, sa sztuczni, fajszywi...nie wierze im...
@@MagdalenaKempa-k9k Współczuję i ściskam, mam to samo. W pracy na szczęście się jakoś ułożyło (bo zmieniłam), ale do tej pory płacę zdrowiem.Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
@@Kachef9 dzis sie zalamalam.wrocilam sdo pracy po leczeniue, z nerwow nie jadlam, mialam arytmie a raczej newcice, a nowegowie nie odpuszczali zadnego dnia...rano telefon i kiedy wroce do pracy chociaz tego nie chcieli. tytulem doktorslim nie moglam sie poslugiwac, wycieli go by nie byl widoczny...rownosc norweska...wszytko co robie to zle....nie wiem czy wytrzymam, pracuje i biore leki
@@alosza72 Ano dlatego że ja wylądowałam w towarzystwie osób, które strasznie w ten norweski „cudowny” system były zapatrzone i opowiadały o życiu tutaj w samych superlatywach….dopóki im się noga nie powinęła. Ja przez pierwsze 3 lata w Norwegii miałam bardzo ciężko i już nawet wróciłam do Polski w 2006, ale wtedy mi się ta praca trafiła. Tam przez 11 lat było fajnie, bo miałam kontakt z porządnymi ludźmi (Norwegowie starszej generacji) i jakoś tak chciałam wierzyć, że jest ok. Ale sam mój szef Norweg (bardzo porządny człowiek) powiedział, że Norwegowie to straszni nacjonaliści. Dzięki za komentarz i pozdrawiam😊
proszę Pani czy na emeryturze mając kaprys pojechania na rok czy dwa , do np, Kostaryki bo spodobał się Pani ten kawałem globu , czy da się to zrobić ? czy po dwu miesiącach będziesz musiała wrócić ?
Rasizm zdarza się pewnie wszędzie, chociaż jak widać po filmikach z choćby Australiii czy nawet Chin Polacy wydają się być tam szczęśliwi. Najgorsza jest dyskryminacja, i w tym Norwegowie chyba przodują! Kilkanaście lat temu chodziłem z cv po agencjach reklamowych, nie dość że nikt nie chciał nawet spojżeć na cv to jeszcze jeden gościu mnie wyśmiał, aż zanosił się śmiechem. Niemcy są bardziej bezpośredni, ale jeśli ktoś jest zdolny to dają szansę, tu cię stłamszą. Jeden z największych błędów mojego życia to przyjazd tu, żałuję że moje dzieci się tu wychowały i boję się że będą doświadczać niepotrzebnie głupich sytuacji. Moja rodzina w Warszawie zaszła dużo dużo dalej niż ja tu, mimo że ja muszę mając firmę pracować 7 dni w tyg z pracą biurową. Brat mówił że ma sąsiadów Ukraińców, którzy jeżdżą autami za 1,5 mln zł i żyją w bardzo wysokim standardzie, może i Polacy są bezpośredni jak Niemcy, ale w firmie patrzą na jakość a nie narodowość!
W sumie to straszne że bezkarnie oszukują na kasę człowieka, który uczciwie na to zapracował. Nie wiem może kiedy przyjdzie czas i zakończy pani z nimi współpracę coś z tym zrobić? Ogólnie słyszałam o dyskryminacji za granicą. Mój brat pracował przez jakiś czas w Niemczech. Można powiedzieć że patrzyli na narodowość. Więc mój brat dobrze pracował ale to nie miało znaczenia bo to stanowisko dostał nie radzący sobie Niemiec. dostał taką informację że najpierw zatrudniają Niemców a potem resztę. I tak można stwierdzić że była to dyskryminacja. Był lepszy ale go zwolnili.
A czy myślisz że takie sytuacje w Polsce się nie zdarzają ??? Przecież Polacy przez Polaków są wykorzystywani i zapitalaja w korporacjach. Dlaczego poruszasz ze tych dwoje z listy najlepszych przed tobą nie ma dzieci w domu a ty masz 3. Co to ma do rzeczy i jakie znaczenie dla pracodawcy?? Praca jest praca i przychodząc do pracy pracodawca ma oczekiwania od ciebie i nie będzie się pytał o sprawy rodzinne. Jeśli przez lata nie wiedziałaś że jestes niewłaściwe wynagradzana to chyba twoja wina że nie pilnowałaś swoich spraw. Pozatym spotkałam się z wieloma osobami z Polski w kraju mojego zamiekszania gdzie polskie dyplomy nie miały żadnego znaczenia. Dlaczego nie zmieniłaś pracy wcześniej? Lata temu się siedziało w jednej firmie i to było dobrze widziane ale czasy się zmieniły i dobrze widziane są osoby które zmieniają firmy i z każdej wynoszą nowe doświadczenia. 43 lata pracowałam w kilku firmach poza Polska i nigdy nie poczułam się dyskryminowana. Wręcz przeciwnie wszędzie spotykałam się z szacunkiem. Nie umiałam pracować zbyt długo w jednej firmie. Oczywiście były też sprawy do wyjaśnienia ale zawsze wychodziłam na swoje. Nie tyle dyplom co etyka pracy i sposób bycia jest ważny. Czasami ważniejsze jest to w jaki sposób mówimy a nie co mówimy. Gdybym ja miała rozmowe kwalifikacyjną z tobą i słyszała jęczenie a nie konkrety to sorry ale „nie”. Ciekawe jak twoje dzieci odbierają twoje ciągłe walki i twoje niezadowolenie?
@@hasppl9005 Dziękuję za poświęcenie czasu na tak długi i wspaniały komentarz i życzę udanego weekendu. W norweskich firmach pracodawca zwykle zaznacza, że stosują politykę prorodzinną i będę szli na rękę osobom mającym małe dzieci. Ja pracowałam tyle samo co osoby bezdzietne i jakoś ta polityka prorodzinna u mnie nie zadziałała. Owszem ma to znaczenie, bo małe dzieci mają to do siebie że często chorują i wtedy nie ma jak wykonywać swojej pracy na 100% No ale jeśli ktoś tego nie rozumie, to już chyba nie zrozumie P.s Ja tu, ani w innych filmikach nie widzę jęczenia ani walki, ale każdy ma prawo do własnej interpretacji.
Skoro są widełki zarobków dostępne dla wszystkich, to jakim cudem nie zauważyłas że przez 16 lat za mało ci płacą ??? Co do Ukraińców, wkurzające jest to jak mówisz to takich po polsku, co pracują w Polsce, a oni odpowiadają po ukraińsku ! Co to wogole znaczy ! Mieszkałam w kilku różnych krajach i nie wyobrażam sobie odpowiadać po polsku do anglojęzycznej osoby w Anglii ! Obłęd jakiś.
@@smiley1511 Przez 5 lat miałam zaniżone i to dużo. A nie zauważyłam, bo miałam zawirowania w życiu prywatnym i się na tym skupiałam. Liczyłam po prostu na uczciwość i się przeliczyłam.
hahaha... wkład pracy był inny , powiem Pani wprost , poprostu byłaś za dobra w swojej pracy , nie nagannie wykonywałaś swoje obowiązki i powiem ci nawet więcej bylaś poprostu z nich najlepsza i najbardziej efektywna dlatego tak cię potraktowali . Oni mają taką taktykę gdy czują sie gorsi , albo zagrożeni , bo tak naprawde gorzej wykonuja prace , oni nie wysilaja sie wcale im nie zależy , oni nie są wyedukowanym narodem , mało kto ma wyższe wykształcenie , a jak juz ma to wszystkie rozumy pozjadał , głowe tak wysoko nosi że hoho...., gdy mówie o wyzszym wyksztłeceniu w norwegii to mam na myśli licencjat , tam mało kto ma magistra , a o doktoracie to nie wspomnę. To jest narod z reguły leniwy i nie ambitny , im nie za bardzo chce sie cokolwiek robić , a jak już cos robią to w żółwim tempie. Nie generalizuje , bo nie wszyscy tacy są , zdarzają sie tez rodowici norwedzy którzy sa bardzo bardzo mili i pomocni , ale to sa ludzie w wieku emerytalnym.Warto zapamietac jedna rzecz, twoim jedynym i najwazniejszym narzedziem do obrony i walki jest jezyk kraju w ktorym mieszkasz. W tym przypadku jest jezyk norweski i brawo dla Pani , że go Pani potrafi. Oni potrafia robic z ciebie idiote , patrzec ci w oczy usmiechac sie , a nastepnie odwrocic sie na drugiej nodze i cie oszukiwac , łamać prawo pracy.
@@TheMakeupmonika Samą prawdę napisałaś. Ale mi zajęło trochę czasu, żeby to rozgryźć. Oni są świetni w udawaniu miłych, wyedukowanych i obytych. A prawda często jest inna. Starsze pokolenie Norwegów jest inne i z nimi mi się łatwiej dogaduje. Reszta wychowana już w dobrobycie, ma nas (wg nich Wschodnia Europa) za biedaków, nieuków którzy wezmą każdą pracę i jeszcze podziękują, że Norweg łaskawie się zlitował. Nie wszędzie tak jest, ale bardzo często. Dzięki za komentarz i pozdrawiam 😊
Hei Kasia! Poruszasz zagadnienia które odbijaja się szeorkim echem co widać po komentarzach. I dobrze! Jednak mam wrażenie że mylisz pojecia: dyskryminacja i uprzedzenia. Sama od lat mieszkam i pracuje w Bergen NO. Co wiecej pracuje branży gdzie mamy ciagły kontakt z klientami i na bieżąco odbieramy od nich feedback. Tzn. po wizycie klient ma prawo wystawic ocene, ktora jest potem widoczna dla pracownika. Zasada w firmie jest przyjeta: średni feedback ma być min. 9/10. Każdy kogo znam (niezależnie od pochodzenia: czy to europejczyk, arab, azjata czy norweg) przyjmuje negatywny feedback z niechęcią i zawsze słysze to samo: to jest dyskryminacja. Klient nie lubi tego jak wyglądam, nie lubi że nie mówie po norwesku etc. To jest zrozumiałe że czujemy się żle ale problemy sa gdzies indziej.
@@agnibor Hej. Nie wydaje mi się, że mylę pojęcia. W pierwszym filmiku powiedziałem, że pojęcie dyskryminacji może zostać źle zrozumiane i odebrane, ale dla mnie jest ściśle związane z uprzedzeniami jakie w stosunkach międzyludzkich są niestety nagminne i normalne. Zdaję sobie sprawę, że w obecnych czasach każdy może krzyknąć, że jest dyskryminowany i użyć jakiegokolwiek przykładu. W moim przypadku sytuacja, gdzie byłam jedyną Polką i zarabiałam znacznie mniej od reszty jest przykładem dyskryminacji ekonomicznej. Można podczepić dyskryminację ze względu na płeć, na wiek, na wygląd itp itd, ale to już niepotrzebne. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Co do tego kawalka ze nie mozesz za bardzo walczyc, bo bedziesz z nimi wspolpracowac - czy to aby nie dotyczy calej Norwegii? Kraj ma 5.5 miliona ludzi, z czego wiekszosc siedzi na poludniu. Jak sie siedzi w jakiejs branzy nie bedacej bardzo popularnej, to z biegiem czasu kazdego sie zna. Dodajac do tego taka "malomiasteczkowa" norweska mentalnosc, poczucie wyzszosci, to wychodzi na to ze niby wszystko sprawiedliwie, niby mozna walczyc o swoje, ale pamietaj ze kazdy kazdego zna :)) Troszeczke liznalem norweskiego rynku pracy [i to jeden z powodow czemu odpuscilem mieszkanie sobie tam], i powiem tak - jak ktos ma wyidealizowany obraz kraju to sie moze naprawde bardzo bolesnie rozczarowac.
Zgadzam sie, choc troszke mnie zdziwil ten komentarz odnosnie dzieci - dwie osoby ktory zrobily nawiecej w twojej pracy nie mialy dzieci, wiec teoretycznie mialy latwiej niz Ty, bo Ty mialas ich trojke? Czyli moglas robic mniej? Czyli oni mieli robic wiecej? Nie rozumiem tego😮
@@strayedpl4577 Dzeci = choroby, mniej możliwości na uczestnictwo w różnych kursach, wyjazdach itp itd. Osoba nie posiadająca dzieci nie ma takich zobowiązań, a co za tym idzie ma możliwość zrobienia więcej. Wg mnie prostą i jasną sprawa. Pozdrawiam😊
Rozumiem twoj punkt widzenia. Mi chodzilo nie tyle o doszkalanie sie i o kursy tylko po prostu o to co wykonujemy w czasie naszej (8 godzinnej) pracy. Sam nie mam dzieci i nie chcialbym zeby ktos ocenial mnie przez ten pryzmat w pracy, tylko przez moj wysilek i ambicje. Oczywsicie, tego Kasce nie zarzucam, bo z tego co mowil, byla bardzo produktywna w swojej poprzedniej pracy. Mozliwe, ze sie po prostu nie zrozumialismy😊
Witaj Kasiu byłaś BOSKA u tego partacza z mojej norwegi - nie mniej ...partacz ale drogą wartosciową osobe poznaje na tym jego " kanale" . Rozumiem ze publicznie nie wypada Tobie opowiadać jak zwichrowane/a jest ...norwegia. ja na tyle stary ze juz mogę pisać co myślę... no wiesz tak stary ze jak puszcze bąka w towarzystwie to nawet nie przepraszam bo - mam wyjebane- . Pozdrawiam Kasiu i nie zmieniaj sie.
Rozumiem żeś delikatna dla upośledzonej NACJI norweskiej ...To jak dzieci z uposledzeniem nie należy ich wysmiewać i żartów z nich robić....setki lat kazirodztwa , edukacja uniwersytecka na poziomie Polskiego liceum ...I te zadufanie w sobie... identyczne jak pacjenta w zakładzie psychiatrycznym . Lecz ..napiszę to samo co na partaczach forum M.N. - jesteśmy u nich iPRZYTŁACZAMY ich swą inteligencją i wykształceniem -PRZYTŁACZAMY- a oni u siebie , uważam że nie należy ich UCZYĆ bo nie da rady lecz pokazywać/ tak przy okazji / co potrafimy. ;) sprawdziłem, daje lepsze rezultaty. Przykładowo, kupiłem ribe ( żeberka ) przed świętami rok temu i tandelizowałem je w słoikach, teraz słoiki ( konserwy mięsne wytrzymają 2- 5 lat w ciemnym chłodnym pomieszczeniu . Czy choćby tanie owoce ( winogrono) ! Zaj...y kompot ...kompoty robię z ws-ystkiego nawet mam z Dyni Helowen 3 lata temu .bo dnia halogen ulega promocji - obniżce po helowen a wartości odżywcze nadal mam w słoiku. Także JAK Z DZIECMI ! Nie należy ich strofować ...oni pr-ez życie są już.... ale należy pokazywać bo przecież od POKOLEŃ NIKT ICH NIE NAUCZYŁ KREATYWNOSCI czy myślenia. Pokaz a zdobędziesz sympatię LUB WROGA z Kazirodczej enklawy.
Miałem taką sytuację że powiedziano mi w niemieckiej firmie że na razie pracy nie ma i mogę jechać do Polski. Kilka dni później już w Polsce odebrałem telefon, okazało się że gdzieś w nowym miejscu znaleziono dla mnie pracę.
Był piątek 10 rano, a oni sobie życzyli żebym następnego dnia pojawił się rano w pracy na terenie Niemiec. Stwierdziłem że mogę być w pracy w poniedziałek.
Usłyszałem że zadzwonią za pół godziny. I rzeczywiście zadzwonili , ja powtórzyłem że mogę być w poniedziałek.
Kilka dni później dostałem pismo że z powodu braku chęci do pracy zostaję zwolniony, moja pensja i moje wynagrodzenie za nadgodziny nie będzie mi zapłacone. Wysłałem meila do szefa osoby , która mnie zwolniła, opisałem sytuację, otrzymałem odpowiedź że wszystko będzie OK i na tym kontakt się skończył.
Zadzwoniłem do związków zawodowych w Berlinie i znalazła się Pani polskojęzyczna, skontaktowała mnie z adwokatem mówiącym po Polsku i on dalej już działał. Jako osoba bezrobotna nic za jego działania nie płaciłem.
Sprawa się nie odbyła, wystarczyło wnieść sprawę do sądu pracy.
Firma wypłaciła mi zaległe pieniądze i odszkodowanie w wysokości trzech miesięcznych pensji.
Ilu takich oszukanych ludzi nie upomniało się o swoje 90 % ?
Jesteś fajna kobieta mówisz prawdę jak jest rzeczywiście za granicą ( Norwegii) , nie wszyscy są obiektywni zazwyczaj upiększają jak tam jest fenomenalnie jacy mili ludzie itd. a jak to w Polsce źle.pozdrawiam cię i życzę powodzenia i wytrwałości 😊
Też mam takich pajaców wokół siebie.Wyjechała bratanica do Norwegii 20lat temu,odcięła się zupełnie od Rodziny a sama żyła tu skromnie.Brak słów.
Ja mieszkam w Szkocji. Byłego partnera rodzina zrobiła to samo. Totalnie urwali kontakt z nim a w rodzinie sami bogaci Szkoci i to z wyższych sfer. Ja myślę że to są ich kompleksy. Akurat te kobiety co właśnie poznałam pochodzą z biednej części Polski i nigdy nie rozwijały się w Pl nawet nie chciały dać Polsce szanse. 😢
🎉@@AnnAnd67
A ja odbiegnę od tematu i pochwalę piękny sweterek, bardzo bardzo uroczy, bez norweskiego uśmieszku 😁filmik jak zwykle szczery i świetny :)
Zgadzam się z Tobą jezeli chodzi o dyskryminacje. To jest wszędzie, mieszkam za granicą juz ponad 20 lat i nie jest to Norwegia i niestety też nadal jestem dyskryminowana na roznych poziomach.
Jezeli ktos Ci mowi ze jesteś słaba to niech sam lub sama wyjedzie za granicę i wtedy okaże się gdzie jest sila i determinacja.
Rób swoje i Ty sama najlepiesz wiesz jak żyć tam gdzie jesteś. Wiem jedno ze trzeba miec siłę zeby przetrwać.
Nie patrz na hejt bo akurat nie jest adekwatne do tego że zyjesz tam gdzie żyjesz.
Życzę siłę odwagi i zyj swoim życiem i Ty najlepiej wiesz jak jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo rozsadna pogadanka i dobra rada ze swoje bitwy i wojenki trzeba wybierac. I oczywiscie ze jestes bardzo silna❤
W końcu filmik, nie mogłem się doczekać.
Jest Pani mądrą i odważną kobietą. Powodzenia.🥰🌺💮🏵️🌸Bardzo dobrze że Pani o tym mówi.🎉🎉🎉Moze Pani kląć 😂🤣🤣🤣🤣😂Gratuluje sukcesu siostrzeńca.🎉
Ja wyladowalam w sadzie pracy.. kosztowalo mnie to TONE stresu plus jakos nie chcialam kilku tysiecy € wydawac na prawnika chociaz bylam przekonana o swojej racji.. ale ze to bylo w czasach covidu i rozprawa byla online, jak zobaczylam na kamerce absolutnie cala armie kadr z ich prawnikiem przeciwko mnie samej, to stwierdzilam ze chrzanie to i chce tylko swietego spokoju.. To nie sa latwe sprawy, ja nawet nie mialam duzo do stracenia oprocz wlasnych nerwow, bo o dzieci sie martwic nie musze i moj maz bardzo dobrze zarabia, ale i tak zrezygnowalam bo zwyczajnie psychicznie nie dalam rady
Hej. Zgadzam się z Tobą, Norwedzy są strasznie fałszywi i obłudni. A dyskryminacja jest faktem niestety. Też pracuję i przez kilka lat nie dostawałam wynagrodzenia które mi się należało. Potem się dowiedziałam że Norweżka zatrudniona na takim samym stanowisku dostawała zupełnie inną pensję. Na szczęście mi to wyrównali bo u mnie związki zadziałały ale niesmak pozostał.
Cześć, można wiedzieć co robisz w Norwegii i jak znalazłaś pracę? Ja sam szukam poprzez internet od wielu lat bez rezultatów :(.
@@agnieszkazawadzka5291 Norwedzy oszuści
@@linaanil-f7vkopie rowy
Z Twoich opowieści to się robi niezły thriller.
@@jacekdobrowolski4432 No bo tu się takie akcje dzieją i to najczęściej z uśmiechem na twarzy. Mały kraj, ale za uszami mają . Ale mi już nerw minął, więc opowieści są ku przestrodze. Pozdrawiam😊
@@Kachef9Dziękuję za film i to ,że odważnie mówisz o tym co Ciebie spotyka na codzień to ważne wskazówki, a co najgorsze, że są Polacy z którymi się pracuje iboni dyskryminują i wprowadzają mobbing jak już naja władzę typu majster to chodzi i mówi, że to ma być zrobione i są na to godziny ,ja pracuje w branży stocznowej , to zauważyłem, że odkąd Polacy się pojawili to przykręcają śrubę a to przez tych pseudo MAJSTRÓW którzy windują się na garbie rodaków, to jest przykre, że Polak Polakowi wilkiem na obczyźnie .Dużo by tu opisywać, ale o co tu chodzi najbardziej a o to by mieć poczucie, że jesteś bezpieczny i spokój a nie mieć z tyłu głowy, że ciągle mało albo coś nie tak.
Pozdrawiam serdecznie
Silna z ciebie kobieta. Widać że masz dużo sił żeby walczyć z tym chorym norweskim systemem. Polak jednak ma dobry arbeidsmoral.
Witam wszystkich serdecznie. Prawie 40 lat Berlin pielęgniarka( już emerytura , ale nadal okresowo aktywna zawodowo). Kochani muszę wam przyznać że nie spotkałam się w pracy z dyskryminacją. Były różne problemy i trudności ale BEZ TŁA DYSKRYMINACJI. To muszę Niemcom przyznać. Jest tu bardzo kolorowo i międzynarodowo ale traktujemy się w pracy z respektem i szacunkiem. Poza pracą też, a w szpitalu łatwo nie jest. To charówa i na 3 zmiany. Rozum Cię i bardzo Ci wierzę. Ale obecnie pracowałam 3,5 mięs u Polki w tzw opiece środowiskowej. Jeżdżę autem od pacjenta do pacjenta. I nam NIE ZAPŁACIŁA bo ma upadłość i sprawa jest na policji i weźmie ją prokurator. Chyba okradła firmę. Tak że musiałam trafić na rodaka aby "paść na zęby". Ale różnie bywa. Moje dzieci podobnie nie spotkały się na szczęście w pracy.z podobnym problemem. Mam nadzieję że tak tu zostanie. Bardzo się tu dobrze czuję i U SIEBIE. Życzę Tobie aby się twoja sytuacja pozytywnie dla Cidbie zmieniła. A sweterek prześliczny, cudo!!.
@@elat.2675 Ja też Pani wierzę, że właśnie nasza rodaczka okazała się nieuczciwa. Ja też od Polek różnych przykrych rzeczy doświadczyłam. Ale myślę, że to przeważnie zależy od osoby, a nie od narodowości. Wszędzie są ludzie i ludziska. Ja akurat miałam pecha w Norwegii, ale wierzę że innym się lepiej układa. Dziękuję bardzo za miły komentarz i pozdrawiam 😊
Dobry material, prosze sie nie poddawac..Ja tu mieszkam od 8 miesiecy i dyskryminacja zdarzyla sie kilka razy.. Jakos czuje, ze nie zostaje tutaj..
Uwielbiam Pania za to , że mówi Pani jak to naprawdę jest !
Świetny filmik. Ludzie niestety nie lubią, jak mówi im się prawdę, ale ileż można tolerować obłudę. Niestety uczymy sie na własnych błędach. 😔 Pozdrawiam serdecznie.
Ludzie od tysięcy lat dzielą na swoich i nieswoich. Robią to tak długo że stało się to instynktem. Każdy kto porusza się wśród nieswoich musi to zrozumieć, nauczyć się z tym żyć, i sprawnie dokoła tego manewrować. Przy czym starcie na linii swoi/nieswoi nakłada się na różne niechęci i zazdrości które i wśród samych swoich istnieją.
Związki bardzo rzadko przejmują się pojedynczymi ludźmi. Związki często operują jak każdy biznes. Jeśli coś nie jest szeroko szkodliwe dla biznesu, nie przejmują się. Jeden niezadowolony klient nie robi różnicy.
Norwegia ma swoje słabe strony ale w porównaniu z Polską nie jest zła do życia jeśli chodzi o ludzi. W Polsce nie napadają na ulicach, ale jest pełno małpiarni niepotrafiącej się zachować, nie potrafiącej funkcjonować w społeczeństwie. Na przykład stwarza nadmiar niebezpiecznych sytuacji na drogach. Państwo polskie jest prowadzone jak wiejska zagroda.
Dziękuję za super odcinek! ❤
Cześć....chciałem zabrać głos w sprawie "biednych" Ukraińców w Norwegii....Polak przyjeżdża do Norwegii wszystko musi sobie ogarnąć sam ( praca, dom itp) biedny uchodźca wojenny ma wszystko na tacy (mieszkania kursy, zasiłki), biedne mamy z ZUkrainy wysiadują z podstarzałymi Norwegami w pubach, ukraińskich bohaterów wojennych spotykałem jedynie na rybach po mojej pracy bo żaden z nich do podjęcia pracy się nie palił...więc mówiąc krotko ja się czułem dyskryminowany w Norwegii bo nie rozumiem czemu Ukrainiec jest lepszy niż Polak ...
A Polacy gotowi resources się na Rosję w ramach wyimaginowanej przyjaźni.
Dlatego nie mieszkam w Polsce bo ten kraj nie sprzyja obywatelom.
Pozdro
Dokładnie... Sam sobie zapłać za kurs języka, norsk prøve, znajdź sobie pracę, znos wszystkie przytyki że masz mniejsze kompetencje od Twoich norweskich kolegów. Od tego można tylko się poważnie pochorować . Pozdrawiam norsk Helsevesenet!
Ukraiński uchodźca dostaje wszystko na tacy,gdyż taka jest oficjalna narracja i rozkazy z samej góry zza tzw kurtyny,którym posłuszne są prawie wszystkie rządy na świecie.
Logiczne,że ,skoro robi się dla nich tyle w wielu krajach to mają się zniechęcić do powrotu do siebie.
Ciekawe dla kogo szykują ziemie obecnej Ukrainy skoro obywateli wysiudali?
To samo jest w Niemczech.
@@NataliaUrheimW Danii jest to samo, nawet jeśli codzienność w pracy pokazuje, że jest odwrotnie. Mile w oczy, a za plecami oczernianie do oddziałowej, fałszywe donosy i wiele innych rzeczy. Bywają i takie, które w ogóle się nie odzywają nawet na dzień dobry. Szkoda gadać. Pracowałam tam jako pielęgniarka i nigdy więcej. Depresja to się skończyło.
Podziwiam za odwagę i pozdrawiam całą rodzinę
Kasiu jesteś wspaniała! Nie przejmuj się głupimi komentarzami. 😊 Dołączyłam dziś do Twoich subskrybentów, AI mi Ciebie podsunęła w propozycjach i bardzo dobrze. W latach 90-tych wyjazd do Norge był moim marzeniem ale życie pokrzyżowało te plany. Fajnie posłuchać prawdy o tym kraju i ludziach. Byłam w Oslo i Bergen na kursach językowych, bo studiowałam na skandynawustyce i te kilkutygodniowe pobyty były idylliczne, ale zdaję sobie sprawę, że to nie był prawdziwy obraz. Kontynuuj swoje pogadanki z radością będę oglądać!
Dobrze , że o tym mówisz , bo dużo z nas myśli , że Norwegia to kraj mlekiem i miodem płynący.
Nic dodać nic ująć !
W Norwegii można być dobrze opłacanym fachowcem będą lekarzem albo weterynarzem! Cała reszta poza wyjątkami osób z plecakiem traktowana jest jako ludzi do pracy za którą Norwegom nie opłaca się wstać z łóżka :-) szklany dach nad głowami mają mgr z Polski po humanistycznych czy innych pseudo studiach.
Myślę że warto walczyć o swoje, Ty masz rację i to niech oni się wstydzą ze oszukiwali umyślnie lub nie.
Zdrowia. Pozdrawiam Was Wszystkich.
Super inteligentne video!👍. Zwalczac janteloven mobning, dyskryminacje.....bez wzgledu na osobiste koszta. W Danii kest podobnie, tylko tutaj zwiazki zawodowe i polityczne instancje dzialaja ostro. Najlepsza bronia jest publikowanie konkretnych cases w mediach np. POLITIKEN. To dziala! Ludzie sie obudzili, pracodawcy trzymaja sie na bacznosci. Do przodu i powodzenia!!! ❤👍🖐.
Totalnie rozumiem, że bitwy trzeba wybierać. Ja mam podobnie w moim miejscu zamieszkania w Japonii. W mojej branży nie mogę sobie pozwolić na palenie mostów, że tak powiem. Trzymaj sie! ❤
dziwię się tylko po co jeszcze w tej Norwegii jestes, jesli ci się tam nie podoba, im będziesz starsza tym trudniej będzie zacząć życie gdzie indziej... pozdrawiam
Myśl trochę , przecież ma dzieci!!!
Dobry i szczery vlog. Fajnie się ciebie słucha i ogląda. Pozdrawiam z Bergen.😃
Zgadzam się z Tobą , myśl o sobie
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo za super informację ❤️❤️🇳🇴
Witam, ten " jantelov" to tu krajach północy normal. Nie tylko na terenie zakładów pracy ale jeszcze bardziej w życiu codziennym. Wiem coś o tym, na własnej skórze doswiadczylam i doswiadczam pomimo ze mieszkam tu 30 lat. Moja dwójka dzieci jak tylko nadążyła się możliwość wyprowadziła się w inne kraje. Pozdrawiam z sąsiedztwa. 😊
Szacunek że daje Pani radę w tym nieprzyjaznym dla nas środowisku.Ja na razie sobie odpuściłem a o nich mam zdanie po tych kilkunastu latach że duża część Norwegów to faktycznie ''Duże dzieci '' .Są też ludzie ok ,ambitni ..ale duża część tego społeczeństwa to masakra . Pozdrawiam i powodzenia życzę
Cześć!!😀😀😀Witam,z Polski Południowej.😀😀😀
Czekam z niecierpliwością co do treści od 16:30 do 18:00 minuty tego filmu. Niestety spotkałem się z tym w tym ze strony polaczków którzy siedzą długi czas w Norwegii. Oczywiście nie wszystkich Polaków, bo poznałem też wspaniałe, wartościowe, pomocne i godne zaufania osoby z Polski. Ale trafił się jeden zyeb na samym początku mojej przygody z Norwegią.
Oni po prostu lepiej maskują swój fałsz, swą dwulicowość... taka proza życia :)
Jesli jest tak zle to prosze stamtad wyjechac. Tak jest wszedzie, bez wzgledu na kraj. W Polsce tak samo. Szkoda walkowac.
Witaj, popieram
Masz w 100% rację, szkoda energii na sądy. Lepiej olać i zrobić coś pozytywnego. W małych wioskach wszyscy się znają i odbijają piłeczkę jak nie na Ciebie to na dzieci.
Z przyjemnoscia sie Pania slucha . Mieszkam w USA od 85 roku . Cos wiem o czym Pani mowi . Pozdrawiam i prosze o wiecej filmikow .
Fajny filmik z Norwegii.😀😀😀👏👏
Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie sprawy.Zgadzam sie ,ze obcokrajowciw dyskryminuja,nie mieszkam w Norwegii,ale tez poza granicami Polski i tez nie raz zdarzylo mi sie odczuc na wlasnej skorze.
Tu gdzie mieszkam ,w budzetowce czy nawet wiekszych fabrykach jest tez taka tabela o ktorej mowisz z wynagrodzeniami.
Polaków chwalą a jednocześnie czesto nas oszukują pozdrawiam
Trzymam kciuki za powodzenie. Dobrze, ze nazyw Pani to po imieniu. Dyskryminacja ekonomiczna.
Zgadzam się, że nie zawsze trzeba wchodzić na ścieżkę wojenną. Myślę, że Tobie dobrze robi, że się tutaj wygadasz. W swoim kraju jest ciężko wojować w sądzie a cóż dopiero za granicą.
Kaska, nie jest latwo prowadzic kanal tak szczery i konkretny jak Twoj, bo mnostwo osob , najczesciej ci co nigdy sie z emigracja nie zetkneli ciagle wyobraza sobie jaki ten " Zachod" piekny i dobry... W sumie dobrze, ze tylu Polakow rozjechalo sie po swiecie, bo mamy teraz sume porownan i wreszcie wiele osob zaczyna dostrzegac jaki mamy piekny i nowoczesny kraj, jak wysoko Polska i nasze tradycje i kultura stoja w porownaniu z innymi krajami zachodnimi. Dziekuje ci za ciekawe posty - w jednym mnie pocieszylas :)) jest w Europie jeszcze gorszy klimatycznie kraj niz UK :)) Co do dyskryminacji w UK to osobiscie sie nie zetknelam, ale ja nie zatrudnialam sie poprzez polskie agencje pracy, tylko zostalam wyszukana przez moja firme. Nigdy nie mialam zadnych kompleksow czy poczucia nizszosci tutaj , wrecz przeciwnie :)) Pozdrawiam
@@kittykatty2898 Dzięki za komentarz. Ja mam wrażenie, że dużo z nas na emigracji wstydzi się przyznać, że bywa beznadziejnie i emigracja okazała się trudniejsza niż się wydawało. Ja mam nadzieję jakoś odczarować ten wspaniały zachód i być może kogoś pocieszyć, mówiąc szczerze że bywa do kitu. Pozdrawiam 😊
Kraje, które są dobre w propagandę wiedzą co robią, bo ludzie często wierzą w propagandę, więc bardzo się opłaca... Pewnie też dlatego niektórzy są tak oburzeni, gdy powie się kilka gorzkich słów o Norwegii...
Mam tylko nadzieję że po tak bogatych doświadczeniach z dyskryminacją, jest Pani już wystarczająco dobrze przygotowana do tego żeby z nią walczyć. Tym bardziej, że zna Pani dobrze (tak mniemam) język kraju w którym Pani mieszka.
Życzę powodzenia!
To nie jest proste. Zależy jaki ma się charakter. Ja zaczęłam po prostu zmieniać prace co kilka lat. Nie jestem u siebie i często dają ci o tym odczuć
@@JK-12378
Charakter to nie jest nic stałego i danego nam raz na zawsze. On się ciągle zmienia i kształtuje w miarę jak przybywa nam doświadczeń.
Co to w ogóle znaczy "nie jestem u siebie"?
Jeśli pracodawca nas przyjął do pracy i my spełniamy jego oczekiwania, to wszyscy inni mają niewiele (albo nawet nic do powiedzenia).
Nie można przecież być kozłem ofiarnym całe życie...
A dziwnymi komentarzami to się proszę nie przejmuj, świadczą one o ich autorze 😉A dla Ciebie są... korzystne, dla zasięgów YT, treść komentarza nie ma znaczenia 😉Więc pod takim komentarzem również like, serduszko i jedziesz dalej z kanałem, powodzenia 😄
Dzielna kobieta z pani ❤️
Byłem w Norwegii parę lat temu tylko na kilka dni. I też od razu nie za bardzo spodobała mi się ta Norwegia. Niby piękny kraj ale ludzie jacyś tacy. Widać że z góry patrzą na obcokrajowców. Czyli miałem bardzo dobrą intuicję.😊😊
💪💪💪
Pracuję zdalnie dla klientów z Finlandii (programista). Niedawno sprawdziłem i wychodzi na to , ze trwa już to … ponad 12 lat. Ale ten czas zapitala…. .
pozdrowienia z oslo, komentarz dla zasiegow.
Gdyby nie padała nazwa państwa, w którym mieszkasz, pomyślałabym, opowiadasz o sytuacji w Polsce. No, może oprócz tych „przyklejonych” uśmiechów. Pozdrawiam i życzę powodzenia i dużo pozytywnych doświadczeń
@@renatawyszynska1246 Tak, takie sytuacje dzieją się wszędzie niestety i dlatego ja o tym mówię. Trzeba jakoś próbować walczyć z tym. Miłego dnia 😊
Ludzi nie zmienisz . Dobrze ze dbasz o siebie i uczysz swoje dzieci odwagi , zaradności . Czas na wakacje i radość w ciepłych słonecznych stronach .
Norwegia powinna zatrudnić więcej "inżynierów" i "lekarzy" wtedy dobrobyt będzie taki, że ho, ho, ho a może większy.
Zatrudnia i jest ok.
Jest pani super women.
Dokładnie leder wspomaga osobę winną bronią swoich interesów
Ja już zauważyłam właśnie, że jak jest grzecznym a potem zaczynamy walczyć o swoje w firmach to mówią o nas,że jesteśmy słabi. Nie lubią np w Uk słabych osób, nie lubią introwertyków i trzeba walczyć o siebie.
Śliczny sweterek.
Pozdrawiam z Ringerike .Tez moglbym zrobic takie video - tylko ze narazilbym sie wielu osobom na tzw hejt nienawisc zawisc takze ze strony naszych rodakow z ktorymi pracowalem a ktorzy przyjezdzaja po prace glownie do Norge , podlizywanie sie , skarzenie , donosicielstwo , ile na tym stracilem takze finansowo nie bede nawet pisal - za to bardzo duzo sie ucze takze komu nie ufac z kim nie rozmawiac wogole .
Nie musze nawet ogladac sluchac twojego materialu - znam to wszystko wierz mi na slowo branza nie ma znaczenia .
Ogolnie wiara w siebie we Wszechsiat i sie nie przejmowac , robic swoje byc silnym wspolpracowac z dobrymi wyselekcjowanymi ludzmi a takze nie ogladacsie na poprzednie srodowiska pracy zwlaszcza toksyczne .
Wszystkiego dobrego zycze szanownej dziewczynie :,,)
Tak się złożyło, że cały świat był dobry dla Ukraińców. Polacy też mają szczęście, że ten naród ma odpowiedni rząd, który obrał kurs na wejście do Unii Europejskiej i dał wam możliwość wyjazdu do innych krajów w celu spokojnej migracji. Na przykład my, Białorusini, musimy przejść przez dwa większe zadania, aby wyemigrować gdzieś poza rosją. Ponieważ w moim kraju ludzie z powodu wpływów мoskwy nie mogą żyć spokojnie. Jestem bardzo wdzięczny narodowi polskiemu za wsparcie. Pozdrawiam.
Mialem tak samo...mieszkalem wtedy w malym miasteczku, kazdy kazdego zna. Ja jako jedyny mialem odpowiednie wyksztalcenie, zeby pracowac na stacji uzdatniania wody i oczyszczalnia sciekow. Nie podobalo im sie to, ze chcialem poprawic jakosc wody i system oczyszczania sciekow. Teraz mieszkam w "wielkim" miescie i jest inaczej, ludzie bardziej toleruja obcokrajowcow. Poki co jest oki :) pozdrawiam
Fajnie, że odczarowuje Pani te czarną magię o tolerancji równości i szacunku.
No jasne, należy wrócić do Polski. W Polsce nie ma dyskryminacji pracowników, wszyscy mają umowy o prace i pełne świadczenia. No, wait...
Wszędzie jest podobnie.
Sama prawda
Jako, że nie rozmawiałem na takie tematy z kolegami Norwegami w pracy zapytam tutaj Was. Czy oni chętnie mówią o swoich stawkach ? Temat być może drażliwy i nieco tajemniczy ale chciał bym go wybadać. Jaka różnica w płacy jest pomiędzy Norwegami, a Polakami w mojej firmie.
Hej, gdzie mieszkasz w Vestlandet? Mój partner tam mieszka (powiedzmy, ze okolice Forde) i jest plan, abym do niego dołączyła. Doświadcza dyskryminacji (podobnie jak do Ciebie), mnie to trochę przeraża, bo w PL udało mi się (w końcu tak się rozwinąć). że to praca mnie szuka, a nie ja ją i nie mogę narzekać. koleżanka z Oslo (która pracuje w identycznej branży co ja), też opowiadała o niezłych akcjach i była po prostu tym już zmęczona. W rezultacie udało jej się (po wielu problemach) pracować w zawodzie i na takim samym stanowisku jak w PL
Tak samo jest w Uk tylko właśnie zależy gdzie się pracuje. Jak znajdzie się prace już w zawodzie takim wyniesionym z Pl, plus dodatkowy rozwój w Uk,żeby to wykorzystać to naprawdę trzeba uważać gdzie się idzie do pracy. Wszystko w necie trzeba sprawdzać bo można naprawdę źle trafić. jak weszłam w środek firm to jestem w szoku co się dzieje. Co innego stać przy taśmie, czy sprzątac bo to się tego nie widzi.inaczej jak już pracuje się w różnych firmach. Dla mnie bardzo toksycznie jest niestety.moja managerka powiedziała mi ostatnio że ona zmienia co 2-3 lata prace bo po prostu nie da się wytrzymać w wielu miejscach.ten uśmiech i bycie miłym to nie wszystko. Wszytko wychodzi w praniu. Bałagan, brak kompetencji, przerzucanie obowiązków na innych. Mam porównanie jak było w Pl a jak jest tutaj. 3maj się tam cieplo
Trzeba iść do sądu jak jeszcze możn. Angielski znam średnio nigdy nie usłyszałem and Amerykanina że źle coś wymawiam. W USA dużo wysze zarobki niż w Norwegi. Pełno emigrantów i dużo pracy szczególnie dla wykształconych ludzi.
Ja chcialabym wyjechac do norwegii do pracy i od kilku dni czytam i szukam. Ale chyba jiz nie jest tak latwo ?
Bo z nierównościami trzeba walczyć, tu jest ministerstwo równości, które walczy z nierównościami czyli np. że jeden jest wyższy, drugi niższy, mądrzejszy lub głupszy.
Muszę powiedzieć, że Kanada wcale nie jest inna.
Robiłaś i chyba robisz zasadniczy błąd i za to w wielu krajach by ciebie nie lubili.
Typowe dla Polaków pracujących za granicą żeby się wykazać to chcą zrobić więcej i lepiej.
Niestety taki system nie zdaje egzaminu w wielu krajach i wiadomo że inni pracownicy lub szefowie (niektórzy ) wcale nie doceniają takich pracowników a często ich postrzegają jako lizusów. Takie zachowania są szczególnie w państwowych firmach.
Jeśli każdy wychodzi punktualnie z pracy to dlaczego jakaś tam Polka myśląc że jest najlepsza chce pokazać jaka to jest pracowita i wychodzi po godzinie?
Może byłoby tobie łatwiej żyć w Norwegii gdybyś zmieniła mentalność i patrzała z punktu widzenia Norweżki a nie Polki.
No cóż nie ma się co przejmować niefajnymi komentarzami. Ja rozumiem o co chodzi że nie chcesz z tym iść wyżej czy nawet do sądu bo czasami szkoda nerwów no i trzeba zachować rozsądek. Przecież jeszcze tam mieszkasz i chcesz pracować. Ciesz się tą pracą jeśli ją lubisz i tylke. Wiem że bardzo często Polacy pracują poniżej swoich kompetencji a wielu z nich poprostu zasuwa na etatach w pracy fizycznej której inni zwyczajnie nie biorą. Tu gdzie ja mieszkam koleżanka pracuje jako opiekunka w domu opieki. Ponieważ ma dzieci a mąż jej pracuje na dzień tylko, ona bierze dyżury nocne. I wyobraź sobie że nie ma żadnego dodatku za pracę w nocy nic a nic. Przecież jest dużo ciężej pracować na nocną zmianę niż w dzień to takie oczywiste a ona pracuje już 5 lat za najniższą krajową.
Kolega z kolei kierowca autobusu po 5 latach pracy można się ubiegać o pracę na dzienną zmianę. Warunek to praca bez wypadku , dobra opinia, brak skarg ze stony pasażerów. On te warunki dpełniał więc podanie złożył i tak już od lat 10 to trwa. W międzyczasie przychodzili inni do pracy i nawet w krótszym czasie niż po 5 latach dostawali ranną zmianę tylko. No tak ale oficjalnie dyskryminacji nie ma ale Polak musi zasuwać gorzej i więcej bo nie jest u siebie.
Rób dalej filmiki bo fajnie się słucha i ogląda👍
Śliczny masz sweterek!
Dyskryminuja i maja sie za lepszych i madrzejszych mimo ze tak nie jest
Polacy dyskryminuja tez cudzoziemcow w PL. A wcale lepsi nie sa.
a sluchaj, czy Ty mialas z NOKUT uznanie tego wyksztalcenia? bo mialam kiedys troche podobna sytuacje i wtedy okazalo sie, ze raz, moje owczesne stanowisko nie wymagalo posiadania wyksztalcenia wyzszego a dwa nie mialam wtedy jeszcze potwierdzenia z NOKUT. Moze to dlatego oni uznali, ze moga mniej placic (co, oczywiscie nie usprawiedliwia, bo i tak korzystali z Twojej wiedzy i wyksztalcenia). Ale zastanawiam sie, bo to by bylo jawne lamanie przepisow i bardzo ryzykowne ze strony pracodawcy...
@@anne_marie_bu Hej. Tak, miałam od razu nostryfikację z NOKUT oraz Bergenstest (teraz już chyba ten test jest zastąpiony czymś innym). No nie popisała się moja była szefowa. Dzięki za komentarz i pozdrawiam 😊
100% prawde mowisz 👍😁😁
mieszkajac 16 lat w norwegii doswiadczylam dokladnie takich samych sytuacji w tej samej branzy...mobing..dyskryminacja...cala Norwegia. przyplacilam to zdrowiem psychicznym i place dalej...czemu nie wyjechalam? tak samo..dziecko 10 lat ....w norweskim systemie edukacyjnym. Traktuja mnie "mniej niz zero"...rownosci tu nie ma...Norwegowie maja straczne kompleksy, sa sztuczni, fajszywi...nie wierze im...
@@MagdalenaKempa-k9k Współczuję i ściskam, mam to samo. W pracy na szczęście się jakoś ułożyło (bo zmieniłam), ale do tej pory płacę zdrowiem.Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
@@Kachef9 dzis sie zalamalam.wrocilam sdo pracy po leczeniue, z nerwow nie jadlam, mialam arytmie a raczej newcice, a nowegowie nie odpuszczali zadnego dnia...rano telefon i kiedy wroce do pracy chociaz tego nie chcieli. tytulem doktorslim nie moglam sie poslugiwac, wycieli go by nie byl widoczny...rownosc norweska...wszytko co robie to zle....nie wiem czy wytrzymam, pracuje i biore leki
fajny temat Kaśka, ale dlaczego zabrało Ci to aż tyle czasu żeby to zauważyć . 2giego dnia jak tu wylądowałem to widziałem
@@alosza72 Ano dlatego że ja wylądowałam w towarzystwie osób, które strasznie w ten norweski „cudowny” system były zapatrzone i opowiadały o życiu tutaj w samych superlatywach….dopóki im się noga nie powinęła. Ja przez pierwsze 3 lata w Norwegii miałam bardzo ciężko i już nawet wróciłam do Polski w 2006, ale wtedy mi się ta praca trafiła. Tam przez 11 lat było fajnie, bo miałam kontakt z porządnymi ludźmi (Norwegowie starszej generacji) i jakoś tak chciałam wierzyć, że jest ok. Ale sam mój szef Norweg (bardzo porządny człowiek) powiedział, że Norwegowie to straszni nacjonaliści. Dzięki za komentarz i pozdrawiam😊
Ukraińcy są gośćmi w naszym kraju. Nikt ich tu nie zapraszał ale mają prawa takie same jak Polacy. Wielu oszukuje na +800 plus, ukraińska niszcy
Ukraińców potrzebujemy w Polsce
proszę Pani czy na emeryturze mając kaprys pojechania na rok czy dwa , do np, Kostaryki bo spodobał się Pani ten kawałem globu , czy da się to zrobić ? czy po dwu miesiącach będziesz musiała wrócić ?
Rasizm zdarza się pewnie wszędzie, chociaż jak widać po filmikach z choćby Australiii czy nawet Chin Polacy wydają się być tam szczęśliwi. Najgorsza jest dyskryminacja, i w tym Norwegowie chyba przodują! Kilkanaście lat temu chodziłem z cv po agencjach reklamowych, nie dość że nikt nie chciał nawet spojżeć na cv to jeszcze jeden gościu mnie wyśmiał, aż zanosił się śmiechem. Niemcy są bardziej bezpośredni, ale jeśli ktoś jest zdolny to dają szansę, tu cię stłamszą. Jeden z największych błędów mojego życia to przyjazd tu, żałuję że moje dzieci się tu wychowały i boję się że będą doświadczać niepotrzebnie głupich sytuacji. Moja rodzina w Warszawie zaszła dużo dużo dalej niż ja tu, mimo że ja muszę mając firmę pracować 7 dni w tyg z pracą biurową. Brat mówił że ma sąsiadów Ukraińców, którzy jeżdżą autami za 1,5 mln zł i żyją w bardzo wysokim standardzie, może i Polacy są bezpośredni jak Niemcy, ale w firmie patrzą na jakość a nie narodowość!
Moja pierwsza firma wymusiła podpis mimo iż miałam świadka wyparli się a nie przyszło mi do głowy aby zrobić zdjęcie gòwniane zakłamane firmy
Hej. Mieszkania na Malcie i mam pytanie na priv. Czy mogę gdzies napisać na pw?
W sumie to straszne że bezkarnie oszukują na kasę człowieka, który uczciwie na to zapracował. Nie wiem może kiedy przyjdzie czas i zakończy pani z nimi współpracę coś z tym zrobić? Ogólnie słyszałam o dyskryminacji za granicą. Mój brat pracował przez jakiś czas w Niemczech. Można powiedzieć że patrzyli na narodowość. Więc mój brat dobrze pracował ale to nie miało znaczenia bo to stanowisko dostał nie radzący sobie Niemiec. dostał taką informację że najpierw zatrudniają Niemców a potem resztę. I tak można stwierdzić że była to dyskryminacja. Był lepszy ale go zwolnili.
A czy myślisz że takie sytuacje w Polsce się nie zdarzają ???
Przecież Polacy przez Polaków są wykorzystywani i zapitalaja w korporacjach.
Dlaczego poruszasz ze tych dwoje z listy najlepszych przed tobą nie ma dzieci w domu a ty masz 3. Co to ma do rzeczy i jakie znaczenie dla pracodawcy?? Praca jest praca i przychodząc do pracy pracodawca ma oczekiwania od ciebie i nie będzie się pytał o sprawy rodzinne. Jeśli przez lata nie wiedziałaś że jestes niewłaściwe wynagradzana to chyba twoja wina że nie pilnowałaś swoich spraw.
Pozatym spotkałam się z wieloma osobami z Polski w kraju mojego zamiekszania gdzie polskie dyplomy nie miały żadnego znaczenia.
Dlaczego nie zmieniłaś pracy wcześniej?
Lata temu się siedziało w jednej firmie i to było dobrze widziane ale czasy się zmieniły i dobrze widziane są osoby które zmieniają firmy i z każdej wynoszą nowe doświadczenia.
43 lata pracowałam w kilku firmach poza Polska i nigdy nie poczułam się dyskryminowana. Wręcz przeciwnie wszędzie spotykałam się z szacunkiem. Nie umiałam pracować zbyt długo w jednej firmie.
Oczywiście były też sprawy do wyjaśnienia ale zawsze wychodziłam na swoje.
Nie tyle dyplom co etyka pracy i sposób bycia jest ważny. Czasami ważniejsze jest to w jaki sposób mówimy a nie co mówimy.
Gdybym ja miała rozmowe kwalifikacyjną z tobą i słyszała jęczenie a nie konkrety to sorry ale „nie”. Ciekawe jak twoje dzieci odbierają twoje ciągłe walki i twoje niezadowolenie?
@@hasppl9005 Dziękuję za poświęcenie czasu na tak długi i wspaniały komentarz i życzę udanego weekendu.
W norweskich firmach pracodawca zwykle zaznacza, że stosują politykę prorodzinną i będę szli na rękę osobom mającym małe dzieci. Ja pracowałam tyle samo co osoby bezdzietne i jakoś ta polityka prorodzinna u mnie nie zadziałała. Owszem ma to znaczenie, bo małe dzieci mają to do siebie że często chorują i wtedy nie ma jak wykonywać swojej pracy na 100% No ale jeśli ktoś tego nie rozumie, to już chyba nie zrozumie P.s Ja tu, ani w innych filmikach nie widzę jęczenia ani walki, ale każdy ma prawo do własnej interpretacji.
600.000 koron to duża suma, a to tylko twoje obliczenia bez odsetek...
Skoro są widełki zarobków dostępne dla wszystkich, to jakim cudem nie zauważyłas że przez 16 lat za mało ci płacą ???
Co do Ukraińców, wkurzające jest to jak mówisz to takich po polsku, co pracują w Polsce, a oni odpowiadają po ukraińsku ! Co to wogole znaczy ! Mieszkałam w kilku różnych krajach i nie wyobrażam sobie odpowiadać po polsku do anglojęzycznej osoby w Anglii ! Obłęd jakiś.
@@smiley1511 Przez 5 lat miałam zaniżone i to dużo. A nie zauważyłam, bo miałam zawirowania w życiu prywatnym i się na tym skupiałam. Liczyłam po prostu na uczciwość i się przeliczyłam.
jesli branza jest mala to wiesci roschodza sie w branzy. wszyscy sie znaja
U nas w Polshy szefowie są do rany pszyłuż - płacą trzy razy mniej ale są kochani i najbardziej gloryfikują obcokrajowców z wschodu ❤❤
hahaha... wkład pracy był inny , powiem Pani wprost , poprostu byłaś za dobra w swojej pracy , nie nagannie wykonywałaś swoje obowiązki i powiem ci nawet więcej bylaś poprostu z nich najlepsza i najbardziej efektywna dlatego tak cię potraktowali . Oni mają taką taktykę gdy czują sie gorsi , albo zagrożeni , bo tak naprawde gorzej wykonuja prace , oni nie wysilaja sie wcale im nie zależy , oni nie są wyedukowanym narodem , mało kto ma wyższe wykształcenie , a jak juz ma to wszystkie rozumy pozjadał , głowe tak wysoko nosi że hoho...., gdy mówie o wyzszym wyksztłeceniu w norwegii to mam na myśli licencjat , tam mało kto ma magistra , a o doktoracie to nie wspomnę. To jest narod z reguły leniwy i nie ambitny , im nie za bardzo chce sie cokolwiek robić , a jak już cos robią to w żółwim tempie. Nie generalizuje , bo nie wszyscy tacy są , zdarzają sie tez rodowici norwedzy którzy sa bardzo bardzo mili i pomocni , ale to sa ludzie w wieku emerytalnym.Warto zapamietac jedna rzecz, twoim jedynym i najwazniejszym narzedziem do obrony i walki jest jezyk kraju w ktorym mieszkasz. W tym przypadku jest jezyk norweski i brawo dla Pani , że go Pani potrafi. Oni potrafia robic z ciebie idiote , patrzec ci w oczy usmiechac sie , a nastepnie odwrocic sie na drugiej nodze i cie oszukiwac , łamać prawo pracy.
@@TheMakeupmonika Samą prawdę napisałaś. Ale mi zajęło trochę czasu, żeby to rozgryźć. Oni są świetni w udawaniu miłych, wyedukowanych i obytych. A prawda często jest inna. Starsze pokolenie Norwegów jest inne i z nimi mi się łatwiej dogaduje. Reszta wychowana już w dobrobycie, ma nas (wg nich Wschodnia Europa) za biedaków, nieuków którzy wezmą każdą pracę i jeszcze podziękują, że Norweg łaskawie się zlitował. Nie wszędzie tak jest, ale bardzo często. Dzięki za komentarz i pozdrawiam 😊
Nie masz co liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony związków zawodowych, szkoda pieniędzy na utrzymywanie tych darmozjadów. Coś o tym wiem.
@@mariuszszymanski7725 No ja właśnie też się o tym przekonałam. Ale jak się chwalą jak to oni o wszystkich dbają. Bujda niestety. Pozdrawiam 😊
Hei Kasia! Poruszasz zagadnienia które odbijaja się szeorkim echem co widać po komentarzach. I dobrze! Jednak mam wrażenie że mylisz pojecia: dyskryminacja i uprzedzenia. Sama od lat mieszkam i pracuje w Bergen NO. Co wiecej pracuje branży gdzie mamy ciagły kontakt z klientami i na bieżąco odbieramy od nich feedback. Tzn. po wizycie klient ma prawo wystawic ocene, ktora jest potem widoczna dla pracownika. Zasada w firmie jest przyjeta: średni feedback ma być min. 9/10. Każdy kogo znam (niezależnie od pochodzenia: czy to europejczyk, arab, azjata czy norweg) przyjmuje negatywny feedback z niechęcią i zawsze słysze to samo: to jest dyskryminacja. Klient nie lubi tego jak wyglądam, nie lubi że nie mówie po norwesku etc. To jest zrozumiałe że czujemy się żle ale problemy sa gdzies indziej.
@@agnibor Hej. Nie wydaje mi się, że mylę pojęcia. W pierwszym filmiku powiedziałem, że pojęcie dyskryminacji może zostać źle zrozumiane i odebrane, ale dla mnie jest ściśle związane z uprzedzeniami jakie w stosunkach międzyludzkich są niestety nagminne i normalne. Zdaję sobie sprawę, że w obecnych czasach każdy może krzyknąć, że jest dyskryminowany i użyć jakiegokolwiek przykładu. W moim przypadku sytuacja, gdzie byłam jedyną Polką i zarabiałam znacznie mniej od reszty jest przykładem dyskryminacji ekonomicznej. Można podczepić dyskryminację ze względu na płeć, na wiek, na wygląd itp itd, ale to już niepotrzebne. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Mylisz sytuacje...subiektywne odczucie po feedbacku od klienta to nie to samo co udowadnialny rozdzwiek w zarobkach na tym samym stanowisku..
Droga Kasiu!!😘😘Proszę Mi mówić po imieniu.😀😀😀
Proszę mi mówić Wacek,i proszę o więcej wìadomości. Dobrze?😀😀
Co do tego kawalka ze nie mozesz za bardzo walczyc, bo bedziesz z nimi wspolpracowac - czy to aby nie dotyczy calej Norwegii?
Kraj ma 5.5 miliona ludzi, z czego wiekszosc siedzi na poludniu. Jak sie siedzi w jakiejs branzy nie bedacej bardzo popularnej, to z biegiem czasu kazdego sie zna. Dodajac do tego taka "malomiasteczkowa" norweska mentalnosc, poczucie wyzszosci, to wychodzi na to ze niby wszystko sprawiedliwie, niby mozna walczyc o swoje, ale pamietaj ze kazdy kazdego zna :))
Troszeczke liznalem norweskiego rynku pracy [i to jeden z powodow czemu odpuscilem mieszkanie sobie tam], i powiem tak - jak ktos ma wyidealizowany obraz kraju to sie moze naprawde bardzo bolesnie rozczarowac.
Zgadzam sie, choc troszke mnie zdziwil ten komentarz odnosnie dzieci - dwie osoby ktory zrobily nawiecej w twojej pracy nie mialy dzieci, wiec teoretycznie mialy latwiej niz Ty, bo Ty mialas ich trojke? Czyli moglas robic mniej? Czyli oni mieli robic wiecej? Nie rozumiem tego😮
@@strayedpl4577 Dzeci = choroby, mniej możliwości na uczestnictwo w różnych kursach, wyjazdach itp itd. Osoba nie posiadająca dzieci nie ma takich zobowiązań, a co za tym idzie ma możliwość zrobienia więcej. Wg mnie prostą i jasną sprawa. Pozdrawiam😊
Rozumiem twoj punkt widzenia. Mi chodzilo nie tyle o doszkalanie sie i o kursy tylko po prostu o to co wykonujemy w czasie naszej (8 godzinnej) pracy. Sam nie mam dzieci i nie chcialbym zeby ktos ocenial mnie przez ten pryzmat w pracy, tylko przez moj wysilek i ambicje. Oczywsicie, tego Kasce nie zarzucam, bo z tego co mowil, byla bardzo produktywna w swojej poprzedniej pracy. Mozliwe, ze sie po prostu nie zrozumialismy😊
Jak się nie podoba Norwegia wracaj do Polski tylko nie zapomnij wziąć dwóch walizek pieniędzy
@@neptuneappliancerefrigerat9902 Ale to na franki szwajcarskie bym musiała wymienić, żeby mi się opłacało te walizy brać👍
To nie pieniadze, ale ty decydujesz o swoim zyciu i nadajesz mu sens, a nie franki szwajcarskie🙃😅😅😉....
Bardzo się nie podoba
Poliniactwo się odezwało !😮😂
Ale jaja . Polskość
Witaj Kasiu byłaś BOSKA u tego partacza z mojej norwegi - nie mniej ...partacz ale drogą wartosciową osobe poznaje na tym jego " kanale" . Rozumiem ze publicznie nie wypada Tobie opowiadać jak zwichrowane/a jest ...norwegia. ja na tyle stary ze juz mogę pisać co myślę... no wiesz tak stary ze jak puszcze bąka w towarzystwie to nawet nie przepraszam bo - mam wyjebane- . Pozdrawiam Kasiu i nie zmieniaj sie.
Rozumiem żeś delikatna dla upośledzonej NACJI norweskiej ...To jak dzieci z uposledzeniem nie należy ich wysmiewać i żartów z nich robić....setki lat kazirodztwa , edukacja uniwersytecka na poziomie Polskiego liceum ...I te zadufanie w sobie... identyczne jak pacjenta w zakładzie psychiatrycznym . Lecz ..napiszę to samo co na partaczach forum M.N. - jesteśmy u nich iPRZYTŁACZAMY ich swą inteligencją i wykształceniem -PRZYTŁACZAMY- a oni u siebie , uważam że nie należy ich UCZYĆ bo nie da rady lecz pokazywać/ tak przy okazji / co potrafimy. ;) sprawdziłem, daje lepsze rezultaty. Przykładowo, kupiłem ribe ( żeberka ) przed świętami rok temu i tandelizowałem je w słoikach, teraz słoiki ( konserwy mięsne wytrzymają 2- 5 lat w ciemnym chłodnym pomieszczeniu . Czy choćby tanie owoce ( winogrono) ! Zaj...y kompot ...kompoty robię z ws-ystkiego nawet mam z Dyni Helowen 3 lata temu .bo dnia halogen ulega promocji - obniżce po helowen a wartości odżywcze nadal mam w słoiku. Także JAK Z DZIECMI ! Nie należy ich strofować ...oni pr-ez życie są już.... ale należy pokazywać bo przecież od POKOLEŃ NIKT ICH NIE NAUCZYŁ KREATYWNOSCI czy myślenia. Pokaz a zdobędziesz sympatię LUB WROGA z Kazirodczej enklawy.
Witam i pozdrawiam
Ukraińcy są ja Ruscy! Ta sama kultura