W mrzezyno było o wiele piękniejsze z lat 80-tych.cicha miejscowość. No cóż wszystko idzie do przodu. Wspomina osrodek wczasowy Alga z zakładu Krupski młyn "nitron".
Moja ciekawość została zaspokojona,zaniedlugo zobaczę te zmiany na własne oczy.Mam tylko pytanie,jak wygląda teren po zburzonej Agawie?Czy tam trwa teraz jakaś budowa?
Panie Macieju oglądam Pana filmy z Mrzeżyna po kilka razy ,bo jeżdżę tam od 1993 r.pierwszy raz byłem tam gdy mój syn miał 11 lat w tym roku przyjadę z moimi wnuczkami które mają 9 lat i 7 lat to są curki mojego syna .Pozdrawiam może się spotkamy jesteśmy od 17 07 do 31 07
Hej , jak to wygląda z wyżywieniem w Bogdance ? Jest tam jakas stołówka? My tez co roku ( od lat 70 tych ) jezdzilismy do Mrzeżyna i mieszkalismy po sasiedzku z Bogdanką ( Venus , wcześniejszy Hutnik ) . Pozdrawiam serdecznie . Ps . Pokoje naprawde pieknie wyremontowane no i ta lazienka . Super . Nie to co Venus , pokoje jeszcze jak za PRL u .
Tak , jest oczywiście wyżywienie. Jest stołówka i trzy posiłki dziennie , oczywiście wykupuje się z pełną dowolnością, albo wszystko albo tylko śniadanie itp. Od Venusa (byłem też 😊) różni się tym ze tu wszystko jest podawane a nie jak w Venusie na zasadzie szwedzkiego stołu. Ale nie dalej jak dziś rozmawiałem z wczasowiczem z Venusa i różnica w koszcie pobytu to około 1000 pln..... jeżeli to wynika ze szwedzkiego stołu (skądinąd bardzo smacznego) i dostępu do basenu to chyba dość spora różnica . Podsumowując , jedzenie jest w Bogdance skromniejsze , ale idzie to w parze ze sporą różnicą w cenie. 😊
To było moje ukochane miejsce na ziemi ale już chyba nie będzie. Co za pipi zdecydował o tych szpetnych wieżowcach w porcie i tym paskudzielstwie z kolorowymi rurami przy promenadzie
![Niechorze - najbardziej znana uliczka w miasteczku! [4k]](/img/n.gif)
W mrzezyno było o wiele piękniejsze z lat 80-tych.cicha miejscowość. No cóż wszystko idzie do przodu. Wspomina osrodek wczasowy Alga z zakładu Krupski młyn "nitron".
Jak zawsze świetnie oddajesz klimat polskiego morza:-)
Moja ulubiona miejscowość i oczywiście Bogdanka😁Jeżdżę tam co roku i oczywiście w tym roku też tam będę. Pozdrawiam serdecznie 😉
I żeby nie wiem co to "TO" jest właśnie TYM! Cieszę się i pozdrawiam serdecznie!
Moja ciekawość została zaspokojona,zaniedlugo zobaczę te zmiany na własne oczy.Mam tylko pytanie,jak wygląda teren po zburzonej Agawie?Czy tam trwa teraz jakaś budowa?
Na chwilę obecną jest pusty plac, wszystko będzie można zobaczyć w kolejnym odcinku.☝️
@@Brunodelmar. Ok,dzięki wielkie.Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie poczekać.
Panie Macieju oglądam Pana filmy z Mrzeżyna po kilka razy ,bo jeżdżę tam od 1993 r.pierwszy raz byłem tam gdy mój syn miał 11 lat w tym roku przyjadę z moimi wnuczkami które mają 9 lat i 7 lat to są curki mojego syna .Pozdrawiam może się spotkamy jesteśmy od 17 07 do 31 07
Hej , jak to wygląda z wyżywieniem w Bogdance ? Jest tam jakas stołówka? My tez co roku ( od lat 70 tych ) jezdzilismy do Mrzeżyna i mieszkalismy po sasiedzku z Bogdanką ( Venus , wcześniejszy Hutnik ) . Pozdrawiam serdecznie .
Ps . Pokoje naprawde pieknie wyremontowane no i ta lazienka . Super . Nie to co Venus , pokoje jeszcze jak za PRL u .
Tak , jest oczywiście wyżywienie. Jest stołówka i trzy posiłki dziennie , oczywiście wykupuje się z pełną dowolnością, albo wszystko albo tylko śniadanie itp.
Od Venusa (byłem też 😊) różni się tym ze tu wszystko jest podawane a nie jak w Venusie na zasadzie szwedzkiego stołu. Ale nie dalej jak dziś rozmawiałem z wczasowiczem z Venusa i różnica w koszcie pobytu to około 1000 pln..... jeżeli to wynika ze szwedzkiego stołu (skądinąd bardzo smacznego) i dostępu do basenu to chyba dość spora różnica .
Podsumowując , jedzenie jest w Bogdance skromniejsze , ale idzie to w parze ze sporą różnicą w cenie. 😊
To jest standard części pokoi , pozostałe są sukcesywnie remontowane 😊
@@Brunodelmar. Dziekuje za informacje . Moze kiedys wpadniemy na siebie w Mrzezynie . Pozdrawiam serdecznie .
To było moje ukochane miejsce na ziemi ale już chyba nie będzie. Co za pipi zdecydował o tych szpetnych wieżowcach w porcie i tym paskudzielstwie z kolorowymi rurami przy promenadzie