2024.02.02 Maria Żwirełło - "Przystań"
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 พ.ย. 2024
- Maria Żwirełło 1926-2017
"Przystań" - wystawa pro memoria
Galeria Lufcik, 2-18 lutego 2024 r.
Wernisaż 2 lutego, godz. 18:00
Prezentowane na wystawie prace pokazują drogę artystyczną malarki na przestrzeni 60 lat jej twórczej działalności, przemiany w jej widzeniu świata, różnorodność plastycznych zainteresowań, a także powracające w twórczości artystki motywy.
Główna część wystawy to malarstwo olejne, które stanowiło podstawowy nurt w twórczości Marii Żwirełło. Wystawa prezentuje też pastele, rysunki i szkice oraz kilka niepokazywanych wcześniej w Warszawie prac w skórze i dwa gobeliny - tylko dwa, w tym jeden niedokończony, bo choć tkanie gobelinów było wielkim marzeniem artystki, to ból towarzyszący pracy przy krosnach zmusił ją do rezygnacji z tego rodzaju twórczej wypowiedzi.
Tytuł wystawy - Przystań - odwołuje się do takich cech twórczości malarki, na które między innymi wskazują recenzenci, pisząc, że Refleksyjne malarstwo Marii Żwirełło pozwala nabrać oddechu i dystansu po stresach i monotonnych wydarzeniach codzienności. To przykład twórczości zapewniającej chwilę wyciszenia, wolnej od ponurych diagnoz, którymi tak obficie raczą nas sztuka i rzeczywistość. (R. Radwański), że jest to malarstwo mówiące spokojnym, jakby przyciszonym głosem, niespieszne, stroniące od łatwych i powierzchownych efektów (M. Hniedziewicz). Jednocześnie tytuł ten zachęca do zatrzymania się w codziennym biegu, do przystanięcia na chwilę, by zanurzyć się w wykreowanym przez artystkę świecie.
Obrazy Marii Żwirełło można odczytywać na wiele sposobów, każdy może w nich odnaleźć jakąś ważną dla siebie nutę, inspirującą refleksję, piękno dalekich przestrzeni, bogactwo emocji i wytchnienie od chaosu i hałasu codzienności. Zapraszam do tej niezwykłej, pełnej światła i kolorów przystani.
Hanna Godowska - córka Artystki
Malarstwo Marii Żwirełło to twórczość pełna ciepła, urzekająca swoistym liryzmem. […] Metafora i symbolika mają tu jednocześnie uniwersalny i dyskretny charakter. Artystka celowo pozostawiała odbiorcom szerokie pole interpretacyjnych możliwości. […] Syntetyczne pejzaże […] zaciekawiają nietuzinkowymi zestawieniami kolorystycznymi. Obrazy te ze swoją sugestią przestrzeni bez końca zachęcają do podróży, także tej wewnętrznej.
[…] Łagodny, harmonijny rytm kompozycji takich jak na przykład „Akt strzelisty” czy „Bazylika” sprawia wrażenie niemal muzyczne. Kwiaty w plastycznym ujęciu Marii Żwirełło stanowią formę hymnu na cześć doskonałości świata a także zadumę nad ulotnością wszystkiego co doczesne. […]
[artystka] należała do elitarnego grona osób, których wewnętrzny świat podziwiać możemy w całej jego pięknej złożoności. […] Sugestywny nastrój, przyjemność dla oka, przyczynek do refleksji - to wszystko znajdziemy w plastycznych dokonaniach Marii Żwirełło.
Rafał Radwański
Maria Żwirełło (1926-2017)
Maria Żwirełło, z domu Długosz, wcześnie wykazywała uzdolnienia plastyczne, jednak normalną edukację brutalnie przerwała wojna. Latem 1943 r. została wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Po wyzwoleniu, wraz z innymi Polakami, znalazła się we Fryburgu (Szwajcaria), gdzie ze względu na zauważone zdolności skierowano ją do tamtejszej szkoły sztuk plastycznych.
Po powrocie do Polski w 1947 r. podjęła studia w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych we Wrocławiu w pracowni prof. Leona Dołżyckiego. Po ukończeniu I roku przeniosła się do Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych w Sopocie. Studiowała na Wydziale Tkaniny Dekoracyjnej w pracowni prof. Józefy Wnukowej oraz na Wydziale Malarstwa pod kierunkiem prof. Juliusza Studnickiego. Po przerwie spowodowanej założeniem rodziny i urodzeniem córki, dokończyła studia malarskie w pracowni prof. Stanisława Borysowskiego. Dyplom z malarstwa uzyskała w 1957 r. Zajmowała się malarstwem sztalugowym i malowaniem tkanin dekoracyjnych, od 1968 r. wykonywała również biżuterię artystyczną, głównie srebro i bursztyn. W latach sześćdziesiątych wykonała kilka malowideł ściennych (m.in. w kinach i pasażach handlowych).
Przez wiele lat była związana z Cepelią w Gdyni, gdzie w latach 1959-1962 sprawowała nadzór artystyczny. W latach 1962-1965 była kierownikiem pracowni plastycznej w Wojewódzkim Zarządzie Kin w Gdańsku. Do 1994 roku mieszkała w Trójmieście, mocno związana z tamtejszym środowiskiem artystycznym. Potem wyprowadziła się na wieś, zimową część roku spędzała w Warszawie.
Od 20 V 1957 była członkiem Sekcji Malarskiej Okręgu Gdańskiego ZPAP - aż do likwidacji ZPAP w 1981 r. na podstawie ustaw stanu wojennego. Ponownie wstąpiła do OW ZPAP w 2013 r..
Zawsze pełna energii i nowych pomysłów, nie pozostawała obojętna na problemy i zmartwienia przyjaciół i znajomych, spiesząc im zawsze z pomocą. Do ostatnich dni żywo interesowała się sprawami publicznymi, polityką, zachodzącymi w ojczyźnie zmianami.
Tworzyła też do samego końca, ostatnia za jej życia wystawa indywidualna miała miejsce w sierpniu 2016 r. w siedzibie ZPAP przy ul. Mazowieckiej w Warszawie.