Nie wiem czy takie coś istnieje -> ale z chęcią wybrałbym się na powiedzmy 1 dzień z życia legionisty. Płacisz -> otrzymujesz szkolenie -> dostajesz ekwipunek -> i przez 1 dzień żyjesz jak legionista. Dałbym się nawet namówić na wyprawę pod granice i walkę z barbarzyńcami:)
Było dziwnie na początku ale po 3 minutach już się do głosu przyzwyczaiłem, nie było stękania jak u innych, nie było przeciągania , milczenia i wile innych obrzydliwości. Czyli sprawnie treściwie itp. A barwa głosu już specyfika, więc się nie czepiam, jak ten gdzieś niedaleko w komentarzu.
Z wielką chęcią bym się przestawił na kuchnie legionistów tak tydzień lub dwa
Nie wiem czy takie coś istnieje -> ale z chęcią wybrałbym się na powiedzmy 1 dzień z życia legionisty. Płacisz -> otrzymujesz szkolenie -> dostajesz ekwipunek -> i przez 1 dzień żyjesz jak legionista. Dałbym się nawet namówić na wyprawę pod granice i walkę z barbarzyńcami:)
Było dziwnie na początku ale po 3 minutach już się do głosu przyzwyczaiłem, nie było stękania jak u innych, nie było przeciągania , milczenia i wile innych obrzydliwości. Czyli sprawnie treściwie itp. A barwa głosu już specyfika, więc się nie czepiam, jak ten gdzieś niedaleko w komentarzu.
Dzięki byku!
Schabowy kapusta kiszona ziemniaki bigos placki po węgiersku korzonki pili mleko i miody
Masz fatalne timbre głosu! Precz!
Precz skąd? Z mojego kanału mnie wyganiasz, czy tak w ogóle z Internetu?