@@megazordou3023 Jakieś 20 lat temu była seria kilku amatorsko nakręconych filmów w okolicach Rybnika w całości po śląsku. Nie pamiętam jak to się nazywało ale jeden z filmów miał tytuł "Byzuch" i opowiadał jak rodzina z Reichu przyjechała odwiedzić tę z Polski (a raczej Śląska). Pomimo, że amatorskie to całkiem dobrze zrobione i pełnometrażowe. Pogooglaj - może znajdziesz.
Tak, retrospektywnie może to nie było az tak złe tłumaczenie. Byl bardzo negatywny odbiór jak to tłumaczenie wyszlo, ale ja juz wtedy kupilem wszystkie 3 tomy. Wszyscy woleli od Skibniewskiej, ale teraz 20 lat później wcalen nie brzmi tak źle.
co ciekawe mieszkańcy moraw (czechy) dość dobrze rozumieją polski dzięki temu że znają gwarę śląską-morawską. więc czeski to tak średnio Ci pomoże. prędzej ci się przyda staropolski niż czeski. pl.wikipedia.org/wiki/Gwary_laskie th-cam.com/video/Ln-6rc7r7_o/w-d-xo.html
@@soda64 Co ciekawe, zarówno na granicy polsko-czeskiej, jak i polsko-słowackiej mowa mieszkańców płynnie przechodzi z jednego języka/dialektu w drugi. A ci mieszkający na Zaolziu nie Polacy, tylko Czesi (my byśmy ich tak nazwali, ale oni by się za to obrazili) również mówią w bardzo podobnej mowie do polskiego, zdecydowanie różnej do tej praskiej.
gwara ślaśka to język polski w bezokoliczniku z spolonizowanymi wyrazami niemieckimi, nie wiem jakie są czeskie, same niemieckie słyszę...ogólnie gwarę śląską bardzo dobrze rozumiem, ale zawsze mówię słucham? na złość ślązakom:D bo kultura wymaga mówienia poprawną polszczyzną w instytucjach, w miastach, ja jako POdbeskidzianka nie mówię wszędzie naszą gwarą beskidzką, żeby nas zrozumiano...
A w ogóle to propsy za zaproszenie Niklausa, pamiętam jak lata temu oglądałam jego streamy i uwielbiałam jak wchodził w gadkę ślonską. A jest też piękne wydanie Hobbita po śląsku, polecam serdecznie dla samego uroku tego cuda na półce.
2:10 Na okładce książki "Drach" znajduje się obraz Erwina Sówki, śląskiego malarza, który był członkiem malarskiej grupy okultystycznej o nazwie Grupa Janowska.
Mieszkam obok Bielska-Białej, akurat na granicy z gwarami, a że mam rodzinę z rejonów gwar śląskich (rejony śląsko-cieszyńskiej). Też umiem dość dużo godać po Sląsku. Więc nie ma gańby nawet jak czasem gdzieś gwarne przypadkiem, a zdarza się dość często. Fajny filmik HED
@@SolariusScorch no to jestem nico zaskoczony bo zdarzyło mi się usłyszeć że ludzie z Żywca czy nawet Sosnowca to nie Ślązacy a tu się okazuje że mieszkańców Bielska zaliczacie mimo że daleko od Górnego i Dolnego Śląska. No ale cóż ja właściwie góral jestem bo z Beskidu Wyspowego także dzięki że wyprowadzenie z błędu.
Dzisiaj myślałam o nowym odcinku! Dosłownie siedziałam i myślałam "He'd już dawno nie wypuścił odcinka, ciekawe, kiedy będzie nowy". Spełniasz marzenia, Hed ❤
Następne proponuję "Książę Szaranek" albo "Misiu Szpenionlek" czyli, odpowiednio, "Mały książkę" i "Kubuś Puchatek" w gwarze poznańskiej. Oba mają wersje audio gratis. Takie treści: "Rozdzioł piyrwszy, co w nim witomy się zez piszczołami i Misiym albo Misiulą Szpeniolkiem i tu mo początek cołkie o tym blubranie"
Jestem z polnocy Polski, w swoim zyciu bardzo rzadko bylem powiedzmy nizej niz Grudziadz na mapie takze sporo mnie jeszcze ominelo.. Nie jestem jakims ignorantem ,ale nie mialem okazji byc na poludniu dluzej ,ale slyszalem czasem jak Slazacy rozmawiaja i z reka na sercu nie zrozumialbym tej ksiazki w 90%.. co smieszne rozumiem jakies tam slowa potrafilbym sie domyslic ,dodatkowo brzmi to mi podobnie czasem do niemieckiego takze cos tam bym zrozumial :P
@Szymon Hed Liebert a jak wymawiasz inne zagraniczne nazwiska? Np. George Washington? 'Tolkin' mówią tylko ludzie którzy nie czytali książek ale oglądali filmy (i piją sojową latte) ...
Dziękuję; omal nie popłakałem się ze śmiechu. 😂Bez urazy ale śląski to naprawdę zabawny i pocieszny jezyk- niby rozumiesz co mówią ale jest to tak dziwaczne, ze nie sposób się nie uśmiechnąć. Mimo niezaprzeczalnego efektu komicznego cieszę się, ze jednak tłumacz nie nazwał Krasnoludów Dupkami...😉 I proszę niech ten gość przetłumaczy ,,Diune" skoro jest jej fanem - wyobraźcie sobie ta scene, w której Fremeni akceptują Paula Atryde za mesjasza, rodzi się groźny, religijny kult, za którego dżihad ogarnie galaktykę, a tu ktos wbiega do jaskini i krzyczy ,,lezie piaskowy gupielok" ...Zmarnował bym wówczas wiele płynów ustrojowych bo bym zmoczył się ze śmiechu!😅
@@sebastianskrzypczak4686To z tym Rejem i Kochanowskim to mit.Bardziej podobnie mówili za czasów Chrobrego -jeśli znasz śląski i poczytasz Reja czy Kochanowskiego to poza kilkoma słówkami nie przypomina to go, bardziej współczesny czeski ma takie konstrukcję i słówka podobne do śląskiego
Kochom fes ❤ musza se kupić. 🤣 Ja, richtig prowda, na Śląsku co wieś to trocha inoczej szprechają. Ja krojcok żem jest i godac tak fes dobrze nie umia, ale pisza i rozumia co ciulają. Mutra moja godki nie lubi, to w chałupie po polsku trza było godać, a sama zaciągo co ino 😂
Ciekawe, tylko dlaczego ta ortografia taka trudna i niepotrzebnie skomplikowana? Przecież nawet rodowity Ślązak będzie miał z tym problem. Po kolei: - "O" z nadpisanym cyrklumfleksem: - nijak nie przypomina dyftongu, który o wiele prościej można by napisać (łostatni), (uostatni) lub jeśli ktoś naprawdę chce wersję fonetyczną, to (u̯ostatni). - Zwężone lub pochylone , czyli samogłoska pośrednia między [o] oraz [u], zapisane z nadpisaną kreską, sugeruje raczej długość. Sensowniejsze byłoby ogólnopolskie , bo właśnie ta litera była w historii języka polskiego już używana do zapisu tej samej samogłoski, która do dzisiaj jest w śląskim. A jeśli ktoś naprawdę chce utrudnić życie edytorom technicznym, to są np. lub , które lepiej oddają tę śląską samogłoskę. - Litera ("o" z nadpisanem znakiem krótkości lub brewisem) jest zbędna: pochylone lub zwężona [a] w śląskim jest równe [o], zresztą w samym tekście pisownia jest niejednolita, np. (raz, gdzie [a] przeszło w [o]), ale (musiał, gdzie [a] też przeszło w [o]. - Podobnie litera ("a" z nadpisaną tyldą) jest zbędna. W śląskim każde [ę] w zakończeniach zrównało się z [a], np. "widza ta lampa" (widzę tę lampę). Tylda może jedynie sugerować, że jakaś nosowość tam została, podczas gdy w tych zakończeniach jej nie ma nawet w ogólnej polszczyźnie. - O dziwo zwężone [e] nie otrzymało innej litery (niy, - nie, ciymnych - ciemnych), co jest po prostu niekonsekwentne wobec użycia tak wielu innych zbędnych liter. To wszystkie zbędne udziwnienia, które ja znalazłem. Moim zdaniem to duży minus i książka powinna zostać poprawiona, bo w tej postaci nie tylko utrudnia czytanie (nawet Ślązakom), ale wręcz sprawia błędne wrażenie tego, jak śląski brzmi.
Wiem o co Ci chodzi ale trochę nie znasz kontekstu-w ślabikorzu wszystko ma swoje miejsce -ã jest wymawiane jako a przez prawie wszystkie gwary ale istnieje kilka peryferyjnych śląskich gwar które wymawiają je jako nosowe a -ŏ jest wymawiane jako ou w regionach Opola ale wszędzie indziej się wymawia jako o -Co do e się z tobą zgadzam -Ō było w blisko stuletniej histori śląskiej literatury zapisywane jako ů ale specjalnie przerzucono się na inny zapis żeby nie sugerować przedłużonego u(jak w czeskim). Ó byłoby odruchowo czytane jak w nowoczesnym polskim a te dźwięki się znacznie różnią. -Podobnie jest z ô(niektóre słowa w konkretnych peryferyjnych regionach nie wymawiają go jako uo ale jako o) Sam też się nie umiałem nauczyć w tym czytać długo ale tak naprawdę to to jest najbardziej rozsądny zapis jaki wymyślili bo każdy inny pokrzywdza jakąś odmianę śląskiego
Książka - świetny pomysł i ogromna praca dla kultywowania dziedzictwa regionalnego, a film, jak dla mnie świetna reklama. Chętnie choć zerknę na tekst, nawet jeśli miała by to być gwara "turbo" śląska, coś jak radio Kaszëbë
Oglądając ten materiał Poczułem moje czarne serce 🖤 Teraz jak jest książka to musi wyjść na jej postawie film lub chociaż serial to będzie czarne złoto w ciul 😂😂😂
Jo se tak słóchóm i słóchóm (bo jo je z Cieszyńskigo, wiycie, chicioż nikierzi godajóm, że my tu sóm gorole) i wszysko fajnie, ino Golum i tyn jego "sac" zabił mi ćwieka... Dopiyro jak żech uwidziała tekst, to żech sie kapła, że tyn pierón seplyni :D
@Hed, zastanawiam się nad kupnem Pixela, a widziałem na którymś z filmików, że używasz takiego smartfona. Który to model i jak tam się sprawuje, polecasz?
Próbowałam podejść do książki "Kōmisorz Hanusik". Próbowałam najpierw czytać, potem słuchać audiobooka. Nie zdzierżyłam chociaż jestem osłuchana z dialektem. Weź Kōmisorza na tapet następnym razem
Jakbyś zaś potrzebowoł żeby Ci coś poczytać to DOWEJ ZNAĆ :D
Kto wie, może na twoim fejmie się Hed w końcu wybije w tym całym Jutubiu, BYTOM RLZ! ( całuski dołączam bo Bytom najmilszym miastem :P )
Blagam. Audiobook Diuna po śląsku❤.
Co to za fałszywy poddany Kaiseriny Natalii I Harris! Po Niemiecku pisz!
Zacnie, liczyłęm że się tu pojawisz. Idealnie
@@TrueKivan szczerze, tak!
I teraz pojawia się koncepcja na kolejną rundę 'zgadujemy gry po cytatach w ślonskiej godce'
ooo, to jest myśl 👌
Krasnoludy nie chcą złota. Krasnoludy chcą WĘGLA!
Bo to je czorne zloto
Wōngla chcom pierunie!
Nie węgla lecz wągla.🤣🤣🤣
Klasnoludy to małe dupki xD
Wungla!
kącik literacki u Heda to jest peak content
Ale tylko w wersjach Śląskich
kontent*
W wykonaniu Niklausa jest potencjał na audiobooka😀
"Wschodzi czerwone słońce, tej nocy została przelana krew." - Gorol
Goryl, czy nie, przynajmniej mówić w swoim ojczystym języku potrafi.
To teraz po kaszubsku
😂😂😂 umarłby gdyby było to pisane oryginalnym kaszubskim to by nic nie zrozumiał
o kurwa t a k
Hed mieszka w Katowicach to umie po slasku a po koszubsku pewnie nie
Czekam jako Kaszub
@@bartekciosek8860Nie w Katowicach, a w Zabrzu.
Tak żech czuł, że pojawi się Pieron z Bytomia xD
To było bardziej niż oczywiste.
@@LeszekSlowinski Dokładnie! 🙂
Ostatnio oglądałem jakieś stare polskie seriale, które były po śląsku. Nie rozumiałem większości słów, ale bawiłem się świetnie.
Święta wojna
Są jakies inne niz Swieta Wojna?
Janosik.@@megazordou3023
Pamiętam "Niewolnicę Isaurę" po śląsku, panie czytała Joanna Bartel, a panów Krzysztof Hanke
@@megazordou3023 Jakieś 20 lat temu była seria kilku amatorsko nakręconych filmów w okolicach Rybnika w całości po śląsku. Nie pamiętam jak to się nazywało ale jeden z filmów miał tytuł "Byzuch" i opowiadał jak rodzina z Reichu przyjechała odwiedzić tę z Polski (a raczej Śląska). Pomimo, że amatorskie to całkiem dobrze zrobione i pełnometrażowe. Pogooglaj - może znajdziesz.
Bilbo Bagosz z Bagoszowa ma jak widać również sląskiego kuzyna w przekładzie
Ah nadal mam to tłumaczenie. Sam Gaduła 😂
Jak po Ślōnsku to bych padoł, że Bilbo ze Boguszowic
Tak, retrospektywnie może to nie było az tak złe tłumaczenie. Byl bardzo negatywny odbiór jak to tłumaczenie wyszlo, ale ja juz wtedy kupilem wszystkie 3 tomy. Wszyscy woleli od Skibniewskiej, ale teraz 20 lat później wcalen nie brzmi tak źle.
Jerzy Łoziński. Pierwszy przekład jaki czytałem.
Brzmi paskudnie, śmiesznie i sprawia, że cała książka traci na odbiorze XD
znajomosc niemieckiego i czeskiego fest pomaga w zrozumieniu tego wszystkiego, dzieki za podsycenie
co ciekawe mieszkańcy moraw (czechy) dość dobrze rozumieją polski dzięki temu że znają gwarę śląską-morawską. więc czeski to tak średnio Ci pomoże. prędzej ci się przyda staropolski niż czeski.
pl.wikipedia.org/wiki/Gwary_laskie
th-cam.com/video/Ln-6rc7r7_o/w-d-xo.html
@@soda64 Co ciekawe, zarówno na granicy polsko-czeskiej, jak i polsko-słowackiej mowa mieszkańców płynnie przechodzi z jednego języka/dialektu w drugi.
A ci mieszkający na Zaolziu nie Polacy, tylko Czesi (my byśmy ich tak nazwali, ale oni by się za to obrazili) również mówią w bardzo podobnej mowie do polskiego, zdecydowanie różnej do tej praskiej.
@@okon7464Czesi na Zaolziu to poleciałeś xD
@@tarnopolitanczyk4123 nie Czesi, tylko Zaolziacy, a chyba nie myślisz że na Zaolziu mieszkają sami Polacy
gwara ślaśka to język polski w bezokoliczniku z spolonizowanymi wyrazami niemieckimi, nie wiem jakie są czeskie, same niemieckie słyszę...ogólnie gwarę śląską bardzo dobrze rozumiem, ale zawsze mówię słucham? na złość ślązakom:D bo kultura wymaga mówienia poprawną polszczyzną w instytucjach, w miastach, ja jako POdbeskidzianka nie mówię wszędzie naszą gwarą beskidzką, żeby nas zrozumiano...
A w ogóle to propsy za zaproszenie Niklausa, pamiętam jak lata temu oglądałam jego streamy i uwielbiałam jak wchodził w gadkę ślonską.
A jest też piękne wydanie Hobbita po śląsku, polecam serdecznie dla samego uroku tego cuda na półce.
Collab z Niklausem! gryfnie
Sauron wszędzie indziej na świecie: I SEE YOU
Sauron na Śląsku: CHOPIE JO CIĘ WIDZA
2:10 Na okładce książki "Drach" znajduje się obraz Erwina Sówki, śląskiego malarza, który był członkiem malarskiej grupy okultystycznej o nazwie Grupa Janowska.
th-cam.com/video/PceBPE95tHo/w-d-xo.htmlfeature=shared
12:58 "to będzie trudne" powiedział, po czym zaczął na widzów rzucać klątwę
Potrzebuje audiobooka tej wesji
będzie :) prawa już zaklepane, tylko produkcja idzie opornie...
@@PejterDugoszSP Bardzo się cieszę i życze przyjemnej pracy ❤
@@PejterDugoszSP Jezderkusie!
Mieszkam obok Bielska-Białej, akurat na granicy z gwarami, a że mam rodzinę z rejonów gwar śląskich (rejony śląsko-cieszyńskiej). Też umiem dość dużo godać po Sląsku. Więc nie ma gańby nawet jak czasem gdzieś gwarne przypadkiem, a zdarza się dość często. Fajny filmik HED
Więc część Ślązaków powie żeś Gorol czy jak to się mówi po Śląsku Góral.
@@patrykb_Nie Ślązaków, tylko Hanysów. My z ziemi cieszyńskiej też jesteśmy Ślązakami, ale to nie jest Śląsk Górny. :)
@@patrykb_Jak to nie? Slask Cieszyński też Śląsk. Śląsk to duża kraina, jeszcze część została w Niemczech i Czachach.
@@SolariusScorchJa też używam terminu "Śląsk Cieszyński" ale podobno jest to część Górnego.
@@SolariusScorch no to jestem nico zaskoczony bo zdarzyło mi się usłyszeć że ludzie z Żywca czy nawet Sosnowca to nie Ślązacy a tu się okazuje że mieszkańców Bielska zaliczacie mimo że daleko od Górnego i Dolnego Śląska.
No ale cóż ja właściwie góral jestem bo z Beskidu Wyspowego także dzięki że wyprowadzenie z błędu.
Fantastyczny odcinek 😍 pierony kochane.
Nowy odcinek TZO, nowy materiał Heda - a myślałem że niedziela już nie może być lepsza! :D
Dzisiaj myślałam o nowym odcinku! Dosłownie siedziałam i myślałam "He'd już dawno nie wypuścił odcinka, ciekawe, kiedy będzie nowy". Spełniasz marzenia, Hed ❤
Następne proponuję "Książę Szaranek" albo "Misiu Szpenionlek" czyli, odpowiednio, "Mały książkę" i "Kubuś Puchatek" w gwarze poznańskiej. Oba mają wersje audio gratis.
Takie treści: "Rozdzioł piyrwszy, co w nim witomy się zez piszczołami i Misiym albo Misiulą Szpeniolkiem i tu mo początek cołkie o tym blubranie"
Gdzie wersje audio gratis?
@@aiks483 przy zakupie książki papierowej (jak jest w przypadku ebookow nie mam pojęcia)
to akurat gwara wielkopolska...
To teraz wyobraźcie sobie wiedźmina po śląsku
Co za dzień. Budzę się a tu 3 ulubione kanały wrzuciły nowy film. No cudo
Niech jakiś Ślązak zrobi podcast z takiego hobbita po Śląsku proszę 😂❤
Super odcinek!
No petarda odcinek 😂🎉 uśmiałem się bez urazy dla Ślązaków szwagierkę mam ze Śląska także szanuję .
Pozderki ze Śląska ❤
Ale piękne nasz Ty Hanysie!!!!❤❤❤ dziekujemy🎉
Świetny montaż! :)
Hedziu jesteś wielki ☺częściej filmy dodaj 😃
Chcemy więcej śląskiego kontentu
Czekam na piosenkę krasnoludów w Twoim wykonaniu, czekam i nie odpuszczę! :D
Ło pierona, Hed i Niklaus w jednym filmie - jo tymu przaja fest
To zapewne ucieszy Cię (o ile o tym jeszcze nie wiesz) wiadomość że Hed pojawia się też w nowym filmiku na kanale Niklausa
oby śląski kiedyś został językiem ogólnogalaktycznym jak zapowiada pan szczepan twardoch
Jestem z polnocy Polski, w swoim zyciu bardzo rzadko bylem powiedzmy nizej niz Grudziadz na mapie takze sporo mnie jeszcze ominelo.. Nie jestem jakims ignorantem ,ale nie mialem okazji byc na poludniu dluzej ,ale slyszalem czasem jak Slazacy rozmawiaja i z reka na sercu nie zrozumialbym tej ksiazki w 90%.. co smieszne rozumiem jakies tam slowa potrafilbym sie domyslic ,dodatkowo brzmi to mi podobnie czasem do niemieckiego takze cos tam bym zrozumial :P
Ale bym posłuchał takiego Hobita audiobooka z narracją Niklausa, szkoda, że nie ma
Idealnie po dzisiejszym obejrzeniu całej serii z książkami u Heda
Moja prababcia mówiła na laskę kryka a całe życie mieszkała w Będzinie (czyt. za Brynicą/czyt. na Zagłębiu)
Chętnie bym posłuchał jak Niklaus czyta całą książkę
Kapitalny materioł, zajefajnie zrobiony. Na bank warto rzucic oko, fest polecom! Śląskie serce rośnie, gdy sie takie produkcje widzi.
13:00-13:03 Obcokrajowcy be like :Grzegorz Brzęczyszczykiewicz.🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣. Nagromadzenie tutaj ch i rz jest ponad normę.🤣🤣🤣.
Czekam na tłumaczenie diuny!😊
Świetny materiał. Dzięki
Też ją mam. Kupiłem już dawno temu. Jest bardzo zabawna. Nigdy jej nie przeczytam ale musiałem ją mieć w kolekcji.
Ja proponuje nazwe dla Czerwa pustynnego - Ziemny Chrobołk.
No i gryfnie
Piachglizda
Piosczyrwok
12:54 przez chwilę myślałem że jakieś zaklęcie czytasz a dopiero potem do mnie dotarło że to są nazwy czynności jakie wykonywali.
Czekam na gwiezdne wojny po czesku to będzie widowisko ;)
Prosimy o więcej recenzji książek i tym podobnych po śląsku! :D
"Spinają żyć żeby przeżyć" xP
Powinno być "tam a nazot"
Jakby komuś było mało to polecam: Niewolnica Isaura po śląsku. Lata to jeszcze na YT.
@Szymon Hed Liebert a jak wymawiasz inne zagraniczne nazwiska? Np. George Washington? 'Tolkin' mówią tylko ludzie którzy nie czytali książek ale oglądali filmy (i piją sojową latte) ...
Szanuje za probe czytania po slasku, ale NIE ROB WIECEJ 😂
Dobrze, że wymyślili tą grę Lego Hobbit, bo przynajmniej teraz są filmy i książki
Czerw z Diuny to ,,Pioskowo glizda,,
Nie wiem nawet jak to skomentować, po prostu piękne 😂
Chciałabym usłyszeć język ślęficki. 😢
Tak jak Bilbo Bojtelok siem gibie na filmiku - mistrzostwo 🤣.
Genialne :D
Powinieneś zrobić swój audio book z tego, to by było złoto
Dziękuję; omal nie popłakałem się ze śmiechu. 😂Bez urazy ale śląski to naprawdę zabawny i pocieszny jezyk- niby rozumiesz co mówią ale jest to tak dziwaczne, ze nie sposób się nie uśmiechnąć. Mimo niezaprzeczalnego efektu komicznego cieszę się, ze jednak tłumacz nie nazwał Krasnoludów Dupkami...😉
I proszę niech ten gość przetłumaczy ,,Diune" skoro jest jej fanem - wyobraźcie sobie ta scene, w której Fremeni akceptują Paula Atryde za mesjasza, rodzi się groźny, religijny kult, za którego dżihad ogarnie galaktykę, a tu ktos wbiega do jaskini i krzyczy ,,lezie piaskowy gupielok" ...Zmarnował bym wówczas wiele płynów ustrojowych bo bym zmoczył się ze śmiechu!😅
śląski to gwara- zachowała bardzo dużo elementów staropolszczyzny- podobnie mówiono za czasów Kochanowskiego lub Reja
@@sebastianskrzypczak4686To z tym Rejem i Kochanowskim to mit.Bardziej podobnie mówili za czasów Chrobrego -jeśli znasz śląski i poczytasz Reja czy Kochanowskiego to poza kilkoma słówkami nie przypomina to go, bardziej współczesny czeski ma takie konstrukcję i słówka podobne do śląskiego
Tyž bym pofurgał, ale zloty materiał
10/10
Kochom fes ❤ musza se kupić. 🤣 Ja, richtig prowda, na Śląsku co wieś to trocha inoczej szprechają. Ja krojcok żem jest i godac tak fes dobrze nie umia, ale pisza i rozumia co ciulają. Mutra moja godki nie lubi, to w chałupie po polsku trza było godać, a sama zaciągo co ino 😂
Współczuja mutery kiero je goroloym
Szacun panie Szymonie
Język Śląski to mem sam w sobie.
Jeden z bardziej zabawnych odcinkow :). Urodzilem sie w Gliwicach a rodzina w Mikolowie. Hehe zabawne 😂
Hed ze Śląska, Profersor Niczego ze Śląska... przypadek? 🤔
Miały być gry, wróć, książki z kosza, a wyszła najlepsza reklama śląskiego, jaką widziałem.
Ciekawe, tylko dlaczego ta ortografia taka trudna i niepotrzebnie skomplikowana? Przecież nawet rodowity Ślązak będzie miał z tym problem. Po kolei:
- "O" z nadpisanym cyrklumfleksem: - nijak nie przypomina dyftongu, który o wiele prościej można by napisać (łostatni), (uostatni) lub jeśli ktoś naprawdę chce wersję fonetyczną, to (u̯ostatni).
- Zwężone lub pochylone , czyli samogłoska pośrednia między [o] oraz [u], zapisane z nadpisaną kreską, sugeruje raczej długość. Sensowniejsze byłoby ogólnopolskie , bo właśnie ta litera była w historii języka polskiego już używana do zapisu tej samej samogłoski, która do dzisiaj jest w śląskim. A jeśli ktoś naprawdę chce utrudnić życie edytorom technicznym, to są np. lub , które lepiej oddają tę śląską samogłoskę.
- Litera ("o" z nadpisanem znakiem krótkości lub brewisem) jest zbędna: pochylone lub zwężona [a] w śląskim jest równe [o], zresztą w samym tekście pisownia jest niejednolita, np. (raz, gdzie [a] przeszło w [o]), ale (musiał, gdzie [a] też przeszło w [o].
- Podobnie litera ("a" z nadpisaną tyldą) jest zbędna. W śląskim każde [ę] w zakończeniach zrównało się z [a], np. "widza ta lampa" (widzę tę lampę). Tylda może jedynie sugerować, że jakaś nosowość tam została, podczas gdy w tych zakończeniach jej nie ma nawet w ogólnej polszczyźnie.
- O dziwo zwężone [e] nie otrzymało innej litery (niy, - nie, ciymnych - ciemnych), co jest po prostu niekonsekwentne wobec użycia tak wielu innych zbędnych liter.
To wszystkie zbędne udziwnienia, które ja znalazłem. Moim zdaniem to duży minus i książka powinna zostać poprawiona, bo w tej postaci nie tylko utrudnia czytanie (nawet Ślązakom), ale wręcz sprawia błędne wrażenie tego, jak śląski brzmi.
Wiem o co Ci chodzi ale trochę nie znasz kontekstu-w ślabikorzu wszystko ma swoje miejsce
-ã jest wymawiane jako a przez prawie wszystkie gwary ale istnieje kilka peryferyjnych śląskich gwar które wymawiają je jako nosowe a
-ŏ jest wymawiane jako ou w regionach Opola ale wszędzie indziej się wymawia jako o
-Co do e się z tobą zgadzam
-Ō było w blisko stuletniej histori śląskiej literatury zapisywane jako ů ale specjalnie przerzucono się na inny zapis żeby nie sugerować przedłużonego u(jak w czeskim). Ó byłoby odruchowo czytane jak w nowoczesnym polskim a te dźwięki się znacznie różnią.
-Podobnie jest z ô(niektóre słowa w konkretnych peryferyjnych regionach nie wymawiają go jako uo ale jako o)
Sam też się nie umiałem nauczyć w tym czytać długo ale tak naprawdę to to jest najbardziej rozsądny zapis jaki wymyślili bo każdy inny pokrzywdza jakąś odmianę śląskiego
Książka - świetny pomysł i ogromna praca dla kultywowania dziedzictwa regionalnego, a film, jak dla mnie świetna reklama. Chętnie choć zerknę na tekst, nawet jeśli miała by to być gwara "turbo" śląska, coś jak radio Kaszëbë
Wiecej lektur z hedem !
Jakbyś chciał jakąś klasyczną fantastykę to polecam serię "Świat Czarownic", autorstwa Andre Norton. Fajna bajka ;)
Miłego dnia
przeczytałem świeckiego hobbita 😢
Drahy to równierz kolej po czesku
To teraz Władca Pierścieni po czesku
Świetne 😊
Oglądając ten materiał
Poczułem moje czarne serce 🖤
Teraz jak jest książka to musi wyjść na jej postawie film lub chociaż serial to będzie czarne złoto w ciul 😂😂😂
Super film. NAPRAWDĘ!
A poza tym jestem fanem języka śląskiego.
Jo już po wieczerzy ale byda łoglondać, pyrsk!
Jo se tak słóchóm i słóchóm (bo jo je z Cieszyńskigo, wiycie, chicioż nikierzi godajóm, że my tu sóm gorole) i wszysko fajnie, ino Golum i tyn jego "sac" zabił mi ćwieka... Dopiyro jak żech uwidziała tekst, to żech sie kapła, że tyn pierón seplyni :D
Moim marzeniem jest zagrać w God of War po Śląsku...
Doskonałe
Uwielbiam grać że Ślązakami. Zajebiscie rzucają miechem, najlepiej po kilku kielonkach 😅 fajnie że ktoś zrobił tłumaczenie w grzarze ślaskiej
Cytat z WP: "Nie ma słów w języku elfów, entów czy ludzi na opisanie...". W śląskim się pewnie znajdzie ;) :D
Jesteś zajebisty ziomek 😅
tera musza kupić nareszcie coś po naszymu
Teraz po czesku
@Hed, zastanawiam się nad kupnem Pixela, a widziałem na którymś z filmików, że używasz takiego smartfona. Który to model i jak tam się sprawuje, polecasz?
Następna książka w poznańskiej gwarze 😂, widziałam takie książki, ale lepsze będą chyba po kaszubsku
co by nie mówić o tej wersji, wydana jest pięknie
Cieszę się, że nie czytałem Hobbita wcześniej. Nadszedł mój czas.
O ty! Neutral w wojnie Biedronka vs Lidl?
Bić neutrala!
Niedawno widziałem że górale zrobili przetłumaczoną na gware wersję Kubusia Puchatka
Jestem za, aby lektury szkolne przełożyć na śląski.
Hed czyta propozycje które mogły być jako lektury w szkole
Hobit abo tam i nazod - już jest w składzie lektur (bynajmniej był gdy byłem w 6 (chyba) klasie jakieś 4 lata temu)
Czytałam jako lekturę w 4 bądź 5 klasie
W następnym odcinku oczekuję Diuny po kaszubsku. 💕✨
Dzięki za recenzję. Zamówione już 😅
Znajomość niemieckiego bardzo pomaga w rozumieniu śląskiego
Próbowałam podejść do książki "Kōmisorz Hanusik". Próbowałam najpierw czytać, potem słuchać audiobooka. Nie zdzierżyłam chociaż jestem osłuchana z dialektem. Weź Kōmisorza na tapet następnym razem