Mnie nawet o wiele bardziej siada coś takiego, że mam w grze mniej kontentu, ale to co mam jest dopracowane, również dzięki krótszym grom jestem w stanie ograć ich więcej. Na plus też to, że gry indie mają się aktualnie bardzo dobrze i co miesiąc udaje mi się znaleźć jakąś perełke.
Jak mówiłem dzisiaj gier nie brakuje więc zmniejszanie open worldów wyjdzie wszystkim na dobre, jednak każdy z nas też ma ograniczony czas w ciągu doby, a jest tyle fajnych gier.
Jak ja pisze i pisałem na purepc że obecne gry to wersje beta to od razy poleciał hejt na mnie a przecież mam porównanie ponieważ pamiętam jeszcze gry robione przez zapaleńców w 90-ych latach
Spokojnie, pod pierwszą częścią też dostałem hejty tylko za to "Jak ty śmiałeś coś złego powiedzieć na temat CyberSranka?!?!?!?!". Nie mówię o gafie z tymi 2 DLC bo tutaj faktycznie niedopatrzenie moje... Ale zdarzyło się samo hejcenie mnie za to, że śmiałem coś złego powiedzieć o POLSKIEJ grze. Tak bo przecież każda dyskusja ma się zamykać na to że CDP jest polski to jest święty... P.S. pozdrawiam fanatyków którzy mnie w przyszłości będą chcieli wyjaśniać pod tym komentarzem.
Bo otwarty świat też o dziwo trzeba dobrze zrobić. Możemy mówić o beznadziejnych przykładach gier przygodowych z giga otwartymi światami, które są źle zrobione jak Valhalla i możemy do tego przyrównać jeszcze większy otwarty świat, jaki mamy na przykład w Eve Online, gdzie otwarty świat rozpościera się na całą galaktykę i dalej. W tym drugim przypadku pustość świata musi mieć miejsce bo to kosmos, który po czasie wypełniają gracze (starfield nadal jest beznadziejny, bo pomimo tego, że akcja dzieje się w kosmosie, to jest to single player i jakoś powinni bardziej uatrakcyjnić ten świat). Nawet istnieją mapy do eve w których pokazane są trasy przemieszczania się graczy.
Możemy się prześcigać w rozmiarach otwartych światów, tylko szkoda że mało kto chce je jakkolwiek zagospodarować. Nie chodzi o ilość, tylko o jakość. :)
@@NoNieOfficial Mi jedynie chodzi o to że można robić ogromne otwarte światy ale wymagajmy od nich tego by były dobrze zrobione. Każdy gatunek gier będzie wymagał innego zagospodarowania tego świata, ale najważniejsze, by one trzymały poziom wyższy niż poniżej dna i dwa metry mułu. A i gry bez otwartego świata mogą byś świetne
Dlatego jestem zwolennikiem rozwiązań jakie m.in. Piranha Bytes robiła w swoich starych grach. Jakiś czas temu nadrabiałem Risena 2 i tam niby świat był zamknięty, ale tak zaprojektowany że 1) Nie czuć było nudy 2) Był sensownie zagospodarowany i plastyczny w eksploracji Z tego co wiem podobne rozwiązanie takiego semi-open worldu w Dead Island 2 zrobili... Tu nie chodzi o ilość (wielkość) chodzi o jakość :)
Gdzieś czytałem, że każdy najmniejszy element na mapie ustawiali świadomie i to widać. Nie zapychali po prostu pustych miejsc. Ale to dawne czasy, teraz opłaca się tylko ogrywać kupkę wstydu 😸
Ubi jest najlepszym przykładem lecz 2K EA i inne giganty też mają dużo za plecami. Często ogrywam For Honor od Ubi i patrzę i darmowy weekend w VALHALLA myślę sprawdzę może mnie przekonają, nic tego po 15 miałem dość tego fedexu podobnie było z tą grą o piratach lecz gdy zobaczyłem filmy jak wygląda w tej grze rozgrywa nawet nie zacząłem 🤢Słyszałem że w XDEFIANT zabronili graczom skakać 🤣 to jakiś Absurd litości 😂😂😂
Grałem trochę w XDefiant i ze skokami chodziło o bunny hop. Było to trochę źle zrobione bo mogłeś sobie tak skakać i normalnie celowałeś, a nie dało się ciebie trafić. Z tego co wiem to nie usuwają tego, tylko mają coś pozmieniać.
Tym bardziej się dziwię że zamiast balansować to wszystko (w końcu co to za problem by jak we wspomnianym AC:Origins dać te kilka aktywności w jakieś inne obszary i darować sobie te puste strefy) to oni dalej w to brną i się dziwią, że słupki w Excelu im się nie zgadzają.
jeśli przez open worldy mamy na mysli gierki takie jak skyrim czy wiedźmin albo gothica to lubię je pomimo że są puste skyrim w zasadzie był moją pierwszą grą tego typu zakupioną jakieś 10 ? lat temu zabawna historia jak się okazało że kupiłem tylko podstakwę i to jeszcxze płytkową a wersje pełne był od zawsze na steam cóż ...
Wiedźmin i Skyrim to też inne przypadki. Wiedźmin ma fajnie rozstawione lokacje i znaczniki przez co nie odczuwamy monotonii w eksploracji tego świata (we wspomnianym AC: Origins często była to jedna lokacja na cały region). Co do Skyrim tam świat sam zachęcał nas do eksploracji bo co chwila mieliśmy nowe nieodkryte miejsca na kompasie, dzisiaj te lokacje mogą wydawać się powtarzalne, ale nie da się ukryć że w kwestii zagospodarowania dużego świata Skyrim zrobił świetną robotę.
@@NoNieOfficial w obecnym sejwie te nowe nieodkryte miejsca to moja zguba tak jak tu jak i w gothicu trudno mi przejść obok nowego nie odkrytego miejsca co ma potem następujące skutki Skyrim: nie możliwość ukończenia przyjętego questa bo miejscóka wyczyszczona wcześniej Gothic: nie możliwość ukończenia questa bo miejscóka wyczyszczona wcześniej dziwne że wiedźmin nie miał takich problemów albo na nie nie natrafiłem
Możliwe że w wiedźminie dali w skryptach jakieś specjalne komendy które naprawiały takie problemy, też grając w Wieśka miałem parę razy że wyczyściłem lokację i miałem opcję typu "już rozwiązałem ten problem".
=====================================
POZNAJ NAS LEPIEJ!
📷 Odwiedź Instagrama 👉 instagram.com/nonie.officialig/
📽 Subskrybuj Nasz kanał👉 th-cam.com/channels/Wu3TqYXPOcu_Id8va6M_3w.html
📱 TikTok 👉 www.tiktok.com/@nonieofficialtiktok
📺 Kanał od animacji 👉 th-cam.com/channels/Z35EhcBiov5CAsF07GRAKQ.html
=====================================
Mnie nawet o wiele bardziej siada coś takiego, że mam w grze mniej kontentu, ale to co mam jest dopracowane, również dzięki krótszym grom jestem w stanie ograć ich więcej. Na plus też to, że gry indie mają się aktualnie bardzo dobrze i co miesiąc udaje mi się znaleźć jakąś perełke.
Jak mówiłem dzisiaj gier nie brakuje więc zmniejszanie open worldów wyjdzie wszystkim na dobre, jednak każdy z nas też ma ograniczony czas w ciągu doby, a jest tyle fajnych gier.
Jak ja pisze i pisałem na purepc że obecne gry to wersje beta to od razy poleciał hejt na mnie a przecież mam porównanie ponieważ pamiętam jeszcze gry robione przez zapaleńców w 90-ych latach
Spokojnie, pod pierwszą częścią też dostałem hejty tylko za to "Jak ty śmiałeś coś złego powiedzieć na temat CyberSranka?!?!?!?!".
Nie mówię o gafie z tymi 2 DLC bo tutaj faktycznie niedopatrzenie moje... Ale zdarzyło się samo hejcenie mnie za to, że śmiałem coś złego powiedzieć o POLSKIEJ grze.
Tak bo przecież każda dyskusja ma się zamykać na to że CDP jest polski to jest święty...
P.S.
pozdrawiam fanatyków którzy mnie w przyszłości będą chcieli wyjaśniać pod tym komentarzem.
Dlatego zamiast kupować nowe gry to nadrabiam stare tytuły. i tyle w temacie :p
Też tak robię, jestem klientem nie beta testerem.
Bo otwarty świat też o dziwo trzeba dobrze zrobić. Możemy mówić o beznadziejnych przykładach gier przygodowych z giga otwartymi światami, które są źle zrobione jak Valhalla i możemy do tego przyrównać jeszcze większy otwarty świat, jaki mamy na przykład w Eve Online, gdzie otwarty świat rozpościera się na całą galaktykę i dalej. W tym drugim przypadku pustość świata musi mieć miejsce bo to kosmos, który po czasie wypełniają gracze (starfield nadal jest beznadziejny, bo pomimo tego, że akcja dzieje się w kosmosie, to jest to single player i jakoś powinni bardziej uatrakcyjnić ten świat). Nawet istnieją mapy do eve w których pokazane są trasy przemieszczania się graczy.
Możemy się prześcigać w rozmiarach otwartych światów, tylko szkoda że mało kto chce je jakkolwiek zagospodarować. Nie chodzi o ilość, tylko o jakość. :)
@@NoNieOfficial Mi jedynie chodzi o to że można robić ogromne otwarte światy ale wymagajmy od nich tego by były dobrze zrobione. Każdy gatunek gier będzie wymagał innego zagospodarowania tego świata, ale najważniejsze, by one trzymały poziom wyższy niż poniżej dna i dwa metry mułu. A i gry bez otwartego świata mogą byś świetne
W skrócie mówiąc nie ilość a jakość
+1
Open Worldy to kupa, bo są tak otwarte, że content spie**olił do lepszych tytułów :D
Dlatego jestem zwolennikiem rozwiązań jakie m.in. Piranha Bytes robiła w swoich starych grach. Jakiś czas temu nadrabiałem Risena 2 i tam niby świat był zamknięty, ale tak zaprojektowany że
1) Nie czuć było nudy
2) Był sensownie zagospodarowany i plastyczny w eksploracji
Z tego co wiem podobne rozwiązanie takiego semi-open worldu w Dead Island 2 zrobili...
Tu nie chodzi o ilość (wielkość) chodzi o jakość :)
Gdzieś czytałem, że każdy najmniejszy element na mapie ustawiali świadomie i to widać. Nie zapychali po prostu pustych miejsc. Ale to dawne czasy, teraz opłaca się tylko ogrywać kupkę wstydu 😸
Ubi jest najlepszym przykładem lecz 2K EA i inne giganty też mają dużo za plecami. Często ogrywam For Honor od Ubi i patrzę i darmowy weekend w VALHALLA myślę sprawdzę może mnie przekonają, nic tego po 15 miałem dość tego fedexu podobnie było z tą grą o piratach lecz gdy zobaczyłem filmy jak wygląda w tej grze rozgrywa nawet nie zacząłem 🤢Słyszałem że w XDEFIANT zabronili graczom skakać 🤣 to jakiś Absurd litości 😂😂😂
Czekam aż ich kupią Chińczycy bo będę miał fajny materiał jak GIGANT upada xD
@@NoNieOfficial Słyszałem o niej oni w tańcu nie certolą
Grałem trochę w XDefiant i ze skokami chodziło o bunny hop. Było to trochę źle zrobione bo mogłeś sobie tak skakać i normalnie celowałeś, a nie dało się ciebie trafić. Z tego co wiem to nie usuwają tego, tylko mają coś pozmieniać.
Jakoś obojętnie przeszedłem obok tej gry... jedyna reakcja jaką mam gdy widzę ten tytuł (a w zasadzie nazwę) to tylko mam: XD
@@NoNieOfficial Kwesta gustu nie wszystko jest dla wszystkich
Ej! Dobry kanał!
Dzięki, staramy się by było jak najlepiej :)
Bardzo dobry materiał, pozdrawiam
Dzięki, również pozdrawiam :)
Wysokie koszty zabija gry AAA
Tym bardziej się dziwię że zamiast balansować to wszystko (w końcu co to za problem by jak we wspomnianym AC:Origins dać te kilka aktywności w jakieś inne obszary i darować sobie te puste strefy) to oni dalej w to brną i się dziwią, że słupki w Excelu im się nie zgadzają.
jeśli przez open worldy mamy na mysli gierki takie jak skyrim czy wiedźmin albo gothica to lubię je pomimo że są puste
skyrim w zasadzie był moją pierwszą grą tego typu zakupioną jakieś 10 ? lat temu zabawna historia jak się okazało że kupiłem tylko podstakwę i to jeszcxze płytkową a wersje pełne był od zawsze na steam cóż ...
Wiedźmin i Skyrim to też inne przypadki. Wiedźmin ma fajnie rozstawione lokacje i znaczniki przez co nie odczuwamy monotonii w eksploracji tego świata (we wspomnianym AC: Origins często była to jedna lokacja na cały region). Co do Skyrim tam świat sam zachęcał nas do eksploracji bo co chwila mieliśmy nowe nieodkryte miejsca na kompasie, dzisiaj te lokacje mogą wydawać się powtarzalne, ale nie da się ukryć że w kwestii zagospodarowania dużego świata Skyrim zrobił świetną robotę.
@@NoNieOfficial w obecnym sejwie te nowe nieodkryte miejsca to moja zguba tak jak tu jak i w gothicu trudno mi przejść obok nowego nie odkrytego miejsca co ma potem następujące skutki
Skyrim: nie możliwość ukończenia przyjętego questa bo miejscóka wyczyszczona wcześniej
Gothic: nie możliwość ukończenia questa bo miejscóka wyczyszczona wcześniej
dziwne że wiedźmin nie miał takich problemów albo na nie nie natrafiłem
Możliwe że w wiedźminie dali w skryptach jakieś specjalne komendy które naprawiały takie problemy, też grając w Wieśka miałem parę razy że wyczyściłem lokację i miałem opcję typu "już rozwiązałem ten problem".
niech giną
Co tu dużo mówić, rynek już ich weryfikuje...
za jasno
Tego się obawiałem, no cóż metoda prób i błędów :)