Problemem było: Braki w sprzęcie Karanie ze "nieregulaminowy" sprzęt... Nie będzie tu komandosowania 🤣 Dziś problemem jest myślenie "dziadków" ze jak ojczyzna nie dała to sam nie kupię, piniedzy nie wydam. Oczywiście ok ale to pokazuję tylko świadomość tych ludzi od lat przekładających kwity, którzy nie zauważyli że świat sie zmienił. Osobiście inwestuje w siebie żeby mieć wygodniej...a słów nie wydano używam jak sie jakis uczony w piśmie generał doczepi dlaczemu mam plate'a swoje ładownice...do grota nie ma w ogóle w WP nie zamówiono... Może w kieszeniach można nosić. Oczy i uszy też swoje... Pozdrawiam i mam nadzieję że idziemy w dobrym kierunku... Kruszyć Kruszyć...od samego dołu 🤙🔥🇵🇱
Zrobię adwokata diabła. Kupowanie sobie samemu sprzętu prowadzi do: 1. Ukrycia poważnego problemu z brakami w sprzęcie. (W razie czego zrobi się zdjęcia tych, co najlepiej się ubrali za swoje, wrzuci w media społecznościowe i voila! Idealny materiał na pokazówkę. Politycy będą zadowoleni, laicy się nabiorą.) 2. Stwarza presję, żeby wszyscy kupowali za swoje. To pcha nas w kierunku pospolitego ruszenia a la Rzeczpospolita Obojga Narodów (a wszyscy wiemy, jak to się skończyło). W międzyczasie ludzie odpowiedzialni za sprzęt radośnie przepieprzają pieniądze. A nie każdy jest bogaty z domu, żeby wydać zarobki z kilku miesięcy. 3. Zmienia instytucję z założenia "równościową" (w sensie "wszyscy równo w tym gównie tkwimy") na taką, gdzie kto wyda więcej pieniędzy, ten ma lepiej. Też mam alergię na beton, ale warto zauważyć, że każdy głupi ma swój rozum. Co u mnie toczy pianię, to kadra egzekwująca od szwejów jednakowość a sami: bielizna merynosowa, kurtka primaloftowa i inne buty z pewexu.
Zagadnienia przedstawione w filmie w 100% odzwierciedlają realia wojska. Podczas służby dostałem słynna „Lubawkę”. Nic nadzwyczajnego tylko, że w kamuflażu pustynnym. Mundur w kamuflażu wz93 pantera do terenu leśnego plus Lubawka w kamuflażu pustynnym. Jak założyłem to na siebie i kazali się kamuflować na pasie taktycznym to wyglądałem jak partyzant czeczeński. Chorąży chodził i sprawdzał kto jak się ukrył. Nikt tego nie mógł dobrze zrobić jeżeli w terenie zielonym te kamizelki odbijały się jak odblaski na zielonym tle. Dobrze ze znalazłem jakieś zagłębienie z piachem i wysuszonymi krzakami to jakoś wyglądało. Po tych zajęciach stwierdziłem, że faktycznie po tylu latach w NATO beton jaki panuje w MON-ie nijak się ma do szkoleń żołnierzy w 21 wieku. Pozdrawiam i czekam na dalsze materiały z zakresu wyposażenia żołnierza.
Panowie w naszej armii jest taka instytucja która się nazywa Wojskowy Ośrodek Badawczo -Wdrożeniowy Służby Mundurowej. To on odpowiada za sprzęt jaki jest wyposażony żołnierz. Dziś mamy przykład słynnego Camo LAMPART jaki opracował dziesięć lat temu i dopiero dzisiaj gdy jest już starym badziewiem daje się żołnierzom na testy. Jest to instytucja od przepalania kasy . Najlepsze jest to że producent umundurowania Maskpol ma swoje opracowane rozwiązanie genialne CAMO MAPA.
Panowie w MON , MSWiA osoby które odpowiadają za zakupy sprzętu osobistego nie mają pojęcia o sprzęcie. Za takie sprawy powinny odpowiadać osoby które przez ileś lat były w jednostkach liniowych .
A może zrobic jak w Lasach Państwowych. Jak w ASG. Czyli każdy może kupić sobie buty, sprzęt itd na fakture a W.P zwracałoby za zakup. Oczywiście musza byc okreslone kryteria, jakieś ramy obowiązujace w jednostce.
Do nowej PSBS wymagany jest pas i plate płyty oksy i słuchy. Nie ma, nie wydaje sie 300tys. a 100tys nie potrafią wyposażyć w podstawy. No chyba ze podstawy to mundur gacie, buty. Na musztrę styknie. Buty sa na dwa lata, mogą nie dawać szpeju niech dają kasę i żołnierze ma sobie kupić...nie musi wyglądać tak samo ale jak dostał kasę ma kupić sobie szpej i buty. No ale jak każdy będzie inaczej wyglądał to będzie nieładnie. Na defiladzie brzydko wyjdzie a każdy ma wyglądać jednakowo, pozostałości po XIX wieku. Trzeba zmienić podejście, ładnie to niech wyglądają z Repry a reszta ma mieć wygodny dopasowany do siebie sprzęt który ma pomagać a nie przeszkadzać 🤙
"niech dają kasę i żołnierze ma sobie kupić" - Tyle, że wtedy obydwu (czy tam trzech) producentów "koszernego" szpeju dogada się po cichu i wywinduje cenę w kosmos. Bo albo kupisz od nich, albo masz przesrane.
Panie Michale apropo "chemików" w stalowych hełmach. To nie jakiś tam pułk tylko "Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu". Pozdrawiam 🫡
Producenci też oszukują, czego przykładem są buty 933/MON dostarczane przez jednego z polskich producentów. Niestety często sięgaj oni po tańsze zamienniki. Temat jest długi i szeroki, a póki nie zmieni się sposób myślenia w służbie mundurowej podległej Inspektoratowi Wsparcia, w tym w Ośrodku Służby Mundurowej w Łodzi to wiele się nie zmieni.
Pozdrowienia!! Ja zaczynając służbę 2000 to był to mundur ocieplacz i cała reszta kurtka deszczyk z kołnierzem futrzanym. Potem w 10 BKPanc miałem już bechatkę wz Pantera ale w 2Pułku Rozpoznawczym w 2003 roku bechatka to dalej była Żaba. Generalnie dramat jadąc na misję 2006/2007 coś tam lepszego dostałem ale część chłopaków musiała zwrócić sorty z misji bo byli nadterminowymi. Jakość to była ja sam sobie kupiłeś. MIWO itp. Kamizelki te z ONZ to były KLV i OLV przeciwodblaskowe z płyta K krótka dla kierowców . To było pokłosie misji z zagrożeniem saperskim na Bałkanach. Dopiero w WS się zmieniło aczkolwiek szer chciał nam wydać te kamizelki i został wyśmiany i wymieniony. Tu już było normalnie. Dobrze żeby tak było wszędzie
Cóż ja przyszedłem do zmechu w 99, zestaw taki sam jak chłopaki mówią, czyli pasoszelki , hełm stalowy , dwa mundury polowe, beret, plecak alarmowy z kocem troczonym paskami. Zero własnej bielizny, kałach z lat 70tych, ja jeszcze miałem pallada z którego nigdy nie strzeliłem 😅 pamiętam że były wizytacje wojsk NATO na jednostce i na poligonie i jakoś tak na nas dziwnie patrzyli, pewnie dlatego że wydawało im się że są w muzeum
To ja w 2004, w pancerniakach mialem blekitny podkoszulek, helm juz kewlarowy, ale tylko na warte. Ale juz po szkole elewow, mielismy fajna kadre oficerska, kilku poducznikow po misjach zagranicznych, od ktorych sie sporo nauczylismy, jak trzymac bron i duzo innych rzeczy. Ale nikt nie robil problemu, jak z szalokiminiarki robilo sie kominiarke na wartach zima.
Witam Panowie. Mowiąc Kupczaki przypomnieliscie mi że fajnie bylo jak żolnierz sie na nie zalapał, bo one byly naprawe super na tamten czas. Spelnialy swoje zadanie i byly dlugo noszone. Ale pamietam ze ja sie na nie nie zalapalem tylko na ich nieudaną kopie. Bo w pewnym momencie wzór tego buta przejął Wojas i byla tragedia. Przykladow mozna by tu mnozyć. Ale wiem tez bo mi kolega pokazał, ze pierwsze zasobniki gorkie robił uwaga "Alpinus" jak to zobaczylem to mi szczena opadla. Nastąpily oszczednisci i kicha. Pozdrawiam
Może zaprososicie Panowie gen. rezerwy Pana Rajmunda Andrzejczaka może da się wtedy wyjaśnić częściowo te problemy. Może teraz może rozmawiać o takich kwestiach.. Dzięki za służbę. Pozdrawiam
Mnie wiele lat temu rozj..ał szef logistyk przed wyjściem grupy specjalnej na zadanie. Okazało się, że zaczęły padać baterie w noktowizorach. Zastępca dowódcy grupy mówi co potrzeba, szef logistyki zaczął dosłownie wrzeszczeć przy wszystkich: gdzie jest zapotrzebowanie?! W konsekwencji kupili sami, za własną kasę. Wieść gminna niesie, że szef logistyki do dzisiaj szuka najtańszej oferty. :)
W szkole oficerskiej w roku 1988 żeby wyjść na przepustkę w cywilach to niemiało szatnie u kogoś na mieście i tam się przebierałeś i dopiero na dworzec i do domu. Żeby unikać bandaży. Najbardziej podobał mi się chlebak zielony ;) . Bagnet rzeczywiście nakładało się na kałacha na warty ;). Kupczaki bym zajebiste (to juz lata 2000) ale po 5-6 latach ich podeszwa była...w rozsypce. UWAGA na stare Kupczaki.
90% kupuje swój szpej o ile mu pozwolą nosic na służbie Wyposażenie zwykłej piechoty to kpina Zdajesz mundur do zebrania 16 podpisów Brak naszywki = placisz
Dokładnie, nie mniej jak nie pozwalają to nie noszę nic...jak pytają czemu nie naruchane... Nie można przepisy zabraniają samowolnie rozporządzać sprzętem i wyposażeniem wojskowym😉
@@Ashardon na profilu DGRSZ wrzuciło zdjęcie 2 żołnierzy, nasz i obcy...oboje w plate'ach... różnica US ARMY zawsze ma płyty w kamzie...nasi używają noszaka płyt jak zwykłej kamizelki 🤣
Wojsko pożera to samo co kazdy samorząd: fuszera, sypanie pieniędzmi bez pojecia, kumoterstwo i koleśostwo. Powiem więcej jeśli mam porównywać służby to straż ochrony kolei lepiej wypada. Dajcie żołnierzowi wolną rękę sprzętową ba większość ma nawet swoją broń którą zna lepiej niż etatową. Największym właśnie błędem tego całego systemu jest "chujowo ale jednakowo".
FOO źle się nosi w uciążliwej torbie z boku ja na dworcu zachodnim, dłużej się zakłada i jest cięższe niż stare OP1 i do tego mało kiedy bo najczęściej nie można rozpakowywać. OP1 było lżejsze zrolowane na plecach do starych szelek mimo wszystko.
Smutne to wszystko. 2024 rok a procedury, które są układem krwionośnym (a żołnierze są krwią w nim krążącą) każdej instytucji są z czasów analogowych, czyli magnetofonów, polonezów i kineskopów?
Wszystko prawda, ale żołnierze dostają regularnie tzw. mundurowe. To takiego mulitoola, czy nakolanniki mogą sobie spokojnie sami kupić. Ale większość ma to gdzieś i woli ta kasę ładować w fajniejsze auto.
Mam do Navala ogromny szacunek za zaszczytną służbę w elitarnej jednostce , nie mniej jednak odnoszę wrażenie że pana kanał zrobił się trochę polityczny. jeszcze kilka miesięcy temu razem z Panem Szymonem Hołownia w sposób krytycznym mówiliście o stanie Polskiej armii z czym się zgodzę bo wiem jak to wygląda od środka a nagle po kilku miesiącach jesteśmy gotowi "wgnieść Putina w ziemię" jak sam Szymon Hołownia powiedział. Niedawno mówił pan że jesteśmy " w zerowym stopniu przygotowani na konflikt z Rosją" więc proszę o rzetelną odpowiedź co się stało że w tak w krótkim czasie jesteśmy gotowi ich wgnieść w ziemię?
Indywidualnego wyposażenie brakuje na potęgę. Brak dobrych butów kurtek bielizny, skarpet. Pasie oporządzenia. Nic nie ma porządnego. Jak nie kupisz sam to masz mega dyskomfort
Panowie, zlikwidować dodatek mundurowy i wówczas wymagać sprzętu od MON. Porownujecie narzędzia pracy np. Urzędników do wojskowych, ale urzędnik nie dostaje dodatku żeby sobie dokupić czego mu brakuje, prawda? Pełna zgoda co do tego że sprzęt prywatny, zgodny z podstawowymi wytycznymi powinien być jak najbardziej dopuszczony do użytku, bądź co bądź to każdy indywidualnie czuję najlepiej czym pracuje mu się wygodnie i skutecznie.
Skoro wojsko jest zawodowe to musi być też podmiot typu "związek zawodowy" oddolny który się o coś może upomnieć. Bo żołnierzowi nie wolno. Ale starsi, mądrzejsi, niezależni koledzy już by mogli.
WITAM .......Jak zwykle , kasa zostanie wydana ,a przez następną DEKADĘ reszta będzie się PIERD>>>Ć z TĄ CHu..Ą.......A twierdzą ,że korupcja to tylko na wschodzie......
Pytanko jest. Nie o sprzęt ale meczy mnie przysięga wojskowa. Jak to jest z katolikami. Katechizm zabrania przysięgac katolikom, to grzech. Zawiera to "Kazanie na górze". Czy w wojsku jest zastepstwo dla przysiegi dla kogoś komu przekonania, wiara zabraniaja przysięgac? Jakieś slubowanie, zobowiazanie? Za komuny były slubowania.
Kiedyś Bagieta o tym mówił... Podobne jak w WP... leśne dziadki śmieją sie z młodych ze kamizelki i balistyke mają. Ze AT, w wy na 1 linii codziennie jesteście nigdy nie wiadomo co może spotkać, pijak, nożownik, czy gość z klamką. Związki zawodowe powinny u was podziałać poza podwyżkami o sprzęcie taktycznym.
Nie, to malutka taka. Zupełnie coś innego niż chlebak. (Kupiłem parę całkiem tanio, zmieniłem zapięcie na nap i jest całkiem niezła kieszeń na pas. Polecam.).
teraz dzieciaki 20 + już zadają pytania a jak nie słyszą odpowiedzi albo słyszą idiotyczna odpowiedź to...wypisują się z wojska. I faktycznie buty do polskiej przyrody bez membrany jesienią i wiosną oraz zimą - sucks.
Kosowo to był początek wypasu... Wróćcie panowie misji w Kambodży... Cyrk,małpy i handel wymienny... Bosze błagam...oby logistyka miała kohones i mental w przyszłym starciu....😢
temat stary jak...służby. Zawsze były braki sprzętowe. Moim zdaniem : powinno być regulaminowo dopuszczone posiadania własnych sprzętów o ile spełniają określone warunki lub nawet NORMY. Np. buty - od dawna żołnierze czy policjanci nosza SWOJE buty o ile są podobne do tych mundurowych. Nóż tez mają swój i multitoole. Czapki i bieliznę również mamy swoje , od lat. "Noszaki" magazynków, rękawiczki, okulary, gogle, słuchawki. Dają mundurówki i moznaby sobie to kupować swobodnie z wyjątkiem mundurów oczywiście. Kamizelki również powinny spełniać normy materiałowe ale każdy mógłby mieć taką jaką lubi nosić (płyty i balistyka służbowe w normach). Nie widzę rpzeszkód - walić monowskie sorty- niech płaca kasę ja za to kupuję co potrzebuję w merynosach i cordurze 1000D.
Może po prostu zamknąć cały ten MON i przejść do partyzantki? To co proponujesz to jest anarchia, a nie armia. Jasno Ci mówią na tym filmie jak to wygląda w cywilizowanej armii. Masz wybór mundurów, butów, sprzętu ale ZATWIERDZONEGO i zakontraktowanego przez armię. To nie jest wolna amerykanka, tylko zwykła wolność wyboru z zatwierdzonej/przetestowanej puli wyrobów.
Panowie mówicie, że w 1994 roku dostawaliście onuce. Ja w swoim zakładzie pracy , rodem z czasów prl-u, jeszcze w 2010 roku dostałem onuce zamiast skarpetek.
Panowie. Zgadza sie, że sprzet. ALE ze sprzetu to najwazniejsze sa buty i hełm. No i sprzet też nie jest najważniejszy. Ważniejsze jest dobre wyszkolenie to i akms wystarczy. A ważniejsze od wyszkolenia jest zarzadzanie ludzmi, beton, mobbing, brak szacunku wszyscy o tym wiemy. Na bardzo wielu stanowiskach bojowych wyposażenie indywidualne nie ma aż takiego znaczenia. Ma znaczenie tylko przy szturmie.
Mamy 03.03.24 Wielu żołnierzy dostało rozkaz zdania hełmu kevlarowego.W zamian dostali hełmy stalowe .Chyba nie muszę wyjaśniać gdzie te kevlary wysłano.
Panu,ktory tak wyrzeka na poprzednia ekipe rzadzaca gratuluje! Teraz premier z Berlina "zalatwi" nam kaski budowlane!!! Zaniedbania w wojsku sa jak sami zauwazacie od dziesiatek lat! Poprzednia ekipa przynajmniej zaczela cos z tym robic,a w kilka lat pokoleniowa dziure trudno zasypac!
Jest i wyborca Prawa i Sprawiedliwości... i te wasze debilne hasła "zaniedbania poprzedniej ekipy" i "przez 8 lat ciężko cokolwiek zrobić". Przypomnieć z jakimi hasłami PiS szedł do wyborów? Bo mieli nie być tacy jak ich poprzednicy. Skończyć z kolesiostwem i obsadzaniem rodzin na stanowiskach, dbać o jakieś wartości, robić a nie mówić, że czegoś się nie da itp. A przepraszam bardzo na czym się skończyło? Wszystko obsadzone swoimi rodzinami i znajomymi, rozkradanie państwa od najmniejszego źdźbła trawy po ustawianie przetargów, jak pojawiała się jakaś krytyka to od razu słynny cytat "przez 8 lat rządów poprzedników (...). Szkoda nawet o tym mówić i szkoda, że Polsce nie udało się kupić Madagaskaru te 100 lat temu. Teraz przynajmniej mielibyśmy gdzie wysłać polityków z kilku partii, żeby tam spędzili sobie emeryturę, praktykując sobie swoje zapasy w gównie, ale już tylko między sobą, a nie szkodząc państwu. btw, 8 lat to było za mało, żeby kupić żołnierzowi nowe gacie, zamienić stalowy hełm na kevlar i kupić jakieś buty, które nie pamiętają prl-u ? 🤣
Problemem było:
Braki w sprzęcie
Karanie ze "nieregulaminowy" sprzęt... Nie będzie tu komandosowania 🤣
Dziś problemem jest myślenie "dziadków" ze jak ojczyzna nie dała to sam nie kupię, piniedzy nie wydam. Oczywiście ok ale to pokazuję tylko świadomość tych ludzi od lat przekładających kwity, którzy nie zauważyli że świat sie zmienił.
Osobiście inwestuje w siebie żeby mieć wygodniej...a słów nie wydano używam jak sie jakis uczony w piśmie generał doczepi dlaczemu mam plate'a swoje ładownice...do grota nie ma w ogóle w WP nie zamówiono... Może w kieszeniach można nosić.
Oczy i uszy też swoje...
Pozdrawiam i mam nadzieję że idziemy w dobrym kierunku... Kruszyć Kruszyć...od samego dołu 🤙🔥🇵🇱
Zrobię adwokata diabła. Kupowanie sobie samemu sprzętu prowadzi do:
1. Ukrycia poważnego problemu z brakami w sprzęcie. (W razie czego zrobi się zdjęcia tych, co najlepiej się ubrali za swoje, wrzuci w media społecznościowe i voila! Idealny materiał na pokazówkę. Politycy będą zadowoleni, laicy się nabiorą.)
2. Stwarza presję, żeby wszyscy kupowali za swoje. To pcha nas w kierunku pospolitego ruszenia a la Rzeczpospolita Obojga Narodów (a wszyscy wiemy, jak to się skończyło). W międzyczasie ludzie odpowiedzialni za sprzęt radośnie przepieprzają pieniądze. A nie każdy jest bogaty z domu, żeby wydać zarobki z kilku miesięcy.
3. Zmienia instytucję z założenia "równościową" (w sensie "wszyscy równo w tym gównie tkwimy") na taką, gdzie kto wyda więcej pieniędzy, ten ma lepiej.
Też mam alergię na beton, ale warto zauważyć, że każdy głupi ma swój rozum.
Co u mnie toczy pianię, to kadra egzekwująca od szwejów jednakowość a sami: bielizna merynosowa, kurtka primaloftowa i inne buty z pewexu.
Zagadnienia przedstawione w filmie w 100% odzwierciedlają realia wojska. Podczas służby dostałem słynna „Lubawkę”. Nic nadzwyczajnego tylko, że w kamuflażu pustynnym. Mundur w kamuflażu wz93 pantera do terenu leśnego plus Lubawka w kamuflażu pustynnym. Jak założyłem to na siebie i kazali się kamuflować na pasie taktycznym to wyglądałem jak partyzant czeczeński. Chorąży chodził i sprawdzał kto jak się ukrył. Nikt tego nie mógł dobrze zrobić jeżeli w terenie zielonym te kamizelki odbijały się jak odblaski na zielonym tle. Dobrze ze znalazłem jakieś zagłębienie z piachem i wysuszonymi krzakami to jakoś wyglądało. Po tych zajęciach stwierdziłem, że faktycznie po tylu latach w NATO beton jaki panuje w MON-ie nijak się ma do szkoleń żołnierzy w 21 wieku. Pozdrawiam i czekam na dalsze materiały z zakresu wyposażenia żołnierza.
Panowie w naszej armii jest taka instytucja która się nazywa Wojskowy Ośrodek Badawczo -Wdrożeniowy Służby Mundurowej. To on odpowiada za sprzęt jaki jest wyposażony żołnierz. Dziś mamy przykład słynnego Camo LAMPART jaki opracował dziesięć lat temu i dopiero dzisiaj gdy jest już starym badziewiem daje się żołnierzom na testy. Jest to instytucja od przepalania kasy . Najlepsze jest to że producent umundurowania Maskpol ma swoje opracowane rozwiązanie genialne CAMO MAPA.
Panowie w MON , MSWiA osoby które odpowiadają za zakupy sprzętu osobistego nie mają pojęcia o sprzęcie. Za takie sprawy powinny odpowiadać osoby które przez ileś lat były w jednostkach liniowych .
Ale rodziny mają postawione w odpowiednim miejscu...
Panowie, macie racje we wszystkim, aby Was ktoś usłyszał tam wyżej ✊
😮
A może zrobic jak w Lasach Państwowych. Jak w ASG. Czyli każdy może kupić sobie buty, sprzęt itd na fakture a W.P zwracałoby za zakup. Oczywiście musza byc okreslone kryteria, jakieś ramy obowiązujace w jednostce.
Potencjał do przekrętów chyba nawet wyższy, niż obecnie.
Do nowej PSBS wymagany jest pas i plate płyty oksy i słuchy. Nie ma, nie wydaje sie 300tys. a 100tys nie potrafią wyposażyć w podstawy. No chyba ze podstawy to mundur gacie, buty. Na musztrę styknie.
Buty sa na dwa lata, mogą nie dawać szpeju niech dają kasę i żołnierze ma sobie kupić...nie musi wyglądać tak samo ale jak dostał kasę ma kupić sobie szpej i buty. No ale jak każdy będzie inaczej wyglądał to będzie nieładnie. Na defiladzie brzydko wyjdzie a każdy ma wyglądać jednakowo, pozostałości po XIX wieku. Trzeba zmienić podejście, ładnie to niech wyglądają z Repry a reszta ma mieć wygodny dopasowany do siebie sprzęt który ma pomagać a nie przeszkadzać 🤙
"niech dają kasę i żołnierze ma sobie kupić" - Tyle, że wtedy obydwu (czy tam trzech) producentów "koszernego" szpeju dogada się po cichu i wywinduje cenę w kosmos. Bo albo kupisz od nich, albo masz przesrane.
Bardzo ciekawy, fajny materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Panie Michale apropo "chemików" w stalowych hełmach. To nie jakiś tam pułk tylko "Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu". Pozdrawiam 🫡
Producenci też oszukują, czego przykładem są buty 933/MON dostarczane przez jednego z polskich producentów. Niestety często sięgaj oni po tańsze zamienniki. Temat jest długi i szeroki, a póki nie zmieni się sposób myślenia w służbie mundurowej podległej Inspektoratowi Wsparcia, w tym w Ośrodku Służby Mundurowej w Łodzi to wiele się nie zmieni.
Producent oszukał a zaopatrzeniowcy dali się oszukać.
Pozdrowienia!!
Ja zaczynając służbę 2000 to był to mundur ocieplacz i cała reszta kurtka deszczyk z kołnierzem futrzanym. Potem w 10 BKPanc miałem już bechatkę wz Pantera ale w 2Pułku Rozpoznawczym w 2003 roku bechatka to dalej była Żaba. Generalnie dramat jadąc na misję 2006/2007 coś tam lepszego dostałem ale część chłopaków musiała zwrócić sorty z misji bo byli nadterminowymi. Jakość to była ja sam sobie kupiłeś. MIWO itp. Kamizelki te z ONZ to były KLV i OLV przeciwodblaskowe z płyta K krótka dla kierowców . To było pokłosie misji z zagrożeniem saperskim na Bałkanach. Dopiero w WS się zmieniło aczkolwiek szer chciał nam wydać te kamizelki i został wyśmiany i wymieniony. Tu już było normalnie. Dobrze żeby tak było wszędzie
Mam nadzieje ze bedzie odcineki w ktorym podpowiecie co oplaca sie kupic mlodemu zolnierzowi (ciekawa seria moze byc)
Panowie z górnej półki sprzęt w robocie męczyli a to może być poza zasięgiem finansowym.
Flaszkę przełożonemu.
Ech wzruszyłem się.... Na wspomnienia mnie wzięło...
Genialny kamuflaż MAPA. Przepadł
Ja byłem w Lublińcu na płetwach wiosna 93 miałem latarkę ale bateria w niej była z roku 1980 i ni świeciło ale sztuka jest sztyka
Cóż ja przyszedłem do zmechu w 99, zestaw taki sam jak chłopaki mówią, czyli pasoszelki , hełm stalowy , dwa mundury polowe, beret, plecak alarmowy z kocem troczonym paskami. Zero własnej bielizny, kałach z lat 70tych, ja jeszcze miałem pallada z którego nigdy nie strzeliłem 😅 pamiętam że były wizytacje wojsk NATO na jednostce i na poligonie i jakoś tak na nas dziwnie patrzyli, pewnie dlatego że wydawało im się że są w muzeum
"pewnie dlatego że wydawało im się że są w muzeum" - e, pewnie myśleli "kuźwa, co za twardziele, u nas nikt w tych butach w -20C nie wytrzyma" ;-)
To ja w 2004, w pancerniakach mialem blekitny podkoszulek, helm juz kewlarowy, ale tylko na warte.
Ale juz po szkole elewow, mielismy fajna kadre oficerska, kilku poducznikow po misjach zagranicznych, od ktorych sie sporo nauczylismy, jak trzymac bron i duzo innych rzeczy. Ale nikt nie robil problemu, jak z szalokiminiarki robilo sie kominiarke na wartach zima.
Witam Panowie. Mowiąc Kupczaki przypomnieliscie mi że fajnie bylo jak żolnierz sie na nie zalapał, bo one byly naprawe super na tamten czas. Spelnialy swoje zadanie i byly dlugo noszone. Ale pamietam ze ja sie na nie nie zalapalem tylko na ich nieudaną kopie. Bo w pewnym momencie wzór tego buta przejął Wojas i byla tragedia.
Przykladow mozna by tu mnozyć. Ale wiem tez bo mi kolega pokazał, ze pierwsze zasobniki gorkie robił uwaga "Alpinus" jak to zobaczylem to mi szczena opadla. Nastąpily oszczednisci i kicha.
Pozdrawiam
Bardzo fajny podcast
Może zaprososicie Panowie gen. rezerwy Pana Rajmunda Andrzejczaka może da się wtedy wyjaśnić częściowo te problemy. Może teraz może rozmawiać o takich kwestiach.. Dzięki za służbę. Pozdrawiam
Mnie wiele lat temu rozj..ał szef logistyk przed wyjściem grupy specjalnej na zadanie. Okazało się, że zaczęły padać baterie w noktowizorach. Zastępca dowódcy grupy mówi co potrzeba, szef logistyki zaczął dosłownie wrzeszczeć przy wszystkich: gdzie jest zapotrzebowanie?! W konsekwencji kupili sami, za własną kasę. Wieść gminna niesie, że szef logistyki do dzisiaj szuka najtańszej oferty. :)
Kupczak 928 Bardzo wygodne buty. W góry przede wszystkim.
W kwestii prywatnych mundurów - nam kapitan powiedział, że on nie ma, to i my nie będziemy nosić. A kupował sobie za swoje nie będzie.
Lepsze niż opcja "ja mogę ale wy nie".
W szkole oficerskiej w roku 1988 żeby wyjść na przepustkę w cywilach to niemiało szatnie u kogoś na mieście i tam się przebierałeś i dopiero na dworzec i do domu. Żeby unikać bandaży. Najbardziej podobał mi się chlebak zielony ;) . Bagnet rzeczywiście nakładało się na kałacha na warty ;). Kupczaki bym zajebiste (to juz lata 2000) ale po 5-6 latach ich podeszwa była...w rozsypce. UWAGA na stare Kupczaki.
2003r. BGSy też dostałem po kimś :) 2MBSap Kazuń Nowy :)
90% kupuje swój szpej o ile mu pozwolą nosic na służbie Wyposażenie zwykłej piechoty to kpina Zdajesz mundur do zebrania 16 podpisów Brak naszywki = placisz
Dokładnie, nie mniej jak nie pozwalają to nie noszę nic...jak pytają czemu nie naruchane...
Nie można przepisy zabraniają samowolnie rozporządzać sprzętem i wyposażeniem wojskowym😉
Tak samo jest w Policji.
@@Ashardon na profilu DGRSZ wrzuciło zdjęcie 2 żołnierzy, nasz i obcy...oboje w plate'ach... różnica US ARMY zawsze ma płyty w kamzie...nasi używają noszaka płyt jak zwykłej kamizelki 🤣
panowie to śmiejemy się z Rosjan a regularne wojsko ma takie samo wyposażenie jak oni
Gorzej
Witam.....56 ks w Szczecinie ,Rocznik 85-87 r. Mundury US już były.
Wojsko pożera to samo co kazdy samorząd: fuszera, sypanie pieniędzmi bez pojecia, kumoterstwo i koleśostwo.
Powiem więcej jeśli mam porównywać służby to straż ochrony kolei lepiej wypada.
Dajcie żołnierzowi wolną rękę sprzętową ba większość ma nawet swoją broń którą zna lepiej niż etatową.
Największym właśnie błędem tego całego systemu jest "chujowo ale jednakowo".
Dokładnie, wypastowane buty ogolony...a ze strzelał ostatnio 5 lat temu nie ważne... Ważne ze kwitologia się zgadza.
Jeśli chodzi o kamuflaż,to profesor z ASP zaprojektował "mapę", Maskpol z PGZ kupił prawa do tego wzoru,a żołnierz dalej go nie dostał...
Jakie buty byście teraz polecali przy tej technologii?
Bechatka: ich istnienie kończyła siekiera z pieńkiem na tyłach jednostki.
FOO źle się nosi w uciążliwej torbie z boku ja na dworcu zachodnim, dłużej się zakłada i jest cięższe niż stare OP1 i do tego mało kiedy bo najczęściej nie można rozpakowywać. OP1 było lżejsze zrolowane na plecach do starych szelek mimo wszystko.
Ja przeszedł szlak bojowy od paszoszelek-dusicielek w '97 do zestawów Lubawy: GRYF...
Smutne to wszystko. 2024 rok a procedury, które są układem krwionośnym (a żołnierze są krwią w nim krążącą) każdej instytucji są z czasów analogowych, czyli magnetofonów, polonezów i kineskopów?
Wszystko prawda, ale żołnierze dostają regularnie tzw. mundurowe. To takiego mulitoola, czy nakolanniki mogą sobie spokojnie sami kupić. Ale większość ma to gdzieś i woli ta kasę ładować w fajniejsze auto.
Czy Pan Paweł bawi się Extrema Ratio Caimano Nero? 😁 Taki nawyk?
Mam do Navala ogromny szacunek za zaszczytną służbę w elitarnej jednostce , nie mniej jednak odnoszę wrażenie że pana kanał zrobił się trochę polityczny. jeszcze kilka miesięcy temu razem z Panem Szymonem Hołownia w sposób krytycznym mówiliście o stanie Polskiej armii z czym się zgodzę bo wiem jak to wygląda od środka a nagle po kilku miesiącach jesteśmy gotowi "wgnieść Putina w ziemię" jak sam Szymon Hołownia powiedział. Niedawno mówił pan że jesteśmy " w zerowym stopniu przygotowani na konflikt z Rosją" więc proszę o rzetelną odpowiedź co się stało że w tak w krótkim czasie jesteśmy gotowi ich wgnieść w ziemię?
2:00 dostałeś pas WP? Szeregowi dostawali "sjamy" a WP musieli sobie kupić od rezewy😊
Indywidualnego wyposażenie brakuje na potęgę. Brak dobrych butów kurtek bielizny, skarpet. Pasie oporządzenia. Nic nie ma porządnego. Jak nie kupisz sam to masz mega dyskomfort
Panowie, zlikwidować dodatek mundurowy i wówczas wymagać sprzętu od MON. Porownujecie narzędzia pracy np. Urzędników do wojskowych, ale urzędnik nie dostaje dodatku żeby sobie dokupić czego mu brakuje, prawda?
Pełna zgoda co do tego że sprzęt prywatny, zgodny z podstawowymi wytycznymi powinien być jak najbardziej dopuszczony do użytku, bądź co bądź to każdy indywidualnie czuję najlepiej czym pracuje mu się wygodnie i skutecznie.
Skoro wojsko jest zawodowe to musi być też podmiot typu "związek zawodowy" oddolny który się o coś może upomnieć. Bo żołnierzowi nie wolno. Ale starsi, mądrzejsi, niezależni koledzy już by mogli.
WITAM .......Jak zwykle , kasa zostanie wydana ,a przez następną DEKADĘ reszta będzie się PIERD>>>Ć z TĄ CHu..Ą.......A twierdzą ,że korupcja to tylko na wschodzie......
👍
Pytanko jest. Nie o sprzęt ale meczy mnie przysięga wojskowa. Jak to jest z katolikami. Katechizm zabrania przysięgac katolikom, to grzech. Zawiera to "Kazanie na górze". Czy w wojsku jest zastepstwo dla przysiegi dla kogoś komu przekonania, wiara zabraniaja przysięgac? Jakieś slubowanie, zobowiazanie? Za komuny były slubowania.
Panowie wojsko wojskiem ale Policja nie ma nic. I nic o tym nie słychać aby coś się miało zmienić i odnosi się wrażenie że nikt się tym nie interesuje
Kiedyś Bagieta o tym mówił... Podobne jak w WP... leśne dziadki śmieją sie z młodych ze kamizelki i balistyke mają. Ze AT, w wy na 1 linii codziennie jesteście nigdy nie wiadomo co może spotkać, pijak, nożownik, czy gość z klamką. Związki zawodowe powinny u was podziałać poza podwyżkami o sprzęcie taktycznym.
31:40 Smutna prawda o stanie polskiej armii 😢
Granatnica? Nie chlebak? Który jak sama nazwa wskazuje służy do noszenia granatów?
Nie, to malutka taka. Zupełnie coś innego niż chlebak. (Kupiłem parę całkiem tanio, zmieniłem zapięcie na nap i jest całkiem niezła kieszeń na pas. Polecam.).
teraz dzieciaki 20 + już zadają pytania a jak nie słyszą odpowiedzi albo słyszą idiotyczna odpowiedź to...wypisują się z wojska. I faktycznie buty do polskiej przyrody bez membrany jesienią i wiosną oraz zimą - sucks.
Rezerwa biega w starych używanych butach
Kosowo to był początek wypasu...
Wróćcie panowie misji w Kambodży...
Cyrk,małpy i handel wymienny...
Bosze błagam...oby logistyka miała kohones i mental w przyszłym starciu....😢
Panie NAVAL akurat od USA kupuje się w większości od rządu USA niech Pan nie gada głupot. Proszę poczytać sobie o procedurze FMS.
temat stary jak...służby. Zawsze były braki sprzętowe. Moim zdaniem : powinno być regulaminowo dopuszczone posiadania własnych sprzętów o ile spełniają określone warunki lub nawet NORMY. Np. buty - od dawna żołnierze czy policjanci nosza SWOJE buty o ile są podobne do tych mundurowych. Nóż tez mają swój i multitoole. Czapki i bieliznę również mamy swoje , od lat. "Noszaki" magazynków, rękawiczki, okulary, gogle, słuchawki. Dają mundurówki i moznaby sobie to kupować swobodnie z wyjątkiem mundurów oczywiście. Kamizelki również powinny spełniać normy materiałowe ale każdy mógłby mieć taką jaką lubi nosić (płyty i balistyka służbowe w normach). Nie widzę rpzeszkód - walić monowskie sorty- niech płaca kasę ja za to kupuję co potrzebuję w merynosach i cordurze 1000D.
Może po prostu zamknąć cały ten MON i przejść do partyzantki? To co proponujesz to jest anarchia, a nie armia. Jasno Ci mówią na tym filmie jak to wygląda w cywilizowanej armii. Masz wybór mundurów, butów, sprzętu ale ZATWIERDZONEGO i zakontraktowanego przez armię. To nie jest wolna amerykanka, tylko zwykła wolność wyboru z zatwierdzonej/przetestowanej puli wyrobów.
@@lukasz_p_ zauwazyłes w moim wpisie "regulaminowo zatwierdzone" ? I jeszcze pare innych słów ? Chyba nie.
Panowie mówicie, że w 1994 roku dostawaliście onuce. Ja w swoim zakładzie pracy , rodem z czasów prl-u, jeszcze w 2010 roku dostałem onuce zamiast skarpetek.
Ja bylem ostatnim poborem ktory nosił pasy, pozniej jak widzialem rzolnierzy, to bez pasow wygladali jak lumpy.
“US” yo ubiór skoczka 😁 i nazwa jest od lat 50-tych 😜
Naval dolewaj tam do szklany 🙄
Panowie. Zgadza sie, że sprzet. ALE ze sprzetu to najwazniejsze sa buty i hełm. No i sprzet też nie jest najważniejszy. Ważniejsze jest dobre wyszkolenie to i akms wystarczy. A ważniejsze od wyszkolenia jest zarzadzanie ludzmi, beton, mobbing, brak szacunku wszyscy o tym wiemy. Na bardzo wielu stanowiskach bojowych wyposażenie indywidualne nie ma aż takiego znaczenia. Ma znaczenie tylko przy szturmie.
Mamy 03.03.24 Wielu żołnierzy dostało rozkaz zdania hełmu kevlarowego.W zamian dostali hełmy stalowe .Chyba nie muszę wyjaśniać gdzie te kevlary wysłano.
Brodnica zapewne…
Onuce dzielnie zginęły w odmętach historii jako czyściwo do broni.
Takie w straży dostajesz kasę i sobie kupujesz
WP-eki już wycofali, są pasy gładkie bez napisu...
Panu,ktory tak wyrzeka na poprzednia ekipe rzadzaca gratuluje! Teraz premier z Berlina "zalatwi" nam kaski budowlane!!! Zaniedbania w wojsku sa jak sami zauwazacie od dziesiatek lat! Poprzednia ekipa przynajmniej zaczela cos z tym robic,a w kilka lat pokoleniowa dziure trudno zasypac!
Jest i wyborca Prawa i Sprawiedliwości... i te wasze debilne hasła "zaniedbania poprzedniej ekipy" i "przez 8 lat ciężko cokolwiek zrobić". Przypomnieć z jakimi hasłami PiS szedł do wyborów? Bo mieli nie być tacy jak ich poprzednicy. Skończyć z kolesiostwem i obsadzaniem rodzin na stanowiskach, dbać o jakieś wartości, robić a nie mówić, że czegoś się nie da itp.
A przepraszam bardzo na czym się skończyło?
Wszystko obsadzone swoimi rodzinami i znajomymi, rozkradanie państwa od najmniejszego źdźbła trawy po ustawianie przetargów, jak pojawiała się jakaś krytyka to od razu słynny cytat "przez 8 lat rządów poprzedników (...). Szkoda nawet o tym mówić i szkoda, że Polsce nie udało się kupić Madagaskaru te 100 lat temu. Teraz przynajmniej mielibyśmy gdzie wysłać polityków z kilku partii, żeby tam spędzili sobie emeryturę, praktykując sobie swoje zapasy w gównie, ale już tylko między sobą, a nie szkodząc państwu.
btw, 8 lat to było za mało, żeby kupić żołnierzowi nowe gacie, zamienić stalowy hełm na kevlar i kupić jakieś buty, które nie pamiętają prl-u ? 🤣
O, Misiewicz pod pseudonimem. (Czy mamy salutować?)
👍