@@wochal997 to był najlepszy program kryminalny ever, pamiętam jak za dzieciaka go oglądałem, najpierw z Dziadkiem, a później z Rodzicami (chociaż zw. na wiek nie powinienem)
Uważam, że to byl nieszczęśliwy wypadek, cialo gdzieś jest zaplątane, może się kiedyś odnajdzie i rodzina bedzie mogla syna pochować. Nie piętnuje jego dziewczyny i dziwię się że ktoś moze ją piętnować bo spotkala ja wielka tragedia i lepiej dla niej, że sobie ułożyła życie niż tkwienie w zawieszeniu. Male szanse, że Remek zniknął z wlasnej woli i ona dobrze o tym wiedziala. Jesli to nie byl wypadek a morderstwo to bylyby ślady jego dalszej wędrówki. Studentka mogła go jednak z kimś pomylic i na to stawiam. W każdym razie super, że takie podcasty powstaja i wielki szacun za to🎉
@@SandraM ale nikt za nim nie szedł , jeśli został napadnięty to przez przypadkowych gangusow i co nikt nic nie słyszał i nie widział, nie wiem może nie dosluchalam ale może gdzieś dalej są miejsca w których jednak mogl się utopić?
W 2016 roku stan wody był po pierwsze znacznie wyzszy , po drugie zaraz potem Wisla staje się głęboka, wystarcza 2 - 3 niewłaściwe kroki , upadek i dalej już ciało zostanie poniesione woda - a w przypadku osoby tak pijanej jak Remik jest to jeszcze bardziej prawdopodobne Do tego na nagraniach widać, że za Remikiem nikt nie idzie - za to nagrania Remika kończą się nad Wisla , gdyby Remik oddalił się od brzegu i poszedł w kierunku zabudowań w dzielnicy Podgórz ( lub też Stawki tam gdzie jest Dworzec PKP) zostałby złapany na jakimś monitoringu Wszystkie dowody wskazują na to , że Remik utonal i był to nieszczęśliwy wypadek Za utonieciem jako najbardziej prawdopodobna opcja są też specjaliści wysokiej klasy , którzy w wodzie poszukiwali Remika Oczywiście, istnieje jakiś ułamek szansy , że nie było to utoniecie , ale jest to mało prawdopodobne i nic za tym nie przemawia
Dziękuję za świetny materiał Panie Szymonie ! 👌 Ten podcast jest o zaginięciu Remigiusza, a nie o dyskusji poniżej czy rutkowski jest detektywem oszustem itp.
Moim zdaniem jak najbardziej mógł się utopić. To, że gdzieś jest płytko nie oznacza, że bardzo pijany człowiek nie jest w stanie się utopić. Zaczął iść wzdłuż rzeki. Pijanemu, który twarzą upadnie nie potrzeba dużych głębokości. Mógł się potknąć, osunąć, wpaść nawet do płycizny i nie wydostać się. Tam na brzegu są też śliskie kamienie i tak dalej. Pijany się na prostym chodniku wywraca, to tym prędzej może wpaść do dużej rzeki z samego brzegu. A nurt potem mógł ciało wypchnąć wgłąb. Ciało mogło się gdzieś zakleszczyć na dnie. Nie zawsze rzeka ciało oddawała. Klucze mogły mu wypaść w okolicy tak samo, jak powypadała mu gotówka w klubie. Być może ktoś je znalazł i położył w widocznym miejscu.
Ma Pan świetny głos do podcastow. Co do Remigiusza, to myślę, ze skoro byl tak bardzo pijany, to najprawdopodobniej wpadł do rzeki i utonął. Niestety , ale najczesciej tak sie wlasnie koncza samotne spacery w poblizu jakiejs wody osob pod wplywem alkoholu. Szkoda, ze ten Remik nie powiedzial tym znajomym, ze wychodzi z klubu.
Powinni raz na czas rzeki przeszukiwać i wyciągać zalegające zwłoki. Szukając Ewy Tylman aż 5 trupów wyciągnięto z wody - znaleziono przy okazji jej poszukiwań.
Znam 2 sprawy z Wrocławia , gdy młody człowiek po imprezie firmowej , poszedł w kierunku Odry za miast do domu . Utopił się . W drugim przypadku inny młody chłopak wyszedł z dyskoteki i tez poszedł w kierunku Odry ( w dodatku przez Jakis czas tej drogi szedł z Jakimś dla siebie obcym chłopaczkiem ) . Oboje młodzi mężczyźni poszli w odwrotnym kierunku niż powinni ! Oboje wpadli i się utopili . Niestety . Dlaczego poszli w kierunku Odry , po co , w jakim celu ??? Cały czas mnie to zastanawia . W każdym razie , gdy już byli nad Odrą , poszli za potrzebą , a potem się poślizgnęli zatoczyli No i niestety .
Ten rozmówca się dziwi,że klucze się znalazły dopiero po 2 dniach.Leżały gdzieś, ktoś w znalazl i położył na lawce no i tyle.Co w tym dziwnego ? Dalej mówi,że to absolutnie nie wypadek,a Remigiusz nieźle odurzony słaniał się w pobliżu Wisły.Co z tego,że łagodny brzeg? Może właśnie dlatego wpadł do wody,bo nie rozróżnił brzegu i wody . Ciemno ,odurzenie i brak orientacji - chyba wystarczające powody.Poszedł w stronę mostu i tyle go widzieli.
Albo sprawcy podrzucili te klucze kilka dni po akcji. Tak tez mogło być. Powinni na kamerach zobaczyć kto przyniósł te klucze, ale pewnie tego nie zrobili.
Ja uważam, że Remigiusz poszedł w kierunku mostu i wpadł do Wisły. Czemu Pan się dziwi tej tezie? Ilu już ludzi nie oddały rzeki, jak np. ciała Krzysztofa Dymińskiego. Ja uważam, że to wypadek. Chłopak stracił orientację, nie wiedział kompletnie, gdzie jest, gdzie idzie i tragedia gotowa.
a w opisie odnośnik do "konferencji detektywa Rutkowskiego" - proszę go nie nazywać detektywem. on nie ma licencji, jest skazany, a Goniec od niedawna rozpisuje się o tym, jakich oszustw miał się dopuszczać na klientach
Ale Rutek wykonał masę dobrej roboty, nie zaprzeczysz!!! Jeżeli nie ma licencji, to nie jest, świetle przepisów, detektywem, ale umiejętności i tzw. ,,nosa" ma bardzo dobre😊
Matka do tej pory uważa, że winny jest ochroniarz z klubu i koleżanka z pracy... Brak słów. A że on zabrał grubą forsę na nocną imprezę, upił się do strasznego stanu i łaził po nocy po niebezpiecznej dzielnicy to nic takiego.
@@wisniewskijan9740 Po części ma rację. Jak można wypuścić tak upitego człowieka w miasto? To nie pierwsza taka historia. Idziemy razem na wódeczkę, to wracamy razem.
Nie od dzis wiadomo, ze alko serwowane w Lizardzie jest czyms zaprawiane (szczególnie piwo), znam wkele przypadków, ze po dosłownie 2 piwach ludzie kończyli imprezę wyglądając jakby wypili ich kilka razy więcej. Nie wiem czy Remigiusz tam pił, ale tak jest. Wisła niestety skrywa wiele sekretów i myślę, ze niestety doszlo do nieszczęśliwego wypadku 😔. Panie Szymonie, podcast jak zwykle pełen profesjonalizmu, wracam zawsze z przyjemnością, mimo tragicznej tematyki. Jedna tylko kwestia. Dzielnica Podgórz, nie Podgórze 🙂
1:33:45 super tonem Pan to powiedział: ,,No może stracił orientację, bo był bardzo pijany!'' W stylu wypowiedzi jutubera ,,WINI'' Bardzo proszę tak częściej mówić. 👍👍👍👍👍👍👍👍👌👌👌👌👌👌❤❤❤❤❤❤
Zeby sie utopic NIE potrzeba glebokiejwody. Znam przypadk ze utopiono sie nawet w kaluzy.Miejsce pkazane na fimie jak najbarzdiej moze sluzyc do utopienia sie.Remigiusz byl mocno pijany oszolomiony byc moze czyms i mogl bez problemu wpasc do plytkiej wody i utopic sie
Jest to złe,ze na imprezie integracyjnej alkohol leje się strumieniami,to po 1/ A po 2 czyj to był pomysł,żeby jeszcze pójść po imprezie do jakiegoś klubu?
Prokurator z Torunia w wywiadzie dla 997 twierdził, że były psy tropiące wykorzystywane. Ale w sprawie Piotr Kijanka z Krakowa psy źle tropiły, bo na kamerach się nagrało, że poszedł gdzie indziej niż psy poprowadziły. To też była zima: też przełom roku.
Chłop ma narzeczoną a szwenda się po klubach i tańczy z innymi kobietami, dodatkowo ma wyraźny problem z alkoholem (o czym sam wspomina że 'robi głupie rzeczy' po alko), przegrywa całe dnie na komputerze i mieszka w mieszkaniu swojej kobiety. No amant jak się patrzy. Wpadł po pijaku w totalnym zamroczeniu do rzeki i tyle go widzieli. Jeszcze to (z całym szacunkiem dla rodziny) nieudolne tłumaczenie jego mamy, że przecież on zaginął, bo mu coś dosypali albo współbiesiadnicy nie upilnowali go... to był dzieciak, czy dorosły facet? Widać i słychać, że zagłaskany syneczek i wnuczek, który mógł mieć sporo swoich grzeszków za uszami.
Żałosne wypowiedzi,zalosnych ludzi ,ktorzy nigdy nie byli na "bibie" z roboty na swieta...Pewnie dlatego,ze nie maja roboty,ani nic więcej do roboty nie wyladowywanie swoich frustracji na zalosnym (powtarzam sie,.Wiem, ale nie chce zastepowac slowa "zalosne") komentowaniu. . Skoro uwazasz,ze nie ma sie nad czym rozwodzic 2 godz.to po "grzyba" dmslichales(as) 2 godz Zle o Tobie swiadczy to ,ze nie masz nic lepszego do "roboty" jak przez die godz sluchac czegos co jest o(Twoim zdaniem) o niczym... I juz wspolczuje Twoim znajomym..a moze wlasnie juz ich nie masz, bo kazdy ma w d..pie takie towarzystwo,na ktore w razie czego nie ma co liczyc. Pozdrawiam 🍀
Mojej koleżanki brat przez wiele lat był pochowany jako NN. 😢 Utopił się podczas kąpieli, ciało zostało wyrzucone w innej miejscowości. I gdyby nie Jej telefony przez lata, to do tej pory by nie wiedzieli, czy i gdzie leży... 😢
@@SandraM ha ha ha!!! utopic to można sie w kałuzy, a tam to powiedzmy że sprawny człowiek wybroni się jakiegoś przypadkowego potknięcia. Remek niestety się zataczał. Szymon Wochal to bardzo sprawny twórca, tam gdzie były wykrzykniki wstawił kropki, gdzie były kropki wstawił znaki zapytania. I ma dwie godziny ogłądalności! brawo Szymon!
@ co za bzdury wymyslasz. To ze nie wiedzial gdzie jest, bo nie byl z Torunia nie znaczy, ze mial ochote poplywac i myslal ze droga do domu jest przez rzeke. Na cholere w ogole mialby do wody wchodzic, co? Ile razy ja czy znajomi bardzo upici wracalismy na piechote, ale nikt nigdy z nas do rzeki nie pomyslal by wejsc czy do kanału. Bzdury opowiadasz na sile kleisz teorie ktora w ogole nie pasuje.
panie Szymonie, przypomniałem sobie jedną rzecz. 2-3 lata temu remontowany i przebudowywany był most drogowy Piłsudskiego, przez który wtedy szedł Remigiusz. pod nim przez dłuższy czas pływały barki i statki z zaopatrzeniem oraz materiałami. ruch wody przy dnie teoretycznie mógłby podnieść zwłoki (jak Ewy Tylman) lub z tych barek ktoś by coś zobaczył. nic jednak nie zostało zgłoszone. ponadto przy moście decyzją władz miasta wycięto kilkaset metrów drzewostanu i roślin oraz zbudowano schody, którymi można stamtąd wejść. i dalej nic. dopiszę jeszcze, że od roku Wisła jest zwężona o 1/3 z powodu niskiego poziomu i od lewej strony ciągnie się gigantyczna plaża po której latem chodzili ludzie
Bo wydaje mi się to mało prawdopodobne...żeby sam wszedł do wody. Ukształtowanie brzegu wskazuje na małe prawdopodobieństwo nagłego wpadnięcia do wody i do tego głębokiej...
A dlaczego nie mówi się o tym, że mógł zostać przez jakieś osoby wrzucony do wody. To już jest bardziej prawdopodobne, że gdzieś głębiej by go wrzucono i wtedy nurt by go porwał.
@ tak masz racje ,sugerowałem się rozmową ze znajomym co ich podwoził ,mówił „juz mamy 2025” a na początku Szymon Wolachala mówił ,ze puści dawną rozmowę z narzeczoną umknęło mi to bo na sluchawkach slucham w pracy.
@@PawePietrzak-ci8hg Radke zanim zrobił film to napisał na grupie poszukiwawczej, że chce to zrobić i prosi o kontakt osoby które brały udział w poszukiwaniach i znały Remigiusza. Stąd w jego filmie jest tak dużo informacji, których wcześniej w mediach nie było. Kristof wspomniał też o znajomych, którzy z nim grali na necie i jak oni znieśli wieść o zaginieciu Remigiusza
Wlasnie pisalam o tym na czacie. Znalam chlopaka z mojej wsi (a raczej jego rodzine, bo on byl duzo duzo mlodszy ode mnie), ktory po imprezie dla pracownikow wyszedl z lokalu pijany (a chlopak nie pijacy, ponoc duzo nie wypil, ale wystarczajaco, zeby stracic kontrole nad wszystkim wokol). Nikt sie jie zainteresowal, bo mial blisko do domu. Do domu nie dotarl, poszedl w zupelnie innym kierunku i oczywiscie znalazl sie nad jednym z kanalow we Wroclawiu. Monitoring go uchwycil, ale nie podali do wiadomosci jak znalazl sie w tym kanale. Wyoowili go po paru dniach. W lutym minie 2 lata, chlopak mial 24 lata, wlasnie konczyl studia i byl zatrudniony w dobrej firmie, przedstawiciele byli na pogrzebie u nas na wsi. Potworny cios dla rodziny, dla jego siostry. Kiedy odwiedzilam rodzicow i zobaczylam jego mame jadaca na cmentarz ogarnela mnie rozpacz i jakies takie poczucie winy, bo ja wtedy szlam z moim synem, a ona spojrzala w moim kierunku. Bol matki nie do wyobrazenia😢
Dokładnie,słuszna uwaga,ja nie chodzę na takie imprezy integracyjne od lat,jest tam tylko wazeliniarstwo,donosicielstwo na współpracowników i wyrabianie sobie uprzywilejowanej pozycji w pracy.
Z uprzejmości są też błędy jak "wziąść" (wziąć) i "sierodek" (środek), i inne. Do wybaczenia, Panie Szymonie. W razie czego to naukowo zajmuję się pisaniem i mogę posłużyć pomocą. ☺️
Tylko nie jest to pisane... Ja opowiadam z głowy, i czasami faktycznie popełniam błędy językowe, ale skupiam się na przekazie i informacjach a nie formie...a więc proszę mi wybaczyć takie lapsusy. Pozdrawiam
@@wochal997Można pomyśleć o napisaniu skryptu do podcastu i podesłaniu go wcześniej do korekty. 😊 50 stron prezentacji wychodzi mi średnio na 1,5 h wykład. Także to są max. dwie godziny sprawdzania dla kogoś, kto się tym zajmuje. 😊 Pozdrawiam!
Pewnie to nie bedzie miało wplywu na sprawę ale pamietam że 2 stycznia 2017 r kiedy rano ok. 4:50 wychodziłem do pracy to na mojej klatce schodowej spał człowiek ubrany cały na czarno i mocno rzuciło mi sie w oczy ze mimo czarnego stroju miał śnieżno białe skarpetki i nie wyglądał na bezdomnego bo był dość dobrze ubrany. Szturnąlem go żeby sprawdzic czy żyje cos tam odpowiedzial ale nie widziałem jego twarzy bo spał we wnęce przy schowku. Uznałem ze pewnie bezdomny przyszedł sie ogrzać i pojechałem do pracy. Bylo to na osiedlu Skarpa. Myśle ze to nie był on bo w mediach podawano inną specyfikacje ubioru Remigiusza.
@@wochal997 No właśnie, bo przecież miał przy sobie dużo gotówki i teoretycznie mógłby jeszcze trochę żyć, a telefon mógł mu się rozładować. Chociaż to by go gdzieś załadował w galerii, w autobusie itp.
@ewawisniewska3262 zawsze miałem dobra pamięć i do teraz znajomi i rodzina jest w szoku że pamiętam rzeczy z życia o których oni już dawno zapomnieli. Pamiętam tę sytuację z tym śpiącym na klatce schodowej bo miesiąc przed zaginięciem Remka urodził mi się syn i sylwestra spędzałem w domu i zaraz po nowym roku rano wychodziłem do pracy. Nie wiem czy to mógł być on bo jak pisałem nie widziałem jego twarzy tylko wystające nogi z tej wnęki w której spał.
Każda rzecz może mieć znaczenie. W sprawie odstrzelonego Konrada Piotrowskiego z Łodzi świadek podał, że czerwony OPEL CALIBRA stał przez wiele dni pod kamienicą ofiary aż do momentu mordu, a potem już go nigdy nie było. I gliniarze z Łodzi wyjaśnili sprawę: 4 bandziorów skazano na więzienie.
Moze zglaszajacy zazalenia panowie z parkietu, ktorym Remek przeszkadzal tak naprawde wiedzieli, ze ma przy sobie pieniadze i dazyli do tego zeby on wyszedl z pomocą ochrony na zewnątrz...
Jestem w polowie odcinka więc nie wiem czy wątek jest poruszany dalej. Ale - w Toruniu bylam wielokrotnie i dosc dobrze znam to miasto. Uwazam, że Remik mogl dojść do terenów wojskowych (jeszcze za dworcem i za osiedlem), a nawet rozglądałam sie za Nim w okolicy Zamku Dybów. I w tych dwóch miejscach bym szukała, jeśli nie zostały dostatecznie sprawdzone.
A co sądzisz o tym, że mógł wpaść pod pociąg (tam są tory nieogrodzone) albo pod samochód (są różne małe dróżki, a był ubrany cały na czarno, czyli w nocy niewidoczny)? Dlaczego na poligonie: podejrzewasz nieszczęśliwy wypadek, że ktoś go tam odstrzelił i zamieciono pod dywan tę sprawę. Wtedy maciarewicz z misiewiczem rządzili wojskiem to nie takie akcje odwalali. Poligon też przyszedł mi do głowy, a Zamek nie.
@ewawisniewska3262 pod pociąg nie. Gdyby maszynista go nie zauważył i potrącił to ciało leżałoby przy torach i maszyniści pociągów jadących później tą trasą daliby info kontroli ruchu, a ta już wysłałaby SOK lub policję. To standardowa procedura. Tak samo, przez radio wszyscy informują się na otwartych kanałach, że blisko torów są potencjalni samobójcy
Nie byl widziany na zadnych innych kamerach , ostatni ślad jest nad Wisla , nikt inny takze na tych kamerach nie byl widziany - najbardziej prawdopodobna wersja jest utoniecie , nigdy nie rozumialam jak mozna miec co do tego watpliwosci - oczywiscie istnieje kilka procent szans , ze wydarzylo sie cos innego , ale naprawde sa one bardzo niewielkie Remik byl bardzo odurzony alkoholem - naprawdę o wypadek nie trudno
Podgórz jest w Toruniu. Pan Szymon Wochal nie zna Torunia i stąd ta niewielka, kosmetyczna pomyłka. Pan skrzętnie wychwytuje wszelkie pomyłki w każdym odcinku. Brawo za spostrzegawczość.
Gdyby to mu się udało to pielgrzymi powinni brać z niego przykład, a nie po kilkanaście kilometrów dziennie idą i przerwa. Albo Wisłą pod prąd do Krakowa dopłynąć.
@@wochal997 Klepsydra nagrał film o Remigiuszu Baczyńskim ze zdjęciami z Tarnowa zamiast z Torunia i ma kilkaset tysięcy wyświetleń. Taka pomyłka to żadna pomyłka, Panie Szymonie. Pozdrawiam gorąco.
Okolice ulicy Okólnej także są nieciekawe. Tam są baraki socjalne, boisko Elany itp. Być może przez tory kolejowe przeszedł tuż za Stacją Paliw Shell do ulicy Poznańskiej i dalej do tego bloku, skoro na kamerach się nie nagrał. W pół godziny spokojnie mógł tam dojść, więc jest to możliwe. Przecież cały most drogowy 1200 metrów (jak się wchodzi na most to jest znak Stacja Paliw Shell 1200 metrów) przeszedł w kilkanaście minut, więc potrafił szybko chodzić, ale były momenty, że wolniej się przemieszczał. 🙂🙂
@ewawisniewska3262 On w przeszłości jeździł sobie taksówkami do domu po pijanemu (pijany i brudny). Tracił też orientację w terenie i robił głupoty po pijaku.
Pytanie do Pana Szymona: Który dystans (z jakiego miejsca do jakiego miejsca) wynosi według obliczeń policjantów na podstawie map internetowych 765 metrów?? 🤔🤔🤔🤔
@@wochal997 W LINII PROSTEJ 765 METRÓW MOŻE BYĆ Z KLUBU NA KOPERNIKA DO TARASU WIDOKOWEGO NA MAJDANY, ALE SAM MOST DROGOWY MA 1200 METRÓW, WIĘC PRZESZEDŁ OKOŁO 2500 METRÓW NA OKO.
@@wochal997 Jak się wjeżdża na Most Drogowy na Placu Rapackiego jest znak Stacja Paliw SHELL 1200 METRÓW. Na Pana Filmach to powinno być. To ta Stacja Paliw, która dała monitoring i dzięki nim widać Remka.
Na mapie w linii prostej nawet będzie chyba dużo więcej, bo przecież sam most drogowy ma 1200 metrów, a jeszcze z Bulwaru na ulicę Kopernika jest kilkaset metrów. Ach te ich policyjne obliczenia: źródło - mapa internetowa. Nie ma to znaczenia dla sprawy czy jest 1500 metrów czy 765 metrów, ale przeszedł około 2500 metrów, bo on szedł przez Plac Rapackiego, Plac Armii Krajowej ulicą Kujawską i ulicą Majdany.
Coś się nie klei z Dawidem. Maciej mówi że to syn Pani Wiolety. W podcaście jest mowa że jest on synem właścicieli drukarni. Maciej wspomina także że został zwolniony przez Panią Ewę. Coś tu się nie klei. Z wypowiedzi Macieja można uznać że to Pani Ewa jest właścicielem drukarni.
Świetny podcast- jak zawsze ❤ Mi sie wydaje że mōgł ktoś go napaść. Może chodziło o pieniądze a może wdał się w pyskōwkę z kimś kogo spotkał po drodze. Wypadły mu klucze, jak się z kimś szarpał albo ktoś przeszukiwał kieszenie w poszukiwaniu łupu i nie były potrzebne. Ktoś je znalazł kilka godzin później, może pod tarasem widokowym i położył, ewentualnie zabrał smycz. Ciało mogli wrzucić do wody. Nie wiem jak to jest, czy był przeprowadzony eksperyment jak szybko mógło się wtedy przemieszczać ciało.
Nie ma w tym nic podejrzanego - 99% takich zaginiec to po prostu wypadki/ utoniecia pod wpływem alkoholu - tak było w Krakowie , Wrocławiu czy Poznaniu Wiadomo , że na imprezach integracyjnych jest zawsze mnostwo alkoholu , zawsze też po części oficjalnej imprezy przenoszą się one do jakiegoś klubu Czasami do tego dochodzą substancje psychoaktywne , w dużych korporacjach jest na to powrzechne przyzwolenie , bo liczy się wynik Do tego znajomi z pracy to nie przyjaciele , nikt nie ma zazwyczaj poczucia, że ktoś miałby się kims opiekować, zresztą większość osób jest pod tak mocnym wpływem alkoholu , że tak jak w tym wypadku nikt nawet nie zauważa, gdy ktoś wychodzi Takie są realia
@@aleksandragonera8515 Nie. Podejrzane, to to akurat nie jest. Imprezy integracyjne polegają na integracyjnym chlaniu (czyt. piciu alkoholu). Puszczają wtedy hamulce. Być może dlatego, że w końcu ludzie spotykają się poza pracą i nie muszą stwarzać pozorów. W gruncie rzeczy jest to ludzkie. Co nie znaczy, że należy być z tego dumnym. Przychodzi koniec imprezy i zaczynają się rozchodzić do domów. Czasem w grupkach, a pewnie częściej, każde z osobna. Skoro nie są to bliscy przyjaciele, to pewnie większość nawet nie pomyśli, że należało by pomóc w dotarciu do domu osobie, która bardziej przesadziła. Rusza taki ktoś na piechotę i kończy się tak, a nie inaczej. Czasem może być to wpadnięcie do rzeki, czasem pomoc osób trzecich... Pijany młody człowiek, który wygląda normalnie, a nie jak menel, w środku nocy jest bardziej narażony na takie rzeczy. Raczej smutne to jest. Smutne bo nikt ze znajomych nie zaoferował pomocy. Smutne bo ktoś kto miał przed sobą całe życie w taki niespodziewany sposób je traci. No i chyba schematyczne jest. Staje się dość często powtarzanym schematem. Niestety.
To tez dziwne,ze jego znajomi widząc,ze jest w takim stanie,powinni mu pomoc i odprowadzić go do domu.Jakaś bezduszność,brak empatii charakteryzuje ludzi,To ze ochroniarz wynosi wódkę,to tez dziwne i to,ze znajomi chlali w samochodzie,w tym kobieta,jakby szykowali sobie alibi!
Po pijaku to człowiek sam siebie nie ogarnia, a co dopiero pijanych kolegów. Mnie moi znajomi po pijaku mieli gdzieś, bo sami byli nawaleni. I wiem- powinno być inaczej, ale bywa i tak.
@@lucyintheskyem z dwojga złego to dobrze że się nie interesowali. Nieraz te zainteresowanie po pijaku źle się kończy - gwałty czy ciąże lub nawet morderstwa.
@@SandraM To było najbardziej zabawne w tym wszystkim. 😂😂🤣🤣 Może w 2016 roku jeszcze nie pił (prowadził auto), ale potem jak go pani Ewa zwolniła i zachorował to już zaczął pić.
A może dlatego nie ma nigdzie tej smyczy bo posłużyła na przykład za coś co pomogło w uduszeniu Remigiusza przez osoby trzecie ? To tylko moje spekulacje, ale dlaczego ktoś miałby sobie wziąć z pliku kluczy tylko smycz a resztę grzecznie zostawić na miejscu ?
Szymon Wochal dobrze podpytał o jakiego Lecha na smyczy do kluczy chodzi, bo jest przecież Klub Lech Poznań, mamy Lecha Wałęsę, Lecha Kaczyńskiego itp.
Panie Szymonie, dlaczego nie udało się skontaktować z p. Anitą, która mogłaby wnieść wiele więcej do sprawy zaginięcia? Przecież to ona zainicjowała wyjście "na miasto"
Może ktoś go obserwował ,dosypali mu coś do alkoholu i czekali aż wyjdzie ? Czasami specjalnie wywołuje się awanturę, żeby usunąć kogoś z klubu . Ochrona i ten facet z czapką ,hmm...
Nie da się tego wykluczyć, to że nikt za nim niby nie szedł hm trochę można wzbudzić wyobraźnię, wystarczyło że ochroniarz wyrzucając go zapytał gdzie mieszkasz, pójdziesz teraz do domu albo jakkolwiek wyciągnął informacje o tym jaki ma dalej plan, a po drodze w jakimś miejscu czekało na niego jakieś auto albo osoby, wcale nie.musieli za nim iść. Ten Lizard jest mega podejrzanym miejscem.
@@mateuszbor5175 można wykluczyć ,bo jest nagranie z kamer i widać że za nim nikt nie idzie - a do tego Remek nawet nie skierował się w stronę domu , pomylił drogę
Człowiek w znacznym upojeniu alkoholowym , kompletnie zdezorientowany i nie kontaktujący,nawet może samodzielnie wejść do wody i już się z niej nie wydostać. Moim zdaniem nie koniecznie musi wpaść lub ześlizgnąć się np ze skarpy.@@paulabialas2963
pewnie, że gamingowy i jeszcze akcesoria typu precyzyjna mysza czy słuchawki wielokanałowe. takie gadżety kosztują a naprawdę pomagają, jeśli gra się w strzelanki
Dobrze Pan powiedział tej narzeczonej o tych podcasterach. Większość to ściemy przedstawia i wymysły. Dobrze Pan określił to środowisko. Pan to na własnej skórze przeżył. Gorąco Polecam Nagranie na Żywo: Live z Panem Szymonem do obejrzenia za darmo to się dowiecie o podcastach dużo ciekawego. Często to co było w podcastach nie zgadzało się z rzeczywistością.
Z tymi podcasterami to jest różnie. Sporo zamieszania narobił Klepsydra i to nie wcale zdjęciami z Tarnowa, ale sugestiami, że Joanna miesiąc po zaginięciu była już w nowym związku. Kristof Radke nagrał 5 lat temu bardzo dobry materiał, ale nie obyło się bez kilku wpadek - cytaty, co nie wyglądały jak cytaty, wiara Rutkowskiemu na słowo itd. Radke ciekawie ukazał historię samego Remigiusza - jego życie, pasje, pokazał też okoliczności wokół samego zaginięcia, np. hejt. Na plus, że miał informacje od bliskich Remigiusza. Kristof powiedział o tym komentatorze Królu, który w mediach internetowych wskazywał na to, że Remigiusz mógł paść ofiarą morderstwa. Ponadto do tych kwestii odniósł się też w grudniu 2024 Olaf na kanale Kezuvlog, również mając informacje od rodziny - sprostował sprawę życia Joanny, powiedział, że krew znaleziona przez Rutkowskiego była zwierzęca oraz wskazał na wątek Króla - nie można takich rzeczy nigdy lekceważyć. Olaf sugeruje następstwo po alkoholu, ale nie wyklucza wypadku lub czynu przestępczego. Filmiki z Kezuvlog i Kristofa są najbardziej rzeczowe w sprawie tego nieszczęśliwego zaginięcia i gorąco je polecam
@ i samego Króla też nie odnaleziono. albo policja to zignorowała, albo nie była w stanie sprawdzić tej osoby (publiczne wifi?). na dwoje babka wróżyła, to mógł napisać każdy. nawet kilka nieznających się osób. Króla nie ma, ciała Remka nie ma, pozostały domysły
Może być przypadek ale dużo głębiej przyjrzalabym się jego życiu prywatnemu. Może nie byl tą osobą, jaką był w pracy . Myślę, że dużo wie jego była dziewczyna !
@ewalewandowska1825 ale materiał Kristofa wypadałoby jednak znać. chociażby przez tę historię z "Królem", który przez kilka tygodni wypisywał o Remigiuszu. kto wie, czy to nie był jakiś świadek, czy może świr
Chyba ,że Pan od kluczy razem z kolegą od wódeczki okradli Remka , wdali się w bójkę ,coś poszło nie tak i wrzucili go do rzeki lub zakopali w ogrodzie lub pobliżu mostu .
Podoba mi się Twoja wersja wydarzeń. Tak mogło być. Często lokalsi popełniają tego typu przestępstwa - znam to z praktyki. Mocno pijany, zaczepny, agresywny, a dobrze ubrany z kasą. A potem, że niby klucze znalazł.
Też tą wersję obstawiam, bo Remek logował się cały czas do Stacji Bazowej na Starówce, więc gdzieś tam pewnie zginął. Nie mógł oddalić się 6 kilometrów dalej. Ten pijak tam mieszka to łatwiej mu jest ukryć zwłoki np. zakopując je głęboko albo paląc w piecu.
A czy ktoś zainteresował się sytuacją na parkiecie? Remek tańczył z jakąś dziewczyną, następna scena to była kłótnia z jakimś gościem. Czy nie mogliby być tak, że jakiś typ się wkurzył że Remek podbija do „jego” dziewczyny, a potem dokończył porachunki na zewnątrz, sam lub z kolegami?
Pytanie do Pana Szymona Wochala z 997: Czy psy tropiące szukały Remigiusza, bo przecież jakieś jego ubrania Narzeczona na pewno w domu miała i wiadomo, gdzie ostatni raz był???? Bo nie wiemy gdzie dalej poszedł z ulicy Majdany.
W tym miejscu można byłoby psy puścić za jego śladem. Płetwonurkowie przeszukali dno Wisły aż do Świecia, a tego by nie sprawdzono? Panie Szymonku: A jakie zwłoki znaleziono w tym miejscu, bo może tam grasował seryjny samobójca: może tam dokonano drugiego podobnego przestępstwa? Zwłaszcza, że zwłoki były w tej okolicy, gdzie ostatni raz był Remek zarejestrowany przez Monitoring. Te sprawy mogą się przecież łączyć... Czy badano ten wątek?
@@wochal997 Panie Szymonie niemieckie psy z niemieckiej policji potrafią dużo wywęszyć nawet po kilku miesiącach. W sprawie z Łodzi mordu Nauczycielki psy doprowadziły na Dworzec Kolejowy Łódź Kaliska i to by się zgadzało, bo nikt z Łodzi go nie rozpoznał. W pierwszym czasie nie zakładano, że się nie odnajdzie i doszło do przestępstwa. Nawet jeżeli doszłoby do wypadku to należało ustalić gdzie doszedł. Policja dosyć dobrze zrobiła sprawdzając klucze, czy na pewno są od mieszkania Remka. Nikt pewnie nie wpadł na ten pomysł.
@@wochal997 Nagłośniono sprawę na całą Polskę w mediach i portalach, monitoringi zabezpieczono wszystkie (nawet z Hotelu i ze Stacji Paliw Shell), przeszukano wiele razy te tereny, płetwonurkowie sprawdzili dno, ale psa tropiącego nie było. To ogromny błąd.
Koledzy,szefowie ich obowiazkiem bylo odwiezc do domu ,zamowic taksowke ,zadzwonic do narzeczonej,do rodzicow. Nie zostawia sie nikogo w trudnosciach,niezdolnego do samodzielnego zaopiekowania sie soba. Tak sie nie robi. Nie odstapilabym na krok. Dziwni sa ludzie, straszni. Byc takim bez uczuc i nieodpowiedzialnym.
a czy w aktach śledztwa przewija się postać tego anonimowego komentatora, który pod artykułami komentował podpisany jako Król, że widział morderstwo Remigiusza? policja sprawdzała w ogóle ten wątek?
Też chcę to wiedzieć, jeśli można. Ale nie wiem czy Szymon posiada całą dokumentację, bo policja w tego typu sprawach ma dwie teczki: jawną i niejawną (OPeracyjną)
@@DDRofirogu Kolega z pracy twierdzi, że na organy. Ale on przecież miał chyba nadwagę (lub otyłość), więc organy mógł mieć stłuszczone i swoje lata już miał. Od picia alkoholu też się organy niszczą np. wątroba. Nie przekonuje mnie to jakoś bardzo, ale wykluczyć tego nie można, skoro w Toruniu tak ludzie mówią.
WSZYSCY mówią ze to miejsce widokowe jest płytkie...raczej nie możliwe by utonął...ale nagrania z poszukiwań dla mnie jest inny obraz miejsce bardzo niebezpieczne...my nie patrzmy na to okiem trzeźwym...wokół gąszcz..zarośli....jakieś betonowe platformy schody zejscia wprost do wody strach tam wpaść za dnia a co dopiero w nocy po pijaku .ponoć utopić sie da w łyżce wody...wannie a co dopiero w rzece...niby płytka a jedynak ....duzy most i rzeka jak się patrzy...dzika Wisła brzeg napewno byl podmokły a do tego NOC i alkochol to niestety WSZYSTKO zmienia . Nurt rzeki bywa zdradliwy...to wszystko trzeba mieć na uwadze oceniając sprawę. Trochę dla mnie sprawa napadu morderstwa stoi na drugim planie....gdzie by tak szybko ukryć ciało by..nikt nie widział z przypadku .do tego kamery..poza tym jakaś łopata..nagle gdzie ukryć..to nie jest takie proste. Uwazam że chlopak byl mocno wstawiony....a wtedy świat tańczy przed oczami tym bardziej ze wokół ciemno i o wypadek NIESTETY nie trudno. Z tego co widac z akcji poszukiwań Wisła wcale nie wyglada na taką sobie płytką rzeczkę...bajorko do kostek. Najbardziej Matka czuje utratę Syna wielką tragedię . Taka jest moja wizja tego co moglo sie stać..napewno jedt wielkim złego poczatkiem owa decyzja z samego klubu jesli było jakies zagrożenie to ochrona powinna wezwać policję a nie wypuszczać chłopaka w noc pijanego.❤😡👎panowie KOMPLETNIE bezmyślni nieodpowiedzialni !!!👎. Oto przykład Naszego BEZPIECZENSTWA....
No ale ktoś mądrze napisał, że mógł go ktoś z lokalsów załatwić - nawet z tych dwóch domków obok tego miejsca widokowego. Ale to są miejsca opustoszałe to mógł taki fizol robol wykopać dół na 2 metry i zakopać ciało. Tam takich terenów jest sporo.
Ogólnie interpretacja zaginięcia to czysta logika i realizm ale z tą policją to się absolutnie nie zgadzam! Jakieś orwellowskie rozwiązania. Kontrola, represja, opresja wszystko pod pretekstem bezpieczeństwa. Jesteśmy społeczeństwem i niech tak zostanie.
@@Florka100 Mój kolega zajmuje się bezpieczeństwem w ramach dużego miasta (jest peowcem). Straż Miejska i dobrej jakości monitoringi to podstawa bezpieczeństwa.
Bardzo smutna sprawa. Bardzo się dziwię i smucę niektórymi komentarzami nt. tego młodego człowieka, że niby miał problem z alkoholem... Mój mąż alkoholu nie nadużywa, a mimo to na imprezach kompletnie nie potrafi wyczuć momentu, w którym powinien przestać... Mam nadzieję, że ten materiał będzie przestrogą dla ludzi, nie tylko młodych. Zamówcie pijanemu znajomemu chociaż taksówkę do domu.
bo tak to niestety jest. tolerancja na alkohol zmienia się też z wiekiem. ja kiedyś obudziłem się po imprezie w szpitalu pod kroplówką, bo wracając z imprezy przespałem się w hałdzie śniegu
Jak można być w tak długim związku, planować ślub.. i gdzie rok 2017 był tak ciezki już pod koniec tego roku... balować na sylwestra i szaleć ... Nie dziwię się, że ludzie byli anty .... do narzeczonej. Szybka była. Mega szybka ... Nawet nie rok czasu. W rozmowie po 4latach mówi o nim jak o zapomnianym przedmiocie ... Wyrachowana i zimna kobieta ..
Wyrachowana i zimna kobieta? Słuchałaś podcastu uważnie? Sam pan Szymon mówił, że to ona głównie przyczyniła się do rozgłośnienia sprawy na bardzo dużą skalę. Jej narzeczony zaginął więc oczywiste jest, że po jakimś czasie zacznie nowe życie jeśli osoba zaginiona się nie odnajduje a sprawa stoi w miejscu od długiego czasu. Łatwo jest oceniać dopóki się nie jest w takiej sytuacji.
@Black_berry29 No to po szybkim czasie zaczęła nowe życie.... w roku zaginięcia . Jeszcze pokazując to na internecie swój fantastyczny humor ... żenada
@@laylalayla1727 ale co tak na prawdę Ciebie interesuje kto kiedy wstąpił w nowy związek? Czy to czyni ją wyrachowaną i zimną kobietą? Można się tylko domyślać jak takie zaginięcie najbliższego człowieka może wpłynąć na czyjeś życie, a to jakie narzeczona podjęła decyzje odnośnie swojego własnego życia i tego jak będzie się ono dalej toczyć to tylko i wyłącznie jej sprawa i w takiej sytuacji wstyd byłoby mi określać kogoś wyrachowaną kobietą. Zastanów się co piszesz czasami, bo takie rzeczy niepotrzebnie stawiają ludzi w złym świetle
@Black_berry29 wyrażam swojà opinie . I nie uwzględniam tu żadnego nowego związku. Tylko jej emocje i sposób w jaki to ogłaszała światu. Dla jednej osoby kilka miesięcy to dużo dla innych mało... widać w tym przypadku jak było. Szybka renegeracja na plus dla Niej. To tyle
Może nie było między nimi aż tak idealnie albo były jakieś inne przyczyny np. to że Remek lubił sobie wypić albo imprezować. Z podcastu wynika, że Narzeczona była z dobrego domu i zamożna (w tak młodym wieku miała aż 2 mieszkania). Pewne różnice pomiędzy Nimi mogły występować, skoro przez 8 lat nie doszło do ślubu. Remigiusz nie zarabiał zbyt dużo, więc może też nie czuł się na siłach utrzymać rodzinę albo jeszcze nie czuł takiej chęci posiadania rodziny. Teraz faceci są coraz mniej chętni na branie ślubów.
Jak można powiedzieć narzeczonej czy jakiejkolwiek bliskiej osobie kogoś zaginionego, że ich bliski NA PEWNO NIE UTONĄŁ? Tym bardziej, że się nie zna miasta i Wisły w Toruniu. Mężczyzna był pijany jak messerschmitt, tracił orientację. Jeżeli nawet nie wpadł do rzeki, to mógł się wydarzyć inny nieszczęśliwy wypadek.
Panie Szymonie sprawa Roberta Wójtowicza 😢 Studenta którego księża zabili. Rodzina przechodzi prze istne piekło, ojciec starszy Pan nie poddaje się w poszukiwaniach. Księża z kolei mają się świetnie, zresztą można na fb stronach oglądać ich na parafiach jak się bawią. Biedny Robert 😢😢😢
@@TropicieleAnnaStrzelczyk Według Ciebie Robert żyje na Wyspach Owczych i wiedzie sielankowe życie 🤣 Proponuję stuknąć się w głowę 😉😉😉 I nie bronić morderców 😉
Od kilku lat ogladam rozne podkasty,ale pierwszy raz spotkalam sie zeby ich autor,podczas odcinków,dzielił sluchaczy na lepszych i gorszych.Owszem,z tym że sa odcinki bonusowe dla wspierajacych,jak najbardziej,tak czasami jest,ale ''karanie'' nie wspierajacych w czasie trwania odcinka,ukrywaniem nagrań,to już trochę żenujące.Dałam suba,ale go zabieram,nie wracam i nie polecę kanału.Poczułam się jak ''gorszy sort'',tylko dlatego że nie jestem wspierającą,bo mnie na to nie stać.Przykre.
To lepiej iść do innych podcasterow którzy nawet zdjęcia nie pokażą, przeczytają z kartki wiadomości z internetu? A co dopiero mówić o nagraniu z monitoringu 😂
@@9411Kamil widocznie nie znasz dobrych podkasterow.Co mi z jego kamer,jak to,co jest warte obejrzenia,jest dla ''lepszych'',a pozostałym resztki....ale Ty ciesz się i z tego.
Kobieto nie przesadzaj. Wiele youtuberów działa w taki sam sposób jak pan Szymon i nie ma w tym nic dziwnego. Mimo że nie jestem wspierającą kanał to i tak się cieszę, że jest w tym podcaście tyle zaangażowania, zawarte rozmowy ze świadkami, pan Szymon mówi że współpracuje z prokuraturą i właśnie dlatego, że ma dostęp do takich osób w prowadzeniu swoich podcastów, jestem wdzięczna, że ten kanał udostępnia takie cenne informacje.
Ze to byl zamach na koreanski samolot,nie ulega watpliwosci,ale nigdy spoleczenstwo nie zostanie o tym poinformowane,bo sama wladza mogla stac za tym zamachem jak i w Polsce w 2010 r.
No tak, bo nie dość, że zaginął to potem jeszcze wpompowała dużą kasę w próbę znalezienia swojego jedynego syna i nie ma z tego żadnego efektu. Ludzie na wsiach mają inną mentalność.
Mnie to razi jak niektórzy TH-camrzy nadają przez kilka minut, że im monetyzację na jednym filmiku wyłączyli, są strasznie pokrzywdzeni, wściekają się i żądają żeby ich wspierać na patronite itp. Zwłaszcza tacy twórcy, którzy tworzą kiepskie treści, a mają ogromne wyświetlenia np. Jeden z wielu.
Znałem Remka przez internet. Aż się wierzyć nie chce, że to już tyle lat minęło. Dziękuję za ten materiał!
A czy są jakieś nagrania/linki jak on gra?
@wochal997 twitch.tv/remiiplay
@@wochal997 youtube.com/@remiiplay?si=KlghWGz94BrvkJuA
@ Coś się zachowało, bo inni podcasterzy wstawiali różne jego fragmenty jak gra. RemiPlay miał kanał.
Boże to już tyle lat, pozdrowienia dla ekipy Twitchowej Remka (VivaLaTrusko)
Szkoda, że nie ma juz Magazynu 997. Brakuje takiego programu, podcast, podcastami, ale przydałby się program interwencyjny z niewyjasnionymi sprawami.
To prawda! Pozdrawiam!
Też płaczę za nim codziennie. Najlepszy program w TVP.
@@SigillumAuthenticum to prawda , szkoda, że tv zrezygnowała. Kilka pokoleń zasiadało przed telewizorem, kiedy puszczali 997 :-)
@@wochal997 to był najlepszy program kryminalny ever, pamiętam jak za dzieciaka go oglądałem, najpierw z Dziadkiem, a później z Rodzicami (chociaż zw. na wiek nie powinienem)
@@delicjon.delicjon Zgadzam się...w życiu bym się nie spodziewał, że beda miał to szczęście go współtworzyć!
Uważam, że to byl nieszczęśliwy wypadek, cialo gdzieś jest zaplątane, może się kiedyś odnajdzie i rodzina bedzie mogla syna pochować. Nie piętnuje jego dziewczyny i dziwię się że ktoś moze ją piętnować bo spotkala ja wielka tragedia i lepiej dla niej, że sobie ułożyła życie niż tkwienie w zawieszeniu. Male szanse, że Remek zniknął z wlasnej woli i ona dobrze o tym wiedziala. Jesli to nie byl wypadek a morderstwo to bylyby ślady jego dalszej wędrówki. Studentka mogła go jednak z kimś pomylic i na to stawiam. W każdym razie super, że takie podcasty powstaja i wielki szacun za to🎉
Jaki nieszczesliwy wypadek skoro wejście do wody jest tak plytkie , ze dziecko by sie nie utopilo?
@@SandraMno tak, ale co rozpłynął się w powietrzu?
@@DZ-bi3vh nie rozplynal. Dalej kamer nie bylo. Niebezpieczna dzielnica. Mial 2500 zl w kieszeni i awanturowal sie pod wplywem procentow.
@@SandraM ale nikt za nim nie szedł , jeśli został napadnięty to przez przypadkowych gangusow i co nikt nic nie słyszał i nie widział, nie wiem może nie dosluchalam ale może gdzieś dalej są miejsca w których jednak mogl się utopić?
W 2016 roku stan wody był po pierwsze znacznie wyzszy , po drugie zaraz potem Wisla staje się głęboka, wystarcza 2 - 3 niewłaściwe kroki , upadek i dalej już ciało zostanie poniesione woda - a w przypadku osoby tak pijanej jak Remik jest to jeszcze bardziej prawdopodobne
Do tego na nagraniach widać, że za Remikiem nikt nie idzie - za to nagrania Remika kończą się nad Wisla , gdyby Remik oddalił się od brzegu i poszedł w kierunku zabudowań w dzielnicy Podgórz ( lub też Stawki tam gdzie jest Dworzec PKP) zostałby złapany na jakimś monitoringu
Wszystkie dowody wskazują na to , że Remik utonal i był to nieszczęśliwy wypadek
Za utonieciem jako najbardziej prawdopodobna opcja są też specjaliści wysokiej klasy , którzy w wodzie poszukiwali Remika
Oczywiście, istnieje jakiś ułamek szansy , że nie było to utoniecie , ale jest to mało prawdopodobne i nic za tym nie przemawia
Dziękuję za świetny materiał Panie Szymonie ! 👌
Ten podcast jest o zaginięciu Remigiusza, a nie o dyskusji poniżej czy rutkowski jest detektywem oszustem itp.
Dla mnie rutek to jest zwykły fiutek, ale są też tacy, którzy w niego wierzą, płacą mu i całują go po rękach.
on jest przede wszystkim cwanym celebrytą, milionerem i osobą publiczną. Wystąpił nawet w tańcu z gwizdami itp.
❤❤Witam serdecznie jestem tu na kanale pierwszy raz I daję suba dziękuję za podcast pozdrawiam ❤❤
Życzę rodzicom zaginionego, aby jednak dowiedzieli się , co tak naprawdę stało się z ich Synem.
Czasami lepiej jest tego nie wiedzieć, bo można żyć nadzieją. Dla niektórych ludzi to lepiej, a inni jeszcze bardziej się załamują wówczas.
Dziękuję za odcinek
Moim zdaniem jak najbardziej mógł się utopić. To, że gdzieś jest płytko nie oznacza, że bardzo pijany człowiek nie jest w stanie się utopić. Zaczął iść wzdłuż rzeki. Pijanemu, który twarzą upadnie nie potrzeba dużych głębokości. Mógł się potknąć, osunąć, wpaść nawet do płycizny i nie wydostać się. Tam na brzegu są też śliskie kamienie i tak dalej. Pijany się na prostym chodniku wywraca, to tym prędzej może wpaść do dużej rzeki z samego brzegu. A nurt potem mógł ciało wypchnąć wgłąb. Ciało mogło się gdzieś zakleszczyć na dnie. Nie zawsze rzeka ciało oddawała.
Klucze mogły mu wypaść w okolicy tak samo, jak powypadała mu gotówka w klubie. Być może ktoś je znalazł i położył w widocznym miejscu.
To prawda . U mnie na osiedlu bezdomny utopił się w 50 cm rzeczce, potoku
Świetna robota. Dobrze sie słucha!
Pana Szymona Wochala z 997 podcastów bardzo dobrze się słucha i znakomicie wpadają one do ucha!!! ❤❤❤❤
Ma Pan świetny głos do podcastow. Co do Remigiusza, to myślę, ze skoro byl tak bardzo pijany, to najprawdopodobniej wpadł do rzeki i utonął. Niestety , ale najczesciej tak sie wlasnie koncza samotne spacery w poblizu jakiejs wody osob pod wplywem alkoholu. Szkoda, ze ten Remik nie powiedzial tym znajomym, ze wychodzi z klubu.
Dziękuję za podkast. Pozdrawiam.
Dziękuję za miły, merytoryczny i prawdziwy komentarz. Pod filmem na takie czekamy.
Sprawa z mojego miasta, dziękuję ❤
A niektórzy mówią, że to miasto jest Rydzyka, a nie Twoje.
Ale przynajmniej inne zwłoki znaleziono w tym miejscu. Chociaż tyle dobrego.
Powinni raz na czas rzeki przeszukiwać i wyciągać zalegające zwłoki. Szukając Ewy Tylman aż 5 trupów wyciągnięto z wody - znaleziono przy okazji jej poszukiwań.
Rzeki powinny być oczyszczane z trupów raz na czas.
@@wisniewskijan9740 Koniecznie, bo miejsce zwłok jest na cmentarzu komunalnym lub na cmentarzu parafialnym.
Znam 2 sprawy z Wrocławia , gdy młody człowiek po imprezie firmowej , poszedł w kierunku Odry za miast do domu . Utopił się .
W drugim przypadku inny młody chłopak wyszedł z dyskoteki i tez poszedł w kierunku Odry ( w dodatku przez Jakis czas tej drogi szedł z Jakimś dla siebie obcym chłopaczkiem ) .
Oboje młodzi mężczyźni poszli w odwrotnym kierunku niż powinni ! Oboje wpadli i się utopili . Niestety .
Dlaczego poszli w kierunku Odry , po co , w jakim celu ???
Cały czas mnie to zastanawia . W każdym razie , gdy już byli nad Odrą , poszli za potrzebą , a potem się poślizgnęli zatoczyli No i niestety .
Ps. Oboje nie byli z Wrocławia .
Ten rozmówca się dziwi,że klucze się znalazły dopiero po 2 dniach.Leżały gdzieś, ktoś w znalazl i położył na lawce no i tyle.Co w tym dziwnego ? Dalej mówi,że to absolutnie nie wypadek,a Remigiusz nieźle odurzony słaniał się w pobliżu Wisły.Co z tego,że łagodny brzeg? Może właśnie dlatego wpadł do wody,bo nie rozróżnił brzegu i wody . Ciemno ,odurzenie i brak orientacji - chyba wystarczające powody.Poszedł w stronę mostu i tyle go widzieli.
A klucze odnalazły się bez smyczy po kilku dniach, a reszta już nie.
No tak...@Julia-s9w2n
Witam serdecznie 😘 Dziękuję ❤️
Witamy !
Przypadkowi sprawcy nigdy nie ukrywaliby ciała!
To nie jest prawda. Przypadkowi sprawcy też starają się ukrywać zwłoki aby ich nie odnaleziono.
Był seryjny (myśliwy biznesmen) w USA, który około 50 zwłok przypadkowych kobiet - prostytutek ukrył głęboko w ziemii.
Był taki seryjny w USA, który polował na prostytuutki i aż kilkadziesiąt ich ciał ukrył w lesie. Zakopywał je bardzo głęboko.
Z kluczami może być tak ,że ktoś je znalazł i zostawił w widocznym miejscu na ławce . Inna osoba przyszła, zabrała i poinformowała na FB.
Albo sprawcy podrzucili te klucze kilka dni po akcji. Tak tez mogło być. Powinni na kamerach zobaczyć kto przyniósł te klucze, ale pewnie tego nie zrobili.
@ewalewandowska1825 Tylko po co by mieli je podrzucać i sobie zawracać głowę?
Ja uważam, że Remigiusz poszedł w kierunku mostu i wpadł do Wisły. Czemu Pan się dziwi tej tezie? Ilu już ludzi nie oddały rzeki, jak np. ciała Krzysztofa Dymińskiego. Ja uważam, że to wypadek. Chłopak stracił orientację, nie wiedział kompletnie, gdzie jest, gdzie idzie i tragedia gotowa.
w przypadku Dymińskiego to też nie wiadomo, czy on do rzeki skoczył. nie nagrał tego monitoring...
Nie wiadomo na 100% czy Dymiński wskoczył do rzeki
a w opisie odnośnik do "konferencji detektywa Rutkowskiego" - proszę go nie nazywać detektywem. on nie ma licencji, jest skazany, a Goniec od niedawna rozpisuje się o tym, jakich oszustw miał się dopuszczać na klientach
Cześć się czepiasz. Każdy go zna jako detektywa Rutkowskiego więc tak też się podaje.
Ale Rutek wykonał masę dobrej roboty, nie zaprzeczysz!!! Jeżeli nie ma licencji, to nie jest, świetle przepisów, detektywem, ale umiejętności i tzw. ,,nosa" ma bardzo dobre😊
@@AlicjaCzwarnoa ile osób oszukał na grubą kasę .
@@AlicjaCzwarno🤣🤣🤣
To jest zwykły celebryta, który ma o wiele młodszą żonę i syna o takim samym imieniu.
Smutna historia, bo miał bardzo bardzo uprzywilejowane życie... Może aż za bardzo, stąd jego niefrasobliwość i lekkomyślność. 😢
Typowy jedynak, uważał się pewnie za pępek świata. To go zgubiło.
Tacy są rozpuszczeni jedynacy. Według jego matki winny jest ochroniarz z klubu, koleżanka z pracy, ale nie on.
Matka do tej pory uważa, że winny jest ochroniarz z klubu i koleżanka z pracy... Brak słów. A że on zabrał grubą forsę na nocną imprezę, upił się do strasznego stanu i łaził po nocy po niebezpiecznej dzielnicy to nic takiego.
@@wisniewskijan9740 Po części ma rację. Jak można wypuścić tak upitego człowieka w miasto? To nie pierwsza taka historia. Idziemy razem na wódeczkę, to wracamy razem.
Nie od dzis wiadomo, ze alko serwowane w Lizardzie jest czyms zaprawiane (szczególnie piwo), znam wkele przypadków, ze po dosłownie 2 piwach ludzie kończyli imprezę wyglądając jakby wypili ich kilka razy więcej. Nie wiem czy Remigiusz tam pił, ale tak jest. Wisła niestety skrywa wiele sekretów i myślę, ze niestety doszlo do nieszczęśliwego wypadku 😔.
Panie Szymonie, podcast jak zwykle pełen profesjonalizmu, wracam zawsze z przyjemnością, mimo tragicznej tematyki.
Jedna tylko kwestia. Dzielnica Podgórz, nie Podgórze 🙂
Już samo popijanie wódki piwem prosi się o kłopoty
@@ecovital-j5o Ja pije czasami piwo i czerwone wino. Wolno tak?
@Julia-s9w2n Powinno się popijać herbatę wodą, bo tak jest najzdrowiej i najbezpieczniej. A pić wodę z kranu albo samemu sobie otwierać alkohol.
@ewawisniewska3262 Należy pić wodę i delikatne (słabe) herbaty zielone.
1:33:45 super tonem Pan to powiedział: ,,No może stracił orientację, bo był bardzo pijany!'' W stylu wypowiedzi jutubera ,,WINI'' Bardzo proszę tak częściej mówić. 👍👍👍👍👍👍👍👍👌👌👌👌👌👌❤❤❤❤❤❤
Zeby sie utopic NIE potrzeba glebokiejwody. Znam przypadk ze utopiono sie nawet w kaluzy.Miejsce pkazane na fimie jak najbarzdiej moze sluzyc do utopienia sie.Remigiusz byl mocno pijany oszolomiony byc moze czyms i mogl bez problemu wpasc do plytkiej wody i utopic sie
To gdzie zwłoki w płytkiej wodzie?😮
ale gdzie jest ciało?
Zgoda. Utopić się w kałuży można, ale dlaczego jego ciała ani komórki, smyczy, ubrań, pieniędzy itp. nikt nigdy nie odnalazł.
Można się utopić nawet w kałuży, jest to możliwe. Ale wtedy zwłoki zostałyby znalezione.
@@9411Kamil Gdyby wpadł do dziurki na kilka metrów to by się tam zatrzymał albo chociaż coś by mu wypadło: jakaś stówka, komórka itp.
Jest to złe,ze na imprezie integracyjnej alkohol leje się strumieniami,to po 1/ A po 2 czyj to był pomysł,żeby jeszcze pójść po imprezie do jakiegoś klubu?
Skandalem jest, że nie wykorzystano psów tropiących.
Prokurator z Torunia w wywiadzie dla 997 twierdził, że były psy tropiące wykorzystywane. Ale w sprawie Piotr Kijanka z Krakowa psy źle tropiły, bo na kamerach się nagrało, że poszedł gdzie indziej niż psy poprowadziły. To też była zima: też przełom roku.
Chłop ma narzeczoną a szwenda się po klubach i tańczy z innymi kobietami, dodatkowo ma wyraźny problem z alkoholem (o czym sam wspomina że 'robi głupie rzeczy' po alko), przegrywa całe dnie na komputerze i mieszka w mieszkaniu swojej kobiety. No amant jak się patrzy. Wpadł po pijaku w totalnym zamroczeniu do rzeki i tyle go widzieli.
Jeszcze to (z całym szacunkiem dla rodziny) nieudolne tłumaczenie jego mamy, że przecież on zaginął, bo mu coś dosypali albo współbiesiadnicy nie upilnowali go... to był dzieciak, czy dorosły facet? Widać i słychać, że zagłaskany syneczek i wnuczek, który mógł mieć sporo swoich grzeszków za uszami.
Ot i cal a sprawa. Nie wiem nad czym się tu 2 godz. rozwodzić.
Tak właśnie to wygląda. Patrząc trzeźwym okiem.
Mądrze piszesz. Widzę, że wysłuchałeś uważnie całego odcinka.
Żałosne wypowiedzi,zalosnych ludzi ,ktorzy nigdy nie byli na "bibie" z roboty na swieta...Pewnie dlatego,ze nie maja roboty,ani nic więcej do roboty nie wyladowywanie swoich frustracji na zalosnym (powtarzam sie,.Wiem, ale nie chce zastepowac slowa "zalosne") komentowaniu. .
Skoro uwazasz,ze nie ma sie nad czym rozwodzic 2 godz.to po "grzyba" dmslichales(as) 2 godz
Zle o Tobie swiadczy to ,ze nie masz nic lepszego do "roboty" jak przez die godz sluchac czegos co jest o(Twoim zdaniem) o niczym...
I juz wspolczuje Twoim znajomym..a moze wlasnie juz ich nie masz, bo kazdy ma w d..pie takie towarzystwo,na ktore w razie czego nie ma co liczyc.
Pozdrawiam 🍀
Słuchasz uważnie podcasty i wyciągasz własne wnioski dosyć logiczne.
Jest jakiś centralny rejestr odnalezionych zwłok? Zachowano materiał rodziców do porównania?
Mojej koleżanki brat przez wiele lat był pochowany jako NN. 😢 Utopił się podczas kąpieli, ciało zostało wyrzucone w innej miejscowości. I gdyby nie Jej telefony przez lata, to do tej pory by nie wiedzieli, czy i gdzie leży... 😢
Witaj Szymonie i dziękuję za nowy odcinek .
Dołączam się do podziękowań dla Szymona Wochala z 997.
Łażąc z taką gotówką po nocy w weekend pijany po niebezpiecznych dzielnicach to wodził na pokuszenie wszelkiego rodzaju łobuzów.
Można na tej podstawie stwierdzić, że po prostu szukał guza.
nie rozumiem dlaczego Szymon twierdzi że niema jak się utopić w wiśle.
Chłopak przeimprezował swoje życie, a dobrze wiedział ze nie powinien pić.
Logika i dowody temu zaprzeczają.
@@SandraM jaka logika?? jakie dowody?
@@xmarcelx1 wszystko masz w filmie. Nie jest to mozliwe. Płytkie wejście, nie da sie tam utopic.
@@SandraM ha ha ha!!! utopic to można sie w kałuzy, a tam to powiedzmy że sprawny człowiek wybroni się jakiegoś przypadkowego potknięcia. Remek niestety się zataczał.
Szymon Wochal to bardzo sprawny twórca, tam gdzie były wykrzykniki wstawił kropki, gdzie były kropki wstawił znaki zapytania. I ma dwie godziny ogłądalności! brawo Szymon!
@ co za bzdury wymyslasz. To ze nie wiedzial gdzie jest, bo nie byl z Torunia nie znaczy, ze mial ochote poplywac i myslal ze droga do domu jest przez rzeke. Na cholere w ogole mialby do wody wchodzic, co? Ile razy ja czy znajomi bardzo upici wracalismy na piechote, ale nikt nigdy z nas do rzeki nie pomyslal by wejsc czy do kanału. Bzdury opowiadasz na sile kleisz teorie ktora w ogole nie pasuje.
panie Szymonie, przypomniałem sobie jedną rzecz. 2-3 lata temu remontowany i przebudowywany był most drogowy Piłsudskiego, przez który wtedy szedł Remigiusz. pod nim przez dłuższy czas pływały barki i statki z zaopatrzeniem oraz materiałami. ruch wody przy dnie teoretycznie mógłby podnieść zwłoki (jak Ewy Tylman) lub z tych barek ktoś by coś zobaczył. nic jednak nie zostało zgłoszone. ponadto przy moście decyzją władz miasta wycięto kilkaset metrów drzewostanu i roślin oraz zbudowano schody, którymi można stamtąd wejść. i dalej nic. dopiszę jeszcze, że od roku Wisła jest zwężona o 1/3 z powodu niskiego poziomu i od lewej strony ciągnie się gigantyczna plaża po której latem chodzili ludzie
Mi się wydaje że te bagna-między punktem widokowym a mostem- trzeba by dokładnie sprawdzić.
@wochal997 albo nawet i dalej, za ruinami zamku Dybowskiego. Na szczescie to miejsce często odwiedzane jest przez fotografów
Dlaczego ciągle mówi Pan o ewentualnym wpadnięciu do wody ,a dlaczego nie bierze Pan pod uwagę że po prostu do wody wszedł?
Bo wydaje mi się to mało prawdopodobne...żeby sam wszedł do wody. Ukształtowanie brzegu wskazuje na małe prawdopodobieństwo nagłego wpadnięcia do wody i do tego głębokiej...
A dlaczego nie mówi się o tym, że mógł zostać przez jakieś osoby wrzucony do wody. To już jest bardziej prawdopodobne, że gdzieś głębiej by go wrzucono i wtedy nurt by go porwał.
@Julia-s9w2n To bardziej ma sens, bo sprawcy głębiej wrzuciliby ofiarę do wody i wtedy nurt mógłby ją porwać.
Chodził pijany facet koło rzeki i znikł. Co się mogło stać?
1) Porwało go ufo.
2) Zeżarło yeti.
3) Wpadł do wody i się utopił.
Ten młody TH-camr to KEZUVLOG ,bardzo dobry materiał i przedstawienie sprawy .
rozmowa jest sprzed kilku lat, a Kezu nagrał film w grudniu zeszłego roku. Czyli tym TH-camrem mógł być Kristof Radke
@ tak masz racje ,sugerowałem się rozmową ze znajomym co ich podwoził ,mówił „juz mamy 2025” a na początku Szymon Wolachala mówił ,ze puści dawną rozmowę z narzeczoną umknęło mi to bo na sluchawkach slucham w pracy.
@@PawePietrzak-ci8hg Radke zanim zrobił film to napisał na grupie poszukiwawczej, że chce to zrobić i prosi o kontakt osoby które brały udział w poszukiwaniach i znały Remigiusza. Stąd w jego filmie jest tak dużo informacji, których wcześniej w mediach nie było. Kristof wspomniał też o znajomych, którzy z nim grali na necie i jak oni znieśli wieść o zaginieciu Remigiusza
@ dzieki za info ,zaraz obejrze ten materiał .
@@PawePietrzak-ci8hg spox, a od razu po nim ten od Kezu. Bo wyjaśnia kilka niedopowiedzeń
Fajnych znajomych miał . Jak można zostawić pijanego kolegę samego ,nie zamówić mu taksówki.
A kto nie zostawia pijanych?towarzystwo z pracy to żadne towarzystwo. Jeden drugiego sprzeda za 100zl premii
Znajomi z pracy dali plamę😮
Wlasnie pisalam o tym na czacie.
Znalam chlopaka z mojej wsi (a raczej jego rodzine, bo on byl duzo duzo mlodszy ode mnie), ktory po imprezie dla pracownikow wyszedl z lokalu pijany (a chlopak nie pijacy, ponoc duzo nie wypil, ale wystarczajaco, zeby stracic kontrole nad wszystkim wokol). Nikt sie jie zainteresowal, bo mial blisko do domu. Do domu nie dotarl, poszedl w zupelnie innym kierunku i oczywiscie znalazl sie nad jednym z kanalow we Wroclawiu. Monitoring go uchwycil, ale nie podali do wiadomosci jak znalazl sie w tym kanale. Wyoowili go po paru dniach. W lutym minie 2 lata, chlopak mial 24 lata, wlasnie konczyl studia i byl zatrudniony w dobrej firmie, przedstawiciele byli na pogrzebie u nas na wsi. Potworny cios dla rodziny, dla jego siostry. Kiedy odwiedzilam rodzicow i zobaczylam jego mame jadaca na cmentarz ogarnela mnie rozpacz i jakies takie poczucie winy, bo ja wtedy szlam z moim synem, a ona spojrzala w moim kierunku. Bol matki nie do wyobrazenia😢
Dokładnie,słuszna uwaga,ja nie chodzę na takie imprezy integracyjne od lat,jest tam tylko wazeliniarstwo,donosicielstwo na współpracowników i wyrabianie sobie uprzywilejowanej pozycji w pracy.
Nie mieli obowiązku go pilnować, bo był przecież dorosły. I tak w klubie nieco problemów było.
Bylam w zeszlym roku w Toruniu. Piekna starówka. Bulwar nad rzeką. Urocze miasto
Witam będą odcinki o Ani Boczkiewicz i Izie Konarskiej ???
Bedą ale jeszcze nie w tym sezonie...Proszę obserwować moje media społecznościowe, tam najszybciej pojawia się informacje na ten temat. Pozdrawiam
Szymuś, 9:13 nie "rozpuszcza się w powietrzu" tylko rozpływa się w powietrzu
Z uprzejmości są też błędy jak "wziąść" (wziąć) i "sierodek" (środek), i inne. Do wybaczenia, Panie Szymonie. W razie czego to naukowo zajmuję się pisaniem i mogę posłużyć pomocą. ☺️
Tylko nie jest to pisane... Ja opowiadam z głowy, i czasami faktycznie popełniam błędy językowe, ale skupiam się na przekazie i informacjach a nie formie...a więc proszę mi wybaczyć takie lapsusy. Pozdrawiam
@@wochal997Można pomyśleć o napisaniu skryptu do podcastu i podesłaniu go wcześniej do korekty. 😊
50 stron prezentacji wychodzi mi średnio na 1,5 h wykład. Także to są max. dwie godziny sprawdzania dla kogoś, kto się tym zajmuje. 😊
Pozdrawiam!
Pewnie to nie bedzie miało wplywu na sprawę ale pamietam że 2 stycznia 2017 r kiedy rano ok. 4:50 wychodziłem do pracy to na mojej klatce schodowej spał człowiek ubrany cały na czarno i mocno rzuciło mi sie w oczy ze mimo czarnego stroju miał śnieżno białe skarpetki i nie wyglądał na bezdomnego bo był dość dobrze ubrany. Szturnąlem go żeby sprawdzic czy żyje cos tam odpowiedzial ale nie widziałem jego twarzy bo spał we wnęce przy schowku. Uznałem ze pewnie bezdomny przyszedł sie ogrzać i pojechałem do pracy. Bylo to na osiedlu Skarpa. Myśle ze to nie był on bo w mediach podawano inną specyfikacje ubioru Remigiusza.
Ale nie był to Remik ?
@@wochal997 No właśnie, bo przecież miał przy sobie dużo gotówki i teoretycznie mógłby jeszcze trochę żyć, a telefon mógł mu się rozładować. Chociaż to by go gdzieś załadował w galerii, w autobusie itp.
Skąd masz taką dobrą pamięć? Bierzesz coś na lepszą pamięć?
@ewawisniewska3262 zawsze miałem dobra pamięć i do teraz znajomi i rodzina jest w szoku że pamiętam rzeczy z życia o których oni już dawno zapomnieli. Pamiętam tę sytuację z tym śpiącym na klatce schodowej bo miesiąc przed zaginięciem Remka urodził mi się syn i sylwestra spędzałem w domu i zaraz po nowym roku rano wychodziłem do pracy. Nie wiem czy to mógł być on bo jak pisałem nie widziałem jego twarzy tylko wystające nogi z tej wnęki w której spał.
Każda rzecz może mieć znaczenie. W sprawie odstrzelonego Konrada Piotrowskiego z Łodzi świadek podał, że czerwony OPEL CALIBRA stał przez wiele dni pod kamienicą ofiary aż do momentu mordu, a potem już go nigdy nie było. I gliniarze z Łodzi wyjaśnili sprawę: 4 bandziorów skazano na więzienie.
❤
Moze zglaszajacy zazalenia panowie z parkietu, ktorym Remek przeszkadzal tak naprawde wiedzieli, ze ma przy sobie pieniadze i dazyli do tego zeby on wyszedl z pomocą ochrony na zewnątrz...
Jestem w polowie odcinka więc nie wiem czy wątek jest poruszany dalej. Ale - w Toruniu bylam wielokrotnie i dosc dobrze znam to miasto. Uwazam, że Remik mogl dojść do terenów wojskowych (jeszcze za dworcem i za osiedlem), a nawet rozglądałam sie za Nim w okolicy Zamku Dybów. I w tych dwóch miejscach bym szukała, jeśli nie zostały dostatecznie sprawdzone.
A co sądzisz o tym, że mógł wpaść pod pociąg (tam są tory nieogrodzone) albo pod samochód (są różne małe dróżki, a był ubrany cały na czarno, czyli w nocy niewidoczny)? Dlaczego na poligonie: podejrzewasz nieszczęśliwy wypadek, że ktoś go tam odstrzelił i zamieciono pod dywan tę sprawę. Wtedy maciarewicz z misiewiczem rządzili wojskiem to nie takie akcje odwalali. Poligon też przyszedł mi do głowy, a Zamek nie.
@ewawisniewska3262 pod pociąg nie. Gdyby maszynista go nie zauważył i potrącił to ciało leżałoby przy torach i maszyniści pociągów jadących później tą trasą daliby info kontroli ruchu, a ta już wysłałaby SOK lub policję. To standardowa procedura. Tak samo, przez radio wszyscy informują się na otwartych kanałach, że blisko torów są potencjalni samobójcy
Nie byl widziany na zadnych innych kamerach , ostatni ślad jest nad Wisla , nikt inny takze na tych kamerach nie byl widziany - najbardziej prawdopodobna wersja jest utoniecie , nigdy nie rozumialam jak mozna miec co do tego watpliwosci - oczywiscie istnieje kilka procent szans , ze wydarzylo sie cos innego , ale naprawde sa one bardzo niewielkie
Remik byl bardzo odurzony alkoholem - naprawdę o wypadek nie trudno
@@paulabialas2963 Do tego sprawa była mocno nagłośniona w mediach, więc mógłby go ktoś widzieć oprócz kamer monitoringu, na których się nie nagrał.
Swoją drogą to Pan Szymon tworzy coraz dłuższe materiały, ale i tak krótsze od Pani Anny Strzelczyk.
Bardzo się cieszę że Pan jest Szymonie... jest Pan dociekliwy, delikatny, rzetelny, ale skuteczny w tym wszystkim.. ❤
Oby któraś z poruszonych spraw znalazla swój finał
@@9411Kamil znajdzie .. proszę mi wierzyć 😉😊☺️
@@sylwiadoruch2098 A która? Chodzi Wam o Podcast Kryminalny Paragraf Zbrodni ?
Jak coś się wyjaśni dzięki temu podcastowi to robimy imprezę integracyjną.
Na 90 procent chłopak się utopił. Zszedł z punktu widokowego po schodach i wpadł do rzeki. Równie dobrze ciało może być w morzu Bałtyckim
Alkohol zrobił swoje.
Tak, to przez alkohol pokiełbasiły mu się kierunki i poszedł na Majdany zamiast na Rubinkowo.
Alkohol zrobił swoje. Alkohol może odejść! Moja wersja autorska.
Alkohol może doprowadzić do tragedii i zgonu młodego człowieka.
Alkohol w pewnym sensie doprowadził Remka do zaginięcia i nie odnalezienia się jeszcze.
Dzielnica Podgórze jest w Krakowie. Daleko doszedł.
Podgórz jest w Toruniu. Pan Szymon Wochal nie zna Torunia i stąd ta niewielka, kosmetyczna pomyłka. Pan skrzętnie wychwytuje wszelkie pomyłki w każdym odcinku. Brawo za spostrzegawczość.
Wiem. Przejęzyczenie. Przepraszam za pomyłkę.
Gdyby to mu się udało to pielgrzymi powinni brać z niego przykład, a nie po kilkanaście kilometrów dziennie idą i przerwa. Albo Wisłą pod prąd do Krakowa dopłynąć.
@@wochal997 Klepsydra nagrał film o Remigiuszu Baczyńskim ze zdjęciami z Tarnowa zamiast z Torunia i ma kilkaset tysięcy wyświetleń. Taka pomyłka to żadna pomyłka, Panie Szymonie. Pozdrawiam gorąco.
Okolice ulicy Okólnej także są nieciekawe. Tam są baraki socjalne, boisko Elany itp. Być może przez tory kolejowe przeszedł tuż za Stacją Paliw Shell do ulicy Poznańskiej i dalej do tego bloku, skoro na kamerach się nie nagrał. W pół godziny spokojnie mógł tam dojść, więc jest to możliwe. Przecież cały most drogowy 1200 metrów (jak się wchodzi na most to jest znak Stacja Paliw Shell 1200 metrów) przeszedł w kilkanaście minut, więc potrafił szybko chodzić, ale były momenty, że wolniej się przemieszczał. 🙂🙂
Teoretycznie mógł też wsiąść w jakąś taksówkę np. na moście (chyba, że calutki most jest w kamerach), bo kasy miał sporo.
@ewawisniewska3262 On szukał taksówki na Podgórzu zdaniem tej Studentki z Podgórza z bloku na ulicy Galona czy jakoś tak.
@ewawisniewska3262 On w przeszłości jeździł sobie taksówkami do domu po pijanemu (pijany i brudny). Tracił też orientację w terenie i robił głupoty po pijaku.
Pytanie do Pana Szymona: Który dystans (z jakiego miejsca do jakiego miejsca) wynosi według obliczeń policjantów na podstawie map internetowych 765 metrów?? 🤔🤔🤔🤔
Od knajpy do punktu widokowego.
@@wochal997 rozumiem, że jakbym leciał dronem po prostej linii znad Lizarda na punkt widokowy to wyjdzie te 700 metrów?
@@wochal997 W LINII PROSTEJ 765 METRÓW MOŻE BYĆ Z KLUBU NA KOPERNIKA DO TARASU WIDOKOWEGO NA MAJDANY, ALE SAM MOST DROGOWY MA 1200 METRÓW, WIĘC PRZESZEDŁ OKOŁO 2500 METRÓW NA OKO.
@@wochal997 Jak się wjeżdża na Most Drogowy na Placu Rapackiego jest znak Stacja Paliw SHELL 1200 METRÓW. Na Pana Filmach to powinno być. To ta Stacja Paliw, która dała monitoring i dzięki nim widać Remka.
Na mapie w linii prostej nawet będzie chyba dużo więcej, bo przecież sam most drogowy ma 1200 metrów, a jeszcze z Bulwaru na ulicę Kopernika jest kilkaset metrów. Ach te ich policyjne obliczenia: źródło - mapa internetowa. Nie ma to znaczenia dla sprawy czy jest 1500 metrów czy 765 metrów, ale przeszedł około 2500 metrów, bo on szedł przez Plac Rapackiego, Plac Armii Krajowej ulicą Kujawską i ulicą Majdany.
Skoro założenia prowadzą na manowce, to założenia są błędne. To na pewno Remigiusz na nagraniu?
Nie, tam szła Iwona Wieczorek albo lepiej Mama Iwony Wieczorek. Jak będziesz takie brednie pisać to Cię zbanuje Pan Szymek.
Coś się nie klei z Dawidem. Maciej mówi że to syn Pani Wiolety. W podcaście jest mowa że jest on synem właścicieli drukarni. Maciej wspomina także że został zwolniony przez Panią Ewę. Coś tu się nie klei. Z wypowiedzi Macieja można uznać że to Pani Ewa jest właścicielem drukarni.
@@dawidospieprzy5681 dla mnie ta cała wypowiedź Macieja się nie klei. Gdybanie, powtarzanie plotek, brzmi jak konfabulant
Świetny podcast- jak zawsze ❤
Mi sie wydaje że mōgł ktoś go napaść. Może chodziło o pieniądze a może wdał się w pyskōwkę z kimś kogo spotkał po drodze. Wypadły mu klucze, jak się z kimś szarpał albo ktoś przeszukiwał kieszenie w poszukiwaniu łupu i nie były potrzebne. Ktoś je znalazł kilka godzin później, może pod tarasem widokowym i położył, ewentualnie zabrał smycz. Ciało mogli wrzucić do wody. Nie wiem jak to jest, czy był przeprowadzony eksperyment jak szybko mógło się wtedy przemieszczać ciało.
Rozmowa z tym kolega, ktory ich odwozil jest trudna. Chlop nie slucha Pana pytan tylko biadoli co mu slina na jezyk przyniesie...
Tak, to prawda, ale Pan Szymon umiejętnie poprowadził rozmowę i sporo się z tego dowiedział. 😍😍😍😍
Ale najlepiej odpowiedział na pytanie Pana Szymona o to co mogłoby być dosypane Remkowi w klubie na starówce... 💪💪💖💖😂😂
On obstawia bandytyzm jak przyczynę zaginięcia Remka. Na to stawia.
To jest podejrzane,ze na tych imprezach integracyjnych giną młodzi ludzie.
Najlepiej unikać takich imprez. Nigdy nie wiesz z kim pracujesz.
Nie ma w tym nic podejrzanego - 99% takich zaginiec to po prostu wypadki/ utoniecia pod wpływem alkoholu - tak było w Krakowie , Wrocławiu czy Poznaniu
Wiadomo , że na imprezach integracyjnych jest zawsze mnostwo alkoholu , zawsze też po części oficjalnej imprezy przenoszą się one do jakiegoś klubu
Czasami do tego dochodzą substancje psychoaktywne , w dużych korporacjach jest na to powrzechne przyzwolenie , bo liczy się wynik
Do tego znajomi z pracy to nie przyjaciele , nikt nie ma zazwyczaj poczucia, że ktoś miałby się kims opiekować, zresztą większość osób jest pod tak mocnym wpływem alkoholu , że tak jak w tym wypadku nikt nawet nie zauważa, gdy ktoś wychodzi
Takie są realia
@@aleksandragonera8515
Nie. Podejrzane, to to akurat nie jest.
Imprezy integracyjne polegają na integracyjnym chlaniu (czyt. piciu alkoholu). Puszczają wtedy hamulce. Być może dlatego, że w końcu ludzie spotykają się poza pracą i nie muszą stwarzać pozorów.
W gruncie rzeczy jest to ludzkie. Co nie znaczy, że należy być z tego dumnym.
Przychodzi koniec imprezy i zaczynają się rozchodzić do domów. Czasem w grupkach, a pewnie częściej, każde z osobna.
Skoro nie są to bliscy przyjaciele, to pewnie większość nawet nie pomyśli, że należało by pomóc w dotarciu do domu osobie, która bardziej przesadziła.
Rusza taki ktoś na piechotę i kończy się tak, a nie inaczej. Czasem może być to wpadnięcie do rzeki, czasem pomoc osób trzecich...
Pijany młody człowiek, który wygląda normalnie, a nie jak menel, w środku nocy jest bardziej narażony na takie rzeczy.
Raczej smutne to jest.
Smutne bo nikt ze znajomych nie zaoferował pomocy. Smutne bo ktoś kto miał przed sobą całe życie w taki niespodziewany sposób je traci.
No i chyba schematyczne jest. Staje się dość często powtarzanym schematem. Niestety.
Zbyt mocno się ingerują z alkoholem. Pracodawca płaci, więc imprezują na maksa.
@@paulabialas2963 Jaki wynik się liczy? Chodzi Ci o promile? 🤔🤔🤔🤔
To tez dziwne,ze jego znajomi widząc,ze jest w takim stanie,powinni mu pomoc i odprowadzić go do domu.Jakaś bezduszność,brak empatii charakteryzuje ludzi,To ze ochroniarz wynosi wódkę,to tez dziwne i to,ze znajomi chlali w samochodzie,w tym kobieta,jakby szykowali sobie alibi!
Po pijaku to człowiek sam siebie nie ogarnia, a co dopiero pijanych kolegów. Mnie moi znajomi po pijaku mieli gdzieś, bo sami byli nawaleni. I wiem- powinno być inaczej, ale bywa i tak.
@@lucyintheskyem z dwojga złego to dobrze że się nie interesowali. Nieraz te zainteresowanie po pijaku źle się kończy - gwałty czy ciąże lub nawet morderstwa.
@@lucyintheskyem Ślepi przewodnikami ślepych i pijani powinni być przewodnikami pijanych??? Tego chcecie?
Oni także byli mocno pijani i chcieli się bawić długo i szczęśliwie.
Maciek chyba coś wciągnął przed rozmową, a mówił,że nie pije 😆
Powiedzial ze nie pije, a po chwili mowi ze z zona otwiera butelke alkoholu to razem😅
@ Chyba chodziło mu o to, że sam nie pije 😜
@@SandraM To było najbardziej zabawne w tym wszystkim. 😂😂🤣🤣 Może w 2016 roku jeszcze nie pił (prowadził auto), ale potem jak go pani Ewa zwolniła i zachorował to już zaczął pić.
Pomimo tego o czym piszecie, trzeba przyznać, że faktycznie lubił Remka i jest mu go szkoda.
30 grudnia 2016 roku nie pił to teraz musi nadrobić zaległości żeby nie być stratnym.
Jeżeli podejrzewał, że ktoś może go śledzić, to poszedł w drugą stronę, żeby zmylić trop? 🤔
Rzeczywiście dla zmylenia tropu ukrywa się od 8 lat. Na trzeźwo takie brednie piszesz?
W takim razie nieźle się ukrył, bo od 2016 roku nikt go nie odnalazł.
A może dlatego nie ma nigdzie tej smyczy bo posłużyła na przykład za coś co pomogło w uduszeniu Remigiusza przez osoby trzecie ? To tylko moje spekulacje, ale dlaczego ktoś miałby sobie wziąć z pliku kluczy tylko smycz a resztę grzecznie zostawić na miejscu ?
No w sumie taka długa smycz mająca aż około 40 centymetrów mogła być do czegoś wykorzystana. Mądrze piszesz.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, że długa smycz od piwa Lech mogła zostać użyta np. do uduszenia człowieka.
No więc właśnie, długa smycz od piwa Lech mogła posłużyć do uduszenia pewnego pijaka.
Szymon Wochal dobrze podpytał o jakiego Lecha na smyczy do kluczy chodzi, bo jest przecież Klub Lech Poznań, mamy Lecha Wałęsę, Lecha Kaczyńskiego itp.
Panie Szymonie niech Pan zakombinuje coś żeby Panu nie obcinały zasięgów hamerykanskie imperialisty.
Ha ha ha cały czas się staram.
@@wochal997 Musi Pan pokonać system i ich sztucznych inteligentów guglowskich. 😂😂🤣🤣
👍
Panie Szymonie, dlaczego nie udało się skontaktować z p. Anitą, która mogłaby wnieść wiele więcej do sprawy zaginięcia? Przecież to ona zainicjowała wyjście "na miasto"
Nie odbiera telefonu. Może zmieniła numer? Nie mam wiedzy.
Może ktoś go obserwował ,dosypali mu coś do alkoholu i czekali aż wyjdzie ? Czasami specjalnie wywołuje się awanturę, żeby usunąć kogoś z klubu . Ochrona i ten facet z czapką ,hmm...
Niby nikt za nim nie szedł...
Ale po co ? Tak czy owak nikt za nim nie szedł
Nie da się tego wykluczyć, to że nikt za nim niby nie szedł hm trochę można wzbudzić wyobraźnię, wystarczyło że ochroniarz wyrzucając go zapytał gdzie mieszkasz, pójdziesz teraz do domu albo jakkolwiek wyciągnął informacje o tym jaki ma dalej plan, a po drodze w jakimś miejscu czekało na niego jakieś auto albo osoby, wcale nie.musieli za nim iść. Ten Lizard jest mega podejrzanym miejscem.
@@mateuszbor5175 można wykluczyć ,bo jest nagranie z kamer i widać że za nim nikt nie idzie - a do tego Remek nawet nie skierował się w stronę domu , pomylił drogę
Czy naprawdę utonięcie zostało wykluczone?
Oczywiście, że nie zostało wykluczone , cały czas jest to najbardziej prawdopodobna opcja
Człowiek w znacznym upojeniu alkoholowym , kompletnie zdezorientowany i nie kontaktujący,nawet może samodzielnie wejść do wody i już się z niej nie wydostać. Moim zdaniem nie koniecznie musi wpaść lub ześlizgnąć się np ze skarpy.@@paulabialas2963
6000 złotych za komputer to pewnie GAMINGOWY PECET BYŁ. ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
pewnie, że gamingowy i jeszcze akcesoria typu precyzyjna mysza czy słuchawki wielokanałowe. takie gadżety kosztują a naprawdę pomagają, jeśli gra się w strzelanki
Pan Szymek dziwi się, że taki drogi komputer sobie kupił, ale komputery GAMINGOWE PC Z ŁINDOŁSEM SĄ DROGIE.
Gamingowe komputery są niestety drogie, więc tyle kosztował.
Panie Szymonie, kto bogatemu zabroni, ale Apple ma jeszcze droższe komputery. Ponadto on na tym zarabiał.
Grunt to namnożyć hipotez. 😏 W ten sposób sprawy się nie rozwiąże, ale zawsze można powiedzieć, że się robi.
Dużo rozsądnych teorii Pan Szymon Wochal z 997 przedstawił.
Idź Ty działaj skoro praca pana Szymona Ci nie odpowiada. Na pewno sobie poradzisz dużo lepiej
Dobrze Pan powiedział tej narzeczonej o tych podcasterach. Większość to ściemy przedstawia i wymysły. Dobrze Pan określił to środowisko. Pan to na własnej skórze przeżył. Gorąco Polecam Nagranie na Żywo: Live z Panem Szymonem do obejrzenia za darmo to się dowiecie o podcastach dużo ciekawego. Często to co było w podcastach nie zgadzało się z rzeczywistością.
Z tymi podcasterami to jest różnie. Sporo zamieszania narobił Klepsydra i to nie wcale zdjęciami z Tarnowa, ale sugestiami, że Joanna miesiąc po zaginięciu była już w nowym związku. Kristof Radke nagrał 5 lat temu bardzo dobry materiał, ale nie obyło się bez kilku wpadek - cytaty, co nie wyglądały jak cytaty, wiara Rutkowskiemu na słowo itd. Radke ciekawie ukazał historię samego Remigiusza - jego życie, pasje, pokazał też okoliczności wokół samego zaginięcia, np. hejt. Na plus, że miał informacje od bliskich Remigiusza. Kristof powiedział o tym komentatorze Królu, który w mediach internetowych wskazywał na to, że Remigiusz mógł paść ofiarą morderstwa. Ponadto do tych kwestii odniósł się też w grudniu 2024 Olaf na kanale Kezuvlog, również mając informacje od rodziny - sprostował sprawę życia Joanny, powiedział, że krew znaleziona przez Rutkowskiego była zwierzęca oraz wskazał na wątek Króla - nie można takich rzeczy nigdy lekceważyć. Olaf sugeruje następstwo po alkoholu, ale nie wyklucza wypadku lub czynu przestępczego. Filmiki z Kezuvlog i Kristofa są najbardziej rzeczowe w sprawie tego nieszczęśliwego zaginięcia i gorąco je polecam
@@ecovital-j5o Król twierdził, że Remigiusz padł ofiarą mordu. Wskazywał na typów ze starówki handlujących ziołem, o ile dobrze pamiętam.
@@ecovital-j5o Twierdził, że zapakowano go do auta i wywieziono. A po 8 latach wiemy, że ciała nie odnaleziono.
@ i samego Króla też nie odnaleziono. albo policja to zignorowała, albo nie była w stanie sprawdzić tej osoby (publiczne wifi?). na dwoje babka wróżyła, to mógł napisać każdy. nawet kilka nieznających się osób. Króla nie ma, ciała Remka nie ma, pozostały domysły
@@ecovital-j5o co za zdjęcia z Tarnowa?
Może być przypadek ale dużo głębiej przyjrzalabym się jego życiu prywatnemu. Może nie byl tą osobą, jaką był w pracy . Myślę, że dużo wie jego była dziewczyna !
To bez sensu, bo przecież nikt nie wiedzieł, że on tam będzie.
Strasznie bredzisz, bo przecież nikt go nie śledził i nie wiedział, że tam polezie na to zadupie.
To zrobiły organy ścigania operacyjnie i nic nie znalazzły na niego.
Powinien Pan obejrzeć film tego youtuber a . Może coś jest wartego uwagi.
Pan Szymon tego nie robi, bo nie chce powielać foliarstw i kłamstw. Tylko Akta Sprawy, rozmowy ze świadkami itp.
@ewalewandowska1825 ale materiał Kristofa wypadałoby jednak znać. chociażby przez tę historię z "Królem", który przez kilka tygodni wypisywał o Remigiuszu. kto wie, czy to nie był jakiś świadek, czy może świr
Masz na myśli Kristof Radke czy Kezuvlog?
jutuberzy nie są warci uwagi,liczą się fakty a nie interpretację samozwańczych śledczych,powielanych artykułów prasowych
@@ecovital-j5o A może chodzi Ci o Klepsydrę? On bardzo oczernił Narzeczoną Zaginionego.
Chyba ,że Pan od kluczy razem z kolegą od wódeczki okradli Remka , wdali się w bójkę ,coś poszło nie tak i wrzucili go do rzeki lub zakopali w ogrodzie lub pobliżu mostu .
Podoba mi się Twoja wersja wydarzeń. Tak mogło być. Często lokalsi popełniają tego typu przestępstwa - znam to z praktyki. Mocno pijany, zaczepny, agresywny, a dobrze ubrany z kasą. A potem, że niby klucze znalazł.
O właśnie. To jest kwestia, która nie została wyjaśniona. Też mam przeczucie, że to jego robota. W końcu to jego rewir.
@michanowak9394 No i może dlatego nie chce podać dnia kiedy rzekomo znalazł klucze żeby nie sprawdzano monitoringu na Tarasie Widokowym.
Też wydaje mi się to bardzo mocno podejrzane. Często sprawy kończą się tak, że to osoba, która mieszkała najbliżej zrobiła.
Też tą wersję obstawiam, bo Remek logował się cały czas do Stacji Bazowej na Starówce, więc gdzieś tam pewnie zginął. Nie mógł oddalić się 6 kilometrów dalej. Ten pijak tam mieszka to łatwiej mu jest ukryć zwłoki np. zakopując je głęboko albo paląc w piecu.
W tej sprawie musi pomóc książe Torunia Denis
Rydzyk i Karkosik wszystko mogą. Nawet będą budować wotum wdzięczności.
Niech Daniel Magical pomoże i rozpyta swoich kumpli z Podgórza czy nie wiedzieli Remka albo coś o nim nie wiedzą. To też jest przecież jutuber.
A czy ktoś zainteresował się sytuacją na parkiecie? Remek tańczył z jakąś dziewczyną, następna scena to była kłótnia z jakimś gościem. Czy nie mogliby być tak, że jakiś typ się wkurzył że Remek podbija do „jego” dziewczyny, a potem dokończył porachunki na zewnątrz, sam lub z kolegami?
Niewykluczone, tylko że na kamerach nie widać że ktos za nim idzie.
@@9411Kamil Mógł ktoś go śledzić idąc przez nurt Wisły dołem i wtedy nie nagrał się na kamerze.
Nie szedł za nim nikt z klubu na Taras Widokowy.
Pytanie do Pana Szymona Wochala z 997: Czy psy tropiące szukały Remigiusza, bo przecież jakieś jego ubrania Narzeczona na pewno w domu miała i wiadomo, gdzie ostatni raz był???? Bo nie wiemy gdzie dalej poszedł z ulicy Majdany.
W tym miejscu można byłoby psy puścić za jego śladem. Płetwonurkowie przeszukali dno Wisły aż do Świecia, a tego by nie sprawdzono? Panie Szymonku: A jakie zwłoki znaleziono w tym miejscu, bo może tam grasował seryjny samobójca: może tam dokonano drugiego podobnego przestępstwa? Zwłaszcza, że zwłoki były w tej okolicy, gdzie ostatni raz był Remek zarejestrowany przez Monitoring. Te sprawy mogą się przecież łączyć... Czy badano ten wątek?
Z tymi psami tropiącymi to znakomity pomysł...tylko ,że chyba nie zrobiono tego...przynajmniej ja nie mam na ten temat wiedzy...może ktos cos wie?
@@wochal997 Panie Szymonie niemieckie psy z niemieckiej policji potrafią dużo wywęszyć nawet po kilku miesiącach. W sprawie z Łodzi mordu Nauczycielki psy doprowadziły na Dworzec Kolejowy Łódź Kaliska i to by się zgadzało, bo nikt z Łodzi go nie rozpoznał. W pierwszym czasie nie zakładano, że się nie odnajdzie i doszło do przestępstwa. Nawet jeżeli doszłoby do wypadku to należało ustalić gdzie doszedł. Policja dosyć dobrze zrobiła sprawdzając klucze, czy na pewno są od mieszkania Remka. Nikt pewnie nie wpadł na ten pomysł.
@@wochal997 Nagłośniono sprawę na całą Polskę w mediach i portalach, monitoringi zabezpieczono wszystkie (nawet z Hotelu i ze Stacji Paliw Shell), przeszukano wiele razy te tereny, płetwonurkowie sprawdzili dno, ale psa tropiącego nie było. To ogromny błąd.
@@wochal997 W latach dziewięćdziesiątych to był standard przecież w sprawie Doktora Bańkowskiego i zaginięć też.
Ale po co miałby nosić pien. przy sobie? Myśle,ze jakieś służby zamieszane są w to zniknięcie.
Żeby potem wpłacić do Banku w Oddziale/w Placówce lub w automacie, czyli we wpłatomacie.
Wysłuchaj dokładnie materiału, a potem komentuj.
Głupie to było, nawet bardzo. Brak odpowiedzialności.
Wodził na pokuszenie niektórych ludzi łażąc po bardzo niebezpiecznych okolicach w środku nocy weekendowej pijany z ogromną gotówką na wierzchu.
Koledzy,szefowie ich obowiazkiem bylo odwiezc do domu ,zamowic taksowke ,zadzwonic do narzeczonej,do rodzicow. Nie zostawia sie nikogo w trudnosciach,niezdolnego do samodzielnego zaopiekowania sie soba. Tak sie nie robi. Nie odstapilabym na krok. Dziwni sa ludzie, straszni. Byc takim bez uczuc i nieodpowiedzialnym.
Nie robi nic złego? 😏 USA idzie w kierunku automatyzacji wojny, siedzisz przy komputerku i pykasz ....
To po tym im ta sztuczna inteligencja żeby było taniej i lepiej
a czy w aktach śledztwa przewija się postać tego anonimowego komentatora, który pod artykułami komentował podpisany jako Król, że widział morderstwo Remigiusza? policja sprawdzała w ogóle ten wątek?
PODBIJAM TO PYTANIE I UWAŻAM JE ZA W PEŁNI UZASADNIONE!!!!
PODBIJAM TO PYTANIE I CZEKAM NA ODPOWIEDŻ!!!!!!!!!!!!!
Też chcę to wiedzieć, jeśli można. Ale nie wiem czy Szymon posiada całą dokumentację, bo policja w tego typu sprawach ma dwie teczki: jawną i niejawną (OPeracyjną)
O tym nie było mowy, Pan Szymon to pominął celowo chyba.
Nie wierze,ze ktoś nie pamieta.Może coś mu dosypano,żeby go porwać pozniej.
W jakim celu by go mieli porwać?
Przy takiej ilości alkoholu człowiek ma problem z poruszaniem, a co dopiero. Ponadto po alkoholu często tracił orientację.
@@DDRofirogu Kolega z pracy twierdzi, że na organy. Ale on przecież miał chyba nadwagę (lub otyłość), więc organy mógł mieć stłuszczone i swoje lata już miał. Od picia alkoholu też się organy niszczą np. wątroba. Nie przekonuje mnie to jakoś bardzo, ale wykluczyć tego nie można, skoro w Toruniu tak ludzie mówią.
WSZYSCY mówią ze to miejsce widokowe jest płytkie...raczej nie możliwe by utonął...ale nagrania z poszukiwań dla mnie jest inny obraz miejsce bardzo niebezpieczne...my nie patrzmy na to okiem trzeźwym...wokół gąszcz..zarośli....jakieś betonowe platformy schody zejscia wprost do wody strach
tam wpaść za dnia a co dopiero w nocy po pijaku .ponoć utopić sie da w łyżce wody...wannie a co dopiero w rzece...niby płytka a jedynak ....duzy most i rzeka jak się patrzy...dzika Wisła brzeg napewno byl podmokły a do tego NOC i alkochol to niestety WSZYSTKO zmienia .
Nurt rzeki bywa zdradliwy...to wszystko trzeba mieć na uwadze oceniając sprawę.
Trochę dla mnie sprawa napadu morderstwa stoi na drugim planie....gdzie by tak szybko ukryć ciało by..nikt nie widział z przypadku .do tego kamery..poza tym jakaś łopata..nagle gdzie ukryć..to nie jest takie proste.
Uwazam że chlopak byl mocno wstawiony....a wtedy świat tańczy przed oczami tym bardziej ze wokół ciemno i o wypadek NIESTETY nie trudno. Z tego co widac z akcji poszukiwań Wisła wcale nie wyglada na taką sobie płytką rzeczkę...bajorko do kostek.
Najbardziej Matka czuje utratę Syna wielką tragedię .
Taka jest moja wizja tego co moglo sie stać..napewno jedt wielkim złego poczatkiem owa decyzja z samego klubu jesli było jakies zagrożenie to ochrona powinna wezwać policję a nie wypuszczać chłopaka w noc pijanego.❤😡👎panowie KOMPLETNIE bezmyślni nieodpowiedzialni !!!👎.
Oto przykład Naszego BEZPIECZENSTWA....
No ale ktoś mądrze napisał, że mógł go ktoś z lokalsów załatwić - nawet z tych dwóch domków obok tego miejsca widokowego. Ale to są miejsca opustoszałe to mógł taki fizol robol wykopać dół na 2 metry i zakopać ciało. Tam takich terenów jest sporo.
Ogólnie interpretacja zaginięcia to czysta logika i realizm ale z tą policją to się absolutnie nie zgadzam! Jakieś orwellowskie rozwiązania. Kontrola, represja, opresja wszystko pod pretekstem bezpieczeństwa. Jesteśmy społeczeństwem i niech tak zostanie.
@@Florka100 Mój kolega zajmuje się bezpieczeństwem w ramach dużego miasta (jest peowcem). Straż Miejska i dobrej jakości monitoringi to podstawa bezpieczeństwa.
@Julia-s9w2n KONTROLE! Przestań siać propagandę!
@@Florka100 Jakie kontrole Florko100 ?
Bardzo smutna sprawa. Bardzo się dziwię i smucę niektórymi komentarzami nt. tego młodego człowieka, że niby miał problem z alkoholem... Mój mąż alkoholu nie nadużywa, a mimo to na imprezach kompletnie nie potrafi wyczuć momentu, w którym powinien przestać... Mam nadzieję, że ten materiał będzie przestrogą dla ludzi, nie tylko młodych. Zamówcie pijanemu znajomemu chociaż taksówkę do domu.
bo tak to niestety jest. tolerancja na alkohol zmienia się też z wiekiem. ja kiedyś obudziłem się po imprezie w szpitalu pod kroplówką, bo wracając z imprezy przespałem się w hałdzie śniegu
Czyli trzeba szukać winnych w klubie.
Jak można być w tak długim związku, planować ślub.. i gdzie rok 2017 był tak ciezki już pod koniec tego roku... balować na sylwestra i szaleć ... Nie dziwię się, że ludzie byli anty .... do narzeczonej. Szybka była. Mega szybka ... Nawet nie rok czasu. W rozmowie po 4latach mówi o nim jak o zapomnianym przedmiocie ... Wyrachowana i zimna kobieta ..
Wyrachowana i zimna kobieta? Słuchałaś podcastu uważnie? Sam pan Szymon mówił, że to ona głównie przyczyniła się do rozgłośnienia sprawy na bardzo dużą skalę. Jej narzeczony zaginął więc oczywiste jest, że po jakimś czasie zacznie nowe życie jeśli osoba zaginiona się nie odnajduje a sprawa stoi w miejscu od długiego czasu. Łatwo jest oceniać dopóki się nie jest w takiej sytuacji.
@Black_berry29 No to po szybkim czasie zaczęła nowe życie.... w roku zaginięcia . Jeszcze pokazując to na internecie swój fantastyczny humor ... żenada
@@laylalayla1727 ale co tak na prawdę Ciebie interesuje kto kiedy wstąpił w nowy związek? Czy to czyni ją wyrachowaną i zimną kobietą? Można się tylko domyślać jak takie zaginięcie najbliższego człowieka może wpłynąć na czyjeś życie, a to jakie narzeczona podjęła decyzje odnośnie swojego własnego życia i tego jak będzie się ono dalej toczyć to tylko i wyłącznie jej sprawa i w takiej sytuacji wstyd byłoby mi określać kogoś wyrachowaną kobietą. Zastanów się co piszesz czasami, bo takie rzeczy niepotrzebnie stawiają ludzi w złym świetle
@Black_berry29 wyrażam swojà opinie . I nie uwzględniam tu żadnego nowego związku. Tylko jej emocje i sposób w jaki to ogłaszała światu. Dla jednej osoby kilka miesięcy to dużo dla innych mało... widać w tym przypadku jak było. Szybka renegeracja na plus dla Niej. To tyle
Może nie było między nimi aż tak idealnie albo były jakieś inne przyczyny np. to że Remek lubił sobie wypić albo imprezować. Z podcastu wynika, że Narzeczona była z dobrego domu i zamożna (w tak młodym wieku miała aż 2 mieszkania). Pewne różnice pomiędzy Nimi mogły występować, skoro przez 8 lat nie doszło do ślubu. Remigiusz nie zarabiał zbyt dużo, więc może też nie czuł się na siłach utrzymać rodzinę albo jeszcze nie czuł takiej chęci posiadania rodziny. Teraz faceci są coraz mniej chętni na branie ślubów.
Jak można powiedzieć narzeczonej czy jakiejkolwiek bliskiej osobie kogoś zaginionego, że ich bliski NA PEWNO NIE UTONĄŁ? Tym bardziej, że się nie zna miasta i Wisły w Toruniu. Mężczyzna był pijany jak messerschmitt, tracił orientację. Jeżeli nawet nie wpadł do rzeki, to mógł się wydarzyć inny nieszczęśliwy wypadek.
Panie Szymonie sprawa Roberta Wójtowicza 😢 Studenta którego księża zabili. Rodzina przechodzi prze istne piekło, ojciec starszy Pan nie poddaje się w poszukiwaniach. Księża z kolei mają się świetnie, zresztą można na fb stronach oglądać ich na parafiach jak się bawią. Biedny Robert 😢😢😢
Ale ludzie dali się zmanipulować i wierzą w zabójstwo Roberta 😢
@@TropicieleAnnaStrzelczyk No to co się tam stało? 🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔
@@TropicieleAnnaStrzelczyk Według Ciebie Robert żyje na Wyspach Owczych i wiedzie sielankowe życie 🤣 Proponuję stuknąć się w głowę 😉😉😉 I nie bronić morderców 😉
@@TropicieleAnnaStrzelczykoczywiscie ze zabojstwo. Nie bez powodu klecha jedem z drugim klamali w wykrywaczu i mieli wyrzuty sumienia.
@@SandraM idz na detektywa 😂Wszystkie sprawy rozwiążesz raz dwa. Nikomu nic nie udowodniono, nawet niewiadomo czy Robert nie żyje.
Myśle,ze ta Anita maczała palce w zniknięciu Remigiusza,a kto po pijanemu ucieka?
Od kilku lat ogladam rozne podkasty,ale pierwszy raz spotkalam sie zeby ich autor,podczas odcinków,dzielił sluchaczy na lepszych i gorszych.Owszem,z tym że sa odcinki bonusowe dla wspierajacych,jak najbardziej,tak czasami jest,ale ''karanie'' nie wspierajacych w czasie trwania odcinka,ukrywaniem nagrań,to już trochę żenujące.Dałam suba,ale go zabieram,nie wracam i nie polecę kanału.Poczułam się jak ''gorszy sort'',tylko dlatego że nie jestem wspierającą,bo mnie na to nie stać.Przykre.
Pan Szymon Wochal wycenił swoją ciężką pracę na 14,99 zł miesięcznie. Nie stać Cię to trudno - nie musisz nic płacić i oglądać wszystkiego.
To lepiej iść do innych podcasterow którzy nawet zdjęcia nie pokażą, przeczytają z kartki wiadomości z internetu? A co dopiero mówić o nagraniu z monitoringu 😂
@@9411Kamil widocznie nie znasz dobrych podkasterow.Co mi z jego kamer,jak to,co jest warte obejrzenia,jest dla ''lepszych'',a pozostałym resztki....ale Ty ciesz się i z tego.
@@zofiarakowicz5087to wyjdz i nie wracaj. W pracy tez na pewno za darmo, pro bono charytatywnie robisz.
Kobieto nie przesadzaj. Wiele youtuberów działa w taki sam sposób jak pan Szymon i nie ma w tym nic dziwnego. Mimo że nie jestem wspierającą kanał to i tak się cieszę, że jest w tym podcaście tyle zaangażowania, zawarte rozmowy ze świadkami, pan Szymon mówi że współpracuje z prokuraturą i właśnie dlatego, że ma dostęp do takich osób w prowadzeniu swoich podcastów, jestem wdzięczna, że ten kanał udostępnia takie cenne informacje.
Ta sytuacja z wyrzuceniem Remka mogla byc celowa,wlasnie po to by go napasc i obrabowac.
Nie żartuj sobie z tego, bo to poważna sprawa. Nikt go nie śledził.
1:48:00 JESTEM W SZOKU, ŻE MATKA REMIKA TO JAKAŚ TĘPA WIEŚNIARA
@@DOMINIK_NOWAK Prawda, dzięki Bogu mamy takich wyrafinowanych światowców hak ty, co to nawet Caps Locka wyłączyć nie potrafią.
@@izabelakowal7491 JA PISZĘ WYRAŻNĄ CZCIONKĄ
Ze to byl zamach na koreanski samolot,nie ulega watpliwosci,ale nigdy spoleczenstwo nie zostanie o tym poinformowane,bo sama wladza mogla stac za tym zamachem jak i w Polsce w 2010 r.
Piszesz zupełnie nie na temat, nie wiem czy jesteś trzeźwa pisząc to.
Dla matki najgorsze że straciła kase na poszukiwanie jedynego dziecka...
No tak, bo nie dość, że zaginął to potem jeszcze wpompowała dużą kasę w próbę znalezienia swojego jedynego syna i nie ma z tego żadnego efektu. Ludzie na wsiach mają inną mentalność.
Ale mnie to także trochę raziło, Narzeczona bardziej wyważenie się wypowiadała w tej kwestii kasy.
Mnie to razi jak niektórzy TH-camrzy nadają przez kilka minut, że im monetyzację na jednym filmiku wyłączyli, są strasznie pokrzywdzeni, wściekają się i żądają żeby ich wspierać na patronite itp. Zwłaszcza tacy twórcy, którzy tworzą kiepskie treści, a mają ogromne wyświetlenia np. Jeden z wielu.
Mnie to stwierdzenie także się nie podobało, ale pieniędzy szkoda, skoro nic nie dały poszukiwania.
@@wisniewskijan9740 a cóż po pieniądzach jak jedynego dziecka nie ma? Do grobu weźmie?
Znajomą z pracy przycisnąć.
nie mogłaś napisać jeszcze dziesięciu innych komentarzy?
@@karolinalipinska9024 po co. Jak za nim nie szła. Teleportowała się?
Ona się z nim rozstała, to zostało nagrane przez różne monitoringi
Ładny awatar sobie zrobiłaś.
Ten Maciek to cos kreci.
Dlaczego? W mojej ocenie szczery facet. Chyba jedyny z bliskiego otoczenia (oprócz rodziców), któremu po tylu latach zależy na poznaniu prawdy.
On jest bardzo szczery i prawdomówny. Mówi co wie w tej sprawie.
Bardzo szczery, uczuciowy, empatyczny i uczciwy jest to facet w mojej ocenie.
Wręcz przeciwnie. Jest bardzo szczery i wylewny. Mówi co ma na sercu.
@@bouquet_di_ranuncoli A czy tej jego byłej Narzeczonej zależy na poznaniu prawdy?
Tak się zarabia na sensacji i ekscytacji. A podatki i składki zapłacone?😏
Martw się o swoje podatki.
Tak, Pan Szymon płaci wszystkie daniny publiczne i jest wzorcowym obywatelem.
Może ta narzeczona chciała się go pozbyć? Nagle się zaręczyła itp...nie przejmuje się już Remkiem.
Ale wcześniej przez długi czas go intensywnie poszukiwała. Aż do umorzenia śledztwa w sprawie jego zaginięcia.
Odstaw seriale.