Dzień dobry, widzę u Pani dziecięcą radość z tajemnicy odmiany, prawie jak z jajkiem niespodzianką. A tak poważnie, właśnie jestem po zakupie róż w balocie, z marketu, szkoda, że nie obejrzałam filmu wcześniej. Od dziś śledzę wasz kanał.
Bardzo przydatny film. Dowiedziałam się dlaczego z moich zakupionych 5 róż w balocie cudem chyba przyjęła się tylko jedna i zakwitła dwoma kwiatami. Przede wszystkim miałam za małą wiedzę jak się z takimi różami obchodzić. Wiem jakie popełniłam błędy ale to doświadczenie sprawiło że zaczęłam się zaopatrywać w sadzonki róż z gołym korzeniem tylko w szkółkach. I róże bez problemu się przyjmują posadzone czy to jesienią czy wiosną. Kwitną cudnie.
jak kupiłam działke i wybudowałam dom przeprowadzając się z bloku kupowałam takie rośliny z marketów , poi 20 latach doświadczenia ogrodniczego od wielu lat wyłącznie zamawiam rośliny w takich szkółkach jak Pani , również w moim ogrodzie królują z Pani szkółki piękne róże . Dla wszystkich którzy zaczynają przygodę z ogrodem szkoda czasu na marketowe rośliny .
Nie kupuję żadnych róż w marketach .Bywają w różnych cenach np 6,50 .Za taką kwotę kupuje się sadzonkę z 1 pędem i przyschniętymi korzeniami . Po to są szkółki żeby kupić ładne sadzonki .Mam pewność że ktoś się stara ,pielęgnuje ,wkłada w to ciężką pracę i serce .Dlatego preferuję zakupy bezpośrednio w szkółce .Mam już u was wypełniony kolejny koszyk ,teraz przygotowuję kolejne miejsce na róże i niedługo klikam zamawiam .
swieta racja, moze tylko roze z ozarowa sa jako takie mnie wyszla z balotu jedna poiekna pomaranczowa, kupilam tez raz roze w szkolce rozaria i jestem nimi oczarowana, przepiekne a byl to bialy chanel,elmshorn i jeszcze przepiekna biala okrywowe, przepiekne krzaczki jednak to co innego niz balot,choc czasami i z balotu cos sie moze udac
Kupowałam takie róże do babci na wieś- praktycznie wszystkie rosną. Do siebie kupiłam na próbę w tym roku i zobaczę czy coś wyrośnie, mam też zeszłoroczne ze szkółki , żyją. Dopiero zaczynam przygodę - może się nie zrażę😂
Właśnie kupiłam różę w balotach i ma mocno skrzywione,podwinięte do góry grube korzenie, boję się że próbując je naprostować nawet po długim moczeniu korzenie mi się połamią. Co mam zrobić posadzić tak wygięte ? Czy obcina się korzenie? Proszę o pomoc.
Dzień dobry. Kupiłam u Państwa róze z gołym korzeniem, wstawiłam je do wiadra z wodą na 12 godzin, z zamiarem posadzenia ich dzisiaj. Niestety śnieg i silny wiatr pokrzyżował mi plany. Czy mogę korzenie róż zawinąć w mokre szmaty i umieścić je w ciemnym i chłodnym miejscu, do następnej soboty?
Jak najbardziej, taki sposób jest ok, tylko zerknąć w czasie tygodnia, jak z wilgocią krzewów. Być może sadzonki przyszły z innej szkółki, my dopiero rozpoczniemy wysyłkę w przyszłym tygodniu. Pozdrawiamy
Dziękuję za odpowiedź. Mają Państwo rację, kupiłam róże w szkółce, której nazwa różni się od nazwy Państwa szkółki tylko dwoma literami. Następny zakup będzie w szkółce Rozaria.
Mam wszystkie róże z marketu po 3,5,10zlo trzeba podchodzić z sercem wszystkie rosną i są większe odemnie żadna nie zginęła więc nie będę pchał pieniędzmi ogrodnikowi bo nie robi nic lepiej jak w marketach
Do marketów róże trafiają również od ogrodników, nie pojawiają się na półkach znikąd. Niestety żeby asortyment był dostępny bardzo wcześnie, krzewy są kopane jeszcze w sierpniu, a to zdecydowanie za wcześnie na krzewy wieloletnie, które muszą wejść w fazę spoczynku i dostatecznie zdrewnieć. Oczywiście jeśli trafi Pan na silną roślinę i posadzi dobrze, ma szansę na piękny rozwój.
Dokladnie tak jak Pani mowi ,podany jest kolor i ew pnąca,wielkokwiatowa ,rabatowa. Oklejone pędy woskiem tak mocno,ze zawsze jakis pęd zamiera razem z tym woskiem,korzenie pozawijane. Kto nie wie to sadzi z tymi podwinietymi korzeniami. Kupilam takie ze 3 razy ,ostatnią byla Eden Rose i ta tez dwa pędy stracila ,zwyczajnie zamarly razem z tym woskiem. 4 lata czekalam zeby sie zregenerowala. Nigdy wiecej z marketu bo tak naprawde nie ma sie pewnosci co sie kupuje a reklamacja to ew zwrot pieniedzy. Zdarzylo mi sie otrzymac ze szkólki jedną falszywą ,nie pasującą do pozostalych ,pan kazal zrobic zdjecie kwitnacej i jesienia otrzymalam własciwą . Ale ta robota ...wykopywanie ,wybieranie sporej ilosci ziemi i uzupelnienie dolka swiezą ziemia dla osoby 70 letniej jest sporym wyzwaniem. Wole ze szkolki ,z golym korzeniem i bez wosku.
Dzień dobry, widzę u Pani dziecięcą radość z tajemnicy odmiany, prawie jak z jajkiem niespodzianką. A tak poważnie, właśnie jestem po zakupie róż w balocie, z marketu, szkoda, że nie obejrzałam filmu wcześniej. Od dziś śledzę wasz kanał.
SUPER ODCINEK 👍
BARDZO PRZYDATNY,OGROM WIEDZY,DZIEKUJE I POZDRAWIAM🌹
Bardzo przydatny film. Dowiedziałam się dlaczego z moich zakupionych 5 róż w balocie cudem chyba przyjęła się tylko jedna i zakwitła dwoma kwiatami. Przede wszystkim miałam za małą wiedzę jak się z takimi różami obchodzić. Wiem jakie popełniłam błędy ale to doświadczenie sprawiło że zaczęłam się zaopatrywać w sadzonki róż z gołym korzeniem tylko w szkółkach. I róże bez problemu się przyjmują posadzone czy to jesienią czy wiosną. Kwitną cudnie.
Ciekawy film . Do mnie już idą róże z waszej szkółki,właśnie dostałem powidominie.Pozdrawiam.
Super pani wytłumaczyła
Posiadam wiele róż z Państwa szkółki sadzone 2 lata temu na jesień latem już pieknie kwitły nam nadzieje że w tym roku będą jeszcze piękniejsze 🌹🥀❤️
Z przyjemnością słucham Pani porad i wskazówek. Polecam szkółkę - mam kilka róż z Państwa szkółki i są rewelacyjne.
jak kupiłam działke i wybudowałam dom przeprowadzając się z bloku kupowałam takie rośliny z marketów , poi 20 latach doświadczenia ogrodniczego od wielu lat wyłącznie zamawiam rośliny w takich szkółkach jak Pani , również w moim ogrodzie królują z Pani szkółki piękne róże . Dla wszystkich którzy zaczynają przygodę z ogrodem szkoda czasu na marketowe rośliny .
Super czekam z niecierpliwością 🥰
Witam ja na jesień zakupiłam u państwa róże z gołym korzeniem 10 szt wszystkie się przyjęły jestem zadowolona i czekam na kwitnienie pozdrawiam🤗😍🌹
Nie kupuję żadnych róż w marketach .Bywają w różnych cenach np 6,50 .Za taką kwotę kupuje się sadzonkę z 1 pędem i przyschniętymi korzeniami . Po to są szkółki żeby kupić ładne sadzonki .Mam pewność że ktoś się stara ,pielęgnuje ,wkłada w to ciężką pracę i serce .Dlatego preferuję zakupy bezpośrednio w szkółce .Mam już u was wypełniony kolejny koszyk ,teraz przygotowuję kolejne miejsce na róże i niedługo klikam zamawiam .
Bardzo dziękuję za informacje.
swieta racja, moze tylko roze z ozarowa sa jako takie mnie wyszla z balotu jedna poiekna pomaranczowa, kupilam tez raz roze w szkolce rozaria i jestem nimi oczarowana, przepiekne a byl to bialy chanel,elmshorn i jeszcze przepiekna biala okrywowe, przepiekne krzaczki jednak to co innego niz balot,choc czasami i z balotu cos sie moze udac
Kupowałam takie róże do babci na wieś- praktycznie wszystkie rosną. Do siebie kupiłam na próbę w tym roku i zobaczę czy coś wyrośnie, mam też zeszłoroczne ze szkółki , żyją. Dopiero zaczynam przygodę - może się nie zrażę😂
Właśnie kupiłam różę w balotach i ma mocno skrzywione,podwinięte do góry grube korzenie, boję się że próbując je naprostować nawet po długim moczeniu korzenie mi się połamią. Co mam zrobić posadzić tak wygięte ? Czy obcina się korzenie? Proszę o pomoc.
Witam serdecznie, absolutnie nie sadzimy zagiętych korzeni. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie ich przycięcie.
Dzień dobry. Kupiłam u Państwa róze z gołym korzeniem, wstawiłam je do wiadra z wodą na 12 godzin, z zamiarem posadzenia ich dzisiaj. Niestety śnieg i silny wiatr pokrzyżował mi plany. Czy mogę korzenie róż zawinąć w mokre szmaty i umieścić je w ciemnym i chłodnym miejscu, do następnej soboty?
th-cam.com/video/mzkPVaWN0sE/w-d-xo.html
Jak najbardziej, taki sposób jest ok, tylko zerknąć w czasie tygodnia, jak z wilgocią krzewów. Być może sadzonki przyszły z innej szkółki, my dopiero rozpoczniemy wysyłkę w przyszłym tygodniu. Pozdrawiamy
Dziękuję za odpowiedź. Mają Państwo rację, kupiłam róże w szkółce, której nazwa różni się od nazwy Państwa szkółki tylko dwoma literami. Następny zakup będzie w szkółce Rozaria.
I jak z tymi różami? Co z nich wyrosło?😊 pozdrawiam serdecznie
niestety jedna mocniej zawoskowana sadzonka nie dała oznak życia, druga okazała się niezgodna z etykietą ;).
🌸🌿🌱
Mam wszystkie róże z marketu po 3,5,10zlo trzeba podchodzić z sercem wszystkie rosną i są większe odemnie żadna nie zginęła więc nie będę pchał pieniędzmi ogrodnikowi bo nie robi nic lepiej jak w marketach
Do marketów róże trafiają również od ogrodników, nie pojawiają się na półkach znikąd. Niestety żeby asortyment był dostępny bardzo wcześnie, krzewy są kopane jeszcze w sierpniu, a to zdecydowanie za wcześnie na krzewy wieloletnie, które muszą wejść w fazę spoczynku i dostatecznie zdrewnieć. Oczywiście jeśli trafi Pan na silną roślinę i posadzi dobrze, ma szansę na piękny rozwój.
Dokladnie tak jak Pani mowi ,podany jest kolor i ew pnąca,wielkokwiatowa ,rabatowa. Oklejone pędy woskiem tak mocno,ze zawsze jakis pęd zamiera razem z tym woskiem,korzenie pozawijane. Kto nie wie to sadzi z tymi podwinietymi korzeniami. Kupilam takie ze 3 razy ,ostatnią byla Eden Rose i ta tez dwa pędy stracila ,zwyczajnie zamarly razem z tym woskiem. 4 lata czekalam zeby sie zregenerowala. Nigdy wiecej z marketu bo tak naprawde nie ma sie pewnosci co sie kupuje a reklamacja to ew zwrot pieniedzy. Zdarzylo mi sie otrzymac ze szkólki jedną falszywą ,nie pasującą do pozostalych ,pan kazal zrobic zdjecie kwitnacej i jesienia otrzymalam własciwą . Ale ta robota ...wykopywanie ,wybieranie sporej ilosci ziemi i uzupelnienie dolka swiezą ziemia dla osoby 70 letniej jest sporym wyzwaniem. Wole ze szkolki ,z golym korzeniem i bez wosku.
Ja szukam liliowa
zapraszamy do zakładki: rozaria.pl/roze-niebieskie
@@KatarzynaStypulaRozaria czy indigoletta jest zimny odcien?
Wszystkie te podgięte korzenie obcinam i rośnie jak szalona
Jak to jest, ze korzenie tych róż na regalach u Panstwa nie wysychają, nie sa w wodzie ani w ziemi?
Róże są często podlewane, w chłodni temperatura jest bardzo niska, a dodatkowo są zamgławiane i pryskane.