Na taki odcinek czekałam ,w końcu wiem jak postępować z rośliną której podłoże to lechuza i ziemia przy korzeniach. Dziękuję za pomocne rady ,może mi się uda i nie przeleję lub przesuszę swoich przesadzonych roślinek. 😂
Dziękuję, lechuza ma wiele ciekawych właściwości i nie wiem dla czego tak się dzieje. Próbowałem zrobić swoją "lechuze" i nie działała jak oryginał. Mam nadzieję że roślinki będą dobrze rosły 😀
kolejny przyjemny film i piękne monstery w roli głównej, aż zacząłem się rozglądać na rynku za pinnatipartitą. Taka drobna uwaga - nie wiem jakie masz doświadczenia, ale szczególnie przy przesadzaniu albo ukorzenianiu w hydro zwróciłbym uwagę na ph wody, które z założenia w wodzie kranowej jest stanowczo zbyt wysokie, co z kolei blokuje pobieranie składników odżywczych przez rośliny. Widzę, że na półce masz produkty marki plagron, oni mają również środek o nazwie ph minus. Używam i chwalę sobie, aczkolwiek jest to mocny kwas fosforowy, którego dosłownie dozuje się na krople. PS Dziękuję za wyeliminowanie muzyczki w tle :)
Dziękuję za trafny komentarz, jak zaczynałem przygodę z hydroponika najbardziej przerażało mnie mierzenie pH i EC dlatego nie chce zniechecac do tego typu uprawy. Stosujac odpowiednie preparaty okazało się, mimo iż masz rację o ważności pH, że zawsze pH dochodziło do odpowiednich wartości. Jak widzisz słucham Twoich uwag😃, więc nagram film o ważności pH i EC, jak mierzyć i jak zmieniać te ważne parametry pożywki.
Piękne roślinki, niech rosną zdrowo 💚 Ja się mocno zastanawiam nad hydroponiką po tym jak dogadałam się z najsłynniejszą eutanazją, czyli alokazją polly 😅 Ostatnio coś nie utrafilam z podlewaniem i większość roślin się na mnie obraziła, więc tym bardziej mam rozkminę 😊
Hydroponika pomaga w podlewaniu😀 ale nawet w hydroponice można przelać roślinę. Alokazje dobrze znoszą uprawę w hydro, lubią dobre nawożenie i rzadziej zjadają stare liście.
@@gardenerforfun można przelać albo ususzyć też oczywiście. Ale z jakiegoś powodu alokazje mi chcą żyć w tej semihydro a w ziemi mi powoli w końcu każda zdychała 😢 Znaczy w sumie to do bulwy, bo większość z bulw mi się udało odratować, ale zawsze w perlicie/keramzycie. Ale i tutaj jest niestety sporo pułapek 😔
U mnie metoda ziemia+gruz się nie sprawdziła😔 schną końcówki i od dołu. Paprotka jeszcze żyje, ale wygląda biednie, ciągle coś muszę wycinać. Teraz zalałam wodą dość wysoko, przeżyje albo zrobi miejsce nowej roślinie
Dzień dobry. Z małymi monsterkami jest mi wyjątkowo nie po drodze. Pinapipartita bardzo piękna . Ja mam monsterę deliciose i z tą się dogaduje świetnie. Przymierzam się do zakupu anturium joli albo zizu. Czy ma Pan jakieś doświadczenia z tą rośliną? Film bardzo ciekawy , dobrze ,że opowiada Pan spokojnie i nie z pozycji wszystkowiedzącego. Moja głowa chyba by nie ogarnęła tego wszystkiego o czym Pan mówi, ale przyjemnie się patrzy i słucha . Jeśli ma Pan jakieś doświadczenia z zizu albo joli to może Pan coś napisać. Pozdrawiam , niech monsterki rosną i cieszą oko
Dziękuję, Monstery są fajne, tylko czasem się droczą😀 Mam Anthurium Zizu, ale nie jest moja chlubą więc niewiele mogę przekazać. Może agram film i przesadzę go do hydroponiki, bo u mnie rośnie w bigosie.
To nie jest esqueleto! Popełniliście błąd i niestety dałam się na to nabrać. 99zł wyrzucone w błoto. Monstera esqueleto ma ogromne liście, i nawet maluch rozwija się z dużego pędu. Proponuję popatrzeć na inne filmiki o esqueleto, tylko Zielony Parapet ma takie "esqueleto ". Kupiłam u innego sprzedawcy, liście mają min.25-30 cm długości. Nie dajcie się nabrać!
@@gardenerforfun oczywiście, dzwoniłam do nich i nie przyznali dosłownie, ale powiedzieli że zdarzają się błędy. W regulaminie jest rok na złożenie reklamacji i mam zamiar to zrobić. Polecam Panu również, niech będzie nas więcej.
@anetaane @zielonyparapet podchodzi indywidualne do każdej reklamacji. Proszę przesłać zdjęcia i opis problemu, a na pewno znajdziecie satysfakcjonujące rozwiązanie.
Na taki odcinek czekałam ,w końcu wiem jak postępować z rośliną której podłoże to lechuza i ziemia przy korzeniach. Dziękuję za pomocne rady ,może mi się uda i nie przeleję lub przesuszę swoich przesadzonych roślinek. 😂
Dziękuję, lechuza ma wiele ciekawych właściwości i nie wiem dla czego tak się dzieje. Próbowałem zrobić swoją "lechuze" i nie działała jak oryginał. Mam nadzieję że roślinki będą dobrze rosły 😀
💚🌿
💚🌻
kolejny przyjemny film i piękne monstery w roli głównej, aż zacząłem się rozglądać na rynku za pinnatipartitą. Taka drobna uwaga - nie wiem jakie masz doświadczenia, ale szczególnie przy przesadzaniu albo ukorzenianiu w hydro zwróciłbym uwagę na ph wody, które z założenia w wodzie kranowej jest stanowczo zbyt wysokie, co z kolei blokuje pobieranie składników odżywczych przez rośliny. Widzę, że na półce masz produkty marki plagron, oni mają również środek o nazwie ph minus. Używam i chwalę sobie, aczkolwiek jest to mocny kwas fosforowy, którego dosłownie dozuje się na krople. PS Dziękuję za wyeliminowanie muzyczki w tle :)
Dziękuję za trafny komentarz, jak zaczynałem przygodę z hydroponika najbardziej przerażało mnie mierzenie pH i EC dlatego nie chce zniechecac do tego typu uprawy. Stosujac odpowiednie preparaty okazało się, mimo iż masz rację o ważności pH, że zawsze pH dochodziło do odpowiednich wartości. Jak widzisz słucham Twoich uwag😃, więc nagram film o ważności pH i EC, jak mierzyć i jak zmieniać te ważne parametry pożywki.
Piękne roślinki, niech rosną zdrowo 💚 Ja się mocno zastanawiam nad hydroponiką po tym jak dogadałam się z najsłynniejszą eutanazją, czyli alokazją polly 😅 Ostatnio coś nie utrafilam z podlewaniem i większość roślin się na mnie obraziła, więc tym bardziej mam rozkminę 😊
Hydroponika pomaga w podlewaniu😀 ale nawet w hydroponice można przelać roślinę. Alokazje dobrze znoszą uprawę w hydro, lubią dobre nawożenie i rzadziej zjadają stare liście.
@@gardenerforfun można przelać albo ususzyć też oczywiście. Ale z jakiegoś powodu alokazje mi chcą żyć w tej semihydro a w ziemi mi powoli w końcu każda zdychała 😢 Znaczy w sumie to do bulwy, bo większość z bulw mi się udało odratować, ale zawsze w perlicie/keramzycie. Ale i tutaj jest niestety sporo pułapek 😔
@karolinaw. Alokazje rosną super, pamiętaj tylko o enzymach na korzenie. U mnie często miałem problem z gnicie korzeni.
U mnie metoda ziemia+gruz się nie sprawdziła😔 schną końcówki i od dołu. Paprotka jeszcze żyje, ale wygląda biednie, ciągle coś muszę wycinać. Teraz zalałam wodą dość wysoko, przeżyje albo zrobi miejsce nowej roślinie
Ważne żeby takie połączenie podłoży traktować jako uprawę glebowa. Przy założeniach hydroponicznych korzenie mogą się udusić 🙂
👍🍀😍
🤝🥀😉
Dzień dobry. Z małymi monsterkami jest mi wyjątkowo nie po drodze. Pinapipartita bardzo piękna . Ja mam monsterę deliciose i z tą się dogaduje świetnie. Przymierzam się do zakupu anturium joli albo zizu. Czy ma Pan jakieś doświadczenia z tą rośliną? Film bardzo ciekawy , dobrze ,że opowiada Pan spokojnie i nie z pozycji wszystkowiedzącego. Moja głowa chyba by nie ogarnęła tego wszystkiego o czym Pan mówi, ale przyjemnie się patrzy i słucha . Jeśli ma Pan jakieś doświadczenia z zizu albo joli to może Pan coś napisać. Pozdrawiam , niech monsterki rosną i cieszą oko
Dziękuję, Monstery są fajne, tylko czasem się droczą😀 Mam Anthurium Zizu, ale nie jest moja chlubą więc niewiele mogę przekazać. Może agram film i przesadzę go do hydroponiki, bo u mnie rośnie w bigosie.
@@gardenerforfun z roślinami kwitnącymi jest dużo zachodu. Dziękuję i pozdrawiam
To nie jest esqueleto! Popełniliście błąd i niestety dałam się na to nabrać. 99zł wyrzucone w błoto. Monstera esqueleto ma ogromne liście, i nawet maluch rozwija się z dużego pędu. Proponuję popatrzeć na inne filmiki o esqueleto, tylko Zielony Parapet ma takie "esqueleto ". Kupiłam u innego sprzedawcy, liście mają min.25-30 cm długości. Nie dajcie się nabrać!
Film sprzed pół roku. Jak u Pana wygląda ta "esqueleto"? Domyślam się ze nadal są malutkie listki i tylko pęd dłuższy....
Dziękuję za komentarz, nazwy roślin kupionych w sklepach internetowych są przepisane z faktury. Myśli Pani, że @zielonyparapet popełnił błąd?
Odnajdę ją i pokaże w kolejnym firmie 😃
@@gardenerforfun oczywiście, dzwoniłam do nich i nie przyznali dosłownie, ale powiedzieli że zdarzają się błędy. W regulaminie jest rok na złożenie reklamacji i mam zamiar to zrobić. Polecam Panu również, niech będzie nas więcej.
@anetaane @zielonyparapet podchodzi indywidualne do każdej reklamacji. Proszę przesłać zdjęcia i opis problemu, a na pewno znajdziecie satysfakcjonujące rozwiązanie.