Działa bardzo dobrze, ale ja tam strasznie kaleczyłem. No i mam za sztywnego kijka pod obciążenie 2g. Przy takim obciążeniu i mocniejszym rzucie co chwilę brody się robią. Próbowałem na wszystkie sposoby ustawić hamulec i podobny efekt to dawało. Dzisiaj założyłem obciążenie 3g i jakbym inny zestaw miał. Przynętą miotam na takie odległości, że szok :) Zero jakiegokolwiek splątania. Wydaje mi się, że ta wędka ma problem z naładowaniem tak lekkiej przynęty i dopiero przy minimum 3 gramach zaczyna dobrze ładować.
Metr przyponu to za dużo. A dla tego że lepiej się rzuca jak zostawiasz krótsza końcówkę a w przypadku metrowego przyponu węzeł masz juz na wędce między przelotami. Nie reguluj szpuli za każdym razem pod ciężar przynęty. Ustaw ją tak żeby nie miała luzów na boki i nic nie zmieniaj. Resztę robisz magnesami. Ustaw go na trzy aktywne magnesy a na pokrętle zacznij od nr 3. Siedzę w BFS od kilku lat. Na początek masz multika w miare ok. Ja stosuję multiki stare które sam przerabiam i np. Daiwa Alphas Air który miałem jak i shimano Aldebaran BFS wciąż mam są słabsze od tych które zrobiłem. Aldebarana wciąż czasem używam ale głównie moje. Pozdrawiam z Irl. Jak masz jakieś pytania chętnie pomogę 🤜🤛
Oglądałem dużo filmów o ustawianiu i pokrywa się to z tym, co piszesz, ale ten docisk szpuli i ogólnie ustawienia zmieniam, bo po prostu chciałem poznać trochę sprzęt i zobaczyć jak te ustawienia wpływają na pracę, rzut itp. Odnośnie przyponu, to skróciłem go później ( dzień później) bo byłem prawie pewny, że robią mi się brody przez haczenie węzła o przelotki w trakcie rzutu. Ale okazało się, że tu ciężar przynęty i moje zbyt agresywne rzucanie to powodowały. Przy zmianie czeburaszki na 3g ( wcześniej miałem 2g) miotam zestawem na na prawdę duże ( według mnie) odległości bez żadnych bród. I nawet dłuższy przypon, czy węzły nie przeszkadzają. Generalnie teraz, jak już ruszam docisk szpuli, to są to na prawdę minimalne zmiany, a właśnie hamulcem magnetycznym się bawię. No i też na pewno muszę popracować nad techniką rzutu. Też wiele filmów obejrzałem i w jednym mówią, żeby między szczytówką a przynętą było dość dużo plecionki, a niektórzy na odwrót. Też ten ruch muszę na pewno mocno poprawić, żeby nie machać łokciami i generalnie nad płynnością. Ładowanie przynęty kijem też do poprawy :) No generalnie dużo do poprawy i dziękuję za takie komentarze, bo na pewno każda rada mi się przyda :) Odnośnie pomocy, to myślałem, żeby założyć discorda, żeby osoby chętne mogły dołączać i w razie czego pytać bardziej doświadczonych nie tylko w BFS, ale też spinningu itp. Myślisz, że to dobry pomysł?
To co słyszałeś że jedni zostawiają krótszą plecionkę a inni dłuższą to prawda. Jednak to wynika z kwesti miekkosci ich wędki. Jesli Mają miękka, lejącą się wędkę która ładuje się jak muchówka to tak, wtedy jak najkrótszą. A w szybkich kijach nie ma na to szans. Ogonie jak dla mnie to miękkie wędki mogą nie istnieć. Musi być kijek szybki. Od dwóch lat już w ogóle nie używam spiningów. Castów używam juz od nawet bialorybou na micro jigi po szczupakowanie z przynetami 350g.
No właśnie nad wędką się zastanawiałem i myślałem, że ten mój kijek jest zbyt sztywny. W sensie sztywny pod na prawdę lekkie przynęty i ciężko jest go załadować. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że moja technika jest mizerna i tutaj pewnie jest dużo więcej do ugrania, niż w samej wędce.
@@poRYBiony-x2e wędkę masz ok. Ale jeśli nie ładuje przynęt o takiej wadze jak jest opisana to wskazuje tylko na to że jest błędnie opisana. Często sie to zdarza w sprzęcie z Ali.. Takimi miękkimi wędkami rzucanie to tragedia
Całkiem możliwe, bo już mi się zachciało jakiegoś multika z wyższej półki i jakiegoś kija do tego :) Ta Calcutta BFS taka wychwalana mi się spodobała, chociaż jak to widziałem wcześniej, to tak średnio mi leżała :)
Mój też nie za bardzo. Też póki co mam tego kijka co na filmie i ten multik. Może jak będę miał trochę kasy, to wtedy pomyślę nad jakimś wypasem, ale póki co, to co mam sprawia mi radość. Jakieś fajne wędki do bfs z Ali możesz polecić? I ogólnie tego kijka mam 180cm i nie wiem, czy nie iść w krótsze, żeby łatwiej w trudnych miejscach manewrować. No i szukałbym chyba czegoś z wklejaną szczytówką, tak do 7g może.
@@poRYBiony-x2e używam krótszych są wygodniejsze mam dwie wędki od handing , teton 1,98 do 10g na niego wyjąłem bolenia 70cm. mam też ace hawk i jakiegoś szklaka a teraz się zastanawiam nad pure lure creek dance c514 w trawelu
Albo jak ja po roku stwierdzi, że to nie ma sensu - odległości rzutowe jednak zawsze gorsze niż klasycznym spinem, do tego problemy gdy przychodzi łowić pod wiatr czy rzucać w wąskim miejscu (gdzie jest opcja tylko mocno zza głowy). Uprzedzając - próbowałem różnych koncepcji, łożyska hybrydy, modyfikacja hamulca, jeden czy drugi polecany multik (Dark Wolf itp.). Generalnie łowić się da, coś tam złowiłem też. Niestety dopiero od okolicy 3g główka i 3-5 cm gumka zaczyna się jako tako bezpiecznie tym łowić. W innym przypadku wystarczy jakiś błąd typu nierównomierna prędkość zarzutu czy poryw wiatru i broda gotowa. Klasycznym spinem, nawet takim do 10g, zakładam czeburaszkę 0,7g i 2,5 cm tantę, macham byle jak i nie ma problemów. Tutaj aby cisnąć 1g trzeba mieć idealnie ustawione / naoliwione łożyska, odpowiednio mało linki na szpuli, idealnie zgrany hamulec i kij w stylu "krowi ogon", czasem nawet po prostu współczesny szklak. Nie ma opcji, aby łowić sobie w miarę szybkim, ale delikatnym kijem ...
🔥🔥
Ładny ten casting w sumie ładnie działa
Działa bardzo dobrze, ale ja tam strasznie kaleczyłem. No i mam za sztywnego kijka pod obciążenie 2g. Przy takim obciążeniu i mocniejszym rzucie co chwilę brody się robią. Próbowałem na wszystkie sposoby ustawić hamulec i podobny efekt to dawało. Dzisiaj założyłem obciążenie 3g i jakbym inny zestaw miał. Przynętą miotam na takie odległości, że szok :) Zero jakiegokolwiek splątania. Wydaje mi się, że ta wędka ma problem z naładowaniem tak lekkiej przynęty i dopiero przy minimum 3 gramach zaczyna dobrze ładować.
Łapka 👍 i sub na roZkrete.pozdro
Dzekuję bardzo. Pozdrawiam.
Metr przyponu to za dużo. A dla tego że lepiej się rzuca jak zostawiasz krótsza końcówkę a w przypadku metrowego przyponu węzeł masz juz na wędce między przelotami. Nie reguluj szpuli za każdym razem pod ciężar przynęty. Ustaw ją tak żeby nie miała luzów na boki i nic nie zmieniaj. Resztę robisz magnesami. Ustaw go na trzy aktywne magnesy a na pokrętle zacznij od nr 3. Siedzę w BFS od kilku lat. Na początek masz multika w miare ok. Ja stosuję multiki stare które sam przerabiam i np. Daiwa Alphas Air który miałem jak i shimano Aldebaran BFS wciąż mam są słabsze od tych które zrobiłem. Aldebarana wciąż czasem używam ale głównie moje. Pozdrawiam z Irl. Jak masz jakieś pytania chętnie pomogę
🤜🤛
Oglądałem dużo filmów o ustawianiu i pokrywa się to z tym, co piszesz, ale ten docisk szpuli i ogólnie ustawienia zmieniam, bo po prostu chciałem poznać trochę sprzęt i zobaczyć jak te ustawienia wpływają na pracę, rzut itp. Odnośnie przyponu, to skróciłem go później ( dzień później) bo byłem prawie pewny, że robią mi się brody przez haczenie węzła o przelotki w trakcie rzutu. Ale okazało się, że tu ciężar przynęty i moje zbyt agresywne rzucanie to powodowały. Przy zmianie czeburaszki na 3g ( wcześniej miałem 2g) miotam zestawem na na prawdę duże ( według mnie) odległości bez żadnych bród. I nawet dłuższy przypon, czy węzły nie przeszkadzają. Generalnie teraz, jak już ruszam docisk szpuli, to są to na prawdę minimalne zmiany, a właśnie hamulcem magnetycznym się bawię. No i też na pewno muszę popracować nad techniką rzutu. Też wiele filmów obejrzałem i w jednym mówią, żeby między szczytówką a przynętą było dość dużo plecionki, a niektórzy na odwrót. Też ten ruch muszę na pewno mocno poprawić, żeby nie machać łokciami i generalnie nad płynnością. Ładowanie przynęty kijem też do poprawy :) No generalnie dużo do poprawy i dziękuję za takie komentarze, bo na pewno każda rada mi się przyda :) Odnośnie pomocy, to myślałem, żeby założyć discorda, żeby osoby chętne mogły dołączać i w razie czego pytać bardziej doświadczonych nie tylko w BFS, ale też spinningu itp. Myślisz, że to dobry pomysł?
To co słyszałeś że jedni zostawiają krótszą plecionkę a inni dłuższą to prawda. Jednak to wynika z kwesti miekkosci ich wędki. Jesli Mają miękka, lejącą się wędkę która ładuje się jak muchówka to tak, wtedy jak najkrótszą. A w szybkich kijach nie ma na to szans. Ogonie jak dla mnie to miękkie wędki mogą nie istnieć. Musi być kijek szybki. Od dwóch lat już w ogóle nie używam spiningów. Castów używam juz od nawet bialorybou na micro jigi po szczupakowanie z przynetami 350g.
No właśnie nad wędką się zastanawiałem i myślałem, że ten mój kijek jest zbyt sztywny. W sensie sztywny pod na prawdę lekkie przynęty i ciężko jest go załadować. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że moja technika jest mizerna i tutaj pewnie jest dużo więcej do ugrania, niż w samej wędce.
@@poRYBiony-x2e wędkę masz ok. Ale jeśli nie ładuje przynęt o takiej wadze jak jest opisana to wskazuje tylko na to że jest błędnie opisana. Często sie to zdarza w sprzęcie z Ali..
Takimi miękkimi wędkami rzucanie to tragedia
Możliwe, że to ja nie potrafię załadować dobrze przynęty, a nie wędka :)
Myślę że tak jak ja odstawisz spina w kąt.
Całkiem możliwe, bo już mi się zachciało jakiegoś multika z wyższej półki i jakiegoś kija do tego :) Ta Calcutta BFS taka wychwalana mi się spodobała, chociaż jak to widziałem wcześniej, to tak średnio mi leżała :)
@@poRYBiony-x2e CC to nie mój budżet łowię chińczykami bfs mam slx i od abu kilka multików i do tego kilka wędek i przyjemność z łowienia jest mega
Mój też nie za bardzo. Też póki co mam tego kijka co na filmie i ten multik. Może jak będę miał trochę kasy, to wtedy pomyślę nad jakimś wypasem, ale póki co, to co mam sprawia mi radość. Jakieś fajne wędki do bfs z Ali możesz polecić? I ogólnie tego kijka mam 180cm i nie wiem, czy nie iść w krótsze, żeby łatwiej w trudnych miejscach manewrować. No i szukałbym chyba czegoś z wklejaną szczytówką, tak do 7g może.
@@poRYBiony-x2e używam krótszych są wygodniejsze mam dwie wędki od handing , teton 1,98 do 10g na niego wyjąłem bolenia 70cm. mam też ace hawk i jakiegoś szklaka a teraz się zastanawiam nad pure lure creek dance c514 w trawelu
Albo jak ja po roku stwierdzi, że to nie ma sensu - odległości rzutowe jednak zawsze gorsze niż klasycznym spinem, do tego problemy gdy przychodzi łowić pod wiatr czy rzucać w wąskim miejscu (gdzie jest opcja tylko mocno zza głowy). Uprzedzając - próbowałem różnych koncepcji, łożyska hybrydy, modyfikacja hamulca, jeden czy drugi polecany multik (Dark Wolf itp.). Generalnie łowić się da, coś tam złowiłem też. Niestety dopiero od okolicy 3g główka i 3-5 cm gumka zaczyna się jako tako bezpiecznie tym łowić. W innym przypadku wystarczy jakiś błąd typu nierównomierna prędkość zarzutu czy poryw wiatru i broda gotowa. Klasycznym spinem, nawet takim do 10g, zakładam czeburaszkę 0,7g i 2,5 cm tantę, macham byle jak i nie ma problemów. Tutaj aby cisnąć 1g trzeba mieć idealnie ustawione / naoliwione łożyska, odpowiednio mało linki na szpuli, idealnie zgrany hamulec i kij w stylu "krowi ogon", czasem nawet po prostu współczesny szklak. Nie ma opcji, aby łowić sobie w miarę szybkim, ale delikatnym kijem ...