To ja polecę jeszcze Annual do Life Story który wyszedł niedawno który przedstawia perspektywę J.J. Jamesona jak on postrzegał przez te lata postać Spider Mana i jak na niego to wpłynęło.
Cóż, cieszę się, że Ci się podobało. Mnie osobiście komiks nie przypadł do gustu - jak dla mnie, nie znalazłem w nim nic ciekawego, jak tylko pusta zabawa tym "a teraz streśćmy wszytko w czasie rzeczywistym i dostosujmy". Prawie zero emocjonalnego wydźwięku, głównie fanserwis, a nie wszystkie interpretacje zachowań postaci mi się podobały :( Kontrowersyjna opinia, poza tym, że czasem ma "gorszy dzień", jakoś nigdy nie przeszkadzała mi kreska Bagleya i dla mnie zwykle spoksik.
Ja bym uznał to za swoiste "alternate story line". Kto czytał oryginalne historie w latach 90 ten wie o czym mówię. Rysunkowo, to Bagley wtedy chyba był lepszy. Nie chcę wspominać o tym, że jak dla mnie to do McFarlane'a z klasycznego Spider Mana, to on nie ma startu.
Czytałeś uzupełnienie, ważne uzupełnienie tej historii, czyli Spider-Man Life Story: Annual? Numer w całości niemal poświęcony Jamensonowi? W polskim wydaniu ten zeszyt niestety nie zdążył się znaleźć, bo różnica pomiędzy wydaniem w USA 6 zeszytu tej miniserii, a pojawieniem się tego Annuala w sprzedaży, to nieco ponad 2 lata. Nawet nie pojawiły się jego wcześniejsze zapowiedzi (Annuala znacz) w USA, gdy Egmont zapowiedział wydanie tego albumu u nas.
Ten zeszyt powinien mieć 2xwiecej stron, każdy zeszyt powinien wówczas brać na tapetę pół a nie cała dekadę. Za dużo tu cięć. Za dużo wywalonych originów lub znacznie skróconych wątków dla osób, które właśnie chciałyby wejść w to uniwersum od tego zeszytu. Naprawdę wystarczyłoby dać te +400 stron zamiast +200, zrealizowane na takim samym poziomie.
Spoko odcinek. Będą jeszcze omówienia nowości z Marvel Fresh?
To ja polecę jeszcze Annual do Life Story który wyszedł niedawno który przedstawia perspektywę J.J. Jamesona jak on postrzegał przez te lata postać Spider Mana i jak na niego to wpłynęło.
Cóż, cieszę się, że Ci się podobało. Mnie osobiście komiks nie przypadł do gustu - jak dla mnie, nie znalazłem w nim nic ciekawego, jak tylko pusta zabawa tym "a teraz streśćmy wszytko w czasie rzeczywistym i dostosujmy". Prawie zero emocjonalnego wydźwięku, głównie fanserwis, a nie wszystkie interpretacje zachowań postaci mi się podobały :(
Kontrowersyjna opinia, poza tym, że czasem ma "gorszy dzień", jakoś nigdy nie przeszkadzała mi kreska Bagleya i dla mnie zwykle spoksik.
nawet jak po latach wraca się do pierwszych numerów Ultimate Spider Mana?
Ja bym uznał to za swoiste "alternate story line".
Kto czytał oryginalne historie w latach 90 ten wie o czym mówię. Rysunkowo, to Bagley wtedy chyba był lepszy. Nie chcę wspominać o tym, że jak dla mnie to do McFarlane'a z klasycznego Spider Mana, to on nie ma startu.
Czytałeś uzupełnienie, ważne uzupełnienie tej historii, czyli Spider-Man Life Story: Annual? Numer w całości niemal poświęcony Jamensonowi? W polskim wydaniu ten zeszyt niestety nie zdążył się znaleźć, bo różnica pomiędzy wydaniem w USA 6 zeszytu tej miniserii, a pojawieniem się tego Annuala w sprzedaży, to nieco ponad 2 lata. Nawet nie pojawiły się jego wcześniejsze zapowiedzi (Annuala znacz) w USA, gdy Egmont zapowiedział wydanie tego albumu u nas.
Jakoś niedługo jeszcze w tym miesiącu w USA ma wyjść nowe wydanie zbiorcze Life Story z annualem w zestawie jbc.
@@GorbexGames Tak, racja.
Dzieki
Thx 👍🏿
Ten zeszyt powinien mieć 2xwiecej stron, każdy zeszyt powinien wówczas brać na tapetę pół a nie cała dekadę. Za dużo tu cięć. Za dużo wywalonych originów lub znacznie skróconych wątków dla osób, które właśnie chciałyby wejść w to uniwersum od tego zeszytu. Naprawdę wystarczyłoby dać te +400 stron zamiast +200, zrealizowane na takim samym poziomie.
Fantastic My friend! You are late to the party - Promo-SM !