@@ksiazkawpodrozy791 Pierwszy raz słyszę o książce Wróbel i plagiacie, ale powieść Fabera była niesamowicie ciekawa moim zdaniem. Aż mam teraz ochotę sprawdzić te podobieństwa.
@ tak, Wróbel był wcześniej wydany. Dokładnie nie pamiętam fabuły. Jedynie pojedyncze wątki, ale chyba sprawdzę Fabera, żeby się przekonać. Może nie niedługo, ale będę miała na uwadze
"Palestyńskie wędrówki" to bardzo dobra książka. Byłam na spotkaniu z jej autorem, bardzo interesujący, niesamowity człowiek. Polecam poznać jego książki. Pokazuje jak konflikt izraelsko-palestyński wygląda z punktu widzenia prawnika i kogoś kto sam został zmuszony do zmiany miejsca zamieszkania przez akcje budowania osiedli żydowskich na ziemiach zamieszkiwanych przez Palestyńczyków. W Polsce zwykle pokazuje się perspektywę żydowską na ten konflikt, ten autor pozwala poznać punkt widzenia drugiej strony. Poza tym to bardzo dobra literatura. Polskie przekłady są bardzo dobre i pisane naprawdę pięknym językiem.
Szczęśliwego zaczytanego Nowego Roku 🎉📚
Dziękuję i Tobie również!
Samych wspaniałych lektur w Nowym Roku!
Dziękuję i wzajemnie :)
A jednak! 😮 Mam książkę Fabera i po opisie miałam mieszane uczucia, bo czytałam Wróbla.
No właśnie! Dlatego też bardzo mam mieszane uczucia czy warto sięgać po tą historię :(
@@ksiazkawpodrozy791 Pierwszy raz słyszę o książce Wróbel i plagiacie, ale powieść Fabera była niesamowicie ciekawa moim zdaniem. Aż mam teraz ochotę sprawdzić te podobieństwa.
Z tego co wiem powieść „Wróbel” wydana była chyba w latach 60-tych i fabuła jest mocno zbliżona stąd takie pogłoski o plagiacie
@ tak, Wróbel był wcześniej wydany. Dokładnie nie pamiętam fabuły. Jedynie pojedyncze wątki, ale chyba sprawdzę Fabera, żeby się przekonać. Może nie niedługo, ale będę miała na uwadze
Reportażowy 2025 rok Ci się szykuje 😊
Oj tak, ale bardzo się cieszę bo w ubiegłym trochę zaniedbałam ten gatunek a bardzo lubię reportaże :)
"Palestyńskie wędrówki" to bardzo dobra książka. Byłam na spotkaniu z jej autorem, bardzo interesujący, niesamowity człowiek. Polecam poznać jego książki. Pokazuje jak konflikt izraelsko-palestyński wygląda z punktu widzenia prawnika i kogoś kto sam został zmuszony do zmiany miejsca zamieszkania przez akcje budowania osiedli żydowskich na ziemiach zamieszkiwanych przez Palestyńczyków. W Polsce zwykle pokazuje się perspektywę żydowską na ten konflikt, ten autor pozwala poznać punkt widzenia drugiej strony. Poza tym to bardzo dobra literatura. Polskie przekłady są bardzo dobre i pisane naprawdę pięknym językiem.
Oo to mnie zachęciłaś bardzo, bo przyznam że boję się trochę takich lektur :)
Też będę czytać w 2025 roku "Warkocz ze Szmaragdowego Morza" i będzie to moja pierwsza książka tego autora. ;-)
Ooo to super mam nadzieję że Ci się spodoba bo autor ma super książki :)
Ale dużo reportaży Ci się trafiło, dobrego czytania!
Dziękuję i wzajemnie!
dzi ekuje za film, jaką książkę zabrała by Pani na wyspę bezludną ?
To bardzo trudne pytanie, ale może „Głód” Caparrosa albo „Drogę Królów” Sandersona!