To nie do końca tak, po pierwsze konstrukcje wysokopodlogowe są mniej podatne na na uszkodzenia kratownicy spowodowane np dziurami, krawężnikami itd po drugie M11 kursowały 21 lat (1985/2006) nie dlatego że były świetne tylko po prostu w latach 90 MPK wycofywało pr110 których było ponad 100 i musiano je zastąpić - wybrano głównie Jelcze i Volvo ze względu na cenę - zauważ że konstrukcji niskowejsciowych nie było wcale tak dużo pod koniec lat 90 zaledwie z 60 Jelczy i 8 Volvo + załóżmy dwa Jelcze przegubowe które wyprodukowano na przełomie 99/00 MPK nie miało kasy na inwestycje w tabor więc autovusów nawet nie modernizowali, tyle o ile jakieś "domowe" naprawy, regeneracje itd. Volvo nie było najtańszym wyborem a jego eksploatacja też tania nie była mimo to że fabryka i dostępność części była blisko, autobusy te wycofane ze względu na wiek - obecnie wiek gra rolę a nie stan techniczny np Mercedesy z 2008/9 są w lepszym stanie niż Solarisy z 2014 roku a mimo to na "reprezentacyjnej" linii 106 nie spotkasz Mercedesa I generacji. Po za tym balawajder podpisał umowę z mercedesem na jakiś tam warunkach więc musiał szybko wymienić flotę co niestety zrobił - Volvo się skończyło tak naprawdę po wycofaniu z produkcji autobusów na podwoziu Carrus te 7000/7700 nie były wcale jakieś super i tutaj się z tobą zgodzę :) ale jedziemy krócej bo moglyz Jelcze i Ikarusy jeździły ile się dalo bo były tanie w eksploatacji i bylo mozna je naprawić młotkiem :)
Ahh pamiętam jak się na 134 jeździło na zagłębiowską czy jakoś tak i później na działkę
Pięknie udokumentowana składanka. Może masz w planach składak z desek MPK ;)
Niestety nie mam aż tylu nagrań z desek
Pamięta się te wozy..... Oj pamięta.. 🕯️
jeszcze dwa w MPK Wrocław są :P
Ale już nie jeżdżą
jak trzeba to jeżdżą
@@DreamcoreGame
Zapewne i te nowe Volva 7900 elektryczne, hybrydowe też za 10 lat będą wycofane
We Wrocławiu nie ma Volvo 7900
Szybko te Volva się wysypały, Ikarusy i Jelcze M11 oraz Berliety więcej lat jeździły.
To nie do końca tak, po pierwsze konstrukcje wysokopodlogowe są mniej podatne na na uszkodzenia kratownicy spowodowane np dziurami, krawężnikami itd po drugie M11 kursowały 21 lat (1985/2006) nie dlatego że były świetne tylko po prostu w latach 90 MPK wycofywało pr110 których było ponad 100 i musiano je zastąpić - wybrano głównie Jelcze i Volvo ze względu na cenę - zauważ że konstrukcji niskowejsciowych nie było wcale tak dużo pod koniec lat 90 zaledwie z 60 Jelczy i 8 Volvo + załóżmy dwa Jelcze przegubowe które wyprodukowano na przełomie 99/00 MPK nie miało kasy na inwestycje w tabor więc autovusów nawet nie modernizowali, tyle o ile jakieś "domowe" naprawy, regeneracje itd. Volvo nie było najtańszym wyborem a jego eksploatacja też tania nie była mimo to że fabryka i dostępność części była blisko, autobusy te wycofane ze względu na wiek - obecnie wiek gra rolę a nie stan techniczny np Mercedesy z 2008/9 są w lepszym stanie niż Solarisy z 2014 roku a mimo to na "reprezentacyjnej" linii 106 nie spotkasz Mercedesa I generacji. Po za tym balawajder podpisał umowę z mercedesem na jakiś tam warunkach więc musiał szybko wymienić flotę co niestety zrobił - Volvo się skończyło tak naprawdę po wycofaniu z produkcji autobusów na podwoziu Carrus te 7000/7700 nie były wcale jakieś super i tutaj się z tobą zgodzę :) ale jedziemy krócej bo moglyz Jelcze i Ikarusy jeździły ile się dalo bo były tanie w eksploatacji i bylo mozna je naprawić młotkiem :)