Tak, szkoda Pana Grzegorza. To wciąż niekwestionowany autorytet dla nas wszystkich. A my cóż, robimy swoje - czyli nagrywamy filmiki dopóki nas oglądacie i komentujecie😉
P.S. Warto zastosować palik drewniany do jabłoni. Łatwiej będzie formować koronę wtedy i wyprowadzić przewodnik. Druga sprawa wiatr "nie będzie robił" drzewkiem i wzruszał korzonków tych najmniejszych (włośnikowych).
Kiedyś się smarowało przed zającami drzewka słoniną. Najlepiej było kupić słoninę ze skórą i odkroić i tą skórą smarować. Zwierzęta omijały. Dzewka nie rosną często przez myszy/nornice, które lubią ziemię zadarnioną. Więc warto motyczką czy innym narzędziem 2 razy w roku ziemię wzruszyć koło jabłoni.
Czereśnię załatwił sorek rogami i wątpię, by smalec go mógł odstraszyć. Od kilku lat mam utrapienie z sarnami obgryzającymi moje drzewka . Próbowałem smalcu i mogę stwierdzić , że sarny omijają posmarowane miejsca i zgryzają , tam gdzie smalcu nie ma , a nie da się przecież posmarować całego drzewa , które ma rozpiętość korony 3m.
Starszych drzewek nie ruszają- ale z młodymi to utrapienie. Posmarujemy smalcem i może siateczkę drucianą pociągniemy, lub ostatecznie obłożymy tekturą.
Ja bym wykopała to drzewko i zobaczyła dlaczego nie rośnie. Trzy lata i nie przyrasta, to korzenie coś podgryza, to , że jest w chwastach, to ma mniejsze znaczenie. I nie okopywać ale ściółkować!. Wiele drzewek miałam w takim stanie, bo karczownik zgryzał korzenie.
Raczej nie karczownik...damy jeszcze rok i wtedy być może wykopiemy. Ponieważ jest to grusza więc była osłabiona rdzą gruszy co również nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o przyrost drzewa.
Super bardzo cenna rada. Była o tym już mowa w Zielonyn Pogotowiu. Dzięki ,czekam na kolejne pomocne filmiki , wszak edukacji nigdy dość.
Tak, szkoda Pana Grzegorza. To wciąż niekwestionowany autorytet dla nas wszystkich. A my cóż, robimy swoje - czyli nagrywamy filmiki dopóki nas oglądacie i komentujecie😉
P.S. Warto zastosować palik drewniany do jabłoni. Łatwiej będzie formować koronę wtedy i wyprowadzić przewodnik.
Druga sprawa wiatr "nie będzie robił" drzewkiem i wzruszał korzonków tych najmniejszych (włośnikowych).
Tak. Paliki przy młodych drzewkach to podstawa - szczególnie przy tych kolumnowych.
Kiedyś się smarowało przed zającami drzewka słoniną. Najlepiej było kupić słoninę ze skórą i odkroić i tą skórą smarować. Zwierzęta omijały.
Dzewka nie rosną często przez myszy/nornice, które lubią ziemię zadarnioną.
Więc warto motyczką czy innym narzędziem 2 razy w roku ziemię wzruszyć koło jabłoni.
Dokładnie- w tym roku nie spodziewaliśmy się ich aktywności tak wcześnie ...🦌🦌🦌
Czereśnię załatwił sorek rogami i wątpię, by smalec go mógł odstraszyć. Od kilku lat mam utrapienie z sarnami obgryzającymi moje drzewka . Próbowałem smalcu i mogę stwierdzić , że sarny omijają posmarowane miejsca i zgryzają , tam gdzie smalcu nie ma , a nie da się przecież posmarować całego drzewa , które ma rozpiętość korony 3m.
Starszych drzewek nie ruszają- ale z młodymi to utrapienie. Posmarujemy smalcem i może siateczkę drucianą pociągniemy, lub ostatecznie obłożymy tekturą.
@@shwarz55Starsze drzewa też obgryzają z młodych liści i pędów oraz zgryzają pąki kwiatowe na krótkopędach.
@@mateuszwrona8119 no to duży problem- jak napisałeś, trudno wysmarować smalcem całe drzewo.
Ja bym wykopała to drzewko i zobaczyła dlaczego nie rośnie. Trzy lata i nie przyrasta, to korzenie coś podgryza, to , że jest w chwastach, to ma mniejsze znaczenie. I nie okopywać ale ściółkować!. Wiele drzewek miałam w takim stanie, bo karczownik zgryzał korzenie.
Raczej nie karczownik...damy jeszcze rok i wtedy być może wykopiemy. Ponieważ jest to grusza więc była osłabiona rdzą gruszy co również nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o przyrost drzewa.
Sama prawda...
Pozdrawiamy😉🍎
Nie jestem pewien czy "darń" jest przyczyną. Ja bym obstawiał raczej norniki.
W znacznym stopniu jest. A wszelkiego rodzaju inne paskudy typu pędraki, karczowniki czy nornice to swoją drogą.