Haaa! Otwarcie sezonu 👍🏻 fantastycznie! Ja na otwarcie tydzień temu wyciągnąłem 2 Liny 32 i 35cm (wszystko na zmelasowane gotowane ziarna ale nęciłem 2 dni z rzędu jedno miejsce). Wiec zapowiada się dobrze. Dziś natomiast był tak duży wiatr że wyszedłem o blanku (podobno wtedy należy się na zbiorniku ustawić na końcu tam gdzie wiatr zwiewa pożywienie, tam stoją ryby - ale wędkarz mądrzejszy po blanku 😏). Szkoda wędki, ale zawsze jest to dobra wymówka do zakupu lepszej/nowej 😉. Mam nadzieję że Cię to nie zatrzyma, zaatakujesz wodę raz jeszcze i tym razem wytargasz porządnego "miśka". Film całkowicie oglądnięty, czekam na kolejne zmagania z wodą. Przesyłam serdeczne wędkarskie pozdrowienia i 💯🐟na🎣
No to ładnie połowiłeś przyjacielu 👍 Wydaje mi się że spory skok ciśnienia nie sprzyjał dzisiaj dobrym połowom. Wędki zawsze szkoda, ale myśl że teraz trzeba lubić nową jakoś łatwiej pozwala mi znieść stratę 😁 Pozdrawiam serdecznie!
Kleistość można świetnie regulować wodą. Nie dodałem nawet odrobiny kleju. Trzeba wstępnie namoczyć, a jak wypije wodę wtedy domoczyć delikatnie, najlepiej spryskiwaczem. Tak żeby była delikatnie przemoczona.
Ja próbowałem póki co tylko brassem. I zgodzę się, że przemoczenie sprawia że zanęta pracuje przy dnie i bardziej się ścieli niż unosi do góry. Ale w przypadku zanęty leszczowej jest to nawet wskazane. Niemniej do metody lepiej połączyć ją z pelletem, albo w ogóle łowić na sam pellet.
aaaaaaaaale bym poszedł na ryby nawet tylko posiedzieć nad wodą.... może uda mi się wyrwać 25-go będą zawody u mnie na zbiorniku a jak nie to majówka i spacer ze spiningiem. Połamanania :) Piotrek powinieneś zabrać na ze sobą dwa jajka na te ryby :)
@@wedkarzniedzielny Jak tylko mogę to uciekam na ryby aby odpocząć psychicznie, od małego dzieciaka chodziłem na ryby z ojcem :) A co do jajek, to jak je weźmiesz ze sobą i *uja złapiesz to przynajmniej będziesz miał komplet :D
Czas nad wodą i odpoczynek od codzienności to jest ważne 💪💪💪 a ryby jak to ryby wystarczy mała różnica ciśnienia i już po braniach
W stu procentach się zgadzam. Zły dzień na rybach jest lepszy niż dobry dzień w pracy :) pozdrawiam
Haaa! Otwarcie sezonu 👍🏻 fantastycznie! Ja na otwarcie tydzień temu wyciągnąłem 2 Liny 32 i 35cm (wszystko na zmelasowane gotowane ziarna ale nęciłem 2 dni z rzędu jedno miejsce). Wiec zapowiada się dobrze. Dziś natomiast był tak duży wiatr że wyszedłem o blanku (podobno wtedy należy się na zbiorniku ustawić na końcu tam gdzie wiatr zwiewa pożywienie, tam stoją ryby - ale wędkarz mądrzejszy po blanku 😏). Szkoda wędki, ale zawsze jest to dobra wymówka do zakupu lepszej/nowej 😉. Mam nadzieję że Cię to nie zatrzyma, zaatakujesz wodę raz jeszcze i tym razem wytargasz porządnego "miśka". Film całkowicie oglądnięty, czekam na kolejne zmagania z wodą. Przesyłam serdeczne wędkarskie pozdrowienia i 💯🐟na🎣
No to ładnie połowiłeś przyjacielu 👍
Wydaje mi się że spory skok ciśnienia nie sprzyjał dzisiaj dobrym połowom.
Wędki zawsze szkoda, ale myśl że teraz trzeba lubić nową jakoś łatwiej pozwala mi znieść stratę 😁
Pozdrawiam serdecznie!
To jest szczerość, 80 procent by powiedziało " hamulec w młynku się zaciął i karpisko wędkę mi połamało" 🙂
Hahaha to by zapewne zbudowało ciekawą historię :D
Jak zanętą z effecty dobrze się kleiła do metody? bo u mnie kiepsko trzeba ją doklejać klejem
Kleistość można świetnie regulować wodą. Nie dodałem nawet odrobiny kleju.
Trzeba wstępnie namoczyć, a jak wypije wodę wtedy domoczyć delikatnie, najlepiej spryskiwaczem. Tak żeby była delikatnie przemoczona.
@@wedkarzniedzielny No umnie dopiero po przemoczeniu lepiej się kleiła ale moim zdaniem to wpływa na pracę zanęty .Na radzie testowałem Ochotkę
Ja próbowałem póki co tylko brassem. I zgodzę się, że przemoczenie sprawia że zanęta pracuje przy dnie i bardziej się ścieli niż unosi do góry. Ale w przypadku zanęty leszczowej jest to nawet wskazane.
Niemniej do metody lepiej połączyć ją z pelletem, albo w ogóle łowić na sam pellet.
Jak na stracie się zaczyna to końcowy może być tylko zysk 😀
O! Zapisuję sobie w kajeciku, oby się spełniło 😁
@@wedkarzniedzielny Dałem suba jesteś super gość pozdrawiam Tomek z Lublina 👋
A dziękuję uprzejmie :) ukłony!
aaaaaaaaale bym poszedł na ryby nawet tylko posiedzieć nad wodą.... może uda mi się wyrwać 25-go będą zawody u mnie na zbiorniku a jak nie to majówka i spacer ze spiningiem. Połamanania :)
Piotrek powinieneś zabrać na ze sobą dwa jajka na te ryby :)
Polecam ten sposób spędzania czasu. Trzymam kciuki żeby znalazł się czas chociaż na krótki wypad :)
Boję się zapytać o te jajka :D
@@wedkarzniedzielny Jak tylko mogę to uciekam na ryby aby odpocząć psychicznie, od małego dzieciaka chodziłem na ryby z ojcem :)
A co do jajek, to jak je weźmiesz ze sobą i *uja złapiesz to przynajmniej będziesz miał komplet :D
Hahahaha