Patrząc na to, że polski był banalny, łatwiejszy niż rok temu myślę, że jednak rozszerzenia w tym z chemii będą też proste, mam taką teorię, że z większości przedmiotów w grudniu 2022r. przywalili tym tekstem diagnostycznym, bo sądzili, że po tej reformie to uczniowie są pod względem umiejętności praktycznych na innym poziomie, ale rzeczywistość zweryfikowała CKE. Mam wrażenie, że poziom będzie bardzo zbliżony do tego co było rok temu, bo było by to też mega nie fair jakby przywalili arkusz typu grudzień 2022 po tym jak w 2023r. dali arkusz najprostszy od 2015r.
Nigdy nie określam poziomu trudności arkusza, bo on nie ma żadnego znaczenia ze względu na subiektywność takiej oceny. Dużo ważniejszy jest centyl - czyli jaki % maturzystów napisał tak jak Ty lub gorzej. Przykładowo bycie w top 10% chemicznych maturzystów w latach 2020/21/22/23 oznaczało wyniki odpowiednio: 80%/75%/75%/85%. Natomiast w tych samych latach wynik 90% dawał odpowiednio centyl 97/98/98/95. To o rozstrzał tych górnych wyników rozchodzi się przy rekrutacji na studia. Po prostu idąc na maturę trzeba jak najwięcej razy powielić schemat - tam gdzie inni tracą punkt, ty zyskujesz. Im mniej % maturzystów rozwiąże dane zadanie tym większą przewagę to kształtuję. O zdrowym podejściu do tego tematu będę mówił więcej na piątkowej Prognozie: th-cam.com/video/Im-LE9RcPL0/w-d-xo.html
@@KruczkiChemiczne Tak to prawda, ale ja z perspektywy licealisty powiem Panu, że przerobiłem arkusze majowe i czerwcowe od 2016r do 2023r. i za każdym razem wynik oscylował w 76-87%, a zrobiłem tą grudniową próbną i cyk 57%...nawet z takiego psychologicznego punktu widzenia to lepiej jak poziom matury jest w miarę przystępny i z egzaminu wyjść zadowolonym z pracy jaką się zrobiło niż jakby matura była naprawdę na b. wysokim poziomie i wyjść z niej zdołowany( pomimo tego, że oczywiście innym też gorzej pójdzie to i tak do tego lipca czeka się spokojniej jak masz świadomość, że było OK)
@@DNAtoProTEiN20 Ogólnie arkuszy próbnych / pokazowych / diagnostycznych nie warto przekładać na wynik matury, ponieważ ich funkcja to przysłowiowy straszak. W przypadku grudnia to już w ogóle mieliśmy do czynienia z zadaniami celowo wprowadzającymi w błąd (!) i utrudniającymi ich logiczne rozwiązanie. Także tego typu arkusz ułożony nielogicznie tylko w formacie próbnym, a nie majowym - to by generowało tonę odwołań czyli tonę pracy dla CKE. Jak robisz zakres 76-87% to już naprawdę super. Przeanalizuj sobie jeszcze stracone punkty na arkuszu - z czego one wynikały? To będzie najlepsza lekcja do wyciągnięcia na pozostały czas.
pod strzałką masz środowisko - jony oksoniowe, czyli kwasowe. W kwasowym środowisku powstaje kwas, w zasadowym takim jakie jest w próbach Trommera czy Tollensa powstaje produkt zobojętniania kwasu przez zasadę czyli sól.
Patrząc na to, że polski był banalny, łatwiejszy niż rok temu myślę, że jednak rozszerzenia w tym z chemii będą też proste, mam taką teorię, że z większości przedmiotów w grudniu 2022r. przywalili tym tekstem diagnostycznym, bo sądzili, że po tej reformie to uczniowie są pod względem umiejętności praktycznych na innym poziomie, ale rzeczywistość zweryfikowała CKE. Mam wrażenie, że poziom będzie bardzo zbliżony do tego co było rok temu, bo było by to też mega nie fair jakby przywalili arkusz typu grudzień 2022 po tym jak w 2023r. dali arkusz najprostszy od 2015r.
Nigdy nie określam poziomu trudności arkusza, bo on nie ma żadnego znaczenia ze względu na subiektywność takiej oceny. Dużo ważniejszy jest centyl - czyli jaki % maturzystów napisał tak jak Ty lub gorzej.
Przykładowo bycie w top 10% chemicznych maturzystów w latach 2020/21/22/23 oznaczało wyniki odpowiednio: 80%/75%/75%/85%. Natomiast w tych samych latach wynik 90% dawał odpowiednio centyl 97/98/98/95.
To o rozstrzał tych górnych wyników rozchodzi się przy rekrutacji na studia. Po prostu idąc na maturę trzeba jak najwięcej razy powielić schemat - tam gdzie inni tracą punkt, ty zyskujesz. Im mniej % maturzystów rozwiąże dane zadanie tym większą przewagę to kształtuję.
O zdrowym podejściu do tego tematu będę mówił więcej na piątkowej Prognozie: th-cam.com/video/Im-LE9RcPL0/w-d-xo.html
@@KruczkiChemiczne Tak to prawda, ale ja z perspektywy licealisty powiem Panu, że przerobiłem arkusze majowe i czerwcowe od 2016r do 2023r. i za każdym razem wynik oscylował w 76-87%, a zrobiłem tą grudniową próbną i cyk 57%...nawet z takiego psychologicznego punktu widzenia to lepiej jak poziom matury jest w miarę przystępny i z egzaminu wyjść zadowolonym z pracy jaką się zrobiło niż jakby matura była naprawdę na b. wysokim poziomie i wyjść z niej zdołowany( pomimo tego, że oczywiście innym też gorzej pójdzie to i tak do tego lipca czeka się spokojniej jak masz świadomość, że było OK)
@@DNAtoProTEiN20 Ogólnie arkuszy próbnych / pokazowych / diagnostycznych nie warto przekładać na wynik matury, ponieważ ich funkcja to przysłowiowy straszak. W przypadku grudnia to już w ogóle mieliśmy do czynienia z zadaniami celowo wprowadzającymi w błąd (!) i utrudniającymi ich logiczne rozwiązanie. Także tego typu arkusz ułożony nielogicznie tylko w formacie próbnym, a nie majowym - to by generowało tonę odwołań czyli tonę pracy dla CKE.
Jak robisz zakres 76-87% to już naprawdę super. Przeanalizuj sobie jeszcze stracone punkty na arkuszu - z czego one wynikały? To będzie najlepsza lekcja do wyciągnięcia na pozostały czas.
0:59 nie rozumiem czemu powstaje kwas bo jak jest np proba tromera w środowisku zasadowym to powstaje sól. to czemu jak kwas to nie
pod strzałką masz środowisko - jony oksoniowe, czyli kwasowe. W kwasowym środowisku powstaje kwas, w zasadowym takim jakie jest w próbach Trommera czy Tollensa powstaje produkt zobojętniania kwasu przez zasadę czyli sól.