Piękny filmik ❤ W zasadzie wybór każdej z książek został tak uzasadniony, że spisałam sobie kilka tytułów do kupienia i na szczęście kilka już czytałam. Najważniejsza w tym filmiku jest jednak ciepła atmosfera między Wami, mamą i córką. Sama jestem mamą dwóch córek, w tym starsza jest tylko rok młodsza od Edyty, i mogę sobie pomarzyć jak fajnie byłoby nakręcić takie podsumowanie z moją córką. Miło się oglądało. Szczęśliwego Nowego Roku ❤
Wasz duet jest niesamowicie inspirujący! A do tego taki ogrom intrygujących tytułów - i to ogromna ich różnorodność, coś cudownego! Wszystkiego dobrego w rozpoczynającym się roku!
Dziękuję bardzo za wspaniały film. O wielu tytułach nie słyszałam więc zapisane do przeczytania. Wspaniałego 2025 dla Ciebie i dla twojej mamy oraz taty. Pozdrawiam serdecznie
Zawsze miło Was razem zobaczyć! ❤ O, w topce znalazła się Magda Szabo. Jeszcze nie czytałam powieści, o której była mowa, ale nic nie szkodzi haha:D Wspaniale, mam nadzieję, że w tym roku będziesz kontynuować swoją przygodę z literaturą węgierską. 😊 Z kolei moja lista wygląda następująco (w 2024 r. wybierałam najlepszą książkę miesiąca, do czego zainspirowała mnie CatusGeekus haha): 1. R. F. Kuang - "Yellowface" 2. Karin Smirnoff - "Pojechałam do brata na południe" 3. Małgorzata Lebda - "Łakome" 4. Anne B. Ragde - "Ziemia kłamstw" 5. Miriam Toews - "Wszystkie me daremne żale" 6. Lisa Brennan-Jobs - "Płotka" 7. Ada D'Adamo - "Jak powietrze" 8. Viktorie Hanišova - "Grzybiarka" 9. Seweryna Szmaglewska - "Dymy nad Birkenau" 10. Claire Kohda - "Dziennik mojego głodu" 11. Krystal Sutherland - "Dom sióstr marnotrawnych" 12. Sofi Oksanen - "Psi Park" i dwie "nagrody specjalne" XD jedna dla Leonory Carrington za "Trąbkę do słuchania" i druga dla Martyny Bundy za "Podwilcze" ❤
Smirnoff, Jak powietrze i Dymy nad Birkenau są w moim tbrze. Jak cudnie, że Trąbka do słuchania dostała od Ciebie nagrodę specjalną 😁 no i Dziennik mojego głodu, uważam że totalnie zasługuje na docenienie. Ja w tym roku też w każdym miesiącu dodawałam coś na specjalną półkę na goodreads z najlepszymi książkami roku, ale nazbierało się ich 17, więc musiałam i tak ciąć 😅 uściski, Asiu, zawsze miło widzieć Twój komentarz tutaj ❤
Cudowny i szalenie inspirujący film! Tak jak i prowadząca kanał, tak piękna i wspaniałą gościni 😍 Słodziłabym bez końca, bo ten film, Wasza pasja mówienia o książkach i ciepło od Was bijące, zrobiły mi dzień 🥹 Kilka tytułów trafiło na listę, postanowiłam też, że zrobię kolejny reread "Pani Dalloway, bo tak pięknie o niej mówisz, Edyto i zatęskniłam za Virginią! Dziękuję Wam i życzę wszystkiego co najlepsze 🤗 PS: Genialna końcówka! 😂
" Śmierć pięknych saren " również w mojej TOPce 2024 roku🤗Niesamowity talent autora do snucia opowieści, do gawędziarstwa. Na polskim gruncie podobne zdolności literackie do opowiadania historii ma Łukasz Orbitowski:)
Mi też smutno, że ten odcinek się kończy. Odcinki z Mamą są jak ciepły napój, rozgrzewają od środka. Powiększyła mi się też lista pozycji do przeczytania, za co dziękuję : ) Moją książką roku jest "Cesarz wszech chorób. Biografia raka" Mukherjee Siddharthy. Zachwycił mnie już tytuł, który niesamowicie oddał budzącą respekt potęgę tej choroby (wyjątkowo piękny po polsku, oklaski dła tłumacza i Czarnego). Zrozumienie, rozłożenie na czynniki pierwsze zmniejsza u mnie lęk a z nowotworem w najbliższej rodzinie skonfrontował mnie poprzedni rok. I miałam niesamowite szczęście, że pewien błyskotliwy onkolog poczuł potrzebę zebrania historii badań nad nowotworem i przelania jej na papier, przeplatając ją własnymi doświadczeniami z pozycji osoby, która poświęciła życie zawodowe walce z tą chorobą, które są wiadomościami z frontu specyficznej wojny. Jestem naukowczynią, biochemiczką. Nie wiem jak tę książkę będzie się czytało zupełnemu laikowi, ale mnie, laikowi nowotworowemu i pasjonatce biologii czytało się ją wspaniale, choć jest ona naszpikowana faktami. Uciążliwe było tylko uczucie zazdrości, że autor potrafi tak celnie potrafi przekazać wiedzę, używając metafor porównań etc. No zazdro ;) Polecam! P.S bloopersy bezcenne, mama tak uroczo się frustruje, ogladałam 4 razu ;)
Dziękuję ogromnie za to polecenie. Książkę na pewno przeczytam, bo niestety u mnie też w najbliższym otoczeniu onkologiczne doświadczenia są bogate, a w ostatnim roku aż dwójka moich bliskich chorowała na nowotwór. Mam nadzieję, że tej lekturze intelektualnie podołam. Wielkie dzięki za ciepłe słowa i za oglądanie, wszystkiego, co najpiękniejsze na nowy rok ❤️
Podsumowanie z mamą Renią to jest najbardziej wyczekiwany przeze mnie film :-) Lektury bardzo ciekawe, sięgnę po Wyznania i Żyję. Czy to mało?, bo mama Renia cudownie o nich opowiadała. Niestety, mnie Ernaux z Bliskimi nie przypadła do gustu, z tej opowieści bił taki analityczny dystans, nie w moim stylu, więc nie sięgnę po kolejne.... Panią Dalloway szanuję, ale nie odbieram jej aż tak pięknie jak Edzia. Wspaniałego Nowego Roku Dziewczyny!!💙
Widziałam wiele opiniì, że proza Ernaux jest chłodna i nie budzi emocji i za każdym razem mnie uderza, jak różnie można odbierać te same książki 😁 I to jest piękne w literaturze! Dla mnie ta laboratoryjność i swego rodzaju analityczne spojrzenie nie niwelują w żadnym stopniu ładunku emocjonalnego, te emocje znajdują ujście po prostu w innych fragmentach, ale ciągle są obecne pod powierzchnią dystansu. Tak ja to odbieram. Dziękuję, że dzielisz się wrażeniami i wszystkiego, co najpiękniejsze na nowy rok ❤
Świetne polecenia, dziękuję! O większości książek, które poleca Pani Mama słyszałam, ale nikt mnie tak do nich nie zachęcił jak ona, zwłaszcza do "Żyję, czy to mało" i "Kwantechizmu". Co do "Pani Dalloway" - czytałam w oryginale kilka lat temu i absolutnie się zgadzam, również ją uwielbiam :) A moje top 3 ubiegłego roku to "Jane Eyre", "Myszy i ludzie" oraz "Drobiazgi takie jak te".
Jane Eyre i Myszy i ludzie - zgadzam się, że to wspaniałe książki. A Drobiazgi jeszcze przede mną, to jedna z ulubionych książek mojej przyjaciółki, więc na pewno przeczytam!
To jest (nomen omen) literalnie najbardziej wyczekiwany przeze mnie film w roku. To nie jedna, a podwójna dawka wszechstronnej wiedzy, erudycji, klasy, dobrego smaku, wyczucia i wszystkiego tego, co emocje mi w tej chwili wymazały z pamięci. 😉 Pozdrawiam obie Panie szczególnie gorąco, przesyłając przy okazji najlepsze życzenia na nowy rok - niech będzie wyjątkowy pod każdym względem i niech przyniesie wiele cudownych chwil, które będą wracać w kolejnych latach w postaci najlepszych wspomnień. Ukłony dla Mamy, której jestem ogromną fanką! 😊
Wspaniały odcinek, serdecznie pozdrawiam mamę, dwie z książek o których mówiła znam i bardzo cenię: "Śmierć pięknych saren" i "Czereśnie będą dziczeć", szczególnie ta druga książka była dla mnie bardzo poruszająca, jako, że pochodzę z rodziny repatriantów, dzięki Kruszewskiej miałam możliwość doświadcznia choć okruchów ich dramatów. Obie te lektury są smutne, nostalgiczne, ale i pełne nadziei. Bardzo je polecam. Edziu, twoje wybory bardzo ciekawe, szczególnie "Kosmos" Gombrowicza- sama trochę żyję w takim kosmosie własnych znaków i dróg, więc wizja Gombrowicza jest mi poniekąd bliska :) Ja tez uwielbim krótkie powieści, któe otwierają nowe przestrzenie w głowie. Nie czytałam książek Hołuba, ale zaciekawiło mnie to co mówiła Twoja mama. "Niewysłuchani" mogła by mi się podobać ta książka. To bardzo ważny temat. Polecam ci nowy film Almodovara "W pokoju obok" - ostatnio go obejrzałam. Tak w temacie. Ja tez uwielbiam operę! Nie wiedziałam o tej książce Marzeny Rogalskiej, dziękuję! Vossa nie znam...może poznam? "Piąta pora roku" nie znam, autorki również, ale mówisz o niej z taka pasją...no i malowanie poezji...bardzo mi bliskie jest. Zapamiętam to miasto Zabór. Warto o tym wiedzieć - dziękuję mamo Edzi. Pani Dallaway, jest mi znana tylko przez film "Godziny", wkrótce będę czytała tą książkę. Lezy na moim biurku. Dziękuję za półtora godziny z Wami. Pozdrawiam serdecznie!
Dziękujemy Ci bardzo za przemiłe słowa i podzielenie się myślami! Na Almodovarze byłam kilka dni temu i był dla mnie bardzo poruszający. Uwielbiam takie kameralne historie, skupione mocno na relacjach. Vossa jestem przekonana, że docenisz, myślę że trafi w Twój gust. Uściski i pozdrowienia noworoczne ❤
Dziewczyny, jesteście fantastyczne ❣Ten kanał to moje odkrycie. Prezentujecie bardzo ciekawe pozycje i ciekawie o nich mówicie. Prawie wszystkie zapisałam do mojej czytelniczej poczekalni.😊 Do tego piękna polszczyzna, piękna relacja córki i mamy. I naturalność przed kamerą, tak jakby jej nie było. Dziękuję i pozdrawiam.
Towarzyszyłyście mi przy układaniu puzzli, było wspaniale 💖 Z jednej strony super, że nagrywacie razem tylko raz w roku, ma to swoją wyjątkowość, ale z drugiej... Bardzo chciałabym częściej, bo obie jesteście kopalniami inspiracji, a w duecie nabiera to zupełnie innego wymiaru. Może Pani Mama ma konto w jakimś serwisie, gdzie można by było podglądać wybory czytelnicze na bieżąco? Jeśli nie to mocno zachęcam do przemyślenia sprawy 😊
Hej, Edziu! Dobry wieczór, Pani Renato! Wspaniale Was razem widzieć i słuchać Waszych opowieści! Bardzo lubię książki o książkach i wszelkie zestawienia, więc bardzo dziękuję za polecenie ,,Stówki". A propos Justyny Sobolewskiej, będę teraz czytać biografię jej babci, Jadwigi Stańczakowej (autorstwa wnuczki!) i ,,Ślepaka" samej Stańczakowej. Ciebie, Edziu, być może zainteresują ,,Poezje i prozinki", które ukazały się w listopadzie nakładem Marginesów. Maraton Ernaux, zgodnie z planem, zaczęłam w grudniu i kontynuuję tym miesiącu. Serce mi rośnie, jak słucham, że polubiłaś Szabo!
W zeszłym roku po obejrzeniu Waszego wspólnego filmu uzupełniłam swą biblioteczkę o kilkanaście tomów i tomików. Tym razem będzie tak samo, bo co punkt, mam ochotę dorzucić go do listy! :D Jako wnuczka i prawnuczka ludzi, których wojny rzucały setki, a czasem tysiące kilometrów od domu, również jestem zainteresowana książką Kruszewskiej. Gombrowicza też będę zgłębiać w tym roku. Hołub zawsze wart polecenie - zwłaszcza dla laików. Bardzo uwrażliwia i otwiera oczy.
@AnetaZ. O, dziękuję Ci bardzo! Na pewno po nią sięgnę. A ja polecę Ci twórczość Eugeniusza Paukszty. W archiwum Polskiego Radia trafiłam kiedyś na wywiad z panem Eugeniuszem, wypożyczyłam z biblioteki wszystko, co było dostępne i ... przepadłam!
Poezje i prozinki kupiłam sobie w ramach prezentu noworocznego od siebie dla siebie! Zaczytywałam się kiedyś w tomiku Depresje i wróżby Stańczakowej, więc musiałam kupić i tę. Jej biografię i Ślepaka też mam w planach. Lekturę Szabo zawdzięczam Tobie ❤ i ciekawa jestem Twoich wrażeń z maratonu Ernaux!
Doskonałe podsumowanie! Dziękuję za masę cudownych polecajek. Liczyłam, że ten film będzie petardą i jest! I to jaką😍🎆 Oglądam i notuję zdecydowanie za dużo książek, do których muszę zajrzeć😅 Szczególnie "nawiązania do Eneidy" w jednej z książek od razu sprawiły, że została zanotowana. Czy jestem zbyt przewidywalna?😅 Ale dobra, kończę już pisać, skupiam sit na dalszym oglądaniu 😁 Pozdrawiam❣️
Oh, jak się cieszę, że Ciała znalazły się w Twojej topce 2024. W mojej też!😀 Niezwykle cenię prozę Annie Ernaux za bezkompromisowość, szczerość, odwagę wyciągania na światło dzienne tematów, które owiane są swoistym tabu. Książka Pazińskiego też zrobiła na mnie duże wrażenie, ale już o tym pisałam. Bardzo mnie Byung-Chul Han zainteresował. Moje najlepsze z literatury pięknej polskiej: Raptularz Urszuli Kozioł Złodzieje żarówek Tomasza Różyckiego Światłoczułość Jakuba Jarno Kąkol Zośki Papużanki Z literatury pięknej obcej: Imię róży Umberto Eco Hałastra Moniki Helfer Pieśń prorocza Paul Lynch Ciała Annie Ernaux Święto Kozła Mario Vargas Llosa Najlepsza książka non-fiction: Irlandia wstaje z kolan Martt Abramowicz Wiara. Autobiografia Michała Witkowskiego Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce Bartosza Żurawieckiego
@@juliak6508 Po przeczytaniu całości, przemyśleniach wreszcie do mnie dotarło, jak to wszystko, co na początku mnie tak irytowało i nużyło, ma głęboki sens. Mnóstwo, mnóstwo dylematów, które nie tracą na aktualności. To bardziej esej. Ten wątek kryminalny to tylko pretekst do odpowiedzenia sobie na pytanie czym jest prawda dla każdego z nas. A praca detektywistyczna to też dochodzenie do prawdy, jakby na to nie patrzeć.
Jaka miła niespodzianka, i jeszcze w dodatku wspaniała gościna - bardzo mnie wzruszył fragment ostatniej książki, czytany przez Mamę, dodam książkę do mojego tbr. Jeśli chodzi o Virginie Woolf i Panią Dalloway, Michael Cunningham napisał książkę Godziny, tylko w jego książce są chyba trzy bohaterki i jedną z nich jest właśnie Virginia Woolf. On dostał Pulitzera za tę książkę, a filmowa adaptacja wygrała kilka Oscarów. Pozdrawiam Ciebie i Mamę i czekam na więcej polecajek.
Dziewczyny, ogromne dzięki za to podsumowanie. Fajnie było by oglądać Mamę częściej 😊 fajnie mieć taką mamę z którą można dyskutować, dzielić się pasją. Uwielbiam Was oglądać. Mnóstwo inspiracji jak zwykle i bardzo ciekawe i ważne tematy. Dziękuję ❤ Wszystkiego dobrego w nowym roku ❤
Super filmik, umilił mi mycie roślin 😀 zazdroszczę takiej pozytywnej i bliskiej relacji z mamą, miło na to popatrzeć 🥰 u mnie "Mrs Dalloway" również w topce tego roku, czekam na dedykowany filmik! Oprócz tego "Dwa bieguny" Elizy Orzeszkowej i "Buntowniczki. Niezwykłe życie Mary Wollstonecraft i jej córki Mary Shelley" Charlotte Gordon. Pozdrawiam! :)
Cudowny odcinek! Bardzo dziękuję zwłaszcza Twojej Mamie za polecajki! Są zajmujące. Pozycje, które proponujesz, już w większości - też dzięki Twoim recenzjom - przeczytałam. Zabieram się za Rogalską /Kurzak oraz Dragana. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej Twojej Rodziny!
Bardzo podoba mi sie to ze nie wcinasz sie w to co mowi twoja mama. Bo czesto u booktoberek ktore robia takie filmy mam wrazenie ze troche chca “ wytlumaczyc” to co rodzic chcial powiedziec, albo wlasnie wcinajac sie mowiac cos zamiast rodzica.. wiec szacun ❤
Jako pedagog pracujący z dziećmi w spektrum autyzmu również polecam reportaż Jacka Holuba, chociaż też wolałabym, żeby był dłuższy, w sensie żeby pokazał więcej różnych historii np osób starszych oraz z większymi trudnościami tj choroby współistniejące.Bardzo podobał mi się pomysł z umieszczeniem na końcu listu osób dorosłych w spektrum do rodziców dzieci, którzy są dopiero na początku tej drogi i radzenia sobie z diagnozą. Na pewno sięgnę też po reportaż polecany przez Edytę nt. samobójstw - wcześniej trochę obawiałam się tej lektury, ale po tej recenzji przeczytam:)
Czyli podobne mamy wrażenia po lekturze Hołuba. Ja też właśnie chętnie bym go jeszcze wydłużyła o bardziej różnorodne historie. Dziękuję za Twoją perspektywę!
Świetnie, że mówi Pani o ,,Nie(do)rzeczy". Wydawnictwo Łodzkie jakoś nie przebija się w mediach i na księgarskich półkach, a wydaje naprawdę wartościowe publikacje.
mnie to Nie(do )rzeczy się podobało - przeczytałam po Waszym poprzednim filmie. Ale społeczeństwo zmęczenia, wtedy polecane, mnie (nomen omen) zmęczyło. Wydawało mi się już wtórne po poprzednich książkach autora. (Ale to że względu na moją chronologię czytania)
Jejku! Cudne podsumowanie.👏👏👏"Stówka" stoi u mnie na widoku , kilkanaście książek musiałam😱😱😱 doczytać, ale teraz pełna satysfakcja.Dzisiaj już wiem, że nie przeczytam tych, które powinnam, bo czas zabierają mi , niestety, powroty do przeczytanych.Od niektórych nie potrafię się odkleić.Świetne Panie- gratuluję odcinka.
Z waszych poleceń bardzo chciałabym przeczytać Wyznania, chociaż z Tajfunami często mi nie po drodze. Poza tym kiedyś bardzo chciałam przeczytać Śmierć pięknych saren, myślałam że mi przeszło, ale teraz znowu chcę😅 No i oczywiście Ali Smith ❤ Odcinki z mamą są super!
Najlepszymi przeczytanymi przeze mnie pozycjami w minionym roku były: 1. ,,Księga z San Michele" 2. ,,Mój rok relaksu i odpoczynku" (O obu napiszę potem w osobnym komentarzu) 3. ,,Voss" (polecenie Literatunku - nie wiem, czy kojarzysz osóbkę?) 4. ,,Opadły liście. Historia chińskiego rozwodu" (polecenie Agaci) Wyróżnienie: „Wszystkie szczęśliwe rodziny” . A z klasyków: ,,Bracia Karamazow" ,,Wichrowe Wzgórza" ,,Hrabia Monte Christo"
Księgę z San Michele przeczytam! Opadły liście też planuję z polecenia Agaty. Tak miło widzieć Vossa w Twoim rankingu ❤ no i konieeeecznie napisz więcej o Mosfegh!
Jak Twoja mama wspaniale opowiada o książkach! 5 z jej poleceń muszę przeczytać już zaraz, a reszta też kusi 😆 I nic tylko pozazdrościć takiej ciepłej relacji
Ja też teraz bardzo chcę przeczytać Wybranych! A Księga o Mieście Pań faktycznie jest bardzo ciekawa do feministycznej lektury. Myślę, że może Cię usatysfakcjonować!
Przebierańcy w nicości, Wyznania, Czereśnie będą dziczeć, Niewysłuchani już zapisałam do swojego notesiku. Może jeszcze w tym roku "wcisnę" te pozycje w swoje plany czytelnicze;) Rok 2024, przyniósł mi wiele rozczarowań literackich. Niestety. Dlatego na ten, zrobiłam listy miesięczne z książkami do przeczytania głównie z mojej biblioteczki- reszta tytułów z biblioteki. Listy robiłam dość długo. Wpisywałam, wykreślałam...Teraz będzie zdecydowanie lepiej. Dziękuję za spotkanie i pozdrawiam:)
Dobranoc, Mamo :D!!! 😄 Bardzo Wam dziękuję. Oczywiście już kilka inspiracji od Mamy złapałam. Jesteście bardzo ważne w społeczności propagującej czytelnictwo. Wielką przyjemnością jest słuchanie Waszych opinii :)
Ooo, właśnie dziś zaczęłam czytać "Wszystko mam bardziej", jak zwykle Hołub nie zawodzi. Jestem na początku, ale już to wiem 😊 "Niewysłuchanych" i "Stówkę" mam na ten rok w planach.
No właśnie to jest moja bolączka od dłuższego czasu, próbowałam trzech różnych mikrofonów i nie mogę znaleźć takiego, który byłby kompatybilny z moim telefonem i byłby dla mnie finansowo w miarę przystępny.. Już sobie postanowiłam, że muszę w tym roku zainwestować w lepszy mikrofon (obym w koncu znalazła taki, który będzie się sprawdzał) i oświetlenie, więc niebawem będą zmiany na lepsze
ahh tęskniłam! cudownie Was widzieć! piękne książki, niektóre z nich czytałam, niektóre mam w planach, a po tym filmie mam w planach jeszcze bardziej 😆❤️ dziękuję za to podsumowanie!
Popłakałam się razem z wami . Cudowny film, wspaniale opowiadacie o książkach, kilka tytułów zapisałam do przeczytania. Dziękuję i gorąco pozdrawiam mamę 😘 P.s zakończenie 💪
Filmy z Mamą są tymi na które czekam jeszcze bardziej niż na „zwykłe” filmy Edzi 😊 zapisałam sobie dużo pozycji do przeczytania. „Śmierć pięknych saren” to jedna z moich ulubionych książek 😊
W poprzednim roku planowałyśmy odcinek jeszcze w połowie roku, ale jak już przyjeżdżam do domu rodzinnego, to niełatwo się zmotywować do nagrywek 😅 ale kto wie, może w 2025 się uda!
Najlepszy duet 🩵. "Stówkę" czytałam, podzielam zachwyt. Acz jestem bardziej team Anny Dziewitt-Meller. Kilka pozycji z polecenia autorek pochłonęłam od razu i również zagościły w moim sercu na dłużej. Mam sentyment do "Śmierci pięknych saren". Po latach odświeżyłam sobie tylko pierwsze opowiadanie i jest prześmieszne. Reszty nie pamiętam, ale mam w planach powtórkę. "Kwantechizm 2.0" to najgorsza książka, którą przeczytałam w tym roku. Chciałabym jej nie przeczytać, bo autor w moich oczach bardzo stracił. Uwielbiam jego słuchać, ale czytać się nie da. O fizyce było tyle co nic, przyznaję że czytałam wcześniej inne pozycje o fizyce kwantowej i nic nowego od Dragana nie wyniosłam, a na to liczyłam. A życiowa megalomania autora, która przeważa w książce, absolutnie nie była mi do szczęścia potrzebna. "Wyznania" mam na półce, czeka w kolejce na przeczytanie. Przeczytałam z polecania zeszłorocznego poprzednią książkę Hana. Do dziś mózg mi paruje. Na pewno zmierzę się też z "Nie do rzeczy". Piękne sformułowanie Twojej Mamy media "antyspołecznościowe". Jakie prawdziwe. "Piąta pora roku" czeka na mnie na półce. To będzie moja pierwsza Smith. Tak samo przede mną "Pani Dalloway", w końcu trzeba przeczytać tę powieść totalną. Dziękuję za wszystkie polecajki. Nowych i ponownych pięknych treści wszystkim życzę.
Czekam na Twoje wrażenia po Pani Dalloway i Ali Smith! Dziękuję, że podzieliłaś się garścią impresji i wszystkiego, co piękne i dobre dla Ciebie na nowy rok ❤️
Zazdroszczę samodyscypliny, mnie nie udało się zamknąć w top 10🫠. U mnie to, jak liczę, top 22, najważniejsze, wyjątkowe i najbliższe: Literatura piękna - Nousiainen Miika - Korzenie, - Barry Sebastian - Po stronie Kanaanu, - Hill Nathan - Niksy, - Zhang C Pam - Ile z gór tych złota, - Ng Celeste - Nasze zaginione serca, - Liebenberg Lauren - Smak dżemu i masła orzechowego, - Jarno Jakub - Światłoczułość, - Zevin Gabrielle - Jutro, jutro i znów jutro, - Romaniuk Agata - Proste równoległe, - Shafak Elif - Bękart ze Stambułu, - Daré Ani - Dziewczyna o mocnym głosie, - Grothaus Michael - Piękni lśniący ludzie, - Paśnik Jacek - Tak szybko się nie umiera, - Hay Elisabeth - Magia pogody, - Bunda Martyna - Nieczułość, - Żak Tomasz - Game over, - Nevo Eshkol - Neuland. Literatura faktu - Lewis Oscar - Dzieci Sancheza. Autobiografia rodziny meksykańskiej, - Jakubowiak Maciej - Hanka. Opowieść o awansie, - Noah Trevor - Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA , - Leasing Doris - Pod skórą. Tom 1. Autobiografia do roku 1949, - Przedpełska-Trzeciakowska Anna - Na plebanii w Haworth.
Dziękuję Ci bardzo za tę listę tytułów! Celeste Ng, Jakub Jarno, Martyna Bunda - ich książki mam w planach. A "Nielegalnego" mam już nawet na półce. Było baaardzo trudno wybrać 10 książek, na początku miałam ich 17, ale musiałam odrzucać, ustaliłyśmy sobie sztywne zasady 😁 pozdrawiam Cię serdecznie!
Ale wiecie, że te wasze "feminatywy" nie mają sensu? Są słowa które nie mają swojej żeńskiej formy, a inne nie mają odpowiednika męskiego. Co w tym dziwnego?
Dla mnie mają wielki sens, język kształtuje rzeczywistość. Będę ich używać, zwłaszcza że język polski daje ku temu bardzo dobre możliwości, to język fleksyjny, formy żeńskie są w nim naturalne. No i wiele feminatywów już było w użyciu wcześniej, zanim zaczęły znikać po nastaniu komunizmu. Tak było też z gościnią, która podejrzewam, że sprowokowała ten komentarz
@literatunek A jeszcze wcześniej tych form nie było. Tak wiec to bardzo słaby argument, bo zawsze będę na wygranej pozycji. Formy żeńskie nie są naturalne, ale są wciskane na siłę pod wpływem panujących trendów, które również zostały wciśnięte na siłę. Najważniejsza kwestia. Dlaczego nie używacie analogicznie form męskich? Czy to nie hipokryzja?
@@Lucjusz00 ale jakich form męskich zawodów czy stanowisk analogicznie się nie używa w języku polskim i używa się zamiast nich form żeńskich? Przychodzą mi do głowy tylko przedszkolanka i prostytutka. Mnóstwo feminatywów jest teraz używanych i nie budzi kontrowersji, często to są profesje silnie sfeminizowane albo o niższej randze, np nauczycielka czy fryzjerka nikogo nie razi. Ale już doktorka czy rektorka tak. Przypadek...? A te "panujące, wciskane na siłę trendy" mnie akurat są bardzo bliskie i bezpośrednio również mnie dotyczą, chcę mieć reprezentację swojej płci w języku, tak więc feminatywów ze swojego codziennego języka nie wyplenię
@@literatunek A sekretarka czy kosmetyczna. Nie bądźmy seksistami i nie odbierajmy mężczyznom możliwości wykonywania tych zawodów. Mam nadzieję, że nie jesteście obłudne (w sensie całą grupa, której jesteś częścią - tak ogólnie piszę, dla uproszczenia) to i zwracacie się od Pana wykonującego zwód przedszkolanki albo sekretarki (od razu powiem, że można takich znaleźć) we właściwy sposób. A co ze zwierzętami? Też nadajecie ich nazwą właściwa formę? Przecież są zwierzęta nie mające męskiej formy. Konkludując. Nie chcecie równości, a zwiększenia praw. Jak to powiedziała Pani Jaśmina Nowak, obecnie panuje matriarchat.
@@Lucjusz00w takim razie czemu nikogo nie dziwi słowo "pielegniarz" jako określenie osoby płci meskiej wykonujacej zawód pielęgniarki? Do niedawna zawód typowo kobiecy. Mężczyźni obraziliby się, gdyby nazywano ich per pan pielęgniarka
Super ta tradycja 🤗👍Zabieram się z wielką przyjemnością za oglądanie i słuchanie.
Ja też tę tradycję uwielbiam 🥰
Pięknie, z uwagą słuchasz, jak Mama opowiada:)@@literatunek
I ja dołączam do klubu miłośników duetu pań S.
@AnetaZ. mądrej kobiety się słucha z przyjemnością 😁
@@literatunekTo prawda 😊
Wszystkiego najlepszego, Drogie Panie! mądre i piękne polecajki, ciepła atmosfera - cudowne spotkanie. dziękuję
Dziękujemy bardzo i najcieplejsze pozdrowienia, Pani Profesor!
Też się popłakam razem z wami i mocno wzruszyłam.Podobały mi się głównie propozycje Mamy, choć obie pięknie opowiadacie o mądrych książkach.
Piękny filmik ❤ W zasadzie wybór każdej z książek został tak uzasadniony, że spisałam sobie kilka tytułów do kupienia i na szczęście kilka już czytałam. Najważniejsza w tym filmiku jest jednak ciepła atmosfera między Wami, mamą i córką. Sama jestem mamą dwóch córek, w tym starsza jest tylko rok młodsza od Edyty, i mogę sobie pomarzyć jak fajnie byłoby nakręcić takie podsumowanie z moją córką. Miło się oglądało. Szczęśliwego Nowego Roku ❤
Bardzo dziękujemy za miłe słowa ❤️
Wasz duet jest niesamowicie inspirujący! A do tego taki ogrom intrygujących tytułów - i to ogromna ich różnorodność, coś cudownego!
Wszystkiego dobrego w rozpoczynającym się roku!
Dziękujemy kochana!!! Uściski ❤
Dziękuję bardzo za wspaniały film.
O wielu tytułach nie słyszałam więc zapisane do przeczytania.
Wspaniałego 2025 dla Ciebie i dla twojej mamy oraz taty. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy 😊
Zawsze miło Was razem zobaczyć! ❤
O, w topce znalazła się Magda Szabo. Jeszcze nie czytałam powieści, o której była mowa, ale nic nie szkodzi haha:D Wspaniale, mam nadzieję, że w tym roku będziesz kontynuować swoją przygodę z literaturą węgierską. 😊
Z kolei moja lista wygląda następująco (w 2024 r. wybierałam najlepszą książkę miesiąca, do czego zainspirowała mnie CatusGeekus haha):
1. R. F. Kuang - "Yellowface"
2. Karin Smirnoff - "Pojechałam do brata na południe"
3. Małgorzata Lebda - "Łakome"
4. Anne B. Ragde - "Ziemia kłamstw"
5. Miriam Toews - "Wszystkie me daremne żale"
6. Lisa Brennan-Jobs - "Płotka"
7. Ada D'Adamo - "Jak powietrze"
8. Viktorie Hanišova - "Grzybiarka"
9. Seweryna Szmaglewska - "Dymy nad Birkenau"
10. Claire Kohda - "Dziennik mojego głodu"
11. Krystal Sutherland - "Dom sióstr marnotrawnych"
12. Sofi Oksanen - "Psi Park"
i dwie "nagrody specjalne" XD
jedna dla Leonory Carrington za "Trąbkę do słuchania" i druga dla Martyny Bundy za "Podwilcze"
❤
Smirnoff, Jak powietrze i Dymy nad Birkenau są w moim tbrze. Jak cudnie, że Trąbka do słuchania dostała od Ciebie nagrodę specjalną 😁 no i Dziennik mojego głodu, uważam że totalnie zasługuje na docenienie. Ja w tym roku też w każdym miesiącu dodawałam coś na specjalną półkę na goodreads z najlepszymi książkami roku, ale nazbierało się ich 17, więc musiałam i tak ciąć 😅 uściski, Asiu, zawsze miło widzieć Twój komentarz tutaj ❤
Cudowny i szalenie inspirujący film! Tak jak i prowadząca kanał, tak piękna i wspaniałą gościni 😍 Słodziłabym bez końca, bo ten film, Wasza pasja mówienia o książkach i ciepło od Was bijące, zrobiły mi dzień 🥹 Kilka tytułów trafiło na listę, postanowiłam też, że zrobię kolejny reread "Pani Dalloway, bo tak pięknie o niej mówisz, Edyto i zatęskniłam za Virginią!
Dziękuję Wam i życzę wszystkiego co najlepsze 🤗
PS: Genialna końcówka! 😂
Dzięki wielkie za dobre słowo i życzliwość bijącą z tego komentarza ❤ wszystkiego najwspanialszego dla Ciebie na nowy rok!
" Śmierć pięknych saren " również w mojej TOPce 2024 roku🤗Niesamowity talent autora do snucia opowieści, do gawędziarstwa. Na polskim gruncie podobne zdolności literackie do opowiadania historii ma Łukasz Orbitowski:)
Ota Pavel
@@juliak6508To super!
Moje Top to "Puchar od Pana Boga" tego autora - uwielbiam te opowiadnia.
Mi też smutno, że ten odcinek się kończy. Odcinki z Mamą są jak ciepły napój, rozgrzewają od środka. Powiększyła mi się też lista pozycji do przeczytania, za co dziękuję : ) Moją książką roku jest "Cesarz wszech chorób. Biografia raka" Mukherjee Siddharthy. Zachwycił mnie już tytuł, który niesamowicie oddał budzącą respekt potęgę tej choroby (wyjątkowo piękny po polsku, oklaski dła tłumacza i Czarnego). Zrozumienie, rozłożenie na czynniki pierwsze zmniejsza u mnie lęk a z nowotworem w najbliższej rodzinie skonfrontował mnie poprzedni rok. I miałam niesamowite szczęście, że pewien błyskotliwy onkolog poczuł potrzebę zebrania historii badań nad nowotworem i przelania jej na papier, przeplatając ją własnymi doświadczeniami z pozycji osoby, która poświęciła życie zawodowe walce z tą chorobą, które są wiadomościami z frontu specyficznej wojny. Jestem naukowczynią, biochemiczką. Nie wiem jak tę książkę będzie się czytało zupełnemu laikowi, ale mnie, laikowi nowotworowemu i pasjonatce biologii czytało się ją wspaniale, choć jest ona naszpikowana faktami. Uciążliwe było tylko uczucie zazdrości, że autor potrafi tak celnie potrafi przekazać wiedzę, używając metafor porównań etc. No zazdro ;) Polecam! P.S bloopersy bezcenne, mama tak uroczo się frustruje, ogladałam 4 razu ;)
Dziękuję ogromnie za to polecenie. Książkę na pewno przeczytam, bo niestety u mnie też w najbliższym otoczeniu onkologiczne doświadczenia są bogate, a w ostatnim roku aż dwójka moich bliskich chorowała na nowotwór. Mam nadzieję, że tej lekturze intelektualnie podołam. Wielkie dzięki za ciepłe słowa i za oglądanie, wszystkiego, co najpiękniejsze na nowy rok ❤️
@@literatunek ❤
Podsumowanie z mamą Renią to jest najbardziej wyczekiwany przeze mnie film :-) Lektury bardzo ciekawe, sięgnę po Wyznania i Żyję. Czy to mało?, bo mama Renia cudownie o nich opowiadała. Niestety, mnie Ernaux z Bliskimi nie przypadła do gustu, z tej opowieści bił taki analityczny dystans, nie w moim stylu, więc nie sięgnę po kolejne.... Panią Dalloway szanuję, ale nie odbieram jej aż tak pięknie jak Edzia. Wspaniałego Nowego Roku Dziewczyny!!💙
Widziałam wiele opiniì, że proza Ernaux jest chłodna i nie budzi emocji i za każdym razem mnie uderza, jak różnie można odbierać te same książki 😁 I to jest piękne w literaturze! Dla mnie ta laboratoryjność i swego rodzaju analityczne spojrzenie nie niwelują w żadnym stopniu ładunku emocjonalnego, te emocje znajdują ujście po prostu w innych fragmentach, ale ciągle są obecne pod powierzchnią dystansu. Tak ja to odbieram. Dziękuję, że dzielisz się wrażeniami i wszystkiego, co najpiękniejsze na nowy rok ❤
Świetne polecenia, dziękuję! O większości książek, które poleca Pani Mama słyszałam, ale nikt mnie tak do nich nie zachęcił jak ona, zwłaszcza do "Żyję, czy to mało" i "Kwantechizmu". Co do "Pani Dalloway" - czytałam w oryginale kilka lat temu i absolutnie się zgadzam, również ją uwielbiam :) A moje top 3 ubiegłego roku to "Jane Eyre", "Myszy i ludzie" oraz "Drobiazgi takie jak te".
Jane Eyre i Myszy i ludzie - zgadzam się, że to wspaniałe książki. A Drobiazgi jeszcze przede mną, to jedna z ulubionych książek mojej przyjaciółki, więc na pewno przeczytam!
To jest (nomen omen) literalnie najbardziej wyczekiwany przeze mnie film w roku. To nie jedna, a podwójna dawka wszechstronnej wiedzy, erudycji, klasy, dobrego smaku, wyczucia i wszystkiego tego, co emocje mi w tej chwili wymazały z pamięci. 😉
Pozdrawiam obie Panie szczególnie gorąco, przesyłając przy okazji najlepsze życzenia na nowy rok - niech będzie wyjątkowy pod każdym względem i niech przyniesie wiele cudownych chwil, które będą wracać w kolejnych latach w postaci najlepszych wspomnień.
Ukłony dla Mamy, której jestem ogromną fanką! 😊
Takie słowa uskrzydlają, bardzo bardzo dziękujemy ❤️ a życzenia z całego serca odwzajemniamy, niech ten rok obfituje we wszystko, co piękne i dobre:)
Wspaniały odcinek, serdecznie pozdrawiam mamę, dwie z książek o których mówiła znam i bardzo cenię: "Śmierć pięknych saren" i "Czereśnie będą dziczeć", szczególnie ta druga książka była dla mnie bardzo poruszająca, jako, że pochodzę z rodziny repatriantów, dzięki Kruszewskiej miałam możliwość doświadcznia choć okruchów ich dramatów. Obie te lektury są smutne, nostalgiczne, ale i pełne nadziei. Bardzo je polecam. Edziu, twoje wybory bardzo ciekawe, szczególnie "Kosmos" Gombrowicza- sama trochę żyję w takim kosmosie własnych znaków i dróg, więc wizja Gombrowicza jest mi poniekąd bliska :) Ja tez uwielbim krótkie powieści, któe otwierają nowe przestrzenie w głowie. Nie czytałam książek Hołuba, ale zaciekawiło mnie to co mówiła Twoja mama. "Niewysłuchani" mogła by mi się podobać ta książka. To bardzo ważny temat. Polecam ci nowy film Almodovara "W pokoju obok" - ostatnio go obejrzałam. Tak w temacie. Ja tez uwielbiam operę! Nie wiedziałam o tej książce Marzeny Rogalskiej, dziękuję! Vossa nie znam...może poznam? "Piąta pora roku" nie znam, autorki również, ale mówisz o niej z taka pasją...no i malowanie poezji...bardzo mi bliskie jest. Zapamiętam to miasto Zabór. Warto o tym wiedzieć - dziękuję mamo Edzi. Pani Dallaway, jest mi znana tylko przez film "Godziny", wkrótce będę czytała tą książkę. Lezy na moim biurku. Dziękuję za półtora godziny z Wami. Pozdrawiam serdecznie!
Dziękujemy Ci bardzo za przemiłe słowa i podzielenie się myślami! Na Almodovarze byłam kilka dni temu i był dla mnie bardzo poruszający. Uwielbiam takie kameralne historie, skupione mocno na relacjach. Vossa jestem przekonana, że docenisz, myślę że trafi w Twój gust. Uściski i pozdrowienia noworoczne ❤
Czysta przyjemność słuchania pań ,dziękuje proszę o więcej a lista książek rośnie dzięki
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy:)
Dziewczyny, jesteście fantastyczne ❣Ten kanał to moje odkrycie. Prezentujecie bardzo ciekawe pozycje i ciekawie o nich mówicie. Prawie wszystkie zapisałam do mojej czytelniczej poczekalni.😊 Do tego piękna polszczyzna, piękna relacja córki i mamy. I naturalność przed kamerą, tak jakby jej nie było. Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo dziękujemy za takie przemiłe słowa ❤️ ślemy serdeczne pozdrowienia!
Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękujemy i pozdrawiamy ❤
Towarzyszyłyście mi przy układaniu puzzli, było wspaniale 💖 Z jednej strony super, że nagrywacie razem tylko raz w roku, ma to swoją wyjątkowość, ale z drugiej... Bardzo chciałabym częściej, bo obie jesteście kopalniami inspiracji, a w duecie nabiera to zupełnie innego wymiaru. Może Pani Mama ma konto w jakimś serwisie, gdzie można by było podglądać wybory czytelnicze na bieżąco? Jeśli nie to mocno zachęcam do przemyślenia sprawy 😊
Mama notuje lektury analogowo, w zeszycie, ale przekażę jej Twoją sugestię 😁 dzięki za ciepłe słowa, Aga ❤️
Też układałam puzzle podczas słuchania i wszystkie porównania puzzlowe tym bardziej do mnie trafiły xD Zwłaszcza przy słuchaniu o "Wyznaniach"!
Hej, Edziu! Dobry wieczór, Pani Renato! Wspaniale Was razem widzieć i słuchać Waszych opowieści!
Bardzo lubię książki o książkach i wszelkie zestawienia, więc bardzo dziękuję za polecenie ,,Stówki". A propos Justyny Sobolewskiej, będę teraz czytać biografię jej babci, Jadwigi Stańczakowej (autorstwa wnuczki!) i ,,Ślepaka" samej Stańczakowej. Ciebie, Edziu, być może zainteresują ,,Poezje i prozinki", które ukazały się w listopadzie nakładem Marginesów.
Maraton Ernaux, zgodnie z planem, zaczęłam w grudniu i kontynuuję tym miesiącu.
Serce mi rośnie, jak słucham, że polubiłaś Szabo!
W zeszłym roku po obejrzeniu Waszego wspólnego filmu uzupełniłam swą biblioteczkę o kilkanaście tomów i tomików. Tym razem będzie tak samo, bo co punkt, mam ochotę dorzucić go do listy! :D
Jako wnuczka i prawnuczka ludzi, których wojny rzucały setki, a czasem tysiące kilometrów od domu, również jestem zainteresowana książką Kruszewskiej.
Gombrowicza też będę zgłębiać w tym roku.
Hołub zawsze wart polecenie - zwłaszcza dla laików. Bardzo uwrażliwia i otwiera oczy.
@@juliak6508To polecam Ci też " Koniec" Marty Hermanowicz ( traumy miedzypokoleniowe, rodzina repatriantów), świetnie napisana , nagrodzona Angelusem
@AnetaZ. O, dziękuję Ci bardzo! Na pewno po nią sięgnę. A ja polecę Ci twórczość Eugeniusza Paukszty. W archiwum Polskiego Radia trafiłam kiedyś na wywiad z panem Eugeniuszem, wypożyczyłam z biblioteki wszystko, co było dostępne i ... przepadłam!
@@juliak6508 O, pierwsze słyszę. Dzięki, zanotuję sobie.
Poezje i prozinki kupiłam sobie w ramach prezentu noworocznego od siebie dla siebie! Zaczytywałam się kiedyś w tomiku Depresje i wróżby Stańczakowej, więc musiałam kupić i tę. Jej biografię i Ślepaka też mam w planach. Lekturę Szabo zawdzięczam Tobie ❤ i ciekawa jestem Twoich wrażeń z maratonu Ernaux!
Doskonałe podsumowanie! Dziękuję za masę cudownych polecajek. Liczyłam, że ten film będzie petardą i jest! I to jaką😍🎆
Oglądam i notuję zdecydowanie za dużo książek, do których muszę zajrzeć😅
Szczególnie "nawiązania do Eneidy" w jednej z książek od razu sprawiły, że została zanotowana. Czy jestem zbyt przewidywalna?😅
Ale dobra, kończę już pisać, skupiam sit na dalszym oglądaniu 😁
Pozdrawiam❣️
Pomyślałam o Tobie, mówiąc o Eneidzie! Dzięki kochana za dobre słowo ❤️
Oh, jak się cieszę, że Ciała znalazły się w Twojej topce 2024. W mojej też!😀 Niezwykle cenię prozę Annie Ernaux za bezkompromisowość, szczerość, odwagę wyciągania na światło dzienne tematów, które owiane są swoistym tabu.
Książka Pazińskiego też zrobiła na mnie duże wrażenie, ale już o tym pisałam.
Bardzo mnie Byung-Chul Han zainteresował.
Moje najlepsze z literatury pięknej polskiej:
Raptularz Urszuli Kozioł
Złodzieje żarówek Tomasza Różyckiego
Światłoczułość Jakuba Jarno
Kąkol Zośki Papużanki
Z literatury pięknej obcej:
Imię róży Umberto Eco
Hałastra Moniki Helfer
Pieśń prorocza Paul Lynch
Ciała Annie Ernaux
Święto Kozła Mario Vargas Llosa
Najlepsza książka non-fiction:
Irlandia wstaje z kolan Martt Abramowicz
Wiara. Autobiografia Michała Witkowskiego
Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce Bartosza Żurawieckiego
Nie spodziewałabym się, że ,,Imię róży" skończy w tym zestawieniu! A jednak nie warto oceniać przedwcześnie. Też doceniam Misię Witkowskiego. :)
Hałastra również w mojej Topce, z Twojego polecenia:)
@AnetaZ. ❤
@@juliak6508 Po przeczytaniu całości, przemyśleniach wreszcie do mnie dotarło, jak to wszystko, co na początku mnie tak irytowało i nużyło, ma głęboki sens. Mnóstwo, mnóstwo dylematów, które nie tracą na aktualności. To bardziej esej. Ten wątek kryminalny to tylko pretekst do odpowiedzenia sobie na pytanie czym jest prawda dla każdego z nas. A praca detektywistyczna to też dochodzenie do prawdy, jakby na to nie patrzeć.
@@Joanna55. Oczywiście!!!! Pomyłka. 😖Dziękuję
Jaka miła niespodzianka, i jeszcze w dodatku wspaniała gościna - bardzo mnie wzruszył fragment ostatniej książki, czytany przez Mamę, dodam książkę do mojego tbr. Jeśli chodzi o Virginie Woolf i Panią Dalloway, Michael Cunningham napisał książkę Godziny, tylko w jego książce są chyba trzy bohaterki i jedną z nich jest właśnie Virginia Woolf. On dostał Pulitzera za tę książkę, a filmowa adaptacja wygrała kilka Oscarów. Pozdrawiam Ciebie i Mamę i czekam na więcej polecajek.
Tak, mam Godziny na półce i będę je czytać w tym miesiącu! Dziękujemy Ci Moniko za ciepłe słowa, wszystkiego dobrego na nowy rok ❤
Bardzo dziękuję za ten film są Panie przecudowne. Dziękuję za polecajki.❤
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie ❤️
Półtorej godziny minęło jak z bicza strzelił! Do zobaczenia za rok! (A może jednak nie dadzą nam Panie czekać tak długo na kolejny wspólny występ? :))
Dziewczyny, ogromne dzięki za to podsumowanie. Fajnie było by oglądać Mamę częściej 😊 fajnie mieć taką mamę z którą można dyskutować, dzielić się pasją. Uwielbiam Was oglądać. Mnóstwo inspiracji jak zwykle i bardzo ciekawe i ważne tematy. Dziękuję ❤ Wszystkiego dobrego w nowym roku ❤
Bardzo dziękujemy za miłe słowa ❤️ I tak, wspaniale mieć taką mamę 😊 wszystkiego, co najpiękniejsze dla Ciebie!
Świetny film. Dziękuję ❤❤❤❤
Dziękujemy ❤️
Super filmik, umilił mi mycie roślin 😀 zazdroszczę takiej pozytywnej i bliskiej relacji z mamą, miło na to popatrzeć 🥰 u mnie "Mrs Dalloway" również w topce tego roku, czekam na dedykowany filmik! Oprócz tego "Dwa bieguny" Elizy Orzeszkowej i "Buntowniczki. Niezwykłe życie Mary Wollstonecraft i jej córki Mary Shelley" Charlotte Gordon. Pozdrawiam! :)
Biografię Shelley i Woolstonecraft mam w planach już tak długo, że aż wstyd 😅 pozdrowienia!
Cudowny odcinek! Bardzo dziękuję zwłaszcza Twojej Mamie za polecajki! Są zajmujące. Pozycje, które proponujesz, już w większości - też dzięki Twoim recenzjom - przeczytałam. Zabieram się za Rogalską /Kurzak oraz Dragana. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej Twojej Rodziny!
Dziękujemy i wszystkiego dobrego dla Ciebie ❤️
@@literatunek Dziękuję!
Bardzo podoba mi sie to ze nie wcinasz sie w to co mowi twoja mama. Bo czesto u booktoberek ktore robia takie filmy mam wrazenie ze troche chca “ wytlumaczyc” to co rodzic chcial powiedziec, albo wlasnie wcinajac sie mowiac cos zamiast rodzica.. wiec szacun ❤
Jako pedagog pracujący z dziećmi w spektrum autyzmu również polecam reportaż Jacka Holuba, chociaż też wolałabym, żeby był dłuższy, w sensie żeby pokazał więcej różnych historii np osób starszych oraz z większymi trudnościami tj choroby współistniejące.Bardzo podobał mi się pomysł z umieszczeniem na końcu listu osób dorosłych w spektrum do rodziców dzieci, którzy są dopiero na początku tej drogi i radzenia sobie z diagnozą. Na pewno sięgnę też po reportaż polecany przez Edytę nt. samobójstw - wcześniej trochę obawiałam się tej lektury, ale po tej recenzji przeczytam:)
Czyli podobne mamy wrażenia po lekturze Hołuba. Ja też właśnie chętnie bym go jeszcze wydłużyła o bardziej różnorodne historie. Dziękuję za Twoją perspektywę!
Świetnie, że mówi Pani o ,,Nie(do)rzeczy". Wydawnictwo Łodzkie jakoś nie przebija się w mediach i na księgarskich półkach, a wydaje naprawdę wartościowe publikacje.
mnie to Nie(do )rzeczy się podobało - przeczytałam po Waszym poprzednim filmie. Ale społeczeństwo zmęczenia, wtedy polecane, mnie (nomen omen) zmęczyło. Wydawało mi się już wtórne po poprzednich książkach autora. (Ale to że względu na moją chronologię czytania)
Dziekuje za piękne inspiracje, kilka pozycja zapisalam do przeczytania w tym roku😊
Dziękujemy za oglądanie i pozdrawiamy ❤️
Jejku! Cudne podsumowanie.👏👏👏"Stówka" stoi u mnie na widoku , kilkanaście książek musiałam😱😱😱 doczytać, ale teraz pełna satysfakcja.Dzisiaj już wiem, że nie przeczytam tych, które powinnam, bo czas zabierają mi , niestety, powroty do przeczytanych.Od niektórych nie potrafię się odkleić.Świetne Panie- gratuluję odcinka.
Bardzo dziękujemy i pięknego roku dla Pani!
Z waszych poleceń bardzo chciałabym przeczytać Wyznania, chociaż z Tajfunami często mi nie po drodze. Poza tym kiedyś bardzo chciałam przeczytać Śmierć pięknych saren, myślałam że mi przeszło, ale teraz znowu chcę😅 No i oczywiście Ali Smith ❤ Odcinki z mamą są super!
Właśnie widziałam, że Twoja relacja z Tajfunami nie jest najłatwiejsza 😅 ale może tym razem zaskoczy? Dzięki wielkie za miłe słowa ❤
Najlepszymi przeczytanymi przeze mnie pozycjami w minionym roku były:
1. ,,Księga z San Michele"
2. ,,Mój rok relaksu i odpoczynku" (O obu napiszę potem w osobnym komentarzu)
3. ,,Voss" (polecenie Literatunku - nie wiem, czy kojarzysz osóbkę?)
4. ,,Opadły liście. Historia chińskiego rozwodu" (polecenie Agaci)
Wyróżnienie: „Wszystkie szczęśliwe rodziny”
.
A z klasyków:
,,Bracia Karamazow"
,,Wichrowe Wzgórza"
,,Hrabia Monte Christo"
Pamiętam, że nie podobał Ci się ,,Mój rok...", ale i tak napiszę, czemu mam inne zdanie! :D
Księgę z San Michele przeczytam! Opadły liście też planuję z polecenia Agaty. Tak miło widzieć Vossa w Twoim rankingu ❤ no i konieeeecznie napisz więcej o Mosfegh!
Wspaniałe lektury♥️📚 Cudownie się Was słuchało 😊 Śmierć pięknych saren i Czereśnie będą dziczeć to również książki w mojej top liście tego roku 😍
Czyli naprawdę muszą być wspaniałe, obiecuję że przeczytam!
Jak Twoja mama wspaniale opowiada o książkach! 5 z jej poleceń muszę przeczytać już zaraz, a reszta też kusi 😆 I nic tylko pozazdrościć takiej ciepłej relacji
Ja też teraz bardzo chcę przeczytać Wybranych! A Księga o Mieście Pań faktycznie jest bardzo ciekawa do feministycznej lektury. Myślę, że może Cię usatysfakcjonować!
Przebierańcy w nicości, Wyznania, Czereśnie będą dziczeć, Niewysłuchani już zapisałam do swojego notesiku. Może jeszcze w tym roku "wcisnę" te pozycje w swoje plany czytelnicze;) Rok 2024, przyniósł mi wiele rozczarowań literackich. Niestety. Dlatego na ten, zrobiłam listy miesięczne z książkami do przeczytania głównie z mojej biblioteczki- reszta tytułów z biblioteki. Listy robiłam dość długo. Wpisywałam, wykreślałam...Teraz będzie zdecydowanie lepiej. Dziękuję za spotkanie i pozdrawiam:)
Bardzo mocno życzę Ci wielu inspirujących, satysfakcjonujących lektur w 2025. Niech zrekompensuje poprzedni:)
Dobranoc, Mamo :D!!! 😄 Bardzo Wam dziękuję. Oczywiście już kilka inspiracji od Mamy złapałam. Jesteście bardzo ważne w społeczności propagującej czytelnictwo. Wielką przyjemnością jest słuchanie Waszych opinii :)
Bardzo dziękujemy za takie przemiłe słowa ❤️
Dziękuje za ten film. Dużą część już zamówiłem xd
Dzięki za oglądanie! 😊
Dziękuję, to najmilej spędzony czas w ostatnim okresie mojego życia literackiego B-)
Ojej, jak miło to czytać! Dzięki ❤️
Ooo, właśnie dziś zaczęłam czytać "Wszystko mam bardziej", jak zwykle Hołub nie zawodzi. Jestem na początku, ale już to wiem 😊
"Niewysłuchanych" i "Stówkę" mam na ten rok w planach.
Cieszę się, że planujesz Niewysluchanych, chciałabym żeby więcej osób po nią sięgnęło ❤
Nadrabiam film :) Wspaniały z Was duet ♥
Myślałam dzisiaj o Tobie Kamila! Dzięki ❤️
@literatunek ♥️♥️ wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie Twojej mamy i całej rodzinki
To było piękne❤
🥹❤️
Dziękuję z serca, ależ to zaszczyt!
Dziękujemy za oglądanie ❤
Edyto! Zastanawiam się, czy jest jakiś sposób na poprawę jakości dźwięku Twoich nagrań. Czy można by pozbyć się takiego, hm, metalicznego dźwięczenia.
No właśnie to jest moja bolączka od dłuższego czasu, próbowałam trzech różnych mikrofonów i nie mogę znaleźć takiego, który byłby kompatybilny z moim telefonem i byłby dla mnie finansowo w miarę przystępny.. Już sobie postanowiłam, że muszę w tym roku zainwestować w lepszy mikrofon (obym w koncu znalazła taki, który będzie się sprawdzał) i oświetlenie, więc niebawem będą zmiany na lepsze
@literatunek Dziękuję za odpowiedź. A film i tak był świetny. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu wspaniałych książek w nowym roku 🍀
ahh tęskniłam! cudownie Was widzieć! piękne książki, niektóre z nich czytałam, niektóre mam w planach, a po tym filmie mam w planach jeszcze bardziej 😆❤️ dziękuję za to podsumowanie!
Dzięki, Marysiu! Uściski ❤
Wyznania tez teraz mam ochotę wielką czytać 😂 Mój tbr się rozrasta 😅😊
Popłakałam się razem z wami . Cudowny film, wspaniale opowiadacie o książkach, kilka tytułów zapisałam do przeczytania. Dziękuję i gorąco pozdrawiam mamę 😘 P.s zakończenie 💪
Dziękujemy i ciepło pozdrawiamy ❤
De Pizan - SLAY
"Wybrani" jakos w ogóle nie byli reklamowani przez artrage, wiec dobrze sie dowiedziec o jej istnieniu
Zostawiam sobie filmik na weekend, ale już się cieszę! 😁😁😁💕 Uwielbiam zestawienia z mamą!
No, musze w koncu przeczytac Wszystko mam bardziej
Zgadzam sie, ze Virginia jest genialna
"Wiek czerwonych mrówek Tania" mnie zaciekawiła - już w koszyku zakupowym. "Czereśnie będą dziczeć" też intrygujące, niestety niedostępne nigdzie. "Wyznania" oczywiście znam.
❤
❤❤❤
Ogromnie dziękuję za ten film. Wspaniałe polecenia, dużo inspiracji dla mnie. Dziękuję
Cieszę się bardzo, że tyle tu dla siebie znalazłaś ❤️
🥹🥹 wszyscy placzemy na tym liscie
💚💚🤗🤗
❤️❤️❤️
☃☃☃E!!!🎄🎄🎄
❄️❄️❄️
"Brzmi ciekawie mimo nazwiska" hahahaha
Dla mnie wyzwaniem byloby wymyslic az 50 ksiazek xd
Puzzle, strzępy??? OBECNA
Ten cytat ze smierci pieknych saren jest swietny
Mama tajfuniara 😂😂😂
Filmy z Mamą są tymi na które czekam jeszcze bardziej niż na „zwykłe” filmy Edzi 😊 zapisałam sobie dużo pozycji do przeczytania. „Śmierć pięknych saren” to jedna z moich ulubionych książek 😊
No muszę w końcu sięgnąć po Pavla!
Bardzo samolubnie ciesze sie, ze tak malo nagralas filmikow od grudnia i tak latwo nadrobic 😂😂
Śmierć pięknych saren jest wspaniała. Też chciałabym przeczytać ją drugi raz
Też przeczytam ponownie, bo słuchałam w audiobooku, a chcę jeszcze w papierze
Super tradycja. Szkoda, że teraz trzeba będzie czekać rok do kolejnego odcinka.
W poprzednim roku planowałyśmy odcinek jeszcze w połowie roku, ale jak już przyjeżdżam do domu rodzinnego, to niełatwo się zmotywować do nagrywek 😅 ale kto wie, może w 2025 się uda!
Nie do rzeczy też brzmi ogromnie ciekawie
Edziu zachecasz bardzo do Niewysłuchani. Polecała ją też Natalia wiec na pewno przeczytam jak dorwę w bibliotece
Zgadzam się z Natalią w stu procentach, też słyszałam jej opinię
Najlepszy duet 🩵.
"Stówkę" czytałam, podzielam zachwyt. Acz jestem bardziej team Anny Dziewitt-Meller. Kilka pozycji z polecenia autorek pochłonęłam od razu i również zagościły w moim sercu na dłużej.
Mam sentyment do "Śmierci pięknych saren". Po latach odświeżyłam sobie tylko pierwsze opowiadanie i jest prześmieszne. Reszty nie pamiętam, ale mam w planach powtórkę.
"Kwantechizm 2.0" to najgorsza książka, którą przeczytałam w tym roku. Chciałabym jej nie przeczytać, bo autor w moich oczach bardzo stracił. Uwielbiam jego słuchać, ale czytać się nie da. O fizyce było tyle co nic, przyznaję że czytałam wcześniej inne pozycje o fizyce kwantowej i nic nowego od Dragana nie wyniosłam, a na to liczyłam. A życiowa megalomania autora, która przeważa w książce, absolutnie nie była mi do szczęścia potrzebna.
"Wyznania" mam na półce, czeka w kolejce na przeczytanie.
Przeczytałam z polecania zeszłorocznego poprzednią książkę Hana. Do dziś mózg mi paruje. Na pewno zmierzę się też z "Nie do rzeczy". Piękne sformułowanie Twojej Mamy media "antyspołecznościowe". Jakie prawdziwe.
"Piąta pora roku" czeka na mnie na półce. To będzie moja pierwsza Smith.
Tak samo przede mną "Pani Dalloway", w końcu trzeba przeczytać tę powieść totalną.
Dziękuję za wszystkie polecajki. Nowych i ponownych pięknych treści wszystkim życzę.
Czekam na Twoje wrażenia po Pani Dalloway i Ali Smith! Dziękuję, że podzieliłaś się garścią impresji i wszystkiego, co piękne i dobre dla Ciebie na nowy rok ❤️
Żyję. Czy to mało też zapisuję do przeczytania .
Jak słyszę na wstępie: "gościnią" to już dziękuję.
Przecież nie ma obowiązku oglądania filmiku, raczej nikt nie będzie płakał, że nie obejrzysz :)
@@jawi7548 w porządku, ja przecież nie zmuszam do oglądania na siłę ;)
Zazdroszczę samodyscypliny, mnie nie udało się zamknąć w top 10🫠. U mnie to, jak liczę, top 22, najważniejsze, wyjątkowe i najbliższe:
Literatura piękna
- Nousiainen Miika - Korzenie,
- Barry Sebastian - Po stronie Kanaanu,
- Hill Nathan - Niksy,
- Zhang C Pam - Ile z gór tych złota,
- Ng Celeste - Nasze zaginione serca,
- Liebenberg Lauren - Smak dżemu i masła orzechowego,
- Jarno Jakub - Światłoczułość,
- Zevin Gabrielle - Jutro, jutro i znów jutro,
- Romaniuk Agata - Proste równoległe,
- Shafak Elif - Bękart ze Stambułu,
- Daré Ani - Dziewczyna o mocnym głosie,
- Grothaus Michael - Piękni lśniący ludzie,
- Paśnik Jacek - Tak szybko się nie umiera,
- Hay Elisabeth - Magia pogody,
- Bunda Martyna - Nieczułość,
- Żak Tomasz - Game over,
- Nevo Eshkol - Neuland.
Literatura faktu
- Lewis Oscar - Dzieci Sancheza. Autobiografia rodziny meksykańskiej,
- Jakubowiak Maciej - Hanka. Opowieść o awansie,
- Noah Trevor - Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA ,
- Leasing Doris - Pod skórą. Tom 1. Autobiografia do roku 1949,
- Przedpełska-Trzeciakowska Anna - Na plebanii w Haworth.
Czytasz bardzo dobre, ciekawe książki 👍
Dziękuję Ci bardzo za tę listę tytułów! Celeste Ng, Jakub Jarno, Martyna Bunda - ich książki mam w planach. A "Nielegalnego" mam już nawet na półce. Było baaardzo trudno wybrać 10 książek, na początku miałam ich 17, ale musiałam odrzucać, ustaliłyśmy sobie sztywne zasady 😁 pozdrawiam Cię serdecznie!
@@literatunek ♥️
@AnetaZ.Wydaje mi się, że mamy całkiem podobne gusta. Z tego co pamiętam łączy nas miłość do Haratischwili😁 A jaka jest Twoja topka 2024 roku?
Ale wiecie, że te wasze "feminatywy" nie mają sensu? Są słowa które nie mają swojej żeńskiej formy, a inne nie mają odpowiednika męskiego. Co w tym dziwnego?
Dla mnie mają wielki sens, język kształtuje rzeczywistość. Będę ich używać, zwłaszcza że język polski daje ku temu bardzo dobre możliwości, to język fleksyjny, formy żeńskie są w nim naturalne. No i wiele feminatywów już było w użyciu wcześniej, zanim zaczęły znikać po nastaniu komunizmu. Tak było też z gościnią, która podejrzewam, że sprowokowała ten komentarz
@literatunek A jeszcze wcześniej tych form nie było. Tak wiec to bardzo słaby argument, bo zawsze będę na wygranej pozycji. Formy żeńskie nie są naturalne, ale są wciskane na siłę pod wpływem panujących trendów, które również zostały wciśnięte na siłę. Najważniejsza kwestia. Dlaczego nie używacie analogicznie form męskich? Czy to nie hipokryzja?
@@Lucjusz00 ale jakich form męskich zawodów czy stanowisk analogicznie się nie używa w języku polskim i używa się zamiast nich form żeńskich? Przychodzą mi do głowy tylko przedszkolanka i prostytutka. Mnóstwo feminatywów jest teraz używanych i nie budzi kontrowersji, często to są profesje silnie sfeminizowane albo o niższej randze, np nauczycielka czy fryzjerka nikogo nie razi. Ale już doktorka czy rektorka tak. Przypadek...?
A te "panujące, wciskane na siłę trendy" mnie akurat są bardzo bliskie i bezpośrednio również mnie dotyczą, chcę mieć reprezentację swojej płci w języku, tak więc feminatywów ze swojego codziennego języka nie wyplenię
@@literatunek A sekretarka czy kosmetyczna. Nie bądźmy seksistami i nie odbierajmy mężczyznom możliwości wykonywania tych zawodów. Mam nadzieję, że nie jesteście obłudne (w sensie całą grupa, której jesteś częścią - tak ogólnie piszę, dla uproszczenia) to i zwracacie się od Pana wykonującego zwód przedszkolanki albo sekretarki (od razu powiem, że można takich znaleźć) we właściwy sposób. A co ze zwierzętami? Też nadajecie ich nazwą właściwa formę? Przecież są zwierzęta nie mające męskiej formy. Konkludując. Nie chcecie równości, a zwiększenia praw. Jak to powiedziała Pani Jaśmina Nowak, obecnie panuje matriarchat.
@@Lucjusz00w takim razie czemu nikogo nie dziwi słowo "pielegniarz" jako określenie osoby płci meskiej wykonujacej zawód pielęgniarki? Do niedawna zawód typowo kobiecy. Mężczyźni obraziliby się, gdyby nazywano ich per pan pielęgniarka
Książki o książkach to pleonazm,świadczy o ubóstwie słownym.
Wydaje mi się, że pleonazm zakłada redundancję drugiego członu wyrażenia, a książki nie zawsze są o książkach
Ubóstwo słowne to ostatnia rzecz, jaką można zarzucić obu tym Paniom
wyzłośliwię się trochę: obawiam się, Edytko, że słowo "redundancja" może okazać się zbyt trudne dla tego pana.
❤
❤️