7-letnia Kamilka wyszła do sklepu, po drodze spotkała mordercę | MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE #26
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ต.ค. 2020
- Od tej zbrodni mijają 23 lata, a sprawca żadnej kary nie poniósł. Ofiara to siedmioletnia dziewczynka, Kamila Szarmach. Jedna z sąsiadek mówi, że w dniu zaginięcia pierwszoklasistki słyszała głośne "NIEEEE!" i właściwie jest pewna, że to Kamilka krzyczała. Ale wydawało się jej, że może się dzieciak kłóci o coś z matką i stąd ten krzyk. Potem skojarzyła, że pewnie to był moment, gdy oprawca porywał dziewczynkę lub robił jej jakąś krzywdę.
Kamilka Szarmach zaginęła 11 listopada 1997 r. na osiedlu Olszynka w Gdańsku. Jej ciało znaleziono w Opływie Motławy blisko rok później. Zwłoki były w takim stanie, że podczas sekcji specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku nie potrafili nawet określić płci dziecka.
Później badania DNA potwierdziły ze stuprocentową pewnością, że to 7-letnia Kamilka. Wszystko wskazuje na to, że zbrodnia miała tło seksualne. Na wyłowionym z rzeki ciele nie było ani majteczek, ani rajstopek, a wiadomo, że dziewczynka wychodząc z domu miała je na sobie. Kamilkę mama wysłała na zakupy po kapustę kiszoną. Dziecko do sklepu nie dotarło.
Kto mógł to zrobić? Sprawę badają policjanci z tzw. Archiwum X, więc jest nadzieja, że w końcu uda się to ustalić. Choć, niestety, dowodów w tej sprawie jest bardzo mało.
Gościem najnowszego odcinka podcastu "Morderstwo (nie)doskonałe" jest dziennikarka trójmiejskiego "Dziennika Bałtyckiego" Dorota Abramowicz, która wielokrotnie opisywała sprawę zabójstwa 7-letniej Kamili Szarmach z Gdańska i trwającego dochodzenia, aby ustalić sprawcę tej wyjątkowo okrutnej zbrodni.
Subskrybuj nasz kanał: bit.ly/naTemat_subskrybuj
Program dostępny również na:
Spotify: spoti.fi/2VD1eFL
Apple Podcasts: bit.ly/naTemat_apple
Google Podcasts: bit.ly/naTemat_google
scenariusz i prowadzenie
Tomasz Ławnicki
montaż
Stefan Ronisz
produkcja
Mateusz Trusewicz
gość odcinka
Dorota Abramowicz
w materiale wykorzystano:
teksty w "Dzienniku Bałtyckim" i "Gazecie Morskiej",
reportaż "Interwencji" w telewizji Polsat oraz w "Magazynie Kryminalnym 997" w TVP2
ujęcia z bazy videoblocks, fragmenty programu "Magazyn Kryminalny 997" produkcja TVP
muzykę z bazy Artlist
Grupa naTemat 2020
Niesamowite, ze dwoch ludzi z "Archiwum X" musi robic robote za wiekszosc leniwych nieudacznikow zatudnionych w policji.
Też się zastanawiam nad tym: co robi reszta policjantów gdy tylko dwóch rozwiązuje ciężkie sprawy?
I taki gnój sobie spokojnie żyje,rozmawia z sąsiadami, pracuje....krew mnie zalewa jak takie oglądam historie...gdzie jest sprawiedliwość!
Nie ma sprawiedliwości na świecie.
Pewnie jest mężem,ojcem i co niedzielę chodzi do kościoła.
Dokładnie. Mnie. Tesz. Wkurwia to Że. Sprawcą czuje bezkarny. I oby go kiedyś dowali. Bo jak nie. To. Ktoś. Prywatne się tym zajmie
@@dawidkrol3644 możliwe że jest wpływem człowiekiem albo ma dzieci. I spokojnie ogloda skoki narciarskie.
Była za czasie. KumstycZnych. Kiedy. Nie niyblo litości. Dla. Tych gnoni
Najgorsze są dla mnie zbrodnie, których , ofiarami są dzieci.!!!!!!!
Bardzo smutna sprawa... Fakt, że sprawca pozostaje bezkarny, przeraża...
Nie on jeden.
Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma zbrodni doskonałej.... w teorii może tak a w praktyce? Mamy setki niewyjaśnionych spraw.
@@kasial2335 wiele z tych tzw.niewyjasnionych spraw dałoby się rozwiązać, zawsze ktoś cos tam zobaczył lub usłyszał ale ludzie albo zwyczajnie sie boją albo w niektórych przypadkach ma miejsce zmowa milczenia.
tyle, ze on juz tez tu nie przebywa. to byl jakis "turysta".
@@veritas4545 dużo ludzi udaje, że nic nie wie bo sami się boją albo jest im poprostu obojętne bo to ich nie dotyczy. Znieczulica taka sama jak w dzisiejszych czasach.
Takie morderstwa nie powinny mieć przedawnienia
Ja pamiętam te czasy, gdzie z bratem sami chodziliśmy do szkoły mając 7 lat ,Klucz na szyi się nosiło.
wcale nie tak odległe czasy, jeszcze na początku lat dwutysięcznych bawiłem się czasem do późna na dworze i nikomu nie przyszłoby do głowy, że coś mogłoby mi grozić.
I przecież wtedy się tych historii mnóstwo wydarzyło
Ja mialam 8 czy 9 lat (jestem rocznik 80). Moze raz mialam nieprzyjemna sytuacje zaczepki, ale szybko dalam noge.
Jeszcze pamiętasz CZASY "CZARNEJ WOLGI" PORYWAJĄCEJ DZIECI w latach 70 XX wieku?, wówczas wychodziło się do sklepu po cukier, za 10,50zl... Dosłownie jak za Pisdzieli 👍💰
@@Bogna1 DOBRZE ZROBILASZ
Biedna mała dziewczynka życie jej nie głaskało.Nie ma sprawiedliwości na świecie 😢😢😢😭😭
Noooo w końcu ktoś poruszył tą sprawę... dziękuje.
Serce pęka ...😓biedna dziewczynka ile strachu przed śmiercią ile bólu .....😣
Pomyśleć ze możemy mijamy go na ulicy... straszne a on czuje się bezkarny
Są odcinki do których często wracam, to jeden z nich, gdyż jestem z Olszynką związana bardzo sentymentalnie.
W latach 80-90 byłam jej stałą bywalczynią, mieszkała tam, dokładnie na ulicy Letniej moja prababcia. Spędzałam z siostrą u niej zawsze weekendy i wakacje, dla dzieci z bloku takie „wiejskie” rejony były niezwykłą atrakcją.
Miałyśmy tam z siostrą wielu znajomych i często włóczyliśmy się z nimi po brzegach Motławy, po pięknych łąkach, wycieczki do sklepów po gumy i flipsy itp. Dla mnie to był mały raj. Z perspektywy czasu widzę jakie to było nieodpowiedzialne, ale takie były czasy…
Jak sobie pomyśle, że mogłam mieć kiedyś nieświadomie styczność ze sprawcą to brrrrrr, aż mnie trzęsie wewnętrznie.
Biedne dziecko :(
Nie dość ze miała taki dom to jeszcze takie coś ja spotkało..
To właśnie takie biedne dzieci są ofiarami różnych psychopatów dlatego że są łatwe do zdobycia. Nikt ich nie pilnuje, nikt się nimi nie interesuje, pałętają się same nikomu nie potrzebne. Straszne to. I jaka to loteria gdzie się urodzimy😢.
Witam! Bardzo wstrząsająca historia zabójstwa 7 letniej Kamilki i do tej pory nie złapano zabójcy. Może kiedyś uda się. Takie morderstwa powinny być prorytowe, a ściganie ich bez terminowo i bez przedawnienia. Dziękuję za przedstawioną przerażającą historię. Mam nadzieję, że prawda zostanie odkryta przez archiwum x. Pozdrawiam ciepło.
A jak morderca sie nawroci?
Ale dlaczego priorytetowe? Każde morderstwo to taka sama zbrodnia.
@@nielubieinceli DZIECKO ZOSTALO ZAMORDOWANE PRZECIEZ
Fantastycznie mi się Pana słucha. Wspaniały głos i niesamowite historie. Pięknie dziękuję🙂🙂🙂
zgadzam się
Trzeba było jeszcze dodać, że oby więcej takich historii o zabijanych dzieciach na tle seksualnym ... Najważniejszy piękny głos a że ta historia to fakt to co tam ... Może zagadaj, zapłać to będziesz miała only for you jakieś 2 bajki do snu ^_^
@@michas6982 Czemu ma służyć ten komentarz? Ta uwaga ma mi uzmysłowić, że brak mi empatii w stosunku do ofiary opowiadanej historii? Nie wiesz kim jestem, co myślę i co czuję więc mnie nie oceniaj.
@@gabriela9784 Fantastyczna odpowiedź. Cudownie zebrane myśli i niesamowite zdania. Prześlicznie dziękuje, dobranoc, kolorowych snów, 100 lat, zdrowia ...
@@michas6982 Ty tak na serio? To właśnie te wyrażenia są przedmiotem Twoich rozważań?
Kamilka niemiała zainteresowania w domu dlatego lgnela do obcych i była tak otwarta... Za bardzo ufała ale to wina rodziców bo mieli gdzieś córkę...
Przestępca z wyrokiem za krzywdzenie dziecka na przepustce? 🤦♀️
Poczytaj o Trynkiewiczu
Jak nie będą wykrywać morderców, to nadal będą ginąc dzieci
Tam gdzie nie potrzeba ludzie się wtrącają, a tam gdzie byłoby to wręcz wskazane, nikomu( prawie) nie chce się sprawdzić co się dzieje
Kurczę tak myśle opalony może to ten krystek wabiciel nastolatek dla zagranicznych zboczeńców
Tez z Gdańska wtedy miał 30 teraz 50 zgadza się . Werbował nastolatki
Niesamowity glos, slucha sie z zapartym tchem 👍
Co to dziecko musialo wycierpiec!!Boze nie ma sprawiedliwosci!!
Bez przesady, to były inne czasy. Urodziłam się w 90’ roku i jak miałam 7 lat to również chodziłam sama do sklepu, szkoły oraz biegałam po podwórku bez rodziców przez cały dzień.
Mało tego ja biegałam z kluczem na szyi i sama otwierałam i zamykałam drzwi od domu, odgrzewałam sobie obiad po szkole i szłam na dwór albo czekałam w domu na mamę. Byłam nauczona, żeby nieodbierać tel., ani nie rozmawiać z obcymi. Dzieci lat 90 miały to szczęście, że jeszcze wiedzą co to zabawa na trzepaku i samodzielność.
Natalia ja tam wolałabym, żeby się mną ktoś opiekował. Tez musiałam być taka samodzielna.
@@pannanataliaa miałam podobnie, ale z tą różnicą, że rodzice pozwalali mi odbierać telefon z zastrzeżeniem, że gdyby ktoś pytał czy jest jakiś dorosły w domu miałam mówić, że 'tata, ale się kąpie'. Później koledzy taty się z niego śmiali, że cały czas w wannie siedzi 😂
@@alicjaala7689 haha też się uśmiałam 🤣 i co? wyszliśmy na ludzi! 😉
@@pannanataliaa tak i biegaliście po kiszoną kapustę w dzień wolny od pracy, bo tacie się zachciało coś przetrącić... Kino Venus
Bardzo mi żal tego dziecka, szkoda dziewczynki
Myślę że są osoby które jeszcze coś wiedzą... Teraz już można tylko na takie osoby liczyć...
Nie pozostaje nic tylko liczyć jak kogoś ruszy sumienie
[D] Gdyby miał sumienie, to nie ruszyłby 7-mio letniego dziecka.
@@sladzbrodni7358 dokładnie
@@sladzbrodni7358 moja córka właśnie skończyła 7, nie mogę sobie tego wyobrazić jak można skrzywdzić takie małe dziecko,przykra sprawa 💔💔🖤
Totalny koszmar. Biedne to dziecko, że miała taką matkę
A to była jedyna Mama, która piła i wysyłała swoje dziecko na zakupy?
A ojciec w ogóle niezainteresowany? Przecież mógł ją od matki zabrać, skoro taka zła była.
Co tu wymagać od Policji? jak bandziory jest choć trochę inteligetny to policja nie ma szans, sprawa choć by Papały. Powinna być kara śmierci. Biedne dziecko .
Biedna dziewczynka, w domu też nie miała lekko,straszne
Za wymienionym mostem wiodącym z Olszynki na Dolne Miasto znajdowały się w tamtym okresie, zresztą do teraz zaniedbane, opustoszałe, gotowe do rozbiórki stare budynki, często w zabudowie szeregowej. Te domy nie były jakimiś ruinami gruzowiskami, a raczej opustoszałymi, po eksmitowanych lokatorach starymi dwukondygnacyjnymi kamienicami, jakby czekającymi na rewitalizację. Część z nich na wpół otwartych, z możliwością wejścia na klatkę, ale może i z jakimś otwartym w celach przestępczych mieszkaniem. Idealnie na taka zbrodnię pasującym.
No dokladnie a pozniej do rzeki wrzucic zwloki. Na Olszynce moja ciocia ma dzialke ale niektorzy nawet tam mieszkaja, czesto patologia w kiepskich warunkach, choc niektorzy tam nawet sie wybudowali. Mojej cioci altanke kiedys spalili jacys chuligani.
Bardzo poruszająca historia..Chciałabym,sprawiedliwości stała się zadość...
Kara śmierci i brak przedawnienia za morderstwo. Rodzina ofiary powinna mieć prawo obecności przy egzekucji.
Szkoła powinna co tydzień przypominać o zagrożeniu
Co jakiś czas takie lekcje powinny być ale nie można popadać w paranoję. To morderca powinien wiedzieć że będzie ścigany całe życie i że na końcu czeka na niego stryczek.
11 listopada po kapustę kiszoną??🤦♀️
Kiedy miałam 6 lat bawiłam się z koleżanką na kocu przed blokiem. W pewnym momencie jakaś Pani podeszła wzięła mnie za rękę I zabrała ( nie wiem co powiedziała). Koleżanka z którą się bawiłam poszła po której chwili do domu i powiedziała mamie, że jakaś Pani zabrała Kasię. Jej mama szybko pobiegła do mojej to powiedzieć i zaraz cały blok chodził, krzyczał, szukali mnie. Brat z kolegami jeździli na rowerach i mnie szukali. Najwyraźniej Kobieta musiała mieszkać w któryś z bloków obok bo wsadziła mnie do windy i zjechałam na dół.
To skad mial te rajstopy , juz powinien siedziec do wyjasnienia
Ta... Wszyscy którzy mają rajstopy powinni siedzieć. Może miał dziecko? Nie przyszło ci to do głowy?
Jakim "człowiekiem" trzeba być, żeby skrzywdzić dziecko....
Jakim żeby tym karmić innych
Jakim by tę karmę spożywać
XD
Zadaje se to pytanie, przy każdej sprawie.. jakim trzeba być członkiem żeby drugiej odebrać życie.
Chorym? Szalonym?
Jakim człowiekiem trzeba być, żeby skrzywdzić kogokolwiek. Jakie moralne prawo masz, żeby mówić, że tragedia (naprawdę ogromna) tragedia 7latki jest większą tragedią niż śmierć 20latki, która też miała przed soba całe życie czy zabójstwo 30letniego mężczyzny? Oni wszyscy mają rodziców, rodzeństwo, partnerów, niektórzy dzieci - ci wszyscy ludzie cierpią często do końca życia, bo ich ukochana osoba odeszła. Dla nich nie ma znaczenia, czy zginie syn, który ma 12 lat, czy ten drugi który ma 25. Żaden morderca nie jest mniej lub bardziej zły przez to, że wybrał młodszą albo starszą ofiarę. Ofiara może mieć i 90 lat, ale morderca dalej jest potworem takim samym, jak gdyby zabił kogokolwiek innego, młodszego, ładniejszego, zdolniejszego.
@@agnieszkaengler2714 czytanie ze zrozumieniem ;) to ze powiem że oparzenie boli, to nie znaczy ze umniejszam ból po odmrożeniu. Logika taka trudna.
Nie rozumiem. U jakiegoś faceta znaleziono rajstopki, to czy nie możnaby porównać dna Kamilki z dna na znalezionych rajstopkach?
właśnie też nie pojmuje
Pewnie nie zebrali go z nich. Poza tym rajstopki to jeszcze nie jest dowód. Takich samych mogą być setki.
@@iwonajaniak4798 Naprawdę w to wierzysz??
@@karolinawulkiewicz3456 nie znam dobrze sprawy..
@@iwonajaniak4798 rajstopek może i są setki ale DNA jest jedno.
Pozdrawiam gorąco panie Tomaszu .
Wspaniałe. Się pana słucha. Bardzo. przejmująca sprawa. Bardzo. Szkoda. Dziewczynki. Nadzieja. Ze Morderca. Będzie. Schwytany. ?chyba. mała. Straszne. Ze taki. Zwyrodnialec wciąż. Chodzi. Na wolności. Dziękuje. Bardzo. Dobrze. Przedstawiona. Ta sprawa. Pozdrawiam 🌸🌺
To straszne, że takie potwory chodzą swobodnie po świecie. Dobrze, że mówicie Państwo o tych zbrodniach , choć bardzo trudno się tego słucha. Do puki mówi się o sprawie to piłka jest w grze. Może jeszcze ten zwyrol doczeka się sprawiedliwego wyroku..
Tak jak mówiliście, może ktoś coś sobie poskłada w głowie, jakieś niby nie istotne informacje i Policja będzie mogła coś dalej zadziałać.
Moja imienniczka, mój rocznik. Też w wieku 7 lat chodziłam sama do sklepu w dzień, kiedyś były inne czasy, nie postrzegałabym tego w kategorii patologii. Straszna historia, m nadzieję, że sprawa się rozwiąże. W reportażu nie było o tym mowy, ale pewnie jeszcze rodzina dziewczynki czeka na rozwiązanie...
No dokladnie. Tez w latach 90 latalam sama po podworkach. Ale na Olszynke to rodzice by mnie nie puscili. Bo tam dzialki, kladki nie remontowane od lat nad woda wiec dosc niebezpiecznie i duzo patologii zwlaszcza wieczorami tak chodzilo i mieszkalo.
Kamila - jakie inne czasy?
Lepsze?
Wątpię gdy widzę ile morderstw i zaginięć było w latach 90-tych
@@kama7823 nie chodzi ze lepsze czasy bo morderstw zawsze bylo duzo i zaginiec a nawet gorzej bylo bo bez monitoringu czy internetu wiec mniej mozliwosci na znalezienie kogos. Ale chodzi o to ze ludzie sie tak nie bali jak teraz i nie trzymali dzieci w zlotych kokonach. Dzieci wychodzily same i bawily sie wiele godzin na podworkach i okolicach. I roznie sie to konczylo ale jednak zdecydowana wiekszosc zyje i nigdy nawet wypadku zadnego nie mialo ani ataku perdofila itd.
@@justi2511 pamiętam koniec lat 80-tych...też sama chodziłam na religie do kaplicy przy cmentarzu.
To była droga przez pola. Gdy sobie tak pomyślę...brrr...no, ale chyba wtedy nie było czegoś takiego jak strach, że coś może się wydarzyć. Tak przez Twòj post przypomniało mi się to.
Życzę Ci dużo zdròwka i bądz bezpieczna. Cześć
@@kama7823 na wzajem 😊. Prawda ze rodzice przestrzegali przed niebezpieczenstwami ale i tak zawsze uwazalo sie ze przesadzaja. Wiekszosc dzieci wracala sama ze szkoly od 7 roku zycia z kluczami bo rodzicow nie bylo w domu 😊. Tez duzo zdrowia, wszystkiego najlepszego w Nowym roku i badz bezpieczna i szczesliwa 😊.
myślę, że jak ktoś krzyczy, to warto spojrzeć przez okno, dzieciaki mogą się bawić, ktoś może kłócić, ale komuś może coś się dziać, zachowanie rodziców - kompromitacja
@Top1 😌😌🤣🤣
Zachowanie rodzicow? To Olszynka byla
@@karolinat4157 a kapusta na kaca
Moim zdaniem nie można polegać na zeznaniach sąsiadki. Po krzyku stwierdziła, że to dziecko sąsiadów? Bez przesady. Coś jej się mogło przesłyszeć, może chciała być w centrum uwagi. To żaden dowód. A rodzice wysłali siedmioletnie dziecko po kapustę do pobliskiego sklepu, w dzielnicy, w której się wychowało, w środku dnia, a po godzinie zaczęli dziewczynki szukać. Zatem nie widzę tutaj kompromitacji. Inna sprawa, jak zachowywali się wcześniej.
@@eadgyth8200 pewnie dlatego zaczęli szukać, bo czekali na kapustę.
Gdyby im zależało na dziecku, to sami by poszli na zakupy, lenie jedne.
Olszynka, to dzielnica powstała z działek ogrodniczych, część z nich zamieszkanych, częśc zarośniętych chaszczami, i wtedy i dziś. Kładka na Dolne Miasto była jedynym połączeniem. Od strony DM , do kładki są poldery, dziś zadbane z alejkami , mniej więcej wtedy byly zagospodarowywane. Ta część Gdańska nigdy nie była bezpieczna, zwłaszcza dla dzieci, ale też byly to czasy gdy dzieci byly bardziej usamodzielnione. W opływach Motlawy , tak z każdego akwenu w mieście, co jakiś czas wyciągają zwłoki . Warto spojrzeć w googlach jak tereny wygladają. Bardzo przykre jest jednak to, że nikt za tę zbrodnie nie odpowiedział.
Gdzie Olszynka a gdzie Starówka ..jakie 1,5km ?
@@katarzynarybicka4308 , sorki pomyłka...o 300 metrów . sprawdz sobie Gdańsk Zielona Brama do Wspólna przez Toruńska
Skoro Olszynka była niebezpieczna dla dzieci w tamtym okresie, to puszczane samopas dzieci nie były "usamodzielnienione". Mówiąc wprost, były zaniedbane. Usamodzielnienione to może być dziecko w bezpiecznej okolicy, a i tak może się tam zdarzyć tragedia.
Co do uwag słuchaczy, tyczących puszczenia dziecka siedmioletniego po zakupy samej - owa wspomniana kładka, czy bardziej most przez kanał to ne jakieś odludzie, a dość uczęszczany mostek (pieszy), którym przemieszczają się cały czas mieszkańcy Olszynki na Dolne Miasto, do sklepów, z pracy, ze szkoły. Uwaga! Przez dziesiątki lat tamtędy zawsze chodziły dzieci do szkół na Dolnym Mieście. To była normalność, że dzieci wracały ze szkoły po godz. 16-tej zimą, kiedy już było ciemno, albo rano, o ósmej do szkoły. Ale i po zakupy do sklepów na Dolnym Mieście. To nie było coś nadzwyczajnego poruszanie się siedmiolatków w tamtym dość uczęszczanym trakcie łączącym Olszynkę z Dolnym Miastem - proszę się nie dziwić zatem matce dziecka. Zresztą kiedyś dzieci były bardziej samodzielne, a i patologii wydaje się, że było znacznie więcej
Pierwszy raz trafilam tu przypadkiem i zostaje .Swietny głos i bardzo ciekawie pan opowiada no i mam nadzieje ze nie będzie dużo reklam.Pozdrawiam
@Tomasz Ławnicki no właśnie, do tego już doszliśmy, że oczekujemy od mordercy, aby sam się zgłosił na policję. Bo przecież od policji nie można wymagać rzetelnej pracy, bardzo mało zarabia i musi pracować do 67 roku życia, nic dziwnego, że tacy chłopcy przemęczeni.
Thank you 🙏.
Dziekuje. .
Ludzie obudcie sie dla spradlivosti newinej 11 Latki .
Masz taki tajemniczy,miły głos.Pozdrawiam z U.S.A
Ta kładka to była moja codzienna droga ze szkoły nr 59 do domu.
Mieszkałam na Dolnym Mieście.
Mając 7 lat w roku '89 chodziłam już sama do szkoły.
Próbuje sobie przypomnieć te twarze czy w ogóle je kojarzę.
Straszna historia 😟
Uwazam ze 7 letnie dziecko to zdecydowanie za male zeby samo szlo do szkoly albo do sklepu
Jestem zawsze przerażona tragediami,gdzie ofiarą pada dziecko...jako matka,nie jestem sobie wyobrazić tego bólu rodziców,a już o cierpieniu dziecka to w ogole nie mogę myśleć😔Jakim zwierzęciem trzeba być,aby krzywdzić dziecko 😡
Pana praca jak zwykle świetna👍🏻
Zwierzęta nie robią takich rzeczy.
Nie zadają bólu i okrucieństwa dla zaspokojenia chorych fantazji i potrzeb
Użyłabym raczej słowa "potwór".
Ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można tskie małe dziecko same na miasto puszczać
@@BeBe-zz7ne jest wiele gatunków zwierząt które zabijają dla zabawy. Np delfiny
Zwierzęta tak się nie zachowują ajuz na pewno niemałego to człowiek opętany diablem
Jestes mama,nie wiem ile lat maja twoje dzieci
Czy uwazasz ze 7 lat to zdecydowanie za mlody wiek zeby dziecko samo szlo do szkoly albo do sklepu
Teraz to aż strach puszczać dziecko same po chleb lub masło
@iskierka Iskierka ...to było prawie ćwierć wieku temu...w tamtych czasach w wieku np. 7 lat latało się po posługach, samemu nawet szło się do lekarza i dentysty...a u mnie w domu w wieku 8 lat, to sie mialo niemowlakow do zaopiekowania, jak starzy wyszli z domu....to były inne czasy. Obecnie mam 10 latka (ogólnie juz wnuki powinny byc, ale tak sie ułozyło, ze jestem poznym rodziciem) i nigdy tez nie spuszczam go z oka.... mimo, że bylo się wychowywanym w tamten stary i niebezpieczny sposób. Ale tak samo byli wychowywani w ten sposób moi rodzicie i dziadkowie ( znali czasy rozbiorowe I i II wojny sw.) Dodam, że wtedy w tamtych latach dzieci musialy sobie radzic same, duzo rzeczy nie mowilo sie rodzicom, bo by sie dostalo pasem, ze nie wywiązało sie z obowiazków. Szkoda dzieci, które starcily zycie, dzis pomyslalo mi sie, ze ja tez tez moglam być na ich miejscu, mialam szczescie.
Widze ze wpada kolejna klasyczna sprawa, ktora znam z Magazynu Kryminalnego 997. Przeslucham z ciekawoscia.
Sporo morderstw w latach 90 w Gdańsku
Bardzo dużo, ogólnie w tych rejonach. Daria Reluga, Ewa Miotk, Justyna Węsierska, Alicja Baran, Paulina Dominiuk(sprawa mocno podobna do Kamili). To przykładowe głośne sprawy z tamtych rejonów.
Fajny kanał. Właśnie dałam suba. I nie przesadzajmy z tym , że nie wypuszczono 7 latkow. Za moich czasów to była norma. A oglądałem kiedys xwywiad z aktorką Krystyna Tkacz-jako 5 latka jeździła tramwajem z dwoma przesiadkami sama!
Mam 5 latkę w domu ,nie wyobrażam sobie ,aby mogła wsiąść do autobus i wysiąść 100 metrów dalej.....
Urodziłam się w 90. Kiedy miałam 6 lat bawiłam się z koleżanką na kocu przed blokiem. W pewnym momencie jakaś Pani podeszła wzięła mnie za rękę I zabrała ( nie wiem co powiedziała). Koleżanka z którą się bawiłam poszła po której chwili do domu i powiedziała mamie, że jakaś Pani zabrała Kasię. Jej mama szybko pobiegła do mojej to powiedzieć i zaraz cały blok chodził, krzyczał, szukali mnie. Brat z kolegami jeździli na rowerach i mnie szukali. Najwyraźniej Kobieta musiała mieszkać w któryś z bloków obok bo wsadziła mnie do windy i zjechałam na dół.
Kiedy chodziłam do podstawówki zaginęła jedna z bliźniaczek, które też do niej chodziły. Pamiętam wszędzie rozwieszone portrety... dzięki Bogu, że mnie tak szukali bo może teraz wy byście szukali mnie.
No była norma dlatego pedofile mieli raj w latach 90. Masz się z czego cieszyć. Była masa porwań i zabójstw dzieci
"nie przesadzajmy"?! Przecież dokładnie w tym filmie masz przestrogę że kretynizmem jest puszczanie luzem dzieci bez opieki!
Może coś o Basi Majchrzak z Jastrzębia Zdroju? Praktycznie nikt o tym zaginięciu nie nagrywa
Tak na Basie do dzis rodzice czekaja
Byla chyba ta sprawa w 997?
7 letnie dziecko ? Po zakupy ,no nie
Matka tez jest wspolwinna ,dziecko za male zeby wysylac samo do sklepu albo samo do szkoly
A czy udało się ustalić, czy rajstopki znalezione u mężczyzny z sąsiedztwa należały do Kamilki? Nawet jeśli tak, i, jeśli mężczyzna miał alibi mógł je znaleźć gdzieś w pobliżu miejsca wrzucenia ciała do rzeki i zabrać jako jakiś "fant" - zwyroli nie brakowało i nie brakuje.
wątpię, zwyrol raczej obrobi czyjś sznur na pranie, niż śmiecie będzie zbierać przypadkowe.
Nie. okazało sie, ze to wnuczki właścicielki mieszkania.
No, dzieciaki miały więcej swobody. Inne czasy. A jednak...dzieci gineły jak w pòźniejszych czasach.
Biedna dziewczynka
Jak teraz mysle na przestrzeni tylu lat chodząc sama do sklepu przez teren blokowiska gdzie mieszkał zboczeniec mam ciary na plecach
Dzielnica Olszynka znajduje się sporo dalej, niżby sugerowało to zdjęcie samego centrum starówki Gdańska. Olszynka i dziś wygląda jak wiś, a 30 lat temu była taką typową ni to wsią, ni to małym zaniedbanym miasteczkiem
Wychowałam się na Olszynce nie zgodzę się z tą opinia dojście do ul. Długiej zajmowało mi max 20 min. Nie zgodzę się również z krzywdząca opinia że jest to wieś są to typowe obrzeża miasta zwłaszcza w części blizej samego centrum.
@@magdalenauczak2876 to zależy, ile się ma lat, jaką się pamięta przeszłość i co dla kogo jest wsią.
@@krzysztofkornatowicz9505 co ma wiek i pamięć do tego ile Olszynka leży od centrum 😄
W Polsce od wielu lat nikogo nie mogą znaleźć!
Ale za to dostają duuuuuże pieniądze i zawsze coś krzyczą o jakiejś służbie i o prawach. O obowiązkach jakoś cisza.
Iza to była najlepsza koleżanka mojej żony. Straszna tragedia. Znam te historię aż za dobrze 😓
Straszna tragedia.
Morderca pewnie żyje daje wśród ludzi.
Najgorsze jest to, że brak jakichkolwiek śladów.
Mapki by sie przydaly ...
Hej
Czy mogę nawiązać kontakt z Tobą
Pozdrawiam
To juz nie czlowiek to potwor jak mozna skrzywdzic 7 letnie niewinne dziecko ...
Przecież dla kogoś takiego więzienie czy kara śmierci to stanowczo za mało
Dlaczego rodzice Kamilki nie ponieśli żadnej odpowiedzialności za tę zbrodnię? To ich wina i być może ich robota albo kogoś z ich zapijaczonego kręgu. Boże przez takie łachudry cierpią dzieci. Dlaczego w tym kraju nie zapobiega się rozmnażania takim ludziom. Ta kobieta nie powinna mieć mozliwosci rozmnażania.
..sama mam male dzieci sluchajac tego odcinka bardzo to przezywalam ..spytalam w pewnym momencie " Aniolku" taka bylas malutka czemu nie wskazalas swego morderce? ..w te noc mialam sen jak na jawie dopisze ,ze miewam czasem takie prorocze...- sni mi sie ze biegne u ciekam klo mnie lub ja jestem ta dziewczynka ..domy stare ..jakis dom widze z tylu, deskami zabite okna ...pomaga nam w uciecze jakis mezczyzna biegniemy on upada i slysze glos kobiety ktora krzyczy do tego ktory nas gonil , ze on byl kiedys z matka ale jak bedzie pomagal w ucieczce tez zginie , dalrlej biegne siatka ogrodek wskakuje sad ..nie dam rady biec wchodze na drzewo w tym momencie on mnie dopada ...ma okragla twarz wlosy jasne krecone ..trzask w glowe chyba ciemnosc...budze sie we snie widze , jakby po latach - jestem kulisy estrady ..ale nie jakis Sopot ..mniejszy koncert ..noc na estradzie dwoch mezczyzn w kolorowych plaszczach w rekach gitary elektryczne ..i odwraca sie do mnie juz zniszczony przypuchniety wlosy rzadsze ..ale ten sam - morderca ! - budze sie ..caly dzien bylam poruszona tym snem ...pokazala mi malutka Kamilka to o co prosilam bylam po tej nocy bardzo zmeczona i wystraszona ...,spij spokojnie Aniolku..
Myślę że to trzeba szukać między bliskimi tu jest ten trop
Olszynka i teraz nie ma dobrej ''slawy ''Zreszta nie tylko Olszynka.
No dokladnie. Trudno tez sie dziwic jak tam z wieczora bardzo jest ciemno, slabe oswietlenie, te mostki ktorych nikt nie remontowal od lat nad woda, dzialki gdzie czasem niektorzy nawet mieszkaja, duzo pijaczkow i podejrzanych ludzi. Dla doroslych jest dosc niebezpiecznie a dla dziecka tym bardziej. Ja mieszkalam na starowce, rodzice pozwalali mi wszedzie chodzic ale Olszynke i ogolnie dolne miasto sie omijalo, tam nie chodzilam.
@@justi2511 Dokladnie byle ze mna .Mieszkalam najpierw na Dlugich Ogrodach przy baszcie pozniej na Dlugiej i takze unikalam Olszynki .Zreszta Lakowa i okolice tez nie lepsze byly w tamtym czasie.Nie wiem jak jest teraz.
@@inkawsmith2327 teraz łąkowa sie nawet polepszyla ale nadal sa tam zniszczone budynki i nieciekawie. Ja tam chodzilam do kolezanki w wieku 12 plus lat i bylo ok nawet wieczorami ale od innej kolezanki slyszalam historie ze ktos ja kiedya gonil na łąkowej i uciekala. No i inne nieciekawe hostorie. Na dolnym miescie chodzilam do ekonomika a mieszkalam blisko kosciola mariackiego 😊.
@@justi2511 Najpierw mieszkalam w wiezowcu RFNG przy szkole Podst 8 na Lakowej ,pozniej w niej pracowalam jako nauczycielka .Na Dlugiej mieszkalam nad jubilerem i wtedy pracowalam w Szkole Podst na Sluzy ,pozniej na Zabim Kruku.Znalam i uczylam dzieci wlasnie z tamtych terenow wiec wiedzialam duzo z tego co tam sie dzialo.
Biskupia górka to jest klimat, hah
Pani Dorotka jest śliczna!
Czy nie można przenieść części ekipy z archiwum x w Krakowie do Gdańska?
I co zrobisz? Na siłę każesz ludziom się przeprowadzić na drugi koniec Polski?
[K] 7-letnie dziecko samo na zakupach mogło nie być dobrym pomysłem. Ale czasy były inne.
Nie przesadzajmy. Czasy... Mój syn ma 7 lat i od roku chodzi na drobne zakupy do pobliskich sklepów. Gdy chodził do zerówki, to kawałek drogi do szkoły również szedł sam. Ale uczę samodzielności od małego. W wielu 3 lat kupował sobie sam bułki- ja zostawalam przed piekarnią, a on z pieniążkiem wchodził i kupował sobie bułkę. W tym roku często wychodził z młodszym bratem oraz różnymi dziećmi na podwórko. Wszystko zależy od wychowania oraz od tego, gdzie się mieszka. Wiadomo, że inaczej jest w centrum miasta, a inaczej w dzielnicach trochę oddalonych.
@@meggi007 [K] Zgodzę się, ale jasno było przedstawione w materiale, że dzielnica było co najmniej nieciekawa. Wiadomo też, że w święto bardzo ograniczona ilość sklepów będzie otwarta i wycieczka pewnie się wydłuży.
@@sladzbrodni7358 Dzielnica mogła być nieciekawa dla obcych, ale nie dla osób, które tam mieszkały od lat. Wszyscy się pewnie znali.
Potwory...
YOU DO A GREAT JOB, I LOVE YOUR VIDEOS, WAIT FOR THE NEXT, GREETINGS
Szkoda, że nie wzięło się za to krakowskie Archiwum X.
Ja myślę, że to ktoś z sąsiadów mógł być, skoro było coś w rodzaju obrusa czy firanek...
Policja powinna zajmowac sie morderstwami zaginieciami a teraz co jezdza i łapia wlepiaja mandaty kto nie nosi kasku
Przecież większość jest za głupia na takie rzeczy wiec mogą co najwyżej patrolować parki i spisywać meneli
Kamilka padła prawdopodobnie ofiarą seryjnego mordercy grasujacego pod koniec lat 90 na Pomorzu. Zbyt dużo podobnych zbiegów okoliczności
Które sprawy byś łączył? Paulina Dominiuk (chyba) była łączona z tą sprawą. Ciało zmasakrowane, nie wiem czy to właśnie jej psychol wyciął wnętrzności? 😢Poza tym inne sprawy z Pomorza: Ewa Miotk, Justyna Wesierska, Daria Reluga, Alicja Baran. Choć te sprawy raczej inni sprawcy.
Woda była przeszukana i nic nie znaleziono... Myślę, że Kamilka była przetrzymywana w jednym z pustostanów. Potem zabita. Jak już zwłoki zaczęły się rozkładać, wrzucona do wody. Samo to, że tyle czasu nikt jej w wodzie nie znalazł, w wodzie, która była przeszukana wiele wskazuje. Szkoda, po tal wielu latach, wszystkie ślady się zatarły. Może pies wywąchałby śladu zapachowe w tych pustostanach i znalazłyby się ślady biologiczne. Sądzę, że to jest logiczne, że wrzucona została po miesiącach... może żyła, gdy policjanci jej szukali...
Napisze kolejny raz, sprawdźcie księży. Na pewno nie są oni z tej samej parafii, ale dobrze się znają.
Kiedyś były dobre czasy bo ludzie niebyli tak okrutni i opętani przez diabła nie tak grzeszni jak teraz dzieci chodziły do szkoły pieszo niebylo autobusów i nikt nawet nie pomyślał że może coś mu się stac
Kiedy były niby te dobre czasy?
znowu ten diabeł ? od lucka kozła ofiarnego stereotypiarzu sie odwal, człowiek to zrobił CZŁOWIEK i jego wolna wola
Nadzieja w tym, że ten Zwyrol będzie powracał na miejsce zbrodni, by "wspominać"..
przypuszczam, ze watpie / obejrzyj material w 997 z tego zaginiecia.
Przez 23 lata? Watpie..
@@monikasochacka6778 w zasadzie nie ma do czego wracać. 23 lata zmieniły ten teren. Oczywiście jeśli to nie "turysta" byłaby szansa. Jak w Krakowie z tym od skórowania. Tu jednak wiele takich niewyjasnionych zbrodni miało korzenie miedzynarodowe. Ktoś płacił - ktoś szukał ofiar. Specyficzne M.O.
@@donatandonat9672dalej na Pomorzu dzieją się dziwne rzeczy z dziećmi. Ten rejon jest jakos szczególnie obfity w te "sprawy". Mnóstwo psycholi musi tam mieszkać...
w tamtym czasie nawet dorosła kobieta nie powinna sama wychodzić na ulicę w Gdańsku Olszynce a mamusia wysługiwała się córeczką
to byly czasy, kiedy rodzicie nie interesowali sie dziecmi tak jak dzisiaj, ja mialam 6 lat jak biegalam do sklepu. Dzieci chodzily samopas
To byli alkoholicy przede wszystkim i sprawa z surowka wydaje sie byc wymyslem ,11 listopad i ona wysyla dziecko po surowke a potem byla pijana jak poszla na policje ,biedne dziecko mogloby zostac w domu lub wrocic moze bez pieniedzy i zginac w domu .Dlaczego nikt nie bral pod uwage takiej hipotezy .
zeby usmiercic takie bydle zawarlbym pakt z djablem .
Bydlak zwyrodnialec 🔥🔥🔥🔥🔥 💐💐💐💐😇😇😇💔💔💔
Smutna historia i bardzo szkoda dziewczynki
A pani redaktor taka jakby trochę podpita
Szkoda dziecka, 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
On nie jest bezkarny w końcu czyjąś ręką go dosięgnie a na końcu sprawiedliwa ręką Boga
Jeśli chodzi o Kamilkę to stała się wielka tragedia,natomiast co do pani redaktor wtedy czasy były dużo inne ponieważ dzieci spędzały go na zewnątrz , biegały po podwórku i bawiły się , oraz uczyły się samodzielności .. ja ostatnio byłem na Wspólnej i na dolnym mieście i ja mimo że jestem rosłym facetem -196 wzrostu i 126 kg to bałem się tam iść mino że nie było jeszcze ciemno ... Trzeba by było szukał zabójcy Kamili gdzieś w marginesie społecznym lub w środowisku tzw przykładnych obywateli miasta .. dlatego że ludzie z tych środowisk mogły by dopuścić się takiej wstrętnej zbrodni
"w marginesie społecznym lub w środowisku tzw przykładnych obywateli miasta". Czyli wszędzie.
@@eadgyth8200 nie do końca
Sa ludzie, ktorzy nigdy nie powinni miec dzieci. A jesli juz, to powinny byc im odbierane, jesli rodzina nie jest zdolna do zapewnienia im bezpiecznego zycia.
Z tym morderstwem mogą mieć związek przedstawiciele pewnej mniejszości narodowej której przedstawiciele mieszkają tam niedaleko.Tak mowia lokalsi
Mowa o Cyganach?
Mama potrzebowała kapusty na kaca
Dokładnie
fajnie jest tak oskarżać człowieka, jak się gówno o nim wie?
@@eadgyth8200 jakie gówno? Przecież w materiale jest powiedziane, jaką opiekę miało dziecko. Żeby nie matka, dziecko by żyło. Nie musiała iść po kapustę. Dziecko wychowane w zdrowej rodzinie, inaczej się zachowuje. Ale nie warto się produkować do ciebie. Bo i tak gówno zrozumiesz. Tylko cytuję ciebie
Znów ten sam który występuje przy Iwonie Wieczorek i Izie S
Ale kto?ten z portretu czy o co ci chodzi?pisz jasno
Pewnie wrogowie konkubenta mamy
Dla mnie dziwne że morderca odważył się porwać dziecko w środku miasta. Nawet psychol kalkuluje możliwość wpadki a tu ryzyko było bardzo duże
Gdzies pisali,ze ta dziewczynka zebrala o pieniadze .Podobno zaczepiala w tym celu starszych mezczyzn.Jesli to prawda,a tak twierdza sasiedzi,to ktos ze starszych osob musial jej to podpowiedziec,przeciez dziecko by na to nie wpadlo.
Sprawa Ani Janowskiej, Sylwii Iszczylowicz, Beaty Radke...
sprawca musial byc przyjezdnym, tzw turysta
Co trzeba zrobić, żeby pracować w takim archiwum x? Chętnie zasiedlę braki kadrowe ;)
Ty chcesz mieszkać czy pracować?
@@janzgormysyny5830 zależy ile płacą za nadgodziny 😏
@@HarleyQuinn_2323 Płacą za nadgodziny. Naiwna. Już widać, że się nie nadajesz.
@@eadgyth8200 Hohohoho. Internetowe biuro śledczo-rekrutacyjne oburzone tym, że raczę sobie zażartować z chęci pracy na tak zaszczytnym i pożądanym z pewnością stanowisku. Z psami mam na codzien wystarczajaco wspólnego ;) Jako weterynarz mogę was wyleczyć z kompleksów ;)
missdisaster,,,to są policjanci.