Niewidzialne książki #58: Luvvie Ajayi, I'm Judging You

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 27 ธ.ค. 2024

ความคิดเห็น • 17

  • @ewacz.8173
    @ewacz.8173 2 ปีที่แล้ว

    I znów przedstawia Pan świetną książkę dziękuję, czemu takie książki są niewidzialne przecież to są drogowskazy w życiu.

  • @KlaudiaBgreczynka
    @KlaudiaBgreczynka 3 ปีที่แล้ว +4

    Takiej wiedzy, jak ta z tej książki, Nam wszystkim potrzeba

  • @janinamyszka1590
    @janinamyszka1590 3 ปีที่แล้ว +2

    Dziekuje ..
    Pozdrawiam.

  • @alicja5102
    @alicja5102 3 ปีที่แล้ว +8

    Mam jedną super przyjaciółkę.......siebie.....pozdrowionka

  • @katarzynasterymska6614
    @katarzynasterymska6614 3 ปีที่แล้ว +12

    Super 👍 mocny tekst👍szkoda, że nie ma jej po polsku. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊

  • @dariam6216
    @dariam6216 3 ปีที่แล้ว +6

    Ale super, właśnie zamówiłam. Dziękuję za rekomendację.

  • @Malarka123
    @Malarka123 3 ปีที่แล้ว +2

    Nic dodać nic ująć 👏 dziękuje 🌹

  • @sebastianprzadak5147
    @sebastianprzadak5147 3 ปีที่แล้ว +1

    👍 👍 👍

  • @agnieszkakulawiak1190
    @agnieszkakulawiak1190 3 ปีที่แล้ว

    Jak wiele mozemy nauczyc sie od dzieci -one nie Maja zadnych uprzedzen . W klasach szkolnych moich dzieci sa osoby z calego swiata - przerozne wyznania religijne,osoby z bardzo mieszanych i kolorowych rodzin ( POD wzgledem odcienia skory,wielonarodowosci i orientacji seksualnej rodzicow) i jest wszystko ok. Dla dzieciakow nikt nie jest lepszy ,albo gorszy ,Bo cos .... A dorosli ,rodzice zapraszaja sie na imprezy typu nigeryjskie babyshower ,After party po' ramadamie , latynowska 15- stka. Czy nasza Polskā wielkanoc . I widzac ,jak nasze "mieszane" dzieciaki sie razem swietnie dogaduja ,wszyscy sa ze soba tak po' prostu w spokoju i szczerej radosci

  • @wsieci4204
    @wsieci4204 3 ปีที่แล้ว +10

    Nie jestem przekonany co do treści tej książki. Nie podoba mi się jej wydźwięk. Brzmi agresywnie. Brzmi frustracją. Wprowadza jakiś dziwny synkretyzm, który Nie podoba mi się. Mam wrażenie, ze ta Pani wcale nie ma tam dystansu. Zabrania mi być ksenoficznym, co jest zupełnie naturalnym odruchem. Jest mechanizmem obronnym. I czuje, ze jest mi odebrane prawo do posiadania dystansu do innych ludzi. Wydźwięk książki 'WY MUSICIE' jest dla mnie z automatu odpychający. Pani pisze o samych oczywistosciach a jako chrzescijanka nie wypowiada sie z miłością tylko wielką frustracją. Nie moja opcja... Pragnie jednoczyć ale metodą wypominania niewolnictwa, wypunktowania głupoty wzbudza moją niechęć i odpycha. Przepraszam

    • @magdalenaspitzmueller626
      @magdalenaspitzmueller626 3 ปีที่แล้ว

      Zlotopolski......?

    • @wsieci4204
      @wsieci4204 3 ปีที่แล้ว

      @@magdalenaspitzmueller626 Srebrnoruski ;)

    • @magdam5262
      @magdam5262 3 ปีที่แล้ว +7

      Dziękuję za komentarz. W dużej części się zgadzam. Przyznam szczerze, że aż zagotowałam się w części filmu, opisującej rasizm przez autorkę, a to dość nietypowa reakcja na nagranie p.Gibasa. Właśnie niedawno doświadczyłam jak działa mechanizm u osób, które w jakimś stopniu czują się niedowartościowane. Właściwie chciałoby się zapytać o bardzo konkretne przejawy tego rasizmu, chodzi o precyzyjne wyrażanie się. Bo mam głębokie przekonanie, że mogły być to niedopowiedzenia. W zasadzie mamy 100% pewność, że zostaliśmy odrzuceni przez swój kolor skóry, tylko kiedy jest to zakomunikowane wprost i dosadnie, w innych przypadkach może być to cokolwiek, bo dupek, czy jakaś menda nie potrzebują być rasistami, żeby źle potraktować inną osobę (nieważne o jakim kolorze skóry). A może Luvvie popatrzyła pogardliwie na zoperowaną twarz białej kobiety? Może publicznie opowiedziała przy kimś co sądzi o instagramerkach? Może ktoś z tego powodu postanowił jej uprzykrzyć życie. Sama doświadczyłam niechęci za swoje często zbyto odważne komentarze, ale nigdy też wtedy nie szukałam podwójnego dna, tylko potrafiłam uczciwie przyznać, że są ludzie, którzy bardzo dużo wyrywają sobie pewne rzeczy z kontekstu - życie, nie użalam się i nie uważam, że ktoś coś musi, trzeba się pogodzić z tymi mechanizmami i tyle. Nie zamierzam przepraszać za niewolnictwo, tak samo jak nie chce, aby Niemiec przepraszał mnie za II wojnę światową. Było minęło. O historii trzeba pamiętać, szanować ją i się z niej uczyć, tyle wystarczy. Nie potrzebuję klękającego przede mną Niemca, żeby poczuć się lepiej. Ludzie, którzy czują się dobrze ze sobą, nie potrzebują tego, tak samo jak obrażać zoperowane twarze innych osób, czy czyjąś aktywność na Insta....Ich życie, nic mi do tego. Prawda jest taka, że zawsze da się znaleźć dziurę w całym i się na tym fiksować: niski powie, że nie dostał pracy bo jest za niski, gruby, bo jest za gruby, introwertyk, bo nie jest ekstrawertykiem itd. A może po prostu chodzi o brak kompetencji i można coś w tym aspekcie zmienić. I masz rację, to brzmi jak potok frustracji. Chciałoby się zapytać: może Luvvie nie chodzi o Twój kolor skóry, narodowość ale o to, że jesteś su*ą? :D

    • @wsieci4204
      @wsieci4204 3 ปีที่แล้ว +4

      @@magdam5262 Zgadzam się z Panią w pełni. Zastanawiam się jakiego typu 'aktywistką' i 'rozrabiaką' jest Pani autorka (jak sama się określiła) , gdyż da się zaobserwować pewne trendy mainstreamowych mediów i częste forsowanie 'tolerancji represyjnej' gdzie mniejszość atakuje większość. Ostatnie lata w mainstreamowych mediach mamy doczynienia z modą na 'robienie z siebie ofiary' - a dobrowolne adaptowanie odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka zostaje zepchnięte na drugi plan. Kobiety pod opresją mężczyzn i patriarchatu... czarnoskórzy uciskani przez uprzywilejowanych białych.... Mniejszości seksualne i LGBT skontrastowane z chrześcijańską kulturą. pachnie agnedą globalistów :) ... 'Dziel i rządź' jak powiadają niektórzy byli agenci KGB ... ale co ja wiem ;) mogę się mylić. Każda z tych grup skutecznie zaadaptowała poczucie niekompetencji, niższości i wszelkie możliwe kompleksy.
      Książka dla mnie nie jest lepsza od 'boomerskiego'' narzekania dostępnego na wielu darmowych blogach internetowych i nie rozumiem jej fenomenu. Doceniam jednak Wartość informacji na temat preferencji współczesnego czytelnika ... Ta książka jest jak papierek lakmusowy jakości i stanu umysłu społeczeństwa...
      Ja wolę lekturę budująca od środka... Rozwijającą ducha, pokrzepiającą i rozwiązującą więzy. Nie chce czytać strumienia rzygów czyjejś nie przepracowanej frustracji, bo to ciąży na sercu. A tekst 'zerwnie Przyjaźni nie jest karane mandatami (co jest nie prawdą, bo wszystkie wybory w 'meta grze' zwanej życiem, mają swoje konsekwencje) ...i że niektórym powinno się skopać dupsko' to jest jawne ograniczenie ...a Gdzie miłosierdzie i uszanowanie wolnej woli ludzkiej u tej Pani? Przecież jest chrześcijanką... ;) Ludzie mają przeróżne motywy...a paradoksalnie agresywna narracja i ocena ludzkości, wróci do niej z jeszcze surowszą ocena... tylko Podsyca ten ogień 🔥...ale jeśli jest na takim poziomie to przyciąga dokładnie ten sam poziom. Pozdrawiam Panią, KS

    • @lechnowotko7132
      @lechnowotko7132 3 ปีที่แล้ว

      Swiete slowa!