okej, wiedziałem o rzezi inariusa w caldeum albo raczej rzezi jego kultystów którzy skasowali mieszkańców pod pretekstem "ojciec pozna swoich" ale nie wiedziałem że z tego powodu leje się krwawy deszcz. Dzięki za uzupełnienie wiedzy, :D
1. Na początku komentarza przytoczę bieg lat w Diablo. Należy pamiętać, że pomiędzy D2 a D3 upłynęło ok. 20 lat. Pomiędzy D3 a dodatkiem RoS kilka lat. Pomiędzy RoS a D4 ok. 50 lat. 2. W D4 są jasne sugestie, że Inarius wyrwał się z niewoli piekieł co najmniej lata temu. W grze istnieje silny jego kult oraz rozbudowane struktury pokutników, więc musiało to zająć przynajmniej z parę lat. Poza tym od Josefa możemy się dowiedzieć, że Inarius osobiście przywrócił do zdrowia Pradię, kiedy ta była jeszcze dzieckiem/młodą dziewczyną, więc już sam ten fakt sugeruje co najmniej kilkanaście lat obecności Inariusa na wolności. 3. Moim zdaniem wyrwał się z okowów mniej więcej w czasie, kiedy Donan zamknął Astarota w kamieniu dusz (chyba ok. 20 lat przed wydarzeniami z D4). Być może nawet zaraz po pokonaniu Mefista w D2, ale można założyć, że skoro Astarot był strażnikiem w domenie Mefista, to mógł jeszcze do czasu swego upadku więzić Inariusa. 4. Trzeba też pamiętać, że Inarius brzydził się swego tworu (ludzi) więc niekoniecznie zaraz po uwolnieniu się, nawet jeśli było to po upadku Mefista w D2, się z nimi sprzymierzył. Możliwe, że wcześniej po prostu na własną rękę szukał sposobu, aby wrócić do Niebios. Do tego dodajmy fakt, że po dodatku do D3 ludzkość była zdziesiątkowana, a Sanktuarium mocno wyludnione. Z oficjalnego lore wiemy, że ok 90% ludzkości zginęło podczas ataku Maltaela, więc Inarius też nie bardzo miał po co szukać wśród ludzi sprzymierzeńców. 5. Co do dziwnej sprawy z szybszym odrodzeniem się Andariel niż Mefista - pamiętajmy, że Andariel została zabita, więc prawdopodobnie odrodziła się gdzieś od razu w Piekle lub zaczęła się odradzać. Natomiast Mefisto nie został zabity, a uwięziony w kamieniu dusz. I tu zaczynają się dziury fabularne, bo niszcząc jego kamień w Hellforge, powinien zostać unicestwiony, natomiast 20 lat później, jakimś cudem Adria odnalazła jego esencję i uwięziła w czarnym kamieniu dusz. Kamień został rozbity, a dusze najwyższych złych zostały uwolnione dopiero po śmierci Maltaela. W każdym razie to oznacza ok 20 lat różnicy pomiędzy nim a Andariel i Mefistem jeśli chodzi o możliwość odrodzenia się w piekle. 5. Na koniec dodam, że niestety w uniwersum jest sporo nieścisłości spowodowanych nieogarem ludzi odpowiedzialnych za scenariusz gry i lore. Więc nie wszystkie rzeczy są logiczne. Samo odrodzenie się Tyraela już było pozbawione sensu, przynajmniej względem wiedzy, jaką mamy o odradzaniu się aniołów. Można jednak założyć w jakiś sposób, że został uznany za godnego i jedynego sojusznika ludzi w Niebiosach, stąd taki obrót spraw, co by wykluczało raczej możliwość odrodzenia się Inariusa.
Co do kamieni dusz, to ich zniszczenie nie miało unicestwić uwięzionego w nim demona, tylko uniemożliwić mu manifestację w Sanktuarium (słowa Caina gdy daje nam zadanie w IV akcie, w DII). Zretconowano to (chyba w Book of Cain lub Tyrael) i teraz miejsce śmierci demona pozostawia coś w rodzaju esencji jego duszy, którą Adria "oznaczyła", dostrajając ją do czarnego kamienia dusz. Przykładem jest twierdza w DIV, przesiąknięta esencją Mefista, bo znajduje się tam grobowiec Sankekura, który był jego hostem. Grobowiec zostaje wykorzystany przez Donana do dostrojenia kamienia dusz dla Lilith, a ostatecznie dla Mefista.
Tą przepowiednie można tłumaczyć na różne sposoby, bardziej nawiązując do Mephisto: "Krwawe łzy spadły na klejnot pustyni," -- Chodzi o Kaldeum "a droga do Piekła rozdarła się na dwoje," -- może też oznaczać dialog po między Mefisto, Neirą i Postacią "Następnie Włócznia Światłości przeszyła serce Nienawiści," -- wbicie kamienia dusz w Mephisto "a ten, który był spętany łańcuchami odzyskał wolność." -- raczej chodzi o uwolnienie Mephisto
ty, nawet tak nie pomyślałem że da się to tak ułożyć a co lepsze to nawet by pasowało. Oraz fajnie by przedstawiło że oprócz inariusa który myślał że jest bohaterem głównym tej przepowiedni to by się okazało że wszyscy się mylili i w ogóle nie chodziło tu o lilith i inariusa 🤯
Ktoś inny mi zasugerował, że włócznia światłości przebijająca serce nienawiści to dosłownie Lilith przebijająca Inariusa jego własną włócznią. Mefisto mówi głównej postaci, że w chwili uwięzienia Inarius już był przepełniony nienawiścią.
Ogólnie to szanuję wszelkie próby omawiania prawdopodobnych losów postaci z rozmaitych dzieł kultury (w tym oczywiście gier) i sam lubię czasem sięgnąć po tego typu materiały, szczególnie kiedy jestem mocno zainteresowany daną produkcją. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że nie każdy lubi spoilery, a tutaj jest on zawarty w samym tytule Pańskiego materiału. Jestem ogromnym fanem serii, choć osobiście jeszcze nie grałem w najnowszą jej odsłonę i wolałbym nie wpadać przypadkiem na podobne tytuły. Nie mam nic do samego nagrania i nawet zostawiam łapkę w górę, ze względu na to, że sam filmik jest dobrze zmontowany, a narracja ciekawie poprowadzona. Jedyne do czego mogę się przyczepić to właśnie sam tytuł, który zawiera spoiler, co nie każdemu może się spodobać. Patrząc na ilość subskrybentów, wnioskuję, iż jest Pan dopiero początkującym youtuberem, dlatego uprzejmie zwracam na to uwagę, bo w przyszłości może Panu zwyczajnie zaszkodzić umieszczanie podobnych treści w tytułach swoich nagrań. Sorki że tak bardzo rozpisuję się z powodu jednego nagłówka, ale zależy mi na tym, aby powyższy komentarz został odebrany jako konstruktywna opinia, aniżeli zwykły hejt. Sam materiał wygląda naprawdę spoko, także proszę się nie zniechęcać i dalej robić swoje. Pozdrawiam cieplutko ☺
Najbardziej zjebana fabuła w diablo jaka do tej pory była z mojego punktu widzenia, no bo wraca Lilith aby chronić swoje dzieci czyli zniszczyć piekło i niebiosa czyli dwa największe zagrożenia dla mieszkańców sanktuarium no a my ją zabijamy no bez sensu, Innarius też jak się już kapną że jednak go niebiosa nie przyjmą znów to zamiast się z lilth dogadać to ta go zabija, a zapowiadało się tak zajebiście a wyszło tak niezrozumiale
Inarius stanie się nową nienawiścią. Tzn kamień Mefisto zostanie wbite w Inariusa. Inarius zostanie jakby skasowany lub połączony z Mefisto i staną się częściowo istotą dobra i zła i będzie dążył by na nowo wszystko połączyć. No to pojechałem :D
nieźle, tylko problem że po zabiciu przez lilith, jego zbroja jest pusta, co narzuca nam że nie żyje. No chyba że demon w jakiś sposób ma choćby część jego duszy czy coś. Jeśli w ogóle tak się da, choć kto wie Tyrael też raz zginął i wrócił do żywych.😆
Istnieje szansa że Inarius się odrodzi. Tyrael dał radę się odrodzić po zniszczeniu Kamienia Świata w D2 (chociaż podobno był jedynym który tak zrobił że po odrodzeniu pozostał sobą).
Ja tam nie wiem, ale jakbym mógł wybierać to bym pomógł Lilith, bo ona chciała zniszczyć oprawców ludzi, a ludzie niech sobie żyją. Dla mnie spoko babka była.
Mam głupie nie głupie pytanie czy lilith przypadkiem nie była człowiekiem zanim stała się demonem co do trzeciego obrazka to według mnie to pokazuje (chyba) że lilith była przebita włócznią
Jak dla mnie inarius nie umiera... Tylko staje się upadłym (tak jak izual) dla mnie to jest niemal pewne że będzie demonem jak nawet Lili mówi że "należy do piekła" i skrzydła zmieniają się w materialne/demoniczne
Izual nie "przemienił się" się w demona, tylko jego dusza została poddana torturom, a następnie uwięziona w ciele demona z Otchłani, przez co nie mógł się reinkarnować jako nowy anioł. Być może dusza Inariusa została pochłonięta, a potem, jak Izuala, uwięziona w jakimś stworze, ale jest jeszcze coś. Lilith nie zmieniła jego skrzydeł w demoniczne, tylko mu je wyrwała, o czym mówi główna postać po cinematicu. Pamiętacie co się stało z Tyraelem, gdy pozbył się swoich skrzydeł? Być może właśnie w ten sposób Lilith uwięziła Inariusa w Piekłach, pozbawiając go najważniejszego atrybutu aniołów, czyli skrzydeł.
Nie wiem czemu, ale odnoszę głupie wrażenie, że dusza Inariusa odrodzi się po czasie w Niebiańskim Łuku. Skoro Tyrael odrodził się po tym jak zginął niszcząc Kamień Świata, myślę że z Inariusem będzie to samo, z jedną małą zmianą, nie będzie to już ten sam Inarius. Mam też cichą nadzieje, że Tyrael również się odrodzi w Niebiańskim Łuku. Chociaż patrząc na to, jak scenarzyści podchodzą do kwestii odrodzeń aniołów ( W końcu Tyrael nie powinien być w D3, tym samym aniołem co zginał w D2) To, naprawdę nie zdziwie się jak w przyszłości, Inarius, Tyrael, a nawet Malthael się odrodzą i będą tymi samymi aniołami co wcześniej.
"Fizyczna" forma Tyraela została zniszczona przez eksplozję kamienia Świata, ale jego dusza błądziła po Sanktuarium, zamiast wrócić do kryształowego Łuku. To był precedens, ale w sumie bez zdziwienia, bo mówimy o Kamieniu Świata. Dodam, że gdzieś czytałem, że ponoć w Nawałnicy Światła Rada Angiris zaproponowała Tyraelowi przywrócenie skrzydeł, ale odmówił (pewnie nie chcąc być ograniczanym przez prawa Niebios). Lilith wyrwała skrzydła Inariusowi, więc zrobiła to samo, co zrobił sobie Tyrael, w ten sposób więżąc biedaka w Piekle. :V
Masa błędów merytorycznych, polecam większy research. Jeden z przykładów: Mefisto był najsilniejszym z trójki najwyższych złych, nie diablo. Przez kilka takich drobnych błędów, całość jest nie do końca spójna. Jeżeli już decydujesz się przekazywać jakieś informacje, rób to w sposób merytoryczny i rzetelny. Pozdrawiam
możliwe i wtedy będzie to fajna zmyłka, że nie tylko inarius ułożył sobie błędnie przepowiednie ale także inni którzy myśleli że chodzi tylko o inariusa i lilith
Tu ewidentnie chodzi o Mefisto. Inarius byl zbyt zarozumialy by popatrzec na przepowiednie z dystansem. Jako aniol zapomnial co jest kwintesencja bycia aniolem czyli walka ze zlem. Dal sie poniesc checi zemsty i nienawisci. Obwinial innych o swoje wygnanie zamiast zrozumiec ze sam odpowiada za swoje czyny.
tak tak, zajebałem się w pędzie tekstu, a dopiero na koniec w D3 jest Ghom którego wziełem jako Duriel. Niemniej jednak sensu całego materiału to nie zmienia. ale plusik za czujność + ;)
Raczej to nigdy się nie skończy, anioły i demony w kółko mogą powracać na swoje sposoby. Więc dopóki nie chcą tego kończyć nie muszą wymyślać powodów czemu to dalej się ciagnie. Więc tak, za ok. 10 lat jeśli Blizzard nie upadnie, dalej to będzie się ciągnąć xD
Mają zaplanowane PRZYNAJMNIEJ 2 dodatki ponoć , z D4 zrobili w sumie MMO więc raczej będą to rozwijać do upadłego bo potencjał jest, przekonamy się za jakieś pół roku jak zbierze się większy feedback od graczy na całym świecie , osobiście uważam że dodatki będą 3, każdy poświęcony 1 z większych złych. Jak dla mnie to może być ostatnia numeryczna część i może to i lepiej. Żeby nie było 4 mi się w ciul podoba ,w końcu fabuła mnie zaciekawiła no i byle ją dobrze rozwijali w endgame bo narazie strasznie powtarzalnie to wychodzi i kilka funkcji z 3 mogliby przywrócić, np. możliwość wykonania konkretnego zadania fabularnego bo średnio mi się chce robić nową postać za każdym razem jak będę chciał powalczyć z andariel albo durielem XD a zawsze miło zobaczyć starych znajomych z 2. No ale nie chciał bym żeby serię zajechali, teraz jest tak jak być powinno byle więcej kontentu, można całą tą opowieść zakończyć na tej części i dodatkach bez robienia dalej miałkiego tasiemca jak to ma miejsce z Wowem obecnie.
@@dawidzamelski5802 jak nie nasrają p2w, czyli jeśli Microsoft przejmie blizzarda oraz sezony będą obfite tak jak mówią to rok a będzie tyle wydarzeń, zadań, przedmiotów że gra bedzie cholernie grywalna
@@PanBradley Na to liczę , poczekamy zobaczymy, co do p2w to ja mam akurat wywalone bo pvp mnie kompletnie nie interesuje a wątpię żeby miało to wpływ na odbiór fabuły, i tak prawdziwa gra w diablo to farmienie więc jak ktoś kupuje iteamy czy przyśpiesza lvl jak kiedyś w 3 w tym nieszczęsnym sklepie odbiera sobie sam zabawę , byle abonamentu nie dowalili xd, no i fajnie jakby też słowa runiczne dorzucili , ponoć mają wpaść w dodatku bo w podstawce coś im nie leżało z runami.
Pr7zeciez Lilith wyraznie powiedziala ze ´´Twoim miejscem jest Pieklo´´. Inarius siedzi uwiezony w Piekle i pewnie jeszcze przyjdzie nam uwolnic go albo zrobia z niego jakiegos Bad Boya.
@@PanBradley Osobiście uważam że Blizzard robi tak żeby każda wersja Diablo była inna, żeby Bossowie sie nie nudzili. Chociaż miałem nadzieje i mam nadzieje dalej że po dodaniu DLC wrócą wszyscy źli, inaczej bedziemy czekać kolejne 11-12 lat
@@pawekrzeminski2050 tutaj bądźmy dobrej nadziei. Mamy dostać dwa dlc oraz sezony. Mam bardzo dużą nadzieje że pierwsze dlc będzie takim wprowadzeniem do drugiego dlc gdzie głównie będziemy stawiać czoło mefisto a potem w 2DLC stoczymy znowu walke z pełną trójką, a co lepsze jeśli otrzymamy kolejne segmenty sanktuarium oraz wszelkich bossów z poprzednich dwóch odsłon to naprawde Diablo będzie królem za ten rok czy dwa i będzie bardzo ciężko przebić ten twór
plus jeśli sezony będą zawierać nowe przedmioty, oraz dodatki do gry typu zaklinanie bądź coś nowego. A dlc będzie oferować to samo ale na większą skale np z nową klasą postaci to aż bym przeniósł się za ten kolejny rok by już cieszyć się tym wszystkim 😆
wytlumaczenie czemu tak dlugo mephisto sie od nawia nawet spoko ale wtedy skoro rhatma utrzymuje mefista w ryzach zeby sie nie odrodzil czemu nigdzie po piekle diablo nie lata? blizzard pewnie troche zrobil z logiki kurwe żeby mieć o czym zrobić dlc ;d
pewnie tak, strasznie mi nie pasuje czemu nic nie ma kompletnie o diablo i baalu. Nawet to nie jest w żaden sposób usprawiedliwione. Mam nadzieje że znajdą dobre usprawiedliwienie. No chyba że wyjdzie że ktoś ich zamknął gdzieś. Tak jak usprawiedliwili brak mefisto i baala w D3 tym że znajdowali się oni od dawna w czarnym kamieniu dusz.
bo pewnie nie chodzi o mefista jako takiego Rathma był raczej pogodzony tak ze swym losem jak i z przepowiednią. zobaczcie że w przepowiedni "Nienawiść" jest wymieniona dwa razy i drugim razem tyczy się Lilith włócznia światłości przeszyła serce Nienawiści - nienawiść wypełzła z ust trupa (ewentualnie może chodzić o to że 3 osoby musiały oddać życie, krew aby przywołać Lilith do Sanktuarium) jedyna wzmianka o Mefiście według mnie jest na samym końcu " ten który był spętany odzyskał wolność" Nereida uwolniła Mefista. a raczej uwięziła go w kamieniu dusz przy użyciu którego on ją w końcu opęta i będzie kroczyć po sanktuarium.
@@niuno4044 ale przepowiednia jest chronologiczna a po drugie inarius przebił jej brzuch a ona mu serce. Pozatym to że rathma był pogodzony z przepowiednią to znaczy że nic nie robił?
najłatwiejsza odpowiedź że z ust trupa wypełzła nienawiść to fakt że lilith staje się martwa na końcu więc można nazwać ją trupem albo inariusa bo też staje się trupem
obaj wypuścili z ust nienawiść inarius bo nie dostał klucza i zabił rathme albo Lilith widząca martwego syna, widać że z jej ust płynie nienawiść za śmierć ich syna
Kaldeum jest nazywane "klejnotem pustyni" i w fabule w tym mieście padał krwawy deszcz po rzezi armii Inariusa na mieszkańcach :)
okej, wiedziałem o rzezi inariusa w caldeum albo raczej rzezi jego kultystów którzy skasowali mieszkańców pod pretekstem "ojciec pozna swoich" ale nie wiedziałem że z tego powodu leje się krwawy deszcz. Dzięki za uzupełnienie wiedzy, :D
Fajny film. Nie "naradza się" a "narodzi się nowy anioł" 10:36. Pozdrawiam.
1. Na początku komentarza przytoczę bieg lat w Diablo. Należy pamiętać, że pomiędzy D2 a D3 upłynęło ok. 20 lat. Pomiędzy D3 a dodatkiem RoS kilka lat. Pomiędzy RoS a D4 ok. 50 lat.
2. W D4 są jasne sugestie, że Inarius wyrwał się z niewoli piekieł co najmniej lata temu. W grze istnieje silny jego kult oraz rozbudowane struktury pokutników, więc musiało to zająć przynajmniej z parę lat. Poza tym od Josefa możemy się dowiedzieć, że Inarius osobiście przywrócił do zdrowia Pradię, kiedy ta była jeszcze dzieckiem/młodą dziewczyną, więc już sam ten fakt sugeruje co najmniej kilkanaście lat obecności Inariusa na wolności.
3. Moim zdaniem wyrwał się z okowów mniej więcej w czasie, kiedy Donan zamknął Astarota w kamieniu dusz (chyba ok. 20 lat przed wydarzeniami z D4). Być może nawet zaraz po pokonaniu Mefista w D2, ale można założyć, że skoro Astarot był strażnikiem w domenie Mefista, to mógł jeszcze do czasu swego upadku więzić Inariusa.
4. Trzeba też pamiętać, że Inarius brzydził się swego tworu (ludzi) więc niekoniecznie zaraz po uwolnieniu się, nawet jeśli było to po upadku Mefista w D2, się z nimi sprzymierzył. Możliwe, że wcześniej po prostu na własną rękę szukał sposobu, aby wrócić do Niebios. Do tego dodajmy fakt, że po dodatku do D3 ludzkość była zdziesiątkowana, a Sanktuarium mocno wyludnione. Z oficjalnego lore wiemy, że ok 90% ludzkości zginęło podczas ataku Maltaela, więc Inarius też nie bardzo miał po co szukać wśród ludzi sprzymierzeńców.
5. Co do dziwnej sprawy z szybszym odrodzeniem się Andariel niż Mefista - pamiętajmy, że Andariel została zabita, więc prawdopodobnie odrodziła się gdzieś od razu w Piekle lub zaczęła się odradzać. Natomiast Mefisto nie został zabity, a uwięziony w kamieniu dusz. I tu zaczynają się dziury fabularne, bo niszcząc jego kamień w Hellforge, powinien zostać unicestwiony, natomiast 20 lat później, jakimś cudem Adria odnalazła jego esencję i uwięziła w czarnym kamieniu dusz. Kamień został rozbity, a dusze najwyższych złych zostały uwolnione dopiero po śmierci Maltaela. W każdym razie to oznacza ok 20 lat różnicy pomiędzy nim a Andariel i Mefistem jeśli chodzi o możliwość odrodzenia się w piekle.
5. Na koniec dodam, że niestety w uniwersum jest sporo nieścisłości spowodowanych nieogarem ludzi odpowiedzialnych za scenariusz gry i lore. Więc nie wszystkie rzeczy są logiczne. Samo odrodzenie się Tyraela już było pozbawione sensu, przynajmniej względem wiedzy, jaką mamy o odradzaniu się aniołów. Można jednak założyć w jakiś sposób, że został uznany za godnego i jedynego sojusznika ludzi w Niebiosach, stąd taki obrót spraw, co by wykluczało raczej możliwość odrodzenia się Inariusa.
Co do kamieni dusz, to ich zniszczenie nie miało unicestwić uwięzionego w nim demona, tylko uniemożliwić mu manifestację w Sanktuarium (słowa Caina gdy daje nam zadanie w IV akcie, w DII). Zretconowano to (chyba w Book of Cain lub Tyrael) i teraz miejsce śmierci demona pozostawia coś w rodzaju esencji jego duszy, którą Adria "oznaczyła", dostrajając ją do czarnego kamienia dusz. Przykładem jest twierdza w DIV, przesiąknięta esencją Mefista, bo znajduje się tam grobowiec Sankekura, który był jego hostem. Grobowiec zostaje wykorzystany przez Donana do dostrojenia kamienia dusz dla Lilith, a ostatecznie dla Mefista.
Kurcze troche mnie to nurtowało, dzieki za wyjasnienie ;)
Tą przepowiednie można tłumaczyć na różne sposoby, bardziej nawiązując do Mephisto:
"Krwawe łzy spadły na klejnot pustyni," -- Chodzi o Kaldeum
"a droga do Piekła rozdarła się na dwoje," -- może też oznaczać dialog po między Mefisto, Neirą i Postacią
"Następnie Włócznia Światłości przeszyła serce Nienawiści," -- wbicie kamienia dusz w Mephisto
"a ten, który był spętany łańcuchami odzyskał wolność." -- raczej chodzi o uwolnienie Mephisto
ty, nawet tak nie pomyślałem że da się to tak ułożyć a co lepsze to nawet by pasowało. Oraz fajnie by przedstawiło że oprócz inariusa który myślał że jest bohaterem głównym tej przepowiedni to by się okazało że wszyscy się mylili i w ogóle nie chodziło tu o lilith i inariusa 🤯
Ktoś inny mi zasugerował, że włócznia światłości przebijająca serce nienawiści to dosłownie Lilith przebijająca Inariusa jego własną włócznią. Mefisto mówi głównej postaci, że w chwili uwięzienia Inarius już był przepełniony nienawiścią.
Ogólnie to szanuję wszelkie próby omawiania prawdopodobnych losów postaci z rozmaitych dzieł kultury (w tym oczywiście gier) i sam lubię czasem sięgnąć po tego typu materiały, szczególnie kiedy jestem mocno zainteresowany daną produkcją. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że nie każdy lubi spoilery, a tutaj jest on zawarty w samym tytule Pańskiego materiału. Jestem ogromnym fanem serii, choć osobiście jeszcze nie grałem w najnowszą jej odsłonę i wolałbym nie wpadać przypadkiem na podobne tytuły. Nie mam nic do samego nagrania i nawet zostawiam łapkę w górę, ze względu na to, że sam filmik jest dobrze zmontowany, a narracja ciekawie poprowadzona. Jedyne do czego mogę się przyczepić to właśnie sam tytuł, który zawiera spoiler, co nie każdemu może się spodobać. Patrząc na ilość subskrybentów, wnioskuję, iż jest Pan dopiero początkującym youtuberem, dlatego uprzejmie zwracam na to uwagę, bo w przyszłości może Panu zwyczajnie zaszkodzić umieszczanie podobnych treści w tytułach swoich nagrań. Sorki że tak bardzo rozpisuję się z powodu jednego nagłówka, ale zależy mi na tym, aby powyższy komentarz został odebrany jako konstruktywna opinia, aniżeli zwykły hejt. Sam materiał wygląda naprawdę spoko, także proszę się nie zniechęcać i dalej robić swoje. Pozdrawiam cieplutko ☺
okej, doceniam, zapamiętam sobie to na przyszłość :)
Muzyka z jedynki jest the best
Najbardziej zjebana fabuła w diablo jaka do tej pory była z mojego punktu widzenia, no bo wraca Lilith aby chronić swoje dzieci czyli zniszczyć piekło i niebiosa czyli dwa największe zagrożenia dla mieszkańców sanktuarium no a my ją zabijamy no bez sensu, Innarius też jak się już kapną że jednak go niebiosa nie przyjmą znów to zamiast się z lilth dogadać to ta go zabija, a zapowiadało się tak zajebiście a wyszło tak niezrozumiale
Inarius stanie się nową nienawiścią. Tzn kamień Mefisto zostanie wbite w Inariusa. Inarius zostanie jakby skasowany lub połączony z Mefisto i staną się częściowo istotą dobra i zła i będzie dążył by na nowo wszystko połączyć. No to pojechałem :D
nieźle, tylko problem że po zabiciu przez lilith, jego zbroja jest pusta, co narzuca nam że nie żyje. No chyba że demon w jakiś sposób ma choćby część jego duszy czy coś. Jeśli w ogóle tak się da, choć kto wie Tyrael też raz zginął i wrócił do żywych.😆
@@PanBradley w sumie w dialogu końcowym było, że przepadł gdzieś w piekle.
@@mariusztomczyk6180 było ogólnie że lilith z inariusem przepadli w piekle ale to już można rozumieć dwojako. Więc pożyjemy zobaczymy ;)
Istnieje szansa że Inarius się odrodzi. Tyrael dał radę się odrodzić po zniszczeniu Kamienia Świata w D2 (chociaż podobno był jedynym który tak zrobił że po odrodzeniu pozostał sobą).
Ja tam nie wiem, ale jakbym mógł wybierać to bym pomógł Lilith, bo ona chciała zniszczyć oprawców ludzi, a ludzie niech sobie żyją. Dla mnie spoko babka była.
Mam głupie nie głupie pytanie czy lilith przypadkiem nie była człowiekiem zanim stała się demonem co do trzeciego obrazka to według mnie to pokazuje (chyba) że lilith była przebita włócznią
Była od zawsze demonem ;)
Była demonem i to nie byle jakim demonem. Ludzie to potomkowie jej i Inariusa.
Jak dla mnie inarius nie umiera... Tylko staje się upadłym (tak jak izual) dla mnie to jest niemal pewne że będzie demonem jak nawet Lili mówi że "należy do piekła" i skrzydła zmieniają się w materialne/demoniczne
Tylko czemu wtedy jego zbroja jest widocznie pusta? No chyba że blizzard wymyśli nowe sposoby na przemiane w demona.
Izual nie "przemienił się" się w demona, tylko jego dusza została poddana torturom, a następnie uwięziona w ciele demona z Otchłani, przez co nie mógł się reinkarnować jako nowy anioł. Być może dusza Inariusa została pochłonięta, a potem, jak Izuala, uwięziona w jakimś stworze, ale jest jeszcze coś. Lilith nie zmieniła jego skrzydeł w demoniczne, tylko mu je wyrwała, o czym mówi główna postać po cinematicu. Pamiętacie co się stało z Tyraelem, gdy pozbył się swoich skrzydeł? Być może właśnie w ten sposób Lilith uwięziła Inariusa w Piekłach, pozbawiając go najważniejszego atrybutu aniołów, czyli skrzydeł.
Słucham tego polskiego dubbingu i umieram w środku
Nie wiem czemu, ale odnoszę głupie wrażenie, że dusza Inariusa odrodzi się po czasie w Niebiańskim Łuku. Skoro Tyrael odrodził się po tym jak zginął niszcząc Kamień Świata, myślę że z Inariusem będzie to samo, z jedną małą zmianą, nie będzie to już ten sam Inarius. Mam też cichą nadzieje, że Tyrael również się odrodzi w Niebiańskim Łuku. Chociaż patrząc na to, jak scenarzyści podchodzą do kwestii odrodzeń aniołów ( W końcu Tyrael nie powinien być w D3, tym samym aniołem co zginał w D2) To, naprawdę nie zdziwie się jak w przyszłości, Inarius, Tyrael, a nawet Malthael się odrodzą i będą tymi samymi aniołami co wcześniej.
Tasiemiec musi się ciągnąć, głupio będzie jak zabiją wszystkie główne "gwiazdy" serii więc moim zdaniem zrobią coś co spowoduje że w końcu wrócą
"Fizyczna" forma Tyraela została zniszczona przez eksplozję kamienia Świata, ale jego dusza błądziła po Sanktuarium, zamiast wrócić do kryształowego Łuku. To był precedens, ale w sumie bez zdziwienia, bo mówimy o Kamieniu Świata. Dodam, że gdzieś czytałem, że ponoć w Nawałnicy Światła Rada Angiris zaproponowała Tyraelowi przywrócenie skrzydeł, ale odmówił (pewnie nie chcąc być ograniczanym przez prawa Niebios).
Lilith wyrwała skrzydła Inariusowi, więc zrobiła to samo, co zrobił sobie Tyrael, w ten sposób więżąc biedaka w Piekle. :V
Masa błędów merytorycznych, polecam większy research. Jeden z przykładów: Mefisto był najsilniejszym z trójki najwyższych złych, nie diablo.
Przez kilka takich drobnych błędów, całość jest nie do końca spójna.
Jeżeli już decydujesz się przekazywać jakieś informacje, rób to w sposób merytoryczny i rzetelny. Pozdrawiam
Wolny stał się mefisto i będzie raczej ten wątek ciągnięty
możliwe i wtedy będzie to fajna zmyłka, że nie tylko inarius ułożył sobie błędnie przepowiednie ale także inni którzy myśleli że chodzi tylko o inariusa i lilith
Tu ewidentnie chodzi o Mefisto. Inarius byl zbyt zarozumialy by popatrzec na przepowiednie z dystansem. Jako aniol zapomnial co jest kwintesencja bycia aniolem czyli walka ze zlem. Dal sie poniesc checi zemsty i nienawisci. Obwinial innych o swoje wygnanie zamiast zrozumiec ze sam odpowiada za swoje czyny.
@@masterow8848 przekonamy się w kolejnym dlc ale fajnie jeśli przepowiednia zostanie pociągnięta o mefisto
Duriela w D3 nie było :)
tak tak, zajebałem się w pędzie tekstu, a dopiero na koniec w D3 jest Ghom którego wziełem jako Duriel. Niemniej jednak sensu całego materiału to nie zmienia. ale plusik za czujność + ;)
😁😁❤🔥❤🔥💥💥💥💪🦾💪💪🦾🦾🤳💪🦾💪🦾
❤️🔥🧡❤️🌞🥰😁😃🫠🥳🥳🥳👻👻
Oni będą dalej ciągnąć wątki fabularne czy po prostu powstanie nowa cześć za 10 lat xD?
Raczej to nigdy się nie skończy, anioły i demony w kółko mogą powracać na swoje sposoby. Więc dopóki nie chcą tego kończyć nie muszą wymyślać powodów czemu to dalej się ciagnie. Więc tak, za ok. 10 lat jeśli Blizzard nie upadnie, dalej to będzie się ciągnąć xD
Mają zaplanowane PRZYNAJMNIEJ 2 dodatki ponoć , z D4 zrobili w sumie MMO więc raczej będą to rozwijać do upadłego bo potencjał jest, przekonamy się za jakieś pół roku jak zbierze się większy feedback od graczy na całym świecie , osobiście uważam że dodatki będą 3, każdy poświęcony 1 z większych złych. Jak dla mnie to może być ostatnia numeryczna część i może to i lepiej. Żeby nie było 4 mi się w ciul podoba ,w końcu fabuła mnie zaciekawiła no i byle ją dobrze rozwijali w endgame bo narazie strasznie powtarzalnie to wychodzi i kilka funkcji z 3 mogliby przywrócić, np. możliwość wykonania konkretnego zadania fabularnego bo średnio mi się chce robić nową postać za każdym razem jak będę chciał powalczyć z andariel albo durielem XD a zawsze miło zobaczyć starych znajomych z 2. No ale nie chciał bym żeby serię zajechali, teraz jest tak jak być powinno byle więcej kontentu, można całą tą opowieść zakończyć na tej części i dodatkach bez robienia dalej miałkiego tasiemca jak to ma miejsce z Wowem obecnie.
@@dawidzamelski5802 No to zajebiscie, nie mogę się doczekać
@@dawidzamelski5802 jak nie nasrają p2w, czyli jeśli Microsoft przejmie blizzarda oraz sezony będą obfite tak jak mówią to rok a będzie tyle wydarzeń, zadań, przedmiotów że gra bedzie cholernie grywalna
@@PanBradley Na to liczę , poczekamy zobaczymy, co do p2w to ja mam akurat wywalone bo pvp mnie kompletnie nie interesuje a wątpię żeby miało to wpływ na odbiór fabuły, i tak prawdziwa gra w diablo to farmienie więc jak ktoś kupuje iteamy czy przyśpiesza lvl jak kiedyś w 3 w tym nieszczęsnym sklepie odbiera sobie sam zabawę , byle abonamentu nie dowalili xd, no i fajnie jakby też słowa runiczne dorzucili , ponoć mają wpaść w dodatku bo w podstawce coś im nie leżało z runami.
Pr7zeciez Lilith wyraznie powiedziala ze ´´Twoim miejscem jest Pieklo´´. Inarius siedzi uwiezony w Piekle i pewnie jeszcze przyjdzie nam uwolnic go albo zrobia z niego jakiegos Bad Boya.
Też ale jakby eony spędził w piekle więc to też mogło być nawiązanie że jego miesiącem jest piekło a nie niebo
a my w d2 nie ratujemy izuala wramach 1 quasta
Duriel byl w diablo 3 ? chyba nie
tak fakt, machnełem się z Ghom'em z trójki. Co nie zmienia zbytnio faktu i tak ich długiego odradzania się
@@PanBradley Osobiście uważam że Blizzard robi tak żeby każda wersja Diablo była inna, żeby Bossowie sie nie nudzili. Chociaż miałem nadzieje i mam nadzieje dalej że po dodaniu DLC wrócą wszyscy źli, inaczej bedziemy czekać kolejne 11-12 lat
@@pawekrzeminski2050 tutaj bądźmy dobrej nadziei. Mamy dostać dwa dlc oraz sezony. Mam bardzo dużą nadzieje że pierwsze dlc będzie takim wprowadzeniem do drugiego dlc gdzie głównie będziemy stawiać czoło mefisto a potem w 2DLC stoczymy znowu walke z pełną trójką, a co lepsze jeśli otrzymamy kolejne segmenty sanktuarium oraz wszelkich bossów z poprzednich dwóch odsłon to naprawde Diablo będzie królem za ten rok czy dwa i będzie bardzo ciężko przebić ten twór
plus jeśli sezony będą zawierać nowe przedmioty, oraz dodatki do gry typu zaklinanie bądź coś nowego. A dlc będzie oferować to samo ale na większą skale np z nową klasą postaci to aż bym przeniósł się za ten kolejny rok by już cieszyć się tym wszystkim 😆
Spojler na miniaturce😮 o nie 🤬😈
wytlumaczenie czemu tak dlugo mephisto sie od nawia nawet spoko ale wtedy skoro rhatma utrzymuje mefista w ryzach zeby sie nie odrodzil czemu nigdzie po piekle diablo nie lata? blizzard pewnie troche zrobil z logiki kurwe żeby mieć o czym zrobić dlc ;d
pewnie tak, strasznie mi nie pasuje czemu nic nie ma kompletnie o diablo i baalu. Nawet to nie jest w żaden sposób usprawiedliwione. Mam nadzieje że znajdą dobre usprawiedliwienie. No chyba że wyjdzie że ktoś ich zamknął gdzieś. Tak jak usprawiedliwili brak mefisto i baala w D3 tym że znajdowali się oni od dawna w czarnym kamieniu dusz.
bo pewnie nie chodzi o mefista jako takiego Rathma był raczej pogodzony tak ze swym losem jak i z przepowiednią. zobaczcie że w przepowiedni "Nienawiść" jest wymieniona dwa razy i drugim razem tyczy się Lilith włócznia światłości przeszyła serce Nienawiści - nienawiść wypełzła z ust trupa (ewentualnie może chodzić o to że 3 osoby musiały oddać życie, krew aby przywołać Lilith do Sanktuarium) jedyna wzmianka o Mefiście według mnie jest na samym końcu " ten który był spętany odzyskał wolność" Nereida uwolniła Mefista. a raczej uwięziła go w kamieniu dusz przy użyciu którego on ją w końcu opęta i będzie kroczyć po sanktuarium.
@@niuno4044 ale przepowiednia jest chronologiczna a po drugie inarius przebił jej brzuch a ona mu serce. Pozatym to że rathma był pogodzony z przepowiednią to znaczy że nic nie robił?
najłatwiejsza odpowiedź że z ust trupa wypełzła nienawiść to fakt że lilith staje się martwa na końcu więc można nazwać ją trupem albo inariusa bo też staje się trupem
obaj wypuścili z ust nienawiść inarius bo nie dostał klucza i zabił rathme albo Lilith widząca martwego syna, widać że z jej ust płynie nienawiść za śmierć ich syna