Chciałem żyć jak wszyscy Według stałych norm Jednak zrozumiałem Że nie uda mi się to Porzuciłem przeszłość I zrobiło mi się lżej Znów zacząłem wierzyć Że nie wszystko jest takie złe, takie złe Ref: Możesz nazywać mnie bratem diabła I nienawidzić jeśli chcesz Możesz mówić że jestem złem Lecz nigdy, nie zmienisz mnie Moralność to idiotyzm Dla głupców dobra jest I nikt mnie nie przekona Że inaczej może być Noce w różnych knajpach Alkohol i rock'n'roll Awantury na ulicach To jest życie przez cały rok, cały rok Ref: Możesz nazywać mnie bratem diabła I nienawidzić jeśli chcesz Możesz mówić że jestem złem Lecz nigdy, nie zmienisz mnie
Szacun biber 1976
Piekne czasy...pozdro 77
Chciałem żyć jak wszyscy
Według stałych norm
Jednak zrozumiałem
Że nie uda mi się to
Porzuciłem przeszłość
I zrobiło mi się lżej
Znów zacząłem wierzyć
Że nie wszystko jest takie złe, takie złe
Ref:
Możesz nazywać mnie bratem diabła
I nienawidzić jeśli chcesz
Możesz mówić że jestem złem
Lecz nigdy, nie zmienisz mnie
Moralność to idiotyzm
Dla głupców dobra jest
I nikt mnie nie przekona
Że inaczej może być
Noce w różnych knajpach
Alkohol i rock'n'roll
Awantury na ulicach
To jest życie przez cały rok, cały rok
Ref:
Możesz nazywać mnie bratem diabła
I nienawidzić jeśli chcesz
Możesz mówić że jestem złem
Lecz nigdy, nie zmienisz mnie