Mama Po Wielokroć - Ewelina Chełstowska - reportaż
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 ต.ค. 2024
- Ewelina jest mamą trójki dzieci. Razem z mężem prowadzi firmę. Jej pasją są podróże, gotowanie oraz odkrywanie kobiecości. Jest założycielką projektu "Urzekająca". Inspiruje szerokie grono kobiet do rozwoju i pracy nad sobą w świetle chrześcijańskich wartości.
Projekt jest dofinansowany w ramach konkursu "Po Pierwsze Rodzina" ze środków Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Demograficznej.
Więcej szczegółów na: mamapowielokro...
Oraz na stronie fundacji: jednymsercem.pl
Realizacja: kocubafilm.pl/
♥♥♥
Jeśli chcesz wesprzeć projekty ewangelizacyjne naszej fundacji, możesz to zrobić modlitwą lub wpłacając darowiznę:
Fundacja Jednym Sercem
ul. Grenadierów 21 lok. 31
04-052 Warszawa
Nr konta: 09 1750 0012 0000 0000 3997 4126
Tytułem: „Darowizna na cele statutowe”
♥♥♥
Zapraszamy również do śledzenia nas na:
INSTAGRAMIE: / fundacja.jednym.sercem
i FACEBOOKU: / fundacja.jednym.sercem
♥♥♥
Kontakt do nas: kontakt@jednymsercem.pl
Możecie również pisać na adres:
ul. Grenadierów 21 lok. 31
04-052 Warszawa
♥♥♥
Co do treści naszych materiałów, to chcemy powtórzyć za św. Teresą od Jezusa:
"Jeśliby w tym (...) znalazł się jaki błąd, będzie to tylko skutkiem mojej niewiedzy. We wszystkim poddaję się nauce świętego Kościoła Rzymskiego, w którym żyję i oświadczam oraz przyrzekam, że w Nim chcę żyć i umierać" (Twierdza wewnętrzna).
Piękny materiał, jednak proszę nie powielać tego mitu, że kobieta decydując się na dzieci, wychowując je nic nie traci. Owszem, traci! Traci pewne rzeczy na rzecz bycia mama, bycia dobra mamą. Kobieta matka, żona, aktywna zawodowo i wszystko to brzmi tak idealnie, ale nie jest to realne, prawdziwe. Przez pewien okres ( być może wtedy gdy dzieci są małe) proporcje bywają zachwiane. Potrzebny jest mamom taki przekaz, REALNEGO spojrzenia na życie kobiety po tym jak zostaje mama, czy po raz pierwszy czy kolejny. Pozdrawiam, mama trojki
Ja mogę pisać za siebie tylko - nie straciłam nic. Zależy czym dla kogo jest strata :)
No właśnie, dla mnie bycie mamą i realizacja zawodowa na ten moment również jest nieosiągalna. I smutno mi się robi oglądając takie filmy 😔
Nie mam nic do bohaterki reportażu, ale myślę że jest wiele kobiet takich jak ja, które czują, że już nie ogarniają, że wszystko je przerasta. Poświęcone w niemal 100 procentach dzieciom i umożliwiając realizację zawodową(realizację męskości?) swoim mężom, który robi co może żeby taką dużą rodzinkę wyżywić...
Mamą trójki 2x1,5 roku + 4 miesiące....
@@93_lm jeszcze kilka miesięcy temu myślałam tak jak ty. Wkurzała mnie postawa Eweliny, jej radość, przekonanie o Bożej Opatrzności. Byłam w głębokiej depresji. Prosiłam Boga o pomoc, bo sama już nie dawałam rady. I Pan obdarzył mnie łaskæ. Tak jak mówi Ewelina to ty wybierasz, co jest dla ciebie najważniejsze. Są sprawy ważne i pilne oraz miej ważne i mniej pilne. Przeszłam szkolenie jak to rozróżniać. Wcześniej byliśmy w DOMOWYM KOŚCIELE i zawierzyliśmy Bogu. I On działa. Zaczęliśmy praktykować codzienną modlitwę, wdzięczność, wszystko to o czym mówi Ewelina. I w naszym małżeństwie dzieją się cuda. Już się nie boję. Pomodlę się dziś w twojej intencji. Z Bogiem wszystko jest możliwe
Oczywiście ze wiele się traci będąc mamą jednakże jednocześnie wiele zyskuje. Rzadko jest jednak tak iż można w pełni realizować się zawodowo, to raczej wręcz niemożliwe, chyba ze ma się śpiąco- niechorujace dzieciaczki.
@@KasiaQobadi Kwestia ustalenia priorytetow zyciowych.Trzeba by bylo zrobic film o kobietach ktore kariere zawodowa przedlozyly nad kariere bycia pania domu i matka i czy ten fakt uczynil je lepszymi i szczesliwszymi ludzmi ...
Ta pani jakby nie wychodziła z roli coacha. Nawet jak mówi o trudach to czuję się że to nie wypływa z wnętrza, że ona stoi za fasadą, nie można dotrzeć do jądra. Nie można złapać wspólnych punktów z ideałem, po prostu się nie da.
Nie musiała mówić o kryzysach małżeńskich, a jednak o nich powiedziała. Ja mam wrażenie, że mówi szczerze.
@@wymazona4454 a w jaki sposób o tych kryzysach powiedziała i ile jest poświęcone na ujęcia z przytulaniem, a ile na cały rozgardiasz i armagedon związany z 3 dzieci w domu?
Szczęścia nie warto nikomu zabierać ani przysłaniać. Ale jak sie ogląda takie filmiki to wiele kobiet może poczuć że nie ogarniają swojego życia skoro ktoś o wielkiej i ciężkiej pracy jaką jest macierzyństwo mówi tak cukierkowo. Można to uznać albo za pozory albo za jedną wielką grę lub kłamstwo. Wszystkie kadry jak z filmu romantycznego - ludzie, dajcie prawdziwy reportaż a nie przesłodzone filmiki nasycone tak bardzo nieprawdą że aż bije po oczach. Z tych instagramowych kont i tego typu nagrań mamy dla co po niektórych ogromną okazję do tego aby ktoś wpadł w depresję. Oczywiście tyczy się to mniej świadomych ludzi ale jednak...
Dokładnie, zgadzam się z Panią. Mam te same odczucia. Uważam , że pracy z wychowaniem dzieci bez pomocy babć , opiekunki itp. ( my nie mieliśmy nikogo do pomocy) nie da się niestety pogodzić. A żłobki i przedszkola to instytucje, gdzie moje dzieci chorowały non stop i "dzięki temu" musiałam zrezygnować z pracy już przy pierwszym dziecku w żłobku, która to instytucja miała mi umożliwiać pracę zarobkową na cały etat, drugiego dziecka już do żłobka nie oddałam. Życie...
@@asia180 miałam dokładnie tak samo jak pani. Ale czasem mam wrażenie ze tego typu filmiki są nagrywane celowo żeby wzbudzic kontrowersje i nabijać ilość komentarzy, wyświetleń i ruchu na stronie po prostu. Żeby ktoś jeszcze na zwykłych oglądających rodzicach z prawdziwego zdarzenia mógł zarobić niestety... Takie głupie czasy
@@katiiz3268 Tak, to prawda 😊
Niby ta pani pięknie opowiada, ale ona mnie drażni. Jest ładnie ubrana, z piękną fryzurą. Można odnieść wrażenie, że pieniądze w tej rodzinie raczej nie są problemem. Poza tym super, że się realizuje, ale ma ku temu warunki. Jest mężatką z dobrym mężem, widać że finansowo jest w porządku, jest wykształcona. Podejrzewam, że rodzice lub teściowie też pomagają, ewentualnie jakaś ciocia czy niania. Wszystko pięknie, ale ja czekam czy ta pani kiedykolwiek zacznie mówić o prawdziwych trudach. Bo na razie z jej problemami nie jestem w stanie się utożsamić.
Mam podobne odczucia. Łatwo mówić o zaufaniu, że Bóg ma lepszy plan ma mnie gdy po prostu żyje się w fajnych warunkach - emocjonalnych czy finansowych.
Podpisuję się rękami i nogami. Nie każdy jest programistą...
zgadzam się w pełni z Panią ... niestety taki coaching może być krzywdzący .. nie ma to nic wspólnego z prawdziwą wiarą, gdzie są trudności bo na tym polega wtedy wiara ... a tutaj wszystko jest kolorowo .. jakby oderwanie od rzeczywistości z którą często się zmagamy
@@kab6536 przeciez w tym filmiku p.Ewelina powiedziala, że bylo jej też trudno. Ja uwazam, że Msza Świeta, modlitwa i rozmowa z mezem pomaga! Ja tez staram sie tak rozwiazywac swoje trudnosci.
@@dagmarareszka9971 A mnie to nie pomagało i nie pomaga i co w takim wypadku? Rozwód?
Przykład wyidealizowanej matki, która ma pieniądze, pomoc w opiece do dzieci - dlatego może mieć ich i więcej niż 3. Historia nieskazitelna, a większość matek ciągle upada i podnosi się od nowa, dlaczego pokazujecie tylko uroki i wspaniałość macierzyństwa, a nie pokażecie prawdy i trudności? Materiał dla przyszłych mam, które obiecują sobie że to będzie piękny czas, a potem nadejdzie rozczarowanie.
Veronica, Ewelina mówi też otwarcie o trudnościach, ale mimo wszystko działa. Pozdrawiam Cię serdecznie
zgadzam się . Dla mnie jest wiele matek które są inspiracją, ale walczą z przeciwnościami trudami czemu nie pokazujecie samotnych matek , matek które mają chore dzieci na onkologii ? matek które nie mają finansów na fryzjera na podróż bo nie mają ... gdzie takie historie ? gdzie prawda ?
Myślę, że trzeba najpierw kogoś poznać by tak oceniać. A w mediach wręcz przeciwnie mnóstwo jest historii kobiet, które się rozwodzą, usuwają swoje dzieci, czy walczą o chore dzieci. Nie oceniajmy tak łatwo, każdy ma swoją historię i codzienne krzyże. Ale trzeba walczyć o lepszą wersję siebie i swojej kobiecości, a Ewelina to potrafi.
@@olafafinska9472 @ola fafińska obserwuję działania Eweliny i dla mnie nie można nazwać kogoś autorytetem.. autorytet jest jeden sam Jezus. Dla mnie urzekająca nie ma nic wspólnego z rzeczywistością .. która spotyka większość osób .. to oderwanie od niej .. coś na zasadzie coachingu który może zrobić wiele krzywdy innym również prowadzić do rozwodów ... Ewelina pokazuje wyidealizowany świat .. wiele kobiet nie może na to sobie pozwolić i rodzin. O ile na wiele spraw mamy wpływ to na sprawy nadrzędne nie mamy. Chciałabym by Kościół promował kobiety, które naprawdę poświęcają się mają ogromne serca ogromne, a przy tym nie potrzebują wszędzie poklasku.... Pokoro karmi się mądrością. A tutaj wszystko jest biznesem.
@@kab6536 Jezus to mój Pan i Bóg, a nie autorytet. Autorytetem są ludzie, którzy prezentują wartości jakie cenimy, a ich przykład życia jest godny naśladowania. Co raz mniej autorytetów w dzisiejszych świecie, a coraz więcej idoli. To że Ewelina zrobiła z dzieła Urzekająca pracę i pomysł na zarabianie w niczym mnie nie gorszy. Wręcz przeciwnie podziwiam, że pasję, ideę i głoszenie dobrych wartości można połączyć z zarabianiem pieniędzy. To ludzie
mający kompleksy zazdroszczą i nie mają pokory w sobie. Mądrość to życie w zgodzie z Bogiem, a Ewelina jest tego niewątpliwym świadectwem. Z resztą po owocach można poznać czy czyjeś działanie jest złe, czy dobre. A Urzekająca bez wątpienia zbiera dobre owoce, przemiany wielu kobiet. Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej działania, a mniej oceniania innych.
Wszystko pięknie, ALE jak zaufać Bogu i zrozumieć sens tragedii rodzinnych??? Jak odnaleźć sens i oparcie w Bogu przy codziennej walce np. z bardzo chorym dzieckiem, bądź nieuleczalnie chorym albo jaki plan Boży ma odnaleźć np. osoba z tragedii w Szczyrku (2 lata temu bodajże), która straciła w jednym momencie całą rodzinę, rodziców, dom, który runął, jak tacy ludzie mają zaufać???
A ja w tym cyklu chciałabym usłyszeć również świadectwa "bożych" kobiet,które straciły ciążę,które pomimo trudności podnoszą się,chociaż nie mogą w pełni zrealizować się jako wielodzietne mamy,pomimo tego,że chcą...to też często mamy po wielokroć,z tym że z częścią potomstwa w niebie...warto o takich pamiętać.
Piękna kobieta, wartościowy człowiek, liderka potrafiąca pociągnąć za sobą wiele. Takich wzorców powinno być więcej w mediach. Zamiast pseudocelebrytów promujących częste zmiany partnerów, czy pozbywanie się nieplanowanych dzieci. Trzeba pokazywać kobiety, które nie wstydzą się swojej wiary, pracuje nad sobą i związkiem, a macierzystwo nie jest dla nich przeszkodą dla realizowania siebie i podejmowania wyzwań zawodowych. Brawo Ewelina, jesteś osobą którą warto naśladować. A projekt Urzekająca odmienił życie wielu kobiet.
Ktoś musi zajmować się dziećmi tej Pani jak ona jest w pracy czy realizuje się w inny sposób. Ja pracując mam dzieci w zlobku i przedszkolu lecz nie jest różowo bo młodsze co chwila łapie infekcje I zostajemy na tydzień dwa w domu .z powodów finansowych nie mogę sobie pozwolić zeby nie pracowac a niania na etat =moja pensja. Nie mamy nikogo do pomocy, to nierealne zeby tak cudownie i szczęśliwie wszystko godzić. Gratuluję, bo nie zna Pani problemów zwykłych śmiertelników.
Szok jak łatwo można ocenić człowieka po kilkunastominutowym filmiku. Każdy ma swoje krzyże, trudy.. Dlaczego w większości komentarzy kobiety się porównują i próbują pokazać, że mają gorzej? Smutne to.
@@mags877 bo to co ta Pani przedstawia jest mało realne i krzywdzące dla innych Mam ze niby nic się nie traci ,dzieci na 2 tyg do dziadków to pewnie też bym się cieszyła. Nie ma to nic wspólnego rzeczywistością mam które znam . Smutne jest to że ktoś przedstawia nierealne życie i emocje z dziećmi. Slodko- pierdzące wizję macierzyństwa a.pptem dziewczyny mają depresję bo nie ogarniaja zycia jak u tej Pani z bananem na twarzy.
@@WiOlCi4 Nie wiem w którym miejscu to jest krzywdzące dla innych. Żyjmy i dajmy żyć innym. Jeśli szczęście innych kole Pani w oczy, to proszę nie oglądać.
@@mags877 zrozumiala Pani moją wypowiedz jak chciala ,szkoda czasu na dyskusje bez sensu. Ja mam co robic.Zdrowych i Wesołych Świat .
@@WiOlCi4 zgadzam się, kiedy pieniążków nie brakuje, jest pomoc przy dzieciach choć od czasu do czasu albo i na codzień to można wówczas nawet mieć i 5 i więcej dzieci.
A czy w kościele jest miejsce dla kobiet bezdzietnych i bezplodnych, bo odnoszę wrażenie, że traktowane są jak ludzie gorszego sortu
Miejsce w kościele ma każdy. Przykro mi że masz takie odczucia, ja nigdy nie spotkałam się z nie równym traktowaniem. A to jest wywiad promujący duże rodziny, taki projekt aby odczarować spojrzenie na wielodzietność, że to nie jest wcale żadna patologia jak myślą ludzie. Nie chodzi w tym dziele o to żeby u kogoś powodować smutek i żal że sam nie może mieć dzieci ale by ludzie zrozumieli że wielodzietność to też wybór. Przytulam Ciebie i życzę aby Pan Bóg błogosławił Ci każdego dnia :)
Pewnie nie doczeka się Pani odpowiedzi A jeśli się Pani doczeka to pewnie w stylu "tak , oczywiście kościół jest otwarty na wszystkich " hipokryzja polskiego kościoła nie zna granic.
Nie wiem czego konkretnie doświadczyłaś... Jako samotna kobieta też miałam takie poczucie, mając od niedawna męża chyba jestem już z pewnych względów "bezpieczniejsza" do rozgryzienia, ale dzieci też nie mamy... I wiesz co, takie zastanawianie się nie ma sensu, bo jeśli w kościele jesteś, to ten kościół jest dzięki Bogu, który się Tobie ofiaruje w Eucharystii najlepszym miejscem. Nie zastanawiaj się, co inni myślą, bo zaczniesz samą siebie oceniać a Bóg nie ocenia, tylko pozwól się mu kochać z tym, co masz teraz w sercu.
Do Takich kobiet Jezus przychodzi pierwszy więc głowa do góry 🙂
@@KAROLINA-hi8nl w jakim sensie hipokryzja? Każdy ma swoją drogę w zyciu i dla każdego jest miejsce. Nie powielajmy stereotypow ze dobra katoliczka to umordowana matka kilkorga dzieci.
Super, tylko brać przykład, że można!! ❤ pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego dla Pani i Pani rodziny 😇 oraz obfitości łask Bożych na dalsze życie i dalsze projekty urzekająca 😉
Piękne świadectwo Eweliny :)
I super jakość realizacji, gratuluję:)
Przepięknie!!!! Wspaniałe Ewelinko! Film poszedł w świat!
Piękni jesteście
Dziękuje Ewelinko za kolejną lekcje, wskazówki jak żyć by było pięknie❤️po prostu w skrócie o tym o czym mówisz na urzekajacej i pewnie jak innym i tak mi trzeba o tym przypominać jak żyć. Bo czasem ciężko iść tym nurtem kiedy nie ma się siły dlatego Twoje słowa powinnismy słuchać wtedy kiedy nie mamy sił bo pokazujesz że też tak miałaś i doceniać to co jest cudowne i też zobaczyć to dzięki Tobie. Cudownie że jesteś. Mama czwórki córeczek, która stara się tak żyć jak ty Ewelinko i dziękuje za przypominanie o tym co jest ważne!!!😘
To widać, że życie toczy się z Panem Bogiem, ta pogoda ducha, entuzjazm, radość... Dziękuję za to świadectwo
I znowu mit jak to jest sielsko,w różowych ubrankach...
Życzę Państwu szczęścia.
Znam wspaniałe mamy, które nie mają bogatych mężów i nie zawsze jest różowo.
I Gdzie ten Bóg jest?
Pozdrawiam ❤️, wystarczająca mama trójki zaplanowanych dzieci
nie mit,moze tak byc i niekoniecznie rozowo ,to tu, zycze szczescia i wiary w bostwo
Jak to gdzie? W tym mężu, w Dzieciach, ma pewno wspaniałych, w drobnych chwilach. Dlaczego upatrujesz Boga w pieniądzach? Mówię to z życzliwością i miłością. Na pewno jesteś świetną Mamą. Pan Bóg Cię kocha bardzo. Dał Ci do wychowania swoje Dzieci. Błogosławię i pozdrawiam serdecznie 😊X Panem Bogiem ❤️
@@roksanaprzybysz7625 Roksano, dziękuję za ciepłe słowa.
Wierząca inaczej.
@@roksanaprzybysz7625 nikt się nie dopatruje Boga w pieniądzach. Ale zauważ, że łatwo mówić o "pełnym zaufaniu do Boga" jak nie trzeba myśleć o tym gdzie będę mieszkać jutro, czy dzieci będą mieć dach nad głową. Nie w każdej rodzinie jest tak, że tatuś jest w stanie zabezpieczyć rodzinę finansowo tak by się nie martwić. Nie o to czy będzie na leasing wypasionego auta czy nową różową sukienkę tylko na rachunek i chleb.
Czy te mamy poświęcają swój czas na rozmowę z Bogiem, wiedzą, że są przez Niego kochane, a także ufają Mu i proszą o to, żeby On je prowadził? Jeżeli nie, to po co pytać, gdzie jest Bóg, jeżeli do ich życia On ma zakaz wstępu? Bóg nie jest szatanem i na siłę nikogo nie zmusza do przyjmowania Jego obecności, wsparcia i darów.
Myślę że jest fajnie byś matką też jestem 3 córek. Kocham moje dzieci nad życie. Ale uwielbiam wychodzić bez nich na jakiś czas na kawę do koleżanki lub czasem się wybrać gdzieś z jakieś szkolenie lub czegoś nowego się nauczyć. Nie jest zawsze łatwo ale dajemy radę z bożą pomocą i jego łaską. Pozdrawiam i błogosławię wam
Dziękuję za ten materiał, za te słowa..
Jeśli ma się pieniądze, to można tak żyć.
Pieniądze nie biorą się z drzewa. Pieniądze to wynik ciężkiej pracy ludzkich rąk, tutaj Eweliny i Kamila a w innych wypadkach tych ludzi którzy wkładają całe swoje serce i wiedzę w pracę którą wybrali aby wykonywać.
A co mają pieniądze do wartości? Żyj tak to moze wtedy bedą pieniądze
@@sensitivsun5019 zacznij dostrzegac co masz ty;) a to czego jej brak i z czym sie zmaga tego juz nie widzisz.
Pamiętaj "trawa sąsiada zawsze bardziej zielona"
@@aniaef1076 czasem ciężkiej pracy, czasem szczęścia, a czasem przekrętów.
Piękne świadectwo
Nic mnie tak nie wkurza jak coaching a chrześcijański to już wogole. Nie o to chodzi w wierze.
Przeczytałam wszystkie komentarze pod filmikiem i jestem zasmucona ,ile kobiet jest nieszczęśliwych.Dla nich życie to poligon i walka o przetrwanie.
Gdyby chociaż kasa była....
To co powiedziała pani Ewelina że trudności i ciężkie chwile w życiu,łatwiej przezwyciężyć,kiedy ma się oparcie w Bogu.
I potwierdzam,można żyć,być szczęśliwą ,radosną,pełną energii,tak jak pokazuje to reportaż.
Kobiety piszą ,że takie życie,jest nierealne,że ludzie tak nie żyją.
Potwierdzam,ludzie tak mogą żyć i żyją.
Codziennie rano klękam przed Bogiem i mówię:Boże w Trójcy Jedyny,oddaję Ci mój dzień,moje radości i smutki,zwycięstwa i porażki,moją pracę,każde bicie mojego serca,każdą moją myśl,krok,wszystko czym jestem jako ofiarę abyś był Boże znany czczony i kochany w każdym ludzkim sercu......dodaję jeszcze kilka intencji.
Kożdą trudność,smutek,lęk,oddaję Bogu i biorę swó krzyż i go niosę .
Pab Bóg jest dla mnie łasjawy i nie pozwala mi długo na smutki.
Szczęśliwa żona i matka dwójki dzieci.
❤️
Suuuuper Ewelinko jak zawsze z kobieta z klasą 👏 💐. Niech Bóg Błogosławi całej waszej rodzinie🙏❤️❤️
przeczytałam komentarze pod tym filmem i czy Wam nie wstyd? Zawiść, zazdrość i niedowierzanie...że jak może być tak pięknie? Ewelina doszła do wszystkiego ciężką pracą - skończyła studia, zrobiła mnóstwo szkoleń, była wytrwała i zna swoją wartość... Mąż ją wspiera, ale tak być powinno. Żona męża i na odwrót. Każdy niesie swoje krzyże, może nie o wszystkim powiedziała w tym wywiadzie, bo nie ma potrzeby aż tak się otwierać. Ma nadzieję, ufa Bogu i to jej daje siłę. Każdy kto zazdrości i nie jest to dla niego pozytywny kop (że on też może sam wiele osiągnąć widząc jej sukcesy) powinien zastanowić się na sobą - Ty też może osiągnąć coś swojego, bez oglądania się na warunki...
Ja też ciężko pracuję.... tylko niestety nic nie wychodzi Na wielu polach, więc nie zawsze ciężka praca przynosi zamierzony efekt
A czy ta Pani powiedziała, że mają dwa domy, w tym jeden nad morzem, tuż nad samym morzem? Że mają nianie niemal na caly etat? Że stać ich na wyjazdy, terapię? Są tacy, którzy mieszkają w 5 na 60metrach albo i mniej...
Zmienia to jakość życia i to, że ma się czas na swoje "pasje" ? Pamiętam jak byłam z małym dzieckiem i się zastanawiałam jak te kobiety mają chociaż czas na wrzucenie jakiegoś posta na Instagramie... A mój był taki, że nie można było odejść na krok, a telefon wysoko na szafę bo zaraz chciał do niego zaglądać.
Świetne
Czy można dostać gdzieś tą książkę o wychowaniu? Jakišnamiar, autor? Pozdrawiam;)
Można ją zapewne kupić w sklepach internetowych „Wychowanie dla Boga” ks Woźny
@@ewelinach5656 dziękuję!
Co to za plaża? W jakim mieście?
Pięknie powiedziane. Zwłaszcza o świętych. Mnie również motywują ich życiorysy, aby umierać dla siebie, przezwyciężać słabości i przede wszystkim prosić Boga o pomoc, prosoc o radosne serce i ufnosc. Uczą też ciężko pracować...
Widziałam komentarze pod tymi seriami, różne.
Wydaje mi się, że to kwestia niefortunnych pytań. Żony i Mateńki odpowiadają na nie ze szczerością, zgodnie ze swoimi przeżyciami. Jednak pytania - choć ich nie słychać - wydają się być tak zadane jakby przesądnie i płytko.
Ale to miło, że ludzie chcą utrwalać przez filmy takie jak ten w naszych głowach pozytywne wizerunki. Powodować nadzieję. Trudnych spraw i takich serii nie brakuje. Warto badać serce, jak ono się czuje po takich materiałach.
W tych filmikach lekko dotknięto lęku. Myślę, że komentarze pokazują, jak wiele kobiet ma lęki, które nas blokują. Było wspomniane o zaufaniu do Boga. Ale jak powiedzmy ufać w realnie trudnych chwilach, jak te opisane w komentarzach. Takie moje myśli, co można by było rozwinąć w kolejnych seriach. Pozdrawiam autorów.
Np. Taka święta Agata, której wyrwano piersi? 😇🥴
Myślę, że większość ludzi nie rozumie sensu nagrywania takiego reportaża, a negatywne komentarze są objawem tego co ich boli we własnym życiu. Wiadomo, że w życiu nie jest cukierkowo, a tym bardziej macierzyństwo takie nie jest. Ponadto czepianie się sukienki Eweliny i zakładanie, że ma bogatego męża to już przesada.
Ewelinka skad ta piękna sukienka ? ♡
Piękne świadectwo DZIĘKI 🌹
3 dzieciaczków...
Dzięki
Ewelina jesteś dla mnie wzorem. Kocham cię siostro♥️
Piękny materiał. Naprawdę widać w oczach radość i szczęście z życia. To jest wspaniałe ☺szczególnie warto obejrzeć. Kto chociaż raz słuchał Eweliny wie co chce przekazać. Takie rzeczy powinny być pokazywane w tv na szeroką skalę. Chwała Panu za takie kobiety 🙏