Ładnie powiedziane. Mi brakuje jednego momentu w tym filmiku. Gdy Mentor został spytany o oszustwa na których nie został przyłapany, gdzie stwierdził, że przecież nie będzie się sam podkładał. Dla mnie w tej wypowiedzi jednoznacznie widać intencje Alexa. Gdyby rzeczywiście mu chodziło o to, by wyjść na lepsze, i że jest mu przykro ze względu na osoby które skrzywdził, powiedziałby wprost, że wielokrotnie oszukał i nie został na tym przyłapany. A tak widać wyraźnie, że przyznaje się z powodów o których wspominasz w filmiku. Poza tym Mentor zawsze opowiada o swoich przewinieniach tak jakby nie był za to odpowiedzialny i jakaś "siła wyższa" go do tego skłaniała. "Coś go podkusiło", "To wina ego", wina ludzi którym "należało utrzeć nosa". Nigdy nie jest to jego wina i jego decyzja. On jest ofiarą a nie osoby, które skrzywdził. Nie piszę więcej bo przyznam, że trochę mnie tiltuje jak to się rozwinęło. Wiem Alex, że to czytasz. Jeżeli rzeczywiście Tobie zależy na poprawie, opowiedz wszystkim w jaki sposób chcesz zadośćuczunić osobom które skrzywdziłeś.
ale to jest strasznie przeintelektualizowane xd oczywiście, że mentor mówiąc że "siła wyższa" go do czegoś skłaniała, czy go "coś podkusiło" bądź obwiniając ego zaznaczał nie tylko że jest to jego wina, ale również pokazał jak duży ma problem z oszukiwaniem i że to już jest coś mocno zakorzenione w nim (co przecież było oczywiste od dawna) żądanie by cały wątek spłycił do tego że on oszukiwał bo tak jest mega płytkie, a jeszcze oczekiwanie tego od człowieka, który ma ewidentny problem ze sobą z którym się jeszcze nie uporał to już w ogóle nieporozumienie i szczyt apatii
Plot twist. A co jesli sa na nim metki i idzie do zwrotu? Podejrzane to bylo jak Bartek prosil go 5 min o pokazanie plaszcza. Ten sie wiercil, chcial pokazywac paragon, zdjecie plaszcza, stronę płaszcza... kilka minut przepychanek. Dziwne.
Czyli reasumując całą sytuację: Mentora bawi zdenerwowanie ludzi na to, że tylko 10% partii oszukiwał i nagonka jest niepotrzebna Mentor oszukiwał tylko kiedy subiektywnie stwierdzał, że oponent zrobił błąd debiutowy i należy go za to ukarać (ergo nie potrafił inaczej udowodnić swojej wyższości w pozycji, w której powinien mieć wyższość) Mentor potrafi zapanować nad chęcią oszukiwania Nie było tak źle bo czasem pomagała maszynka, ALE końcówkę grał sam Mentor stwierdza, że nie powinno się nagłaśniać oszustów bo to motywuje ich do dalszych oszustw (najmocniejsze stanowisko mentorowe podparte sławetnym mentorowym logicznym myśleniem i chłopskim rozumem) Mentor uważa, że nie jest narcyzem i tak naprawdę to potrafi przegrywać Bany u Mentora dalej będą za wszystko, a on w żaden sposób się nie zmieni Teraz jest wszystko prawda, wcześniej też była, ale nie była, bo kłamał, ale teraz nie kłamie, bo wszystko jest prawda
Za miesiac zobaczymy. Jak dalej chce streamowac to musi zmienic caly mindset. Na razie to jak grali w liars bara to jak Bartek se zartowal ze czemu go oszukal znowu to mentor zamiast miec luz to ej przestan przestan jak mala dziewczynka. Z reszta bany u niego nie byly tylko za bycie trollem i niszczenie chatu tak jak on mowil. Ja dostalem bana jak sie zasmialem z jego wymowy 1 slowa po angielsku, czyli urazę majestatu. Ma poprostu wywindowane ego i spaczony punkt widzenia. Jak dla mnie to nie ma opcji zeby po miesiacu to nadal sie trzymalo
@@haydarabad5846 albo bedzie tak jak mowisz albo poprostu mentor bedzie nudnym szachowym streamerem z 15 widzami bo jest takim przynudzaczem ze nikt nie bedzie chcial z nim nagrywac
5:33 To że przeciwnik powinien przegrać to bardzo intuicyjne określenie. Sam często mam tak, że uważam, że rywal "powinien przegrać", bo na przykład przez 99% partii miałem lepszą pozycję, sukcesywnie zwiększałem swoją przewagę i pod sam koniec podwaliłem widły na hetmana i przeciwnik wygrał. Oczywiście stwierdzenie że rywal powinien przegrać jest głupie, bo jednak udawało mu się wybronić przez kilkadziesiąt posunięć, a ostatecznie to ja nie zauważyłem prostej taktyki, więc jest to tylko moja wina że przegrałem, ale rozumiem że może powodować to frustrację. Oczywiście nie usprawiedliwia to korzystania z silnika, ale jest to jakiś tam powód
Analizując postępowanie tego człowieka w Internecie, możemy dostrzec pewne niepokojące rzeczy. Tak mogłaby wyglądać interpretacja tego całego obrazu/ Po pierwsze - człowiek ten, z jakiegoś powodu uzurpował sobie prawo do tego, kto wygrywa w szachy, a kto nie. Warto zauważyć, że problemem nie jest sam poziom gry, co sam podkreślał, a fakt, że ktoś jest lepszy od niego kiedy on nie zagrał dobrze. O czym to świadczy? Mogłoby to świadczyć o tym, że człowiek ten w ten sposób okłamuje się, jakoby grał lepiej niż w rzeczywistości. Nie jest w stanie "znieść" tego, że ktoś może być lepszy od niego (o ile nie jest to na przykład arcymistrz). Bardzo chciałby grać lepiej - ale nie potrafi. Po drugie - człowiek ten, atakuje wiele grup społecznych. Są to osoby, które jego zdaniem marnują czas na gry (sam ten czas marnuje), wykonują prace fizyczną (obraża ich, nazywając robolami - jednocześnie wciąż pracując na etacie, pracując dla kogoś). Na swój sposób gardzi ludźmi biednymi - tutaj trzeba zauważyć, że czuł wewnętrzną potrzebę podzielenia się ceną płaszcza, a jednocześnie jego wieloletnie oszczędności to kilkanaście tysięcy złotych w sztabkach srebra. Przypomnę, mówimy tu o dorosłym człowieku - więc to jest poziom pensji-dwóch. Po trzecie - gardzi kobietami. Pokazywał to niejednokrotnie publikując materiały z portalu randkowego, ale również w wypowiedziach. W "kwiecie wieku" jest prawdopodobnie osobą samotną. Po czwarte - wspomniał między innymi o tym, że nie chciałby mieć zwierzęcia - ponieważ takie, kieruje się wyłącznie instynktami. Jednocześnie, większość czasu mówi o pieniądzach (inwestycje), jedzeniu (przyprawy, bolero, chipsy), współżyciu (test środków do płonących konarów, aplikacje randkowe, temat związków i kobiet). Warto podkreślić, że taka monotematyczność (te trzy filary) cechuje osoby, które są socjopatami. Tu, ponownie trzeba zaznaczyć, że nie chciałby opiekować się zwierzęciem, które - być może - jest w pewnych kwestiach do niego całkiem podobne. Po piąte - człowiek ten, nie widzi problemu z tym, że oszukuje. Zawsze znajduje uzasadnienie dla swoich decyzji. Jednocześnie, może się wydawać, że jest hipokrytą, ponieważ zabolały go zachowania innych - po upublicznieniu jego danych, a sam przecież udostępniał dane klientów w miejscu w którym pracował - tam, nie dostrzegł jakich ogromnych problemów mógł komuś narobić. I teraz najważniejsze. Czyli w czym jest problem. Człowiek ten, najbardziej nienawidzi w ludziach (i zwierzętach) cech, które jasno korelują z jego osobą. On po prostu nienawidzi siebie. Wielokrotnie naraża się na krytykę, czy pośmiewisko w internecie. Wspominał o tym, że podejrzewa u siebie depresję, ale ta niestety jest kosztowna w leczeniu. Otóż - tak, farmaceutyczne leczenie depresji kosztuje (przy czym warto - bo pomijając komfort i normalne życie, to przynosi to oszczędności w tym, że jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować). Ale odnoszę wrażenie, że on w pierwszej kolejności może potrzebować terapii, a ta bywa i niskokosztowa (mniej chodliwe godziny pracy psychoterapeutów). Ogląda mi się to wszystko bardzo źle. Krzywdzi nie tylko społeczność szachową, ale przedewszystkim wyniszcza siebie. Internet mu nie służy, a jego obecność w nim jedynie nas "bawi" i daje rozrywkę. I my, kompletnie nie myślimy, że on też może normalnie funkcjonować, jeżeli da mu się szansę. To my jesteśmy oprawcami, że nakręcamy całą tą machinę, że są tworzone filmiki, a on coraz bardziej ośmiesza się przekraczając coraz to dalszą granicę (patrz test v#$gry). Jeżeli to czytasz, mam nadzieję, że chociaż część Ciebie dostrzega problem. Zainteresuj się tym. Wiele miejsc ze wsparciem jest bezpłatna.
ze wszystkim sie zgadzam ale boze traktujmy go jak czlowieka. robi co chce, i pozniej placze ze dostaje konsekwencje. ma jakies 25 lat a nadal zachwouje sie jak 13 latek co oglada propagande na tiktoku
@@zaraczpospolity2455 Ale on tego nie kontroluje. Potrzebuje atencji. Miałem takiego sąsiada, który był osoba ubogą (patologiczna rodzina) przez co padał ofiarą drwin ze strony innych. Po pewnym czasie sam prowokował sytuacje, kiedy można byłoby się z niego "pośmiać" jedynie po to, aby przez chwile poczuć, że ma jakiś znajomych.
Bo to jest już zwykły biznes. XN robi streamy o mentorze bo ma z tego dobre wyniki a mentor akceptuje taką wzajemną nawalankę bo tylko dlatego ma tą średnią 100 widzów, jak tylko próbuje pierdolić o jakiś tinderach,przyprawach,srebrze to widzowie uciekają. A to "rozliczenie" było ustalone, mentor zgodził się na jakieś pseudo-przyznanie się do win, na streamie XN wzamian za wspólne gierki z sucharami i kasiksami żeby zdobyć zasięgi i partnera na kicku.
@@plrc4593 Mentor Xna tak, Xnowi mentor się przydaje, ale nie jest konieczny. Xn nie ma kontentu, albo gra w jakieś gówno tft, trochę szachy a teraz jeszcze filmy ogląda
moim zdaniem on nie jest wstanie przestać cheatować, bo jak dojdzie do jakiegoś pułapu elo i sie okaże że dalej nie może wbijać rankingu sam to będzie mu wstyd że nie potrafi wbić rankingu jaki deklarował że ma. każde jego konto zostało zbanowane za oszukiwanie... poza tym o co chodzi z tym że on nigdy nie oszukiwał żeby coś zyskać? xD a tytuł AGM? oszukiwał żeby wbić tytuł żeby ludzie którzy będą go widzieć w internecie myśleli ze to jakiś utytułowany zawodnik
To dowartościowanie się tytułem, który zdobył na stronie na której są same boty to też ciekawy wątek. Przecież on zdaje sobie z tego sprawę, ale dla niego było to ważne, aby móc się pochwalić jakimś "tytułem".
Absolutnie nie widzę w nim realnej skruchy i zrozumienia tego co zrobił i o co ludzie mają do niego problem. “Podkusiło mnie, ALE”; “Oszukiwałam, ALE” Powody, które podaje nie są usprawiedliwieniem, jedynie pokazują, że jego problem leży głębiej (i trochę mi go szkoda, ale to nie jest karta wyjścia z więzienia, przynajmniej dopóki nie zacznie nad tym pracować, a na to się nie zapowiada). Aleksander wydaje się nie widzieć, że nie tylko oszukiwanie jest problemem, jego powody i jego tok myślenia także są problematyczne i są czymś co należałoby przepracować na terapii. “Chciałem utrzeć nosa, ego nie pozwoliło mi” - to nie jest postawa zdrowego człowieka i imo to też należy zaadresować, bo jeśli nie zrozumie, że jego schematy myślenia są niezdrowe, szanse na realną zmianę są nikłe. A fakt, że podczas sądu ostatecznego part 1 był tak wielce oburzony, że nikt mu nie wierzył, że łojoj Bartek go oszukał (więcej, on NADAL czuje się pokrzywdzony, mimo że przyznał się że kłamał) mnie rozwala. Dla mnie ta rozmowa nic nie zmieniła, ale szczęścia, panie Mentor, na nowej drodze, miejmy nadzieję, bez oszukiwania.
Moja hipoteza: Mentor tak bronil sie na streamie z pokazaniem plaszcza, bo prawdopodobnie ma jeszcze nieoderwane metki i idzie do zwrotu za pare dni. Grzebiac w szafie schowal wiszacą metkę do srodka. Jak wytlumaczycie to, ze tak sie bronil z pokazaniem go? Robil taki cyrk kilka minut...
Faktycznie trochę to było dziwne, ale ja nie uważałbym Mentora za tego typu nałogowego kłamcę. Mi się raczej wydaje że jego oszustwa odnoszą się stricte do szachów, którym poświęcił jednak sporo życia i nadal nie ma tytułu ani żadnych sensownych osiągnięć (chyba że liczymy książkę ;)), co go prowokuje do cheatowania. Po prostu oszukuje dlatego że wydaje mu się że powinien już być na jakimś poziomie na jakim faktycznie nie jest. Gdyby przyznał że oszukiwał a nie "wspomagał się" to musiałby jednocześnie przyznać przed sobą że mało osiągnął w porównaniu do innych zawodników. Mi się wydaje że on po prostu ma taki "podejrzany" styl bycia, jakkolwiekby tego nie nazywać. Jak musiał xnowi udowodnić na discordzie że to prawdziwy on to też nie chciał wysyłać najlepszych dowodów tylko bawił się w jakieś karteczki i monitory, a okazało się że to serio był on
Licze wkoncu, ze jakis psychiatra/psychoterapeuta zrobi jego opis charakteru. Mowiac szczerze i bez obrzazania go wydaje mi sie ze jest chorym idealista.
Może jestem naiwny, ale wierzę w to jak mentor sie przyznał, i jestem w stanie po tym dać mu czystą kartę Dalej znajac jego poglady i zachowania uważam, że jest on też złym czlowiekiem, ale jezeli chce sobie streamować, to na tym etapie uważam, że powinien mieć do tego prawo i ludzie nie powinni mu dokuczać, jako że się przyznał Nie lubię Cię mentor, ale powodzenia
Dokuczać zawsze będą, taki już jest intenret, xna też dalej jebią za rzeczy typu toronto, może już teraz po czasie jest to rzadsze ale wciąż. Co do czystej karty ciężko powiedzieć, no zależy jak to wykorzysta, więc można życzyć powodzenia
Przecież to jego tłumaczenie jest tak żałosne że nie mogę, on chciał uratować swoje ego? A to nie przypadkiem rugal to swoje ego jak bura sukę jak odpalał maszynkę bo uważał że nie zasłużył na przegraną? No ja pierdole 😂
on ze zdania na zdanie w jednej rozmowie prezentuje wykluczające się stanowiska... Typ jest w tak głębokim wyparciu, że głowa boli... I przepierdalać hajs na suwmiarki wagi i sejfy na 30 uncji srebra xD, płaszcze za 1,3k ale dać dwie stówy na psychiatrę to za dużo
Mentor to psychol i jedna spowiedź tego nie zmieni raczej, ale mimo wszystko nudne są już te sezony kiedy bohaterowie ze sobą walczą, teraz 1-2 sezony powinni być kumplami, best friends, żeby grali ze sobą w gierki, gadali na voice chacie, miło spędzali czas bo mimo że wartiat i socjopata, to kontent byłby dobry co pokazał trochę na tym liar's bar. Jest potencjał moim zdaniem na o wiele więcej, oczywiście do momentu kiedy menti znowu nie odjebie jakiegoś syfu a to jest nieuniknione i pewniejsze nawet niż to że tusk wyrucha wszystkich polaków w dupę.
Ładnie powiedziane.
Mi brakuje jednego momentu w tym filmiku. Gdy Mentor został spytany o oszustwa na których nie został przyłapany, gdzie stwierdził, że przecież nie będzie się sam podkładał. Dla mnie w tej wypowiedzi jednoznacznie widać intencje Alexa. Gdyby rzeczywiście mu chodziło o to, by wyjść na lepsze, i że jest mu przykro ze względu na osoby które skrzywdził, powiedziałby wprost, że wielokrotnie oszukał i nie został na tym przyłapany. A tak widać wyraźnie, że przyznaje się z powodów o których wspominasz w filmiku.
Poza tym Mentor zawsze opowiada o swoich przewinieniach tak jakby nie był za to odpowiedzialny i jakaś "siła wyższa" go do tego skłaniała. "Coś go podkusiło", "To wina ego", wina ludzi którym "należało utrzeć nosa". Nigdy nie jest to jego wina i jego decyzja. On jest ofiarą a nie osoby, które skrzywdził.
Nie piszę więcej bo przyznam, że trochę mnie tiltuje jak to się rozwinęło. Wiem Alex, że to czytasz. Jeżeli rzeczywiście Tobie zależy na poprawie, opowiedz wszystkim w jaki sposób chcesz zadośćuczunić osobom które skrzywdziłeś.
O fakt umknęło mi to, a miałem poruszyć
ale komu on ma zadoscuczynic? tym osobom co zabral -9 pkt na chesscom?albo lichess?bez przesady
ale to jest strasznie przeintelektualizowane xd oczywiście, że mentor mówiąc że "siła wyższa" go do czegoś skłaniała, czy go "coś podkusiło" bądź obwiniając ego zaznaczał nie tylko że jest to jego wina, ale również pokazał jak duży ma problem z oszukiwaniem i że to już jest coś mocno zakorzenione w nim (co przecież było oczywiste od dawna)
żądanie by cały wątek spłycił do tego że on oszukiwał bo tak jest mega płytkie, a jeszcze oczekiwanie tego od człowieka, który ma ewidentny problem ze sobą z którym się jeszcze nie uporał to już w ogóle nieporozumienie i szczyt apatii
@@TheStolot123 Ale przecież w tym samym filmiku Mentor twierdzi, że nie ma żadnego problemu i to w 100% kontroluje.
Mentor najbardziej zaskoczył mnie tym, że ma ten płaszcz. Dawno nie byłem w takim szoku, szacun.
Plot twist. A co jesli sa na nim metki i idzie do zwrotu? Podejrzane to bylo jak Bartek prosil go 5 min o pokazanie plaszcza. Ten sie wiercil, chcial pokazywac paragon, zdjecie plaszcza, stronę płaszcza... kilka minut przepychanek. Dziwne.
Najważniejsze, że pokazał płaszcz 😂
2:48 szacun dla Bartka, ze wytrzymal i nie j*bnal smiechem.
Czyli reasumując całą sytuację:
Mentora bawi zdenerwowanie ludzi na to, że tylko 10% partii oszukiwał i nagonka jest niepotrzebna
Mentor oszukiwał tylko kiedy subiektywnie stwierdzał, że oponent zrobił błąd debiutowy i należy go za to ukarać (ergo nie potrafił inaczej udowodnić swojej wyższości w pozycji, w której powinien mieć wyższość)
Mentor potrafi zapanować nad chęcią oszukiwania
Nie było tak źle bo czasem pomagała maszynka, ALE końcówkę grał sam
Mentor stwierdza, że nie powinno się nagłaśniać oszustów bo to motywuje ich do dalszych oszustw (najmocniejsze stanowisko mentorowe podparte sławetnym mentorowym logicznym myśleniem i chłopskim rozumem)
Mentor uważa, że nie jest narcyzem i tak naprawdę to potrafi przegrywać
Bany u Mentora dalej będą za wszystko, a on w żaden sposób się nie zmieni
Teraz jest wszystko prawda, wcześniej też była, ale nie była, bo kłamał, ale teraz nie kłamie, bo wszystko jest prawda
Co nie xDDD
Za miesiac zobaczymy. Jak dalej chce streamowac to musi zmienic caly mindset. Na razie to jak grali w liars bara to jak Bartek se zartowal ze czemu go oszukal znowu to mentor zamiast miec luz to ej przestan przestan jak mala dziewczynka. Z reszta bany u niego nie byly tylko za bycie trollem i niszczenie chatu tak jak on mowil. Ja dostalem bana jak sie zasmialem z jego wymowy 1 slowa po angielsku, czyli urazę majestatu. Ma poprostu wywindowane ego i spaczony punkt widzenia. Jak dla mnie to nie ma opcji zeby po miesiacu to nadal sie trzymalo
@zaraczpospolity2455 Spokojnie, wszyscy teraz uwierzą w zmianę, a za miesiąc wracamy na początek cyklu
@@haydarabad5846 albo bedzie tak jak mowisz albo poprostu mentor bedzie nudnym szachowym streamerem z 15 widzami bo jest takim przynudzaczem ze nikt nie bedzie chcial z nim nagrywac
@@haydarabad5846 książkowy narcyz. Nie znam nikogo, kto spełnia tyle kryteriów zaburzenia narcystycznego.
Żebyś 😝 lepiej 👍 zrozumiał 🤓 moją 👈 osobę 👦 to powiem 📢 ci 👉 jakie ❔ mam cechy 👀 charakteru ❤🔥 szczerość 🤫 zaborczość 🫸 opportunizm 🫢 narcyzm 🥰 megalomania 😍 sadyzm 😈 cynizm 😒 egoizm 😵 makiawelizm 🧐 jestem też 🥱 arogancki 🫡 a także 🫥 bezczelny 🤐
Dobrze, że chociaż Mentor nie jest taki jak Ty
Sztanga w dłoń i oglądamy
Fortepian do bagażnika 1000 książek w pokoju obok i możemy oglądać
a dla pieska na zdrowie
5:33 To że przeciwnik powinien przegrać to bardzo intuicyjne określenie. Sam często mam tak, że uważam, że rywal "powinien przegrać", bo na przykład przez 99% partii miałem lepszą pozycję, sukcesywnie zwiększałem swoją przewagę i pod sam koniec podwaliłem widły na hetmana i przeciwnik wygrał. Oczywiście stwierdzenie że rywal powinien przegrać jest głupie, bo jednak udawało mu się wybronić przez kilkadziesiąt posunięć, a ostatecznie to ja nie zauważyłem prostej taktyki, więc jest to tylko moja wina że przegrałem, ale rozumiem że może powodować to frustrację. Oczywiście nie usprawiedliwia to korzystania z silnika, ale jest to jakiś tam powód
No tak rozumiem, mimo wszystko pewnie ciężko będzie mu się pozbyć tego odczucia podczas gorszych pozycji, że przeciwnik powinien przegrać
Xn daje się manipulować mentorowi, Aleks zaraz wróci do swojego zachowania. Dalej nie widzi w swoim zachowaniu nic złego.
Aaalbo to Ty dajesz się manipulować jemu. A XN tam sobie siedzi i zerowym kosztem robi kontent przyciągający mnóstwo ludzi :)
Ten komentarz zestarzał się jak dobre wino 😅,zostałeś upokorzony.
Denvi sigma
Analizując postępowanie tego człowieka w Internecie, możemy dostrzec pewne niepokojące rzeczy.
Tak mogłaby wyglądać interpretacja tego całego obrazu/
Po pierwsze - człowiek ten, z jakiegoś powodu uzurpował sobie prawo do tego, kto wygrywa w szachy, a kto nie.
Warto zauważyć, że problemem nie jest sam poziom gry, co sam podkreślał, a fakt, że ktoś jest lepszy od niego kiedy on nie zagrał dobrze.
O czym to świadczy? Mogłoby to świadczyć o tym, że człowiek ten w ten sposób okłamuje się, jakoby grał lepiej niż w rzeczywistości.
Nie jest w stanie "znieść" tego, że ktoś może być lepszy od niego (o ile nie jest to na przykład arcymistrz). Bardzo chciałby grać lepiej - ale nie potrafi.
Po drugie - człowiek ten, atakuje wiele grup społecznych. Są to osoby, które jego zdaniem marnują czas na gry (sam ten czas marnuje), wykonują prace fizyczną (obraża ich, nazywając robolami - jednocześnie wciąż pracując na etacie, pracując dla kogoś). Na swój sposób gardzi ludźmi biednymi - tutaj trzeba zauważyć, że czuł wewnętrzną potrzebę podzielenia się ceną płaszcza, a jednocześnie jego wieloletnie oszczędności to kilkanaście tysięcy złotych w sztabkach srebra. Przypomnę, mówimy tu o dorosłym człowieku - więc to jest poziom pensji-dwóch.
Po trzecie - gardzi kobietami. Pokazywał to niejednokrotnie publikując materiały z portalu randkowego, ale również w wypowiedziach. W "kwiecie wieku" jest prawdopodobnie osobą samotną.
Po czwarte - wspomniał między innymi o tym, że nie chciałby mieć zwierzęcia - ponieważ takie, kieruje się wyłącznie instynktami.
Jednocześnie, większość czasu mówi o pieniądzach (inwestycje), jedzeniu (przyprawy, bolero, chipsy), współżyciu (test środków do płonących konarów, aplikacje randkowe, temat związków i kobiet).
Warto podkreślić, że taka monotematyczność (te trzy filary) cechuje osoby, które są socjopatami.
Tu, ponownie trzeba zaznaczyć, że nie chciałby opiekować się zwierzęciem, które - być może - jest w pewnych kwestiach do niego całkiem podobne.
Po piąte - człowiek ten, nie widzi problemu z tym, że oszukuje. Zawsze znajduje uzasadnienie dla swoich decyzji. Jednocześnie, może się wydawać, że jest hipokrytą, ponieważ zabolały go zachowania innych - po upublicznieniu jego danych, a sam przecież udostępniał dane klientów w miejscu w którym pracował - tam, nie dostrzegł jakich ogromnych problemów mógł komuś narobić.
I teraz najważniejsze.
Czyli w czym jest problem.
Człowiek ten, najbardziej nienawidzi w ludziach (i zwierzętach) cech, które jasno korelują z jego osobą. On po prostu nienawidzi siebie.
Wielokrotnie naraża się na krytykę, czy pośmiewisko w internecie.
Wspominał o tym, że podejrzewa u siebie depresję, ale ta niestety jest kosztowna w leczeniu.
Otóż - tak, farmaceutyczne leczenie depresji kosztuje (przy czym warto - bo pomijając komfort i normalne życie, to przynosi to oszczędności w tym, że jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować).
Ale odnoszę wrażenie, że on w pierwszej kolejności może potrzebować terapii, a ta bywa i niskokosztowa (mniej chodliwe godziny pracy psychoterapeutów).
Ogląda mi się to wszystko bardzo źle. Krzywdzi nie tylko społeczność szachową, ale przedewszystkim wyniszcza siebie.
Internet mu nie służy, a jego obecność w nim jedynie nas "bawi" i daje rozrywkę. I my, kompletnie nie myślimy, że on też może normalnie funkcjonować, jeżeli da mu się szansę.
To my jesteśmy oprawcami, że nakręcamy całą tą machinę, że są tworzone filmiki, a on coraz bardziej ośmiesza się przekraczając coraz to dalszą granicę (patrz test v#$gry).
Jeżeli to czytasz, mam nadzieję, że chociaż część Ciebie dostrzega problem.
Zainteresuj się tym. Wiele miejsc ze wsparciem jest bezpłatna.
ze wszystkim sie zgadzam ale boze traktujmy go jak czlowieka. robi co chce, i pozniej placze ze dostaje konsekwencje. ma jakies 25 lat a nadal zachwouje sie jak 13 latek co oglada propagande na tiktoku
Dokładnie, niech da sobie pomóc
@@zaraczpospolity2455 Ale on tego nie kontroluje. Potrzebuje atencji. Miałem takiego sąsiada, który był osoba ubogą (patologiczna rodzina) przez co padał ofiarą drwin ze strony innych. Po pewnym czasie sam prowokował sytuacje, kiedy można byłoby się z niego "pośmiać" jedynie po to, aby przez chwile poczuć, że ma jakiś znajomych.
@@JacekKowlaczyk no to jak kurwa tego nie kontroluje to niech do choroszczy idzie a nie na twitchu siedzi
@@JacekKowlaczyk to czemu go promujemy jak widac ze nie jest przystosowany do zycia w internecie
trzymam kciuki żebyście się dogadali, twoja działalność jest wam obu na plus
to jest jak piekny serial
Czyli jednak Denvi zrobił "rozliczenie z przeszłością" dla mentora xd
xdd
Pożyjemy, zobaczymy. Ja Mentorowi ani trochę nie wierzę.
Odnoszę wrażenie, że Xn, Mentor i Janik mimo, że się strasznie nawzajem wyzywają to się jednak w jakiś sposób lubią.
Bo to jest już zwykły biznes.
XN robi streamy o mentorze bo ma z tego dobre wyniki a mentor akceptuje taką wzajemną nawalankę bo tylko dlatego ma tą średnią 100 widzów, jak tylko próbuje pierdolić o jakiś tinderach,przyprawach,srebrze to widzowie uciekają.
A to "rozliczenie" było ustalone, mentor zgodził się na jakieś pseudo-przyznanie się do win, na streamie XN wzamian za wspólne gierki z sucharami i kasiksami żeby zdobyć zasięgi i partnera na kicku.
@@slejuch4841 Xn i Mentor potrzebują się nawzajem?
@@plrc4593 Mentor Xna tak, Xnowi mentor się przydaje, ale nie jest konieczny. Xn nie ma kontentu, albo gra w jakieś gówno tft, trochę szachy a teraz jeszcze filmy ogląda
Fascynujące uniwersum.
Mentor nigdy nie oszukiwał a te wszytkie konta mi zbanowali w zasadzie sam nie wiem za co
Mam nadzieje, ze mimo "pojednania" (chociaz ja osobiscie myśle, ze tu jest jakies drugie dno) nadal bedziesz śledzil Mentora i robil Shoty ;)
💖
Czemu on w lutym nie powiedział wszystkiego na sadzie to bedzie zagadką zawsze...
to pojednanie potrwa tydzień i wrócimy do punkty wyjścia
To wszystko jest tylko żeby liczby podbić.
trafna uwaga zwłaszcza że podobno sytuacja miała już miejsce na samym początku nie xd?
Mentor do niczego się nie przyznał. On tylko powiedział to, co inni chcieli usłyszeć... Ale nie poprawi się, bo w jego umyśle - nie ma z czego
oglądam te odcinki tylko po intro
moim zdaniem on nie jest wstanie przestać cheatować, bo jak dojdzie do jakiegoś pułapu elo i sie okaże że dalej nie może wbijać rankingu sam to będzie mu wstyd że nie potrafi wbić rankingu jaki deklarował że ma. każde jego konto zostało zbanowane za oszukiwanie...
poza tym o co chodzi z tym że on nigdy nie oszukiwał żeby coś zyskać? xD a tytuł AGM? oszukiwał żeby wbić tytuł żeby ludzie którzy będą go widzieć w internecie myśleli ze to jakiś utytułowany zawodnik
Zobaczymy, jeżeli coś spierdzieli to będzie wiedział, że z własnej winy, może wtedy zauważy problem i sięgnie po pomoc
To dowartościowanie się tytułem, który zdobył na stronie na której są same boty to też ciekawy wątek. Przecież on zdaje sobie z tego sprawę, ale dla niego było to ważne, aby móc się pochwalić jakimś "tytułem".
Absolutnie nie widzę w nim realnej skruchy i zrozumienia tego co zrobił i o co ludzie mają do niego problem. “Podkusiło mnie, ALE”; “Oszukiwałam, ALE”
Powody, które podaje nie są usprawiedliwieniem, jedynie pokazują, że jego problem leży głębiej (i trochę mi go szkoda, ale to nie jest karta wyjścia z więzienia, przynajmniej dopóki nie zacznie nad tym pracować, a na to się nie zapowiada).
Aleksander wydaje się nie widzieć, że nie tylko oszukiwanie jest problemem, jego powody i jego tok myślenia także są problematyczne i są czymś co należałoby przepracować na terapii. “Chciałem utrzeć nosa, ego nie pozwoliło mi” - to nie jest postawa zdrowego człowieka i imo to też należy zaadresować, bo jeśli nie zrozumie, że jego schematy myślenia są niezdrowe, szanse na realną zmianę są nikłe.
A fakt, że podczas sądu ostatecznego part 1 był tak wielce oburzony, że nikt mu nie wierzył, że łojoj Bartek go oszukał (więcej, on NADAL czuje się pokrzywdzony, mimo że przyznał się że kłamał) mnie rozwala. Dla mnie ta rozmowa nic nie zmieniła, ale szczęścia, panie Mentor, na nowej drodze, miejmy nadzieję, bez oszukiwania.
No to jest ciekawe
Moja hipoteza:
Mentor tak bronil sie na streamie z pokazaniem plaszcza, bo prawdopodobnie ma jeszcze nieoderwane metki i idzie do zwrotu za pare dni. Grzebiac w szafie schowal wiszacą metkę do srodka.
Jak wytlumaczycie to, ze tak sie bronil z pokazaniem go? Robil taki cyrk kilka minut...
Faktycznie trochę to było dziwne, ale ja nie uważałbym Mentora za tego typu nałogowego kłamcę. Mi się raczej wydaje że jego oszustwa odnoszą się stricte do szachów, którym poświęcił jednak sporo życia i nadal nie ma tytułu ani żadnych sensownych osiągnięć (chyba że liczymy książkę ;)), co go prowokuje do cheatowania. Po prostu oszukuje dlatego że wydaje mu się że powinien już być na jakimś poziomie na jakim faktycznie nie jest. Gdyby przyznał że oszukiwał a nie "wspomagał się" to musiałby jednocześnie przyznać przed sobą że mało osiągnął w porównaniu do innych zawodników. Mi się wydaje że on po prostu ma taki "podejrzany" styl bycia, jakkolwiekby tego nie nazywać. Jak musiał xnowi udowodnić na discordzie że to prawdziwy on to też nie chciał wysyłać najlepszych dowodów tylko bawił się w jakieś karteczki i monitory, a okazało się że to serio był on
Oszuszt pozostanie oszusztem a oszustów trzeba jebac te ściemy które pierdoli to masakra
siemka
siemka
nie brnienie tylko brnięcie. tak jest po polsku.
Licze wkoncu, ze jakis psychiatra/psychoterapeuta zrobi jego opis charakteru. Mowiac szczerze i bez obrzazania go wydaje mi sie ze jest chorym idealista.
Może jestem naiwny, ale wierzę w to jak mentor sie przyznał, i jestem w stanie po tym dać mu czystą kartę
Dalej znajac jego poglady i zachowania uważam, że jest on też złym czlowiekiem, ale jezeli chce sobie streamować, to na tym etapie uważam, że powinien mieć do tego prawo i ludzie nie powinni mu dokuczać, jako że się przyznał
Nie lubię Cię mentor, ale powodzenia
Dokuczać zawsze będą, taki już jest intenret, xna też dalej jebią za rzeczy typu toronto, może już teraz po czasie jest to rzadsze ale wciąż. Co do czystej karty ciężko powiedzieć, no zależy jak to wykorzysta, więc można życzyć powodzenia
@@DENVI01 wiem, że będą, nie spodziewam się inaczej, ale uważam, że już teraz jest to coraz mniej uzasadnione
zobaczymy co zrobi, może nas zaskoczy
Przecież to jego tłumaczenie jest tak żałosne że nie mogę, on chciał uratować swoje ego? A to nie przypadkiem rugal to swoje ego jak bura sukę jak odpalał maszynkę bo uważał że nie zasłużył na przegraną? No ja pierdole 😂
on ze zdania na zdanie w jednej rozmowie prezentuje wykluczające się stanowiska... Typ jest w tak głębokim wyparciu, że głowa boli...
I przepierdalać hajs na suwmiarki wagi i sejfy na 30 uncji srebra xD, płaszcze za 1,3k ale dać dwie stówy na psychiatrę to za dużo
Bo na drzewach zamiast liści bedą wisieć maszyniści...
No i git, bo półtora godzinne odcinik to ja pierdole oglądać u xna.
nie zesraj sie
a co sugerujesz zamiast demokracji? (do odpowiedzi załącz całą moją poprzednią wiadomość w nawiasie)
oho ludzi na streamie coraz mniej, że znowu musisz się wybijać na menotrze?
Łapka w dół i oglądamy
Mentor to psychol i jedna spowiedź tego nie zmieni raczej, ale mimo wszystko nudne są już te sezony kiedy bohaterowie ze sobą walczą, teraz 1-2 sezony powinni być kumplami, best friends, żeby grali ze sobą w gierki, gadali na voice chacie, miło spędzali czas bo mimo że wartiat i socjopata, to kontent byłby dobry co pokazał trochę na tym liar's bar. Jest potencjał moim zdaniem na o wiele więcej, oczywiście do momentu kiedy menti znowu nie odjebie jakiegoś syfu a to jest nieuniknione i pewniejsze nawet niż to że tusk wyrucha wszystkich polaków w dupę.