Kiedyś miałam kilka małych bukszpanów, ale zanim się zorientowałam były już zjedzone, a gąsienice ogromne. Wyrwałam wszystkie i spaliłam w ognisku. Teraz ich nie sadzę więc po kłopocie, choć obwódki bukszpanowe uwielbiam. Twoje wyglądają ślicznie . Dziękuję
dziękuję bardzo :).... chociaż przyznam ze w koło u sąsiadów bukszpany zjedzone to jestem zaskoczona że u mnie pojawiła sie tylko raz ze 2 lata temu w 2 miejscach.
właśnie wracam z sekatorem z ogrodu z krzaka bukszpanu bo franca atakuje. Miałem około 15 bukszpanów zostały dwa. Jeden formowany w kształcie żagla ,drugi nie obcibany i ten sie broni sam ,po krótkim ataku ćma z niego odchodzi . Po kilku latach walki z tym dziadem uważam że najlepszy na ćme jest CIS .Dzięki za info o berberysie.
@@piotrbo2277 rozumiem to jak najbardziej.... Wśród nas są i tacy którzy tak łatwo się nie poddają....ja jestem w tym gronie.... Szkoda mi mojej pracy ... Owszem jest dużo alternatywnych rozwiązań... Ale warto też zadać sobie pytanie ...teraz bukszpan... Ćma jest już na berberysie i co dalej? Na jakie inne krzewy czy drzewa się przerzuci?
Dzień dobry Jest jeszcze jeden termin wiosenny na oprysk na ćmę, około maja. W tym roku właśnie wiosną był u mnie zmasowany atak ćmy. Pierwszy bardzo solidny oprysk z lepinoxu na zadziałał. Po kilku dniach musiałam powtórnie opryskać i znalazłam sposób ekologiczny : na 1 litr wody 100ml octu jabłkowego. Zrobiłam oprysk i z radością po kilku dniach stwierdziłam, że zadziałał. Można wypróbować😊 Ogród Pani jest wspaniały, ma mnóstwo tajemniczych zakamarków, które uwielbiam. Serdecznie pozdrawiam
u mnie teraz zaatakowała i nie mam żadnego oprysku, aby go nie stracić zaczełam go płukać wodą i iskać mój bukszpan poszukując szkodników jak małpa. Dobrze, że nie duże.
@@martasapielak-diy-garden Cieszę się że ta informacja może się przydać. Można by po kilku godzinach spłukać ten oprysk z krzewów i wtedy problem z przypalaniem liści jest rozwiązany. Zamierzam w niedługim czasie zrobić oprysk prewencyjny z wrotyczu. Podobno także działa🙂
Rosliny z Azji w naszym klimacie zazwyczaj nie zimują a ta gadzina ćma pieknie sobie zimuje jaka szkoda ze nie owrotnie . Też pryskam moje rzeźby z bukszpana bo żal na nie patrzeć jak je gadzina zjada .
Ja również stosuje mospilan, nie mam czasu na opryski co kilka dni, wolę taki co działa dłużej, mam prawie 3 tyś m kwadratowych działki, przy lesie liściastym i tego dziadostwa u mnie pełno…dodatkowo jak ciepło i pada to wciąż choroby grzybowe, stosowałam mikoryzę ale przy moim zdziczałym lesie, gęstym że trzeba się przedzierać to wciąż jakiś szkodnik, ratuje rośliny chemicznie bo nie dałabym rady sama tego ogarnąć ekologicznie. Niech każdy robi w swoim ogrodzie jak uważa. Poza tym mam tyle mrówek które wiecznie mi mszyce przynoszą na rośliny… jak już nie wiedzą gdzie to na iglaki zanoszą ….nie mam skrupułów - usuwam. Przynajmniej jesteś drugą osobą która mówi o stosowaniu oprysków chemicznych i pewnie tylko w skrajnych przypadkach, bo tak naprawdę nikt nie chce truć środowiska…moda nastała na mówienie : ja w swoim ogrodzie nie stosuje chemii”. A naprawdę jak jest tego nikt nie wie. Zapytam: czy mówiłaś o swoich trawach w ogrodzie, poszukuje mniejszych i do słonecznych stanowisk bo u mnie jeszcze cienia mało. Pozdrawiam 😊
@@brydzia2552 będę bardzo szczera.... Nawet gospodarstwa które uprawiają metoda ekologiczna też stosują środki chemiczne te wpisane i dopuszczone do uprawy eko bo inaczej takie gospodarstwo byłoby nierentowne. Nie mam też zamiaru mimo że bardzo dbam o środowisko mówić że tylko eko środki stosuje w ogrodzie .. bo jeśli jest inwazja robactwa nie do opanowania to po prostu trzeba. Jeszcze nie było takiego odcinka o trawach na słoneczne stanowiska. Pozdrawiam Marta 😉 i dziękuję za komentarz 😊
Dziękuję za informację, ale gdybym czekał do lipca, z moich bukszpanów już nic by nie zostało. Zaczynam opryski mospilanem w maju i tak co miesiąc.. az do poznej jesieni a i tak w kolejnym roku wiosną juz są. Mam 3 sztuki rotundifolii o obwodach powyżej 6 metrów i kilka mniejszych. Walczę, niestety, kiedyś chyba odpuszczę. Bardzo mi jest bliski styl Pani ogrodu, przepięknie i dziko, tez mam podobnie, choc nie tak ładnie.
@@vampyrettex6709 właśnie ten plan jest po to żeby uniknąć wiosennych oprysków.... No ale każdy ma inne doświadczenia i dobrze że sue nimi wymieniamy.🙃😊. Dziękuję ślicznie 😉 pozdrawiam Marta 😉
@@martasapielak-diy-garden dziękuję za odpowiedź, mój plan jest jeszcze bardziej intensywny, bo zaczynam 2 miesiące wcześniej a w maju następnego roku i tak mam nieproszonych gości.. nie widziałem u Pani (albo przeoczylem) długosza królewskiego polecam z całego serca, u mnie mają ponad 1.80 cm wysokości, niesamowite paprocie. Pozdrawiam
@@vampyrettex6709 mam Długosza ale jeszcze malutki i chyba w złym miejscu posadzony .... Tuż przy żywopłocie i trochę za sucho ma.... Czeka mnie przesadzanie. 🙃
Zaoach bukszpanu przywoluje natychmiast koszyczek wielkanocny i od razu ślinotok w organizmie wzbiera. Na ten czas oszukam przeznaczenie i zjem sobie arbuza, smacznego.😊
Ja miałam dosyć robienia oprysków, teraz osypuję moje bukszpany mączką bazaltową i to działa. Gąsiennice jej nie trawią. Bukszpany wyglądają jak posypane popiołem ale mi to nie przeszkadza. Deszcz spłukuje z czasem mączkę w głąb gałązek.
Witam . Czy opryski robi pani zapobiegawczo czy jednak dopiero gdy widać gąsienice ? Mi udaje się uprawa bukszpanów z jednym lub dwoma opryskami Lepinoxem gdy widzę pojedyncze gąsienice .
Martuś twoj ogród mnie zachwyca.te przenikające się bujne piękne rośliny. Te odcienie zieleni czerwieni .znowu napiszę że twój ogród to bajka ❤❤❤. Martusia ja walczę drożdżami z mączniakiem na katalpach ale niestety nic nie działa 😢😢podpowiedz mi czego mam użyć
@@izabelaguja5612 dziękuję Izunia ślicznie 😉... Mam zupełnie inne doświadczenia.z drożdżami ....pryskam regularnie większość roślin i naprawdę mącznika jest bardzo mało....zobaczymy teraz po tych wilgotnych i parnych dniach jak będzie..... Natomiast jest jest grzyba dużo trzeba czymś ma bazie miedzi opryskać.... musisz zapytać co mają dostępne w Twoim ogrodniczym bo dużo środków ochrony roślin jest wycofana a jeśli jakieś są to trzeba mieć pozwoleniem.... Tylko tak mogę pomóc....😊😉
no moze i tak być .... to już nie chodzi tylko o ratowanie bukszpanów ale wytepienie zarazy zanim przeniesie się na inne rośliny... im wiecej z nas stawi czoło ćmie tym więcej roślin uratujemy :)
Jeszcze jedna uwaga: Oprysk z octem jabłkowym lepiej wykonać po zachodzie słońca. Idealnie byłoby, gdyby następny dzień był pochmurny bo słońce trochę przypaliło mi listki na bukszpanie. Dość szybko odbudował masę ale lepiej uważać
Na razie nigdzie nie mam ani bukszpan ani trzmielina ani berberysy . może to zasługa ptakow, mam ich dużo bo dokarmiam nawet latem to pomieszkuja w ogrodzie😊😊 mospilan uzywam na rododendrony , różei i lilie na poskrzypkę liliową 😊
@@MariaPujsza ja też ćmy poza jednym epizodem 2 czy 3 lata temu nie mam.... Może to ptaki , może to zapach drożdży bo jak pryskam róże czy floksy to już jadę po całych rabatkach.... Pozdrawiam Marta 😉
@@martasapielak-diy-garden drożdże używam umiarkowanie ale też opryskuję i podlewam . Mnie się wydaje że może nie dotarły w moje okolice. I niech tak zostanie😊❤️ pozdrawiam 🌷
@@elzbietam2303 podały tu już osoby ze i trzmielina zaczyna atakować... Tu już nie chodzi o ochronę bukszpanów ale reszty roślin na które może się przerzucić 😉
@@martasapielak-diy-garden w tym roku na moim ogrodzie jest szkodników do wyboru kiedyś miałam bukszpan jednak jak się pojawił szkodnik oddałam sąsiadce z dobrodziejstwem inwentarza oczywiście uprzedziłam o tym że bukszpan jest z , wkładką, :))
Dzień dobry, jak zwykle ciekawe informacje, ale na szczęście w moim ogrodzie nie ma bukszpanów. Pozdrawiam serdecznie ❤🥰
@@jolantadurasiewicz1281 dziękuję za komentarz.... Pozdrawiam Marta 😉
Kiedyś miałam kilka małych bukszpanów, ale zanim się zorientowałam były już zjedzone, a gąsienice ogromne. Wyrwałam wszystkie i spaliłam w ognisku. Teraz ich nie sadzę więc po kłopocie, choć obwódki bukszpanowe uwielbiam. Twoje wyglądają ślicznie . Dziękuję
dziękuję bardzo :).... chociaż przyznam ze w koło u sąsiadów bukszpany zjedzone to jestem zaskoczona że u mnie pojawiła sie tylko raz ze 2 lata temu w 2 miejscach.
Wspaniała lekcja dziękuję pozdrawiam🍀
@@jolantamachnikowska1706 dziękuję bardzo 😉
właśnie wracam z sekatorem z ogrodu z krzaka bukszpanu bo franca atakuje. Miałem około 15 bukszpanów zostały dwa. Jeden formowany w kształcie żagla ,drugi nie obcibany i ten sie broni sam ,po krótkim ataku ćma z niego odchodzi . Po kilku latach walki z tym dziadem uważam że najlepszy na ćme jest CIS .Dzięki za info o berberysie.
@@piotrbo2277 rozumiem to jak najbardziej.... Wśród nas są i tacy którzy tak łatwo się nie poddają....ja jestem w tym gronie.... Szkoda mi mojej pracy ... Owszem jest dużo alternatywnych rozwiązań... Ale warto też zadać sobie pytanie ...teraz bukszpan... Ćma jest już na berberysie i co dalej? Na jakie inne krzewy czy drzewa się przerzuci?
Dzień dobry
Jest jeszcze jeden termin wiosenny na oprysk na ćmę, około maja.
W tym roku właśnie wiosną był u mnie zmasowany atak ćmy.
Pierwszy bardzo solidny oprysk z lepinoxu na zadziałał.
Po kilku dniach musiałam powtórnie opryskać i znalazłam sposób ekologiczny : na 1 litr wody 100ml octu jabłkowego. Zrobiłam oprysk i z radością po kilku dniach stwierdziłam, że zadziałał.
Można wypróbować😊
Ogród Pani jest wspaniały, ma mnóstwo tajemniczych zakamarków, które uwielbiam.
Serdecznie pozdrawiam
u mnie teraz zaatakowała i nie mam żadnego oprysku, aby go nie stracić zaczełam go płukać wodą i iskać mój bukszpan poszukując szkodników jak małpa. Dobrze, że nie duże.
@@dorotagostkowska6202 właśnie te terminy które podałam są po to żeby uniknąć wiosennego żerowania ćmy... 😉😊
@@kingabios3276 czasami i tak trzeba.... I też bym tak zrobiła gdybym nie miała w składziku odpowiedniego środka 😉🙃
@@dorotagostkowska6202 .....i dziękuję za podzielenie się przepisem i doświadczeniem...cenna informacja, która sobie zapisuję... dziękuję bardzo 😉
@@martasapielak-diy-garden
Cieszę się że ta informacja może się przydać.
Można by po kilku godzinach spłukać ten oprysk z krzewów i wtedy problem z przypalaniem liści jest rozwiązany.
Zamierzam w niedługim czasie zrobić oprysk prewencyjny z wrotyczu.
Podobno także działa🙂
Widziałam na jakimś filmiku że nasze wróble zainteresowały sie tym dziadostwem, smacznego im życzę
@@ewaproezynska2788 tak wróble sikory.... Z czasem będzie ich więcej i oby tak dalej...😊😉
❤❤
dziękuję
❤
@@sylwiakepska9730 dziękuję bardzo 😉
Rosliny z Azji w naszym klimacie zazwyczaj nie zimują a ta gadzina ćma pieknie sobie zimuje jaka szkoda ze nie owrotnie . Też pryskam moje rzeźby z bukszpana bo żal na nie patrzeć jak je gadzina zjada .
@@ewagorecka6293 a no właśnie....siła przetrwania szkodnika potężna....
Ja również stosuje mospilan, nie mam czasu na opryski co kilka dni, wolę taki co działa dłużej, mam prawie 3 tyś m kwadratowych działki, przy lesie liściastym i tego dziadostwa u mnie pełno…dodatkowo jak ciepło i pada to wciąż choroby grzybowe, stosowałam mikoryzę ale przy moim zdziczałym lesie, gęstym że trzeba się przedzierać to wciąż jakiś szkodnik, ratuje rośliny chemicznie bo nie dałabym rady sama tego ogarnąć ekologicznie. Niech każdy robi w swoim ogrodzie jak uważa. Poza tym mam tyle mrówek które wiecznie mi mszyce przynoszą na rośliny… jak już nie wiedzą gdzie to na iglaki zanoszą ….nie mam skrupułów - usuwam. Przynajmniej jesteś drugą osobą która mówi o stosowaniu oprysków chemicznych i pewnie tylko w skrajnych przypadkach, bo tak naprawdę nikt nie chce truć środowiska…moda nastała na mówienie : ja w swoim ogrodzie nie stosuje chemii”. A naprawdę jak jest tego nikt nie wie.
Zapytam: czy mówiłaś o swoich trawach w ogrodzie, poszukuje mniejszych i do słonecznych stanowisk bo u mnie jeszcze cienia mało. Pozdrawiam 😊
@@brydzia2552 będę bardzo szczera.... Nawet gospodarstwa które uprawiają metoda ekologiczna też stosują środki chemiczne te wpisane i dopuszczone do uprawy eko bo inaczej takie gospodarstwo byłoby nierentowne. Nie mam też zamiaru mimo że bardzo dbam o środowisko mówić że tylko eko środki stosuje w ogrodzie .. bo jeśli jest inwazja robactwa nie do opanowania to po prostu trzeba. Jeszcze nie było takiego odcinka o trawach na słoneczne stanowiska. Pozdrawiam Marta 😉 i dziękuję za komentarz 😊
Dziękuję za informację, ale gdybym czekał do lipca, z moich bukszpanów już nic by nie zostało. Zaczynam opryski mospilanem w maju i tak co miesiąc.. az do poznej jesieni a i tak w kolejnym roku wiosną juz są. Mam 3 sztuki rotundifolii o obwodach powyżej 6 metrów i kilka mniejszych. Walczę, niestety, kiedyś chyba odpuszczę.
Bardzo mi jest bliski styl Pani ogrodu, przepięknie i dziko, tez mam podobnie, choc nie tak ładnie.
@@vampyrettex6709 właśnie ten plan jest po to żeby uniknąć wiosennych oprysków.... No ale każdy ma inne doświadczenia i dobrze że sue nimi wymieniamy.🙃😊. Dziękuję ślicznie 😉 pozdrawiam Marta 😉
@@martasapielak-diy-garden dziękuję za odpowiedź, mój plan jest jeszcze bardziej intensywny, bo zaczynam 2 miesiące wcześniej a w maju następnego roku i tak mam nieproszonych gości.. nie widziałem u Pani (albo przeoczylem) długosza królewskiego polecam z całego serca, u mnie mają ponad 1.80 cm wysokości, niesamowite paprocie. Pozdrawiam
@@vampyrettex6709 mam Długosza ale jeszcze malutki i chyba w złym miejscu posadzony .... Tuż przy żywopłocie i trochę za sucho ma.... Czeka mnie przesadzanie. 🙃
Zaoach bukszpanu przywoluje natychmiast koszyczek wielkanocny i od razu ślinotok w organizmie wzbiera.
Na ten czas oszukam przeznaczenie i zjem sobie arbuza, smacznego.😊
@@tomekatomek4383 ....smacznego 😊
Ja miałam dosyć robienia oprysków, teraz osypuję moje bukszpany mączką bazaltową i to działa. Gąsiennice jej nie trawią. Bukszpany wyglądają jak posypane popiołem ale mi to nie przeszkadza. Deszcz spłukuje z czasem mączkę w głąb gałązek.
@@annamikoajczyk886 dziękuję Aniu... Dobrze wiedzieć że mączka też działa...😉😊
Witam . Czy opryski robi pani zapobiegawczo czy jednak dopiero gdy widać gąsienice ? Mi udaje się uprawa bukszpanów z jednym lub dwoma opryskami Lepinoxem gdy widzę pojedyncze gąsienice .
@@Mamutas529 dzień dobry...zapobiegawczo robię...😉🙃
Martuś twoj ogród mnie zachwyca.te przenikające się bujne piękne rośliny. Te odcienie zieleni czerwieni .znowu napiszę że twój ogród to bajka ❤❤❤. Martusia ja walczę drożdżami z mączniakiem na katalpach ale niestety nic nie działa 😢😢podpowiedz mi czego mam użyć
@@izabelaguja5612 dziękuję Izunia ślicznie 😉... Mam zupełnie inne doświadczenia.z drożdżami ....pryskam regularnie większość roślin i naprawdę mącznika jest bardzo mało....zobaczymy teraz po tych wilgotnych i parnych dniach jak będzie..... Natomiast jest jest grzyba dużo trzeba czymś ma bazie miedzi opryskać.... musisz zapytać co mają dostępne w Twoim ogrodniczym bo dużo środków ochrony roślin jest wycofana a jeśli jakieś są to trzeba mieć pozwoleniem.... Tylko tak mogę pomóc....😊😉
@@martasapielak-diy-gardenmoże ja za rzadko pryskam .co ile można pryskać??
@@izabelaguja5612 co 7 dni
No to już wiem czemu u mnie nie działają .dziękuję Ci bardzo.😊
Niektórzy donosili o inwazji na trzmielinę, nie tylko na berberysy 😮….pryskamy, jutro po burzy
no moze i tak być .... to już nie chodzi tylko o ratowanie bukszpanów ale wytepienie zarazy zanim przeniesie się na inne rośliny... im wiecej z nas stawi czoło ćmie tym więcej roślin uratujemy :)
Jeszcze jedna uwaga:
Oprysk z octem jabłkowym lepiej wykonać po zachodzie słońca.
Idealnie byłoby, gdyby następny dzień był pochmurny bo słońce trochę przypaliło mi listki na bukszpanie.
Dość szybko odbudował masę ale lepiej uważać
@@dorotagostkowska6202 dziękuję bardzo 😉
Na razie nigdzie nie mam ani bukszpan ani trzmielina ani berberysy . może to zasługa ptakow, mam ich dużo bo dokarmiam nawet latem to pomieszkuja w ogrodzie😊😊 mospilan uzywam na rododendrony , różei i lilie na poskrzypkę liliową 😊
@@MariaPujsza ja też ćmy poza jednym epizodem 2 czy 3 lata temu nie mam.... Może to ptaki , może to zapach drożdży bo jak pryskam róże czy floksy to już jadę po całych rabatkach.... Pozdrawiam Marta 😉
@@martasapielak-diy-garden drożdże używam umiarkowanie ale też opryskuję i podlewam . Mnie się wydaje że może nie dotarły w moje okolice. I niech tak zostanie😊❤️ pozdrawiam 🌷
Nie pryskam chemią. Gy się pojawia pryskam roztworem z octem lub sodą. Działa też mączka bazaltowa.
@@kropka7163 dziękuję.... Kilka osób już pisało o occie. 😉😊
Ja uratowalam moje bukszpany opryskami z wrotycza,
@@irenasosnowska2392 o, wrotycz zadziałał na ćmę?
@@martasapielak-diy-garden Tak-zaparzam wtotycz i po rozcieńczeniu opryskuję moje bukszpany(teraz profilaktycznie).
@@irenasosnowska2392 dobrze wiedzieć .. dziękuję 😊😉
obecnie jest trzmielina o ciemnozielonych liściach / szkoda zatruwać ogródek, pozdrawiam :))
@@elzbietam2303 podały tu już osoby ze i trzmielina zaczyna atakować... Tu już nie chodzi o ochronę bukszpanów ale reszty roślin na które może się przerzucić 😉
@@martasapielak-diy-garden w tym roku na moim ogrodzie jest szkodników do wyboru kiedyś miałam bukszpan jednak jak się pojawił szkodnik oddałam sąsiadce z dobrodziejstwem inwentarza oczywiście uprzedziłam o tym że bukszpan jest z , wkładką, :))
@@elzbietam2303 sąsiadka się ucieszyła?😊😉
@@martasapielak-diy-garden Ona nic nie wyrzuca walczy dzielne :))
@@elzbietam2303 super.... 😊😉 Mnie też szkoda wyrzucić i zawsze do końca walczę...