Cześć dzięki za komentarz jak najbardziej Ja też nie kupuję dronów po to żeby wrzucić je do szuflady od lat latam i to latam bardzo dużo także po zakończeniu podstawowych testów a już w sumie lataliśmy na trzech różnych typach lotu czyli aparatura, gogle i telefon... Zaraz będzie czas na troszeczkę więcej sesji i na pewno więcej opowiem także zostań z nami. Pozdrawiam cię serdecznie :)
Na temat robienia ciekawych ujęć dronem jest sporo materiałow na YT i dotyczą one też jak najbardziej Neo bo to temat uniwersalny. Natomiast czy robiąc tym dronem nawet dobre ujęcie będziesz zadowolony z jakości to już inna sprawa. Kamera w tym dronie jest słaba więc jak warunki oświetleniowe będą słabe to nic nie uratuje zdjęć z tego drona. O zdjeciach nocnych zapomnij całkowiecie.
Jak masz uprawnienia możesz chyba zawsze możesz jak zgodnie z przepisami latasz. Zwróć uwagę na aktywność lotniska w Katowicach i lataj :) pozdrawiam Cię serdecznie.
@@wizjaweb o ile sie nie mylę to w obrebie 1 km od aktywnego lotniska jest kompletny zakaz lotów dronami amatorskimi. W obrebie 6km od aktywnego lotniska wolno latać tylko do 30 mm w górę. Każdy kto lata w kategoriji otwartej i nie tylko musi zgłaszać loty w aplikacji DronTower wtedy tam jest dokładnie opisane gdzie i do jakiej wysokości można latać. Trzeba pamietac że neosia też trzeba rejestrować i podlega on tym samym zasadom wykonywania lotów jak inne drony.
Biorąc pod uwagę cenę neo z aparaturą to bardziej opłaca się kupić mini 4K bo mamy 3osiowy gimbal z dużo lepszą stabilizacją, dłuższy czas lotu na baterii i zdecydowane lepszą jakość filmow i zdjęć. Trzeba pamiętać ze cena ok 900 zł to cena Neo z 1 baterią i smigiełkami. Taki zestaw to zabawka. Jak chcemy czegoś wiecej to cena rośnie. Można oczywiście próbować latać na sterując nim z aplikacji na telefonie ale wtedy zasięg jest żałosny. Inne opcje podnoszą cenę tego drona stawiając pod znkiem zapytania sens takiego zakupu. Za cenę fly more combo Neo kupimy teraz Mini 4K i jeszcze nam parę zlociszy zostanie.
Cześć dzięki za komentarz. W pełni się z tobą zgadzam i też dla wszystkich którzy będą komentarz czytali jeżeli są zainteresowani zdjęciami filmami w dobrej jakości to zdecydowanie mini 4K i wyżej :) ta recenzja czy też test dotyczy jednak DJI neo który też jest portfolio DJI i tym samym na nim się skupiam jeszcze parę materiałów na pewno się pojawi. Ja posiadam kilka dronów do robienia zdjęć i kręcenia filmów u mnie neo pojawił się jako dron do ćwiczenia ftv dron zabawka dom wakacyjny niekoniecznie pod kątem materiału ale pod kątem frajdy z lotu i trochę innych właściwości jeżeli chodzi o sam lot. Pozdrawiam cię serdecznie.
@@wizjaweb Trzeba jednak pamiętać że w przypadku FPV o ile masz już gogle i aparaturę to można ćwiczyć zwłaszcza w kontekscie że ten dron lata wolno i ubezpieczenie dji care jest bardzo tanie to może sie sprawdzić. Jako pierwszy dron do fpv przy cenie dodatkowego wyposażenia to już raczej nie specjalnie a moim zdaniem zdecydowanie nie. Trzeba też patrzyć na target odbiorców tego drona. Dla dziecka jako zabawka owszem, dla początkującego influecera może owszem ze sporymi zastrzeżeniami. Jako pierwszy dron do sprawdzenia czy załapiemy bakcyla droniarskiego zdecydowanie nie bo to ani dobrze nie lata, byle wiaterek nim miota niemiłosiernie. Czas na jednej baterii jest krótki, zatem loty na większe odległości odpadają. Jakość zdjęć i filmów zadowoli tylko mało wybrednego amatora. No i bardzo ważna kwestja ten dron jest przeraźliwie głosny więc można zapomniec o lataniu gdzieś blisko ludzi. I pozostaje chyba najważniejsza kwestja to mało jasna sytuacja prawna tego drona. Owszem ma on kategorię C0 ale to się odnosi do drona sterowanego z aparatury, jak to wyglada w przypadku sterowania z apki czy też trybów autonomicznych nikt na razie sie autoratywnie nie wypowiedział. Niestety dosyć agresywna reklama spowoduje że kupi go prawdopodobnie sporo ludzi. Co z tego wyniknie zobaczymy. Moje obawy idą w kierunku takim że prawodawca może innym droniarzom jeszcze bardziej ograniczyć możliwość latania.
Mam Mini 2 (to samo co 4K), Avate 2, i Neo. Wybierając między 4K i Neo, wybrałbym Neo, jest wolniejszy, nagrywa nieco słabiej, i nieco krócej lata, ale fun factor jest dużo większy, jest prawie niezniszczalny, jest leciutki, można latać po domu, po ogrodzie, odbijać się od ścian, drzew gałęzi, latać w goglach, a do nagrywania, robienia zdjęć - jest wystarczający. To nie aparat robi zdjęcia, a fotograf, a neo - no OK - nie jest profesjonalny, ale jest good enough do wielu zastosowań, i za 1500 - zestaw z 3 bateriami, ładowarką i aparaturą - warto, a jak się rozwali, to za 8 paczek kupujesz drugiego.
Ja mogę potwierdzić, że FUN jest naprawdę wart zakupu :) to jest zupełnie inne doświadczenie niż wszystko do tej pory. Jak mały TinyWhoop. Trochę bardziej ślamazarny ale jednak a obraz do gogli SZTOS :)
raczej z RC N2 lub RC N3 bo z N1 nie działa.
RC N3 :)
Będzie więcej materiału nt neo? Np jak robić ciekawe ujęcia wykorzystując potencjał neo?
Cześć dzięki za komentarz jak najbardziej Ja też nie kupuję dronów po to żeby wrzucić je do szuflady od lat latam i to latam bardzo dużo także po zakończeniu podstawowych testów a już w sumie lataliśmy na trzech różnych typach lotu czyli aparatura, gogle i telefon... Zaraz będzie czas na troszeczkę więcej sesji i na pewno więcej opowiem także zostań z nami. Pozdrawiam cię serdecznie :)
Na temat robienia ciekawych ujęć dronem jest sporo materiałow na YT i dotyczą one też jak najbardziej Neo bo to temat uniwersalny. Natomiast czy robiąc tym dronem nawet dobre ujęcie będziesz zadowolony z jakości to już inna sprawa. Kamera w tym dronie jest słaba więc jak warunki oświetleniowe będą słabe to nic nie uratuje zdjęć z tego drona. O zdjeciach nocnych zapomnij całkowiecie.
Jak z pozwoleniem z lataniem nad spodkiem?
Jak masz uprawnienia możesz chyba zawsze możesz jak zgodnie z przepisami latasz. Zwróć uwagę na aktywność lotniska w Katowicach i lataj :) pozdrawiam Cię serdecznie.
@@wizjaweb Zauważyłem, że w centrum Katowic jest wyznaczona specjalna strefa. Uprawnienia A1/A3 wystarczą do lotu nad spodkiem? Pozdrawiam
@@wizjaweb o ile sie nie mylę to w obrebie 1 km od aktywnego lotniska jest kompletny zakaz lotów dronami amatorskimi. W obrebie 6km od aktywnego lotniska wolno latać tylko do 30 mm w górę. Każdy kto lata w kategoriji otwartej i nie tylko musi zgłaszać loty w aplikacji DronTower wtedy tam jest dokładnie opisane gdzie i do jakiej wysokości można latać. Trzeba pamietac że neosia też trzeba rejestrować i podlega on tym samym zasadom wykonywania lotów jak inne drony.
@@eryknowakowski W aplikacj DronTower która jest obowiązkowa jest wszystko pokazane jak na dłoni gdzie i jak mozna latać.
@@krzysztofrucinski6541 robiłem testy ale o Deo tower słyszę pierwszy raz
Biorąc pod uwagę cenę neo z aparaturą to bardziej opłaca się kupić mini 4K bo mamy 3osiowy gimbal z dużo lepszą stabilizacją, dłuższy czas lotu na baterii i zdecydowane lepszą jakość filmow i zdjęć. Trzeba pamiętać ze cena ok 900 zł to cena Neo z 1 baterią i smigiełkami. Taki zestaw to zabawka. Jak chcemy czegoś wiecej to cena rośnie. Można oczywiście próbować latać na sterując nim z aplikacji na telefonie ale wtedy zasięg jest żałosny. Inne opcje podnoszą cenę tego drona stawiając pod znkiem zapytania sens takiego zakupu. Za cenę fly more combo Neo kupimy teraz Mini 4K i jeszcze nam parę zlociszy zostanie.
Cześć dzięki za komentarz. W pełni się z tobą zgadzam i też dla wszystkich którzy będą komentarz czytali jeżeli są zainteresowani zdjęciami filmami w dobrej jakości to zdecydowanie mini 4K i wyżej :) ta recenzja czy też test dotyczy jednak DJI neo który też jest portfolio DJI i tym samym na nim się skupiam jeszcze parę materiałów na pewno się pojawi. Ja posiadam kilka dronów do robienia zdjęć i kręcenia filmów u mnie neo pojawił się jako dron do ćwiczenia ftv dron zabawka dom wakacyjny niekoniecznie pod kątem materiału ale pod kątem frajdy z lotu i trochę innych właściwości jeżeli chodzi o sam lot. Pozdrawiam cię serdecznie.
@@wizjaweb Trzeba jednak pamiętać że w przypadku FPV o ile masz już gogle i aparaturę to można ćwiczyć zwłaszcza w kontekscie że ten dron lata wolno i ubezpieczenie dji care jest bardzo tanie to może sie sprawdzić. Jako pierwszy dron do fpv przy cenie dodatkowego wyposażenia to już raczej nie specjalnie a moim zdaniem zdecydowanie nie. Trzeba też patrzyć na target odbiorców tego drona. Dla dziecka jako zabawka owszem, dla początkującego influecera może owszem ze sporymi zastrzeżeniami. Jako pierwszy dron do sprawdzenia czy załapiemy bakcyla droniarskiego zdecydowanie nie bo to ani dobrze nie lata, byle wiaterek nim miota niemiłosiernie. Czas na jednej baterii jest krótki, zatem loty na większe odległości odpadają. Jakość zdjęć i filmów zadowoli tylko mało wybrednego amatora. No i bardzo ważna kwestja ten dron jest przeraźliwie głosny więc można zapomniec o lataniu gdzieś blisko ludzi. I pozostaje chyba najważniejsza kwestja to mało jasna sytuacja prawna tego drona. Owszem ma on kategorię C0 ale to się odnosi do drona sterowanego z aparatury, jak to wyglada w przypadku sterowania z apki czy też trybów autonomicznych nikt na razie sie autoratywnie nie wypowiedział. Niestety dosyć agresywna reklama spowoduje że kupi go prawdopodobnie sporo ludzi. Co z tego wyniknie zobaczymy. Moje obawy idą w kierunku takim że prawodawca może innym droniarzom jeszcze bardziej ograniczyć możliwość latania.
Mam Mini 2 (to samo co 4K), Avate 2, i Neo. Wybierając między 4K i Neo, wybrałbym Neo, jest wolniejszy, nagrywa nieco słabiej, i nieco krócej lata, ale fun factor jest dużo większy, jest prawie niezniszczalny, jest leciutki, można latać po domu, po ogrodzie, odbijać się od ścian, drzew gałęzi, latać w goglach, a do nagrywania, robienia zdjęć - jest wystarczający. To nie aparat robi zdjęcia, a fotograf, a neo - no OK - nie jest profesjonalny, ale jest good enough do wielu zastosowań, i za 1500 - zestaw z 3 bateriami, ładowarką i aparaturą - warto, a jak się rozwali, to za 8 paczek kupujesz drugiego.
Ja mogę potwierdzić, że FUN jest naprawdę wart zakupu :) to jest zupełnie inne doświadczenie niż wszystko do tej pory. Jak mały TinyWhoop. Trochę bardziej ślamazarny ale jednak a obraz do gogli SZTOS :)
@@wizjaweb ojoj teraz to pojechałeś bo neo plus gogle plus aparatura to juz wydatek ponad 4 koła.